I C 823/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2023-11-23
Sygn. akt: I C 823/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 listopada 2023 r.
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: SSO Agnieszka Dutkiewicz
Protokolant: stażysta Sara Jakóbczyk
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 listopada 2023 r. w B.
sprawy z powództwa A. C. i W. C.
przeciwko pozwanemu (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W.
o zapłatę i ustalenie
I ustala nieistnienie stosunku prawnego kredytu wynikającego z umowy kredytu nr (...) z dnia 6 grudnia 2006 r. zawartej między powodami A. C. i W. C. a poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W., tj. Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W.;
II zasądza od pozwanego na rzecz powodów łącznie kwotę 154 195,90 zł (sto pięćdziesiąt cztery tysiące sto dziewięćdziesiąt pięć złotych 90/100) oraz kwotę 444,99 CHF (czterysta czterdzieści cztery franki szwajcarskie 99/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 6 kwietnia 2023 r. do dnia zapłaty;
III zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 6 417 zł (sześć tysięcy czterysta siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
SSO Agnieszka Dutkiewicz
Sygn. akt I C 823/23
UZASADNIENIE
Pozwem skierowanym przeciwko (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W., powodowie A. C. i W. C. domagali się zasądzenia od pozwanego na ich rzecz kwoty 154 195,90 zł oraz 444,99 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 6 kwietnia 2023 r. do dnia zapłaty. Dodatkowo powodowie wnieśli o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego między stronami wynikającego z umowy kredytu nr (...) zawartej w dniu 6 grudnia 2006 r. między powodami a poprzednikiem prawnym pozwanego Bankiem (...) S.A.
Powodowie wnieśli także o zasądzenie od pozwanego kosztów postepowania wraz z należnymi odsetkami, według kosztów prawem przepisanych.
Z uzasadnienia powództwa wynika, że powodowie jako konsumenci zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego umowę kredytu wyrażonego w walucie CHF. W ich ocenie, niniejsza umowa jest nieważna, gdyż zawiera klauzule niedozwolone odnoszące się do sposobu indeksacji, nadto wszelkie ryzyko związane ze zmianą kursów spoczywa na kredytobiorcy, ponadto w momencie zawierania umowy nie była w stanie oszacować całkowitego kosztu zaciągniętego kredytu. Stanowisko szczegółowo uzasadniono.
W odpowiedzi na pozew pozwany domagał się oddalenia powództwa oraz zasądzenia od powodów kosztów procesu wraz z kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych, wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
W uzasadnieniu pozwany stwierdził, że powodowie dopuścili się naruszenia art. 5 k.c. Swoje stanowisko pozwany szeroko uzasadniał. W dalszej części procesu pozwany podniósł zarzut zatrzymania.
W toku rozprawy z dnia 13 listopada 2023r. powodowie oświadczyli, że są świadomi skutków stwierdzenia przez Sąd nieważności umowy i podtrzymali swoje żądania.
W dalszym toku procesu strony nie zmieniły swoich stanowisk procesowych.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 6 grudnia 2006 r. powodowie zawarli z Bankiem (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W. (poprzednikiem prawnym (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W.) umowę o kredyt hipoteczny w walucie wymienialnej nr (...). Na jej podstawie Bank oddał do dyspozycji powodów kwotę 64 015,20 CHF, która miała zostać przeznaczona na zakup spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu w B. przy ul. (...) i refinansowanie poniesionych środków własnych oraz remont lokalu. Okres kredytowania ustalono od dnia zawarcia umowy do 5 grudnia 2036 r. Z tytułu udzielonego kredytu pozwany pobierał jednorazowo bezzwrotną opłatę przygotowawczą w kwocie 444,99 CHF. Kredyt został wypłacony powodom w jednej transzy.
Umowa stanowiła, iż oprocentowanie kredytu w dniu zawarcia umowy wynosiło 3,36% w stosunku rocznym. Oprocentowanie było zmienne i ustalane w oparciu o stopę referencyjną 3M LIBOR dla CHF, zaokrągloną do czwartego miejsca po przecinku, obowiązującą w Banku na dwa dni przed podpisaniem umowy oraz przy uwzględnienia marży Banku w wysokości 1,40 punktów procentowych.
Na podstawie tego zobowiązania, powodowie byli zobligowani do spłaty kredytu wraz z odsetkami w miesięcznych ratach annuitetowych (równych ratach kapitałowo-odsetkowych). Zastrzeżono, że zmiana kursu waluty wpływa na wysokość salda kredytu oraz raty kapitałowo-odsetkowej. Spłata następowała w złotych poprzez obciążenie należną kwotą kredytu i odsetkami w terminach płatności, konta prowadzonego przez (...) S.A. do wysokości wolnych środków na koncie, na podstawie pisemnej dyspozycji kredytobiorcy. Kredytobiorcy byli zobowiązani do zapewnienia w terminach płatności środków na rachunku na spłatę zobowiązania z tytułu umowy kredyt.
Prawnym zabezpieczeniem spłaty kredytu była hipoteka zwykła w kwocie 64 015,20 CHF stanowiąca 100% kwoty kredytu, hipoteka kaucyjna zabezpieczająca odsetki umowne i koszty uboczne do kwoty 32 007,60 CHF stanowiąca 50% kwoty kredytu ustanowione na rzecz banku na pierwszym miejscu na kredytowanej nieruchomości, a także cesja na rzecz Banku praw z polisy ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych.
W paragrafie 13 umowy postanowiono, że rzeczywista roczna stopa oprocentowania kredytu wynosi 3,6%. Z tytułu udzielonego kredytu Bank pobierał od kredytobiorcy, oprócz opłaty przygotowawczej również opłaty i prowizje.
W sprawach nieuregulowanych umową kredytu zastosowanie miał m.in. Regulamin Kredytu Hipotecznego i Budowlanego (par. 17 pkt 1 umowy). Zgodnie z jego paragrafem 37, kredyty w walutach wymienialnych wypłacane były w złotych, przy zastosowaniu kursu kupna waluty obowiązującego w Banku w chwili wypłaty. Spłata kredytu następowała w złotych, przy zastosowaniu kursu sprzedaży waluty obowiązującego w Banku w chwili spłaty. W paragrafie 38 wskazano, iż odsetki, prowizje oraz opłaty naliczane były w walucie kredytu i podlegały spłacie w złotych, przy zastosowaniu kursu sprzedaży waluty obowiązującego w Banku w chwili spłaty. W przypadku kredytu w walucie wymienialnej, w celu ustalenia całkowitego kosztu i łącznej kwoty kosztów kredytu, Bank stosował kurs sprzedaży waluty kredytu, obowiązującego w Banku z chwili ustalenia kosztów.
W dniu 26 września 2006r. powodowie podpisali wystawione przez bank oświadczenie, którym przyznali, że pozwany przedstawił im ofertę kredytu w złotych, a po zapoznaniu się z nią, podjęli decyzję o skorzystaniu z oferty kredytu w walucie wymienialnej, mając pełną świadomość, iż w okresie obowiązywania umowy kredytu może nastąpić wzrost kursu waluty kredytu, co spowoduje podwyższenie kwoty spłaty określonej w złotych. Powodowie potwierdzili także, że otrzymali informacje o kosztach obsługi kredytu w przypadku niekorzystnej zmiany kursu waluty.
Dowód: umowa kredytu – k. 41-47, regulamin kredytu – k. 48-63, wniosek kredytowy – k. 195-197, oświadczenie kredytobiorców – k. 199-200 akt sprawy.
Powodowie zawierali umowę jako konsumenci, ponieważ umowa nie miała związku z jakąkolwiek ich działalnością gospodarczą lub zawodową. Powodowie nigdy nie prowadzili żadnej działalności gospodarczej w kredytowanym mieszkaniu. Nie było ono także nigdy wynajmowane. Umowa zawarta została przez strony z wykorzystaniem przedłożonego przez bank wzorca umownego, bez możliwości negocjacji jej treści. Swoboda wyboru powodów ograniczała się jedynie do możliwości jej zawarcia bądź odmowy zawarcia na warunkach przedstawionych jednostronnie przez pozwany bank. Oferta kredytu w CHF została przedstawiona przez pracownika banku powodom jako korzystna i bezpieczna z uwagi na stabilność waluty. Informowano ich, że wahania kursu CHF mogą wystąpić w granicach kilkudziesięciu groszy. Powodowie polegali na informacjach uzyskanych od przedstawiciela banku. Stronie powodowej nie wytłumaczono mechanizmu indeksacji kredytu. Pracownicy banku zachwalali i polecali kredyt w CHF wskazując na stabilność waluty, niskie raty, silną gospodarkę Szwajcarii. Powodom nie przedstawiono ani prognoz ani historycznych kursów waluty szwajcarskiej.
Przed podpisaniem umowy kredytobiorcy mieli możliwość zapoznania się z treścią umowy, którą przeczytali, jednak bez zabierania jej do domu. Powodom nie wytłumaczono, jak będzie wyglądał mechanizm przeliczenia franków szwajcarskich na złotówki oraz po jakim kursie będzie on dokonywany. Pracownik pozwanego zapewniał powodów, że frank szwajcarski jest stabilny, a ewentualne wahania kursu CHF mogą być niewielkie.
dowód : zeznania powodów – k. 263-264 akt sprawy.
W wykonaniu przedmiotowego zobowiązania, powodowie uiścili na rzecz pozwanego kwotę 154 195,90 zł oraz 444,99 CHF. Powodowie nadal spłacają swoje zobowiązanie.
Dowód: zaświadczenie banku – k. 64-70, historia spłat rat – k. 202-208 akt sprawy.
Pismem z dnia 28 lutego 2023 r. powodowie skierowali do pozwanego reklamację, w której domagali się zwrotu kwoty 154 195,90 zł oraz 444,99CHF w terminie 30 dni od otrzymania przez bank tego pisma. Pozwany odebrał reklamację w dniu 6 marca 2023 r. i odmówił spełniania roszczeń powodów.
Dowód: reklamacja wraz zpo – 71-76, odp. banku – k. 77-80 akt sprawy.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie w/w dokumentów złożonych przez strony w toku postępowania, jak również na podstawie przesłuchania obojga powodów.
Sąd uznał za wiarygodne oraz przydatne dla rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawy dokumenty zebrane w aktach sprawy, albowiem zostały one sporządzone we właściwej formie, przewidzianej dla danego typu dokumentów. Ponadto autentyczność tych dokumentów nie budziła wątpliwości Sądu ani stron postępowania.
Za przydatne dla rozstrzygnięcia uznał Sąd zeznania powodów, albowiem w znacznej części korespondowały one z pozostałem materiałem dowodowym zgromadzonym w aktach sprawy. Powodowie przedstawili okoliczności, w których zaproponowano im zawarcie umowy kredytu hipotecznego waloryzowanego kursem CHF, jak również brak możliwości negocjacji poszczególnych postanowień umownych. Jako konsumenci, a zatem słabsza strona obrotu gospodarczego, polegali na zaufaniu do pracowników banku, którzy zapewniali ich o korzystności wyboru kredytu waloryzowanego do waluty obcej CHF, jak również o stabilności kursu franka szwajcarskiego.
Sąd na podstawie art. 235 (2) par. 1 pkt 2 pominął dowód z opinii biegłego, albowiem na etapie rozstrzygania o zasadności roszczenia powodów Sąd doszedł do przekonania, iż roszczenie ewentualne obejmujące tzw. „odfrankowienie” kredytu nie zasługiwało na uwzględnienie. Nadmienić również trzeba, że wysokość dochodzonych pozwem świadczeń, pomimo że była kwestionowana przez pozwanego wynikała wprost z zaświadczenia wystawionego przez pozwanego. Sąd postanowił również pominąć dowód z opinii biegłego zawnioskowany przez pozwanego. Zaznaczyć bowiem należy, że nie ma znaczenia dla dokonywanej oceny to, w jaki sposób bank rzeczywiście ustalał kurs w trakcie wykonywania umowy i jaka była relacja kursu banku do kursu rynkowego. Są to okoliczności obojętne na gruncie art. 385 2 k.c., jak również oceny możliwego naruszenia interesów konsumenta. Istotne jest jedynie, że postanowienia umowy dawały przedsiębiorcy nieograniczoną swobodę w wyznaczaniu kursu waluty, a w konsekwencji – wysokości zobowiązań konsumenta.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie niemalże w całości.
W ocenie Sądu, analizę przedmiotowej sprawy, rozpocząć należy od rozważań dotyczących interesu prawnego strony powodowej w rozumieniu art. 189 k.p.c. Stwierdzić należy, że stanowi on szeroką formułę, obejmującą wiele sytuacji prawnych, w które uwikłany może być podmiot występujący z powództwem. Interes prawny może wynikać z bezpośredniego zagrożenia prawa powoda lub zmierzać do zapobieżenia temu zagrożeniu. Ocena istnienia interesu prawnego po stronie powodowej powinna zatem uwzględniać jego cel i istotę w okolicznościach konkretnej sprawy, a przede wszystkim, czy istnieje możliwość uzyskania ochrony w drodze innego powództwa, zwłaszcza o świadczenie. Skuteczne powołanie się na interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. wymaga wykazania przez powoda, że wyrok wydany w tego rodzaju sprawie wywoła takie konsekwencje prawne w stosunkach między stronami, w wyniku których ich sytuacja prawna zostanie określona jednoznacznie, nie będzie budziła wątpliwości, co spowoduje w konsekwencji, iż zostanie usunięta niepewność co do istnienia określonych praw i obowiązków stron oraz ryzyko ich naruszenia w przyszłości (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 2022 r. w sprawie II CSKP 212/22, Lex nr 3287211). Rozstrzygnięcie, czy zobowiązanie kredytowe istnieje, usunęłoby wątpliwość, czy na stronach ciążą dalej obowiązki wynikające z umowy kredytu np. w zakresie spłaty rat. W ocenie Sądu, strona powodowa w niniejszej sprawie posiada interes prawny w żądaniu ustalenia albowiem umowa kredytu wiązałaby strony do 2036 r. Dokonanie ustalenia co do ważności umowy stron, a w konsekwencji ustalenia jej nieistnienia, usunie więc stan niepewności, co do sytuacji prawnej stron w przyszłości.
Sąd wskazuje również, że dotychczasowe orzecznictwo przesądziło dopuszczalność wytoczenia powództwa także o ustalenie, przy jednoczesnym zgłoszeniu żądania zapłaty, albowiem to drugie wynika z tzw. teorii dwóch kondykcji, jako formy rozliczenia świadczeń stron, spełnionych na podstawie nieważnej umowy kredytowej.
Sąd rozpoznał żądanie główne powodów sprowadzające się do ustalenia nieistnienia pomiędzy stronami stosunku prawnego wynikającego umowy kredytowej z uwagi na zawarcie w jej treści postanowień niedozwolonych w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., co miało dawać pozwanemu możliwość narzucenia sposobu ustalania wysokości kwoty podlegającej zwrotowi, a w konsekwencji i wysokości odsetek, a więc głównych świadczeń kredytobiorcy. Dopiero bowiem przy ustaleniu skuteczności, bądź nie, wiążącego strony zobowiązania, możliwe byłoby zasądzenie na rzecz powodów dochodzonej przez nich kwoty.
Wskazać należy, że kwestionowane przez powodów postanowienia umowy, a więc: § 1 ust. 1, § 3 ust. 1-5, § 4 ust. 1-3, par. 37 ust. 1 i 2 Regulaminu, par. 38 ust. 1 Regulaminu oraz par. 40 ust. 1-2 Regulaminu, spełniają wszystkie przesłanki pozytywne, niezbędne do uznania ich za postanowienia abuzywne w rozumieniu (...) § 1 k.c., i jako takie nie wiążą powodów. Ich wadliwość sprowadza się do pozostawienia bankowi możliwości jednostronnego kształtowania wysokości zobowiązań powodów, bowiem kurs CHF ustalany był przez bank w oparciu o wskazane przez niego- a nieznane powodom- kryteria. Powodowie byli natomiast pozbawieni jakiegokolwiek wpływu na sposób ustalania tego kursu, a faktycznie nie mieli nawet możliwości kontroli prawidłowości ustalania tego kursu według kryteriów banku. Równocześnie bank określając w w/w postanowieniach umowy według jakiego kursu dokonywane będą rozliczenia stosował zarówno kurs sprzedaży, jak i kurs kupna ustalony w tabelach banku. Mechanizm przeliczeniowy zastosowany w umowie powodował, że bank uzyskiwał dodatkowe wynagrodzenie za korzystanie przez powodów z kredytu, wynikające z różnic kursu sprzedaży i kupna CHF, bowiem kwestionowane postanowienia umowy były tak ukształtowane, aby korzyści z różnicy kursu kupna i sprzedaży podczas spłaty kredytu czerpał bank, a całe ryzyko zwyżki kursu franka ponosili kredytobiorcy, czego im zresztą przy zawarciu umowy w ogóle nie uświadomiono.
Nie budzi przy tym wątpliwości Sądu fakt, że zasadniczą przyczyną wystąpienia przez powodów z pozwem w niniejszej sprawie jest to, iż w okresie po zawarciu umowy nastąpił znaczący wzrost kursu CHF, który spowodował poważny wzrost wysokości ich zobowiązań wobec banku. W tym kontekście dla oceny zasadności żądań powodów miało znaczenie to, czy zostali oni w sposób należyty pouczeni przez pozwany bank o wszystkich ewentualnych konsekwencjach zawarcia umowy indeksowanej kursem CHF. W sprawie bezsporne było, że strony zawarły umowę kredytu denominowanego na kwotę 64 015,20 CHF. Wypłata kredytu nastąpiła w walucie polskiej i w takiej samej walucie powodowie spłacali swoje zobowiązanie. Powodowie zgodnie z umową mieli obowiązek spłacać kredyt w równych miesięcznych ratach kapitałowo-odsetkowych. Do dnia wniesienia pozwu powodowie spłacili na rzecz banku znaczną część udzielonego im kredytu. Zgodnie z przedłożonym zaświadczeniem pochodzącym od pozwanego banku wynika, iż powodowie we wskazanym w pozwie okresie uiścili na rzecz Banku 154 195,90 zł oraz 444,99 CHF.
Sąd ustalił również, że przedmiotowa umowa zawarta została z wykorzystaniem przedłożonego przez bank wzorca umowy. Powodowie wyjaśnili w wiarygodny sposób, że nie mieli żadnego wpływu na treść umowy, szczególnie w zakresie jej postanowień, które uznają za abuzywne. Praktycznie swoboda powodów sprowadzała się do możliwości zawarcia lub nie przedmiotowej umowy.
Pozwany nie dopełnił spoczywających na nim obowiązków informacyjnych względem powodów. Na etapie zawierania umowy, przedstawiciel pozwanego banku nie przekazał powodom jakichkolwiek informacji w zakresie kształtowania kursów walut w tabelach kursowych. Powodom nie wytłumaczono również zasad ustalania kursu przez bank. W rezultacie strona powodowa nie wiedziała, jak ewentualny wzrost kursu franka szwajcarskiego wpłynie na ich bieżące saldo oraz wysokość rat kredytowo - odsetkowych. Do akt sprawy pozwany przedłożył oświadczenie, w którym przyznali, że zdają sobie sprawę z ryzyka związanego z wybranym przez sobie produktem finansowym. Sąd zważył, iż oświadczenie w zaproponowanej przez bank formie i treści może jedynie świadczyć o tym, że pozwany formalnie spełnił swoje procedury informacyjne względem powodów. W oparciu o ten dokument nie można jednak stwierdzić, że powodowie byli faktycznie świadomi obciążającego ich ryzyka związanego z wahaniami kursu waluty denominacji. W konsekwencji w aktach sprawy brak jest w istocie dowodu, który świadczyłby, że pozwany przedstawił powodom faktyczne i możliwe do wystąpienia skutki wzrostu kursu CHF o 50% lub 100%.
Strona pozwana nie przedstawiła Sądowi żadnego wartościowego materiału dowodowego, który wskazywałby na to, że przekazała powodom istotne informacje, które pozwalałyby im ocenić rzeczywisty poziom ryzyka związanego z kredytem denominowanym, w tym także oszacować rzeczywisty całkowity jego koszt. Bank nie udzielił informacji, które umożliwiłyby powodom rozeznanie się co do tego, jak duże jest ryzyko wzrostu kursu CHF w relacji do PLN, uwzględniając przy tym wieloletni okres związania stron umową kredytu. Za wystarczające pouczenie w tym zakresie nie sposób także traktować informacji, że kurs franka szwajcarskiego jest stabilny i może wzrosnąć nieznacznie.
Powołane i kwestionowane przez powodów klauzule umowy i Regulaminu w rzeczywistości mogą zostać uznane za niedozwolone. Zgodnie z treścią art. 353 1 k.c., strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Jednocześnie zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (art. 385 1 § 3 k.c.).
Zaznaczyć należy, że pozwany prowadzi działalność gospodarczą w zakresie czynności bankowych. Powodowie zawarli przedmiotową umowę jako osoby fizyczne celem sfinansowania zakupu lokalu mieszkalnego. W świetle powyższego nie budzi wątpliwości, że powodowie w niniejszej sprawie posiadają status konsumenta w rozumieniu art. 22 1 k.c.
Powodowie wykazali w toku postępowania, że wskazane klauzule nie zostały przez nich uzgodnione z bankiem, a ich rola w procesie zawierania umowy sprowadzała się w zasadzie do podjęcia decyzji o zawarciu lub nie umowy przygotowanej uprzednio przez bank. Jednocześnie powołane przez powodów klauzule mogą uchodzić za niedozwolone, albowiem przyznają wyłącznie bankowi prawo do dowolnego przerzucania odpowiedzialności za ryzyko związane z wzrostem kursu waluty na powodów. Przede wszystkim konstrukcja indeksacji, znajdująca się w umowie powoduje możliwość narzucenia przez bank wysokości kwoty podlegającej zwrotowi, a w konsekwencji i wysokości odsetek, a więc głównych świadczeń powodów. Ustalenie ich wysokości wiązało się bowiem z koniecznością odwołania się do kursu walut ustanawianych w wewnętrznej, dowolnej i nieznanej powodom tabeli kursów banku. Takie klauzule już od dawna wskazywane są jako abuzywne z uwagi na nieokreślony i nieobiektywny miernik, podług którego następuje ostatecznie określenie wysokości zobowiązania kredytobiorcy, które jest niemożliwe do przewidzenia i obliczenia w chwili zawarcia umowy (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2018 r., I CSK 628/17). Co więcej, nie ma znaczenia dla dokonywanej oceny to, w jaki sposób bank rzeczywiście ustalał kurs w trakcie wykonywania umowy i jaka była relacja kursu banku do kursu rynkowego. Są to okoliczności obojętne na gruncie art. 385 2 k.c., jak również oceny możliwego naruszenia interesów konsumenta. Istotne jest jedynie, że postanowienia umowy dawały przedsiębiorcy nieograniczoną swobodę w wyznaczaniu kursu waluty, a w konsekwencji – wysokości zobowiązań konsumenta.
Z podanych względów postanowienia przedmiotowej umowy kredytu wprowadzające mechanizm waloryzacji świadczeń stron do franka szwajcarskiego według kursów waluty ustalanych jednostronnie i uznaniowo przez bank stanowią niedozwolone postanowienia umowne. Stanowisko to jest szeroko reprezentowane w judykaturze Sądu Najwyższego (zob. wyroki z dnia 30 września 2020 r., I CSK 556/18, niepubl., z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, niepubl., z dnia 15 listopada 2019 r., V CSK 347/18, niepubl., z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, niepubl., z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, niepubl., i z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, niepubl.), który konsekwentnie wskazuje, że określenie wysokości należności obciążającej konsumenta z odwołaniem do tabel kursów ustalanych jednostronnie przez bank, bez wskazania obiektywnych kryteriów, jest nietransparentne, pozostawia pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarcza kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz narusza równorzędność stron.
W ocenie Sądu, abuzywność klauzul waloryzacyjnych nie ogranicza się do kwestii ustalania kursów walut jednostronnie przez bank. Sam sposób ukształtowania ryzyka kursowego rażąco narusza interesy konsumentów, a przy tym jest sprzeczny z dobrymi obyczajami, gdyż tworzy znaczącą nierównowagę praw i obowiązków stron umowy ze szkodą dla konsumentów. Problem ten został zasygnalizowany w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który stwierdził, że warunki umowne (…) wydają się obciążać konsumenta, w zakresie, w jakim przedsiębiorca nie przestrzegał wymogu przejrzystości względem tego konsumenta, ryzykiem nieproporcjonalnym do świadczeń i kwoty otrzymanej pożyczki, ponieważ stosowanie tych warunków skutkuje tym, że konsument musi długoterminowo ponieść koszt zmiany kursu wymiany. W zależności od tej zmiany konsument ten może znajdować się w sytuacji, w której, po pierwsze, pozostała należna kwota kapitału w walucie spłaty, (…), jest znacznie wyższa niż kwota pierwotnie pożyczona, a po drugie, spłacone raty miesięczne prawie wyłącznie pokrywały same odsetki. Jest tak w szczególności wówczas, gdy owo podwyższenie kapitału pozostałego do spłaty w walucie krajowej nie jest zrównoważone różnicą między stopą oprocentowania waluty obcej a stopą waluty krajowej, przy czym istnienie takiej różnicy stanowi dla kredytobiorcy główną korzyść kredytu indeksowanego w walucie obcej (zob. wyrok z dnia 10 czerwca 2021 r. w sprawie (...) SA przeciwko V., C-609/19, pkt 69).
Przyjęta w spornej umowie konstrukcja rozkładu ryzyka walutowego powoduje, że konsumenci byli obciążeni tym ryzykiem w sposób nieograniczony, gdyż nie ustalono żadnej umownej granicy wzrostu kursu waluty waloryzacji, powyżej której wzrost nie wpływałby już na wysokość salda zadłużenia i na wysokości raty. Przy obecnym kursie franka szwajcarskiego wzrost ten oscyluje wokół 100%, natomiast umowa w żaden sposób nie zabezpiecza interesów konsumentów przed dalej idącym wzrostem – o 200% czy 400%. Ryzyka tego nie niweluje potencjalna korzyść wynikająca z różnicy między oprocentowaniem kredytów waloryzowanych walutą obcą i kredytów złotowych. W przypadku wysokiego oprocentowania kredytów złotowych i niskiego oprocentowania kredytów waloryzowanych walutą obcą, wysokość raty jest wprawdzie korzystniejsza w przypadku tych ostatnich, ale tylko wówczas, gdy podstawą obliczenia wysokości raty jest podobny kapitał. Na skutek zastosowania spornych klauzul waloryzacyjnych, w przypadku znacznego wzrostu kursu waluty obcej wzrasta natomiast znacznie kwota pozostałego do spłaty kapitału wyrażonego w walucie polskiej, co powoduje, że korzystniejsze oprocentowanie nie przekłada się na korzyść równoważącą ponoszone ryzyko kursowe.
Na szczególne podkreślenie zasługuje jeszcze jeden aspekt uwypuklony przez TSUE. Mianowicie, wzrost kursu waluty waloryzacji powoduje wzrost nie tylko raty, ale również wzrost salda zadłużenia, przy czym zjawisko to nie występuje przy wzroście oprocentowania kredytów złotowych. Ryzykiem ponoszonym przez kredytobiorców kredytów waloryzowanych walutą obcą jest zatem również ryzyko wzrostu zadłużenia nie tylko ponad poziom pierwotnego zadłużenia, ale również ponad wartość kredytowanej nieruchomości. W konsekwencji, między ograniczonym ryzykiem ponoszonym przez bank a nieograniczonym ryzykiem ponoszonym przez konsumenta występuje rażąca dysproporcja na niekorzyść tego ostatniego. W tym stanie rzeczy uznać trzeba, że gdyby strona powodowa została w sposób przejrzysty poinformowana przed zawarciem umowy przez stronę pozwaną o charakterze przyjmowanego na siebie ryzyka, w tym ryzyka długoterminowego i nieograniczonego wzrostu salda zadłużenia, nie przyjęłaby klauzul waloryzacyjnych ze wzorca umownego narzuconego przez pozwany bank.
Cywilnoprawną sankcją ustalenia abuzywności postanowienia umowy jest brak związania nim konsumenta (art. 3851 § 1 k.c.), przy zachowaniu związania stron umową w pozostałej części (art. 3851 § 2 k.c.). Regulacja ta nie odnosi się jednak do postanowień określających główne świadczenie stron, do których – w ocenie Sądu – zaliczają się postanowienia wprowadzające mechanizm waloryzacji do przedmiotowej umowy kredytu. Postanowienia te, jak to zostało już wcześniej wskazane, nie zostały jednak sformułowane w sposób jednoznaczny. Skutkiem jego abuzywności jest zatem nieważność całej umowy, przy czym skutek ten nie nastąpi, jeżeli istnieje możliwość zastąpienia zakwestionowanego postanowienia przepisami dyspozytywnymi lub jeżeli konsument wyrazi wolę dalszego obowiązywania umowy z zachowaniem klauzuli abuzywnej (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko Raiffeisen Bank (...), pkt 62 i 68).
W realiach niniejszej sprawy, nie ma możliwości zastąpienia postanowień abuzywnych przepisami dyspozytywnymi. Przede wszystkim nie wchodzi w rachubę zastosowanie dyspozycji art. 358 § 2 k.c. Z bogatego dorobku orzeczniczego TSUE wynika, że nic nie stoi na przeszkodzie temu, by sąd krajowy zastąpił nieuczciwe postanowienie umowne przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym (por. m.in. wyrok z dnia 30 kwietnia 2014 r., sygn. akt C-26/13). Jednakże w orzecznictwie sądów krajowych wielokrotnie potwierdzano, że w polskim porządku prawnym nie istnieją przepisy o charakterze deklaratywnym, którymi można by w ten sposób „zapełnić” niejako powstałe braki w umowie. W ocenie Sądu utrzymanie umowy w pozostałym zakresie (tzw. „odfrankowienie” kredytu) również nie jest możliwe, albowiem uczyniłoby to umowę niemożliwą do wykonania wobec braku mechanizmu umożliwiającego obliczenie wysokości raty kredytu. Wskazać należy, że zgodnie z wyrokiem TSUE z dnia 3 października 2019 r. (w sprawie C-260/18), sąd krajowy nie jest również władny uzupełniać powstałej wobec uznania za bezskuteczne niektórych z postanowień umowy luki poprzez odwołanie się do kursu średniego NBP. Z braku podstawy prawnej w przepisach dyspozytywnych nie można również usunąć klauzuli waloryzacyjnej z zachowaniem oprocentowania według stawek LIBOR właściwych dla zobowiązań wyrażonych we frankach szwajcarskich. Mechanizm taki stawiałby przy tym kredytobiorców kredytów waloryzowanych w walucie obcej w sytuacji nieuzasadnionego uprzywilejowania w stosunku do pozostałych kredytobiorców, gdyż prowadziłby do całkowitego wyeliminowania ryzyka walutowego przy zachowaniu oprocentowania kredytu znacząco niższego od oprocentowania kredytów złotowych niepodlegających denominacji lub indeksacji do waluty obcej (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 września 2019 r., V CSK 152/19, niepubl.). Stanowisko to pozostaje zbieżne z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który nie dostrzega z prawnego punktu widzenia możliwości utrzymania w mocy umów zawierających niedozwolone klauzule przeliczeniowe przewidujące spread walutowy, zwłaszcza gdy unieważnienie tych klauzul doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również – pośrednio – do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty (por. wyroki z dnia 14 marca 2019 r., w sprawie C-118/17, Z. D. przeciwko (...) Bank Hungary Z.., pkt 52, z dnia 5 czerwca 2019 r., w sprawie C-38/17, GT przeciwko HS, pkt 43, i z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko Raiffeisen Bank (...), pkt 44).
Negatywną przesłanką ustalenia nieistnienia stosunku prawnego jest także wystąpienie szczególnie niekorzystnych konsekwencji dla konsumenta. Konsekwencje te należy oceniać w świetle okoliczności istniejących lub możliwych do przewidzenia w chwili zaistnienia sporu, a z drugiej strony, do celów tej oceny decydująca jest wola wyrażona przez konsumenta w tym względzie (zob. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko Raiffeisen Bank (...), pkt 44). W niniejszej sprawie strona powodowa zarówno w pismach procesowych, jak i na rozprawie wykazywała pełną świadomość skutków ustalenia nieistnienia stosunku prawnego, również po udzieleniu informacji przez przewodniczącego składu orzekającego o możliwych roszczeniach banku przeciwko nim, ich charakterze i wymagalności oraz braku możliwości przewidzenia zakresu roszczeń uznanych ostatecznie za zasadne i możliwości uczestniczenia w długotrwałych postępowaniach sądowych. Mimo to strona powodowa konsekwentnie i kategorycznie wyrażała wolę ustalenia nieistnienia stosunku prawnego, nie akceptując jednocześnie utrzymania jej w mocy z zachowaniem postanowień abuzywnych.
Podsumowując, należy uznać, że przedmiotowa umowa kredytu zawarta między stronami jest w całości nieważna. Z okoliczności sprawy wynika, że bez postanowień dotkniętych nieważnością umowa nie zostałaby zawarta. Jej istotą było bowiem udzielenie kredytu waloryzowanego. Bez mechanizmów spłaty rat kredytu i ustalenia oprocentowania bank nie zawarłby tej umowy. Były to bowiem rozwiązania przez niego określone, stanowiące narzucony przez niego wymóg i zapewniające mu osiągnięcie zysku. Te mechanizmy regulowały główne świadczenia stron wobec siebie.
Zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Oznacza to, że kredytobiorca jest zobowiązany do zwrotu określonej kwoty środków pieniężnych, którą winna wyznaczać kwota kapitału mu udostępnionego i wykorzystanego przez kredytobiorcę powiększonych o odsetki, których wysokość również szczegółowo musi zostać określona. Podkreślić należy, iż co do zasady ani przed dniem 26 sierpnia 2011 r., tj. przed dodaniem art. 69 ust. 2 pkt 4a prawa bankowego, ani począwszy od tego dnia, zawieranie umów o kredyt denominowany lub indeksowany nie było ustawowo zakazane. Zastosowanie klauzul waloryzacyjnych (walutowych) jest bowiem w umowie kredytu dopuszczalne co do zasady. Nie narusza ani zasady nominalizmu, ani też zasady swobody umów z art. 3531 k.c., jeżeli pozwala na określenie koniecznych przedmiotowo postanowień umowy kredytowej, określonych w art. 69 ustawy z 1997 r. Prawo bankowe, (tak w wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26 sierpnia 2020 r., sygn. akt VI ACa 801/19).
Przedmiotowa umowa nie była dotknięta bezwzględną nieważnością, o której mowa w art. 58 § 1 k.c. Umowy o kredyt waloryzowanym w ocenie Sądu nie były sprzeczne z ustawą ani nie miały na celu obejście przepisów ustawy. Sam mechanizm waloryzacji nie musi stanowić instrumentu kształtującego obowiązki kredytobiorcy sprzecznie z dobrymi obyczajami ani też naruszać w sposób rażący interesów kredytobiorcy, przy założeniu jednak, że zasady tego mechanizmu są precyzyjnie i jasno określone w oparciu o jednoznaczne i obiektywne kryteria, a konsument został należycie poinformowany przez bank o wszelkich ryzykach i ich rzeczywistej skali oraz w rezultacie mógł wyrazić świadomą wolę. Zdaniem Sądu brak też podstaw do przyjęcia, że umowy były sprzeczne z zasadami współżycia społecznego skoro w początkowym okresie oferowały klientom niższe raty niż przy kredytach złotowych i pozwalały na zrealizowanie ich zamierzeń dotyczących zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 6 lutego 2023 r., sygn. akt V ACa 1083/22).
Niewątpliwie badanie umowy pod kątem ewentualnej abuzywności postanowień możliwe jest jedynie w odniesieniu do umowy ważnej, zatem nie spełniającej cech wskazanych w art. 58 § 1 i 2 k.c., a nadto przepis art. 3851 § 1 k.c. w odniesieniu do postanowienia abuzywnego ma charakter lex specialis w stosunku do przepisu art. 58 § 1 i 2 k.c. (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 3 marca 2023 r., sygn. akt V ACa 1086/22).
Przechodząc do żądania strony powodowej związanego z ustaleniem nieistnienia umowy kredytu Sąd zważył, iż zasługiwało ono na uwzględnienie. Powodowie mieli przy tym interes prawny uzasadniający zastosowanie art. 189 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Interes prawny istnieje wówczas, jeżeli sam skutek, jaki wywoła uprawomocnienie się wyroku ustalającego, zapewni powodowi ochronę jego prawnie chronionych interesów, czyli definitywnie zakończy spór istniejący lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 8 lutego 2022r. I ACa 808/21). W doktrynie dominuje również pogląd, zgodnie z którym o występowaniu interesu prawnego w żądaniu ustalenia świadczy możliwość stanowczego zakończenia w tym postępowaniu sporu między stronami, natomiast przeciwko jego istnieniu - możliwość uzyskania przez powoda pełniejszej ochrony w drodze innego powództwa. Pojęcie to powinno być interpretowane z uwzględnieniem szeroko pojmowanego dostępu do sądu w celu zapewnienia należytej ochrony prawnej, której nie można się domagać w drodze innego powództwa. Podkreśla się też, że ocena istnienia interesu musi uwzględniać, czy wynik postępowania doprowadzi do usunięcia niejasności i wątpliwości co do danego stosunku prawnego i czy definitywnie zakończy spór na wszystkich płaszczyznach tego stosunku lub mu zapobiegnie, a zatem czy sytuacja powoda zostanie jednoznacznie określona.
Zgodnie art. 405 k.c. kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową, ten obowiązany jest do jej zwrotu. Świadczenie spełnione jako wykonanie nieważnej czynności prawnej jako nienależne jest jednym z przypadków tej instytucji (art. 411 k.c.) W sprawie niniejszej mamy do czynienia z nieważnością umowy wzajemnej, przy czym świadczenia stron miały charakter jednorodzajowy (pieniężny). Po jej zawarciu bank przekazał do dyspozycji powodów określony kapitał. Następnie przez wiele lat powodowie spełniali świadczenia odpowiadające określonym w umowie ratom kapitałowo-odsetkowym, dokonując wpłat.
Tego rodzaju sytuacja nakazuje rozważenie zasadności roszczenia głównego powodów o zapłatę z uwzględnieniem przepisu art. 409 k.c., zgodnie z którym obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu. Istota problemu sprowadza się do wykładni sformułowania zużył lub utracił (korzyść) w taki sposób, że nie jest już wzbogacony. Wykładnia językowa nie prowadzi do wystarczającego rezultatu, nakazuje jedynie badać stan wzbogacenia strony, która uzyskała korzyść majątkową. Natomiast nie można jednoznacznie stwierdzić, czy roszczenia stron należy rozpatrywać zupełnie od siebie niezależnie, czy też świadczenie wzajemne należy brać pod uwagę jako element stanu majątkowego strony wpływający na wysokość wzbogacenia. W doktrynie problem ten jest dostrzegany jako spór pomiędzy zwolennikami tzw. teorii dwóch kondykcji (nakazującej niezależne rozliczenia roszczeń) i tzw. teorii salda (uznającej, że w razie świadczeń wzajemnych istnieje tylko roszczenie wobec tego podmiotu, który uzyskał korzyść o większej wartości).
Zgodnie z zapatrywaniem, któremu wyraz dał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 maja 2021 r. ( III CZP 6/21), w przypadku następczej nieważności umowy jak w sprawie niniejszej, po obu jej stronach występują dwa niezależne od siebie roszczenia o zwrot świadczeń nienależnie spełnionych. Uwzględniając fakt, że powołana uchwała zyskała moc zasady prawnej, a co za tym idzie jako taka stanie się wiążącym elementem orzekania przez Sąd Najwyższy w innych tego rodzaju sprawach, Sąd uznał za zasadne przyjęcie prezentowanego poglądu za w pełni przystające do sytuacji faktycznej, prawnej oraz procesowej w niniejszej sprawie, co skutkowało uwzględnieniem roszczenia głównego o zapłatę, wyrażającego się sumą spłat powodów za wskazany w pozwie okres.
Jednocześnie z uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. podjętej w składzie 7-osobowym wynika, że roszczenia kredytobiorców i banków nie uległy przedawnieniu. Dla roszczeń kredytobiorców termin ten rozpoczyna się w momencie, w którym dowiedzieli się oni, albo wykazując się oczekiwanym od nich rozsądkiem, powinni dowiedzieć się o tym, że umowa zawiera niedozwolone postanowienia umowne (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r., sygn. akt III CZP 6/21). Sąd zwrócił uwagę na fakt, że nie zasługuje na uwzględnienie zarzut przedawnienia wskazany przez pozwanego. Na podstawie art. 118 zd. pierwsze k.c., jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi sześć lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. W doktrynie dominuje stanowisko, że kredyt spłacany w ratach jest w istocie świadczeniem jednorazowym, a nie okresowym, bowiem stanowi jedną całość. Żądania powodów o zapłatę opierały się na żądaniu zwrotu świadczenia nienależnego, czyli art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c., w związku z czym, zgodnie z przepisami intertemporalnymi obowiązującymi w dniu zawiązania umowy kredytu, żądanie zwrotu świadczenia nienależnego przedawnia się z upływem lat dziesięciu. W oparciu o stanowisko TSUE wyrażone w wyroku z dnia 22 kwietnia 2021 r. (sygn. C-485/19) bieg przedawnienia roszczeń z tytułu zawartych w umowie klauzul niedozwolonych biegnie od momentu powzięcia wiedzy o nich. Powodowie w dniu 28 lutego 2023 r. złożyli pozwanemu reklamację. Wobec tego od tej daty można mówić o ich świadomości o istnieniu klauzul abuzywnych w umowie, którą zawarli z pozwanym.
Żądanie ustalenia nieważności umowy kredytowej nie stanowiło nadużycia prawa podmiotowego powodów. Nie można tracić z pola widzenia, że przy ocenie tego rodzaju zarzutów obowiązuje zasada tzw. „czystych rąk”. Jak wynika z poczynionych wyżej rozważań, pozwany konstruując sporną umowę kredytu naruszył szereg przepisów skutkujących jej nieważnością. Ponadto sposób przedstawienia przez pozwanego spornego stosunku prawnego, wobec braku rzetelnej informacji o ryzyku walutowym, narusza zasady współżycia społecznego. Chybiona jest zatem argumentacja pozwanego wskazująca, że powodowie sami wyrazili zgodę na zastosowanie mechanizmu indeksacji a teraz wobec podjęcia nietrafnej decyzji przerzucają jej skutki na bank. Obarczenie powodów odpowiedzialnością za podjętą decyzję w zakresie zobowiązania wynikającego z umowy kredytu indeksowanego byłoby zasadne tylko wówczas, gdyby w sposób prawidłowy i pełny przedstawiono im informacje umożliwiające rozpoznanie skali ryzyka związanego z umową kredytu indeksowanego. Tym samy zarzut pozwanego, oparty na treści art. 5 k.c. nie zasługiwał na uwzględnienie.
Sąd nie uwzględnił również ewentualnego zarzutu zatrzymania podniesionego przez pozwanego w odpowiedzi na pozew. Zdaniem Sądu, umowa kredytu bankowego nie jest umową wzajemną, tak więc instytucja zatrzymania określona w art. 496 i 497 kc nie ma zastosowania. Ponadto, zgodnie z ogólną zasadą prawa, strona nie może czerpać korzyści z sytuacji, którą sama ukształtowała jako efekt własnego bezprawnego działania. W wypadku uznania za nieważną umowy kredytu zawierającej nieuczciwe postanowienia przedsiębiorca nie może żądać kompensacji niekorzystnych skutków jego bezprawnego zachowania. Art. 7 ust. 1 w związku z motywem dwudziestym czwartym dyrektywy 93/13/EWG zobowiązuje państwa członkowskie do zapewnienia stosownych i skutecznych środków zapobiegających dalszemu stosowaniu nieuczciwych warunków w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami. Niedopuszczalne w świetle powyższych unormowań prawa pochodnego byłoby takie ukształtowanie sytuacji prawnej konsumenta wskutek uznania umowy kredytu za nieważną z powodu zawartych w niej nieuczciwych postanowień umownych, które prowadziłoby do udaremnienia oczekiwanego skutku przepisów ochronnych w odniesieniu do konsumentów, realizującej w istocie tzw. efekt mrożący, a to wskutek istotnego pogorszenia sytuacji ekonomicznej konsumenta na skutek dokonanego przezeń wyboru wyjścia z sytuacji, w której stał się ofiarą nieuczciwej praktyki ze strony przedsiębiorcy. Byłoby to rozwiązanie niedopuszczalne, bowiem stanowiłoby dla konsumenta ponowną pułapkę, niwelując założony cel prawa konsumenckiego. W związku z powyższym, zarzut zatrzymania złożony przez pozwanego w niniejszej sprawie, nie zasługiwał na uwzględnienie.
Mając na uwadze wszystkie przytoczone okoliczności, Sąd na podstawie art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 154 195,90 zł oraz 444,99 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 6 kwietnia 2023 r. do dnia zapłaty (punkt II sentencji wyroku). Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie na podstawie art. 481 § 1 k.c. Sąd pragnie zauważyć, że powodowie pismem z 28 lutego 2023 r. wezwali pozwanego do zapłaty żądanych kwot wyznaczając termin 30 dni na spełnienie żądania, zatem termin ten mijał 6 kwietnia 2023 r. i od tej daty należało zasądzić odsetki, tak jak wskazano w pozwie.
W punkcie I sentencji wyroku Sąd orzekł na postawie art. 189 k.p.c. w zw. z art. 385(1) § 1 k.c. ustalając nieistnienie stosunku prawnego między stronami wynikającego z umowy kredytu nr (...) zawartej w dniu 6 grudnia 2006 r. między powodami a poprzednikiem prawnym pozwanego Bankiem (...) S.A.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., obciążając przegrywającego pozwanego równowartością poniesionych przez powodów: opłaty od pozwu – 1 000 zł, wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika – 5 400 zł, powiększonego o opłaty skarbowe od pełnomocnictw – 17 zł. Mając powyższe na uwadze Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 6 417 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego liczonymi od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty- tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt III sentencji wyroku).
SSO Agnieszka Dutkiewicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację: Agnieszka Dutkiewicz
Data wytworzenia informacji: