Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 753/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2024-10-23

Sygn. akt I C 753/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 października 2024 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Rafał Szurka

Protokolant:

protokolant sądowy Oliwia Bednarek

po rozpoznaniu w dniu 23 września 2024 r. w Bydgoszczy na rozprawie

sprawyz powództwa K. C.

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 77.032,34 złotych (siedemdziesiąt siedem tysięcy trzydzieści dwa 34/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 25 września 2017 roku do dnia zapłaty,

2.  oddala powództwo w pozostałej części,

3.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 8.955,19 złotych (osiem tysięcy dziewięćset pięćdziesiąt pięć 19/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów procesu,

4.  nakazuje pobrać od powódki na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Bydgoszczy kwotę 273,89 złotych (dwieście siedemdziesiąt trzy 89/100) tytułem zwrotu kosztów sądowych,

5.  nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Bydgoszczy kwotę 740,52 złotych (siedemset czterdzieści 52/100) tytułem zwrotu kosztów sądowych.

Sygn. akt I C 753/20

UZASADNIENIE

Powódka, K. C., wniosła o zasądzenie od pozwanego, Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W., kwoty 105.032 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 25 września 2017 roku do dnia zapłaty, oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazano, że nieruchomość powódki, położona w Ł. nr 46, została ubezpieczona w pozwanym towarzystwie w dniu 26 lutego 2017 roku, w nocy z 11 na 12 sierpnia 2017 roku doszło do uszkodzenia nieruchomości na skutek nawałnicy na terenie gminy S., budynek murowany został zniszczony w stopniu uniemożliwiającym dalsze użytkowanie, i uległ destrukcji. Po zgłoszeniu szkody pozwany wypłacił powódce kwotę 44.967,66 złotych z tytułu odszkodowania, natomiast z umowy ubezpieczenia wynika, że suma ubezpieczenia została przyjęta na poziomie 150.000 złotych w wartości odtworzeniowej, zatem pozwany wypłacił tylko część kwoty, stąd zasadnym jest dochodzenie pozostałej części odszkodowania z polisy, podnosząc całkowite zniszczenie budynku.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. Pozwany nie kwestionował swojej odpowiedzialności co do zasady i dotychczasowej likwidacji szkody. Pozwany zakwestionował natomiast zakres uszkodzeń, w tym możliwość powstania szkody na skutek istniejącego już złego stanu technicznego budynku. Wskazał, że jego czynności doprowadziły do ustalenia, że budynek z uwagi na bardzo zły stan techniczny po zdarzeniu został rozebrany, wydana została decyzja administracyjna o jego rozbiórce. Pozwany wskazał, że wypłata szkody została dokonana w oparciu o ustalenie uszkodzenia budynku w wyniku silnego wiatru i wskutek zużycia technicznego, przyjmując 50 % wartości kosztów prac budowlanych z uwagi na naturalne zużycie elementów budynku. Zdaniem pozwanego budynek już w 2012 roku nie był w dobrym stanie technicznym, podniesiono zarzut nieprawdziwej deklaracji ubezpieczającego co do przeprowadzenia generalnego remontu w okresie ostatnich 20 lat przed zawarciem umowy ubezpieczenia, a w związku z tym zgodnie zapisami § 7 pkt 4 OWU do polisy, suma ubezpieczenia powinna odpowiadać wartości rzeczywistej. Zdaniem pozwanego skutki naruszenia obowiązków ubezpieczającego wynikają z art. 815 kc, stąd ustalenie szkody w oparciu o koszt odbudowy budynku z pomniejszeniem o faktyczne zużycie.

Sąd ustalił, co następuje:

Nieruchomość zabudowana położona w Ł. nr 46 stanowi własność powódki.

/dowód: wydruk z księgi wieczystej nieruchomości – k. 8-11 akt/

Powyższa nieruchomość objęta była ubezpieczeniem za okres od 27 lutego 2017 roku do 26 lutego 2020 roku w sumie ubezpieczenia wynoszącej 150.000 złotych w wartości odtworzeniowej. Ubezpieczającym był mąż powódki, T. C.. W przedmiocie ubezpieczenia wskazano na budynek mieszkalny i stałe elementy wykończeniowe, rok budowy 1920. W polisie zawarte zostały oświadczenia szczególne, potwierdzające m.in. że w okresie ostatnich 20 lat przed zawarciem umowy ubezpieczenia budynku został wykonany remont generalny budynku mieszkalnego, za który uważane było wykonanie robót budowlanych mających na celu przywrócenie budynku do stanu pierwotnego, polegających na wymianie pokrycia dachu, stolarki okiennej oraz instalacji znajdujących się w budynku. Polisę podpisano w dniu 26 lutego 2017 roku. Oświadczenie w polisie zawarto na podstawie odrębnego pisemnego oświadczenia ubezpieczającego, T. C. z dnia 26 lutego 2017 roku. Do polisy obowiązywały ogólne warunki ubezpieczenia B. D.. Zgodnie z jej zapisem § 7 pkt 4 suma ubezpieczenia powinna odpowiadać wartości odtworzeniowej (nowej) dla budynków, gdy jednak budynek murowany został wybudowany przed rokiem 1960 jego suma ubezpieczenia powinna odpowiadać wartości rzeczywistej, a A. może ubezpieczyć taki budynek według wartości odtworzeniowej (nowej) pod warunkiem złożenia przez ubezpieczającego oświadczenia, że budynek znajduje się w należytym stanie technicznym, posiada wszystkie aktualne przeglądy oraz został przeprowadzony remont generalny, którego definicję zawarto w § 2 pkt 21 owu. W konsekwencji w zależności od zadeklarowanej sumy ubezpieczenia, ustalenie wysokości odszkodowania określa się według cen z dnia wystąpienia szkody w pełnej wysokości, albo z potrąceniem stopnia zużycia technicznego (§ 8 ust. 2 pkt 1 owu).

/dowód: odpis polisy B. D. nr (...) – k. 27-28 akt, odpis oświadczenia ubezpieczającego – k. 63 akt, dokument OWU – k. 64-73 akt/

Oświadczenie do polisy składa ubezpieczający i pozwany opiera się na treści tego oświadczenia, nie dokonując w tym zakresie weryfikacji, która następuje dopiero przy ewentualnej szkodzie. Przy ubezpieczeniu starego budynku, pytanie w oświadczeniu o jego remont jest obligatoryjne. T. C. w pozwanym Towarzystwie zawierał także inne umowy ubezpieczenia nieruchomości oraz pojazdów. Agentem w tej sprawie był S. W.. Umowa wraz z oświadczeniem została przygotowana przez pozwanego i czekała na podpis ubezpieczającego. Weryfikacja treści oświadczenia do polisy została dokonana dopiero po zgłoszeniu szkody.

/dowód: zeznania świadka S. W. – k. 296 akt i k. 298 akt od 00:03:13 do 00:11:54, częściowe zeznania świadka T. C. – k. 296v-297 akt i k. 298 akt od 00:17:55 do 00:47:14, zeznania świadka K. K. – k. 344v-345 akt i k. 346 akt od 00:04:15 do 00:21:30, dokumenty z akt szkody – k. 357-408 akt, wydruk wiadomości elektronicznej – k. 433 akt/

W dniu 11/12 sierpnia 2017 roku doszło do uszkodzenia budynku na skutek silnej nawałnicy, która przetoczyła się przez gminy S. i S.. Powódka dokonała w związku z tym zgłoszenia szkody ubezpieczeniowej.

/okoliczności bezsporne oraz dowód: odpis zgłoszenia szkody majątkowej-rzeczowej – k. 29-30 akt/

Pozwany z tytułu odszkodowania dokonał do tej pory wypłaty kwoty 44.967,66 złotych.

/dowód: potwierdzenie transakcji – przelewu – k. 31 akt/

W dniu zdarzenia w nieruchomości powódki mieszkał A. B., który obecnie nie żyje. Powódka kupiła nieruchomość w 2007 roku, po zdarzeniu nie była na nieruchomości, tylko jej mąż. Po zakupie powódka dokonała w budynku prace remontowe w pewnym zakresie. Po nawałnicy i zdarzeniu budynek praktycznie uległ zawaleniu, zerwał się dach i strop, spadła część belek nośnych, częściowo poprzewracały się ściany szczytowe. Budynek obecnie został rozebrany, nie był naprawiany po zdarzeniu.

/dowód: zeznania świadka M. K. – k. 119v-120 akt i k. 121 akt od 00:06:26 do 00:22:23, zeznania świadka T. C. – k. 296v-297 akt i k. 298 akt od 00:17:55 do 00:47:14/

Wartość szkody w nieruchomości, stanowiącej własność powódki, powstałej w wyniku zdarzenia z dnia 11 sierpnia 2017 roku zgodnie z zapisami polisy przy uwzględnieniu wartości odtworzeniowej i decyzji o rozbiórce budynku wynosi 122.100 złotych, natomiast przy uwzględnieniu wartości rzeczywistej – 62.000 złotych. Budynek uległ uszkodzeniu w zakresie całkowitego zerwania pokrycia dachowego z papy włącznie z deskowaniem, zerwania więźby dachowej, uszkodzenia górnej części komina, zawalenia całkowitego jednej ściany szczytowej i częściowo drugiej, częściowego zawalenia ściany kolankowej, pękniętych nadproży okiennych, zawalenia stropu drewnianego w jednym pomieszczeniu, uszkodzenia okien drewnianych ze ścian szczytowych poddasza, zalania pomieszczenia parteru i miejscowego odspojenia tynku na sufitach budynku. W dniu 18 sierpnia 2017 roku inspektor nadzoru budowlanego wydał decyzję o całkowitej rozbiórce budynku. W toku likwidacji szkody pracownicy pozwanego wydali opinię, iż w dacie ubezpieczenia budynek był w bardzo złym stanie technicznym i nie powinien być ubezpieczony w A., ubezpieczający miał podać do wniosku o ubezpieczenie nieprawdziwe informacje dotyczące remontów i stanu budynku, czego agent ubezpieczeniowy nie zweryfikował. Cały budynek nie uległ uszkodzeniu, zatem należne odszkodowanie nie może być równe sumie ubezpieczenia. W okresie od 2007 roku nie był przeprowadzany remont dachu polegający na wymianie krokwi, poszycia papy i odeskowania na całym dachu, nie była przeprowadzona konserwacja stolarki okiennej i nie została wymieniona instalacja elektryczna i wodna. Widoczne na dachu belki drewniane i deski były stare, a niektóre elementy zmurszałe, na dachu była jedynie naklejana miejscowo papa w ramach bieżącej konserwacji poszycia dachowego.

/dowód: pisemna opinia biegłego z zakresu budownictwa G. K. z dnia 11 kwietnia 2022 roku – k. 143-172 akt, akta szkody – k. 77 akt, pisemna opinia uzupełniająca biegłego z dnia 28 września 2022 roku – k. 211-230 akt, pisemna opinia uzupełniająca biegłego z dnia 24 lutego 2024 roku – k. 325-332 akt/

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie treści dokumentów, przedłożonych do akt przez strony, które nie były przez strony kwestionowane także w zakresie formy, stanowiły one zatem wiarygodny materiał dowodowy w sprawie. Sąd uwzględnił treść zeznań świadków, które odnosiły się do ustaleń w zakresie nieruchomości przed i po zdarzeniu ubezpieczeniowym, jak również co do samej procedury zawarcia umowy i wystawienia polisy wraz z czynnościami w toku likwidacji szkody po zdarzeniu. W tym zakresie Sąd jedynie nie dał wiary zeznaniom świadka T. C. co do faktycznego zakresu remontów, które miały być przeprowadzone po zakupie nieruchomości przez powódkę, bo o ile pewne prace remontowe zostały przeprowadzane, ale miały one charakter prac bieżących, nie zaś generalnych, czego dowodem jest ostatnia opinia uzupełniająca biegłego G. K., który nie potwierdził w opinii generalnego charakteru owych prac remontowych. Stąd też w tym zakresie zeznania świadka nie były wiarygodne. W pozostałym zakresie Sąd uwzględnił zeznania świadków, albowiem były one jasne, logiczne i wzajemnie się potwierdzały czy uzupełniały, znajdują także potwierdzenie w części w dowodach z dokumentów. Wreszcie Sąd w pełnym zakresie uwzględnił sporządzone dla sprawy pisemne opinie biegłego z zakresu budownictwa, albowiem były one jasne, kategoryczne, zostały sporządzone w oparciu o dostępną dokumentację i informacje, oraz zgodnie z wymogami wiedzy i zasadami sporządzenia opinii z zakresu szacowania szkody ubezpieczeniowej. Ewentualne wątpliwości czy zarzuty, stawiane wobec opinii głównej biegłego, w ocenie Sądu zostały w pełni wyjaśnione poprzez opinie uzupełniające, co do których strony uwag już nie miały.

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu po przeprowadzeniu postępowania dowodowego należało uznać, że roszczenie o zapłatę w części było zasadne.

W istocie w tej sprawie pozwany nie kwestionował zaistnienia zdarzenia ubezpieczeniowego oraz swojej odpowiedzialności co do samej zasady, czego potwierdzeniem jest dokonana już wypłata szkody w toku likwidacji szkody, w ustalonej kwocie. W toku procesu pozwany skupił się na przesłankach wynikających z art. 815 kc i obowiązku deklaracji ryzyka w związku z oświadczeniem, które miał złożyć ubezpieczający do polisy ubezpieczeniowej. W ocenie Sądu w istocie ten problem nie mógł wywrzeć oczekiwanego dla pozwanego skutku w postaci czy to zwolnienia z dalszej odpowiedzialności za szkodę, czy też znaczącego zmniejszenia szkody przy jej wyliczeniu, niezależnie od ustaleń Sądu co do tego, w jakich okolicznościach ubezpieczający złożył oświadczenie m.in. o przeprowadzonych remontach generalnych budynku i jego stanie, i czy miało to odzwierciedlenie w rzeczywistym stanie faktycznym nieruchomości na dzień zawarcia umowy ubezpieczeniowej.

Przypomnieć należy, że zgodnie z treścią art. 815 § 1 kc ubezpieczający obowiązany jest podać do wiadomości ubezpieczyciela wszystkie znane sobie okoliczności, o które ubezpieczyciel zapytywał w formularzu oferty albo przed zawarciem umowy w innych pismach. Jeżeli ubezpieczający zawiera umowę przez przedstawiciela, obowiązek ten ciąży również na przedstawicielu i obejmuje ponadto okoliczności jemu znane. W razie zawarcia przez ubezpieczyciela umowy ubezpieczenia mimo braku odpowiedzi na poszczególne pytania, pominięte okoliczności uważa się za nieistotne, przy czym w razie zawarcia umowy ubezpieczenia na cudzy rachunek obowiązki określone w paragrafach poprzedzających spoczywają zarówno na ubezpieczającym, jak i na ubezpieczonym, chyba że ubezpieczony nie wiedział o zawarciu umowy na jego rachunek (tak w § 2 1). Sankcja wyrażona jest w § 3 komentowanego artykułu, zgodnie z którym ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności za skutki okoliczności, które z naruszeniem paragrafów poprzedzających nie zostały podane do jego wiadomości. Jeżeli do naruszenia paragrafów poprzedzających doszło z winy umyślnej, w razie wątpliwości przyjmuje się, że wypadek przewidziany umową i jego następstwa są skutkiem okoliczności, o których mowa w zdaniu poprzedzającym. W związku z tym w orzecznictwie wskazuje się, że skorzystanie z ustawowej sankcji zwolnienia się od świadczenia przez ubezpieczyciela musi poprzedzać czynność zapytania, o której mowa w art. 815 § 1 kc i nie jest wystarczające posiadanie przez ubezpieczyciela informacji o okolicznościach istotnych z punktu widzenia ryzyka ubezpieczeniowego z własnych ustaleń, prowadzonych dochodzeń, czy nawet informacji znanych powszechnie lub szerokiej grupie społecznej (tak m.in. Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 5 grudnia 2019 roku, I ACa 1234/18, Lex nr 3127706). Dalej, z art. 815 § 1 kc wynika, iż na ubezpieczycielu ciąży obowiązek szacowania ryzyka i temu służy obowiązek ubezpieczyciela ustalania okoliczności mających istotne znaczenie dla oceny ryzyka ubezpieczeniowego. Zakład ubezpieczeń winien zatem, poprzez zadanie pytań ubezpieczającemu, dążyć do uzyskania informacji mających znaczenie dla oceny tego ryzyka. Z cytowanego przepisu wynika domniemanie prawne, że okoliczności podniesione w pytaniach, na które ubezpieczyciel nie uzyskał odpowiedzi, są nieistotne dla jego odpowiedzialności. Tym samym nieistotne dla jego odpowiedzialności są także i te okoliczności, o które ubezpieczyciel nie zapytał (tak Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 8 marca 2019 roku, I ACa 1177/18, Lex nr 2747669). Dopowiadając, z przepisu 815 § 1 kc wynika, że obowiązek deklaracji ryzyka ustawodawca wiąże wyłącznie z pytaniami ubezpieczyciela zadanymi w szczególnej formie, a mianowicie "w formularzu oferty albo przed zawarciem umowy w innych pismach". Artykuł 815 § 1 kc nie odnosi się natomiast do sytuacji, gdy ubezpieczyciel zadaje pytania w inny sposób. W takich wypadkach nie powstaje obowiązek udzielania informacji wynikający z tego przepisu, a jeżeli nawet zostanie ona udzielona i będzie fałszywa, nie ma możliwości zastosowania sankcji, o jakiej mowa w art. 815 § 3 kc. Zwolnienie zakładu ubezpieczeń z odpowiedzialności jest konsekwencją niewykonania przez ubezpieczającego jego obowiązków wynikających z art. 815 § 1 i § 2 kc, ale jej zastosowanie wchodzi w rachubę wówczas gdy pomiędzy niedopełnieniem przez ubezpieczającego ww. powinności a zajściem wypadku ubezpieczeniowego zachodzi związek przyczynowy. Ubezpieczyciel musi zatem udowodnić, że wypadek ubezpieczeniowy jest następstwem okoliczności, które nie zostały podane do wiadomości zakładu ubezpieczeń z naruszeniem postanowień art. 815 § 1 i 2 kc. Ustawa wprowadza jedynie domniemanie (wzruszalne) istnienia takiego związku, w przypadku gdy ubezpieczający umyślnie uchybił swoim obowiązkom (tak Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 30 czerwca 2017 roku, I ACa 1044/16, Lex nr 2343401). Wreszcie i przede wszystkim podnieść należy, że obowiązki ubezpieczającego określone w art. 815 § 1 kc związane są z informowaniem ubezpieczyciela o czynnikach istotnych z punktu widzenia prawdopodobieństwa zajścia wypadku ubezpieczeniowego. Do grupy tej nie zalicza się jednak wadliwego określenia wartości ubezpieczonego mienia w celu ustalenia w umowie właściwej sumy ubezpieczenia, ponieważ nie ma ona wpływu na oszacowanie ryzyka ponoszonego przez ubezpieczyciela (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 marca 2023 roku, II CSKP 681/22, OSNC 2023/9/88).

Przedkładając powyższe na okoliczności niniejszej sprawy, bezspornym jest że do polisy zawarto oświadczenie ubezpieczającego szczególne do polisy, które dotyczy m.in. wykonania remontu generalnego budynku w zakreślonym okresie przed zawarciem umowy. W istocie nie wyjaśniono w sprawie przez pozwanego, czy uczynione to zostało na specjalne czy odrębne zapytanie pozwanego towarzystwa, czy też oświadczenie złożone zostały w innym trybie, poza czy bez pytań pozwanego, jedynie przyjąć należy, że skoro znalazło się to w polisie, i przede wszystkim w odrębnym dokumencie do polisy (k. 63 akt), takich informacji pozwany oczekiwał, pytanie tylko czy formie odrębnych zapytań. Dalej, w ocenie Sądu przyjąć należy, że skoro sam dokument oświadczenia (k. 63 akt) został podpisany przez ubezpieczającego, to musiał znać jego treść, niewątpliwie przygotowaną przez pozwanego. W toku procesu osoba ubezpieczająca – świadek poprzez treść złożonych zeznań, w których wskazywała na jego zdaniem przeprowadzenie w budynku remontów dachu i innych, o cechach remontu generalnego, starała się potwierdzić to, co zawarto w oświadczeniu, co też potwierdza wiedzę ówczesną świadka – ubezpieczającego co do treści dokumentu oświadczenia. Bezspornym w sprawie na podstawie opinii biegłego musi być jednak ostateczne ustalenie, że do takiego remontu przed zawarciem umowy ubezpieczenia nie doszło, a zatem ta część oświadczenia zawiera nieprawdziwe dane. Ale w ocenie Sądu okoliczność taka nie ma znaczenia dla oceny odpowiedzialności pozwanego właśnie z tej przyczyny, na którą wskazał Sąd Najwyższy w cytowanym wyżej wyroku z dnia 17 marca 2023 roku. Suma ubezpieczenia, wskazana w polisie i w umowie, nie ma bowiem wpływu na ocenę ryzyka ponoszonego przez ubezpieczyciela, i sama w sobie nie jest czynnikiem od którego zależy czy doszło do zdarzenia ubezpieczeniowego, i czy miało wpływ na jego zaistnienie czy też przyczynienie się do zdarzenia ubezpieczeniowego. Tym była nawałnica z dnia 11 sierpnia 2017 roku, która nie była zależna od tego, czy nieruchomość ubezpieczono na wyższą czy niższą kwotę. Czynnikiem limitującym górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela jest wskazana w art. 824 § 1 kc suma ubezpieczenia. Suma ubezpieczenia może zostać ustalona na poziomie równym, większym, jak i mniejszym od wartości ubezpieczeniowej. Tę ostatnią stanowi wyrażona w jednostkach pieniężnych rzeczywista (rynkowa) wartość przedmiotu ubezpieczenia. Reasumując, w ocenie Sądu w sprawie niniejszej należało dokonać oszacowania szkody zgodnie z treścią zawartej umowy i polisy, albowiem kwestionowany przez pozwanego zapis, nie miał wpływu na jego ryzyko ubezpieczeniowe, określał jedynie ewentualnie górną granicę kwotą odpowiedzialności, która i tak podlegała ocenie przez biegłego, w ramach oszacowania szkody. Poza tym przypomnieć należy wątpliwości co do podstawy złożenia oświadczenia przez ubezpieczającego. Wreszcie także pozwany w toku niniejszej sprawy nie wykazał, że ewentualny brak remontów czy stan techniczny budynku na dzień zdarzenia ubezpieczeniowego, przyczynił się do powstania szkody, jedynie w tym zakresie podniósł swoje zastrzeżenia w mowie końcowej przed zamknięciem rozprawy. Opinia biegłego jedynie wykazała brak remontów, nie była jednak przeprowadzona na okoliczności wpływu jego braku na szkodę i takiego wniosku dowodowego pozwany nie składał w toku sprawy, zatem należało przyjąć, że nie udowodnił tej okoliczności w trybie art. 6 kc.

Przechodząc zatem do problemu samej szkody odnieść należy się do przepisu ogólnego art. 363 § 2 kc, zgodnie z którym jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili. Suma pieniężna wypłacona przez ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia nie może być bowiem wyższa od poniesionej szkody zgodnie z art. 824 1§ 1 kc. Sama podstawa odpowiedzialności pozwanego z art. 805 kc jest bezsporna. Przechodząc zatem do problemu rzeczywistej wartości szkody, w orzecznictwie przyjęto, że przyjęcie zasady, iż ustalenie wysokości odszkodowania następuje według cen z daty jego ustalenia, odpowiadającego - co do zasady - dacie wydania orzeczenia sądowego (art. 316 kpc), stanowi wyraz realizacji przez ustawodawcę funkcji kompensacyjnej odszkodowania. Pozwala ona bowiem uwzględniać, przy ustalaniu wysokości odszkodowania, zmiany cen jakie nastąpiły pomiędzy zdarzeniem wyrządzającym szkodę (zdarzeniem sprawczym) a wydaniem orzeczenia sądowego, a tym samym daje podstawę do określenia wysokości odszkodowania w takiej wysokości, aby w pełni wyrównać poszkodowanemu poniesioną szkodę, obejmującą utratę korzyści. Reguła ta zmierza do urzeczywistnienia funkcji kompensacyjnej odszkodowania, gdyż zapewnia poszkodowanemu środki pieniężne w zakresie umożliwiającym nabycie dóbr lub usług, niezbędnych do naprawienia doznanego uszczerbku. Uzyskiwane odszkodowanie ma wyrównać poszkodowanemu bowiem uszczerbek majątkowy powstały w wyniku zdarzenia wyrządzającego szkodę. Taki uszczerbek istnieje już od chwili wyrządzenia szkody do czasu wypłacenia przez zobowiązanego sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości szkody ustalonej w sposób przewidziany prawem (art. 363 § 2 i art. 361 § 1 kc). W konsekwencji, w ocenie Sądu, należało przyjąć w sprawie wycenę szkody, wskazaną przez biegłego w wariancie z polisy przy uwzględnieniu rozbiórki budynku zgodnie z prawem, albowiem z bezspornych ustaleń poczynionych na podstawie twierdzeń obu stron i dokumentów wynika, że właściwy nadzór budowlany wydał decyzję o rozbiórce budynku i takowa została wykonana jeszcze przed wytoczeniem powództwa. Przy tym wariancie wartość szkody to kwota 122.100 złotych, i co do samego sposobu wyliczenia tej kwoty nie zostały skutecznie podniesione zarzuty przez strony, i taką należało uwzględnić.

Mając powyższe na uwadze, przyjmując wartość szkody na poziomie 122.100 złotych, i wypłaconą do tej pory kwotę odszkodowania w wysokości 44.967,66 złotych, Sąd dokonał zasądzenia ich różnicy, w punkcie 1 wyroku, na podstawie wskazanych wyżej przepisów art. 805 i 824 1 kc oraz art. 363 § 2 kc. O odsetkach orzeczono na podstawie art. 455 kc, od dnia dokonania wypłaty szkody częściowej przez pozwanego. W tym zakresie Sąd podziela pogląd, iż żądanie odszkodowania ma charakter bezterminowy, spełniane jest na podstawie zgłoszenia szkody w tym przypadku (wezwanie do zapłaty), swoją wypłatą pozwany zakończył postępowanie likwidacyjne, które zostało wszczęte wcześniej, jednakże ustalona została wyższa kwota należnego odszkodowania. W tym zakresie pozwany nie kwestionował zresztą roszczenia odsetkowego. W pozostałej części, jako nadmierne i nieuzasadnione, Sąd powództwo oddalił (punkt 2 wyroku).

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 i 99 kpc oraz art. 100 kpc, w związku z przepisami rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie, oraz odpowiedniego co do radców prawnych, uwzględniając po stronie powoda koszty wynagrodzenia pełnomocnika w stawce minimalnej – 10.800 złotych, uiszczone opłaty skarbowe – 17 złotych, opłatę sądową od pozwu – 5.252 złotych i kwotę zaliczki na biegłego – 1.500 złotych, zaś po stronie pozwanego koszt wynagrodzenia pełnomocnika w stawce minimalnej – 10.800 złotych, opłatę skarbową 34 złotych i kwotę 3.500 zaliczki na poczet czynności biegłego, oraz mając na uwadze stopień wygrania i przegrania sprawy – 73 do 27 %, dokonując odpowiedniego rozliczenia (punkt 3 wyroku). W takim samym stosunku Sąd dokonał rozliczenia pozostałych kosztów, związanych z czynnościami biegłego w sprawie, ponad kwoty uiszczonych zaliczek, albowiem do pokrycia w tym zakresie pozostała kwota 1.014,41 złotych, którą Sąd pobrał od każdej ze stron stosownie do wyniku sprawy, na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (punkty 4 i 5 wyroku).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Tuchalska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację:  Rafał Szurka
Data wytworzenia informacji: