I C 958/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2022-08-05

Sygn. akt: I C 958/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 sierpnia 2022 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Joanna Cyganek

po rozpoznaniu w dniu 5 sierpnia 2022 r. w Bydgoszczy

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa S. S., K. S.

przeciwko R. Bank (...) w W. działającego przez R. Bank (...) (Spółka Akcyjna) Oddział w Polsce z siedzibą w W.

o zapłatę i ustalenie

1.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów łącznie kwotę 111999,49 zł (sto jedenaście tysięcy dziewięćset dziewięćdziesiąt dziewięć złotych czterdzieści dziewięć groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwot:

- 46455 zł od dnia 1 lipca 2021 r. do dnia zapłaty,

- (...),49 od dnia 2 kwietnia 2022r. do dnia zapłaty;

2.  ustala nieistnienie pomiędzy stronami stosunku prawnego wynikającego z umowy kredytu hipotecznego nr (...) z dnia 22 kwietnia 2008 r. ze względu na jej nieważność;

3.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

4.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 6434 zł (sześć tysięcy czterysta trzydzieści cztery złote) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego liczonymi od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów postępowania.

SSO Joanna Cyganek

Sygn. akt I C 958/21

UZASADNIENIE

Pozwem skierowanym przeciwko R. Bank (...) z siedzibą w W., powodowie S. S. oraz K. S. domagali się:

1/ zasądzenia od pozwanego na rzecz powodów solidarnie (lub łącznie) kwoty 42.254,81 zł tytułem zwrotu świadczenia nienależnego wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 1 lipca 2021r. do dnia zapłaty;

2/ ustalenia na podstawie art. 189 k.p.c., że postanowienia: par. 7 ust. 4, par. 9 ust. 2, par. 13 ust. 7, par. 14 ust. 8, par. 15 ust. 3 pkt 7, par. 21 ust. 3 Regulaminu dotyczące umowy kredytu hipotecznego nr (...) z dnia 22 kwietnia 2008r. zwartej pomiędzy powodami a (...) S.A., są bezskuteczne wobec strony powodowej, tj. nie wiążą strony powodowej;

ewentualnie:

3/ ustalenia na podstawie art. 189 k.p.c., że umowa kredytu hipotecznego (...) z dnia 22 kwietnia 2008r. zawarta pomiędzy stroną powodową a pozwanym jest nieważna;

4/ zasądzenia od pozwanego na rzecz powodów solidarnie (lub łącznie) dodatkowo (obok kwoty 42.254,81 zł), kwoty 45.267,76 zł tytułem zwrotu świadczenia nienależnego, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 1 lipca 2021r. do dnia zapłaty.

Dodatkowo powodowie domagali się zasądzenia od pozwanego solidarnie (lub łącznie) na ich rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia prawomocności orzeczenia do dnia zapłaty, jak również kwoty 17 zł tytułem zwrotu opłaty skarbowej od każdego pełnomocnictwa udzielonego w sprawie.

W uzasadnieniu powodowie wskazali, że istotą sporu jest fakt posłużenia się przez pozwanego we wzorcu umownym inkorporowanym następnie do stosunku umownego zawartego z powodami, abuzywnymi klauzulami służącymi do waloryzacji kwoty udzielonego kredytu złotowego do kursu kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego. Zdaniem powodów, na skutek zastosowania przez bank wadliwego, niedopuszczalnego w obrocie konsumenckim mechanizmu waloryzacji, strona powodowa nie jest związana postanowieniami umowy, w tym zakresie.

Powodowie podkreślili również, że kwestionowane przez nich postanowienie umowne nie były z nimi indywidualnie uzgadniane. Wyjaśnili także, że umowa kształtuje ich prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza ich interesy.

W odpowiedzi na pozew pozwany R. Bank (...) domagał się oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia od powodów na jego rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwany Bank zakwestionował zasadność powództwa co do zasady, jak i wysokości. Dodał, iż łącząca strony umowa kredytu jest ważna i skuteczna. W jego ocenie postanowienia w niej zawarte nie są sprzeczne z prawem, zasadami współżycia społecznego ani z naturą stosunku. Na etapie przedkontraktowym pozwany zaznaczył, że przedstawił powodom wszelkie niezbędne informacje, w szczególności związane z ryzykiem kursowym.

Pozwany stał na stanowisku, że wskazane przez stronę powodową klauzule nie są abuzywne w rozumieniu art. 385(1) k.c. Jako nieudowodnione uznał również twierdzenia, jakoby powodowie nie mieli wpływu na treść łączącego ich stosunku obligacyjnego. Bank zaprzeczył również temu, że kursy kupna i sprzedaży były przez niego kształtowane dowolnie i arbitralnie. Podkreślił przy tym, iż w stanie prawnym z dnia zawarcia umowy nie istniały żadne regulacje nakazujące, aby w umowie kredytu były wskazane zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut.

Podsumowując pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczeń powodów oraz zarzut zatrzymania.

Pismem z dnia 12 października 2021r. powodowie zmienili swoje powództwo domagając się:

1/ zasądzenia od pozwanego na ich rzecz solidarnie (lub łącznie) kwoty 111.999,49 zł tytułem zwrotu świadczenia nienależnego, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 1 lipca 2021r. do dnia zapłaty;

2/ ustalenie, na podstawie art. 189 k.p.c., że umowa kredytu hipotecznego (...) z dnia 22 kwietnia 2008r. zawarta pomiędzy stroną powodową a pozwanym jest nieważna.

W ramach roszczenia ewentualnego powodowie wnieśli o ustalenie na podstawie art. 189 k.p.c., że postanowienia: par. 7 ust. 4, par. 9 ust. 2, par. 13 ust. 7, par. 14 ust. 8, par. 15 ust. 3 pkt 7, par. 21 ust. 3 Regulaminu dotyczące umowy kredytu hipotecznego nr (...) z dnia 22 kwietnia 2008r. zwartej pomiędzy powodami a (...) S.A., są bezskuteczne wobec strony powodowej, tj. nie wiążą strony powodowej.

Pozwany domagał się oddalenia powództwa, również w jego zmienionym kształcie.

W toku rozprawy z dnia 24 lutego 2022r. Sąd pouczył powodów o konsekwencjach stwierdzenia nieważności umowy. Powodowie oświadczyli, że rozumieją konsekwencje ewentualnego stwierdzenia nieważności umowy. /k.239-239v/.

W dalszym toku procesu strony podtrzymywały swoje stanowiska.

Sąd ustalił, co następuje:

Po uzyskaniu pozytywnej decyzji kredytowej, w dniu 17 kwietnia 2008 r. powodowie zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Spółka Akcyjna Oddział w Polsce z siedzibą w W. (obecnie: R. Bank (...) z siedzibą w W.) umowę o kredyt hipoteczny nr (...).

Zgodnie z § 2 ust. 1 umowy, Bank zobowiązał się oddać do dyspozycji kredytobiorców kwotę w wysokości 120.000 zł. Kredyt był przeznaczony na budowę domu systemem gospodarczym położonego w R. o nr działki (...) i nr KW (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Szubinie.

Strony ustaliły, że kredyt będzie indeksowany do waluty obcej CHF. Okres kredytowania wynosił 360 miesięcy. Kredytobiorcy byli zobowiązani do zapłaty prowizji w wysokości 960zł.

Zgodnie z § 3 umowy kredyt oprocentowany był według zmiennej stopy procentowej, która na dzień sporządzenia umowy wynosiła 3,98000 % w stosunku rocznym, z zastrzeżeniem postanowień Regulaminu w zakresie ustalania wysokości oprocentowania. Zmienna stopa procentowa ustalana była jako suma stopy referencyjnej LIBOR 3M (CHF) oraz stałej marży Banku w wysokości 1,15 punktów procentowych. Oprocentowanie kredytu ulegało zmianie w zależności od zmiany stopy referencyjnej LIBOR 3M (CHF).

Wypłata kredytu miała być zrealizowana w transzach (§ 5 ust. 1 umowy). W § 7 ust. 4 Regulaminu wskazano, że w przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej, wypłata kredytu następuje w złotych według kursu nie niższego niż kurs kupna zgodnie z Tabelą obowiązującą w momencie wypłaty środków z kredytu. W przypadku wypłaty kredytu w transzach stosuje się kurs nie niższy niż kurs kupna zgodnie z Tabelą obowiązującą w momencie wypłaty poszczególnych transz. Saldo zadłużenia z tytułu kredytu wyrażone było w walucie obcej i obliczane było według kursu stosowanego przy uruchomieniu kredytu lub transzy kredytu. Aktualne saldo zadłużenia w walucie kredytobiorcy otrzymywali listownie.

Ustalono również, że spłata rat kredytu obejmujących część kapitałową i odsetkową przez Kredytobiorców następować będzie w terminach i wysokościach określonych w umowie (§ 6 ust. 1 Umowy). Spłata kredytu miała następować w 360 miesięcznych równych ratach. Raty kredytu oraz inne należności związane z kredytem pobierane miały być z rachunku bankowego wskazanego w treści pełnomocnictwa, stanowiącego załącznik do umowy. Kredytobiorcy zobowiązani byli do utrzymywania wystarczających środków na w/w rachunku, uwzględniając możliwe wahania kursowe w przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej. Informacje na temat zmiany stopy procentowej, wysokości rat spłaty oraz terminów spłaty powodowie otrzymywali w wyciągu bankowym dotyczącym kredytu.

W § 9 ust. 2 Regulaminu kredytowania wskazano, że w przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej raty kredytu podlegające spłacie wyrażone w walucie obcej i w dniu wymagalności raty kredytu pobierane były z rachunku bankowego Kredytobiorcy, według kursu sprzedaży zgodnie z tabelą obowiązującą w Banku na koniec dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności raty spłaty kredytu, a jeśli dzień wymagalności raty kredytu przypada na dzień wolny od pracy, stosowano kurs sprzedaży zgodnie z tabelą obowiązująca w Banku na koniec ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności spłaty raty kredytu.

Powodowie mieli prawo wcześniejszej spłaty kredytu. W przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej, wcześniejsza spłata miała być dokonywana w oparciu o kurs sprzedaży zgodnie z Tabelą obowiązującą w banku w momencie realizacji dyspozycji (§ 13 ust. 7 Regulaminu).

Zabezpieczeniem spłaty kredytu była pierwsza hipoteka kaucyjna do kwoty 240.000 zł na zabezpieczenie spłaty kredytu, ustanowiona na rzecz banku na kredytowanej nieruchomości oraz cesja na rzecz Banku praw z polisy ubezpieczenia w/w nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych.

W dniu składania wniosku o udzielenie kredytu (28.02.2008r.) powodowie podpisali również wystawione przez Bank oświadczenie, którym przyznali, że zostali zapoznani przez pracownika Banku z kwestią ryzyka kursowego w przypadku udzielenia kredytu indeksowanego do waluty obcej oraz, że są świadomi ponoszenia ryzyka zmiany stopy procentowej, która ma wpływ na wysokość zobowiązania względem banku, wynikającego z wnioskowanego kredytu oraz na wysokość rat spłaty kredytu.

Oświadczenie o tożsamej treści powodowie złożyli pozwanemu również w dniu 22 kwietnia 2008r.

Dowód: umowa o kredyt hipoteczny, k. 37-39; Regulamin, k.40-44; wniosek o kredyt hipoteczny, k. 34-36; oświadczenie wnioskodawcy, k. 100,102, 115; decyzja kredytowa, k.104.

Pismem z dnia 2 czerwca 2021r. powodowie złożyli pozwanemu reklamację w zakresie nienależnie pobranych od nich rat kapitałowo-odsetkowych. Pozwany odmówił uwzględnienia reklamacji powodów.

Dowód: pismo z dnia 2 czerwca 2021r., k. 57-61v; pismo z dnia 30 czerwca 2021r., k. 62-64.

Oferta kredytu w CHF została przedstawiona przez pracownika pozwanego banku powodom jako bezpieczna z uwagi na stabilność waluty. Umowa kredytu zawarta została przez strony z wykorzystaniem przedłożonego przez pozwany Bank wzorca umownego bez możliwości negocjacji treści umowy.

Powodowie nie mieli zdolności kredytowej dla kredytu złotowego w zakresie wnioskowanej przez siebie kwoty. Powodom nie przedstawiono symulacji obrazującej wzrost kursu franka szwajcarskiego oraz wpływu tego zdarzenia na wysokość ich zobowiązania kredytowego, w tym na wysokość rat. Powodowie nie mieli możliwości negocjowania postanowień umowy.

Dowód: e-protokół rozprawy z dnia 24 lutego 22r., zeznania powodów, k.241.

Powodowie dokonują regularnych spłat rat kapitałowo-odsetkowych zgodnie z harmonogramem spłat. Powodowie od zawarcia umowy do 15 czerwca 2021r. spłacili tytułem kapitału i odsetek 111.999,49. Spłaty następują w złotych polskich.

Dowód: zaświadczenie Banku, k. 51-56.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie w/w dokumentów złożonych przez strony w toku postępowania, jak również na podstawie przesłuchania obu powodów.

Sąd uznał za wiarygodne oraz przydatne dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy dokumenty zebrane w aktach sprawy, albowiem zostały one sporządzone we właściwej formie, przewidzianej dla danego typu dokumentów. Ponadto autentyczność tych dokumentów nie budziła wątpliwości Sądu ani stron postępowania.

Za przydatne dla rozstrzygnięcia Sąd uznał zeznania powodów, albowiem korespondowały one z pozostałem materiałem dowodowym zgromadzonym w aktach sprawy. Powodowie przedstawili okoliczności, w których zaproponowano im zawarcie umowy kredytu hipotecznego waloryzowanego kursem CHF, jak również zapewnienia co do stabilności kursu franka szwajcarskiego i co do korzystności takiej umowy.

Sąd pominął dowód z zeznań świadka A. S. oraz D. M. ponieważ okoliczności, jakie mieli przedstawić nie były przydatne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo główne, po jego modyfikacji pismem z dnia 12 października 2021r. zasługiwało na uwzględnienie niemalże w całości.

W niniejszej sprawie, powodowie po ostatecznym sprecyzowaniu swojego stanowiska domagali się:

1/zasądzenia od pozwanego na ich rzecz solidarnie (lub łącznie) kwoty 111.999,49 zł, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 1 lipca 2021r. do dnia zapłaty;

2/ ustalenia, na podstawie art. 189 k.p.c., że umowa kredytu hipotecznego (...) z dnia 22 kwietnia 2008r. zawarta pomiędzy stroną powodową a pozwanym jest nieważna.

W ramach roszczenia ewentualnego powodowie wnieśli o ustalenie na podstawie art. 189 k.p.c., że postanowienia: par. 7 ust. 4, par. 9 ust. 2, par. 13 ust. 7, par. 14 ust. 8, par. 15 ust. 3 pkt 7, par. 21 ust. 3 Regulaminu dotyczące umowy kredytu hipotecznego nr (...) z dnia 22 kwietnia 2008r. zwartej pomiędzy powodami a (...) S.A., są bezskuteczne wobec strony powodowej, tj. nie wiążą strony powodowej.

W sprawie bezsporne było, że strony zawarły umowę kredytu na kwotę 120.000 zł. Kredyt był indeksowany do waluty obcej CHF. Ustalono, że wypłata kredytu następuje w złotych według kursu nie niższego niż kurs kupna zgodnie z Tabelą obowiązującą w momencie wypłaty środków z kredytu. W przypadku wypłaty kredytu w transzach stosowano kurs nie niższy niż kurs kupna zgodnie z Tabelą obowiązującą w momencie wypłaty poszczególnych transz. Saldo zadłużenia z tytułu kredytu wyrażone było w walucie obcej i obliczane było według kursu stosowanego przy uruchomieniu kredytu lub transzy kredytu. Powodowie zgodnie z umową mieli obowiązek spłacać kredyt w 360 miesięcznych ratach, zgodnie z harmonogramem spłaty, z zastosowaniem mechanizmu opisanego w § 9 ust. 2 Regulaminu tj. w przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej, raty kredytu podlegające spłacie wyrażone w walucie obcej i w dniu wymagalności raty kredytu miały być pobierane z rachunku bankowego prowadzonego w złotych według kursu sprzedaży waluty zgodnie z Tabelą obowiązującą w banku na koniec dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności spłaty kredytu. Z poczynionych ustaleń faktycznych wynika również, że przedmiotowa umowa kredytu nie została przez żadną ze stron wypowiedziana i tym samym w dalszym ciągu jest ona przez strony wykonywana.

Sąd ustalił również, że przedmiotowa umowa zawarta została
z wykorzystaniem przedłożonego przez bank wzorca umowy. Powyższe uzasadnia przekonanie, że powodowie nie mieli żadnego wpływu na treść umowy, szczególnie w zakresie jej postanowień, które uznają za abuzywne. Bank wykazał natomiast, że w trakcie procedury udzielania kredytu informował jedynie powodów o ryzyku kursowym oraz mogącym z tego wyniknąć wzroście wysokości miesięcznej raty. W tym miejscu warto również zauważyć, że przedstawione do podpisu, a stanowiące, tak jak w przypadku umowy- gotowe wzorce oświadczeń o ryzyku, mimo iż zostały powodom przedłożone do podpisu dwukrotnie, mogły jedynie świadczyć o formalnym pouczeniu kredytobiorcy przez Bank o treści w nich wskazanych. Niewątpliwie nie świadczą, iż powodowie w rzeczywistości mieli pełną świadomość obciążającego ich ryzyka kursowego i walutowego wynikającego z zawarcia umowy kredytu indeksowanego do franka szwajcarskiego.

Przyjąć zatem należało, iż pozwany nie dopełnił spoczywających na nim obowiązków informacyjnych względem powodów. W oczywisty sposób nie spełnia powyższych wymogów samo poinformowanie kredytobiorcy o tym, że dokonała wyboru kredytu w walucie obcej mając pełną świadomość ryzyka związanego z kredytami zaciągniętymi w walucie wymienialnej oraz że poniosą ryzyko zmiany kursów walutowych i zmiany stóp procentowych. Strona pozwana nie przedstawiła Sądowi żadnego wartościowego materiału dowodowego, który wskazywałby na to, że przekazała powodom istotne informacje, które pozwalałyby im ocenić rzeczywisty poziom ryzyka związanego z kredytem indeksowanym do franka szwajcarskiego, w tym także oszacować rzeczywisty całkowity koszt tego kredytu. Bank nie udzielił informacji, które umożliwiłyby powodom rozeznanie się co do tego, jak duże jest ryzyko wzrostu kursu CHF w relacji do PLN, uwzględniając przy tym wieloletni okres związania stron umową kredytu. Za wystarczające pouczenie w tym zakresie nie sposób także traktować informacji, że kurs franka szwajcarskiego jest stabilny i może wzrosnąć nieznacznie.

Podstawy prawnej roszczenia o ustalenie nieważności stosunku prawnego wynikającego z umowy kredytu, należy upatrywać w przepisie art. 189 k.p.c., zgodnie z którym powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Interes prawny istnieje wówczas, jeżeli sam skutek, jaki wywoła uprawomocnienie się wyroku ustalającego, zapewni powodowi ochronę jego prawnie chronionych interesów, czyli definitywnie zakończy spór istniejący lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości (por. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 8 lutego 2022r. I ACa 808/21). Interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie nieważności zawartej z pozwanym umowy istnieje wówczas, gdy ma miejsce niepewność stosunku prawnego lub prawa, wynikająca z obecnego lub przewidywanego ich naruszenia lub kwestionowania, a więc gdy zachodzi swoista potrzeba ich potwierdzenia, wynikająca z sytuacji prawnej, w jakiej znajduje się powód. Akcentuje się, że powód ma interes prawny w żądaniu ustalenia, jeżeli powództwo o ustalenie istnienia/ nieistnienia prawa jest jedynym możliwym środkiem jego ochrony. Interes prawny istnieje więc wówczas, gdy powód może uczynić zadość potrzebie ochrony swej sfery prawnej przez samo ustalenie istnienia bądź nieistnienia stosunku prawnego lub prawa. Ocena istnienia interesu prawnego winna uwzględniać, czy wynik postępowania doprowadzi do wyjaśnienia niejasności i wątpliwości, co do danego stosunku prawnego, a także - czy wynik ten definitywnie zakończy spór na wszystkich płaszczyznach tego stosunku lub mu zapobiegnie, a zatem czy sytuacja strony powodowej zostanie jednoznacznie określona i czy wyrok uwzględniający powództwo będzie wystarczający do reaktywowania stanu prawnego. Interes prawny, wyrażający się w osiągnięciu konkretnych skutków prawnych w zakresie usunięcia niepewności sytuacji prawnej powoda, musi zostać poddany analizie przy założeniu uzyskania wyroku pozytywnego oraz przy analizie, czy w razie wydania orzeczenia negatywnego, powód może osiągnąć tożsamy skutek w zakresie ochrony swej sfery prawnej w innej drodze, za pomocą wniesienia powództwa na innej podstawie prawnej.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy Sąd wskazuje, iż powodowie niewątpliwie posiada interes prawny w ustaleniu nieistnienia wiążącego ją z Bankiem stosunku prawnego. Przede wszystkim podkreślić trzeba, że sporna umowa o kredyt hipoteczny zawiera w swojej treści niedozwolone klauzule indeksacyjne, które rażąco naruszają interes powodów jako konsumentów. Powodowie nadal spłacają swoje zobowiązanie względem pozwanego. Stwierdzenie nieważności umowy przesądzi nie tylko o potencjalnej możliwości domagania się zwrotu już spełnionych świadczeń. Rozstrzyga również w sposób ostateczny o braku obowiązku spełnienia na rzecz banku mających oparcie w treści umowy świadczeń w przyszłości, a więc o zezwoleniu na zaprzestanie spłaty kolejnych rat kredytu.

Zwrócił należy również uwagę na fakt, że wbrew twierdzeniom pozwanego, roszczenia powodów nie uległy przedawnieniu. Na podstawie art. 118 zd. pierwsze k.c., jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi sześć lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. W doktrynie dominuje stanowisko, że kredyt spłacany w ratach jest w istocie świadczeniem jednorazowym, a nie okresowym, bowiem stanowi jedną całość. Żądania powodów o zapłatę opierały się na żądaniu zwrotu świadczenia nienależnego, czyli art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Zgodnie z przepisami intertemporalnymi- art. 5 ust. 3 ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny i niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r. poz. 1104) do przysługujących konsumentowi roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy i w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych, których terminy przedawnienia są określone w art. 118 i art. 125 § 1 ustawy zmienianej w art. 1, stosuje się przepisy ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu dotychczasowym. W związku z tym, w niniejszej sprawie liczy się 10-letni termin przedawnienia. Ponadto w oparciu o stanowisko TSUE wyrażone w wyroku z dnia 22.04.2021 r. (sygn. C-485/19) bieg przedawnienia roszczeń z tytułu zawartych w umowie klauzul niedozwolonych biegnie od momentu powzięcia wiedzy o nich. Podobnie stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 maja 2021 r. podjętej w składzie 7-osobowym, z której wynika, że dla roszczeń kredytobiorców termin przedawnienia rozpoczyna się w momencie, w którym dowiedzieli się oni, albo wykazując się oczekiwanym od nich rozsądkiem, powinni dowiedzieć się o tym, że umowa zawiera niedozwolone postanowienia umowne (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r., sygn. akt III CZP 6/21). Powodowie złożyli pozwanemu reklamację dnia 2 czerwca 2021 r. Należy zatem uznać, iż od tego momentu powzięli wiedzę o istnieniu klauzul abuzywnych w umowie, którą zawarli z pozwanym. Nawet jednak, gdyby za chwilę powzięcia wiadomości o istnieniu klauzul abuzywnych uznać wejście w życie ustawy tzw. antyspreadowej, co nastąpiło w 2011r., obowiązujący powodów 10-letni okres przedawnienia i tak w dniu wniesienia pozwu jeszcze nie upłynął. Dodać także trzeba, że umowa kredytu nie została wypowiedziana, a powodowie w pozwie wnieśli również o ustalenie nieważności stosunku prawnego. Takie roszczenia się natomiast nie przedawniają.

Przechodząc dalej, Sąd rozpoznał żądanie główne powodów sprowadzające się do ustalenia nieważności pomiędzy stronami stosunku prawnego wynikającego umowy kredytowej z uwagi na zawarcie w jej treści postanowień niedozwolonych w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., co miało dawać pozwanemu możliwość narzucenia sposobu ustalania wysokości kwoty podlegającej zwrotowi, a w konsekwencji i wysokości odsetek, a więc głównych świadczeń kredytobiorcy. Dopiero bowiem przy ustaleniu skuteczności, bądź nie, wiążącego strony zobowiązania, możliwe byłby zasądzenie na rzecz powodów dochodzonych kwot.

Wskazać należy, że kwestionowane przez powodów postanowienia a więc: par. 7 ust. 4, par. 9 ust. 2, par. 13 ust. 7, par. 14 ust. 8, par. 15 ust. 3 pkt 7, par. 21 ust. 3 Regulaminu, pozostawiały Bankowi możliwość jednostronnego kształtowania wysokości zobowiązań powódki bowiem kurs CHF ustalany był przez Bank w oparciu o wskazane przez niego kryteria. Powodowie byli natomiast pozbawieni jakiegokolwiek wpływu na sposób ustalania tego kursu, a faktycznie nie mieli nawet możliwości kontroli prawidłowości ustalania tego kursu według kryteriów banku. Równocześnie Bank określając w w/w postanowieniach umowy według jakiego kursu dokonywane będą rozliczenia, stosował zarówno kurs sprzedaży, jak i kurs kupna ustalony w tabelach banku. Metoda ta powodowała, że Bank uzyskiwał dodatkowe wynagrodzenie za korzystanie przez powodów z kredytu, wynikające z różnic kursu sprzedaży i kupna CHF, bowiem kwestionowane postanowienia umowy były tak ukształtowane, aby korzyści z różnicy kursu kupna i sprzedaży podczas spłaty kredytu czerpał Bank, a całe ryzyko zwyżki kursu franka ponosił kredytobiorca, czego im zresztą przy zawarciu umowy w ogóle nie uświadomiono.

Oceniając zasadność żądania głównego, Sąd doszedł do przekonania, że podstawy dochodzonego przez powodów roszczenia, należało upatrywać także w przepisie art. 58 k.c. umożliwiającego stwierdzenie bezwzględnej nieważności czynności prawnej. Kwestionowane przez powodów postanowienia Regulaminu w rzeczywistości mogą zostać uznane za niedozwolone, ponieważ dają pozwanemu możliwość narzucenia sposobu ustalania wysokości kwoty podlegającej zwrotowi, a w konsekwencji również wysokości rat i odsetek, a więc głównych świadczeń kredytobiorcy. Co więcej, umowa nie zawiera przy tym żadnych mechanizmów ochronnych względem konsumenta, które pozwoliłyby rozłożyć ryzyko znaczącej aprecjacji waluty indeksacji na obie strony stosunku umownego, obarczając nim wyłącznie kredytobiorcę. Na podstawie art. 353 1 k.c., strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Natomiast art. 385 1 § 1 k.c. opisuje niedozwolone postanowienia umowne i na jego podstawie postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Zgodnie z definicją zawartą w art. 385 1 § 3 k.c. nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta i właśnie z takimi okolicznościami mamy do czynienia w niniejszej sprawie.

W toku przeprowadzonego postępowania powodowie wykazali, że przytoczone klauzule nie zostały przez nich uzgodnione z Bankiem. Nie było żadnej możliwości negocjacji umowy. Jednocześnie wszystkie te klauzule mogą uchodzić za niedozwolone, albowiem przyznają wyłącznie Bankowi prawo do dowolnego przerzucania odpowiedzialności za ryzyko związane z wzrostem kursu waluty na powodów. Takie klauzule już od dawna wskazywane są jako abuzywne z uwagi na nieokreślony i nieobiektywny miernik, podług którego następuje ostatecznie określenie wysokości zobowiązania kredytobiorcy, które jest niemożliwe do przewidzenia i obliczenia w chwili zawarcia umowy (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2018 r., sygn. akt I CSK 628/17).

W ocenie Sądu nie ma znaczenia dla dokonywanej oceny to, w jaki sposób Bank rzeczywiście ustalał kurs w trakcie wykonywania umowy i jaka była relacja kursu banku do kursu rynkowego, bowiem nie są to okoliczności istotne na gruncie art. 385 2 k.c. oraz oceny możliwego naruszenia interesów konsumenta. Zwrócić należy natomiast uwagę na fakt, że postanowienia umowy dawały przedsiębiorcy nieograniczoną swobodę w wyznaczaniu kursu waluty, a co za tym idzie również wysokości zobowiązań konsumenta. Pamiętać przy tym należy, że już w chwili uruchomienia kredytu i wypłaty jego kwoty w złotówkach po kursie kupna waluty przez Bank, przy jednoczesnym określeniu zasad spłaty po kursie sprzedaży, a więc wyższym, gdyby spłata w całości miała nastąpić tego samego dnia, powodowie zmuszeni byliby uiścić kwotę wyższa, niż otrzymali. Zaznaczyć należy także, że pozwany jest profesjonalistą i prowadzi działalność gospodarczą w zakresie czynności bankowych. Natomiast powodowie, jako osoby fizyczne zawarli umowę niezwiązaną bezpośrednio z ich działalnością gospodarczą lub zawodową, w związku z tym bez wątpienia w niniejszej sprawie posiadają status konsumentów w rozumieniu art. 22 1 k.c.

Sąd rozważył, że abuzywność zapisów umowy powinno się badać na moment dokonywania czynności prawnej przez konsumenta z przedsiębiorcą. Z związku z powyższym, argument pozwanego dotyczący wprowadzenia tzw. ustawy antyspredowej z dnia 26.08.2011 r. nie miał znaczenia w niniejszej sprawie. Nie mogą być brane pod uwagę zmiany w ustawodawstwie wprowadzane po zawarciu umowy oraz sposób wykonywania umowy przez przedsiębiorcę, w szczególności zmiany w treści stosunku prawnego, który z powodu jego ukształtowania a priori jest nieważny od samego początku.

Na podstawie art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Zatem kredytobiorca jest zobowiązany do zwrotu określonej kwoty środków pieniężnych, którą jest kwota kapitału mu udostępnionego i przez niego wykorzystanego. Bank nie może więc żądać zwrotu większej kwoty aniżeli ściśle określonej i oddanej do dyspozycji klienta. Natomiast Sąd zwrócił uwagę na fakt, że kwota, którą powodowie mieli zwrócić pozwanemu nie została dostatecznie i ściśle w umowie określona, nie odpowiada ona nominalnie kwocie wykorzystanego kredytu i nie są określone w sposób obiektywny zasady jej ustalenia. Jeżeli umowa zawiera jakiekolwiek zapisy, które dopuszczają dowolną waloryzację, to jest ona niezgodna z przepisami art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe w zw. z art. 358 1 § 2 i 5 k.c., ponieważ rażąco narusza interesy konsumenta.

Nieprecyzyjne i dowolne odwołanie się do bliżej nieznanej tabeli kursów sporządzanej na wewnętrzne potrzeby przez Bank narusza wskazany przepis. Szczególnie istotne jest to, że strona powodowa nie wiedziała i nie mogła wiedzieć według jakiego kursu ostatecznie zostanie przeliczona jej rata, z każdym kolejnym miesiącem powódka nie wiedziała więc w praktyce ile wynosi rata, którą zobowiązana jest uiścić. Naruszenie więc przez bank art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe jest oczywiste. Ze względu na wyeliminowanie abuzywnych klauzul waloryzacyjnych z umowy, sprzeczność umowy z przepisem art. 69 ust. 2 pkt 4a ustawy Prawo bankowe tylko się pogłębia, albowiem brak jest wówczas jakiegokolwiek obiektywnego miernika według którego można przeliczyć kurs walut. Powoduje to w efekcie nieważność całej umowy kredytowej – zgodnie z treścią art. 58 k.c. Dodać ponadto trzeba, że umowę należy ocenić jako sprzeczną z zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami także i z tej przyczyny, że nawet, gdyby za rzeczywistą przyczynę wytoczenia powództwa uznać nie tyle skutki tzw. spreadu, co sam fakt znacznego wzrostu kursu franka szwajcarskiego. W dniu zawarcia umowy powodowie obejmowali swoją świadomością możliwość kilkuprocentowej zwyżki i jej skutki. Taka świadomość ryzyka nie obejmuje, w ocenie Sądu, świadomego ryzyka uwolnienia kursu waluty przez kraj emisji i w efekcie zwyżki kursu o 100%. To na pracownikach Banku, jako profesjonalistach, spoczywał obowiązek wyczerpującego wyjaśnienia konsumentowi skutków takich zdarzeń, istoty gwarantowania waluty przez kraj emisji i możliwych skutków jej uwolnienia, w celu uzyskania pełnego obrazu ryzyka i możliwości jego rozważenia. Ponadto, o sprzeczności umowy z zasadami współżycia społecznego, w powiązaniu z powyższymi rozważaniami, świadczy także fakt, że w przypadku tak znacznego, niemożliwego do przewidzenia wzrostu kursu waluty, cały ciężar tego zdarzenia został przerzucony na kredytobiorcę. Bank natomiast, który udzielił powodom kredytu następnie pozyskiwał do swojej dyspozycji z tytułu rat środki znacznie wyższe, niż zaangażował, w związku z niemal podwojonym kursem franka szwajcarskiego – tak dalece niewspółmierne do środków wydatkowanych i rozsądnych zysków, że skutek ten czyni ważność umowy niemożliwą do obrony.

Z uwagi na uznanie przez Sąd abuzywności klauzul waloryzacyjnych, konieczne stało się dokonanie analizy ewentualnych skutków prawnych, do których prowadziłoby wyeliminowanie ich z umowy stron. Zgodnie z treścią art. 385 1 § 1 zd. pierwsze k.c., postanowienia te nie wiązałyby powodów i to od momentu zawarcia umowy kredytowej. Powyższe rozstrzygniecie powoduje, że postanowienia te stają się bezskuteczne wobec powodów, a jednocześnie powoduje to powstanie pewnego rodzaju „luki” w stosunku prawnym. W związku z tym powstaje problem możliwości uzupełnienia umowy innymi postanowieniami. Z bogatego dorobku orzeczniczego TSUE wynika, że nic nie stoi na przeszkodzie temu, by sąd krajowy zastąpił nieuczciwe postanowienie umowne przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym (por. m.in. wyrok z dnia 30 kwietnia 2014 r., sygn. akt C-26/13). Jednakże w orzecznictwie sądów krajowych wielokrotnie potwierdzano, że w polskim porządku prawnym nie istnieją przepisy o charakterze deklaratywnym, którymi można by w ten sposób „zapełnić” niejako powstałe braki w umowie. W ocenie Sądu utrzymanie umowy w pozostałym zakresie (tzw. „odfrankowienie” kredytu) również nie jest możliwe, albowiem uczyniłoby to umowę niemożliwą do wykonania. Wedle stanowiska banku, ewentualne stwierdzenie nieważności przedmiotowej umowy miałoby szczególnie szkodliwe skutki dla konsumenta. Na marginesie wskazać należy, że zgodnie z wyrokiem TSUE z dnia 3 października 2019 r. (w sprawie C-260-18), sąd krajowy nie jest również władny uzupełniać powstałej wobec uznania za bezskuteczne niektórych z postanowień umowy luki poprzez odwołanie się do kursu średniego NBP.

Mając powyższe okoliczności na względzie Sąd doszedł do przekonania, że żądanie strony powodowej dotyczące ustalenia nieważności przedmiotowej umowy kredytowej jest zasadne. Uznał, że przywołane przez stronę powodową klauzule w rzeczywistości są abuzywne, bezskuteczne i nie wiążą powodów. Sąd zważył, że umowa jako sprzeczna z przepisami prawa jest nieważna na podstawie art. 58 k.c., a bez wyeliminowanych postanowień jej wykonanie nie jest możliwe. Powodowie- o czym była mowa wcześniej- mają interes prawny określony w treści art. 189 k.p.c. w ustaleniu tej nieistnienia umowy, albowiem takie ustalenie rozstrzyga ostatecznie o ich prawach i obowiązkach, które wynikają z istniejącego stosunku zobowiązaniowego. Ustalenie nieistnienia przedmiotowej umowy ma ten skutek, że strony nie są nią związane i od początku nie były.

Zgodnie art. 405 k.c. kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową, ten obowiązany jest do jej zwrotu. Świadczenie spełnione jako wykonanie nieważnej czynności prawnej jako nienależne jest jednym z przypadków tej instytucji (art. 411 k.c.) W sprawie niniejszej mamy do czynienia z nieważnością umowy wzajemnej, przy czym świadczenia stron miały charakter jednorodzajowy (pieniężny). Po jej zawarciu bank przekazał do dyspozycji powodów określony kapitał. Następnie przez wiele lat powodowie spełniali świadczenia odpowiadające określonym w umowie ratom kapitałowo-odsetkowym, dokonując wpłat.

Tego rodzaju sytuacja nakazuje rozważenie zasadności roszczenia głównego powodów o zapłatę z uwzględnieniem przepisu art. 409 k.c., zgodnie z którym obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu. Istota problemu sprowadza się do wykładni sformułowania zużył lub utracił (korzyść) w taki sposób, że nie jest już wzbogacony. Wykładnia językowa nie prowadzi do wystarczającego rezultatu, nakazuje jedynie badać stan wzbogacenia strony, która uzyskała korzyść majątkową. Natomiast nie można jednoznacznie stwierdzić, czy roszczenia stron należy rozpatrywać zupełnie od siebie niezależnie, czy też świadczenie wzajemne należy brać pod uwagę jako element stanu majątkowego strony wpływający na wysokość wzbogacenia. W doktrynie problem ten jest dostrzegany jako spór pomiędzy zwolennikami tzw. teorii dwóch kondykcji (nakazującej niezależne rozliczenia roszczeń) i tzw. teorii salda (uznającej, że w razie świadczeń wzajemnych istnieje tylko roszczenie wobec tego podmiotu, który uzyskał korzyść o większej wartości).

Zgodnie z zapatrywaniem, któremu wyraz dał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 maja 2021 r. ( III CZP 6/21), w przypadku następczej nieważności umowy jak w sprawie niniejszej, po obu jej stronach występują dwa niezależne od siebie roszczenia o zwrot świadczeń nienależnie spełnionych. Uwzględniając fakt, że powołana uchwała zyskała moc zasady prawnej, a co za tym idzie jako taka stanie się wiążącym elementem orzekania przez Sąd Najwyższy w innych tego rodzaju sprawach, Sąd uznał za zasadne przyjęcie prezentowanego poglądu za w pełni przystające do sytuacji faktycznej, prawnej oraz procesowej w niniejszej sprawie, co skutkowało uwzględnieniem roszczenia głównego o zapłatę, wyrażającego się sumą spłat powodów za wskazany w pozwie okres.

Mając te okoliczności na względzie Sąd na podstawie art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. i art. 58 k.c. zasądził od pozwanego na rzecz powodów łącznie kwotę 111.999,49 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwot:

46.455 zł od dnia1 lipca 2021r. do dnia zapłaty.,

65.544,49 zł od dnia 2 kwietnia 2022r. do dnia zapłaty. (punkt 1 wyroku)

Sąd wskazuje również, że nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut zatrzymania podniesiony przez pozwanego odpowiedzi na pozew.

Zgodnie z art. 496 k.c. jeżeli wskutek odstąpienia od umowy strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot. Powyższy przepis stosuje się odpowiednio w razie rozwiązania lub nieważności umowy wzajemnej (art. 497 kc). Zaofiarowanie świadczenia musi być rzeczywiste i polegać na gotowości do spełnienia świadczenia. Nie będzie wystarczająca sama gotowość dłużnika do spełnienia świadczenia i oświadczenie przez niego, że chce świadczenie spełnić. O należytym zaofiarowaniu świadczenia można mówić, jeżeli w razie jego przyjęcia przez wierzyciela doprowadziłoby ono do wykonania przez dłużnika zobowiązania według kryteriów wynikających z art. 354 § 1 k.c. Prawo zatrzymania to zabezpieczenie o charakterze osobistym. Można z niego korzystać zarówno w postępowaniu sądowym, jak i poza nim, w dowolnym czasie, póki przysługuje oraz w dowolnej formie (także w sposób dorozumiany.

Sąd orzekający podziela prezentowaną w ostatnim czasie linię orzeczniczą, która wyklucza możliwość zastosowania w tzw. sprawach frankowych instytucji zatrzymania. Powyższe wynika z faktu, iż umowa kredytu, będąc umową dwustronnie zobowiązującą i odpłatną, nie jest umową wzajemną (podobnie jak i umowa pożyczki). Nie spełnia ona kryteriów wyrażonych w art. 487 § 2 k.c. W doktrynie podkreśla się również, że mając na uwadze treść art. 487 § 2 k.c. dla skutecznego podniesienia zarzutu zatrzymania świadczenia stron muszą mieć charakter niejednorodny- z czym nie mamy do czynienia w przypadku umów kredytowych(por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 4 grudnia 2019 r. o sygn. I ACa 442/18).

W punkcie 2 wyroku Sąd na podstawie art. 189 k.p.c. w zw. z art. 58 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. ustalił nieistnienie stosunku prawnego, wynikającego z umowy kredytu hipotecznego nr (...) z dnia 22 kwietnia 2008r. ze względu na jej nieważność;

W punkcie 3 Sąd oddalił powództwo strony powodowej obejmujące początkową datę naliczania odsetek od kwoty 65.544,49 zł, uznając, iż na skutek modyfikacji powództwa, pozwany pozostawał w opóźnieniu w spełnieniu tej części świadczenia dopiero od dnia następnego po dniu doręczeniu mu odpisu pisma rozszerzającego powództwo, tj. od dnia 2 kwietnia 2022r.

O kosztach procesu orzeczono w punkcie 4 wyroku z uwzględnieniem wyniku sprawy, którą pozwany przegrał. Zgodnie z treścią art. 98 §1 k.p.c. strona przegrywająca zobowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Na koszty procesu, które ponieśli powodowie składały się opłata od pozwu – 1.000 zł, koszty zastępstwa procesowego – 5.400 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 34 zł. Z tego tytułu zasądzono od pozwanego na rzecz powodów łączną kwotę 6.434 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego liczonymi od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów postępowania.

SSO Joanna Cyganek

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Tuchalska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację:  Joanna Cyganek
Data wytworzenia informacji: