I C 1049/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2023-05-08
Sygn. akt IC 1049/20
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 maja 2023 r.
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: SSO Agnieszka Dutkiewicz
Protokolant: stażysta Adrian Młynarczyk
po rozpoznaniu w dniu 3 kwietnia 2023 r. w Bydgoszczy
na rozprawie
sprawy z powództwa S. G.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w S.
o zapłatę
I zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 80 000 zł (osiemdziesiąt tysięcy złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 3 września 2020 r. do dnia zapłaty;
II zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 22 064,64 zł (dwadzieścia dwa tysiące sześćdziesiąt cztery złote 64/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 3 września 2020 r. do dnia zapłaty;
III oddala powództwo w pozostałym zakresie;
IV zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5 417 zł (pięć tysięcy czterysta siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;
V nakazuje pozwanemu, aby uiścił na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Bydgoszczy kwotę 30 058,51 zł (trzydzieści tysięcy pięćdziesiąt osiem złotych 51/100) tytułem brakującej części kosztów sądowych.
SSO Agnieszka Dutkiewicz
Sygn. akt I C 1049/20
UZASADNIENIE
Powód S. G. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w S. na swoją rzecz:
1) kwoty 80.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 września 2020 r. do dnia zapłaty,
2) kwoty 22.262,91 zł tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie:
- od kwoty 22.064,64 zł od dnia 3 września 2020 r. do dnia zapłaty;
- od kwoty 198,27 zł od dnia następnego po dniu doręczenia stronie pozwanej odpisu pozwu do dnia zapłaty;
Nadto strona powodowa domagała się zasądzenia od pozwanego na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu wskazano, że w dniu 9 lipca 2019 r. w miejscowości M. doszło do zdarzenia komunikacyjnego, wskutek którego powód doznał obrażeń ciała. Podano, że sprawcą zdarzenia była W. K., która naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a następnie uznano ją w postępowaniu karnym za winną zarzucanego czynu, stypizowanego w art. 177 § 1 k.k. Powód podkreślał, że w wyniku wypadku doznał rozległych obrażeń ciała. Zaznaczono, że powód był hospitalizowany w (...) w (...) Sp. z o.o., w Poradni (...) Urazowo-Ortopedycznej (...). Sp. z o.o. w W. oraz w Szpitalu (...) im. dr A. J. w B.. Zwrócono uwagę, że odbywał także konsultacje medyczne w (...) Sp. z o.o. i w (...) Publicznym Szpitalu (...) im. prof. A. G. (...) W. w O.. Powód wyjaśnił, że wciąż odczuwa silne dolegliwości bólowe, kontynuuje leczenie, nie wrócił do stanu pełnej sprawności sprzed wypadku i jest niezdolny do pracy. Powód podnosił, że ucierpiał także jego stan psychiczny, stracił radość i chęć do życia, stał się zamknięty w sobie.
Dalej strona powodowa kontynuowała, że w dniu zdarzenia pojazd sprawcy był objęty ochroną ubezpieczeniową OC udzieloną przez pozwanego. Wskazano, że w wyniku postępowania likwidacyjnego prowadzonego przez pozwanego przyznał on na rzecz powoda kwotę 25.300 zł tytułem zadośćuczynienia (decyzja z dnia 9 lipca 2020 r.), a po ponownym rozpoznaniu sprawy przyznał mu dopłatę w wysokości 30 zł tytułem odszkodowania za zwrot kosztów leczenia. W ocenie powoda rozmiar doznanej krzywdy uzasadnia dochodzenie kwoty zadośćuczynienia w wysokości 80.000 zł, która uwzględnia wypłacone zadośćuczynienie w wysokości 25.300 zł. Powód dochodzi w przedmiotowym postępowaniu także zapłaty odszkodowania w wysokości 22.262,91 zł, na które złożyły się poniesiony koszty opieki nad nim w wysokości 22.064,64 zł oraz poniesione koszty leczenia w wysokości 198,27 zł. Strona powodowa wyjaśniła, że określiła kwotę poniesionych kosztów opieki jako iloczyn dni, godzin i stawki godzinowej za usługi opiekuńcze. Zwrócono uwagę, że poniesione koszty leczenia wynikały z faktur VAT nr (...).
Postanowieniem z dnia 31 grudnia 2020 r. Sąd zwolnił powoda od kosztów sądowych w całości (k. 140 akt).
W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwany zakwestionował roszczenie w całości, zarówno w zakresie roszczenia głównego jak i odsetek. Pozwany przyznał, że przyjął odpowiedzialność za przedmiotowe zdarzenie, gdyż sprawca szkody był ubezpieczony u niego w zakresie odpowiedzialności cywilnej. Strona pozwana podniosła, że wypłacono powodowi kwotę 32.200 zł tytułem zadośćuczynienia, 5.733 zł tytułem kosztów opieki, 150 zł kosztów dojazdu oraz 523,96 zł tytułem kosztów leczenia. W ocenie pozwanego kwoty te wyczerpują w pełni roszczenia powoda. Pozwany zaznaczył, iż powód nie wskazał żadnych przesłanek, które umożliwiłyby przyznanie zadośćuczynienia we wnioskowanej kwocie. Pozwany wyjaśnił także, że koszty leczenie powoda w kwocie 198,27 zł nie pozostawały w adekwatnym związku ze szkodą. W ocenie pozwanego bezzasadne jest żądanie odszkodowania tytułem opieki osób trzecich. Pozwany podkreślił, że ani z pozwu ani z akt postępowania likwidacyjnego nie wynika, aby powód płacił komukolwiek we wskazanym okresie 294 dni za sprawowanie nad nim opieki, a nawet jeśli takowa opieka była sprawowana to odbywało się to nieodpłatnie. Strona pozwana zakwestionowała także żądanie zasądzenia odsetek podnosząc, iż nigdy nie pozostawała w zwłoce ze spełnieniem jakiegokolwiek świadczenia względem powoda.
W dalszym toku postępowania strony podtrzymywały swoje dotychczasowe stanowiska w sprawie.
Sąd ustalił, co następuje:
W dniu 9 lipca 2019 r. powód S. G. uczestniczył w wypadku komunikacyjnym w miejscowości M.. Sprawcą wypadku była W. K., która naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, w ten sposób, że jadąc samochodem osobowym marki O. (...) nie zastosowała się do znaku pionowego A-7: ustąp pierwszeństwa przejazdu, w wyniku czego zajechała drogę prawidłowo jadącemu kierującemu motorowerem marki J. powodowi doprowadzając do zderzenia wymienionych pojazdów, na skutek czego powód doznał obrażeń ciała w postaci złamania trzonu kości piszczelowej prawej z odłamem pośrednim, co naruszyło czynności narządu ciała na czas powyżej siedmiu dni.
Sąd Rejonowy w Nakle nad Notecią, II Wydział Karny w sprawie sygn. akt II K 482/19, wyrokiem z dnia 23 października 2019 r. uznał W. K. za winną czynu stanowiącego występek z art. 177 § 1 k.k.
Sprawca w chwili zdarzenia korzystał z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej u pozwanego (...) S.A. w S..
Okoliczności bezsporne oraz dowody: załączone do sprawy akta karne sygn. akt II K 482/19, kopia wyroku z dnia 23 października 2019 r. (k. 20 akt), wydruk z Portalu Internetowego Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (k. 21 akt)
Powód po wypadku był hospitalizowany w (...) w N. i S. w okresie od 9 lipca 2015 r. do 15 lipca 2019 r. Rozpoznano u niego złamanie trzonu piszczeli, złamanie poprzeczne trzonu kości piszczelowej prawej z odłamem pośrednim. W dniu 11 lipca 2019 r. wykonano u powoda leczenie operacyjne, tj. otwartą repozycję złamania trzonu kości piszczelowej prawej, osteosyntezę z użyciem śruby ciągnącej i stabilizatora. Przebieg hospitalizacji nastąpił bez powikłań, a operowana kończyna nie miała zaburzeń naczyniowych ani neurologicznych. Powód został wypisany w stanie ogólnym i miejscowym dobrym.
Ponownie był hospitalizowany w (...) w N. i S. na Oddziale (...) w okresie od 4 listopada 2019 r. do 15 listopada 2019 r. z powodu powikłania mechanicznego stabilizatorów wewnętrznych kończyny. Stwierdzono brak zrostu i destabilizację zespolenia, a także ropną przetokę okolicy podudzia prawego, w związku z czym wykonano u niego zabieg operacyjny usunięcia zdestabilizowanego zespolenia oraz leczenia ropnej przetoki. Posiewy wykonane w tracie zbiegu operacyjnego wykazały obecność S. aureus (Gronkowca złocistego „metycylunowrażliwego”). Wdrożono antybiotykoterapię celowaną uzyskując cofnięcie zmian zapalnych. Powód został wypisany w stanie ogólnym i miejscowym dobrym, z kończyną unieruchomioną opatrunkiem gipsowym i zaleceniem bezwzględnego zakazu obciążania unieruchomionej kończyny, chodzenia przy pomocy kul łokciowych oraz kontroli w poradni ortopedycznej.
Powód był rehabilitowany w Pracowni Fizjoterapii Novum - (...) w W., a także korzystał z pomocy medycznej w Poradni Lekarza Rodzinnego (...) w W., Poradni (...) Urazowo-Ortopedycznej Novum - (...) w W., (...) w W., (...) dla Dorosłych SP Szpitala (...) w W. i (...) Publicznym Szpitalu (...) im. prof. A. G. (...) W. w O..
W okresie od dnia 29 września 2020 r. do dnia 26 października 2020 r. powód był hospitalizowany w Szpitalu (...) Oddziału Klinicznego (...) w B. z rozpoznaniem zakażonego stawu rzekomego kości piszczelowej prawej. Zabieg operacyjny naprawczy złego zrostu lub braku zrostu oraz przeszczep kostny (autogenny) przeprowadzono dnia 30 września 2020 r. W trakcie hospitalizacji pacjenta rehabilitowano. Zalecono i zastosowano profilaktykę przeciwzakrzepową mechaniczną i farmakologiczną.
Przebywał także w okresie od 24 listopada 2020 r. do dnia 10 grudnia 2020 r. na Oddziale Obserwacyjno-Zakaźnym w B. z rozpoznaniem zapalenia tkanek miękkich prawej kończyny dolnej z ropowicą.
Dowody: dokumentacja medyczna (k. 22-108, 174-339, 578 akt), zdjęcia (k. 111-115 akt), opinia główna (k. 401-436 akt), opinie uzupełniające (k. 471-474, 513-516 akt)
Na skutek wypadku powód doznał rozległego złamania podudzia prawego, powikłanego zaburzeniami zrostu i procesem septycznym. Nasilenie bólu u powoda w okresie pierwszych godzin po wypadku wynosiło ok. 9-10/10 punktów, gdzie 0 oznacza brak bólu, a 10 maksymalny ból odczuwany przez pacjenta. W trakcie pobytu w szpitalu, po podaniu leków i zaopatrzeniu kończyny dolegliwości bólowe mogły utrzymywać się na poziomie 5-8 punktów, a następnie w okresie 20 miesięcy urazy mogły skutkować dolegliwościami, które można określić na 4-8 punktów. W okresach po kolejnych zabiegach oraz podczas pobytów szpitalnych były to dolegliwości większe, które w okresie 3 miesięcy po hospitalizacjach kształtowały się na poziomie 3 punktów. Dolegliwości bólowe po uzyskaniu zrostu kostnego oraz ustępowaniu procesu septycznego systematycznie zmniejszały się do poziomu ok. 2 punktów i w tej chwili winny kształtować się właśnie na takim poziomie.
Łączny uszczerbek na zdrowiu powoda spowodowany urazami kończyny dolnej wynosi 15%. Uszczerbek na zdrowiu powoda ma charakter długotrwały, a nie trwały. Leczenie ortopedyczne powoda zostało zakończone. Jednakże zniekształcenie obrysu podudzia świadczy o dużych zmianach, a także o tym, że kość wygoiła się z przemieszczeniem. Powód w dalszym ciągu odczuwa jednak dolegliwości bólowe w okolicach podudzia i zażywa leki przeciwbólowe.
Powód wymagał także intensywnego leczenia miejscowego i ogólnego (antybiotykoterapia), w związku z przewlekłym zakażeniem gronkowcem złocistym tkanek podudzia prawego.
Powód nie doznał obrażeń neurologicznych, tj. w zakresie głowy ani w zakresie układu nerwowego, ani obrażeń z punktu widzenia specjalizacji chirurgii ogólnej, a także plastycznej.
Stan zdrowia powoda uzasadniał konieczność zapewnienia opieki ze strony osób trzecich, w związku z obrażeniami doznanymi w wypadku. Po wypisaniu ze szpitala poruszał się o 2 kulach łokciowych przez okres ok. 20 miesięcy. Przez okres 6 miesięcy po wyjściu ze szpitala partnerka powoda opiekowała się nim przez 5 h dziennie. Udzielała mu pomocy w czynnościach higienicznych, myciu, kąpaniu, przygotowywała i przynosiła mu posiłki oraz podawała leki. Przez kolejnych 14 miesięcy partnerka pomagała powodowi przy czynnościach życia codziennego w mniejszym wymiarze czasowym, tj. 1 h dziennie. Obecnie powód nie wymaga pomocy osób trzecich.
Powód nie doznał wcześniejszych urazów przed zdarzeniem ani po zdarzeniu. Nie stwierdzono u niego także chorób samoistnych, które mogłyby mieć wpływ na stan zdrowia, dotyczących układu narządu ruchu. Jego uszczerbek na zdrowiu dotyczy wyłącznie następstw zdarzenia.
Wypadek niekorzystnie wpłynął na sferę życia psychicznego powoda. Po zdarzeniu stan psychiczny powoda uległ pogorszeniu w zakresie objawów zaburzeń adaptacyjnych. W chwili wypadku powód miał 30 lat. U powoda występuje dyskomfort i gorsze samopoczucie podczas jazdy samochodem. Nie jeździ on na motocyklu. Utrzymują się u niego zaburzenia snu. Konsekwencje zdarzenia w postaci zaburzeń zrostu, pojawienia się przetoki, konieczności dalszego postępowania operacyjnego stały się dla powoda źródłem stresu, bólu i obaw przed utratą kończyny. Doświadczenie dolegliwości bólowych i powstałych ograniczeń w połączeniu z przeżywaniem emocjonalnym zdarzenia, stworzyły jakość psychopatologiczną, stanowiącą zaburzenia depresyjno-lękowe, wymagające farmakoterapii. Powód odczuwa nadal cierpienie psychiczne i jest to związane z doświadczeniem zdarzenia potencjalnie zagrażającego życiu – co przejawia się nasilonymi obawami lękowymi, powracaniem do myśli o wypadku, zaburzeniami snu i wzbudzeniem emocjonalnym. Kolejny aspekt cierpienia związany jest z powstaniem niepełnej sprawności i nadal doświadczanymi dolegliwościami bólowymi.
Łączny uszczerbek na zdrowiu psychicznym z powodu zaburzeń depresyjno-lękowych, wymagających farmakoterapii i braku pełnej remisji w okresie ponad dwóch lat od zdarzania wynosił 5%.
Przed wypadkiem powód był prawidłowo funkcjonującą i aktywną osobą. W chwili wypadku dzieci powoda miały rok i sześć lat. Przez dwa lata powód nie uczestniczył w pełnym zakresie w procesie wychowawczym dzieci, gdyż zmagał się z konsekwencjami urazu i był poddawany intensywnemu leczeniu. Powód nie wrócił do aktywności zawodowej. Nie może poradzić sobie z tym, że nie może podjąć pracy. Ma poczucie niepełnej sprawności i niską samoocenę. Ma pewne ograniczenia, m.in. nie może biegać czy wejść na drabinę. Wymaga bezterminowego leczenia farmakologicznego, gdyż mimo podjętego leczenia nie zaobserwowano u niego pełnej remisji. Wymagał on wsparcia ze strony bliskich, poczucia bezpieczeństwa i zapewnienia, że otrzyma od nich pomoc w każdej chwili. Zdarzenie szkodowe spowodowało także inne zaburzenia u powoda, tj. wzmożone czuwanie, nadmierną reaktywność na bodźce, powracanie obrazów ze zdarzenia, wzmożonej nocnej potliwości. Poprawy nie uzyskano głównie w zakresie zaburzeń snu.
Powód przed wypadkiem był leczony z powodu zaburzeń lękowych. Wobec pojawienia się nowych jakości psychopatologicznych, związanych z wypadkiem leczenie zostało zmienione. Stan psychiczny powoda na przestrzeni miesięcy wymagał zmian leczenia. Objawy towarzyszące powodowi mają wyraźny związek z przeżyciem traumatycznego zdarzenia.
Dowody: dokumentacja medyczna (k. 22-108, 174-339, 578 akt), opinia główna (k. 401-436 akt), opinie uzupełniające (k. 471-474, 513-516 akt), zeznania świadka K. N. (k. 357v-358v, 361 akt), zeznania powoda (k. 358v-359, 361 akt)
Wobec powoda wydano orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności w dniu 5 lutego 2020 r. W uzasadnieniu wskazano, że stwierdzone u powoda naruszenie sprawności organizmu powoduje konieczność zapewnienia mu w celu pełnienia ról społecznych częściowej i czasowej pomocy innych osób.
W dniu 14 marca 2023 r. wobec powoda wydano orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności do dnia 31 marca 2025 r. Stan ten obowiązuje od dnia 29 stycznia 2018 r. Powód jest zdolny do pracy jedynie w warunkach pracy chronionej.
Dowody: orzeczenia o stopniu niepełnosprawności (k. 109 i 579 akt)
W związku z leczeniem powód poniósł koszty leków i innych produktów medycznych w kwocie 198,27 zł, które wynikały z faktur VAT nr (...).
Pozwany uznał te koszty za uzasadnione i decyzją z dnia 10 listopada 2020 r. przyznał powodowi dalsze odszkodowanie, które uwzględniało koszty leczenia z tytułu faktur VAT nr (...).
Dowody: faktura VAT nr (...) (k. 116 akt), faktura VAT nr (...) (k. 117 akt), akta szkody (płyta CD – k. 163 akt)
Rada Miejska w W. podjęła uchwałę nr XLV/338/18 z dnia 26 czerwca 2018 r. w sprawie ustalenia opłaty za 1 godzinę usług opiekuńczych i specjalistycznych usług opiekuńczych z wyłączeniem specjalistycznych usług opiekuńczych dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Wysokość tej opłaty ustalono na kwotę 21,76 zł.
Dowód: uchwała Rady Miejskiej w W. nr XLV/338/18 z dnia 26 czerwca 2018 r. (k. 118 akt)
Pozwany przyjął co do zasady odpowiedzialność za skutki zdarzenia z dnia 9 lipca 2019 r. W ramach postępowania likwidacyjnego przyznano powodowi następujące kwoty:
- decyzją z dnia 28 października 2019 r. – 15.100 zł tytułem zadośćuczynienia, 2.548 zł tytułem kosztów opieki, 150 zł tytułem kosztów dojazdu do palcówek medycznych oraz 227,76 zł tytułem kosztów leczenia;
- decyzją z dnia 22 stycznia 2020 r. – 21.800 zł tytułem zadośćuczynienia i 1.323 zł tytułem kosztów opieki;
- decyzją z dnia 2 września 2020 r. – 25.300 zł tytułem zadośćuczynienia i 30 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia;
- decyzją z dnia 10 listopada 2020 r. – 32.200 zł tytułem zadośćuczynienia, 784 zł tytułem kosztów opieki i 266,20 zł tytułem kosztów leczenia.
Dowody: akta szkody (k. 120-128, płyta CD – k. 163 akt)
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o wskazane dowody w postaci dokumentów, załączonych akt karnych sygn. akt II K 482/19, opinii instytutu naukowo-badawczego, zeznań świadka K. N., jak również przesłuchania powoda.
Sąd uznał przedłożone do akt sprawy dowody w postaci dokumentów za wiarygodne, nie znajdując podstaw do kwestionowania ich autentyczności. Dokumenty te zostały sporządzone we właściwej formie, przewidzianej dla tego typu dokumentów. Były przejrzyste i jasne. Ich autentyczność nie budziła wątpliwości Sądu i nie była kwestionowana przez strony postępowania.
Sąd dał wiarę zeznaniom świadka K. N. odnośnie opieki sprawowanej nad powodem, przebiegu leczenia powoda, a także w zakresie doznawanych przez niego cierpień i krzywdy. Poza tym zeznania te był spójne i korespondowały z opinią ortopedy, który uzasadniał konieczność zapewnienia opieki powodowi ze strony osób trzecich oraz określił czas, w jakim powód poruszał się o kulach łokciowych, a także opinią psychiatryczną.
Za wiarygodne w znacznej części Sąd uznał zeznania samego powoda w zakresie w, jakim nie były one sprzeczne z opinią instytutu naukowo badawczego, gdyż były one logiczne i potwierdzone dokumentacją medyczną powoda oraz opinią główną i uzupełniającymi sporządzonymi w sprawie. Sąd nie dał wiary powodowi w zakresie konieczności sprawowania nad nim opieki w wymiarze podawanym przez niego w jego zeznaniach. Jego zeznania w tym zakresie nie były spójne. Inny zakres podawał na rozprawie w dniu 27 maja 2021 r. (podał, że potrzebował opieki 5-6 h dziennie przez okres 1 roku i 8 miesięcy), a inny na rozprawie w dniu 3 kwietnia 2023 r. (podał, że przez okres 9 miesięcy potrzebował całodobowej opieki). Okres ten Sąd ustalił w oparciu o opinię biegłego ortopedy, mając na uwadze, że powód poruszał się o kolach łokciowych przez okres 20 miesięcy.
Z uwagi na konieczność zasięgnięcia wiadomości specjalnych Sąd dopuścił dowód z dwóch opinii instytutu naukowo-badawczego na okoliczność obrażeń doznanych przez powoda w związku z wypadkiem z dnia 9 lipca 2019 r., oraz następstw tych obrażeń w zakresie stanu psychofizycznego powoda. Wnioski opinii sporządzonych przez instytut były przejrzyste, logiczne i gruntownie uzasadnione. Treść opinii nie budziła wątpliwości Sądu, albowiem sporządzone zostały w sposób jasny, klarowny, logiczny, zgodnie z postanowieniem Sądu. Ponadto nosiły cechy fachowości i rzetelności. Opinie instytutu sporządzone zostały na podstawie analizy akt sprawy, dokumentacji medycznej oraz wywiadu z powodem. Wnioski, jakie wypływają z tych opinii, są logiczne, spójne oraz korespondują wzajemnie ze sobą i z pozostałym materiałem dowodowym zgormadzonym w sprawie. Zastrzeżenia składane przez stronę pozwaną zostały wyjaśnione w sposób wyczerpujący przez instytut w dwóch opiniach uzupełniających. Wskazane wyżej względy przemawiają za wiarygodnością opinii sądowych wydanych w sprawie.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie niemal w całości.
W sprawie bezsporna była odpowiedzialność strony pozwanej za skutki zdarzenia z dnia 9 lipca 2019 r., która wypłaciła na rzecz powoda kwotę 32.200 zł tytułem zadośćuczynienia, kwotę 150 zł tytułem kosztów dojazdu do placówek medycznych i kwotę 523,96 zł tytułem kosztów leczenia, co zostało potwierdzone złożoną do akt sprawy dokumentacją postępowania likwidacyjnego, a także wynikało ze stanowisk stron zawartych w odpowiedzi na pozew (k. 148 akt) i replice na odpowiedź na pozew (k. 348 akt). Co do wysokości wypłaconego odszkodowania za koszty opieki Sąd ustalił, że łącznie z tego tytułu pozwany przyznał powodowi kwotę 4.655 zł i wynikało to z akt szkodowych (k. 163 akt). Kwestią sporną między stronami pozostawała wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia, a także odszkodowania za koszty opieki nad nim i kosztów leczenia.
Roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia ma swoją podstawę materialną w przepisach Kodeksu cywilnego. Zgodnie z treścią art. 444 § 1 zd. pierwsze k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Art. 361 § 1 k.c. wskazuje z kolei, że odpowiedzialność ograniczona jest jedynie do negatywnych skutków w interesie majątkowym i niemajątkowym poszkodowanego, będących normalnym następstwem czynu, z którego szkoda wynikła. Tym samym, aby wykazać zasadność swoich roszczeń, na stronie powodowej spoczywa zgodnie z treścią art. 6 k.c. ciężar wskazania zdarzenia szkodzącego, wskazanie na bezprawność zachowania pozwanego, udowodnienia winy oraz wykazanie istnienia adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem wywołującym szkodę, a naruszeniem interesów majątkowych lub niemajątkowych powoda. Zgodnie zaś z treścią art. 445 § 1 k.c., w opisanych wyżej przypadkach sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
Nie ulega wątpliwości, iż w niniejszym procesie strona powodowa wykazała, że na skutek wypadku powód doznał bardzo poważnych urazów, które skutkowały długotrwałym leczeniem i rehabilitacją. Trwały uszczerbek na zdrowiu powoda wyniósł: 15% za uszczerbek w postaci złamania trzonu piszczeli, złamania poprzeczne trzonu kości piszczelowej prawej z odłamem pośrednim oraz 5% za uszczerbek na zdrowiu psychicznym z powodu zaburzeń depresyjno-lękowych. W ocenie Sądu, istnieje też adekwatny związek przyczynowo-skutkowy między odczuwanymi przez powoda dolegliwościami, a uczestnictwem w wypadku i doznanymi obrażeniami ciała. Z opinii sporządzonej w sprawie w dziedzinie ortopedii oraz traumatologii narządów ruchu jednoznacznie wynika, że powód nie doznał wcześniejszych urazów przed zdarzeniem ani po nim. Nie stwierdzono u niego także chorób samoistnych, które mogłyby mieć wpływ na stan zdrowia, dotyczący układu narządu ruchu. Jego uszczerbek na zdrowiu dotyczy wyłącznie następstw zdarzenia. Także z opinii biegłego psychiatry wynika, że objawy towarzyszące powodowi mają wyraźny związek z przeżyciem traumatycznego zdarzenia, a wcześniejsze leczenie zaburzeń lękowych nie miało znaczenia, gdyż obecny stan psychiczny powoda ma związek z pojawieniem się nowych jakości psychopatologicznych. Konieczna była także zmiana leczenia powoda.
Sąd podziela pogląd zaprezentowany w orzecznictwie, że zadośćuczynienie pieniężne, o którym mowa w art. 445 § 1 k.c. ma na celu naprawienie szkody niemajątkowej wyrażającej się krzywdą w postaci cierpień fizycznych i psychicznych, dlatego ustalając kwotę zadośćuczynienia, należy mieć na uwadze przede wszystkim rozmiar cierpień fizycznych związanych z zaistnieniem wypadku, jak i dolegliwości bólowe powstałe w następstwie urazu oraz długotrwałego leczenia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w B. z dnia 1 lutego 2005 r., sygn. akt III APa 9/04, OSA 2005, Nr 12, poz. 33, Legalis nr 72479). Pojęcie krzywdy mieści więc w sobie wszelakie ujemne następstwa uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia.
Z opinii biegłego ortopedy wynikało jednoznacznie, że następstwa przebytego urazu mają charakter długotrwały, co oznacza, że mogą występować i towarzyszyć powodowi przez wiele lat. Na skutek wypadku powód doznał rozległego złamania podudzia prawego, powikłanego zaburzeniami zrostu i procesem septycznym. Dokumentacja zdjęciowa załączona przez stronę powodową oraz opinie sporządzone w sprawie przedstawiły pełny obraz obrażeń poniesionych przez powoda. Nasilenie bólu u powoda w okresie pierwszych godzin po wypadku wynosiło ok. 9-10/10 punktów, gdzie 0 oznacza brak bólu, a 10 maksymalny ból odczuwany przez pacjenta. W trakcie pobytu w szpitalu, po podaniu leków i zaopatrzeniu kończyny dolegliwości bólowe mogły utrzymywać się na poziomie 5-8 punktów, a następnie w okresie 20 miesięcy urazy mogły skutkować dolegliwościami, które można określić na 4-8 punktów. W okresach po kolejnych zabiegach oraz podczas pobytów szpitalnych były to dolegliwości większe, które w okresie 3 miesięcy po hospitalizacjach kształtowały się na poziomie 3 punktów. Dolegliwości bólowe po uzyskaniu zrostu kostnego oraz ustępowaniu procesu septycznego systematycznie zmniejszały się do poziomu ok. 2 punktów i w tej chwili winny kształtować się właśnie na takim poziomie.
Podkreślenia wymaga, że leczenie ortopedyczne powoda zostało zakończone. Jednakże, jak wynika z opinii ortopedycznej zniekształcenie obrysu podudzia świadczy o dużych zmianach, a także o tym, że kość wygoiła się z przemieszczeniem. Ponadto powód wymagał także intensywnego leczenia miejscowego i ogólnego (antybiotykoterapia), w związku z przewlekłym zakażeniem gronkowcem złocistym tkanek podudzia prawego. Znamiennym jest, że powód w dalszym ciągu odczuwa dolegliwości bólowe w okolicach podudzia i zażywa leki przeciwbólowe. Bez wątpienia jego obecny stan fizyczny oddziałuje w bezpośredni sposób na jego kondycję w sferze dobrostanu psychicznego.
Z opinii psychiatrycznej, a także zeznań partnerki powoda i zeznań samego powoda wynika, że przed wypadkiem powód był prawidłowo funkcjonującą i aktywną osobą. Powód założył rodzinę. W chwili wypadku dzieci powoda miały rok i sześć lat. Przez dwa lata powód nie uczestniczył w pełnym zakresie procesie wychowawczym dzieci, gdyż zmagał się z konsekwencjami urazu i był poddawany intensywnemu leczeniu. Powód nie wrócił do aktywności zawodowej. Nie może poradzić sobie z tym, że nie może podjąć pracy. Ma poczucie niepełnej sprawności i niską samoocenę. Ma pewne ograniczenia, m.in. nie może biegać czy wejść na drabinę. Wymaga bezterminowego leczenia farmakologicznego, gdyż mimo podjętego leczenia nie zaobserwowano u niego pełnej remisji. Wymagał on wsparcia ze strony bliskich, poczucia bezpieczeństwa i zapewnienia, że otrzyma od nich pomoc w każdej chwili. Zdarzenie szkodowe spowodowało także inne zaburzenia u powoda, tj. wzmożone czuwanie, nadmierną reaktywność na bodźce, powracanie obrazów ze zdarzenia, wzmożoną nocną potliwość. Poprawy nie uzyskano głównie w zakresie zaburzeń snu.
Nie uszło uwadze Sądu to, że powód w chwili wypadku miał 30 lat, był młodą osobą. Miał dwójkę małych dzieci. Wypadek z pewnością wpłynął na jego plany zarówno w życiu osobistym jak i zawodowym. Wypadek ten pozbawił powoda dobrostanu zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Po wyjściu ze szpitala powód wymagał opieki osób trzecich. W tym czasie powód przeżywał codziennie cierpienia fizyczne i psychiczne spowodowane upokorzeniem związanym z brakiem możliwości samodzielnego funkcjonowania w zakresie higieny, zaspokajania potrzeb fizjologicznych, przygotowywania posiłków, a także braku możliwości wykonywania pracy zawodowej.
W ocenie Sądu, przyznana powodowi tytułem zadośćuczynienia przez pozwanego kwota 32.200 zł jest kwotą zaniżoną i nieadekwatną do odczuwanej krzywdy. Następnym krokiem, w sytuacji kiedy odpowiedzialność pozwanego co do zasady jest niekwestionowana, było ustalenie przez Sąd wysokości stosownego zadośćuczynienia pieniężnego, przy czym należało mieć na względzie, że powinno ono pełnić przede wszystkim funkcję kompensacyjną. Winno więc być przyznane w wysokości adekwatnej, stosownej do danych okoliczności i zarazem dostosowane do aktualnych stosunków majątkowych panujących w społeczeństwie. Kolejną cechą tego świadczenia jest to, że powinno być ono umiarkowane. Krzywda jest bowiem szkodą niemajątkową, dlatego jej charakter decyduje o niewymierności samego świadczenia. Przyznanego zadośćuczynienia nie można traktować na zasadzie ekwiwalentności, którą charakteryzuje wynagrodzenie szkody majątkowej. Odpowiedniość kwoty zadośćuczynienia, o której mówi art. 445 § 1 k.c. ma służyć złagodzeniu doznanej krzywdy, a jednocześnie nie może być źródłem wzbogacenia się strony (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lutego 2000 r., sygn. akt III CKN 582/98, Legalis nr 343209). Sąd przy miarkowaniu wysokości zadośćuczynienia winien brać pod uwagę wszelkie okoliczności, które dotyczą rodzaju chronionego dobra, rozmiaru doznanej krzywdy, charakteru następstw naruszenia, stosunków majątkowych zobowiązanego, stopnia jego winy.
W ocenie Sądu adekwatną kwotą zadośćuczynienia w realiach niniejszej sprawy w odniesieniu do doznanej przez powoda krzywdy przy uwzględnieniu przyznanego zadośćuczynienia, jest żądana przez niego kwota 80.000 zł. Należy pamiętać, że powód nie wróci do sprawności i aktywności, którą miał przed wypadkiem. Niewątpliwie jego stan zdrowia pogorszył się. Powód przeszedł długi proces leczenia, brał udział w zabiegach rehabilitacyjnych, które pozwoliły na odzyskanie określonego stopnia sprawności. Może jednak wykonywać pracę zawodową jedynie w warunkach chronionych, gdyż posiada umiarkowany stopień niepełnosprawności. Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd miał na względzie okoliczność, że powód doznał uszczerbku na zdrowiu fizycznym, co obiło się jednocześnie na jego stanie psychicznym. W jej zachowaniu zaszły zmiany, co zostało również bezpośrednio zaobserwowane przez członków najbliższej rodziny. Żmudny proces leczenia powodował u niego ból i cierpienie, a charakter doznanych urazów i długi czas unieruchomienia sprawiły, że aktywność życiowa powoda znacznie spadła. Wskazana przez Sąd kwota jest więc adekwatna, wyważona i kompensująca doznaną krzywdę w całości.
Mając na względzie przyznane przez ubezpieczyciela w toku postępowania likwidacyjnego zadośćuczynienie w kwocie 32.200 zł, w przedmiotowej sprawie Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda żądaną kwotę 80.000 zł (pkt I sentencji wyroku).
Przechodząc do oceny kolejnego z żądań strony powodowej, tj. odszkodowania za koszty opieki sprawowanej nad nim przez osobę bliską wskazać należy, że „wszelkie wynikłe koszty w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia”, o których mowa w art., 444 § 1 k.c., obejmują także koszty opieki nad poszkodowanym.
Z orzecznictwa wynika, że jeśli poszkodowany wykaże, że w wyniku uszkodzenia ciała powstała potrzeba zapewnienia opieki osoby trzeciej, a jednocześnie nie wykaże ponoszenia kosztów (np. z uwagi na uzyskanie opieki od osób najbliższych), wartość szkody i odszkodowanie ustala się w granicach kosztów uzyskania usług niezbędnych dla zapewnienia poszkodowanemu opieki świadczonej przez osobę posiadającą stosowne przygotowanie zawodowe (por. przede wszystkim wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2007 r. II CSK 474/06).
Trzeba też zaakcentować, że poszkodowany może dochodzić zwrotu kosztów opieki, jeśli ze względu na stan zdrowia taka opieka jest potrzebna. Czynnikiem decydującym o możliwości żądania zwrotu tych kosztów nie jest natomiast fakt, że zostały lub nie zostały rzeczywiście poniesione. Nie jest konieczne, aby poszkodowany rzeczywiście opłacił koszty takiej opieki, stanowią one element należnego poszkodowanemu odszkodowania nawet wtedy, jeśli opieka sprawowana była przez członków rodziny poszkodowanego nieodpłatnie (wyrok Sądu Najwyższego z 4 marca 1969 roku, I PR 28/69, OSNCP 1969, Nr 12, poz. 229; wyrok Sądu Najwyższego z 4 października 1973 roku, II CR 365/73, OSNCP 1974, Nr 9, poz. 147; M. Safjan, w: Pietrzykowski, Komentarz, t. I, 2015, s. 1499, Nb 25).
W ocenie Sądu to, że opiekę zapewniała poszkodowanemu partnerka, nie zaś profesjonalny personel medyczny, nie może prowadzić do wyłączenia lub ograniczenia jego prawa do odszkodowania z tego tytułu. Sąd podziela pogląd judykatury, zgodnie z którym wystarczającą podstawą zasądzenia na rzecz poszkodowanego świadczenia jest bowiem wykazanie przez niego istnienia zwiększonych potrzeb stanowiących następstwo czynu niedozwolonego. Opiekę tę mogą sprawować zarówno członkowie rodziny, jak i opiekunka, czyniąc to nawet nieodpłatnie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 28 marca 2017 r. sygn. akt I ACa 1481/16).
W przedmiotowej sprawie zostało wykazane, co jednoznacznie wynikało z opinii instytutu naukowo-badawczego, że stan zdrowia powoda uzasadniał konieczność zapewnienia opieki ze strony osób trzecich, w związku z obrażeniami doznanymi w wypadku. Po wypisaniu ze szpitala poruszał się o 2 kulach łokciowych przez okres ok. 20 miesięcy. Przez okres 6 miesięcy po wyjściu ze szpitala partnerka powoda opiekowała się nim przez 5 h dziennie. W ocenie Sądu, należy uznać, że osoba po wypadku z obrażeniami tego typu jak powód, poruszająca się o kulach łokciowych, potrzebowała opieki osób trzecich w zakresie wielu podstawowych czynności życiowych. Partnerka powoda udzielała mu pomocy w czynnościach higienicznych, fizjologicznych, myciu, kąpaniu, przygotowywała i przynosiła mu posiłki oraz podawała leki. Przez kolejne 14 miesięcy partnerka pomagała powodowi przy czynnościach życia codziennego w mniejszym wymiarze czasowym, tj. 1 h dziennie.
Mając powyższe na względzie powód korzystał z opieki partnerki poza pobytami w szpitalach, tj.: od 16 lipca 2019 r. do 3 listopada 2019 r. – 110 dni i od 16 listopada 2019 r. do 15 stycznia 2020 r. – 60 dni, czyli łącznie 170 dni (po 5 h dziennie) w okresie pół roku po wypadku. Następnie partnerka powoda sprawowała nad nim opiekę w mniejszym wymiarze przez kolejne 14 miesięcy, czyli łącznie 396 dni (po 1 h dziennie).
Obliczając wysokość uzasadnionych kosztów opieki nad powodem sprawowanej przez jego partnerkę Sąd oparł się na uchwale Rady Miejskiej w W. (W. - miejsce zamieszkania powoda) nr XLV/338/18 z dnia 26 czerwca 2018 r. w sprawie ustalenia opłaty za 1 godzinę usług opiekuńczych i specjalistycznych usług opiekuńczych z wyłączeniem specjalistycznych usług opiekuńczych dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Wysokość tej opłaty ustalono na kwotę 21,76 zł.
Biorąc pod uwagę powyższe, łącznie partnerka powoda sprawowała nad nim opiekę przez (...) (170 dni x 5 h + 396 dni x 1 h). Należne koszty opieki nad powodem stanowią natomiast iloczyn godzin i stawki godzinowej za spracowaną opiekę i wyniosły w przedmiotowej sprawie 27.112,96 zł ( (...) h x 21,76 zł). Skoro zatem z ustaleń faktycznych wynika, że w ramach postepowania likwidacyjnego łącznie z tytułu odszkodowania za koszty opieki pozwany przyznał powodowi kwotę 4.655 zł, to żądana kwota 22.064,64 zł zasługiwała na uwzględnienie w całości i Sąd orzekł o niej w pkt II sentencji wyroku.
O odsetkach od kwot zasądzonych w pkt I i II sentencji wyroku Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. uznając, że skoro pismem z dnia 2 września 2020 r. pozwany poinformował powoda, że nie widzi podstaw do dopłaty zadośćuczynienia i zgłoszonych kosztów opieki, to od dnia następnego pozostawał on w opóźnieniu w spełnieniu świadczenia na rzecz powoda w postaci należnego zadośćuczynienia i odszkodowania za koszty opieki. Wobec tego odsetki za opóźnienie co do kwot 80.000 zł i 22.064,64 zł zasądzono od dnia 3 września 2020 r. do dnia zapłaty. (pkt I i II sentencji wyroku).
Nie zasługiwały natomiast na uwzględnienie koszty leczenia wynikające z faktur VAT nr (...). Pozwany po wniesieniu pozwu przez powoda uznał te koszty za uzasadnione i decyzją z dnia 10 listopada 2020 r. przyznał powodowi dalsze odszkodowanie, które uwzględniało koszty leczenia w kwocie 198,27 zł i w tym zakresie Sąd oddalił powództwo (pkt III sentencji wyroku). Zaznaczyć należy, że w toku procesu powód nie cofnął powództwa w zakresie kosztów opieki uwzględnionych decyzją z dnia 10 listopada 2020 r.
O kosztach procesu orzeczono w punkcie IV sentencji wyroku na podstawie art. 100 k.p.c. z uwzględnieniem wyniku sprawy, którą pozwany przegrał niemal całości. Zgodnie z treścią art. 100 k.p.c. w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań Sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania. Na koszty procesu, które poniósł powód składały się koszty zastępstwa procesowego – 5.400 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 zł. Z tego tytułu zasądzono od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5.417 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty. Wysokość przyznanych powodowi kosztów zastępstwa procesowego Sąd ustalił na podstawie § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.
Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd nakazał pozwanemu, aby uiścił na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Bydgoszczy kwotę 30.058,51 zł tytułem brakującej części kosztów sądowych (pkt V sentencji wyroku). Na koszty te złożyły się opłata od pozwu, od której powód był zwolniony w wysokości 5.114 zł, koszty sporządzenia pisemnych opinii instytutu w kwotach: 15.281,29 zł, 8.055,28 zł, 2.303,97 zł i 2.303,97 zł. Sąd miał na uwadze, że strona pozwana uiściła także zaliczkę na poczet opinii instytutu w kwocie 3.000 zł (k. 365 akt).
SSO Agnieszka Dutkiewicz
Z:
1. O..
2. Odpis wyroku z uzasad. dor. peln. pozwanego przez Portal;
3. K.. 14 dni
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację: Agnieszka Dutkiewicz
Data wytworzenia informacji: