Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Ga 87/14 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2014-09-30

Sygn. akt

VIII Ga 87/14

POSTANOWIENIE

Dnia 30 września 2014r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Wojciech Wołoszyk

SO Barbara Jamiołkowska (spr.)

SR del. Ewa Gatz - Rubelowska

Protokolant

Karolina Glazik

po rozpoznaniu w dniu 30 września 2014r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z wniosku (...)w B.

przy udziale J. P.

o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej

na skutek apelacji uczestniczki J. P.

od postanowienia Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 19 grudnia 2013r. sygn. akt XV Gzd 21/13

postanawia :

oddalić apelację.

Sygn. akt VIII Ga 87/14

UZASADNIENIE

Wnioskodawca – (...) w B. z siedzibą w B. wniósł o orzeczenie pozbawienia uczestniczki – J. P. prowadzącej działalność gospodarczą z siedzibą w B., prawa prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, reprezentanta i pełnomocnika w spółce handlowej, przedsiębiorstwie państwowym, spółdzielni, fundacji lub stowarzyszeniu na okres 3 lat w oparciu o art. 373 i art. 376 w zw. z art. 377 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. z 2009 r., Nr 175, poz. 1361).

W uzasadnieniu wierzyciel wskazywał, iż uczestniczka nie reguluje należności z tytułu zaległych składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne oraz na Fundusz Pracy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych począwszy od lipca 2010 r. Wierzyciel podnosił, iż wielokrotnie wzywał dłużniczkę do uregulowania zadłużenia, jednak podejmowane działania okazały się bezskuteczne. Wierzyciel wyjaśniał, iż wystąpił o wszczęcie egzekucji z dwóch rachunków bankowych dłużniczki, przy czym na jednym z rachunków doszło do zbiegu egzekucji sądowej z administracyjną. Wierzyciel podnosił, iż dłużniczka mimo licznych zobowiązań nadal prowadzi działalność gospodarczą, w ramach której nie opłaca składek i tym samym pogłębia zadłużenie wobec wnioskodawcy. Ponadto zobowiązana ma świadomość spoczywającego na niej obowiązku, a pomimo to nie reguluje należności na poszczególne fundusze, nie wyraża również dobrowolnej chęci spłaty zadłużenia.

W piśmie z dnia 27 maja 2013 r. uczestniczka wniosła o oddalenie wniosku w całości.

Uczestniczka zarzuciła wadliwe przyjęcie, iż prowadzi ona działalność gospodarczą na podstawie wpisu do ewidencji działalności gospodarczej Ministra Gospodarki. Ponadto wskazywała brak wykazania przez wierzyciela przesłanek art. 373 ust. 1 prawa upadłościowego i naprawczego.

W uzasadnieniu uczestniczka J. P. wniosła o oddalenie wniosku oraz podniosła, iż wnioskodawca nie udowodnił swych twierdzeń o istniejących zobowiązaniach uczestniczki wobec innych wierzycieli oraz nie wykazał kiedy miały powstać przesłanki do złożenia przez uczestniczkę wniosku o ogłoszenie upadłości. W uzasadnieniu swego stanowiska uczestniczka podała, iż prowadzi działalność gospodarczą od 2007r., od kwietnia 2009r. jej przeważającym przedmiotem jest sprzedaż detaliczna wyrobów medycznych. Uczestniczka podniosła, iż obecnie nie ma możliwości prowadzenia działalności w związku z bezprawnym naruszeniem w dniu 18 maja 2012r. posiadania lokalu najmowanego przez nią przy ul. (...) w B. przez jego właściciela L. P.. W związku z tym faktem uczestniczka została pozbawiona środków koniecznych do wywiązania się z obowiązków wobec wnioskodawcy, gdyż w lokalu tym znajdowały się ruchomości konieczne do wykonywania przez uczestniczkę działalności gospodarczej. Uczestniczka podała, iż wyrokiem z dnia 26 marca 2013r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy nakaz przywrócenie posiadania (sygn. akt I C 3028/12). Właściciel lokalu nie wykonał wyroku i dodatkowo usunął z lokalu wszystkie rzeczy należące do uczestniczki. Zatem zdaniem uczestniczki bez swojej winy znalazła się w niekorzystnej dla siebie sytuacji. Ponadto zdaniem uczestniczki ewentualne zawieszenie prowadzenia działalności gospodarczej byłoby działaniem pod przymusem, spowodowanym bezprawnym naruszeniem posiadania. Uczestniczka podała, iż informowała wnioskodawcę o swojej sytuacji, co zataił składając wniosek w niniejszej sprawie.

Wnioskodawca podtrzymał swoje stanowisko w piśmie z dnia 19 czerwca 2013 r. oraz podniósł, iż aktualna sytuacja dłużniczki związana z naruszeniem posiadania nie ma wpływu na niniejsze postępowanie.

Postanowieniem z dnia 19 grudnia 2013 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy pozbawił J. P. prawa prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, reprezentanta lub pełnomocnika w spółce handlowej, przedsiębiorstwie państwowym, spółdzielni, fundacji lub stowarzyszeniu na okres 3 lat (pkt 1) oraz nakazał pobrać od uczestniczki J. P. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 100 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych od uiszczenia których zwolniony był wnioskodawca (pkt 2).

Sąd Rozstrzygnął w oparciu o następujące ustalenia i wnioski. Sąd ustalił, iż uczestniczka J. P. prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą (...)z siedzibą w B. od dnia 10 grudnia 2007r., a przedmiotem działalności jej przedsiębiorstwa jest sprzedaż detaliczna wyrobów medycznych, włączając ortopedyczne, prowadzona w wyspecjalizowanych sklepach. Faktycznym miejscem wykonywania przez uczestniczkę działalności był Salon (...) mieszczący się w lokalu przy ul. (...) w B., stanowiącym własność L. P.. Lokal ten uczestniczka posiadała na podstawie umowy najmu. W dniu 18 maja 2012 r. uczestniczka została pozbawiona posiadania lokalu przez jego właściciela, który zmienił zamki w drzwiach. Została pozbawiona również posiadania znajdującego się w lokalu towaru oraz dokumentów firmowych. Wyrokiem z dnia 26 marca 2013 r. zaopatrzonym rygor natychmiastowej wykonalności Sąd Rejonowy w Bydgoszczy nakaz przywrócenie posiadania (sygn. akt I C 3028/12). Właściciel lokalu nie wykonał wyroku i dodatkowo usunął z lokalu wszystkie rzeczy należące do uczestniczki. Ponadto właściciel lokalu wytoczył uczestniczce powództwo o zapłatę z tytułu zaległości czynszowych. Zaległości te wynosiły około roku. Miesięczny czynsz wynosił około 3 tys zł. Zdaniem dłużniczki jej należność była mniejsza z tytułu wzajemnych rozliczeń z wynajmującym i wynosiła około 10 tys. zł i powstała na grudzień 2011 r. W związku z prowadzoną działalnością - według stanu na dzień 4 kwietnia 2013 r. nie były wykonane przez uczestniczkę wymagalne zobowiązania wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych za okres od 1 lipca 2010 r. z następujących tytułów: składek na ubezpieczenia społeczne w kwocie 18 678,15 zł, składek na ubezpieczenie zdrowotne w kwocie 6 964,74 zł, składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych w kwocie 1 602,14 zł. Ponadto Sąd ustalił, iż uczestniczka posiada niewykonane wymagalne zobowiązania sięgające roku 2011, które powstały w związku z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą wobec (...) Sp. z o.o. w W. w kwocie 143,91 zł oraz wobec K. H. w kwocie 724,48zł, wobec firmy (...) z G. w kwocie około 10 tys. zł z tytułu płatności za towar oraz zobowiązania z tytułu czterech kredytów zaciągniętych w bankach na łączną kwotę podlegającą egzekucji 155 252,56 zł. Bankowe tytuły egzekucyjne pochodzą z 2011 r. Dłużniczka nie posiada zaległości podatkowych. Sąd ustalił również, że uczestnika J. P. nie składała wniosku o ogłoszenie upadłości swojego przedsiębiorstwa, ani też postępowanie w tym przedmiocie nie zostało wszczęte na wniosek wierzycieli dłużniczki. Aktualnie uczestniczka nie ma żadnego majątku poza samochodem marki K., rok produkcji (...). Mieszka z mężem, z którym ma umowę majątkową małżeńską od 2007r.

Dokonując analizy ustaleń faktycznych, Sąd nie podzielił stanowiska uczestniczki, iż wnioskodawca nie wykazał, aby zaszły przesłanki do ogłoszenia upadłości, gdyż już we wniosku wnioskodawca wskazał na istniejące wobec niego zadłużenie uczestniczki oraz na istnienie innych nieuregulowanych zobowiązań uczestniczki, co wskazywało na wielość wierzycieli i uprawdopodobniało istnienie stanu niewyłączalności. Sąd oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z dokumentów zawartych w aktach I C 1998/13, dotyczących sprawy związanej z naruszeniem posiadania lokalu użytkowego, gdyż okoliczność dotycząca naruszenia posiadania była bezsporna między stronami.

Powołując się na treść art. 373 ust. 1 pkt. 1 oraz art. 21 ust. 1 p.u.n. ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze (tekst jednolity Dz.U. z 2012 r., poz. 1112 ze ztn.- dalej jako p.u.n. oraz stanowisko judykatury wskazał, iż nieistotnym jest, czy dłużnik nie wykonuje wszystkich zobowiązań, czy też tylko niektórych z nich, jak również jaki jest rozmiar niewykonywanych przez dłużnika zobowiązań. Sąd zważył, iż nawet zatem niewykonywanie zobowiązań o niewielkiej wartości oznacza niewypłacalność dłużnika w rozumieniu art. 11 ust. 1 p.u.n., przy czym bez znaczenia jest przyczyna niewykonywania zobowiązań. W tym kontekście Sąd zwrócił jednak uwagę na odmienne stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone m.in. w wyroku z dnia 19 stycznia 2011 r. V CSK 211/10 (LEX-nr 738136, OS/nC - ZD 2011, Nr 4, poz. 77), zgodnie z którym krótkotrwałe wstrzymanie płacenia długów wskutek przejściowych trudności nie jest podstawą ogłoszenia upadłości, gdyż o niewypłacalności w rozumieniu art. 11 ust. 1 p.u.n. można mówić dopiero wtedy, gdy dłużnik z braku środków przez dłuższy czas nie wykonuje przeważającej części swoich zobowiązań. Powołujac się na dalsze stanowisko judykatury, Sąd wskazał, na treść art. 12 ust. 1 p.u.n., z którego wynika, że Sąd nie może oddalić wniosku o ogłoszenie upadłości, jeżeli opóźnienie w wykonaniu zobowiązań przekracza trzy miesiące. Sąd Rejonowy ocenił, iż podstawy do ogłoszenia upadłości J. P., prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą (...)z siedzibą w B. istniały już od pierwszej połowy 2011 r., gdyż dłużniczka nie regulowała większej części swoich wymagalnych zobowiązań, których terminy płatności przypadają zarówno na rok 2010 (...) jak i 2011 (Bank (...), (...). . Zadłużenie wobec banków powstałe w tamtym okresie przewyższa kwotę 150 tys. zł. Nadto Sąd Rejonowy zważył, iż dłużniczka nie przytoczyła żadnych okoliczności, które spowodowały niemożność złożenia przez nią wniosku o ogłoszenie upadłości w tamtym okresie. W tym kontekście Sąd Rejonowy wskazał, iż swych problemów uczestniczka upatrywała natomiast w wydarzeniach z maja 2012 r., a mianowicie w naruszeniu jej posiadania i tym samym uniemożliwieniu kontynuowania działalności gospodarczej. W ocenie Sądu Rejonowego okoliczność ta nie może usprawiedliwiać faktu niezłożenia przez J. P. wniosku o ogłoszenie upadłości już w 2011 r., gdyż to w tym czasie uczestniczka stała się niewypłacalna, a kontynuowanie przez nią działalności gospodarczej prowadziło jedynie do pogłębienia niewypłacalności i zwiększenia pokrzywdzenia wierzycieli. Dłużniczka nie podjęła żadnych działań mających na celu spłatę zobowiązań. Sąd podkreślił przy tym, iż naruszenie posiadania, jakkolwiek naganne i sprzeczne z prawem, było również efektem zadłużenia uczestniczki wobec wynajmującego. Sąd I instancji stwierdził, że nie ulega wątpliwości, iż J. P. pomimo zaistnienia podstawy do ogłoszenia upadłości wniosku takiego nie złożyła. Nadto w ocenie Sądu uczestniczka jako osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą, prowadząc swoje sprawy osobiście musiała mieć pełną świadomość sytuacji, w jakiej znajdowała się jej firma. Za przejaw świadomości uczestniczki Sąd uznał fakt, iż wiedziała o zobowiązaniach wobec wnioskodawcy i innych podmiotów. Sąd podkreślił, iż do okoliczności wyłączających winę można zaliczyć brak informacji o sytuacji stwarzającej obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości z przyczyn niezależnych od dłużnika, np. z powodu obłożnej choroby czy wyjazdu za granicę. W niniejszej sprawie w przypadku uczestniczki żadna - tak z wyżej wskazanych okoliczności, jak i o zbliżonym charakterze - nie zaistniała. Szczególnie nagannie ocenił Sąd I instancji fakt niewykonywania wymagalnych zobowiązań względem wielu wierzycieli, co z uwagi na charakter zobowiązań - m.in. składek na ubezpieczenie społeczne - skutkowało narastaniem zadłużenia. Okolicznością wyłączającą winę uczestniczki nie jest – zdaniem Sądu – naruszenie jej posiadania, gdyż zdarzenie to miało miejsce już po zaistnieniu stanu niewypłacalności uczestniczki, a ponadto również to zdarzenie jako uniemożliwiające, również w odczuciu uczestniczki, regulowanie jej zobowiązań, powinno stać się przyczynkiem do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Nadto Sąd wskazał, iż do pokrzywdzenia wierzyciela dochodzi nie tylko poprzez pomniejszenia majątku dłużnika, ale również w sytuacji, gdy co prawda do uszczuplenia majątku nie doszło, jednak wzrosła wartość niewykonanych zobowiązań. Tymczasem w realiach sprawy uczestniczka - jako właściciel prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej - po powstaniu niezaspokojonych w terminie wierzytelności, nie zgłosiła wniosku o upadłość, co w konsekwencji prowadziło do powiększenia sumy zobowiązań, gdyż pojawiły się kolejne wierzytelności, a nadto w dalszym ciągu rosły odsetki od istniejących kwot, co należy uznać za krzywdzące dla wierzycieli. W tym świetle Sąd uznał, że możliwość pokrzywdzenia wierzycieli uczestniczka powinna co najmniej przewidywać, stanowiło ono bowiem logiczne i nieuniknione następstwo jej zaniedbania. Tym samym w ocenie Sądu Rejonowego wszystkie powołane wyżej okoliczności, a jednocześnie brak dostatecznych podstaw do przypisania uczestniczce winy umyślnej w niezłożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości, uzasadniały orzeczenie zakazu w wymiarze lat trzech. O kosztach sądowych w postaci opłaty od wniosku, której wnioskodawca nie miał obowiązku uiścić (art. 114 ust. 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych; tekst jednolity Dz.U. z 2009 r., Nr 205, poz. 1585 ze zm.) orzeczono na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych obciążając nimi uczestniczkę z uwagi na regulację art. 520 § 3 k.p.c. w zw. z art. 376 ust. 1 zd. trzecie Prawa upadłościowego i naprawczego.

Od postanowienia Sądu Rejonowego apelację wywiodła uczestniczka, która zaskarżyła je w całości. Postanowieniu Sądu uczestniczka zarzuciła:

- nieuwzględnienie istotnych okoliczności wykazywanych przez uczestniczkę na cel obrony i błędne przyjęcie, że nie mogą one wyłączać winy uczestniczki

- przekroczenie przez Sąd swobodnej oceny materiału dowodowego i dokonanie ustaleń faktycznych mających decydujący wpływ na wynik postępowania bez zgromadzenia informacji szczególnych niezbędnych dla potwierdzenia tych ustaleń

- nieuzasadnione obciążenie uczestniczki kosztami postępowania w kwocie 100 zł.

W oparciu o powyższe zarzuty uczestniczka wniosła o zmianę zaskarżonego postanowienia w całości, względnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji

W uzasadnieniu uczestniczka wskazywała, iż Sąd dokonał pobieżnych ustaleń faktycznych, w szczególności zaś nie ustalił liczebności zobowiązań, natomiast badając kondycję finansową w roku 2011 nie uzyskał na ten temat niezbędnych na ten cel wiadomości specjalnych. Ponadto uczestniczka podnosiła, iż Sąd wskazał, że w ramach kredytów bankowych posiadała ona zobowiązania na blisko 150 tys. zł, pomijając przy tym fakt, iż przeważająca część tej wierzytelności (ponad 100 tys. złotych) stanowi dług wobec jednego wierzyciela (...)., przy czym kredyt ten jest zabezpieczony pojazdem marki K., który stanowi współwłasność uczestniczki i wierzyciela. Ponadto uczestniczka podnosiła, iż Sąd pominął fakt, iż przeważającą część zobowiązań wobec wnioskodawcy powstała po naruszeniu posiadania tj. po 18 maja 2012 r. Uczestniczka podtrzymała przy tym stanowisko, iż ogłaszanie upadłości z chwilą naruszenia posiadania byłoby działaniem pod przymusem narzuconym przez bezprawne działania innego podmiotu. Uczestniczka wskazywała przy tym, iż wobec działań naruszyciela nie pozostała ona bezczynna i podjęła wszelkie przewidziane prawem działania mające na celu faktyczne wznowienie działalności i uzyskiwanie przychodów. W dalszych częściach uzasadnienia uczestniczka kwestionowała także obciążenie jej kosztami postępowania oraz wnosiła o przeprowadzenie dowodów z pisma wierzyciela Banku (...) S.A. z dnia 17.07.2012 r. oraz dokumentów znajdujących się w aktach Sądu Rejonowego w Bydgoszczy I C 1998/13.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja uczestniczki nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy i wyczerpujący przeprowadził postępowanie dowodowe na podstawie materiału zebranego w sprawie. Ustalenia dokonane przez Sąd Rejonowy należało uznać za właściwe i przyjąć również za podstawę orzeczenia Sądu Okręgowego. Ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd Rejonowy nie naruszała zasady określonej w art. 233 § 1 k.p.c. i pokrywa się z oceną dokonaną przez Sąd Okręgowy w postępowaniu apelacyjnym. Sąd Odwoławczy pominął dowody powoływane przez uczestniczkę w postępowaniu apelacyjnym, gdyż nie miały one znaczenia dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy, jako że dotyczyły okoliczności związanych z bezprawnym pozbawieniem posiadania lokalu przez uczestniczkę, które miało miejsce w roku 2012. Kwestię tę omówiono w dalszych częściach uzasadnienia. Nadto dowody te dotyczyły okoliczności w sprawie bezspornych.

W ocenie Sądu Okręgowego, w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, Sąd I instancji prawidłowo orzekł wobec uczestniczki – J. P. zakaz prowadzenia działalności gospodarczej, o którym mowa w art. 373 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze.

Wskazać należy, iż podstawową przyczyną zastosowania sankcji z art. 373 jest niewykonanie - wynikającego z ustawy - obowiązku złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości w terminie dwóch tygodni „od dnia powstania podstawy do ogłoszenia upadłości”, przez co należy rozumieć podstawę upadłości wymienioną w art. 11 ust. 1 Prawa upadłościowego. Od odpowiedzialności chroni przy tym tylko skuteczne złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości. Pozostałe przyczyny, o których mowa w art. 373 ust. 1, dotyczą natomiast nagannego zachowania się samego przedsiębiorcy już po ogłoszeniu upadłości, polegającego w szczególności na niewykonaniu obowiązku „wydania lub wskazania majątku, ksiąg handlowych, korespondencji lub innych dokumentów” oraz na „ukrywaniu, niszczeniu lub obciążaniu majątku wchodzącego w skład masy upadłości”. Z art. 373 ust. 1 Prawa upadłościowego wynika zatem obowiązek wykazania przez wnioskodawcę niezłożenia przez uczestnika wniosku o ogłoszenie upadłości w terminie dwóch tygodni od dnia powstania podstawy do ogłoszenia upadłości, a zatem konieczne jest ustalenie w pierwszym rzędzie zaistnienia stanu niewypłacalności, w rozumieniu art. 11 ust. 1 Prawa upadłościowego, tj. stanu trwałego niewykonywania większości wymagalnych zobowiązań oraz chwili zaistnienia tego stanu.

Kolejną z przesłanek zastosowania tego przepisu jest ustalenie, iż niezłożenie przez zobowiązanego wniosku o ogłoszenie upadłości w ustawowym terminie nastąpiło z jego winy. Konieczne jest zatem udowodnienie przez wnioskodawcę winy dłużnika, na poziomie przynajmniej niedbalstwa, w spóźnionym złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości.

W niniejszej sprawie poza sporem było, iż uczestniczka nie złożyła wniosku o ogłoszenia upadłości, dlatego kluczowym dla sprawy była ocena czy w sprawie zaistniał stan niewypłacalności oraz czy niezłożenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło z winy uczestniczki. W tym miejscu należy poczynić uwagę procesową znajdującą zastosowanie także w postępowaniu nieprocesowym, iż fakty, z których wywodzone jest dochodzone roszczenie powinien z reguły dowieść powód (wnioskodawca); pozwany (uczestnik) natomiast dowodzi fakty uzasadniające jego zarzuty przeciwko roszczeniu powoda, tamujące oraz niweczące twierdzenia i dowody powoda (por. wyrok SN z 29 września 2005 r., III CK 11/05, LEX nr 187030). Przenosząc to na grunt niniejszej sprawy, wnioskodawca miał obowiązek udowodnienia każdej ze wskazanych przesłanek, a uczestniczka mogła zgłaszać dowody ją ekskulpujące, aż do zamknięcia rozprawy (art. 232 i art. 217 kpc).

Należy zaznaczyć, że warunkiem zastosowania art. 373 ust. 1 ustawy jest wykazanie przez wnioskodawcę i ustalenie przez Sąd jednej z przesłanek tego przepisu, którą jest nie złożenie przez dłużnika wniosku o ogłoszenie upadłości w terminie dwóch tygodni od dnia powstania podstawy do ogłoszenia upadłości, a zatem konieczne jest ustalenie zaistnienia stanu niewypłacalności, w rozumieniu art. 11 ust. 1 Prawa upadłościowego i naprawczego, zgodnie z którym dłużnika uważa się za niewypłacalnego, jeżeli nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Przy ustalaniu tych okoliczności mają zastosowanie wszystkie zasady i przepisy prawa procesowego dotyczące postępowania dowodowego i ustaleń faktycznych, w tym art. 229, art. 230 i art. 231 kpc.

Powyższe oznacza, że w rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy mógł ustalić zaistnienie stanu niewypłacalności uczestniczki, czyniąc te ustalenia w oparciu o przedłożone przez wnioskodawcę dokumenty oraz w oparciu o przyznane przez uczestniczkę okoliczności podczas składania zeznań na rozprawie, a w konsekwencji miał podstawy, by wyprowadzić z tak ustalonych faktów domniemanie faktyczne o istnieniu stanu niewypłacalności dłużnika już od pierwszej połowy roku 2011. Powyższe wynika bowiem z przedłożonych w sprawie przez wnioskodawcę dokumentów stwierdzających stany należności dla płatnika, w których pierwsza z nieuregulowanych zaległości pojawiła się już w sierpniu 2010 r. (k. 7-8 akt), kolejne zaś pojawiały się wraz z upływem postępujących miesięcy lat 2010-2012 (por. także tytuły wykonawcze – k.145-244 v. akt). Nie budzi wątpliwości, iż w okresie tym powstały także zaległości bankowe, sięgające kwoty 155.252, 56 zł ( zob. wyciąg z ksiąg (...)S.A. k. 44 akt, wyciąg z ksiąg (...)S.A. - k. 42 akt, Bankowy Tytuł Egzekucyjny – k. 47 akt, postanowienia o nadaniu klauzul wykonalności BTE – k. 43,45 48 akt). Uczestniczka posiada także niewykonane wymagalne zobowiązania sięgające roku 2011 wobec (...)Sp. z o.o. w W. w kwocie 143, 91 zł, K. H. w kwocie 724, 48 zł (zob. wykaz wierzycieli – k. 62 akt). Okoliczności te potwierdziła sama uczestniczka, która podczas przesłuchania na rozprawie w dniu 12 grudnia 2013 r. zeznała „pierwsze problemy z płatnością na rzecz(...) pojawiły się w drugiej połowie 2010 r. Nie spłaciłam tych zaległości. Mam zobowiązania w stosunku do banków na pewno w stosunku do (...), gdzie miałam kiedyś konto firmowe, (...) za samochodów(…). W (...) przestałam spłacać kredyt na wiosnę 2011 r. W Banku (...) ostatnie wpłaty były na koniec 2010 r. W (...)ostatnie wpłaty były na wiosnę 2011 czy 2012 roku (…).Myślę, że zadłużenie jest bliskie 100 tys. złotych. Mam jakieś niewielkie zadłużenie w stosunku do (...). Mam też zadłużenie w stosunku do firmy realizującej przesyłki kurierskie …” (k. 248v-249 akt).

W tych okolicznościach Sąd I instancji miał podstawy by stwierdzić, że uczestniczka stała się niewypłacalna najpóźniej w połowie 2011 r. Jak wynikało bowiem z przedłożonych w sprawie dokumentów oraz w szczególności zeznań samej uczestniczki w okresie tym doszło bowiem do sytuacji, w której uczestniczka zalegała z płatnościami wobec co najmniej kilku znaczących wierzycieli. Podstawy ogłoszenia upadłości zaistniały zatem najpóźniej w połowie roku 2011 r. Należy podkreślić, iż ustalenie powyższej kwestii nie wymagało wiadomości specjalnych, przede wszystkim zaś sama uczestniczka w toku postępowania nie wnosiła o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność ustalenia jej sytuacji finansowej w tym okresie. Nadto uczestniczka nie przedstawiła w toku sprawy żadnych dokumentów finansowych na wykazanie takiej sytuacji. Zarzuty sformułowane w apelacji, dotyczące powyższej kwestii są zatem niezasadne.

Należy także zaznaczyć, iż trafnie wskazał Sąd Rejonowy, że okoliczność bezprawnego pozbawienia uczestniczki posiadania lokalu, przeznaczonego do prowadzenia działalności gospodarczej, na której uczestniczka opierała swą linię obrony, nie miała znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Poza sporem było bowiem, iż zdarzenie, w wyniku którego pozbawiono uczestniczkę posiadania miało miejsce 18 maja 2012 r., natomiast obowiązek zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości zaistniał w połowie roku 2011, a zatem już rok wcześniej. Uczestniczka w toku sprawy nie powołała się zaś na żadne inne okoliczności, mogące usprawiedliwiać niezłożenie przez nią wniosku o ogłoszenie upadłości, jak np. brak możliwości prowadzenia swych spraw spowodowany chorobą. W tym kontekście prawidłowo ocenił Sąd I instancji, iż uczestniczka postępowania, jako prowadząca działalność jednoosobowo winna być zorientowana co do swojej sytuacji finansowej.

Należy zatem wyjaśnić, w związku z redakcją art. 373 ust. 1, iż podstawa do pozbawienia praw osób wymienionych w tym przepisie, która oparta jest na winie, występuje nie tylko wtedy, gdy osoba, która ma zostać pozbawiona praw wymienionych w tym przepisie, umyślnie dokonała czynności, o których mowa w art. 373 ust. 1 pkt. 1-3, lecz także, gdy działania te są następstwem jej niedbalstwa (wina nieumyślna). Przepis ten bowiem nie uzależnia możliwości pozbawienia praw od rodzaju czy stopnia winy upadłego, czy innej osoby dokonującej czynności, o których mowa w art. 373 ust. 1 pkt 1- 4; wymienia ogólnie winę jako podstawę tej odpowiedzialności. Stopień winy osób dopuszczających się czynów tam wskazanych ma natomiast wpływ na zakres pozbawienia praw, co wynika z art. 373 ust. 2.

W okolicznościach przedmiotowej sprawy Sąd Rejonowy prawidłowo przypisał uczestniczce postępowania winę w niezłożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości. Zaniedbanie uczestniczki nosi przy tym znamiona winy nieumyślnej, możliwej, zdaniem Sądu Okręgowego, do zakwalifikowania jako niedbalstwo będące wynikiem zaniechania uczestniczki. Zasadnie zatem Sąd Rejonowy orzekł wobec uczestniczki powołany zakaz w najmniejszej możliwej wysokości wynikającej z przepisu art. 373 p.u.n.

Zdaniem Sądu Najwyższego, przy ustalaniu skutku zawinionego działania należy brać pod uwagę również rozmiar pokrzywdzenia wierzycieli (postanowienie SN z dnia 4 sierpnia 2005 r., III CK 691/04, niepubl.). Sąd Rejonowy trafnie zważył, iż doszło w przedmiotowej sprawie do pokrzywdzenia wierzycieli z uwagi na fakt, że wzrosła wartość niewykonanych przez uczestniczkę zobowiązań. Po powstaniu niezaspokojonych w terminie wierzytelności, uczestniczka nie złożyła bowiem wniosku o ogłoszenie upadłości, a w konsekwencji zadłużenie uczestniczki w szczególności względem ZUS pogłębiało się. Rosły ponadto odsetki od istniejących kwot, co należy uznać za krzywdzące dla wierzycieli.

Obowiązek zwrotu kosztów postępowania, który kwestionuje uczestniczka wynika zaś wprost z treści art. 113 ust. 1. ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U.2014.1025 j.t.), zgodnie z którym kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. Zasady ponoszenia kosztów w postępowaniu nieprocesowym określa zaś art. 520 §3 k.p.c., który przewiduje, że w sytuacji gdy interesy uczestników były sprzeczne, sąd może orzec na zasadzie odpowiedzialności za wynik sprawy (art. 520 § 2) lub na zasadzie zawinienia (art. 520 § 3) (por. P. Telenga, Komentarz do art. 520 k.p.c., LEX). Uczestniczka przegrała sprawę w całości, a zatem w myśl art. 113 ust. 1 w zw. z art. 520 § 2 k.p.c. w oparciu o zasadę odpowiedzialności za wynik sprawy, Sąd I instancji prawidłowo nałożył na uczestniczkę obowiązek zwrotu kosztów, od których uiszczenia zwolniony był wnioskodawca.

Mając powyższe okoliczności na względzie Sąd Okręgowy podzielił zatem stanowisko Sądu I instancji i apelację uczestniczki oddalił, o czym na podstawie art. 385 kpc w zw. z art. 229 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze, orzekł jak w sentencji.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bożena Przewoźniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Data wytworzenia informacji: