I C 55/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2022-09-28

Sygn. akt I C 55/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 września 2022 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy I Wydział Cywilny
w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Agnieszka Dutkiewicz

po rozpoznaniu w dniu 28 września 2022 r.

w B. na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. B.

przeciwko Bankowi (...) Spółce Akcyjnej w G.

o ustalenie i zapłatę

I ustala nieistnienie stosunku prawnego kredytu wynikającego z umowy kredytu nr (...) zawartej dnia 19 grudnia 2006 r. między powódką M. B., a poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bankiem Spółką Akcyjną w G.;

II zasądza od pozwanego Banku (...) Spółki Akcyjnej w G. na rzecz powódki M. B. kwotę 143 939,70 zł (sto czterdzieści trzy tysiące dziewięćset trzydzieści dziewięć złotych 70/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od:

- kwoty 136 539,70 zł (sto trzydzieści sześć tysięcy pięćset trzydzieści dziewięć złotych 70/100) od dnia 25 stycznia 2022 r. do dnia zapłaty,

- kwoty 7 400 zł (siedem tysięcy czterysta złotych) od dnia 23 czerwca 2022 r. do dnia zapłaty;

III zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 6 417 zł (sześć tysięcy czterysta trzydzieści siedemnaście złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu.

SSO Agnieszka Dutkiewicz

Sygn. akt I C 55/22

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 4 stycznia 2022 r. przeciwko Bankowi (...) S.A. z siedzibą w G. oraz dalszymi pismami procesowymi powódka M. B. wniosła o ustalenie nieważności umowy kredytu nr (...) zawartej w dniu 19 grudnia 2006 r. przez powódkę z (...) Bank S.A. oraz zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kwoty 143.939,70 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 136.539,70 zł od dnia następnego po dniu doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty i od kwoty 7.400 zł od dnia następnego po dniu doręczenia pozwanemu pisma rozszerzającego powództwo z dnia 9 czerwca 2022 r. do dnia zapłaty, tytułem nienależnie pobranych przez pozwanego świadczeń w wykonaniu nieważnej umowy kredytu w okresie od dnia 12 lutego 2007 r. do dnia 9 maja 2022 r. Powódka zgłosiła również żądanie ewentualne na wypadek nieuwzględnienia żądania głównego. Nadto powódka wniosła o zasądzenie na jej rzecz zwrotu kosztów postępowania.

W uzasadnieniu podano, że w dniu 19 grudnia 2006 r. powódka zawarła z poprzednikiem prawnym pozwanego umowę kredytu nr (...) na kwotę 103.148,80 zł, indeksowanego do waluty CHF. Wskazano, że kredyt został przeznaczony na spłatę zobowiązań powódki zaciągniętych w celu nabycia lokalu mieszkalnego. Zaznaczono, że w przedmiotowej sprawie roszczenia powódki opierają się na uznaniu niektórych postanowień umowy za niedozwolone. W ocenie strony powodowej postanowienia umowy odnoszące się do indeksacji wzajemnych rozliczeń stron wprowadzają rażącą dysproporcję praw i obowiązków stron, przyznając wyłącznie jednej z nich uprawnienie do dowolnego ustalania kryteriów wpływających na wysokość świadczeń. Zaznaczono, że na powódkę, poza ryzykiem kursowym zostało przerzucone ryzyko całkowicie dowolnego kształtowania kursów wymiany CHF przez kredytodawcę. Podkreślono, iż powódce nie przedstawiono w sposób rzetelny mechanizmu indeksacji. Nadto była zapewniana o tym, iż waluta CHF jest bezpieczna, a jej wahania będą miały mały wpływ na kształtowanie się kursu. Wskazano także, iż postanowienia umowy kredytu nie były z powódką indywidualnie uzgadniane, a powódka miała możliwość zapoznania się z umową dopiero przed samym jej podpisaniem. Podkreślono, że kwestionowane przez stronę powodową postanowienia umowne kształtują prawa i obowiązki powódki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają jej interesy, a nadto są sprzeczne z art. 69 ustawy Prawo bankowe, co winno skutkować stwierdzeniem nieważności umowy kredytu.

W odpowiedzi na pozew pozwany Bank (...) S.A. z siedzibą w G. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania. Pozwany uznał żądania strony powodowej w całości za bezzasadne. Zaprzeczono, by powódce nie udzielono pełnych i rzetelnych informacji dotyczących mechanizmu stosowania przez bank różnych kursów waluty CHF do uruchomienia kredytu oraz jego spłaty, jak również o ryzyku związanym z zaciągnięciem kredytu indeksowanego kursem CHF. Zanegowano także, jakoby pozwany nie poinformował powódki o ciążącym na niej ryzyku kursowym. Ponadto pozwany zaprzeczył, jakoby powódka nie miała możliwości negocjowania treści postanowień umownych, negocjowania kursów walut oraz sposobu spłaty rat kapitałowo-odsetkowych. Pozwany nie zgodził się także ze stanowiskiem strony powodowej, jakoby w umowie występowały klauzule abuzywne.

Odnosząc się do zarzutu nieważności umowy kredytu z mocy prawa pozwany zaznaczył, że brak jest jakichkolwiek podstaw prawnych do podważania ważności i skuteczności umowy kredytu, która pozostaje w zgodzie z przepisami powszechnie obowiązującego prawa. Pozwany bank zaznaczył, że konstrukcja kredytu waloryzowanego do waluty obcej nie uchybia art. 69 ust. 1 Prawa bankowego. Pozwany wskazał również, że brak możliwości precyzyjnego ustalenia kwoty zadłużenia wyrażonej w CHF w dacie zawarcia umowy kredytu nie prowadzi do jej nieważności. Nadto pozwany wskazał, iż nie przyznał sobie prawa do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu, bowiem kurs CHF w tabeli pozwanego musiał zawsze pozostawać w ścisłej korelacji z kursem CHF na rynku walutowym. Ponadto, zdaniem pozwanego, łącząca strony umowa kredytu nie narusza zasad współżycia społecznego, bowiem w momencie zawierania stosunku prawnego była ona dla powódki korzystna. Podkreślono, że ewentualne stwierdzenie przez Sąd nieważności umowy z uwagi na naruszenie zasad współżycia społecznego byłoby niesprawiedliwe wobec tych kredytobiorców, którzy wybrali droższe kredyty złotowe.

Mając na względzie ewentualną abuzywność klauzuli indeksacyjnej, pozwany wskazał, iż w treści postanowień umowy wyraźnie zostały wskazane zasady przeliczania na CHF kwoty kredytu oraz zasady jego spłaty poprzez odniesienie do średniego kursu NBP. Ponadto, pozwany podkreślił, iż w niniejszej sprawie nie zostały spełnione przesłanki abuzywności klauzuli kursowej. Zaznaczono, iż w dacie udzielania kredytu, poprzednik prawny pozwanego oferował zarówno kredyty złotowe, jak i kredyty waloryzowane kursem walut obcych, z kolei wybór konkretnej oferty zależny był wyłącznie od decyzji kredytobiorcy wyrażonej we wniosku kredytowym.

Podczas rozprawy w dniu 13 czerwca 2022 r. Sąd pouczył powódkę o skutkach ewentualnego uwzględnienia jej żądania ustalenia nieważności umowy, w szczególności powódka została pouczona, iż będzie się to wiązać z obowiązkiem wzajemnego zwrotu świadczeń uzyskanych przez strony w związku z wykonaniem umowy oraz, że może się to wiązać z ewentualnymi roszczeniami pozwanego banku o zapłatę wynagrodzenia za korzystanie przez powódkę z udostępnionego jej kapitału. Powódka oświadczyła, że ma świadomość tych konsekwencji i podtrzymała w całości swoje żądania.

W dalszym toku postępowania strony podtrzymały stanowiska dotychczas zajęte w sprawie.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 19 grudnia 2006 r. powódka M. B. zawarła z poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bankiem S.A. z siedzibą w G. umowę kredytu nr (...). Powódka zawarła umowę jako konsument. Kredyt był przeznaczony na cele konsumpcyjne kredytobiorcy oraz na spłatę zobowiązań finansowych.

Na podstawie umowy bank udzielił powódce kredytu w kwocie 103.148,10 złotych, indeksowanego kursem CHF na warunkach określonych w umowie. W warunkach umowy wskazano, że w dniu wypłaty saldo jest wyrażane w walucie do której indeksowany jest kredyt według kursu kupna waluty, do której indeksowany jest kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez bank, opisanej szczegółowo w § 17 umowy, następnie saldo walutowe przeliczane jest dziennie na złote polskie według kursu sprzedaży waluty do której indeksowany jest kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez bank, opisanej szczegółowo w § 17 umowy (§ 1 ust. 1 umowy).

Zgodnie z § 7 ust. 2 umowy każdorazowo wypłacona kwota kredytu w złotych polskich miała zostać przeliczona na walutę, do której indeksowany jest kredyt według kursu kupna waluty kredytu podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez bank, obowiązującego w dniu dokonania wypłaty przez bank.

Zgodnie z § 10 ust. 8 umowy w zakresie spłaty kredytu wskazano, że rozliczenie każdej wpłaty, dokonywanej przez kredytobiorcę, będzie następować według kursu sprzedaży waluty, do której jest indeksowany kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez bank, obowiązującego w dniu wpływu środków do banku.

W § 17 umowy wskazano, że do rozliczenia transakcji wypłat i spłat kredytów stosowane są odpowiednio kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez bank walut zawartych w ofercie banku obowiązujące w dniu dokonania transakcji. Kursy kupna określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP minus marża kupna, zaś kursy sprzedaży jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP plus marża sprzedaży. Do wyliczenia kursów kupna/sprzedaży stosowane były kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP w danym dniu roboczym skorygowane o marże kupna sprzedaży banku. Obowiązujące w danym dniu roboczym kursy kupna/sprzedaży określane były przez bank po godzinie 15:00 poprzedniego dnia roboczego i wywieszane w siedzibie Banku oraz publikowane na stronie internetowej banku.

dowód: umowa kredytu nr (...) z dnia 14 grudnia 2006 r. wraz z załącznikami k. 28-32, 99-101, wniosek kredytowy wraz z załącznikami k. 96-98, 101v-112, Informacja dla Klientów G. M. Banku k. 114, Zarządzenie Prezesa Zarządu Banku (...)/ (...) z dnia 23 czerwca 2006 r. w sprawie wprowadzenia Procedury regulującej zasady informowania Klientów G. M. Banku o ryzykach związanych z zaciąganiem kredytów hipotecznych w walutach obcych lub indeksowanych do waluty obcej k. 115-117,

Wypłata kwoty kredytu nastąpiła w walucie polskiej.

dowód: zaświadczenie pozwanego k. 33-39,

W wykonaniu przedmiotowej umowy kredytu, w okresie od dnia 12 lutego 2007 r. do dnia 9 maja 2022 r., powódka wpłaciła na rzecz pozwanego banku łączną kwotę 143.939,70 zł. Powódka nadal spłaca zadłużenie wynikające z umowy kredytu.

dowód: zaświadczenie pozwanego k. 33-39, potwierdzenia przelewów k. 239-240, zeznania powódki k. 179v-180v (00:12:04-00:58:02),

Umowa zawarta została przez strony z wykorzystaniem przedłożonego przez bank wzorca umownego, bez możliwości negocjacji jej treści w zakresie spornych postanowień. Swoboda wyboru powódki ograniczała się jedynie do możliwości jej zawarcia bądź odmowy zawarcia na warunkach przedstawionych jednostronnie przez bank. Powódka potrzebowała środków na remont mieszkania. Oferta kredytu w CHF została powódce przedstawiona jako korzystna. Pośrednik kredytowy zapewniał powódkę, że kurs waluty CHF jest stabilny, a wahania kursu CHF mogą wystąpić w niewielkim zakresie. Powódce pokazano historyczne wahania kursu CHF, z których wynikało, że kurs tej waluty jest stabilny. Pokazano jej również symulację rat kredytu w razie niewielkiego wzrostu kursu CHF. Powódka nie zdawała sobie sprawy, że w razie wzrostu kursu CHF wzrośnie również saldo kredytu oraz, że obciąża ją nieograniczone ryzyko walutowe.

Powódka potwierdziła na piśmie, że przedstawiono jej ofertę kredytu hipotecznego w złotych polskich, że wybrała kredyt w walucie obcej, będąc uprzednio poinformowana o ryzykach związanych z zaciągnięciem kredytu hipotecznego w walucie obcej oraz, że została poinformowana o ryzyku stopy procentowej w przypadku kredytów o zmiennej stopie procentowej.

dowód: zeznania powódki k. 179v-180v (00:12:04-00:58:02), umowa kredytu nr (...) z dnia 14 grudnia 2006 r. wraz z załącznikami k. 28-32, 99-101, oświadczenie powódki z dnia 20 listopada 2006 r. k. 98v,

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie w/w dokumentów złożonych przez strony w toku postępowania, jak również na podstawie przesłuchania powódki. Sąd uznał za wiarygodne oraz przydatne dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy w/w dokumenty, albowiem zostały one sporządzone we właściwej formie, przewidzianej dla danego typu dokumentów. Ponadto autentyczność tych dokumentów nie budziła wątpliwości Sądu ani stron postępowania.

Sąd jako nieprzydatne dla rozstrzygnięcia sprawy uznał pozostałe, nieujawnione w stanie faktycznym, dokumenty z uwagi na to, że dowody te zostały powołane na fakty nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy i zmierzały jedynie do przedłużenia postępowania. Nie miały one żadnego znaczenia procesowego z punktu widzenia analizy spornej umowy kredytu oraz oceny, czy jest ona zgodna z prawem i czy zawiera klauzule niedozwolone. Powołane dokumenty zawierały treści oderwane od konkretnej umowy, która jest przedmiotem sporu i z tego względu nie mogły stanowić dowodu w sprawie.

Za przydatne dla rozstrzygnięcia uznał Sąd natomiast zeznania powódki, albowiem w znacznej części korespondowały one z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w aktach sprawy. Powódka przedstawiła okoliczności, w których zaproponowano jej zawarcie umowy kredytu hipotecznego indeksowanego kursem CHF, jak również brak możliwości negocjacji poszczególnych postanowień umownych.

Sąd na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. Sąd postanowił pominąć dowód z opinii biegłego zgłoszony przez powódkę, albowiem na etapie rozstrzygania o tym dowodzie doszedł do przekonania, że żądanie ewentualne jest bezzasadne, a rozważeniu podlegało jedynie żądanie główne. Dowód ten był więc zbędny dla rozpoznania przedmiotowej sprawy. Ustalenie wysokości żądania głównego powódki było natomiast możliwe w oparciu o dokumenty wystawione przez pozwany bank. Sąd postanowił także pominąć dowód z opinii biegłego zgłoszony przez pozwanego, bowiem nie miało w okolicznościach niniejszej sprawy znaczenia, w jaki sposób bank rzeczywiście ustalał kurs w trakcie wykonywania umowy i jaka była relacja kursu banku do kursu rynkowego. Są to okoliczności obojętne na gruncie art. 385 2 k.c., jak również oceny możliwego naruszenia interesów konsumenta. Istotne jest jedynie, że postanowienia umowy dawały przedsiębiorcy nieograniczoną swobodę w wyznaczaniu kursu waluty, a w konsekwencji – wysokości zobowiązań konsumenta.

Sąd zważył, co następuje:

W niniejszej sprawie powódka wniosła ostatecznie o ustalenie nieważności umowy kredytu nr (...) zawartej w dniu 19 grudnia 2006 r. przez powódkę z (...) Bank S.A. oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 143.939,70 zł tytułem nienależnie pobranych przez pozwanego świadczeń w wykonaniu nieważnej umowy kredytu w okresie od dnia 12 lutego 2007 r. do dnia 9 maja 2022 r.

W sprawie bezsporne było, że w dniu 19 grudnia 2006 r. powódka zawarła z poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bankiem S.A. z siedzibą w G. umowę kredytu nr (...). Na podstawie umowy bank udzielił powódce kredytu w kwocie 103.148,10 złotych, indeksowanego kursem CHF na warunkach określonych w umowie. W warunkach umowy wskazano, że w dniu wypłaty saldo jest wyrażane w walucie do której indeksowany jest kredyt według kursu kupna waluty, do której indeksowany jest kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez bank, opisanej szczegółowo w § 17 umowy, następnie saldo walutowe przeliczane jest dziennie na złote polskie według kursu sprzedaży waluty do której indeksowany jest kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez bank, opisanej szczegółowo w § 17 umowy (§ 1 ust. 1 umowy). Zgodnie z § 7 ust. 2 umowy każdorazowo wypłacona kwota kredytu w złotych polskich miała zostać przeliczona na walutę, do której indeksowany jest kredyt według kursu kupna waluty kredytu podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez bank, obowiązującego w dniu dokonania wypłaty przez bank. Powódka zobowiązała się do spłaty kredytu zgodnie z § 10 ust. 8 umowy, a rozliczenie każdej wpłaty, dokonywanej przez kredytobiorcę, miało następować według kursu sprzedaży waluty, do której jest indeksowany kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez bank, obowiązującego w dniu wpływu środków do banku. Do dnia wniesienia pozwu powódka wpłaciła na rzecz banku znaczną część udzielonego jej kredytu. Zgodnie z przedłożonymi dokumentami pochodzącymi od pozwanego banku i potwierdzeniami przelewów w wykonaniu przedmiotowej umowy kredytu, w okresie od dnia 12 lutego 2007 r. do dnia 9 maja 2022 r., powódka wpłaciła na rzecz pozwanego banku łączną kwotę 143.939,70 zł. Powódka nadal spłaca zadłużenie wynikające z umowy kredytu.

Sąd ustalił również, że przedmiotowa umowa zawarta została
z wykorzystaniem przedłożonego przez bank wzorca umowy. Powódka wyjaśniła w wiarygodny sposób, że nie miała żadnego wpływu na treść umowy, szczególnie w zakresie jej postanowień, które uznaje za abuzywne. Z powyższego wynika zatem, że praktycznie swoboda powódki sprowadzała się do możliwości zawarcia lub odmowy zawarcia przedmiotowej umowy na warunkach jednostronnie przedstawionych przez bank.

W pierwszej kolejności Sąd rozpoznał żądanie główne powódki sprowadzające się do ustalenia nieistnienia stosunku prawnego kredytu wynikającego z umowy kredytu nr (...) zawartej w dniu 19 grudnia 2006 r., z uwagi na jej nieważność, w związku z zawarciem w jej treści postanowień niedozwolonych w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., co miało dawać pozwanemu możliwość narzucenia sposobu ustalania wysokości kwoty podlegającej zwrotowi, a w konsekwencji i wysokości odsetek, a więc głównych świadczeń kredytobiorcy. Powołane przez powódkę klauzule tj. § 1 ust. 1, § 7 ust. 2, § 10 ust. 8 i § 17 umowy, w rzeczywistości mogą zostać uznane za niedozwolone. Zgodnie z treścią art. 353 1 k.c., strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Jednocześnie zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (art. 385 1 § 3 k.c.).

Zaznaczyć należy, że pozwany prowadzi działalność gospodarczą w zakresie czynności bankowych. Powódka natomiast zawarła przedmiotową umowę jako osoba fizyczna celem pokrycia kosztów remontu lokalu mieszkalnego oraz spłaty zobowiązań finansowych. W świetle powyższego nie budzi wątpliwości, że powódka w niniejszej sprawie posiada status konsumenta w rozumieniu art. 22 1 k.c. Podkreślić przy tym należy, że klauzula wyczerpująca przesłanki z art. 385 1 § 1 k.c. będzie zawsze niedozwolonym postanowieniem umownym niezależnie od tego, jakie wykształcenie, status społeczny i doświadczenie życiowe ma konsument.

Powódka wykazała, że wskazane klauzule nie zostały przez nią uzgodnione z bankiem, a jej rola w procesie zawierania umowy sprowadzała się w zasadzie do podjęcia decyzji o zawarciu lub odmowie zawarcia umowy przygotowanej uprzednio przez bank. Jednocześnie kwestionowane klauzule mogą uchodzić za niedozwolone, albowiem przyznają wyłącznie bankowi prawo do dowolnego przerzucania odpowiedzialności za ryzyko związane ze wzrostem kursu waluty na powódkę. Przede wszystkim konstrukcja indeksacji znajdująca się w umowie powoduje możliwość narzucenia przez bank wysokości kwoty podlegającej zwrotowi, a w konsekwencji i wysokości odsetek, a więc głównych świadczeń powódki. Ustalenie ich wysokości wiązało się bowiem z koniecznością odwołania się do kursu walut ustanawianych w wewnętrznej, dowolnej i nieznanej powódce tabeli kursów banku. Takie klauzule już od dawna wskazywane są jako abuzywne z uwagi na nieokreślony i nieobiektywny miernik, podług którego następuje ostatecznie określenie wysokości zobowiązania kredytobiorcy, które jest niemożliwe do przewidzenia i obliczenia w chwili zawarcia umowy (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2018 r., I CSK 628/17). W tym miejscu zaznaczyć należy, że powyższej oceny Sądu nie zmienia fakt, że w § 17 umowy bank odwoływał się do kursu średniego złotego do waluty ogłoszonych w tabeli kursów średnich NBP, ale tylko pośrednio, albowiem ostateczny kurs banku był docelowo ustalany po uwzględnieniu marży kupna i marży sprzedaży tego banku, i na tej podstawie także poprzednik prawny pozwanego posiadał własną tabelę kursową. Nie było to zatem bezpośrednie i wyłączne odniesienie się do kursów w tabeli NBP, tylko jako jeden z elementów koniecznych do ostatecznego ustalenia kursu docelowego, poprzez zastosowanie wskaźnika własnego banku – marżę kupna lub sprzedaży.

Nadto zaznaczyć należy, że pozwany w żaden sposób nie wyjaśnił, jak była ustalana marża kupna i sprzedaży, od czego ona była zależna, generalnie nie wyjaśniono mechanizmu przeliczeniowego w tym zakresie. Co więcej, także taki mechanizm przeliczeniowy nie został wcześniej przedstawiony powódce, jako kredytobiorcy. W ocenie Sądu dla uzyskania jasności co do rzeczywistego zobowiązania powódki przez cały okres trwania umowy nie jest wystarczająca powołana przez pozwanego eliminacja wyłącznie części zapisów § 17 umowy, wskazujących na doliczanie lub odliczanie marży, przy pozostawieniu zapisów o dokonaniu obliczeń wyłącznie w oparciu o kurs NBP. Jak wyżej wskazano, nie tylko mechanizmy obliczania raty w oparciu o kurs waluty stanowią o sprzeczności umowy z prawem na podstawie art. 58 k.c. Przyczyny tej Sąd upatruje także w samej konstrukcji umowy i sposobie przedstawienia kredytobiorcy jej skutków w przyszłości oraz w mechanizmie pozwalającym na obciążenie kredytobiorcy nieograniczonym ryzykiem drastycznej niekorzystnej zmiany kursu waluty przy praktycznie żadnym ryzyku po stronie banku. Nie przekonuje Sądu przy tym argumentacja, że w przypadku znacznego potanienia waluty, takie ryzyko poniósłby bank, bowiem to bank jest silniejszym ekonomicznie na rynku profesjonalistą. To na nim spoczywał ciężar przewidzenia takich zjawisk oraz ich konsekwencji i odpowiedniej redakcji umowy, skoro kredytobiorca nie miał żadnego realnego wpływu na jej treść.

Pozwany wskazując na możliwość skorygowania umowy przez Sąd w zakresie jej § 17 utrzymywał, że rozwiązanie takie jest w pełni akceptowane i dopuszczane przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (wyrok TSUE z dnia 29 kwietnia 2021r., C-19/20). Zdaniem Sądu, w orzeczeniu tym, Trybunał słusznie zauważył, że przepisy dyrektywy 93/13 stoją na przeszkodzie temu, żeby uznany za nieuczciwy warunek został częściowo utrzymany w mocy poprzez usunięcie elementów przesądzających o jego nieuczciwym charakterze (tu: marży banku), w przypadku gdyby to usunięcie sprowadzało się do mającej wpływ na istotę tych warunków zmiany ich treści. Jedynie gdyby element klauzuli indeksacyjnej (...) dotyczący marży Banku (...) stanowił zobowiązanie umowne odrębne od innych postanowień umownych, które mogłoby być przedmiotem zindywidualizowanego badania jego nieuczciwego charakteru, sąd krajowy mógłby go usunąć. Wyraźnie w punkcie 70 uzasadnienia powyższego wyroku TSUE wskazano, że niemożliwym jest utrzymanie nieuczciwego warunku umowy w mocy poprzez usunięcie elementów przesądzających o jego nieuczciwym charakterze. Z omawianego orzeczenia wynika, w ocenie Sądu, że niemożliwym jest dzielenie § 17 ust. 2 lub § 17 ust. 3 wzorca umowy (...) Bank S.A. na część „dozwoloną” oraz na cześć „niedozwoloną”. Innymi słowy, albo cały zapis postanowienia nieuczciwego jest dozwolony, albo jest niedozwolony. Argumentem za tym są postępowania przed Sądem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, w ramach oceny danych postanowień za niedozwolone, w których ostatecznie w orzeczeniu, które stanowi podstawę wpisu do tzw. rejestru klauzul niedozwolonych, Sąd ten nie dokonuje niejako rozczłonkowania badanego postanowienia na część niedozwoloną, która podlega wpisowi do rejestru, tylko orzeka o całości postanowienia, jako niedozwolonego. Wobec powyższych rozważań Sąd doszedł do przekonania, że proponowane przez pozwanego rozwiązanie jest niedozwolone i zmierza w istocie do wybiórczego utrzymania umowy, przy jednoczesnym usunięciu z jej treści jedynie części nieuczciwego postanowienia, nie zaś całego. Wskazać bowiem trzeba, że pozostawienie w umowie, a ściślej w jej § 17, części odnoszącej się do średniego kursu NBP (z pominięciem marży banku) nie wystarczy do przywrócenia równowagi kontraktowej pomiędzy jej stronami. W umowie nadal nie będzie mechanizmu, który w przypadku zwyżki kursu CHF obciąży skutkami tego zjawiska obie strony kontraktu, a nie tylko konsumenta.

Podkreślić należy, że analizowane postanowienia umowy, dopuszczające dowolną waloryzację poprzez stosowanie średniego kursu NBP jedynie w sposób pośredni, nie określały precyzyjnie rzeczywistej wysokości udzielonego kredytu, a także świadczeń kredytobiorcy, w sposób możliwy do ustalenia w oparciu o czynniki obiektywne, niezależne od kredytodawcy. W szczególności nie wskazano precyzyjnie, na podstawie jakich kryteriów bank ustala kurs wymiany waluty obcej zarówno w momencie uruchomienia kredytu, jak i spłaty poszczególnych rat. Jednocześnie zaznaczyć należy, że nie ma znaczenia dla dokonywanej oceny to, w jaki sposób bank rzeczywiście ustalał kurs w trakcie wykonywania umowy i jaka była relacja kursu banku do kursu rynkowego. Są to okoliczności obojętne na gruncie art. 385 2 k.c., jak również oceny możliwego naruszenia interesów konsumenta. Istotne jest jedynie, że postanowienia umowy dawały przedsiębiorcy nieograniczoną swobodę w wyznaczaniu kursu waluty, a w konsekwencji – wysokości zobowiązań konsumenta.

Dalej wskazać należy, że kwota podlegająca zwrotowi na rzecz banku nie została dostatecznie i ściśle w umowie określona, nie odpowiada ona nominalnie kwocie wykorzystanego kredytu i nie są określone w sposób obiektywny zasady jej ustalenia. Ponadto zaznaczyć należy, że zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Oznacza to, że kredytobiorca jest zobowiązany do zwrotu określonej kwoty środków pieniężnych, którą winna wyznaczać kwota kapitału mu udostępnionego i wykorzystanego przez kredytobiorcę. Bank nie może więc żądać zwrotu większej kwoty aniżeli ściśle określonej i oddanej do dyspozycji klienta. Wszelkie zapisy umowne dopuszczające dowolną waloryzację są sprzeczne z art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe w zw. z art. 358 1 § 2 i 5 k.c. i rażąco naruszają interesy konsumenta.

Jednocześnie wskazać należy, że abuzywność zapisów, powinno się badać na moment zawierania umowy przez konsumenta z przedsiębiorcą. W takiej sytuacji nie ma więc znaczenia, jakie zmiany w ustawodawstwie wprowadzano (wejście w życie tzw. „ustawy antyspreadowej”) po zawarciu przedmiotowej umowy, jak również w jaki sposób przedsiębiorca wykonywał umowę, w tym jakie zmiany w treści stosunku prawnego między stronami były wprowadzane po zawarciu umowy.

Z uwagi na uznanie przez Sąd abuzywności klauzul indeksacyjnych, konieczne stało się dokonanie analizy ewentualnych skutków prawnych, do których prowadziłoby wyeliminowanie ich z umowy stron. Zgodnie z treścią art. 385 1 § 1 zd. pierwsze k.c., postanowienia te nie wiązałyby powódki i to od momentu zawarcia umowy kredytowej. Powyższe rozstrzygnięcie powoduje, że postanowienia te stają się bezskuteczne wobec powódki, lecz jednocześnie powoduje to powstanie pewnego rodzaju „luki” w stosunku prawnym. W związku z tym powstaje problem możliwości uzupełnienia umowy innymi postanowieniami. Z bogatego dorobku orzeczniczego TSUE wynika, że nic nie stoi na przeszkodzie temu, by sąd krajowy zastąpił nieuczciwe postanowienie umowne przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym (por. m.in. wyrok z dnia 30 kwietnia 2014 r., sygn. akt C-26/13). Jednakże w orzecznictwie sądów krajowych wielokrotnie potwierdzano, że w polskim porządku prawnym nie istnieją przepisy o charakterze deklaratywnym, którymi można by w ten sposób „zapełnić” niejako powstałe braki w umowie. W ocenie Sądu utrzymanie umowy w pozostałym zakresie (tzw. „odfrankowienie” kredytu) również nie jest możliwe, albowiem uczyniłoby to umowę niemożliwą do wykonania. Na marginesie wskazać należy, że zgodnie z wyrokiem TSUE z dnia 3 października 2019 r. (w sprawie C-260-18), sąd krajowy nie jest również władny uzupełniać powstałej wobec uznania za bezskuteczne niektórych z postanowień umowy luki poprzez odwołanie się do kursu średniego NBP.

Zgodnie z art. 69 ust. 2 pkt 4a ustawy Prawo bankowe, umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności - w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu.

Nieprecyzyjne i dowolne odwołanie się do bliżej nieznanej tabeli kursów sporządzanej na wewnętrzne potrzeby przez bank narusza wskazany przepis. Szczególnie istotne jest to, że strona powodowa nie wiedziała i nie mogła wiedzieć według jakiego kursu ostatecznie zostanie przeliczona jej rata, z każdym kolejnym miesiącem powódka nie wiedziała więc w praktyce ile wynosi rata, którą zobowiązana jest uiścić. Naruszenie więc przez bank art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe jest oczywiste. Ze względu na wyeliminowanie abuzywnych klauzul indeksacyjnych z umowy, sprzeczność umowy z przepisem art. 69 ust. 2 pkt 4a ustawy Prawo bankowe tylko się pogłębia, albowiem brak jest wówczas jakiegokolwiek obiektywnego miernika, według którego można przeliczyć kurs walut. Powoduje to w efekcie nieważność całej umowy kredytowej – zgodnie z treścią art. 58 k.c. Dodać ponadto trzeba, że umowę należy ocenić jako sprzeczną z zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami także i z tej przyczyny, że w dniu zawarcia umowy powódka obejmowała swoją świadomością możliwość kilkuprocentowej zwyżki kursu CHF i jej skutki. Taka świadomość ryzyka nie obejmuje, w ocenie Sądu, świadomego ryzyka uwolnienia kursu waluty przez kraj emisji i w efekcie zwyżki kursu o 100%. To na pracownikach banku, jako profesjonalistach, spoczywał obowiązek wyczerpującego wyjaśnienia konsumentowi skutków takich zdarzeń, istoty gwarantowania waluty przez kraj emisji i możliwych skutków jej uwolnienia, w celu uzyskania pełnego obrazu ryzyka i możliwości jego rozważenia. Ponadto, o sprzeczności umowy z zasadami współżycia społecznego, w powiązaniu z powyższymi rozważaniami, świadczy także fakt, że w przypadku tak znacznego, niemożliwego do przewidzenia wzrostu kursu waluty, cały ciężar tego zdarzenia został przerzucony na kredytobiorcę. Bank natomiast, który udzielił powódce kredytu, następnie pozyskiwał do swojej dyspozycji z tytułu rat środki znacznie wyższe, niż zaangażował, w związku z niemal podwojonym kursem franka szwajcarskiego – tak dalece niewspółmierne do środków wydatkowanych i rozsądnych zysków, że skutek ten czyni ważność umowy niemożliwą do obrony.

Nie budzi przy tym wątpliwości Sądu fakt, że zasadniczą przyczyną wystąpienia przez powódkę z pozwem w niniejszej sprawie jest to, iż w okresie po zawarciu umowy nastąpił znaczący wzrost kursu CHF, który spowodował poważny wzrost wysokości ich zobowiązań wobec banku. W tym kontekście dla oceny zasadności żądań powódki miało zatem znaczenie również to, czy została ona w sposób należyty pouczona przez pozwany bank o wszystkich ewentualnych konsekwencjach zawarcia umowy indeksowanej kursem CHF.

Bezsporne jest to, że powódka podpisała oświadczenie o tym, że przedstawiono jej ofertę kredytu hipotecznego w złotych polskich, że wybrała kredyt w walucie obcej, będąc uprzednio poinformowana o ryzykach związanych z zaciągnięciem kredytu hipotecznego w walucie obcej oraz, że została poinformowana o ryzyku stopy procentowej w przypadku kredytów o zmiennej stopie procentowej. Pozornie treść oświadczenia powódki nie budzi wątpliwości co do zakresu jej wiedzy o ryzyku związanym z zawarciem umowy. Jednak dla oceny faktycznej jej wiedzy i świadomości ryzyka konieczna jest nie tylko analiza literalnego brzmienia oświadczenia, ale również okoliczności towarzyszących jego złożeniu.

Z wiarygodnych w tym zakresie zeznań powódki wynika, że potrzebowała ona środków na remont mieszkania. Oferta kredytu w CHF została powódce przedstawiona jako korzystna. Pośrednik kredytowy zapewniał powódkę, że kurs waluty CHF jest stabilny, a wahania kursu CHF mogą wystąpić w niewielkim zakresie. Powódce pokazano historyczne wahania kursu CHF, z których wynikało, że kurs tej waluty jest stabilny. Pokazano jej również symulację rat kredytu w razie niewielkiego wzrostu kursu CHF. Powódka nie zdawała sobie sprawy, że w razie wzrostu kursu CHF wzrośnie również saldo kredytu oraz, że obciąża ją nieograniczone ryzyko walutowe. Stwierdzić zatem należy, że pracownicy banku nie mówili o zagrożeniach związanych z zaciągnięciem kredytu indeksowanego kursem CHF. W ocenie Sądu takie przedstawienie niebezpieczeństw związanych z zawarciem umowy indeksowanej kursem CHF spowodowało, że powódka podpisując w/w oświadczenie faktycznie nie miała świadomości, iż całe nieograniczone niczym ryzyko wzrostu kursu CHF w okresie, na jaki zawarta została umowa, obciąża ją jako kredytobiorcę.

W ocenie Sądu bank jako profesjonalista dysponujący specjalistami z dziedziny finansów i mający dostęp do danych dotyczących historycznych zmian kursów walut powinien powódce, jako konsumentowi, przedstawić w sposób jasny skalę ryzyka związanego z zawieraniem długoterminowej umowy kredytu, w której wysokość zadłużenia uzależniona jest od wahań kursu waluty obcej. Tylko takie przedstawienie ewentualnego ryzyka, z wyraźnym zastrzeżeniem, że ewentualny wzrost CHF nie jest niczym ograniczony i że wszelkie tego konsekwencje ponosić będzie powódka, można by uznać za rzetelną informację umożliwiającą konsumentowi podjęcie świadomej decyzji. Powódka traktowała bank jako instytucję godną zaufania i opierając się na informacjach, jakie uzyskała przed zawarciem umowy podjęła swoją decyzję. Rzetelne przedstawienie ryzyka związanego z zawarciem tego rodzaju umowy mogłoby mieć zasadniczy wpływ na to, czy powódka zawarłaby przedmiotową umowę. Powyższe okoliczności wskazują, w ocenie Sądu, na to, że brak należytej informacji o nieograniczonym ryzyku kursowym stanowił naruszenie zasad współżycia społecznego, takich jak zasada uczciwości i rzetelności w obrocie gospodarczym. Na uwagę zasługuje także okoliczność, że żaden z zapisów umowy nie wskazywał, na wypadek ziszczenia się tego nieograniczonego ryzyka kursowego, na mechanizmy rozłożenia tego ryzyka na obie strony stosunku umownego, pozostawiając je w całości po stronie konsumenta, jako słabszej strony umowy, co także czyni umowę sprzeczną z zasadami współżycia społecznego.

Zgodnie z przepisem art. 58 § 2 k.c. nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, natomiast zgodnie z przepisem art. 58 § 1 k.c. nieważna jest czynność prawna sprzeczna z ustawą, albo mająca na celu obejście ustawy, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, a w szczególności ten, że w miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. W przedmiotowej sprawie, jak to zostało wcześniej wskazane, umowa zawarta przez strony z uwagi na naruszenie zasad współżycia społecznego jest nieważna. Podkreślić należy, że również zawarcie w jej treści wskazanych wcześniej klauzul niedozwolonych powoduje jej nieważność. Jednocześnie zaznaczyć należy, że warunkiem zawarcia umowy w 2006 r. było zastosowanie w jej treści zakwestionowanych w toku procesu w niniejszej sprawie postanowień umownych, tak więc nie jest możliwe uznanie, iż umowa ta jest ważna po wyeliminowaniu z jej treści tych postanowień. Zmiana taka całkowicie zmieniłaby treść i warunki umowy.

Mając powyższe okoliczności na względzie Sąd doszedł do przekonania, że żądanie strony powodowej dotyczące ustalenia nieistnienia stosunku prawnego kredytu wynikającego z umowy kredytu nr (...) zawartej w dniu 19 grudnia 2006 r., z uwagi na jej nieważność, jest zasadne. Uznając, że przywołane przez stronę powodową klauzule w rzeczywistości są abuzywne, bezskuteczne i nie wiążą powódki, umowa jako sprzeczna z przepisami prawa jest nieważna na podstawie art. 58 k.c., a bez wyeliminowanych postanowień jej wykonanie nie jest możliwe. Powódka ma przy tym interes prawny określony w treści art. 189 k.p.c. w ustaleniu nieważności umowy kredytu, albowiem takie ustalenie rozstrzyga ostatecznie o jej prawach i obowiązkach, które wynikają z istniejącego stosunku zobowiązaniowego. Ustalenie nieważności przedmiotowej umowy kredytu ma ten skutek, że strony nie są nią związane i od początku nie były. Są więc obowiązane zwrócić sobie wzajemnie to, co już świadczyły na rzecz drugiej strony umowy wzajemnej.

Zgodnie art. 405 k.c. kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową, ten obowiązany jest do jej zwrotu. Świadczenie spełnione jako wykonanie nieważnej czynności prawnej jako nienależne jest jednym z przypadków tej instytucji (art. 411 k.c.) W sprawie niniejszej mamy do czynienia z nieważnością umowy wzajemnej, przy czym świadczenia stron miały charakter jednorodzajowy (pieniężny). Po jej zawarciu bank przekazał do dyspozycji powódki określony kapitał. Następnie przez wiele lat powódka spełniała świadczenia odpowiadające określonym w umowie ratom kapitałowo-odsetkowym i innym kosztom związanym z kredytem.

Tego rodzaju sytuacja nakazuje rozważenie zasadności roszczenia powódki o zapłatę z uwzględnieniem przepisu art. 409 k.c., zgodnie z którym obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu. Istota problemu sprowadza się do wykładni sformułowania zużył lub utracił (korzyść) w taki sposób, że nie jest już wzbogacony. Wykładnia językowa nie prowadzi do wystarczającego rezultatu, nakazuje jedynie badać stan wzbogacenia strony, która uzyskała korzyść majątkową. Natomiast nie można jednoznacznie stwierdzić, czy roszczenia stron należy rozpatrywać zupełnie od siebie niezależnie, czy też świadczenie wzajemne należy brać pod uwagę jako element stanu majątkowego strony wpływający na wysokość wzbogacenia. W doktrynie problem ten jest dostrzegany jako spór pomiędzy zwolennikami tzw. teorii dwóch kondykcji (nakazującej niezależne rozliczenia roszczeń) i tzw. teorii salda (uznającej, że w razie świadczeń wzajemnych istnieje tylko roszczenie wobec tego podmiotu, który uzyskał korzyść o większej wartości).

Zgodnie z zapatrywaniem, któremu wyraz dał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 maja 2021 r. (sygn. akt III CZP 6/21), w przypadku następczej nieważności umowy jak w sprawie niniejszej, po obu jej stronach występują dwa niezależne od siebie roszczenia o zwrot świadczeń nienależnie spełnionych. Uwzględniając fakt, że powołana uchwała zyskała moc zasady prawnej, a co za tym idzie jako taka stanie się wiążącym elementem orzekania przez Sąd Najwyższy w innych tego rodzaju sprawach, Sąd uznał za zasadne przyjęcie prezentowanego poglądu za w pełni przystającego do sytuacji faktycznej, prawnej oraz procesowej w niniejszej sprawie, co skutkowało uwzględnieniem roszczenia głównego o zapłatę kwoty 143.939,70 zł stanowiących sumę wpłat dokonanych przez powódkę na rzecz pozwanego banku w okresie od dnia 12 lutego 2007 r. do dnia 9 maja 2022 r.

Mając na uwadze wszystkie przytoczone okoliczności Sąd na podstawie art. 189 k.p.c. w zw. z art. 58 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 ustawy - Prawo bankowe w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. ustalił nieistnienie stosunku prawnego kredytu wynikającego z umowy kredytu nr (...) zawartej w dniu 19 grudnia 2006 r. między powódką a poprzednikiem prawnym pozwanego (pkt I wyroku).

Sąd na podstawie art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. i art. 58 k.c. zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 143.939,70 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 136.539,70 zł od 25 stycznia 2022 r. do dnia zapłaty i od kwoty 7.400 zł od 23 czerwca 2022 r. do dnia zapłaty (pkt II wyroku). O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c. zgodnie z żądaniem pozwu w tym zakresie.

O kosztach procesu Sąd orzekł w pkt III wyroku, na podstawie art. 98 § 1 i 1 1 k.p.c., obciążając przegrywającego pozwanego kosztami postępowania poniesionymi przez powódkę. Na koszty procesu, które poniosła powódka złożyła się uiszczona przez nią opłata od pozwu – 1.000 zł oraz koszty wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika – 5.400 zł wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa – 17 zł. Z uwagi na powyższe Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 6.417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego liczonymi od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty.

SSO Agnieszka Dutkiewicz

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Tuchalska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację:  Agnieszka Dutkiewicz
Data wytworzenia informacji: