I C 1357/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2022-12-19

Sygn. akt I C 1357/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 grudnia 2022 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Agnieszka Dutkiewicz

Protokolant: stażysta Lucyna Dembek

po rozpoznaniu 17 listopada 2022r. w B. na rozprawie

sprawy z powództwa M. B.

przeciwko (...) Bankowi (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

I zasądza od pozwanego (...) Banku (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powódki M. B. kwotę 45 235,40 zł (czterdzieści pięć tysięcy dwieście trzydzieści pięć złotych 40/100) oraz kwotę 42 159,66 CHF (czterdzieści dwa tysiące sto pięćdziesiąt dziewięć franków szwajcarskich 66/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi do tych kwot od dnia 27 października 2021r. do dnia zapłaty;

II zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 11 817 zł (jedenaście tysięcy osiemset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty.

SSO Agnieszka Dutkiewicz

Sygn. akt I C 1357/21

UZASADNIENIE

Pozwem skierowanym przeciwko (...) Bankowi (...) S.A. w W., powódka M. B. domagała się zasądzenia od pozwanego na jej rzecz kwoty 45.235,40 zł i 42.159,66 CHF stanowiącej sumę rat kapitałowo-odsetkowych uiszczonych przez powódkę na rzecz pozwanego w okresie od dnia zawarcia umowy do dnia wniesienia pozwu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty- z uwagi na nieważność umowy kredytu „Kredyt Mieszkaniowy N. H. nr (...)06- (...) z dnia 29 marca 2006r. zawartej z poprzednikiem prawnym pozwanego Bankiem (...), z powodu stosowania klauzul niedozwolonych.

Ewentualnie powódka wniosła o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kwoty 5.468,21 zł i 14.295,13 CHF pobranej tytułem nadpłat rat kapitałowo-odsetkowych uiszczonych przez powoda na rzecz pozwanego od dnia zawarcia umowy do dnia wniesienia pozwu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

W każdym wypadku powódka domagała się zasądzenia na jej rzecz od pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

W uzasadnieniu powódka wyjaśniła, że w dniu 29 marca 2006r. zawarła z poprzednikiem prawnym pozwanego tj. (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w G. umowę kredytu hipotecznego nr (...)06- (...). Umowa nie podlegała negocjacjom i została zawarta wyłącznie na warunkach przedstawionych przez bank. Powódka stała na stanowisku, że umowa kredytu nie określa kwoty kredytu, co jest wymagane w oparciu o przepis art. 69 Prawa bankowego. Jej zdaniem umowa narusza również zasady współżycia społecznego. Wskazała przy tym, iż pozwany nie wypełnił wobec powódki obowiązków informacyjnych w zakresie ryzyka i kosztów związanych z zawarciem umowy. W konsekwencji powódki uważała, że umowa winna zostać wyeliminowana z obrotu prawnego z uwagi na jej nieważność.

W odpowiedzi na pozew pozwany domagał się oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia od powoda na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w spełnieniu świadczenia, za czas od uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono do dnia zapłaty.

Pozwany zakwestionował roszczenie powódki zarówno co do zasady, jak i wysokości. Zaprzeczył również, jakoby umowa była sprzeczna z jakimikolwiek przepisami prawa polskiego lub wspólnotowego, czy też z zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. W ocenie pozwanego umowa określała kwotę kredytu. W rezultacie pozwany nie zgodził się ze stwierdzeniem, że w niniejszej sprawie zachodzą przesłanki do uznania umowy za nieważną. Pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczeń powódki.

Na rozprawie w dniu 17 listopada 2022r. powódka została pouczona o skutkach stwierdzenia nieważności umowy i oświadczyła, że jest tych konsekwencji świadomi i podtrzyma swoje żądania./ k.234/

W dalszym toku postępowania strony podtrzymały stanowiska dotychczas zajęte w sprawie.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 29 marca 2006r. powódka zawarła z poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w G. umowę nr (...) o kredyt mieszkaniowy N.- H.. Umowa składała się z części szczegółowej ( (...)) oraz części ogólnej umowy ( (...)).

W ramach w/w umowy- na mocy par. 1 ust. 1, 2, 4 (...) bank udzielił powódce kredytu denominowanego w złotych, w kwocie stanowiącej równowartość 48.482,89 CHF- z przeznaczeniem na finansowanie przedpłat na poczet nabycia od firmy deweloperskiej lokalu mieszkalnego zlokalizowanego w B. przy ul. (...) oznaczonego numerem 3 wraz z komórką lokatorską, dla której urządzona została księga wieczysta przez Sąd Rejonowy w Bydgoszczy po wyodrębnieniu z KW nr (...). Okres kredytowania określono od 29 marca 2006r. do 10 marca 2031r.

W paragrafie 1 i 2 (...) wskazano, że kredyt był udzielony w złotych. W przypadku kredytu denominowanego w walucie obcej, kwota kredytu wypłacana w złotych była określona poprzez przeliczenie na złote kwoty wyrażonej w walucie, w której kredyt był denominowany, według kursu kupna tej waluty, zgodnie z Tabelą kursów, obowiązującą z banku w dniu uruchomienia środków. W ustępie 3 w/w paragrafu postanowiono, iż w przypadku kredytu denominowanego w walucie obcej, ryzyko związane ze zmianą kursu waluty ponosi kredytobiorca.

Strony umowy ustaliły, że wypłata kredytu nastąpi w transzach. W przypadku kredytu denominowanego w walucie obcej, wypłata środków następowała w złotych w kwocie stanowiącej równowartość wypłacanej kwoty wyrażonej w walucie obcej. Do przeliczeń kwot walut uruchamianego kredytu stosowano kurs kupna waluty obcej według Tabeli kursów z dnia wypłaty środków. (par. 11 ust. 2 i 3 (...), par. 4 ust. 3 (...)).

Oprocentowanie kredytu ustalane było według zmiennej stopy procentowej, stanowiącej sumę odpowiedniej stopy bazowej oraz marży banku. Zgodnie z par. 2 ust. 2 pkt 3 (...), stopa bazowa odpowiadała obowiązującej w ostatnim dniu roboczym przed dniem uruchomienia środków stawce LIBOR 3M. Oprocentowanie kredytu wynosiło 4,28% p.a. Marża banku w dniu udzielenia kredytu wynosiła 2,90 % p.a. (par. 1 ust. 8,9 (...)) (par. 2 ust. 1,2 (...)).

W par. 3 ust. 7 i 8 (...) wskazano, że w przypadku zmiany stopy bazowej kredytu lub marży banku, wysokość oprocentowania kredytu zmieni się o tyle punktów procentowych, ile wyniesie ta zmiana. Zmiana oprocentowania powodowała w systemie równych rat kapitałowo-odsetkowych- zmianę wysokości odsetek oraz wysokości rat kapitałowych.

W paragrafie 3 ust. 2 i 3 (...) ustalono, że zabezpieczeniem spłaty kredytu będzie hipoteka kaucyjna (na zabezpieczenie spłaty kapitału, odsetek i innych koszów) ustanowiona na rzecz banku na kredytowanej nieruchomości w kwocie 180.000 zł. Zabezpieczenie obejmowało również cesję na rzecz banku praw z umowy ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych oraz weksel własny i blanco z klauzulą bez protestu wraz z deklaracją wekslową.

W oparciu o omawianą umowę kredytu, powodowie byli zobowiązani do spłaty kredytu zgodnie z harmonogramem spłat doręczanym kredytobiorcy, w 295 równych ratach kapitałowo-odsetkowych. Harmonogram spłat miał być aktualizowany każdorazowo w przypadku zmiany oprocentowania. Datą spłaty raty był dzień wpływu środków na rachunek obsługi kredytu. W przypadku kredytu denominowanego w walucie obcej, harmonogram spłat kredyty był wyrażony w walucie, w której kredyt był denominowany. Spłata kredytu denominowanego w walucie obcej następowała w złotych, w równowartości kwot wyrażonych w walucie obcej, przy czym do przeliczeń wysokości rat kapitałowo- odsetkowych spłacanego kredytu stosowano kurs sprzedaży danej waluty według Tabeli kursów obowiązującej w banku w dniu spłaty, w momencie dokonywania przeliczeń kursowych. Ban był zobowiązany do rozliczenia kwoty kredytu z kredytobiorcą w terminie 14 dni od dnia dokonania całkowitej spłaty kredytu. (par.13 ust. 1,2,4,7, 8 (...), par. 5 (...))

Dowód: umowa kredytu, 38-44; informacja dla klienta, k. 45, oświadczenie o poddaniu się egzekucji, k 45v; upoważnienie, k. 46; deklaracja wystawcy weksla in blanco, k. 47; certyfikat ubezpieczenia, k. 48; załącznik nr 3, k. 49; umowa przelewu wierzytelności na zabezpieczenie, k. 50-51; umowa o prowadzenie rachunku bankowego, k. 52-52v; potwierdzenie otwarcia rachunku, k. 53;oświadczenie banku, k. 54; pismo z dnia 3 lipca 2014r., k. 58; wniosek o kredyt, k. 108-110.

W dniu 15 marca 2012r. strony umowy zawarły porozumienie, na podstawie którego powódka zyskała możliwość spłaty swojego zobowiązania kredytowego bezpośrednio w walucie waloryzacji.

Dowód: porozumienie, k. 55-55v.

Powódka w dniu 17 kwietnia 2018r. spłaciła kredyt w całości.

Dowód: wniosek o nadpłatę kredytu, k. 56; wniosek o całkowitą spłatę kredytu, k. 57; oświadczenie banku o całkowitej spłacie kredytu, k. 59-59v; zawiadomienie o przeniesieniu wierzytelności, k. 62-64.

Pismem z dnia 21 maja 2021r. powódka złożyła pozwanemu reklamację domagając się zwrotu nienależnie pobranych świadczeń tytułem spłaty rat kapitałowo- odsetkowych w kwotach: 45.235,40 zł i 42.159,66 CHF w terminie 30 dni od dnia doręczenia pisma zawierającego reklamację. Pozwany odmówił spełnienia roszczeń powódki.

Dowód: pismo z dnia 21 maja 2021r., k. 75-76; pismo z dnia 17 czerwca 2021r., k. 77-77v.

Umowa zawarta została przez strony z wykorzystaniem przedłożonego przez bank wzorca umownego, bez możliwości negocjacji jej treści w zakresie kwestionowanych postanowień. Swoboda wyboru powódki ograniczała się jedynie do możliwości jej zawarcia bądź odmowy zawarcia umowy na warunkach przedstawionych jednostronnie przez pozwany bank.

Powódka nie miała wcześniej doświadczenia z umowami kredytu. Było to jej pierwsze tego typu zobowiązanie finansowe. Powódka nie miała zdolności kredytowej dla kredytu w złotym polskim. Z tej przyczyny pozwany zaproponował jej kredyt denominowany do franka szwajcarskiego. Skorzystanie z w/w oferty stanowiło dla powódki jedyne rozwiązanie żeby pozyskać środki na zakup lokalu mieszkalnego. Na etapie przedkontraktowym powódka była zapewniana, że umowa jest korzystna, a frank szwajcarski jest stabilny. Informowano ją również, że ryzyko z umową związane jest znikome. Powódka była również w innych bankach, jednak zdecydowała się na zawarcie umowy z pozwanym, do którego miała zaufanie.

Dowód: e-protokół rozprawy z dnia 17 listopada 2022r., zeznania powódki, k.235.

W ramach wykonania przedmiotowej umowy, powódka uiściła na rzecz banku kwoty: 45.235,40 zł oraz 42.159,66 CHF.

/ okoliczności bezsporne/ a nadto: zaświadczenie, k. 65-70.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie w/w dokumentów złożonych przez strony w toku postępowania, jak również na podstawie pisemnych zeznań świadków: W. O. i J. P. a także w oparciu o zeznania powódki.

Sąd uznał za wiarygodne oraz przydatne dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy w/w dokumenty, albowiem zostały one sporządzone we właściwej formie, przewidzianej dla danego typu dokumentów. Ponadto autentyczność tych dokumentów nie budziła wątpliwości Sądu ani stron postępowania.

Za przydatne dla rozstrzygnięcia Sąd uznał zeznania powódki, albowiem w znacznej części korespondowały one z pozostałem materiałem dowodowym zgromadzonym w aktach sprawy. Powódka przedstawiła okoliczności, w których zaproponowano jej zawarcie umowy kredytu w walucie wymienialnej, jak również brak możliwości negocjacji poszczególnych postanowień umownych.

Zeznania świadków W. O. i J. P. nie przyczyniły się do rozstrzygnięcia niniejszego sporu. Świadkowie będąc pracownikami pozwanego banku przedstawili ogólne procedury związane z udzielaniem kredytów w pozwanym banku. Na podstawie przedstawionych przez tych świadków okoliczności nie sposób było natomiast stwierdzić, czy w/w procedury, w tym obejmujące obowiązek informacyjny- zostały dopełnienia w stosunku do powódki. W konsekwencji zeznania tych świadków należało uznać jako niemiarodajne dla poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych.

Sąd pominął dowód z opinii biegłego, ponieważ na etapie rozstrzygania o tym dowodzie Sąd doszedł do przekonania, że wysokości żądania powódki wynikała z zaświadczeń wystawionych przez pozwany bank.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

W niniejszej sprawie powódka domagała się zasądzenia od pozwanego na jej rzecz kwoty 45.235,40 zł i 42.159,66 CHF stanowiącej sumę rat kapitałowo-odsetkowych uiszczonych przez powoda na rzecz pozwanego w złotych polskich w okresie od dnia zawarcia umowy do dnia wniesienia pozwu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty- z uwagi na nieważność umowy kredytu „Kredyt Mieszkaniowy N. H. nr (...)06- (...) z dnia 29 marca 2006r. zawartej z poprzednikiem prawnym pozwanego Bankiem (...), z powodu stosowania klauzul niedozwolonych.

Powódka sformułowała również roszczenie ewentualne, które polegało na zasądzeniu od pozwanego na jej rzecz kwoty 5.468,21 zł i 14.295,13 CHF pobranej tytułem nadpłat rat kapitałowo-odsetkowych uiszczonych przez powoda na rzecz pozwanego od dnia zawarcia umowy do dnia wniesienia pozwu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

W sprawie bezsporne było, że strony zawarły umowę kredytu na kwotę 48.482,89 CHF, a kredyt był udzielony w walucie wymienialnej- franku szwajcarskim. Kredyt został powódce wypłacony transzach w walucie polskiej stanowiącej równowartość wypłaconej kwoty wyrażonej w walucie obcej. Do przeliczania kwoty udzielonego kredytu bank stosował kurs kupna waluty obcej według Tabeli kursów obowiązującej w banku w dniu wypłaty środków. Powódka zgodnie z umową miała obowiązek spłacać kredyt w 295 równych miesięcznych ratach kredytowo- odsetkowych. Spłata kredytu następowała w złotych w równowartości kwot wyrażonych w walucie obcej, przy czym do przeliczeń wysokości rat kapitałowo-odsetkowych spłacanego kredytu stosowano kurs sprzedaży danej waluty według Tabeli kursów obowiązującej w banku w dniu spłaty, w momencie dokonywania przeliczeń kursowych. Powódka spłaciła całość swojego kredytu. Zgodnie z przedłożonym zaświadczeniem pochodzącym od pozwanego banku powódka w związku z wykonaniem umowy uiściła na rzecz banku kwoty: 45.235,40 zł oraz 42.159,66 CHF.

Sąd ustalił również, że przedmiotowa umowa zawarta została
z wykorzystaniem przedłożonego przez bank wzorca umowy. Powódka wyjaśniła w wiarygodny sposób, że nie miała żadnego wpływu na treść umowy, szczególnie w zakresie jej postanowień, które uznaje za abuzywne. Z powyższego wynika zatem, że praktycznie swoboda powódki sprowadzała się do możliwości zawarcia lub odmowy zawarcia przedmiotowej umowy.

Sąd zważył, iż pozwany nie dopełnił spoczywających na nim obowiązków informacyjnych względem powódki. Na etapie zawierania umowy, przedstawiciel pozwanego banku nie przekazał powódce jakichkolwiek informacji w zakresie kształtowania kursów walut w tabelach kursowych. Powódce nie wytłumaczono również zasad ustalania kursu przez bank. W rezultacie strona powodowa nie wiedziała, jak ewentualny wzrost kursu franka szwajcarskiego wpłynie na jej bieżące saldo oraz wysokość rat kredytowo - odsetkowych. W aktach sprawy brak jest dowodu, który świadczyłby, że pozwany przedstawił powódce faktyczne i możliwe do wystąpienia skutki wzrostu kursu CHF o 50% lub 100%. W rezultacie powódka nie miała żadnych danych, w oparciu o które mogłaby ocenić rzeczywisty poziom ryzyka związanego z kredytem indeksowanym, w tym także oszacować rzeczywisty całkowity jego koszt. Bank nie udzielił informacji, które umożliwiłyby powódce rozeznanie się co do tego, jak duże jest ryzyko wzrostu kursu CHF w relacji do PLN, uwzględniając przy tym wieloletni okres związania stron umową kredytu. Za wystarczające pouczenie w tym zakresie nie sposób także traktować informacji, że kurs franka szwajcarskiego jest stabilny i może wzrosnąć nieznacznie.

W pierwszej kolejności Sąd rozpoznał żądanie główne powódki sprowadzające się do zasądzenia na jej rzecz wszystkich uiszczonych w wykonaniu umowy świadczeń z uwagi na jej nieważność. Podstawą tego roszczenia było stwierdzenie, że w umowie zawarto postanowienia niedozwolone w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., co miało dawać pozwanemu możliwość narzucenia sposobu ustalania wysokości kwoty podlegającej zwrotowi, a w konsekwencji i wysokości odsetek, a więc głównych świadczeń kredytobiorcy. Kwestionowane przez powódkę klauzule umowy, a więc: par. 1 ust.2 (...) oraz par. 13 ust. 7 (...) umowy, w rzeczywistości mogą zostać uznane za niedozwolone. Zgodnie z treścią art. 353 1 k.c., strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Jednocześnie zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (art. 385 1 § 3 k.c.).

Zaznaczyć należy, że pozwany prowadzi działalność gospodarczą w zakresie czynności bankowych. Powódka natomiast zawarła przedmiotową umowę jako osoba fizyczna celem zakupu lokalu mieszkalnego. W świetle powyższego nie budzi wątpliwości, że powódka w niniejszej sprawie posiadała status konsumenta w rozumieniu art. 22 1 k.c.

Powódka wykazała, że wskazane klauzule nie zostały przez nią uzgodnione z bankiem, a jej rola w procesie zawierania umowy sprowadzała się w zasadzie do podjęcia decyzji o zawarciu lub odmowie zawarcia umowy przygotowanej uprzednio przez bank. Jednocześnie kwestionowane klauzule mogą uchodzić za niedozwolone, albowiem przyznają wyłącznie bankowi prawo do dowolnego przerzucania odpowiedzialności za ryzyko związane ze wzrostem kursu waluty na powódkę. Przede wszystkim mechanizm przeliczeniowy znajdujący się w umowie powoduje możliwość narzucenia przez bank wysokości kwoty podlegającej zwrotowi, a w konsekwencji i wysokości odsetek, a więc głównych świadczeń powódki. Ustalenie ich wysokości wiązało się bowiem z koniecznością odwołania się do kursu walut ustanawianych w wewnętrznej, dowolnej i nieznanej powódce tabeli kursów banku. Takie klauzule już od dawna wskazywane są jako abuzywne z uwagi na nieokreślony i nieobiektywny miernik, podług którego następuje ostatecznie określenie wysokości zobowiązania kredytobiorcy, które jest niemożliwe do przewidzenia i obliczenia w chwili zawarcia umowy (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2018 r., I CSK 628/17). Analizowane postanowienia umowy nie określały precyzyjnie rzeczywistej wysokości udzielonego kredytu, a także świadczeń kredytobiorcy, w sposób możliwy do ustalenia w oparciu o czynniki obiektywne, niezależne od kredytodawcy. W szczególności nie wskazano precyzyjnie, na podstawie jakich kryteriów bank ustala kurs wymiany waluty obcej zarówno w momencie uruchomienia kredytu, jak i spłaty poszczególnych rat. Jednocześnie zaznaczyć należy, że nie ma znaczenia dla dokonywanej oceny to, w jaki sposób bank rzeczywiście ustalał kurs w trakcie wykonywania umowy i jaka była relacja kursu banku do kursu rynkowego. Są to okoliczności obojętne na gruncie art. 385 2 k.c., jak również oceny możliwego naruszenia interesów konsumenta. Istotne jest jedynie, że postanowienia umowy dawały przedsiębiorcy nieograniczoną swobodę w wyznaczaniu kursu waluty, a w konsekwencji – wysokości zobowiązań konsumenta.

Dalej wskazać należy, że kwota podlegająca zwrotowi na rzecz banku nie została dostatecznie i ściśle w umowie określona, nie odpowiada ona nominalnie kwocie wykorzystanego kredytu i nie są określone w sposób obiektywny zasady jej ustalenia. Ponadto zaznaczyć należy, że zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Oznacza to, że kredytobiorca jest zobowiązany do zwrotu określonej kwoty środków pieniężnych, którą winna wyznaczać kwota kapitału mu udostępnionego i wykorzystanego przez kredytobiorcę. Bank nie może więc żądać zwrotu większej kwoty aniżeli ściśle określonej i oddanej do dyspozycji klienta. Wszelkie zapisy umowne dopuszczające dowolną waloryzację są sprzeczne z art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe w zw. z art. 358 1 § 2 i 5 k.c. i rażąco naruszają interesy konsumenta.

Zgodnie z art. 69 ust. 2 pkt 4a ustawy Prawo bankowe, umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności – w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. Wskazać trzeba, że w/w przepis został dodany do art. 69 ustawy Prawo bankowe w sierpniu 2011r. Sprzeczność umowy z prawem należy badać na dzień jej zawarcia i nie mają znaczenia późniejsze nowelizacje ustaw oraz modyfikacje stosunku prawnego poprzez zawieranie aneksów do umowy itp.

Z uwagi na uznanie przez Sąd abuzywności klauzul waloryzacyjnych, konieczne stało się dokonanie analizy ewentualnych skutków prawnych, do których prowadziłoby wyeliminowanie ich z umowy stron. Zgodnie z treścią art. 385 1 § 1 zd. pierwsze k.c., postanowienia te nie wiązałyby powódki i to od momentu zawarcia umowy kredytowej. Powyższe rozstrzygnięcie powoduje, że postanowienia te stają się bezskuteczne wobec powódki, lecz jednocześnie powoduje to powstanie pewnego rodzaju „luki” w stosunku prawnym. W związku z tym powstaje problem możliwości uzupełnienia umowy innymi postanowieniami. Z bogatego dorobku orzeczniczego TSUE wynika, że nic nie stoi na przeszkodzie temu, by sąd krajowy zastąpił nieuczciwe postanowienie umowne przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym (por. m.in. wyrok z dnia 30 kwietnia 2014 r., sygn. akt C-26/13). Jednakże w orzecznictwie sądów krajowych wielokrotnie potwierdzano, że w polskim porządku prawnym nie istnieją przepisy o charakterze deklaratywnym, którymi można by w ten sposób „zapełnić” niejako powstałe braki w umowie. W ocenie Sądu utrzymanie umowy w pozostałym zakresie (tzw. „odfrankowienie” kredytu) również nie jest możliwe, albowiem uczyniłoby to umowę niemożliwą do wykonania. Na marginesie wskazać należy, że zgodnie z wyrokiem TSUE z dnia 3 października 2019 r. (w sprawie C-260-18), sąd krajowy nie jest również władny uzupełniać powstałej wobec uznania za bezskuteczne niektórych z postanowień umowy luki poprzez odwołanie się do kursu średniego NBP.

Nieprecyzyjne i dowolne odwołanie się do bliżej nieznanej tabeli kursów sporządzanej na wewnętrzne potrzeby przez bank narusza wskazany przepis. Szczególnie istotne jest to, że strona powodowa nie wiedziała i nie mogła wiedzieć według jakiego kursu ostatecznie zostanie przeliczona jej rata, z każdym kolejnym miesiącem powodowie nie wiedzieli więc w praktyce ile wynosi rata, którą zobowiązani są uiścić. Naruszenie więc przez bank art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe jest oczywiste. Ze względu na wyeliminowanie abuzywnych klauzul waloryzacyjnych z umowy, sprzeczność umowy z przepisem art. 69 ust. 2 pkt 4a ustawy Prawo bankowe tylko się pogłębia, albowiem brak jest wówczas jakiegokolwiek obiektywnego miernika według którego można przeliczyć kurs walut. Powoduje to w efekcie nieważność całej umowy kredytowej – zgodnie z treścią art. 58 k.c. Dodać ponadto trzeba, że umowę należy ocenić jako sprzeczną z zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami także i z tej przyczyny w dniu zawarcia umowy powódka obejmowała swoją świadomością możliwość kilkuprocentowej zwyżki i jej skutki. Taka świadomość ryzyka nie obejmuje, w ocenie Sądu, świadomego ryzyka uwolnienia kursu waluty przez kraj emisji i w efekcie zwyżki kursu o 100%. To na pracownikach banku, jako profesjonalistach, spoczywał obowiązek wyczerpującego wyjaśnienia konsumentowi skutków takich zdarzeń, istoty gwarantowania waluty przez kraj emisji i możliwych skutków jej uwolnienia, w celu uzyskania pełnego obrazu ryzyka i możliwości jego rozważenia. Ponadto, o sprzeczności umowy z zasadami współżycia społecznego, w powiązaniu z powyższymi rozważaniami, świadczy także fakt, że w przypadku tak znacznego, niemożliwego do przewidzenia wzrostu kursu waluty, cały ciężar tego zdarzenia został przerzucony na kredytobiorcę. Bank natomiast, który udzielił powódce kredytu następnie pozyskiwał do swojej dyspozycji z tytułu rat środki znacznie wyższe, niż zaangażował, w związku z niemal podwojonym kursem franka szwajcarskiego – tak dalece niewspółmierne do środków wydatkowanych i rozsądnych zysków, że skutek ten czyni ważność umowy niemożliwą do obrony.

Nie budzi przy tym wątpliwości Sądu fakt, że zasadniczą przyczyną wystąpienia przez powódkę z pozwem w niniejszej sprawie jest to, iż w okresie po zawarciu umowy nastąpił znaczący wzrost kursu CHF, który spowodował poważny wzrost wysokości jej zobowiązań wobec banku. W tym kontekście dla oceny zasadności żądań powodów miało zatem znaczenie również to, czy została ona w sposób należyty pouczona przez pozwany bank o wszystkich ewentualnych konsekwencjach zawarcia umowy w walucie wymienialnej.

Sąd w oparciu o zeznania powódki doszedł do przekonania, iż powódka nie miała świadomości, jakie mogą obciążać ją negatywne skutki ekonomiczne nagłego wzrostu kursu franka szwajcarskiego. Kredytobiorca liczył się ze wzrostem wysokości raty o kilkanaście złotych i wahaniem kursu waluty CHF w niewielkim zakresie. Powódce nie przedstawiano również informacji, jak kształtował się kurs CHF na przestrzeni lat. Stwierdzić zatem należy, że pracownicy banku nie mówili o zagrożeniach związanych z zaciągnięciem kredytu w CHF. W ocenie Sądu takie przedstawienie niebezpieczeństw związanych z zawarciem umowy w walucie wymienialnej CHF spowodowało, że powódka zawierając sporną umowę nie miała świadomości, iż całe nieograniczone niczym ryzyko wzrostu kursu CHF w okresie obowiązywania umowy obciąża ją.

W ocenie Sądu bank jako profesjonalista dysponujący specjalistami z dziedziny finansów i mający dostęp do danych dotyczących historycznych zmian kursów walut powinien powódce, jako konsumentowi, przedstawić w sposób jasny skalę ryzyka związanego z zawieraniem długoterminowej umowy kredytu, w której wysokość zadłużenia uzależniona jest od wahań waluty obcej. Tylko takie przedstawienie ewentualnego ryzyka, z wyraźnym zastrzeżeniem, że ewentualny wzrost CHF nie jest niczym ograniczony i że wszelkie tego konsekwencje ponosić będzie powódka, można uznać za rzetelną informację umożliwiającą konsumentowi podjęcie świadomej decyzji. Powódka traktowała bank jako instytucję godną zaufania i opierając się na informacjach, jakie uzyskała przed zawarciem umowy podjęła swoją decyzję. Rzetelne przedstawienie ryzyka związanego z zawarciem tego rodzaju umowy mogłoby mieć zasadniczy wpływ na to, czy powódka zawarłaby przedmiotową umowę. Powyższe okoliczności wskazują, w ocenie Sądu, na to, że brak należytej informacji o nieograniczonym ryzyku kursowym stanowił naruszenie zasad współżycia społecznego, takich jak zasada uczciwości i rzetelności w obrocie gospodarczym. Na uwagę zasługuje także okoliczność, że żaden z zapisów umowy nie wskazywał, na wypadek ziszczenia się tego nieograniczonego ryzyka kursowego, na mechanizmy rozłożenia tego ryzyka na obie strony stosunku umownego, pozostawiając je w całości po stronie konsumenta, jako słabszej strony umowy, co także czyni umowę sprzeczną z zasadami współżycia społecznego.

Zgodnie z przepisem art. 58 § 2 k.c. nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, natomiast zgodnie z przepisem art. 58 § 1 k.c. nieważna jest czynność prawna sprzeczna z ustawą, albo mająca na celu obejście ustawy, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, a w szczególności ten, że w miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. W przedmiotowej sprawie, jak to zostało wcześniej wskazane, umowa zawarta przez strony z uwagi na naruszenie zasad współżycia społecznego jest nieważna. Podkreślić należy, że również zawarcie w jej treści wskazanych wcześniej klauzul niedozwolonych powoduje jej nieważność. Jednocześnie zaznaczyć trzeba, że warunkiem zawarcia umowy w 2006 r. było zastosowanie w jej treści zakwestionowanych w toku procesu w niniejszej sprawie postanowień umownych, tak więc nie jest możliwe uznanie, iż umowa ta jest ważna po wyeliminowaniu z jej treści tych postanowień. Zmiana taka całkowicie zmieniłaby treść i warunki umowy.

W tym miejscu warto również zwrócić uwagę na najnowsze orzeczenie TSUE z 8 września 2022r. wydane w sprawach połączonych C-80/21 do C-82/21. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził bowiem, iż przysługująca sądowi krajowemu wyjątkowa możliwość zastąpienia nieuczciwego warunku umownego przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym jest ograniczona do przypadków, w których usunięcie tego nieuczciwego warunku umownego zobowiązywałoby ów sąd do unieważnienia danej umowy w całości, narażając tym samym konsumenta na szczególnie szkodliwe skutki. Tymczasem w sytuacji, gdy konsument został poinformowany o konsekwencjach związanych z całkowitym unieważnieniem umowy i wraził zgodę na takie unieważnienie, nie wydaje się, aby została spełniona przesłanka, zgodnie z którą unieważnienie całej umowy naraziłoby go na szczególnie szkodliwe konsekwencje. W rezultacie dyrektywa w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, nie zezwala więc na zastosowanie orzecznictwa krajowego, zgodnie z którym sąd krajowy może, po stwierdzeniu nieważności nieuczciwego warunku znajdującego się w umowie konsumenckiej, które pociąga za sobą nieważność tej umowy w całości, zastąpić warunek umowny, którego nieważność została stwierdzona, przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym, jeśli konsument sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu.

Skoro więc powódka będąc pouczoną przez Sąd o skutkach unieważnienia umowy, podtrzymała swoje żądanie w tym zakresie, nie godząc się jednocześnie na jakiekolwiek inne rozwiązanie sporu, to Sąd orzekający w tej sprawie nie ma kompetencji i możliwości zastąpienia nieuczciwego postanowienia umownego dotyczącego kursu wymiany walut przepisem dyspozytywnym prawa krajowego.

Mając powyższe okoliczności na względzie Sąd doszedł do przekonania, że żądanie strony powodowej dotyczące zapłaty jest zasadne. Uznając, że przywołane przez stronę powodową klauzule w rzeczywistości są abuzywne, bezskuteczne i nie wiążą powódki, umowa jako sprzeczna z przepisami prawa jest nieważna na podstawie art. 58 k.c., a bez wyeliminowanych postanowień jej wykonanie nie jest możliwe.

Zgodnie art. 405 k.c. kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową, ten obowiązany jest do jej zwrotu. Świadczenie spełnione jako wykonanie nieważnej czynności prawnej jako nienależne jest jednym z przypadków tej instytucji (art. 411 k.c.) W sprawie niniejszej mamy do czynienia z nieważnością umowy wzajemnej, przy czym świadczenia stron miały charakter jednorodzajowy (pieniężny). Po jej zawarciu bank przekazał do dyspozycji powódki określony kapitał. Następnie przez wiele lat powódka spełniała świadczenia odpowiadające określonym w umowie ratom kapitałowo-odsetkowym.

Tego rodzaju sytuacja nakazuje rozważenie zasadności roszczenia powódki o zapłatę z uwzględnieniem przepisu art. 409 k.c., zgodnie z którym obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu. Istota problemu sprowadza się do wykładni sformułowania zużył lub utracił (korzyść) w taki sposób, że nie jest już wzbogacony. Wykładnia językowa nie prowadzi do wystarczającego rezultatu, nakazuje jedynie badać stan wzbogacenia strony, która uzyskała korzyść majątkową. Natomiast nie można jednoznacznie stwierdzić, czy roszczenia stron należy rozpatrywać zupełnie od siebie niezależnie, czy też świadczenie wzajemne należy brać pod uwagę jako element stanu majątkowego strony wpływający na wysokość wzbogacenia. W doktrynie problem ten jest dostrzegany jako spór pomiędzy zwolennikami tzw. teorii dwóch kondykcji (nakazującej niezależne rozliczenia roszczeń) i tzw. teorii salda (uznającej, że w razie świadczeń wzajemnych istnieje tylko roszczenie wobec tego podmiotu, który uzyskał korzyść o większej wartości).

Zgodnie z zapatrywaniem, któremu wyraz dał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 maja 2021 r. (sygn. akt III CZP 6/21), w przypadku następczej nieważności umowy jak w sprawie niniejszej, po obu jej stronach występują dwa niezależne od siebie roszczenia o zwrot świadczeń nienależnie spełnionych. Uwzględniając fakt, że powołana uchwała zyskała moc zasady prawnej, a co za tym idzie jako taka stanie się wiążącym elementem orzekania przez Sąd Najwyższy w innych tego rodzaju sprawach, Sąd uznał za zasadne przyjęcie prezentowanego poglądu za w pełni przystającego do sytuacji faktycznej, prawnej oraz procesowej w niniejszej sprawie, co skutkowało uwzględnieniem roszczenia głównego o zapłatę, w zakresie wyrażającym się sumą wpłat powodów na rzecz banku w wykonaniu przedmiotowej umowy.

Jednocześnie z uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. podjętej w składzie 7-osobowym wynika, że roszczenia kredytobiorców i banków nie uległy przedawnieniu. Dla roszczeń kredytobiorców termin ten rozpoczyna się w momencie, w którym dowiedzieli się oni, albo wykazując się oczekiwanym od nich rozsądkiem, powinni dowiedzieć się o tym, że umowa zawiera niedozwolone postanowienia umowne (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r., sygn. akt III CZP 6/21). Sąd zwrócił uwagę na fakt, że nie zasługuje na uwzględnienie zarzut przedawnienia wskazany przez pozwanego. Na podstawie art. 118 zd. pierwsze k.c., jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi sześć lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. W doktrynie dominuje stanowisko, że kredyt spłacany w ratach jest w istocie świadczeniem jednorazowym, a nie okresowym, bowiem stanowi jedną całość. Żądania powodów o zapłatę opierały się na żądaniu zwrotu świadczenia nienależnego, czyli art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c., w związku z czym, zgodnie z przepisami intertemporalnymi obowiązującymi w dniu zawiązania umowy kredytu, żądanie zwrotu świadczenia nienależnego przedawnia się z upływem lat dziesięciu. W oparciu o stanowisko TSUE wyrażone w wyroku z dnia 22 kwietnia 2021 r. (sygn. C-485/19) bieg przedawnienia roszczeń z tytułu zawartych w umowie klauzul niedozwolonych biegnie od momentu powzięcia wiedzy o nich. Powódka pismem z dnia 21 maja 2021r. złożyła pozwanemu reklamację i wezwała go do zwrotu nienależnych świadczeń. Należy zatem uznać, iż dopiero od tego dnia strona powodowa powzięła wiedzę o istnieniu klauzul abuzywnych w umowie, którą zawarła z pozwanym.

Mając na uwadze wszystkie przytoczone okoliczności, Sąd na podstawie art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. i art. 58 k.c. zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 45.235,40 zł oraz kwotę 42.159,66 CHF, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi do tych kwot od dnia 2 listopada 2021r. do dnia zapłaty. (punkt I sentencji wyroku)

O kosztach procesu Sąd orzekł w pkt II sentencji wyroku, na podstawie art. 98 § 1 i 1 1 k.p.c., obciążając przegrywającego pozwanego kosztami postępowania poniesionymi przez powódkę. Na koszty procesu, które poniosła powódka złożyła się uiszczona przez nią opłata od pozwu – 1.000 zł, koszty wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika – 10.800 zł wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa – 17 zł. Z uwagi na powyższe Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki 11.817 zł tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego liczonymi od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty.

SSO Agnieszka Dutkiewicz

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Tuchalska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację:  Agnieszka Dutkiewicz
Data wytworzenia informacji: