Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Ga 217/15 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2015-11-30

Sygn. akt.

VIII Ga 217/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 listopada 2015r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Marek Tauer

po rozpoznaniu w dniu 30 listopada 2015r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Z.

przeciwko: W. K.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 25 czerwca 2015r. sygn. akt VIII GC 31/15 upr

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

I.  zasądzoną od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.578,61 zł. obniża do kwoty 1.526 zł. (tysiąc pięćset dwadzieścia sześć złotych);

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 177 zł (sto siedemdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 169 zł (sto sześćdziesiąt dziewięć złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt VIII Ga 217/15

UZASADNIENIE

Powódka (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Z. wniosła o zasądzenie od pozwanego W. K. kwoty 4 578,10 zł z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu z tytułu kary umownej w wysokości 50% wartości dostarczonego mleka w ostatnich trzech miesiącach poprzedzających zerwanie przez pozwanego umowy łączącej strony z dnia 15 października 2007 roku na dostawę mleka. Pozwany nie zapłacił kwoty dochodzonej pozwem i wskazał, że łącząca strony umowa była nieważna.

W dniu 27 listopada 2014 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wydał nakaz zapłaty zgodnie z żądaniem pozwu.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany domagał się oddalenia powództwa oraz zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 25 czerwca 2015 r. Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 4 578,61 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 3 lipca 2014 r. oraz zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 717 zł. tytułem kosztów procesu.

Sąd Rejonowy orzekając oparł się na następujących ustaleniach i rozważaniach.

Strony w dniu 29 lipca 2008 roku zawarły umowę na dostawę mleka. Powód zobowiązał się zakupić, a pozwany jako dostawca sprzedać całość mleka wyprodukowanego w swoim gospodarstwie. Cena mleka miała być ustalona na podstawie aktualnego cennika na dany okres i zakwalifikowaniu jakości do poszczególnych dostaw w okresach rozliczeniowych. Umowę zawarto na czas nieokreślony z możliwością jej rozwiązania przez każdą ze stron z zachowaniem dwunastomiesięcznego okresu wypowiedzenia. Zerwanie umowy przez Dostawcę - pozwanego bez zachowania okresu wypowiedzenia lub w przypadku dostarczania surowca bez pisemnej zgody Odbiorcy - powoda w trakcie jej obowiązywania, do innego podmiotu skupującego, skutkowało karą umowną w wysokości 50% należności za mleko z trzech ostatnich miesięcy poprzedzających zerwanie umowy.

W czasie trwania umowy cena za mleko była ustalana w ten sposób, że mleko było oceniane pod względem jakościowym. Następowała klasyfikacja oceny surowca. Oceniało się ilość białka, ilość tłuszczu oraz jakość. Kontrahent mógł dostać premię specjalną za jakość oraz premie specjalne. Cenę ustalał zarząd powodowej spółki na podstawie wskazanych parametrów.

Pozwany w ramach łączącej strony umowy sprzedał powodowi mleko w miesiącach od lutego do kwietnia 2014 w łącznej kwocie 10283,75 zł.

Pismem z dnia 9 maja 2014 r. pozwany wypowiedział powodowi umowę na dostarczanie mleka bez zachowania okresu wypowiedzenia. Powód zwrócił się do pozwanego o rozważenie wypowiedzenia umowy bez okresu wypowiedzenia informując o naliczeniu kary umownej.

Pismem z dnia 16 maja 2014 roku powód wezwał pozwanego do zapłaty kary umownej w wysokości 5141,88 zł. W odpowiedzi na wezwanie pozwany nie uznał żądania powoda powołując się na nieważność umowy.

Pismem z dnia 22 września 2014 roku powód wezwał ponownie pozwanego do zapłaty kary umownej pomniejszoną o wierzytelność przysługującą pozwanemu w wysokości 563,27 zł, czyli o kwotę 4578,61 zł.

Powyższy stan faktyczny Sąd oparł na dowodach z dokumentów oraz zeznaniach świadka P. L..

Zdaniem Sądu, niewiarygodne są zeznania pozwanego, iż w zawartej umowie nie została określona cena pomiędzy nim a powodem, gdyż przeczy temu treść umowy oraz przedłożone cenniki. To, że nie została cena określona kwotowa nie oznacza, iż strony nie określiły w umowie sposobu jej określania, tym bardziej, że powód przez wiele lat dostarczał mleko na podstawie umowy z dnia 29 lipca 2008 roku nie kwestionując sposobu ustalania ceny. Poza tym stwierdził, iż chyba to prezes i kierownictwo powoda ustalało cenę. Ponadto zeznania pozwanego są niekonsekwentne i nielogiczne, gdyż najpierw wskazywał, iż nie była określona jedynie cena mleka w umowie, a następnie zeznał, że nie pamięta czy w ogóle zwierał umowę z powodem.

Zdaniem Sądu Rejonowego istotne dla rozstrzygnięcia niniejszego sporu było ustalenie, czy strony łączyła umowa z dnia 29 lipca 2008 r. w tym zapis o karze umownej.

Sąd uznał, iż strony łączyła umowa kontraktacji zgodna z treścią dokumentu z dnia 29 lipca 2008 r. i za chybiony Sąd uznał zarzut jej nieważności. Artykuł 613 § 1 k.c. stanowi, iż przez umowę kontraktacji producent rolny zobowiązuje się wytworzyć i dostarczyć kontraktującemu oznaczoną ilość produktów rolnych określonego rodzaju, a kontraktujący zobowiązuje się te produkty odebrać w terminie umówionym, zapłacić umówioną cenę oraz spełnić określone świadczenie dodatkowe, jeżeli umowa lub przepisy szczególne tak przewidują.

W umowie kontraktacji powinna być ustalona cena, jaką kontraktujący powinien zapłacić producentowi za dostarczoną ilość produktów rolnych. Nie musi być ona jednak wskazana wprost kwotowo. Takie określenie mogłoby godzić zarówno w interesy kontraktującego jak i dostawcy, w szczególności w przypadku gdy umowa - jak w niniejszej sprawie - jest wieloletnia.

Przepisy Kodeksu cywilnego dotyczące kontraktacji nie regulują sposobu ustalania ceny, ale przyjmuje się, że dopuszczalne jest w umowie określenie tej ceny poprzez wskazanie podstaw do jej ustalenia, czyli w sposób, o którym mowa w art. 536 § 1 k.c. Zgodnie z tym przepisem cenę można określić przez wskazanie podstaw do jej ustalenia.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 czerwca 2002 r., IV CKN 1165/00, wskazał, przyjmując, że umowa kontraktacji to podtyp umowy sprzedaży, że nie ma przeszkód do ustalenia w umowie kontraktacji ceny w taki sam sposób, w jaki może być określona cena w umowie sprzedaży. Przeto dla ustalenia ceny, jaką kontraktujący ma zapłacić producentowi za dostarczone produkty rolne, strony umowy kontraktacji mogą posłużyć się odesłaniem do cen skupu tych produktów płaconych w określonym czasie i miejscu przez określony podmiot gospodarczy.

Przenoszą powyższe na grunt umowy łączącej strony, Sąd Rejonowy wskazał, iż w umowie strony postanowiły, że cena mleka zostanie ustalona na podstawie aktualnego cennika na dany okres i zakwalifikowaniu jakości do poszczególnych dostaw w okresach rozliczeniowych. Świadek P. L. zeznał także, iż to zarząd powódki ustalał ceny. Powód nadto przedłożył cenniki skupu mleka obowiązujące w danym okresie, w którym są wskazane zasady wyceny mleka, a które były podpisywane przez członków zarządu powodowej spółki. Pozwany w żaden sposób nie wykazał, iż kiedykolwiek kwestionował tak ustaloną cenę, iż zgłasza jakiekolwiek do niej zastrzeżenia. Określenie w umowie ceny produktu poprzez powoływanie się do cen ustalanych za dany okres i wskazywanie ich wysokości w cenniku podpisanym przez zarząd nie może dyskwalifikować jej postanowień, zwłaszcza, że pozwany nie wykazał, iż powódka przez lata współpracy nadużywała pozycji poprzez zaniżanie cen dostarczonego mleka (zob. też wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, z dnia 26.09.2012 r., I ACa 426/12).

W niniejszej sprawie powód wskazał, iż cena skupu była ceną ustalaną przez Zarząd Spółki, na podstawie cenników, tak jak zgodziły się na to strony w umowie. Pozwany nie kwestionował takiego sposobu współpracy, czuł się związany umową, na co wskazuje również odniesienie się do jej treści w wypowiedzeniu współpracy z maja 2014 r. Podkreślić należy, iż zasady ustalania ceny były jasne, wbrew twierdzeniom pozwanego musiały mu być znane i przez lata przez niego akceptowane.

Sąd Rejonowy zaznaczył, iż wbrew stanowisku pozwanego, Sąd Okręgowy w Bydgoszczy w sprawach o sygn. akt. VIII Ga 192/13 i VIII Ga 191/13 nie uznał, iż umowy zawierane przez powoda na dostawę mleka są nieważne, gdyż nie da się określić ceny produktu. Jak wynika bowiem z ustnych motywów rozstrzygnięcia, apelacja (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością występującego we wskazanych sprawach jako pozwany została oddalona wyłącznie z uwagi na bezskuteczne złożenie oświadczenia o potrąceniu kary umownej.

Wobec powyższego, Sąd Rejonowy uznał, iż strony łączyła ważna umowa na dostawę mleka zawarta w dniu 29 lipca 2008 roku, albowiem została określona w niej cena, w taki sposób, że były określone podstawy do jej ustalania. W tym stanie rzeczy powód był uprawniony do obciążenia pozwanego karą umową w przypadku zajścia przesłanek tam przewidzianych.

Zgodnie z § 16 umowy z dnia 29 lipca 2008 roku na dostawę mleka, zerwanie umowy przez dostawcę bez zachowania okresu wypowiedzenia lub dostarczanie mleka bez pisemnej zgody odbiorcy do innych jednostek skupujących skutkować mogło naliczeniem kary umownej w wysokości 50 % należności za surowiec z trzech ostatnich miesięcy poprzedzających zerwanie umowy. Z § 13 umowy wynika natomiast, iż umowa mogła być rozwiązana przez każdą ze stron z zachowaniem dwunastomiesięcznego wypowiedzenia. Takie sformułowanie zapisu dawało rolnikowi możliwość zakończenia umowy z dwunastomiesięcznym okresem wypowiedzenia.

Wobec powyższego, z uwagi na wypowiedzenie umowy przez pozwanego bez zachowania okresu wypowiedzenia powód był uprawniony na podstawie § 16 i 13 umowy naliczyć karę w wysokości 50 % należności za dostarczone mleko z trzech ostatnich miesięcy poprzedzających zerwanie umowy. Jak wynika z przedłożonych przez powoda faktur za ostatnie trzy miesiące poprzedzające wypowiedzenie umowy przez pozwanego należności za mleko wyniosły łącznie 10283,75 zł, a 50% z tej kwoty to 5141,88 zł, co stanowi karę umowną. Z uwagi na to, że powód dokonał potrącenia należności przysługującej pozwanemu z tytułu dostawy mleka w wysokości 563,27 zł, na podstawie art. 498 § 1 i 2 k.c. dochodzona należność z tytułu kary umownej została obniżona do kwoty 4578,61 zł dochodzonej w niniejszym procesie.

Wobec powyższego, na podstawie art. 483 § 1 k.c. i §16 w zw. z § 13 umowy Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4578,61 zł stanowiącą pozostałą część kary umownej. O odsetkach od tej kwoty Sąd orzekł na mocy art. 481 §1 i 2 k.c. oraz przy uwzględnieniu żądania pozwu.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. kierując się zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania.

Pozwany w apelacji zaskarżył w/w wyrok w całości domagając się:

1.zmiany zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie powództwa całości,

2.zasądzenia od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za I i II instancję.

Na podstawie art. 368 § 1 pkt 2 k.p.c. zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

1.  naruszenie przez Sąd I instancji art. 536§ 1 k.c. poprzez przyjęcie , iż przepis ten dopuszcza zawarcie w umowie możliwość uprawnienia jednej ze stron do jednostronnego określania ceny bez żadnych ograniczeń i wytycznych .

2.  naruszenie przez Sąd I instancji art. 58 § 2 i 3 k.c. poprzez brak jego zastosowania polegające na nie dostrzeżeniu , iż postanowienia umowy kontraktacji w zakresie określenia konieczności zapłaty kary umownej w wysokości wypłaconego wynagrodzenia za 3 miesiące poprzedzające rozwiązanie umowy bez zachowania okresu wypowiedzenia jest nieważne .

3.  naruszenie przez Sąd I instancji art. 483 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. przez przyjęcie, iż określenie przez strony kary umownej w zakresie o którym mowa w pkt.2 nie narusza zasady swobody umów

4.  naruszenia przez Sąd I instancji art. 484 § 2 k.c. poprzez niedostrzeżenie, iż kara umowna jest rażąco wygórowana

Powód w odpowiedzi na apelację wniósł, o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda podlegała częściowemu uwzględnieniu.

Istotne dla rozstrzygnięcia niniejszego sporu było ustalenie, czy strony łączyła umowa kontraktacji z dnia 28 lipca 2008 r.

W okolicznościach przedmiotowej sprawy Sąd I instancji prawidłowo w ocenie Sądu Okręgowego, przyjął, że zawarta przez strony w dniu 28 lipca 2008 r. umowa kontraktacji była w ważna, mimo braku ustalenia w tej umowie konkretnej ceny, jaką powód miał zapłacić pozwanemu za zakontraktowane mleko. Słusznie Sąd Rejonowy przyjął, że określenie w umowie kontraktacji ceny produktu poprzez powoływanie się do cen ustalonych za dany okres i wskazanie ich wysokości w cenniku podpisanym przez zarząd nie może dyskwalifikować jej postanowień. .

Na gruncie niniejszej sprawy uznać więc należy, że strony łączyła ważna umowa kontraktacji zgodna z treścią dokumentu z dnia 28 lipca 2008 r., na podstawie której za dostarczane mleko pozwany miał otrzymywać zapłatę zgodnie z uzyskaną klasyfikacją oceny surowca oraz przyjętym przez zarząd powodowego zakładu systemem zapłaty. Umowę zawarto na czas nieokreślony z możliwością jej rozwiązania przez każdą ze stron z zachowaniem dwunastomiesięcznego okresu wypowiedzenia. Dostarczanie mleka do innych jednostek skupujących bez zgody powoda lub zerwanie umowy bez zachowania dwunastomiesięcznego terminu wypowiedzenia przez pozwanego, powodowało naliczenie kary umownej w wysokości 50 % należności za mleko z trzech ostatnich miesięcy poprzedzających zerwanie umowy ( § 13, 16 umowy).

Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że w czasie trwania umowy cena za mleko była ustalana w ten sposób, że mleko było oceniane pod względem jakościowym. Następowała klasyfikacja oceny surowca (według tzw. średniej geometrycznej). Oceniano ilość białka, ilość tłuszczu oraz jakość, tj. ilość komórek somatycznych oraz ilość bakterii. Były dwa rozróżnienia. Mleko w klasie ekstra, które spełniało warunki oraz mleko pozaklasowe, które nie spełniało warunków. Powód skupował oba rodzaje. W październiku 2007 r. , październiku 2008r. i marcu 2014 r. powstały trzy kolejne cenniki skupu mleka, w oparciu o które strony się rozliczały. Cenę surowca ustalał zarząd powoda, pozwany zaś był informowany o cenach i je akceptował.

Bezspornie też pismem z dnia 9 maja 2014 r. pozwany wypowiedział umowę stron bez zachowania okresu wypowiedzenia.

Niewątpliwie istotnym elementem umowy kontraktacji jest ustalenie ceny, jaką zobowiązany jest zapłacić kontraktujący producentowi za wytworzone i dostarczone produkty. Cena nie musi być jednak wskazana wprost kwotowo. Takie określenie mogłoby godzić zarówno w interesy kontraktującego jak i dostawcy, w szczególności w przypadku, gdy umowa – jak w niniejszej sprawie – jest wieloletnia. Przepisy Kodeksu cywilnego dotyczące kontraktacji (art. 617 i nast. kc) nie regulują sposobu ustalania ceny, ale przyjmuje się, że dopuszczalne jest w umowie określenie tej ceny poprzez wskazanie podstaw do jej ustalenia, czyli w sposób, o którym mowa w art. 536 § 1 kc). Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 czerwca 2002 r., IV CKN 1165/00 (który zresztą przywołał SR w swym uzasadnieniu) wskazał, przyjmując, że umowa kontraktacji to podtyp umowy sprzedaży, że nie ma przeszkód do ustalenia w umowie kontraktacji ceny w taki sam sposób, w jaki może być określona cena w umowie sprzedaży. Przeto dla ustalenia ceny, jaką kontraktujący ma zapłacić producentowi za dostarczone produkty rolne, strony umowy kontraktacji mogą posłużyć się odesłaniem do cen skupu tych produktów płaconych w określonym czasie i miejscu przez określony podmiot gospodarczy.

W sprawie powód wykazał, że cena skupu mleka, była ceną rynkową, ustalaną każdorazowo przez zarząd zakładu mleczarskiego, na co pozwany wyrażał zgodę. Jakkolwiek wysokości ceny strony nie wskazały w samej umowie, to jednak zasady jej ustalania były jasne, pozwanemu znane i przez prawie 6 lat przez niego akceptowane. Pozwany de facto dopiero w oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy, którą dotąd czuł się związany, zakwestionował jej ważność.

W umowie zostały wskazane dwie przesłanki do naliczenia kary umownej: zerwanie umowy bez wypowiedzenia i dostarczanie mleka do innych jednostek skupujących. Takie sformułowanie zapisu dawało rolnikowi możliwość zakończenia umowy z dwunastomiesięcznym okresem wypowiedzenia a jednocześnie stopniowe zmniejszanie dostarczanego mleka i przechodzenie do innych odbiorców.

W przedmiotowej sprawie, bezspornym jest, że pozwany zerwał umowę z powodem bez zachowania 12 miesięcznego terminu wypowiedzenia. W takim zatem razie, w ocenie Sądu Okręgowego, powód miał co do zasady prawo obciążyć pozwanego karą umowną (§ 16 umowy). Zaktualizowała się bowiem jedna z przesłanek wskazanych w § 16 umowy z dnia 29 lipca 2008 r.

Sąd Okręgowy zważył jednak, że zaistniały w sprawie podstawy do miarkowania dochodzonej przez powoda w kwocie 4 578,61 zł kary umownej w oparciu o art. 484 § 2 kc. O miarkowanie kary umownej wnosił pełnomocnik pozwanego w złożonej apelacji. Zgodnie z powołanym przepisem, jeżeli zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane, albo gdy kara umowna jest rażąco wygórowana, dłużnik może żądać jej zmniejszenia. Posługując się w art. 484 § 2 k.c. celowo niedookreślonym pojęciem "rażąco wygórowanej" kary umownej, ustawodawca chciał zapewnić możliwość elastycznego stosowania instytucji miarkowania kary umownej, opierającej się w dużym stopniu na uznaniu sędziowskim, uwzględniającym konkretne okoliczności sprawy. Stosując tę instytucję sąd powinien mieć na względzie podstawowe funkcje kary umownej, jakimi są funkcja stymulująca wykonanie zobowiązania, funkcja represyjna w postaci sankcji za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy oraz funkcja kompensacyjna, polegająca na naprawieniu szkody, jeśli wierzyciel ją poniósł, bez konieczności precyzyjnego wyliczania jej wysokości, co znakomicie ułatwia realizację dochodzonego uprawnienia. W uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 6 listopada 2003 r., III CZP 61/03 (OSNC 2004, Nr 5, poz. 69) Sąd Najwyższy uznał wprawdzie, że obowiązek zapłaty kary umownej istnieje niezależnie od poniesienia przez wierzyciela szkody, ale zaznaczył jednocześnie, że brak szkody lub jej niewielki rozmiar mogą stanowić usprawiedliwienie zastosowania miarkowania kary. Tym samym potwierdził, wywodzące się jeszcze z treści art. 85 § 1 Kodeksu zobowiązań stanowisko, że wysokość szkody poniesionej przez wierzyciela na skutek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, pozostaje nadal jednym z kryteriów i przesłanek podejmowania decyzji o zastosowaniu miarkowania kary umownej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 listopada 2006 r. I CSK 259/06 LEX nr 398369 oraz z dnia 12 maja 2006 r. V CSK 55/06 LEX nr 200875). W innym orzeczeniu Sąd Najwyższy stwierdził, że katalog kryteriów pozwalających na zmniejszenie kary umownej nie jest zamknięty, a ocena w tym zakresie, w zależności od okoliczności sprawy, należy do sądu orzekającego.

Niewątpliwie miarkowanie kary umownej ma na celu przeciwdziałanie dużym dysproporcjom między wysokością zastrzeżonej kary a godnym ochrony interesem wierzyciela. Biorąc pod uwagę przytoczone zapatrywania Sądu Najwyższego, które Sąd Okręgowy podziela odnośnie miarkowania kary umownej, uznać trzeba, że w okolicznościach sprawy niniejszej, kara umowna naliczona przez powoda, pozostaje w rażącej dysproporcji do uzasadnianej ochrony jego interesu, ponadto powód nie twierdził, aby w związku z nagłym zaprzestaniem przez pozwanego dostaw mleka poniósł jakąkolwiek szkodę, choćby minimalną. Dlatego też Sąd Okręgowy zmiarkował żądaną w pozwie kwotę do 1/3 uznając tym samym, że należna z tego tytułu kwota wynosić powinna 1 526 zł. W tych okolicznościach Sąd Okręgowy zmienił zaskarżone rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1 526 zł. W pozostałej części, tj. ponad kwotę 1 526 zł powództwo podlegało oddaleniu. Zmiana wyroku Sądu Rejonowego powodowała konieczność ponownego przeliczenia przez Sąd Okręgowy kosztów postępowania przed Sądem I instancji. Sąd zważył, że powód, który „wygrał” proces w 33 % poniósł w związku z wystąpieniem na drogę sądową następujące koszty: opłatę sądową od pozwu (100 zł), koszty zastępstwa procesowego (600 zł) oraz opłatę skarbową od pełnomocnictwa (17 zł), łącznie 717 zł. Pozwany natomiast poniósł, koszty w kwocie 617 zł. Wygrał przy tym postępowanie w 67 %. Kierując się powyższą zasadą Sąd Okręgowy rozdzielił koszty między stronami proporcjonalnie do wyniku postępowania i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 177 zł.

W pozostałej natomiast części, apelacja pozwanego, jako nieuzasadniona, podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 kpc (pkt 2 wyroku).

O kosztach postępowania apelacyjnego postanowiono na podstawie przepisów art. 100 k.p.c. i art. 108 § 1 kpc. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bożena Przewoźniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację:  SSO Marek Tauer
Data wytworzenia informacji: