II Ca 323/15 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2015-11-17

Sygn. akt II Ca 323/15

POSTANOWIENIE

Dnia 17 listopada 2015 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Ireneusz Płowaś (spr.)

Sędziowie

SO Wojciech Borodziuk

SO Janusz Kasnowski

Protokolant

stażysta Karolina Bielewicz

po rozpoznaniu w dniu 17 listopada 2015 r.

w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z wniosku I. P.

z udziałem W. P., Z. P., R. K., A. K., J. P., B. P.

o zasiedzenie

na skutek apelacji uczestników Z. P. i J. P.

od postanowienia Sądu Rejonowego w Szubinie IX zamiejscowego Wydziału Cywilnego z siedzibą w Żninie

z dnia 16 grudnia 2014 r.

sygn. akt. IX Ns 431/13

postanawia :

zmienić zaskarżone postanowienie w ten sposób, że wniosek oddalić.

Sygn. akt II Ca 323/15

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Szubinie w IX Zamiejscowym Wydziale Cywilnym z siedzibą w Żninie postanowieniem z dnia 16.12.2014 roku stwierdził, że I. P., W. P., B. P., A. K. i R. K. nabyli z dniem 01.01.2003 roku poprzez zasiedzenie udziały w prawie własności nieruchomości położonej w Ż., obejmującej działki nr (...) o łącznej powierzchni 0,4061 ha zapisanej w księdze wieczystej (...) i nieruchomości położonej w Ż. stanowiącej działkę nr (...) o powierzchni (...) ha wpisanej w księdze wieczystej (...) wpisane w tych księgach na rzecz Z. P. i J. P., odpowiednio I. P. w (...) części, W. P. i B. P. we wspólności ustawowej małżeńskiej w (...) części, A. K. i R. K. we wspólności ustawowej małżeńskiej w (...) części. W pozostałej części wniosek oddalono i ustalono, że wnioskodawczyni i uczestnicy ponoszą koszty związane ze swoim udziałem w sprawie.

W uzasadnieniu Sąd Rejonowy wskazał, że wnioskodawczyni I. P. domagała się stwierdzenia, że ona oraz W. P. i J. K. nabyli prawo własności nieruchomości położnej w Ż. przy ul. (...) (zapisanej w dwóch w/o księgach wieczystych) przez zasiedzenie.

Uczestnicy Z. P. i J. P. wnosili o oddalenie wniosku wskazując na brak nieprzerwanego okresu posiadania z uwagi na fakt, iż L. P. (1) – jeden ze współwłaścicieli nieruchomości, od 1983 roku użytkował ogród warzywny i korzystał z pomieszczeń gospodarczych, a nakłady były dokonywane z przychodów z nieruchomości od 1987 roku. Dodatkowo wskazano, iż W. P. nie mieszka na przedmiotowej nieruchomości od 1987 roku.

Pozostali uczestnicy poparli wniosek o zasiedzenie.

Sąd Rejonowy ustalił, że współwłaścicielami przedmiotowej nieruchomości byli m.in. M. P., Z. P. i L. P. (1). Wnioskodawczyni I. P. zamieszkała tam od 1963 roku. Do swojej śmierci w 1972 roku o nieruchomości decydowała mieszkająca tam matka M. P.. Po jej śmierci wszelkie decyzje podejmowali wnioskodawczyni i jej mąż. Przeprowadzali remonty, pobierali czynsze od lokatorów i decydowali o jej przeznaczeniu. Pieniędzmi z czynszu nie dzielili się z innymi współwłaścicielami a Z. P. i L. P. (1) nie domagali się tego, nie łożyli także na remonty i utrzymanie nieruchomości, nie uczestniczyli w podejmowaniu dotyczących jej decyzji. M. P. zmarł w 1989 roku. Postanowieniem z dnia 26.05.1998 roku Sąd Rejonowy w Żninie stwierdził, że spadek po nim nabyli I. P., A. K. i W. P.. Do śmierci M. K. wszelkie decyzje dotyczące nieruchomości podejmowała wnioskodawczyni ze swoimi dziećmi, oni też finansowali remonty oraz pobierali czynsz od najemców. L. P. (1) zmarł w 2007 roku a jego spadkobierczynią jest J. P..

Sąd Rejonowy wskazał na treść art. 172 kc i uznał, iż wnioskodawczyni nie kwestionowała uzyskania posiadania w złej wierze. Zarówno wnioskodawczyni jak i jej dzieci zdawali sobie sprawę, że są inni współwłaściciele przedmiotowych nieruchomości. Sąd wskazał, iż posiadacz samoistny musi mieć wolę władania dla siebie i ta wola winna być ujawniona wobec otoczenia.

W ocenie Sądu Rejonowego zeznania wnioskodawczyni, A. K., W. P. oraz świadków S. G. i A. P. oraz C. T. pozwalały na ustalenie, że samoistnymi posiadaczami przedmiotowej nieruchomości od śmierci matki w 1972 roku byli M. P. z żoną, a od jego śmierci w 1989 roku wnioskodawczyni z dziećmi. Z zeznań tych osób wynikało bowiem, że to oni wyłącznie podejmowali decyzje dotyczące nieruchomości, w tym remontów, które finansowali, pobierali czynsz decydując o jego przeznaczeniu. Wnioskodawczyni z mężem a potem z dziećmi nie konsultowali swoich decyzji z Z. P., L. P. (2) i J. P., a osoby te nie interesowały się nieruchomością i nie domagały się udziału w zarządzaniu czy też korzystaniu z nieruchomości. Zeznania tych w/w osób Sąd Rejonowy uznał za logiczne, zbieżne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego i jako takie zasługujące na danie im wiary. Wnioskodawczyni i W. P. zaprzeczyli twierdzeniu Z. P., że doszło do zawarcia porozumienia między braćmi po śmierci matki o powierzeniu zarządu (...). Sąd nie dał wiary zeznaniom Z. P., który niewątpliwie był zainteresowany w korzystnym dla niego rozstrzygnięciu sprawy. Nawet gdyby doszło do takiego porozumienia to w ocenie Sądu Rejonowego poprzez dalsze działania M. P. z żoną stali się samoistnymi posiadaczami nieruchomości.

Również korzystanie przez L. P. (1) z ogrodu za zgodą wnioskodawczyni czy jej męża nie może w ocenie Sądu Rejonowego prowadzić do wniosku, że M. P. z żona, a później wnioskodawczyni z dziećmi nie byli nieprzerwanie samoistnymi posiadaczami tej rzeczy.

Sąd Rejonowy wskazał, iż zgodnie z art. 176 kc A. K. i W. P. mogli doliczyć do czasu swojego posiadania okres posiadania nieruchomości przez ich ojca, którego byli spadkobiercami. Dlatego też Sąd doszedł do przekonania, że zostały spełnione przesłanki zasiedzenia nieruchomości po 30 latach samoistnego poosiadania licząc ten okres ze względu na śmierć teściowej wnioskodawczyni od 01.01.1973 roku. Sąd uznał, że wnioskodawczyni z dziećmi nie mogła zasiedzieć nieruchomości w części, w której już są ich współwłaścicielami, a więc łącznie w (...) części. Zasiedzenie mogło dotyczyć jedynie udziałów wpisanych w księgach wieczystych na rzecz Z. P. i J. P. czyli (...) części. A. K. i W. P. pozostają ponadto w związkach małżeńskich, w których panuje ustrój wspólności majątkowej, a rzecz nabyta przez zasiedzenie wchodzi w skald majątku wspólnego. W ocenie Sądu Rejonowego należało przyjąć, że wnioskodawczyni jej córka z mężem i syn z żoną nabyli w drodze zasiedzenia udziały w równej wielkości.

Ponieważ wniosek dotyczył całej nieruchomości Sąd Rejonowy oddalił go w pozostałej części. O kosztach orzeczono zgodnie z art. 520 § 1 kpc.

Apelację od tego postanowienia wnieśli uczestnicy Z. P. i J. P., zarzucając naruszenie art. 172 i 206 kc poprzez błędną ich wykładnię, oraz sprzeczność istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału i wnosząc o uchylenie postanowienia w całości i oddalenie wniosku w całości lub ewentualnie przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu apelacji wskazano, że Sąd Rejonowy nie ustosunkował się do zeznań Z. P. a dotyczących jego rozmowy z wnioskodawczynią na temat uregulowania prawa własności czym naruszono zasadę swobodnej oceny dowodów. Wskazano również na wyroki Sądu Najwyższego w sprawach II CSK 249/11 i IV CSK 117/12 – odnoszące się do zasiedzenia nieruchomości wspólnej w przypadku jej współposiadania i braku podstaw do stosowania domniemania z art. 339 kc. Skoro zdaniem skarżących doszło do uzgodnienia zarządu to bieg terminu zasiedzenia mógłby się rozpocząć dopiero od 21.04.1989 roku tj. od śmierci M. P.. W. P. w 1972 roku miał 10 lat i dlatego nie mógł niczego wiedzieć na temat uzgodnień między braćmi, a potem w 1987 roku wyprowadził się do swojej żony, zatem zdaniem skarżących trudno mówić tu o samoistnym posiadaniu nieruchomości przez tego uczestnika. Skoro w okresie od 1983 roku do 2007 roku L. P. (1) posiadał część nieruchomości to nie można twierdzić, że pozostali współwłaściciele byli samoistnymi posiadaczami przedmiotowych nieruchomości.

W odpowiedzi na apelację uczestnicy postępowania W. i B. P. oraz A. i R. K. wnieśli o jej oddalenie w całości, zaprzeczając zarzutom podniesionym w apelacji, a w szczególności twierdzeniom o istniejącym porozumieniu co do sposobu zarządu nieruchomością wspólną oraz co do braku samoistności posiadania przedmiotowej nieruchomości.

Na rozprawie apelacyjnej pełnomocnik uczestników wnoszących apelację podtrzymał jej zarzuty i wnioski a pełnomocnik wnioskodawczyni wniósł o jej oddalenie. Również pozostali uczestnicy, którzy stawili się na rozprawę poza B. P. podtrzymali stanowisko zawarte w odpowiedzi na apelację.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelację uczestników Z. P. i J. P. należało uznać za zasadną.

Sąd Rejonowy w istotnym dla rozstrzygnięcia zakresie w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny, jednak wysnuł z niego błędne wnioski, co do istnienia samoistności posiadania spornych nieruchomości przez cały niezbędny do zasiedzenia okres. Tym samym Sąd I instancji błędnie uznał, iż zaistniały wszystkie przesłanki do stwierdzenia zasiedzenia nieruchomości przez wnioskodawczynię i innych uczestników postępowania.

W niniejszej sprawie nie można zapominać, iż przedmiotem zasiedzenia miały być udziały w nieruchomościach wspólnych. Tymczasem Sąd Rejonowy istotną wobec tego okoliczność dotyczącą współposiadania tych nieruchomości przez jednego ze współwłaścicieli tj. L. P. (1) całkowicie zlekceważył. W istocie Sąd nie wyjaśnił, dlaczego okoliczność ta jego zdaniem nie ma znaczenia dla nieprzerwanego samoistnego posiadania nieruchomości przez wnioskodawczynię i jej dzieci. Sąd Rejonowy kwestię tą skwitował w uzasadnieniu tylko jednym zdaniem w 8 akapicie na stronie 3, przy czym nie wskazał czym kierował się uznając tą okoliczność za nieistotną.

Tymczasem jak wynika z utrwalonego już orzecznictwa Sądu Najwyższego oraz sądów powszechnych, w przypadku zasiedzenia udziału w nieruchomości wspólnej przez jednego ze współwłaścicieli Sąd winien zbadać pewne okoliczności dotyczące zakresu współposiadania, charakteru władztwa współwłaścicieli, bowiem w tego typu sprawie nie mają zastosowania domniemania wynikające z art. 339 kc.

Dla przykładu należy wskazać postanowienie Sądu Najwyższego (na które również zwracają uwagę skarżący w apelacji) z dnia 02.03.2012 roku w sprawie II CSK 249/11, w którym dopuszczono możliwość zasiedzenia idealnego udziału we współwłasności nieruchomości miedzy współwłaścicielami, przy spełnieniu ściśle określonych warunków. Sąd Najwyższy wskazał, że: „Do takiej zmiany charakteru władztwa konieczne jest wyraźne zamanifestowanie woli władania cum animo rem sibi habendi, w sposób widoczny dla współwłaścicieli i dla otoczenia. Surowe wymagania wobec współwłaściciela zmieniającego zakres posiadania samoistnego uzasadnione jest bezpieczeństwem stosunków prawnych i ochroną własności, która narażona byłaby na uszczerbek, gdyby współwłaściciel - uprawniony do współposiadania całości - mógł łatwo doprowadzić do utraty praw pozostałych współwłaścicieli, powołując się na zmianę swojej woli, a więc elementu subiektywnego.”

Za dopuszczalne przyjmuje się także nabycie w drodze zasiedzenia udziału we współwłasności. Z postanowień Sądu Najwyższego z dnia 20 października 1997 r. (II CKN 408/97) i z dnia 29 czerwca 2010 r. (III CSK 300/09) wynika, że nie można też wykluczyć zasiedzenia przez współwłaściciela udziału innego współwłaściciela. Nie jest natomiast dopuszczalna modyfikacja istniejących udziałów we współwłasności na skutek zasiedzenia, jeżeli poszczególni współwłaściciele faktycznie władają rzeczami powstałymi w wyniku nieformalnego podziału; stan taki może prowadzić tylko do zasiedzenia określonych fizycznych części nieruchomości przez współwłaścicieli (uchwała SN z dnia 19 grudnia 1968 r., w sprawie III CZP 106/68).

W kolejnym postanowieniu z dnia 20.09.2012 roku w sprawie IV CSK 117/12, na które zwracają uwagę skarżący, Sąd Najwyższy podkreślił, że: „Posiadanie rzeczy przez współwłaściciela jest posiadaniem właścicielskim i samoistnym, stanowi bowiem realizację jego niepodzielnego prawa do rzeczy. Oznacza to, że z faktu posiadania rzeczy przez współwłaściciela wynika jedynie, iż korzysta on z tej rzeczy zgodnie z przysługującym mu prawem. Niewykonywanie prawa posiadania przez innego współwłaściciela nie uprawnia do wniosku, że współwłaściciel posiadający przejął rzecz w samoistne posiadanie w zakresie jego uprawnień.”

Sąd Najwyższy wskazał przy tym, że aby do zasiedzenia w tej udziału doszło współwłaściciel żądający stwierdzenia zasiedzenia idealnego udziału innego współwłaściciela musi dać wyraz temu, że zmienił (rozszerzył) zakres swego samoistnego posiadania ponad realizację uprawnienia z art. 206 k.c. Zdaniem Sądu Najwyższego dla skuteczność takiej zmiany konieczne jest, aby uczynił to jawnie, czyli zamanifestował ją w sposób widoczny dla współwłaściciela i otoczenia. Sama świadomość posiadania samoistnego ponad realizację uprawnienia z art. 206 k.c. nie może być uznana za wystarczającą, a co za tym idzie - w ocenie Sądu Najwyższego - jest prawnie bezskuteczna.

W postanowieniu tym Sąd Najwyższy potwierdził, że w tego typu sprawie nie mają zastosowania domniemania wynikające z art. 339 kc a ciężar udowodnienia, przez jednego ze współwłaścicieli, że zmienił zakres posiadania samoistnego, spoczywa na nim.

Takie samo stanowisko zajął Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 12.02.2015 roku w sprawie IV CSK 251/14.

Z kolei w postanowieniu z dnia 05.11.2014 roku w sprawie III CSK 280/13 Sąd Najwyższy potwierdzając w/o stanowisko, po raz kolejny wskazał na wynikające z art. 206 kc uprawnienie współwłaściciela do posiadania całej rzeczy tylko z tym ograniczeniem, że do takiego samego współposiadania jest uprawniony każdy inny jej współwłaściciel. Sąd Najwyższy wskazał, że: „Skoro więc element "corpus" współwłaściciela rzeczy może nie różnić się od władztwa jedynego właściciela, to właśnie z tego unormowania wynika wniosek, że domniemanie ustanowione w art. 339 k.c. nie ma zastosowania w sprawie o zasiedzenie przez współwłaściciela nieruchomości udziału należącego do innego współwłaściciela. Nie jest to więc "obostrzenie" pozaustawowe, a tym bardziej sprzeczne z funkcją zasiedzenia. Skoro w tym wypadku samoistność współposiadania współwłaściciela nie jest objęta domniemaniem, to zgodnie z ogólnymi zasadami rozkładu ciężaru dowodu tę przesłankę powinien wykazać wnioskodawca.”

Takie samo stanowisko Sąd Najwyższy zajął w sprawie II CSK 622/13 w postanowieniu z dnia 04.07.2014 roku.

W postanowieniu z dnia 08.05.2014 roku w sprawie V CSK 324/13 Sąd Najwyższy potwierdził wcześniej wyrażane zdanie co do możliwości zasiedzenia na podstawie art. 172 kc udziałów w nieruchomości wspólnej przez jednego ze współwłaścicieli. Sąd Najwyższy zaznaczył dodatkowo, że: „Przy dokonywaniu ustaleń w tym zakresie należy pamiętać, że współwłaściciel może czasowo nie wykonywać władztwa w stosunku do rzeczy wspólnej i mimo to nie utracić jej posiadania, a także o nikłym wpływie prywatnych właścicieli budynków mieszkalnych w okresie peerelowskiej gospodarki komunalnej na eksploatację tych budynków i samą możliwość zamieszkania w nich. W sytuacjach, które są wytworem tej trwającej dziesiątki lat epoki, należy z wyjątkową ostrożnością wyprowadzać wnioski co do wyłącznego samoistnego posiadania budynku przez tego współwłaściciela, który w nim zamieszkiwał.”

Z podobnym stanem faktycznym mieliśmy do czynienia w niniejszej sprawie, bowiem również w tym przypadku współwłaściciele przez wiele lat byli ograniczani w korzystaniu ze swojej własności, a co za tym idzie nie byli zainteresowani lub nie mieli możliwości faktycznych lub prawnych do współkorzystania z nieruchomości wspólnej.

Sąd Okręgowy w pełni podziela wynikające z tej jednolitej linii orzeczniczej Sądu Najwyższego stanowisko co do dopuszczalności i warunków zasiedzenia udziału w nieruchomości wspólnej.

Wszystkie wyżej przytoczone orzeczenia wskazują na konieczność bardzo ostrożnego stosowania instytucji zasiedzenia w przypadku zasiedzenia udziałów w nieruchomości wspólnej przez jednego ze współwłaścicieli przeciwko innym współwłaścicielom. W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I instancji nie ocenił ustalonych w postępowaniu faktów z taką ostrożnością i w istocie stosował domniemania wynikające z art. 339 kc dla oceny samoistności posiadania wnioskodawczyni.

Jak wynika z powyższych rozważań do zasieczenia udziałów w nieruchomości wspólnej mogłoby dojść jedynie wówczas gdyby wnioskodawczyni wykazała w niniejszym postępowaniu, że doszło do zmiany charakteru władztwa nad nieruchomością wspólną z jej strony oraz, że w wyraźny zarówno dla otoczenia jak i pozostałych współwłaścicieli sposób zamanifestował swoją wolę samoistnego posiadania nieruchomości. Powyższe dotyczy także pozostałych uczestników postępowania na rzecz których stwierdzono zasiedzenie.

W ocenie Sądu Okręgowego ani wnioskodawczyni ani pozostali uczestnicy nie wykazali tych w/w okoliczności. Jak wynika z dowodów zebranych w niniejszej sprawie jeden ze współwłaścicieli tj. L. P. (1) w okresie od 1983 roku aż do swojej śmierci w 2007 roku współposiadał nieruchomości objęte wnioskiem. Nie ma przy tym znaczenia, iż to współposiadanie nie odpowiadało zakresowi udziału w nieruchomości wspólnej, bowiem jakikolwiek zakres współposiadania jako zgodny z art. 206 kc uniemożliwia uznanie, iż inny współwłaściciel rozszerzył zakres swojego władztwa nad nieruchomością wspólną tak aby w stosunku do niego mówić o posiadaniu samoistnym. Jak wyżej wskazano Sąd Rejonowy ustalił, iż L. P. (1) – jeden ze współwłaścicieli nieruchomości, od 1983 roku użytkował ogród warzywny i korzystał z pomieszczeń gospodarczych, a ustalenie to opierało się na dowodach zebranych w sprawie i nie było wadliwe. Wprawdzie zainteresowani zasiedzeniem okoliczność to bagatelizują a nawet próbują podważyć w odpowiedzi na apelację, jednak czynią to bezskutecznie. Już z odpowiedzi na wniosek sporządzonej przez uczestnika W. P. - karta 58 akt sprawy – wynika, że po przeprowadzce w 1983 roku (...) P. udostępnił L. P. (1) kawałek działki o powierzchni 50 m (( 2)) na tak zwany (...), który według tego uczestnika był przez L. P. (1) użytkowany do 1991-1992 roku, bowiem z uwagi na swój wiek nie był już w stanie osobiście na tej działce pracować. Potem L. P. (1) miał otrzymywać warzywa i owoce z drzew z części nieruchomości zagospodarowanej przez A. K. i W. P.. Wprawdzie później w trakcie swoich zeznań uczestnik W. P. zaprzeczył aby L. P. (1) miał wydzielony (...) i może uczestnik pomylił się pisząc o tym w swoim piśmie. Sąd Okręgowy za Sądem I instancji uznaje te wyjaśnienia za niewiarygodne. Trudno uznać za pomyłkę użycie w piśmie określonych sformułowań sporządzonych osobiście przez uczestnika, szczególnie, że w świetle innych dowodów przeprowadzonych w sprawie ustalenie faktyczne Sądu Rejonowego w tym zakresie było prawidłowe. Świadkowie potwierdzili to ustalenie Sądu Rejonowego. Świadek A. P. wskazał, że widywał L. P. (1) na nieruchomości, bo on korzystał z ogródka. Również świadek C. T. potwierdził, że nie raz rozmawiał z L. P. (1) na przedmiotowej nieruchomości, bo on przychodził tam korzystał z działki. Świadkowie ci to osoby obce, które nie miały żadnego interesu w składaniu określonej treści zeznań. Zeznania tych świadków koresponduj ą z treścią pisma procesowego uczestnika W. P.. Częściowo tą okoliczność potwierdzała sama wnioskodawczyni mówić o korzystaniu z owoców i warzyw przez L. P. (1).

Jak z powyższego wynika w pewnym zakresie do swojej śmierci L. P. (1) – jeden ze współwłaścicieli nieruchomości korzystał z niej. Do 2007 roku nie można mówić zatem o samoistnym posiadaniu udziałów w nieruchomości wspólnej. Nie można również uznać, iż doszło do zasiedzenie nieruchomości bowiem od w/w okresu nie upłynął 30 letni termin do zasiedzenia.

Już tylko z tej przyczyny uznać należało za zasadny zarzut podniesiony w apelacji a dotyczący naruszenia art. 172 kc i art. 206 kc. Zarzut ten był wystarczający do uwzględnienia apelacji zgodnie z jej wnioskiem, dlatego też nie było potrzeby roztrącania drugiego z zarzutów apelacyjnych.

Wobec powyższego skoro nie wykazano w toku postępowania, iż osoby na rzecz, których stwierdzono zasiedzenie udziałów w nieruchomości wspólnej. Rozszerzyły swoje władztwo nad nieruchomością wspólną w okresie umożliwiającym stwierdzenie zasiedzenia, na mocy art. 386 § 1 kpc w zw. a art. 13 § 2 kpc i na podstawie art. 172 kc należało zmienić zaskarżone postanowienie w całości i oddalić wniosek o zasiedzenie jako bezzasadny.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sylwia Sondaj
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Data wytworzenia informacji: