VIII GC 214/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2023-04-21

Sygn. akt VIII GC 214/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 kwietnia 2023 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

sędzia Artur Fornal

Protokolant

st. sekr. sądowy Anna Kafara

po rozpoznaniu w dniu 14 kwietnia 2023 r. w Bydgoszczy

na rozprawie

w postępowaniu w sprawach gospodarczych

sprawy z powództwa: M. C. (...)

przeciwko: (...)

(...)w Ś. (...)

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 132 840 (sto trzydzieści dwa tysiące osiemset czterdzieści) złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych od dnia 12 lipca 2022 r. do dnia zapłaty;

I.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę 12 042 (dwanaście tysięcy czterdzieści dwa) złote z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się tego rozstrzygnięcia do dnia zapłaty.

Na oryginale właściwy podpis

Sygn. akt VIII GC 214/22

UZASADNIENIE

Powód – M. C. w pozwie przeciwko (...) w Ś. domagał się zasądzenia od pozwanego kwoty 132 840 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych od dnia 12 lipca 2022 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych, wraz z odsetkami.

Uzasadniając pozew powód podniósł, że na podstawie umowy zawartej z pozwanym wykonał roboty ziemne zgodnie z przedmiarem, przy wykonaniu zamówienia publicznego. Pomimo tego, że pozwany nie kwestionował zakresu ani jakości wykonanych przez powoda prac – za które otrzymał wynagrodzenie od zamawiającego ((...)) – to jednak nie zapłacił za nie powodowi w terminie wynikającym z faktury. Brak zapłaty pozwany motywował chwilowymi problemami finansowymi, deklarując uregulowanie długu.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 22 listopada 2022 r. orzeczono zgodnie z żądaniem pozwu.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wniósł o umorzenie postępowania i zasądzenie od powoda kosztów sądowych.

Pozwany nie zaprzeczył, że powód wykonał zlecone mu roboty zgodnie z umową stron. Wskazał natomiast, że nie otrzymał w umówionym terminie całości wynagrodzenia od zamawiającego, tj. (...). Pozwany poinformował powoda o związanych z tym przejściowych problemach finansowych, a także zwrócił się do niego z prośbą o rozłożenie płatności na raty. Brak odpowiedzi powoda pozwany potraktował jako milczącą zgodę.

W odpowiedzi na sprzeciw – w piśmie z dnia 27 stycznia 2023 r. – powód zwrócił uwagę, że pozwany przyznał, że prace zostały wykonane w sposób należyty i należy się za nie wynagrodzenie w żądanej wysokości. Wbrew twierdzeniom pozwanego powód oświadczył, że nie zgodził się na rozłożenie należności na raty, a jego ewentualnego milczenia nie można byłoby traktować w ten sposób. Pomimo deklaracji zapłaty całego zadłużenia do końca roku 2022 r. pozwany nie dokonał natomiast żadnej płatności.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Strony są przedsiębiorcami. Powód prowadzi działalność pod firmą (...) G..

Fakty bezsporne, a ponadto: odpis CEIDG powoda (k. 15-16 akt), odpis KRS pozwanego (k. 9-14 akt)

Powód wykonał na rzecz pozwanego roboty ziemne z przedmiarem robót przy wykonaniu zamówienia publicznego pod nazwą (...) na działce nr (...)”.

Dla potwierdzenia wykonania tych prac powód wystawił pozwanemu w dniu 4 lipca 2022 r. fakturę VAT Nr (...) na kwotę 132 840 zł brutto – z terminem płatności 11 lipca 2022 r.,

Fakty bezsporne, a ponadto: faktura VAT (k. 17 akt)

Mimo upływu terminu do zapłaty, należność wynikająca z ww. faktury nie została uregulowana.

W wiadomości SMS z dnia 26 sierpnia 2022 r. powód informował A. C. – członka zarządu pozwanej spółki, o tym, że zapłacił podatek z ww. faktury i dopominał się o dokonanie zapłaty.

W wiadomościach SMS z dnia 19 października 2022 r. (godz.: 09:45 – 09:46) informowano powoda o tym, że strona pozwana ma opóźnienia w płatnościach i zwrócono się o pozwolenie dla zapłatę transzami (deklarując płatność z każdej otrzymanej wpłaty własnych należności i chęć „zamknięcia tematu” do końca roku).

W tym samym dniu, tj. 19 października 2022 r. o godz. 12:14 powód złożył niniejszy pozew w Sądzie.

Dowód : wiadomości mailowe (k. 34-36 akt), pozew (k. 3-6 akt),

Sąd zważył, co następuje:

Sąd ustalił stan faktyczny sprawy na podstawie dokumentów prywatnych oraz wydruków przedłożonych przez strony (art. 243 1 i art. 243 2 k.p.c.), których prawdziwość, autentyczność i moc dowodowa nie budziły żadnych wątpliwości.

Wnioski dowodowe strony powodowej o charakterze osobowym, tj. o przesłuchanie świadków oraz stron ( zob. k. 4 akt), zostały przez tą stronę cofnięte na rozprawie – wobec stanowiska pozwanego, który nie zakwestionował dochodzonego roszczenia co do zasady (protokół rozprawy – k. 63, 64 akt). Natomiast zgłoszony przez stronę pozwaną dowód z przesłuchania stron Sąd pominął, gdyż każdy z faktów mający podlegać udowodnieniu za jego pomocą (tj. wystąpienie przez pozwanego do powoda z wnioskiem o rozłożenie płatności na raty, potraktowanie przez pozwanego braku odpowiedzi powoda jako milczącej zgody oraz wystąpienie z niniejszym pozwem pomimo wiedzy powoda o trudnej sytuacji finansowej pozwanego – bez oczekiwania na płatność w ratach i bez poinformowania o tym strony pozwanej – zob. k. 29 akt) nie był przedmiotem sporu, a w ostatecznym rezultacie okazał się także nieistotny dla rozstrzygnięcia (art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c.).

Należy przy tym zwrócić uwagę, że pozwany ostatecznie na rozprawie (na którą nie stawił się – zob. k. 63-64 akt) nie wypowiedział się co do twierdzeń strony przeciwnej o tym, że powód nie wyraził zgody na spłatę dochodzonej należności w ratach, a tym samym odroczenie (zmianę) terminu płatności. Powyższe fakty nie wymagały w związku z tym dowodu (art. 229 i 230 k.p.c.). Nie sposób zresztą przyjmować aby było inaczej, skoro w odpowiedzi na propozycję reprezentantki pozwanego A. C. w tym przedmiocie – zawartej w wiadomości SMS z dnia 19 października 2022 r. ( k. 36 akt), powód jeszcze tego samego dnia wystąpił z niniejszym pozwem. Ewentualne odmienne, mylne przekonanie pozwanego w tej kwestii nie mogło mieć jakiegokolwiek znaczenia dla rozstrzygnięcia.

Przede wszystkim nie był przedmiotem sporu między stronami sam fakt zawarcia pomiędzy nimi umowy i wykonania przedmiotowych robót, jak też wysokość wynagrodzenia należnego powodowi za ich wykonanie. W ocenie Sądu wykonane przez powoda prace – mające charakter robót ziemnych, zgodnie z przedmiarem –należał ocenić jako realizację umowy o dzieło (art. 627 i nast. k.c.) w ramach której zamawiający zobowiązał się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Chociaż bowiem przedmiotowe prace wykonywane były w ramach większej inwestycji, to jednak brak w niniejszej sprawie podstaw do uznania, że wykonywano je na podstawie projektu (dokumentacji technicznej) dostarczonego przez pozwanego, a także że w każdym przypadku dochodziło do protokolarnego przekazania placu budowy.

Nawet jednak przy założeniu, że strony łączyła umowa o roboty budowlane (art. 647 k.c.) – w ramach której wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w umowie obiektu wykonanego zgodnie z projektem i zasadami wiedzy technicznej, zaś inwestor do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego zamówienia – zasadność żądania zawartego w pozwie również nie mogłaby budzić wątpliwości. Uwzględniając bowiem bezsporny fakt wykonania prac zleconych przez pozwanego powodowi należy się, w ocenie Sądu, umówione z tego tytułu wynagrodzenie (zob. wyrok SN z dnia 14 października 2015 r., V CSK 720/14, LEX nr 1929136).

Strona pozwana nie twierdziła przy tym, nie podnosząc w tej kwestii żadnych zarzutów, aby umowę łączącą stroną należało zakwalifikować jako umowę o roboty budowlane. Jeżeli strona twierdzi, że zawarta umowa jest umową o roboty budowlane (art. 647 k.c.), powinna wykazać, że umowa zawiera cechy pozwalające na takie jej zakwalifikowanie (art. 6 k.c.). W razie niewykazania powyższego, prawidłowe jest uznanie, że strony łączy umowa o dzieło (zob. wyrok SN z dnia 18 maja 2007 r., I CSK 51/07, LEX nr 334975). Okoliczności związane z właściwą kwalifikacją umowy łączącej strony w istocie nie miałyby jednak znaczenia dla rozstrzygnięcia, z uwagi na duże podobieństwo umowy o roboty budowlane do umowy o dzieło (por. np. uzasadnienie wyroku SN z dnia 15 czerwca 2007 r., V CSK 63/07, OSNC 2008, nr 10, poz. 116, a także uchwały 7 sędziów SN z dnia 29 września 2009 r., III CZP 41/09, OSNC 2010, nr 3, poz. 33) na tle obu stosunków prawnych pojęcia oddania przedmiotu umowy i jego odbioru, a także związanych z tym konsekwencji w postaci wymagalności wynagrodzenia, nie są inaczej rozumiane (por. wyrok SN z dnia 5 marca 1997 r., II CKN 28/97, OSNC 1997, nr 6-7, poz. 90).

Z art. 642 § 1 k.c. wynika, że obowiązkiem przyjmującego zamówienie jest oddanie dzieła, natomiast art. 643 k.c. rozstrzyga o tym, że zamawiający ma obowiązek odebrania go jeżeli przyjmujący zamówienie wykonał dzieło zgodnie ze swoim zobowiązaniem (na tle umowy o roboty budowlane podobnie stanowią przepisy art. 647 i 654 k.c.).

Oddanie dzieła nie wymaga zachowania szczególnej formy, może nastąpić zatem także poprzez przez czynności faktyczne, świadczące o tym, iż w ocenie przyjmującego zamówienie dzieło zostało wykonane (także wystawienie faktury VAT, wystąpienie z żądaniem zapłaty wynagrodzenia; zob. uzasadnienie wyroku SN z dnia 7 października 2010 r., IV CSK 173/10, LEX nr 707913). Zamawiający nie ma obowiązku odebrania dzieła jedynie wówczas, jeżeli jest ono dotknięte wadą istotną (tj. gdy wyłącza ona normalne korzystanie z dzieła zgodnie z celem zawartej umowy, jeżeli czyni je niezdatnym do zwykłego użytku albo sprzeciwia się wyraźnie umowie). Jeżeli jednak – nawet w sytuacji istnienia takiej wady – zamawiający odbiera dzieło, ciąży na nim obowiązek zapłaty wynagrodzenia, co nie pozbawia go możliwości wykazywania, że w istocie nie doszło do wykonania umowy (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 1998 r., I CKN 520/97, OSNC 1998, nr 10, poz. 167 oraz z dnia 18 stycznia 2012 r., II CSK 213/11, OSNC-ZD 2013, nr 2, poz. 31).

Podnieść trzeba, że jeżeli dzieło dotknięte byłoby innego rodzaju wadą niż istotna, jego oddanie również powoduje w myśl art. 642 § 1 k.c. wymagalność wynagrodzenia wykonawcy, zaś zamawiający może jedynie skorzystać z uprawnień z tytułu rękojmi (art. 560 i nast. w zw. z art. 638 § 1 k.c.). Stosownie do regulacji art. 6 k.c. ciężar dowodu, że dzieło ma wady i jakiego są one rodzaju, w przypadku dokonania odbioru dzieła spoczywa na zamawiającym.

W niniejszej sprawie pozwany nie podniósł jednak żadnych zarzutów odnoszących się do prawidłowości prac wykonanych przez powoda. Twierdził jedynie, że pozostawał w przekonaniu, że powód – po upływie ponad trzech miesięcy od wystawienia faktury, w której określono termin zapłaty (co zgodnie z art. 455 k.c. aktualizowało obowiązek spełnienia świadczenia; zob. wyrok SN z 7 lipca 2005 r., IV CK 28/05, LEX nr 180911) – uwzględnił prośbę pozwanego o jego prolongatę. Z oczywistych przyczyn opisanych już wyżej – pomijając nawet brak konkretnych (choćby dorozumianych) ustaleń dotyczących nowego terminu – taki zarzut pozwanego nie zasługiwał na uwzględnienie. Uznać natomiast trzeba, że samo zwrócenie się przez dłużnika do wierzyciela z propozycją ustalenia zasad spłaty zadłużenia powinno być rozpatrywane w kategoriach uznania długu (zob. np. wyrok SN z dnia 19 września 2002 r., II CKN 1312/00, OSNC 2003, nr 12, poz. 168).

Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd orzekł jak w punkcie I. wyroku na podstawie art. 627 k.c., a co do odsetek za czas opóźnienia w spełnieniu świadczenia na podstawie art. 7 ust. 1 i 2 ustawy z dnia z dnia 8 marca 2013 r. o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (tekst jedn.: Dz. U. z 2023, poz. 711 ze zm.).

O kosztach procesu Sąd orzekł stosując zasadę odpowiedzialności za jego wynik na podstawie art. 98 § 1,1 1 i 3 k.p.c., przy uwzględnieniu § 2 pkt 6 w zw. z § 3 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015, poz. 1800 ze zm.). W świetle tych regulacji powodowi należy się zwrot kosztów w postaci opłaty od pozwu w kwocie 6 642 zł oraz wynagrodzenie z tytułu zastępstwa procesowego w kwocie 5400 zł, a więc łącznie 12 042 zł. Na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c. powodowi należeć się będą te koszty wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty.

Na oryginale właściwy podpis

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bożena Przewoźniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Data wytworzenia informacji: