Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Ga 196/13 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2014-03-21

Sygn. akt.

VIII Ga 196/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

21 marca 2014r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

SS0 Marek Tauer

Protokolant

po rozpoznaniu w dniu

21 marca 2014r.

w Bydgoszczy

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa:

(...) spółka z ograniczoną

odpowiedzialnością

przeciwko :

R. P. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 21 sierpnia 2013r. sygn. akt VIII GC 370/13 upr

1.oddala apelację,

2.zasądza od powódki na rzecz pozwanego kwotę 300,00 zł

( trzysta złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. Akt VIII Ga 196/13

UZASADNIENIE

Powódka – (...) Spółka z o.o. w S. w złożonym w postępowaniu uproszczonym pozwie domagała się spełnienia przez pozwanego – R. P. (2) trzech roszczeń. Pierwsze roszczenie dotyczyło zapłacenia należności z tytułu faktur VAT ( faktura nr (...) na kwotę 182,04 zł, faktura nr (...) na kwotę 182,04 zł, faktura nr (...) na kwotę 227,55 zł). Faktury zostały wystawione na pozwanego przez powódkę z tytułu zawartej między stronami umowy dotyczącej dostawy tekstyliów (czyściwa). Drugie roszczenie związane jest z zapłaceniem przez pozwanego faktury nr (...) wystawionej na kwotę 1.820,99 zł z tytułu obciążenia pozwanego za zagubienie towaru. Trzecie żądanie powódki dotyczy zapłacenia faktury nr (...) wystawionej na kwotę 1.346,80zł tytułem odszkodowania za rozwiązania umowy z przyczyn zależnych od pozwanego.

W wydanym w dniu 21 sierpnia 2013r. wyroku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 591,63 zł. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 26 kwietnia 2013 roku, oddalając powództwo w pozostałej części. Sąd Rejonowy orzekł o kosztach procesu zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia między stronami tych kosztów rozdzielając je procentowo, w takim stopniu, jakim przegrały sprawę i zasądził od powódki na rzecz pozwanego z tego tytułu kwotę 417,48 zł.

Sąd Rejonowy uznał jedynie za zasadne żądanie powódki związane z należnościami z tytułu dostarczonego czyściwa. Oceniają to roszczenie Sąd wskazał, że po pierwsze pozwany był zadowolony ze świadczenia powódki, a ponadto wyrażał chęć kontynuacji umowy na dotychczasowych warunkach. Po drugie pozwany zgodnie z zapisem umowy skutecznie nie złożył powódce oświadczenia woli wypowiadające przedmiotową umowę.

Sąd Rejonowy w pozostałej części oddalił powództwo uznając, że powódka nie udowodniła, iż dążyła do odbioru kontenerów i czyściła od pozwanego a ten jednak odmówił ich wydania. Ponadto świadome działanie polegające na odmowie zwrotu nie może być utożsamiane ze zniszczeniem czy też z „zaginięciem” kontenerów. Odnosząc się do żądania z tytułu odszkodowania Sąd Rejonowy uznał, że powódka nie udowodniła tego roszczenia bowiem nie wykazała, za jaki okres należy to odszkodowanie naliczyć i jaka była wysokość zaoszczędzonych kosztów a przede wszystkim powódka nie wykazała kiedy i czy w ogóle rozwiązała umowę z pozwanym.

Od wydanego w sprawie wyroku apelację wniosła powódka w części oddalającej powództwo.

W apelacji powódka podniosła zarzut naruszenia prawa materialnego mające wpływ na treść rozstrzygnięcia, tj. art. 65 § 2 k.c. poprzez błędną wykładnię zapisów umowy oraz zamiaru stron. Ponadto powódka zarzuciła naruszenie prawa procesowego mające wpływ na treść rozstrzygnięcia tj. art. 233 § 1 kpc poprzez zaniechanie przy ocenie dowodów wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego, co miało istotny wpływ na treść wyroku, w szczególności polegające na:

- uznaniu, że pozwany nie ponosi odpowiedzialności za niezwrócone czyściwo oraz, że to na powódce spoczywał obowiązek ich odbioru, podczas, gdy z łączącej strony umowy wynika wprost, ze pozwany winien po zakończeniu umowy zwrócić czyściło oraz kontenery,

- uznaniu, że powódka nie udowodniła przyczyn naliczenia odszkodowania za rozwiązanie umowy oraz czy umowa została rozwiązana, jak również, na jakiej zasadzie zostały wliczone zaoszczędzone koszty, podczas gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego można wyciągnąć przeciwne wnioski.

W apelacji powódka wniosła o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie na rzecz powódki zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przypisanych względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie w zakresie kosztów postępowania odwoławczego.

Pozwany w odpowiedzi na apelację wniósł o oddalenie w całości apelacji oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za obie instancje.

Sąd zważył, co następuje:

Apelacja powódki jest bezzasadna.

Należy uznać, że wniesione w apelacji zarzuty są bezzasadne i nie stanowią podstawy do zmiany bądź uchylenia wyroku sądu I instancji. Zarzut naruszenia prawa materialnego tj. art. 65 § 2 kc poprzez błędną wykładnię umowy i zamiaru stron związany jest z art. 233 § 1 kpc, który dotyczy zasady swobodnej oceny dowodów przez rozstrzygający sprawę sąd.

Sąd I instancji na podstawie przedstawionych dowodów trafnie stwierdził, że umowa zawarta 17 stycznia 2011 r. pomiędzy przedstawicielem powódki a pozwanym po upływie okresu próbnego została zawarta na czas nieokreślony. Postanowienia umowy wiązały strony, gdyż pozwany nie wypowiedział jej w czasie trwania okresu próbnego, ani podczas wizyty gwarantowanej, gdzie wypełniana była ankieta dotycząca usług świadczonych przez powódkę. Sąd działając na podstawie przepisów prawa procesowego tj. 233 § 1 kpc dokonał interpretacji postanowień umowy oraz ogólnych warunków umowy według własnego przekonania biorąc pod uwagę potoczne i powszechnie używanie znaczenie słowa „zaginięcie”. Należy więc uznać, iż czyściwo oraz kontenery nie zaginęły, ponieważ obie strony wiedziały, że znajdują się one w posiadaniu pozwanego. Na potwierdzenie sąd wskazał, iż pozwany przedstawił dowód skontaktowania się z powódką w sprawie odbioru przez nią kontenerów oraz czyściwa.

Powódka w apelacji podniosła zarzut naruszenia prawa procesowego tj. art. 233 § 1 kpc poprzez zaniechanie przy ocenie dowodów wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Zgodnie z art. 233 § 1 kpc sąd swobodnie ( jednak nie dowolnie) ocenia ważność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Wspomniany artykuł ma na celu zagwarantowanie zarówno sądowi rozpatrującemu sprawę, a także stronom postępowania niezależność sądu i swobodę w ocenie przez niego dowodów, mających na celu wydanie sprawiedliwego i zgodnego z prawem rozstrzygnięcie.

Zgodnie z wyrokiem SN z dnia 4 kwietnia 1974 r. (I CR 117/74 ) „Stosownie do art. 233 § 1 kpc Sąd I instancji ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, przy czym winien to jednak czynić na podstawie wszechstronnego rozważenia całego zebranego materiału dowodowego. Sprawdzianem tego, czy sąd należycie wykonał obowiązek wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego jest uzasadnienie orzeczenia, w którym winien się on m.in. wypowiedzieć co do faktów, które uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł i przyczyn dla których innym dowodem odmówił wiarygodności i mocy dowodowej (art. 328 § 2 kpc).”

Sąd I instancji w uzasadnieniu wyroku przedstawił słuszną interpretację zwrotu „zaginięcie”. Powódka w apelacji zarzuciła błędna interpretację przez sąd, co do odpowiedzialności pozwanego za niezwrócone czyściwo a także obowiązku odbioru czyściwa i kontenerów. Sąd I instancji uznał, że pozwany nie jest odpowiedzialny za niezwrócenie czysciwa, bowiem skontaktował się z powódką (wiadomość wysłana pocztą elektroniczną –dowód w aktach sprawy) prosząc ją o odebranie czyściwa. Zgodnie z ogólnymi warunkami umowy klient – pozwany miał obowiązek zwrócenia na firmie tekstyliów (czyściwa) i kontenerów w przypadku zakończeniu obowiązywania umowy. Jednak w aktach sprawy nie znajduje się dowód stwierdzający datę rozwiązania umowy pomiędzy powódką a pozwanym. Data 28 listopada 2012 r. jako dzień rozwiązania umowy została przedstawiona przez powódkę, co dopiero w apelacji. Nie można uznać tego za nową okoliczność faktyczną lub środek dowodowy, z którego powódka nie mogła skorzystać przed sądem I instancji w rozumieniu art. 505 11 § 2 kpc. Na tej samej podstawie należy uznać za bezpodstawny zarzut naruszenia art. 233 § 1 kpc dotyczącego błędnego uznania przez sąd, że powódka nie udowodniła przyczyn naliczenia odszkodowania za rozwiązanie umowy oraz czy umowa została rozwiązana, jak również na jakiej zasadzie zostały wyliczone zaoszczędzone koszty. Należy stwierdzić, że kwota żądana przez powódkę z tytułu rozwiązania umowy z winy pozwanego jest odszkodowaniem, a nie karą umowną. Powódka w trakcie postępowania przed sądem I instancji nie przedstawiła sposobu wyliczenia kwoty odszkodowania. Sąd I instancji słusznie stwierdził, iż na podstawie zawartych w aktach sprawy materiałów dowodowych nie wynika czy i kiedy rozwiązano umowę pomiędzy powódką a pozwanym. Wobec tego nie wystąpiła okoliczność by w ogóle można było domagać się odszkodowania za rozwiązanie umowy nie zależnie od oceny czy rozwiązanie umowy nastąpiło z winy pozwanego.

Powyższe uwagi Sąd Odwoławczy przedstawia celem omówienia zarzutów apelacyjnych.

W sprawie podkreślić należy, że niezależnie od oceny zarzutów apelacyjnych zaskarżony wyrok odpowiada prawu. Powódka roszczenia, które zostały oddalone i które są przedmiotem apelacji wywodzi z zamieszczonych na odwrocie podpisanej przez strony umowy „Ogólnych Warunków Umowy”. Jednakże w sprawie nie można uznać, że te „OWU” wiążą strony. W szczególności należy tu wskazać, że „OWU” nie zostały podpisane przez strony a z treści samej umowy nie wynika, by „OWU” stanowiły integralną jej część.

Z tych też wszystkich względów na podstawie art. 385 kpc apelację należało oddalić. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z wnioskiem pozwanego na podstawie art. 98 i 99 kpc.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bożena Przewoźniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Data wytworzenia informacji: