I C 1371/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2023-11-27
Sygn. akt I C 1371/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 27 listopada 2023 r.
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
|
Przewodniczący: |
SSO Rafał Szurka |
|
Protokolant: |
protokolant sądowy Oliwia Bednarek |
po rozpoznaniu w dniu 13 listopada 2023 r. w Bydgoszczy
na rozprawie
sprawy z powództwa Raiffeisen Bank (...) z siedzibą w W. prowadzący w Polsce działalność za pośrednictwem oddziału Raiffeisen Bank (...) (Spółka Akcyjna) Oddział w Polsce z siedzibą w W.
przeciwko W. M. i A. M.
o zapłatę, ewentualnie o zapłatę
1. oddala powództwo główne,
2. zasądza solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwotę 180.000 zł (sto osiemdziesiąt tysięcy złotych), wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty,
3. oddala powództwo ewentualne w pozostałej części,
4. zasądza solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwotę 9.554 zł (dziewięć tysięcy pięćset pięćdziesiąt cztery złotych), wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów procesu,
5. przyznaje ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Bydgoszczy na rzecz kuratora K. W. kwotę 2.160 zł (dwa tysiące sto sześćdziesiąt złotych) tytułem wynagrodzenia.
Sygn. akt I C 1371/21
UZASADNIENIE
Powód, Raiffeisen Bank (...) z siedzibą w W. prowadzący w Polsce działalność za pośrednictwem oddziału Raiffeisen Bank (...) (Spółka Akcyjna) Oddział w Polsce z siedzibą w W., pozwem wniesionym w postępowaniu upominawczym, wniósł o zasądzenie solidarnie od pozwanych, W. M. i A. M., na jego rzecz kwoty 80.566,27 zł, na którą składały się kwoty kapitału wraz z odsetkami umownymi i ustawowymi za opóźnienie, obliczone za wskazany w pozwie okres, wraz z dalszymi odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztami zastępstwa procesowego oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
W uzasadnieniu powód wskazał, że w dniu 17 listopada 2009 r. poprzednik prawny powoda, (...) S.A. Spółka Akcyjna Oddział w Polsce z siedzibą w W., zawarł z pozwanymi umowę kredytu hipotecznego nr (...) na kwotę 180.000 złotych, indeksowanego do waluty obcej CHF. Powód podniósł, że pozwani nie wywiązali się należycie z obowiązku spłaty kredytu w terminie, w związku z tym wezwał ich do zapłaty, a następnie pismami z dnia 20 stycznia 2017 roku dokonał wypowiedzenia umowy z zachowaniem terminu wypowiedzenia, kierując pisma na znane powodowi ostatnie adresy pozwanych. Pomimo tego, oraz przedsądowego wezwania do zapłaty, pozwani spłacili swojego zobowiązania, w związku z tym powód dochodzi swoich wierzytelności z tytułu kapitału niespłaconego kredytu wraz z odsetkami.
Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 27 listopada 2019 r. Sąd nakazał, aby pozwani zapłacili solidarnie powodowi kwotę 80.566,27 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 29 października 2019 roku do dnia zapłaty, oraz orzekł o kosztach postępowania (sygn. akt I Nc 445/19 - k. 109 akt).
Powód wniósł pismo z dnia 19 grudnia 2019 roku, w którym wskazał na złożenie odrębnego pisma w przedmiocie rozszerzenia powództwa w niniejszej sprawie, także o żądanie zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie także od kwoty kapitału kredytu, tj. 76.333,67 złotych za okres od dnia 28 kwietnia 2017 roku do dnia 24 października 2019 roku, i wobec wyłączenia tego pisma przez Sąd do odrębnego rozpoznania pod sygnaturą akt I Nc 499/19, powód wniósł o połączenie tej odrębnej sprawy z niniejszą, na podstawie art. 219 kpc (k. 115-117 akt). W sprawie o sygnaturze I Nc 499/19 zostało wydane zarządzenie w przedmiocie połączenia, zatem sprawa ta została połączona do łącznego rozstrzygnięcia z niniejszą (vide: akta sprawy I Nc 499/19 – załącznik do akt).
W dniu 27 stycznia 2020 roku Sąd wydała nakaz zapłaty uzupełniający w postepowaniu upominawczym, uwzględniający w całości rozszerzone roszczenie powoda (k. 121 akt).
Wobec braku skutecznego doręczenia nakazu zapłaty pozwanym, postanowieniem z dnia 3 sierpnia 2020 roku Sąd zawiesił postępowanie w sprawie (k. 131 akt), a następnie wobec wskazania nowego adresu pozwanych zostało ono podjęte postanowieniem z dnia 18 lutego 2021 roku (k. 145 akt), lecz wobec ponownego braku skutecznego doręczenia na nowy adres, wszczęto ponownie procedurę z art. 139 1 kpc, na skutek której powód złożył wniosek o ustanowienie kuratora dla nieznanych z miejsca pobytu pozwanych, i postanowieniem z dnia 2 listopada 2021 roku taki kurator na podstawie art. 144 § 1 kpc został ustanowiony (k. 162 akt).
Postanowieniem z dnia 10 maja 2022 roku Sąd uchylił nakaz zapłaty, wydany w postępowaniu upominawczym, z uwagi na brak doręczenia nakazu pozwanym (k. 187 akt).
W odpowiedzi na pozew kurator pozwanych wniósł o oddalenie powództwa w całości, nieobciążenia pozwanych kosztami procesu, oraz o przyznanie kuratorowi procesowemu wynagrodzenia. Kurator podniósł, że powód nie wykazał roszczenia co do wysokości, nie zostały bowiem dołączone dokumenty, z którym wynika wskazana wysokość zobowiązania. Podniesiono także zarzut braku skuteczności wypowiedzenia umowy przez bank. Podniesiony został także zarzut nieważności umowy kredytu hipotecznego indeksowanego. Podniesiono zarzut nieważności umowy oparto na podstawie art. 58 § 1 i 2 kc w związku z art. 353 1 kc, a także art. 69 ustawy Prawo bankowe w brzmieniu na dzień zawarcia umowy, jako sprzecznej z tym przepisem, oraz sprzecznej z zasadami współżycia społecznego. Wskazano na brak realnego określenia kwoty kredytu w umowie, kwota 180.000 złotych miała charakter jedynie kwoty pośredniej, albowiem była ona indeksowana do waluty CHF, co wynika z treści § 2 ust. 2 Regulaminu do umowy, skoro wypłata i spłata kredytu odbywała się w PLN w oparciu o kurs waluty obcej. Spłata rat miała być wyrażona w CHF po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut zgodnie z tabelą obowiązującą w banku na koniec dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności spłaty raty kredytu. Wskazano, że wysokość zobowiązania była jednostronnie ustalana przez bank, poprzez kurs waluty obcej, co do którego pozwani nie mieli wiedzy, w jaki sposób jest on ustalany, i nie byli poinformowani o ryzyku związanym ze zmiennością kursową, wobec tego także wysokością swojego zobowiązania. Z tych względów obowiązywanie umowy nie jest prawnie możliwe, ponieważ nie ma możliwości wyeliminowania z umowy klauzul abuzywnych, wskazanych wyżej, oraz nie ma możliwości odebrania od pozwanych stanowiska co do ewentualnego skutku unieważnienia umowy, w konsekwencji powództwo winno być oddalone (k. 192-194 akt).
W odpowiedzi na zarzuty kuratora pozwanych powód podtrzymał żądanie pozwu w całości. Zdaniem powoda wykazał on poprzez dokumenty w sprawie wysokość dochodzonego roszczenia, w tym wyciąg z ksiąg bankowych. Zaprzeczył, aby nie dokonano skutecznego wypowiedzenia umowy. W zakresie ważności samej umowy podniesiono dopuszczalność denominowania lub indeksowania kredytu do waluty obcej na podstawie art. 69 ustawy Prawo bankowe, wskazano że bank był uprawniony do stosowania własnych kursów i do ich ogłaszania, zakwestionowano abuzywność wskazanych postanowień umownych, podniesiono, że zapisy dotyczące indeksacji były indywidualnie uzgodnione przez strony, interes konsumenta nie został przez bank naruszony, pozwani przyjęli na siebie świadomie ryzyko, związane z umową (k. 198-202 akt).
Po ostatecznym zmodyfikowaniu żądania pozwu pismem z dnia 9 listopada 2022 roku (k. 211-212 akt) powód, poza żądaniem głównym wniósł, w przypadku jego nieuwzględnienia, żądanie alternatywne o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 180.000 złotych z tytułu zwrotu kapitału z umowy kredytu, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 listopada 2019 roku do dnia zapłaty, na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Zdaniem powoda w sytuacji jednak ustalenia nieważności umowy, pozwani winni zwrócić co najmniej kwotę udzielonego kredytu, jako świadczenia nienależnego, z uwagi na treść uchwały Sądu Najwyższego w sprawie III CZP 6/21.
W odpowiedzi na zmodyfikowane powództwo kurator pozwanych podtrzymał dotychczasowe stanowisko w przedmiocie oddalenia powództwa w całości (k. 220 akt).
W toku procesu Sąd Okręgowy w Bydgoszczy, w związku z toczącym się postępowaniem w sprawie, podniósł zauważoną w sprawie z urzędu kwestię niedozwolonych postanowień umownych (abuzywności), w rozumieniu art. 385 1 i następnych Kodeksu cywilnego, w zakresie postanowień umowy o kredyt hipoteczny nr (...), sporządzonej w dniu 17 listopada 2009 roku, a podpisanej w dniu 23 listopada 2009 roku, tj. treści § 2 ust. 1, § 6 ust. 6 i § 10 ust. 4 umowy, oraz w zakresie postanowień regulaminu do umowy – Regulaminu kredytu hipotecznego udzielanego przez (...), stanowiącego załącznik do umowy o kredyt hipoteczny, tj. treści § 2 pkt 2 i 12, § 7 ust. 4, § 9 ust. 2, § 13 ust. 7, § 14 ust. 8, § 15 ust. 3 pkt 3 i 7 oraz § 17 ust. 3 pkt 3 regulaminu, z uwagi na możliwe spełnienie przesłanek ich abuzywności, wskazanych w powyższych przepisach Kodeksu cywilnego (k. 222 akt).
W odpowiedzi na powyższe kurator pozwanych wniósł o uznanie wskazanych postanowień umownych za abuzywne na podstawie art. 385 1 kc, i w związku z tym na brak możliwości dalszego wykonywania umowy (k. 226 akt).
Powód pismem z dnia 14 kwietnia 2023 roku sprecyzował, że żądanie zapłaty kwoty 180.000 złotych wraz z odsetkami, stanowi żądanie ewentualne, obok głównego, z tytułu wypłaconej kwoty kredytu. W zakresie dostrzeżonej przez Sąd abuzywności powód podniósł, że umowa została zawarta w prawidłowy sposób, i bank wypełnił obowiązki informacyjne, sama konstrukcja umowy jest dopuszczalna w świetle przepisów ustawy Prawo bankowe i art. 69 ust. 1 tej ustawy, umowa została skutecznie zawarta przez obie strony. Dalej, powód zakwestionował sprzeczność umowy z ustawą i zasadami współżycia społecznego, pozwani zostali należycie poinformowani o ryzyku kursowym, zakwestionowano także abuzywność wskazanych postanowień umownych, w tym sprzeczność z interesem konsumenta, dla którego umowa była korzystna, zmiana kursów waluty była niezależna od banku, a sam bank ustalał swoje kursy w oparciu o średnie kursy NBP i nie odbiegały istotnie od nich (k. 227-239 akt).
Sąd ustalił, co następuje:
W dniu 23 listopada 2009 roku powodowie zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego, (...) S.A. Spółka Akcyjna Oddział w Polsce z siedzibą w W., umowę o kredyt hipoteczny nr (...), indeksowaną do waluty obcej CHF, sporządzoną w dniu 17 listopada 2009 roku. Na podstawie tej umowy, pozwany oddał do dyspozycji powodów kwotę w wysokości 180.000. Przedmiotem finansowania umowy była spłata innego kredytu mieszkaniowego w innym banku, dowolny cel konsumpcyjny, spłatę innych kredytów i zobowiązań konsumpcyjnych (§ 2 ust. 1 i 2 umowy).
Kredyt udzielony jest w złotych, w przypadku kredytu indeksowanego do waluty obcej wnioskodawca wnioskuje o kwotę kredytu wyrażoną w złotych, z zaznaczeniem iż wniosek dotyczy kredytu indeksowanego do waluty obcej. Wypłata kredytu indeksowanego miała nastąpić w złotych według kursu nie niższego niż kurs kupna zgodnie z Tabelą obowiązującą w momencie wypłaty środków z kredytu. W przypadku wypłaty kredytu w transzach, stosuje się kurs nie niższy niż kurs kupna zgodnie z Tabelą obowiązującą w momencie wypłaty poszczególnych transz. Saldo zadłużenia z tytułu kredytu wyrażone jest w walucie obcej i obliczane według kursu stosowanego przy uruchomieniu kredytu. Strony umówiły się, że okres kredytowania wyniesie 360 miesięcy. Kwota kredytu miała być spłacana w równych ratach kapitałowo-odsetkowych. Wypłata kredytu realizowana była jednorazowo (§ 4 ust. 1 regulaminu, § 7 ust. 4 regulaminu, § 2 ust. 3, § 6 ust. 2 i 4, § 5 ust. 1 umowy). O wysokości i dacie płatności pierwszej raty kredytu Bank informował Kredytobiorcę listownie w ciągu 14 dni od dnia uruchomienia kredytu, raty i inne należności z umowy były pobierane z rachunku bankowego, na którym Kredytobiorca zobowiązany był do utrzymywania wystarczających środków, uwzględniając możliwe wahania kursowe w przypadku kredytów indeksowanych (§ 6 ust. 5 i 6 umowy). W przypadku kredytu indeksowanego do waluty obcej w celu ustalenia szacunkowego całkowitego koszty kredytu oraz łącznej kwoty kosztów kredytu, stosowany był kurs sprzedaży waluty obcej obowiązującej w Banku w dniu sporządzenia umowy (§ 10 ust. 4 umowy).
Zastosowany w umowie kredyt indeksowany do waluty obcej to kredyt oprocentowany według stopy procentowej, opartej na stopie referencyjnej, dotyczącej waluty innej niż złote, którego wypłata oraz spłata odbywa się w złotych w oparciu o kurs waluty obcej do złotych, według Tabeli kursów walut obcych obowiązującej w Banku (§ 2 pkt 2 i 12 Regulaminu do umowy). Raty spłaty kredytu pobierane były z rachunku bankowego Kredytobiorcy, prowadzonego w złotych, wskazanego w umowie. Raty kredytu podlegające spłacie wyrażone były w walucie obcej i w dniu wymagalności raty kredytu pobierane były z rachunku bankowego, według kursu sprzedaży zgodnie z Tabelą obowiązującą w Banku na koniec dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności raty spłaty kredytu, a jeśli dzień wymagalności raty kredytu przypadał na dzień wolny od pracy, stosowany był kurs sprzedaży zgodnie z Tabelą obowiązującą w Banku na koniec ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności raty spłaty kredytu (§ 9 ust. 1 i 2 pkt 1 i 2 regulaminu).
Powodowie byli uprawnieni do wcześniejszej spłaty kredytu z wyłączeniem okresu karencji. Wcześniejsza spłata mogła być dokonana w oparciu o kurs sprzedaży zgodnie z Tabelą obowiązującą w Banku w momencie realizacji dyspozycji (§ 13 ust. 1 i 7 Regulaminu). W przypadku przewalutowania, w przypadku zmiany waluty kredytu z waluty obcej na złote, obliczenie kwoty kapitału kredytu następowało według kursu sprzedaży waluty obcej do złotych, zgodnie z Tabelą obowiązującą na 2 dni robocze przed dniem realizacji zmiany waluty kredytu (§ 14 ust. 8 pkt 1 Regulaminu). Prowizja od zmiany waluty kredytu, jeśli obliczana jest na podstawie kwoty kapitału kredytu będącej przedmiotem zmiany waluty kredytu, w przypadku kredytu indeksowanego, wysokość jej obliczana jest w oparciu o kurs sprzedaży według tabeli obowiązującej w dniu realizacji dyspozycji zmiany waluty kredytu, podobnie opłaty związane z kosztami ustanowienia zabezpieczenia przejściowego (§ 15 ust. 3 pkt 3 i 7 Regulaminu). W przypadku zabezpieczenia spłaty kredytu w postaci cesji praw z polisy ubezpieczenia na życie kredytobiorcy, suma ubezpieczenia może ulegać aktualizacji, w przypadku kredytu indeksowanego do waluty obcej wyznaczenie nowej sumy ubezpieczenia odbywa się według kursu sprzedaży zgodnie z Tabelą obowiązującą w dniu aktualizacji sumy ubezpieczenia (§ 17 ust. 3 pkt 3 regulaminu).
/dowód: odpis umowy kredytu hipotecznego wraz z załącznikami - k. 60-78 akt, Regulamin kredytu hipotecznego udzielanego przez (...) k. 79-93 akt/
Pozwani, w związku z zawarciem umowy kredytu, podpisali oświadczenie, że kredytobiorca został zapoznany przez pracownika Banku z kwestią ryzyka kursowego w przypadku udzielenia kredytu indeksowanego do waluty obcej, będąc w pełni świadomym ryzyka kursowego, rezygnuje z możliwości zaciągnięcia kredytu w złotych i dokonuje wyboru zaciągnięcia kredytu indeksowanego do waluty obcej, o znajomości postanowień umowy i Regulaminu, aktualnej wysokości kursów i ich dostępności w Banku, oraz że jest świadomy, że ponosi ryzyko kursowe związane z wahaniem kursów waluty, do której indeksowany jest kredyt, o wypłacie kredytu w złotych, o wyrażeniu salda kredytu w walucie obcej, o zasadzie spłat rat kredytu oraz że wysokość zobowiązania względem Banku oraz wysokość rat spłaty kredytu jest zależna od ryzyka kursowego, w tym spreadu i kształtowania się kursów w czasie.
/dowód: odpis oświadczenia z dnia 23 listopada 2009 roku – k. 70-71 akt/
W związku z zaprzestaniem spłaty rat z umowy, Bank wezwał pozwanych do spłaty wymaganego zadłużenia, wraz z pouczeniem o możliwości złożenia wniosku o restrukturyzację zadłużenia, a następnie dokonał pismami z dnia 20 stycznia 2017 roku wypowiedzenia umowy kredytu, a następnie w związku z wypowiedzeniem wezwał pozwanych do zapłaty zadłużenia, kierując pisma na znany bankowi adres pozwanych.
/dowód: odpisy wezwania do zapłaty wraz z dowodami doręczeń – k. 94-97 akt, odpisy wypowiedzenia wraz z dowodami doręczeń – k. 98-103 akt, przedsądowe wezwanie do zapłaty – k. 104-107 akt/
Na podstawie umowy udzielony i wypłacony został pozwanym kredyt w kwocie łącznej 180.00 złotych.
/dowód: oświadczenie banku o udzieleniu kredytu – k. 72-73 akt/
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wiarygodnych dokumentów złożonych przez powoda w toku rozprawy. Sąd uznał za wiarygodne dowody z dokumentów zebrane w sprawie, albowiem zostały sporządzone we właściwej formie, przewidzianej dla tego typu dokumentów. Były one przejrzyste i jasne, ich autentyczność nie budziła wątpliwości stron ani Sądu. Nie wszystkie jednak dokumenty stanowiły wartościowe źródło wiedzy, w oparciu o które możliwe i konieczne było ustalenie spornych faktów. Do takich dokumentów należały te, które nie zostały uwzględnione, jako dowody, w opisie powyższego stanu faktycznego, a które zostały dołączone do pism procesowych przez strony procesu, a to ze względu na fakt, że nie były one przydatne dla stwierdzenia okoliczności faktycznych istotnych dla niniejszej sprawy. Dokumenty te wskazywały bowiem na istnienie różnych ocen prawnych spornego kredytu, jak i na szerokie tło ekonomiczne kredytów indeksowanych. Podkreślić jednak należy, że przeprowadzenie prawnej oceny umowy zastrzeżone jest dla Sądu. Ponadto nie miały one żadnego znaczenia procesowego z punktu widzenia analizy spornej umowy kredytu oraz oceny czy jest ona zgodna z prawem i czy zawiera klauzule niedozwolone. Powołane przez powoda w związku z tym dokumenty zawierały treści oderwane od konkretnej umowy, która była przedmiotem oceny i z tego względu nie mogły stanowić dowodu w sprawie.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo główne nie zasługiwało na uwzględnienie, mając na uwadze podniesiony przez kuratora pozwanych w sprzeciwie od nakazu zapłaty zarzut nieważności umowy, odwołujący się w istocie do abuzywności postanowień umownych, na które wskazano w samym już sprzeciwie. Także Sąd z urzędu, a miał do tego uprawnienie, zwrócił uwagę stron na możliwą abuzywność wskazanych postanowień umowy i Regulaminu do umowy (k. 222 akt). W związku z rangą zarzutów i kwestii spornych w sprawie, w pierwszej kolejności należało poddać ocenie najdalej idący zarzut nieważności umowy. Dopiero bowiem ocena tego zarzutu determinowała aktualność i konieczność oceny pozostałych zarzutów, odnoszących się do skuteczności wypowiedzenia umowy kredytu i do wykazania przez powoda wysokości roszczenia, albowiem jedynie przy ważnej umowie, oba zarzuty są aktualne i konieczne do rozważenia. Wyprzedzając, z uwagi na przesłankowe ustalenie nieważności spornej umowy, pozostałe zarzuty strony pozwanej nie miały znaczenia dla sprawy, stały się bezprzedmiotowe, zatem nie będą przedmiotem rozważań prawnych Sądu.
Okolicznością bezsporną dla Sądu, i nie kwestionowaną przez powoda w niniejszej sprawie był fakt, iż pozwani w niniejszej sprawie legitymowali się statusem konsumenta, w rozumieniu przepisu art. 22 1 kc. Poprzednik prawny powoda jako przedsiębiorca zawarł bowiem umowę kredytową z pozwanymi, a umowa ta w sposób oczywisty nie pozostawała w żadnym związku z działalnością zawodową lub gospodarczą drugiej strony umowy, co wynika z treści umowy, w której mowa o spłacie kredytu na cel mieszkaniowy i przeznaczeniu kredytu na cel konsumpcyjny pozwanych. Bez znaczenia jest przy tym status zawodowy czy wykształcenie pozwanych w dacie zawierania umowy, albowiem pod tym kątem przepisy nie różnicują statusu konsumenta i nie konsumenta. Podnieść bowiem należy, że o statusie konsumenta decyduje treść umowy i cel, na który uzyskano kredyt, a ten służył potrzebom własnym pozwanych. Postanowieniem z dnia 10 czerwca 2021 roku TSUE w sprawie C-198/20 przypomniał, że dyrektywa 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków umownych chroni konsumenta w sposób obiektywny i niezależnie od konkretnego zasobu wiedzy, czy niedbałego zachowania przy zawieraniu umowy. Ochrona taka przysługuje każdemu konsumentowi, a nie tylko temu, którego można uznać za właściwie poinformowanego oraz dostatecznie uważnego i rozsądnego przeciętnego konsumenta. Sąd ma dokonać kontroli umowy, czyli uznać, czy jej jakieś postanowienie jest abuzywne, a to nie zależy od cech osobowości słabszej strony umowy, którą jest konsument.
Sąd ustalił, że przedmiotowa umowa zawarta została
z wykorzystaniem przedłożonego przez bank wzorca umowy. W ocenie Sądu, mając na uwadze zasady doświadczenia życiowe oraz z innych podobnych spraw, prowadzonych przez Sąd, kredytobiorcy w istocie nie mieli żadnego wpływu na treść umowy, szczególnie w zakresie jej postanowień, które uznać należało za abuzywne. Bank wykazał natomiast jedynie formalnie, że na podstawie samej treści umowy, w której zawarto oświadczenie o ryzyku walutowym (kursowym), pozwani zostali poinformowani, że są świadomi ryzyka kursowego, jednak w ocenie Sądu był to integralny zapis umowy, którego pozwani nie mogli negocjować, jako wzorzec umowy. Natomiast odnośnie treści odrębnego oświadczenia w tym przedmiocie, z dnia 23 listopada 2009 roku Sąd podnosi, że podobnie, był to dokument blankietowy, potrzebny i konieczny do zawarcia umowy. Do zamknięcia całej procedury kredytowej koniecznym było złożenie i podpisanie kompletu dokumentów, w ramach których było także owe oświadczenie.
W ocenie Sądu powołane w sprawie postanowienia umowne i Regulaminu, na które z urzędu zwrócił stronom uwagę Sąd, odwołujące się do kursu CHF, jednostronnie ustalonego przez powoda za pomocą Tabeli kursów, w rzeczywistości mogą zostać uznane za niedozwolone. Zgodnie z treścią art. 353 1 kc, strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Jednocześnie zgodnie z art. 385 1 § 1 kc, postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (art. 385 1 § 3 kc). W ocenie Sądu, wskazane w stanie faktycznym, postanowienia umowne, jako klauzule, uchodzą za niedozwolone, albowiem przyznają wyłącznie bankowi prawo do dowolnego przerzucania odpowiedzialności za ryzyko związane z wzrostem kursu waluty na stronę pozwaną. Przede wszystkim konstrukcja indeksacji znajdująca się w umowie powoduje możliwość narzucenia przez bank wysokości kwoty podlegającej zwrotowi, a w konsekwencji i wysokości odsetek, a więc głównych świadczeń pozwanych. Ustalenie ich wysokości wiązało się bowiem z koniecznością odwołania się do kursu walut ustanawianych w wewnętrznej, dowolnej i nieznanej pozwanym tabeli kursów banku. Takie klauzule już od dawna wskazywane są jako abuzywne z uwagi na nieokreślony i nieobiektywny miernik, podług którego następuje ostatecznie określenie wysokości zobowiązania kredytobiorcy, które jest niemożliwe do przewidzenia i obliczenia w chwili zawarcia umowy (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2018 r., I CSK 628/17). Jednocześnie zaznaczyć należy, że nie ma znaczenia dla dokonywanej oceny to, w jaki sposób bank rzeczywiście ustalał kurs w trakcie wykonywania umowy i jaka była relacja kursu banku do kursu rynkowego. Są to okoliczności obojętne na gruncie art. 385 2 kc, jak również oceny możliwego naruszenia interesów konsumenta. Istotne jest jedynie, że postanowienia umowy dawały przedsiębiorcy nieograniczoną swobodę w wyznaczaniu kursu waluty, a w konsekwencji – wysokości zobowiązań konsumenta.
W ocenie Sądu w sytuacji, gdy umowa zawiera zapisy, które dopuszczają dowolną waloryzację, to jest ona niezgodna z przepisami art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe w związku z art. 358 1 § 2 i 5 kc, ponieważ rażąco narusza interesy konsumenta. Konieczną przesłanką do uznania, że dana umowa jest zgodna z treści art. 69 ustawy Prawo bankowe jest ocena, że zapisy umowy są jasne i jednoznacznie wskazują na zasady ustalenia wysokości świadczeń obu stron umowy, a tego w niniejszej sprawie brak. Powyższe postanowienia umowy stron, pozostawiające de facto wyłącznie bankowi sposób ustalania kursu franka szwajcarskiego, należy uznać za niedozwolone, gdyż dawały powodowi możliwość narzucenia sposobu ustalania wysokości kwoty podlegającej zwrotowi, a w konsekwencji również wysokości rat i odsetek, a więc głównych świadczeń kredytobiorcy. Przy czym podnieść należy, że z uwagi na moment badania ważności umowy, którym jest data jej zawarcia, także na ten moment uwzględnić należy brzmienie obowiązujących przepisów, w tym ustawy Prawo bankowe. Na podstawie art. 353 1 kc, strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Natomiast art. 385 1 § 1 kc opisuje niedozwolone postanowienia umowne i na jego podstawie postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, ale tylko wówczas, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Zgodnie z definicją zawartą w art. 385 1 § 3 kc nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta i właśnie z takimi okolicznościami mamy do czynienia w niniejszej sprawie.
W tej sprawie potwierdzić należy, że wskazane postanowienia umowy i integralnego do umowy regulaminu, nie zostały uzgodnione przez bank z pozwanymi, a to co stanowi główne świadczenia stron, nie było i nie jest jednoznaczne. Dalej wskazać należy, że kwota podlegająca zwrotowi na rzecz banku nie została dostatecznie i ściśle w umowie określona, nie odpowiada ona nominalnie kwocie wykorzystanego kredytu i nie są określone w sposób obiektywny zasady jej ustalenia. Ponadto wskazać należy, że zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Oznacza to, że kredytobiorca jest zobowiązany do zwrotu określonej kwoty środków pieniężnych, którą winna wyznaczać kwota kapitału mu udostępnionego i wykorzystanego przez kredytobiorcę. Bank nie może więc żądać zwrotu większej kwoty aniżeli ściśle określonej i oddanej do dyspozycji klienta. Wszelkie zapisy umowne dopuszczające dowolną waloryzację są sprzeczne z art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe w zw. z art. 358 1 § 2 i 5 k.c. i rażąco naruszają interesy konsumenta.
W ocenie Sądu abuzywność zapisów umowy powinna być badana na moment dokonywania czynności prawnej przez konsumenta z przedsiębiorcą. Z związku z powyższym, argument dotyczący wprowadzenia tzw. ustawy antyspredowej, i zmian w przepisach ustawy Prawo bankowe, nie ma znaczenia w niniejszej sprawie. Nie mogą być brane pod uwagę zmiany w ustawodawstwie wprowadzane po zawarciu umowy oraz sposób wykonywania umowy przez przedsiębiorcę, w szczególności zmiany w treści stosunku prawnego, który z powodu jego ukształtowania a priori jest nieważny od samego początku. Co do zasady bowiem także zawierane później aneksy do umowy, nie usuwają postanowień niedozwolonych z umowy głównej.
Wskazać także należy na brak należytej informacji o istnieniu ryzyka kontraktowego, co stanowiło naruszenie zasad współżycia społecznego, takich jak zachowanie zasady uczciwości w obrocie z konsumentami. Jak to zostało już wcześniej wskazane w ocenie Sądu dopuszczalne było w dacie zawarcia spornej umowy stosowanie w umowach kredytowych klauzul waloryzacyjnych polegających na powiązaniu zobowiązań pieniężnych stron z innym miernikiem wartości np. z walutą obcą, tak jak zostało to dokonane w przedmiotowej sprawie. W sytuacji takiej bank jako profesjonalista powinien przedstawić konsumentowi w sposób wyczerpujący, jasny i nie budzący żadnych wątpliwości sposób, wszelkie konsekwencje i niebezpieczeństwa stosowania klauzuli waloryzacyjnej. W ocenie Sądu takiej informacji nie przedstawiono, w oparciu o treść przedłożonych dokumentów, w tym oświadczenia z karty 70 akt nie wynika informacja o nieograniczonym ryzyku związanym ze zmianą kursów waluty obcej, a to najistotniejsze w sprawie. W ocenie Sądu takie przedstawienie niebezpieczeństw, a w zasadzie ich brak, związanych z zawarciem umowy indeksowanej do waluty CHF spowodowało, że pozwani faktycznie nie mieli obiektywnej świadomości, iż całe nieograniczone niczym ryzyko wzrostu kursu franka w okresie trwania umowy, obciąża ich, jako kredytobiorcę. Poza tym wskazać należy na blankietowy charakter ocenianego dokumentu, który był konieczny do podpisania umowy i zawarcia umowy.
W ocenie Sądu Bank, jako profesjonalista, dysponujący specjalistami z dziedziny finansów i mający dostęp do danych dotyczących historycznych zmian kursów walut powinien stronie umowy, jako konsumentowi, przedstawić w sposób jasny skalę ryzyka związanego z zawieraniem długoterminowej umowy kredytu, w której wysokość zadłużenia uzależniona jest od wahań waluty obcej. Tylko takie przedstawienie ewentualnego ryzyka, z wyraźnym zastrzeżeniem, że ewentualny wzrost kursu franka nie jest niczym ograniczony i że wszelkie tego konsekwencje ponosić będzie strona pozwana, można uznać za rzetelną informację umożliwiającą konsumentowi podjęcie świadomej decyzji. Pozwani traktowali bank, jako instytucję godną zaufania. Ponadto za sprzeczne z naturą umowy gospodarczej należy uznać pozostawienie w ręku jednej tylko strony możliwości dowolnej zmiany jej warunków, zaś sprzeczność ta występuje szczególnie wyraźnie zwłaszcza przy umowach, zawieranych nie w oparciu o indywidualne pertraktacje, ale w oparciu o regulamin wydany przez profesjonalistę (tak Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 22 maja 1991 roku, III CZP 15/91). W wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 31 stycznia 2019 roku (sygn. akt I ACa 7/18) wskazano z kolei, że o sprzeczności z zasadami współżycia społecznego mówi się także, gdy na gruncie danej umowy dochodzi do naruszenia tzw. słuszności (sprawiedliwości) kontraktowej, rozumianej jako równomierny rozkład uprawnień i obowiązków w stosunku prawnym czy też korzyści i ciężarów oraz szans i ryzyk związanych z powstaniem i realizacją tego stosunku. Takie naruszenie ma miejsce, gdy zawarta przez stronę umowa nie jest wyrazem w pełni świadomie i rozważnie podjętej decyzji, gdyż na treść umowy wpłynął brak koniecznej wiedzy czy presja ekonomiczna. Negatywna ocena umowy ze względu na kryteria moralne uzasadniona jest w tych tylko przypadkach, gdy kontrahentowi osoby pokrzywdzonej można postawić zarzut złego postępowania, polegającego na wykorzystaniu (świadomym lub spowodowanym niedbalstwem) swojej przewagi. Zdaniem Sądu taki zarzut niedbalstwa po stronie banku w zakresie obowiązku informacyjnego, można zasadnie przypisać. W orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości, w szczególności w wyrokach z 20 września 2017 r. w sprawie C-186/16 i z 20 września 2018 r., w sprawie C-51/17, podkreślono, że wymogu przejrzystości warunków umownych nie można zawężać do zrozumienia tych warunków pod względem formalnym i gramatycznym, lecz przeciwnie, z uwagi na to, że konsument jest stroną słabszą niż przedsiębiorca, między innymi ze względu na stopień poinformowania, ów wymóg wyrażenia warunków umownych prostym i zrozumiałym językiem i w konsekwencji przejrzystości musi podlegać wykładni rozszerzającej. Wobec powyższego wymóg, aby warunek umowny był wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, należy rozumieć w ten sposób, iż powinien być on rozumiany jako nakazujący także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu, do którego odnosi się ów warunek, a także, w zależności od przypadku, związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach, tak by konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne. W wyroku z dnia 10 czerwca 2021 roku w sprawie C-609/19 TSUE zauważył nadto, że nie spełnia wymogu przejrzystości przekazywanie przy zawieraniu umowy konsumentowi informacji, nawet licznych, jeżeli opierają się ona na założeniu, że stosunek wymiany między walutą rozliczeniową a walutą spłaty pozostanie stabilny przez cały okres jej obowiązywania i jest tak w szczególności wówczas, gdy konsument nie został powiadomiony przez przedsiębiorcę o kontekście gospodarczym, mogącym wpłynąć na zmiany kursów wymiany walut. Tak też miało miejsce w niniejszej sprawie.
Powyższe okoliczności wskazują w ocenie Sądu na to, że brak należytej informacji o nieograniczonym ryzyku kursowym, bo takiej okoliczności powód nie wykazał, stanowiło naruszenie zasad współżycia społecznego, takich jak zasada uczciwości i rzetelności w obrocie gospodarczym.
Z uwagi na uznanie przez Sąd abuzywności klauzul indeksacyjnych, konieczne stało się dokonanie analizy ewentualnych skutków prawnych, do których prowadziłoby wyeliminowanie ich z umowy stron. Zgodnie z treścią art. 385 1 § 1 zdanie pierwsze kc, postanowienia te nie wiązałyby kredytobiorców i to od momentu zawarcia umowy kredytowej. Powyższe rozstrzygniecie powoduje, że postanowienia te stają się bezskuteczne wobec pozwanych, lecz jednocześnie powoduje to powstanie pewnego rodzaju „luki” w stosunku prawnym. W związku z tym powstaje problem możliwości uzupełnienia umowy innymi postanowieniami. Z bogatego dorobku orzeczniczego TSUE wynika, że nic nie stoi na przeszkodzie temu, by sąd krajowy zastąpił nieuczciwe postanowienie umowne przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym (por. m.in. wyrok z dnia 30 kwietnia 2014 r., sygn. akt C-26/13). Jednakże w orzecznictwie sądów krajowych wielokrotnie potwierdzano, że w polskim porządku prawnym nie istnieją przepisy o charakterze deklaratywnym, którymi można by w ten sposób „zapełnić” niejako powstałe braki w umowie. W ocenie Sądu utrzymanie umowy w pozostałym zakresie (tzw. „odfrankowienie” kredytu) również nie jest możliwe, albowiem uczyniłoby to umowę niemożliwą do wykonania. Taka umowa nie zostałaby zawarta z uwagi na jej ekonomiczną nieopłacalność i jako taka nie mogłaby funkcjonować w ramach oferty banku. Na marginesie wskazać należy, że zgodnie z wyrokiem TSUE z dnia 3 października 2019 r. (w sprawie C-260/18), sąd krajowy nie jest również władny uzupełniać powstałej wobec uznania za bezskuteczne niektórych z postanowień umowy luki poprzez odwołanie się do kursu średniego NBP. Z uwagi na powyższe, uznanie za bezskuteczne wskazanych postanowień umownych prowadziłoby do powstania umowy, która nie jest w żaden sposób wykonalna w świetle pozostałej jej treści. Zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem TSUE artykuł 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że nie stoi na przeszkodzie przepisom krajowym, które prowadzą do stwierdzenia nieważności warunku dotyczącego różnicy kursowej uznawanego za nieuczciwy i zobowiązują właściwy sąd krajowy do zastąpienia go przepisem prawa krajowego nakazującym stosowanie oficjalnego kursu wymiany, ale pod warunkiem że ten sam sąd jest jednak w stanie ustalić – w ramach wykonywania przysługujących mu suwerennych uprawnień w zakresie oceny dowodów, nad którymi nie może przeważać wola wyrażona przez konsumenta – że zastosowanie takich środków przewidzianych przez prawo krajowe, pozwala na przywrócenie sytuacji prawnej i faktycznej tego konsumenta, jaka istniałaby w braku tego nieuczciwego warunku. W naszym prawie krajowym brak jest takich środków, które można by zastosować. W tym kontekście bezzasadne jest powoływanie się na wyrok TSUE z dnia 2 września 2021 roku, C-932/19, w tzw. sprawie węgierskiej, albowiem w 2014 roku wprowadzono w tym kraju tzw. ustawę węgierską nr XXXVIII, która wprowadziła w miejsce nieważnych postanowień umów konsumenckich, odsyłających do kursów własnych banków, urzędowy kurs wymiany waluty. Tymczasem w Polsce takich regulacji brak, które ewentualnie mogłoby zostać zastosowanie w sprawie, jak przedmiotowa.
Za utrwalone należy uznać stanowisko, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 stoi co do zasady na przeszkodzie stwierdzeniu nieważności umowy, jeśli konsument mógłby zostać narażony na szczególnie niekorzystne konsekwencje, skutkiem czego osiągnięcie skutku odstraszającego wynikającego z nieważności umowy byłoby zagrożone. Wówczas możliwe jest zastąpienie warunku nieuczciwego przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym. Ma to znaczenie w szczególności w kontekście skutku stwierdzenia nieważności umowy polegającego na tym, że cała kwota udzielonego kredytu traktowana jest w taki sposób, jakby postawiona została w stan natychmiastowej wymagalności, z obowiązkiem natychmiastowego zwrotu. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażono również stanowisko, które Sąd meriti w niniejszej sprawie w pełni podziela, że w razie sporu o ważność umowy kredytu bankowego denominowanego (indeksowanego) do obcej waluty, w której treści znajduje się niedozwolona klauzula konsumencka dotycząca sposobu tej denominacji (indeksacji), rozpatrzeć należy kilka możliwości rozstrzygnięcia. Pierwsza, to stwierdzenie nieważności umowy, która bez klauzuli niedozwolonej nie może dalej funkcjonować w obrocie prawnym, zwłaszcza ze względu na brak (odpadnięcie) któregoś z koniecznych składników (essentialia negotii) umowy nazwanej kredytu bankowego. Druga to przyjęcie, że umowa jest ważna, ale w miejsce bezskutecznych postanowień waloryzacyjnych nie wchodzą żadne dodatkowe postanowienia. Trzecia, to przyjęcie, że umowa jest ważna i jej uzupełnienie przez sąd przez wprowadzenie w miejsce niedozwolonych klauzul innego mechanizmu waloryzacji. Ostatnie rozwiązanie, w świetle uwag wyżej poczynionych należy jednoznacznie odrzucić (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, LEX nr 2744159). W orzecznictwie wskazano także, że przy wyborze pierwszej lub drugiej ze wskazanych opcji decydujące znaczenie ma wola konsumenta. Jeżeli uważa on, iż stwierdzenie nieważności całej umowy nie jest dla niego niekorzystne, przeważa nad wdrożeniem systemu ochrony, takiego jak zastąpienie nieuczciwego postanowienia i utrzymanie umowy w mocy. W niniejszej sprawie takiej woli sam konsument, w osobach pozwanych, wyrazić nie mógł z uwagi na nieznane miejsce pobytu. Z tego względu w sprawie ustanowiony został kurator dla nieznanych z miejsca pobytu pozwanych, który w ich imieniu wyraził stanowisko i żądanie nieważności spornej umowy, albowiem taka treść stanowiska wynika z pism kuratora. Niezależnie, podnieść należy że to Sąd z urzędu czuwa nad tym, że zapisy konkretnej umowy nie spełniają przesłanek z art. 385 1 k.c., a tak zdaniem Sądu jest w tej sprawie, na co zwrócono uwagę i w związku z tym dokonano oceny prawnej.
Podzielić przy tym należy wyrażony w judykaturze i doktrynie pogląd, że bezskuteczność w rozumieniu art. 385 1 kc jest szczególną sankcją i dotyczy tylko poszczególnych postanowień umownych, a nie umowy jako całości i nie należy jej utożsamiać z nieważnością bezwzględną w rozumieniu art.58 § 1 kc (podobnie Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 7 maja 2021 r., III CZP 6/21). Niezależnie jednak od tego, czy sankcję tę zakwalifikuje się jako „bezskuteczność zawieszoną”, jak to przyjął Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wskazanej wcześniej uchwały, czy też jako bezskuteczność abuzywną, to istotne jest to, że w przypadku wystąpienia klauzul abuzywnych nie wiążą one konsumenta ab initio i ex tunc i w konsekwencji mogą skutkować wadliwością (nieważnością) całej umowy, jeżeli konsument nie wyrazi zgody na dalsze trwanie umowy z pominięciem tych postanowień lub nie wyrazi zgody na zastąpienie ich normami dyspozytywnymi (np. art. 358 § 2 k.c.), nie nastąpi zatem konwalidacja umowy, a ponadto w braku takiej zgody - jeżeli Sąd oceni, że zachodzą obiektywne podstawy dla stwierdzenia wadliwości całej umowy (np. z uwagi na niemożność utrzymania umowy z uwagi na naruszenie, w braku zakwestionowanych klauzul, istoty stosunku prawnego), o ile stwierdzenie takiej wadliwości (nieważności) nie będzie szczególnie niekorzystne dla konsumenta.
Innymi słowy, Sąd podziela wyrażone w doktrynie stanowisko, że skutkiem bezskuteczności klauzul abuzywnych jest to, że może prowadzić to do nieważności bezwzględnej całej umowy, rozumianej także jako trwała bezskuteczność umowy będącej konsekwencją bezskuteczności abuzywnych klauzul umownych. Sąd podziela także wyrażony w doktrynie pogląd, że nieważność bezwzględna całej umowy wskutek bezskuteczności abuzywnej poszczególnych jej postanowień jest czym innym, aniżeli „klasyczna” nieważność bezwzględna, co jest następstwem okoliczności, że w tej sytuacji nieważność umowy częściowo mieści się w ramach dyrektywy nr 93/13.
W konsekwencji powyższego należy zatem stwierdzić, że stanowisko w przedmiocie podstaw nieważności spornej umowy, było uzasadnione, a zatem podstawą oddalenia powództwa głównego o zapłatę, wraz z odsetkami, jest ustalenie, iż przywołane w sprawie klauzule indeksacyjne w rzeczywistości mają charakter abuzywny, co powoduje upadek całej umowy, na podstawie art. 189 k.p.c. w związku z art. 385 1 i następnych k.c. W konsekwencji Sąd oddalił powództwo główne (punkt 1 wyroku).
W związku z oddaleniem powództwa głównego, aktualizowały się przesłanki do oceny powództwa ewentualnego. Odnosząc się do żądania ewentualnego powoda w tym zakresie (co do którego sprecyzowano, że nie jest to żądanie alternatywne, jak początkowo wskazano, lecz ewentualne) wskazać należy, że było ono uzasadnione, jako znajdujące swoją podstawę z tzw. teorii dwóch kondykcji i jako nienależne świadczenie w postaci wypłaconego z umowy kapitału kredytu. Wyjść należy od stanowiska, że co do zasady, w przypadku upadku umowy, strony zobowiązane są do zwrotu wzajemnych świadczeń. W doktrynie problem ten dostrzegany był jako spór pomiędzy zwolennikami tzw. teorii dwóch kondykcji i tzw. teorii salda. Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. (sygn. III CZP 6/21), należy rozpatrzeć ten aspekt wedle teorii dwóch kondykcji. W związku z tym, w przypadku następczej nieważności umowy, po obu jej stronach występują dwa niezależne od siebie roszczenia o zwrot świadczeń nienależnie spełnionych. Z takim przypadkiem mamy do czynienia w niniejszej sprawie, dlatego Sąd przyjął za słuszny wskazany wyżej pogląd Sądu Najwyższego, który jest powszechnie akceptowany w orzecznictwie. Konsekwencją powyższego było uwzględnienie co do zasady roszczenia ewentualnego powoda o zapłatę kwoty z tytułu udostępnionego kapitału kredytu z umowy. W tym zakresie Sąd ustalił, na podstawie treści dokumentów, że powód udzielił pozwanym kredytu w kwocie kapitału 180.000 złotych, i nie była ona kwestionowana, wynika bowiem z dokumentu banku.
Zatem, w zakresie żądania ewentualnego powoda, Sąd zasądził do pozwanych na rzecz powoda kwotę 180.000 złotych, jako kwoty kapitału kredytu, na podstawie art. 410 kc w związku z art. 405 kc oraz w związku z art. 385 1 kc (punkt 2 wyroku). W tej sprawie Sąd zdecydował się orzec o odsetkach dopiero od daty uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty, na podstawie art. 481 i 455 k.c. Podnieść bowiem należy, że dopiero w toku niniejszej sprawy Sąd z urzędu zwrócił uwagę stron na abuzywność wskazanych postanowień umownych. Wcześniej, jedynie w niewielkim zakresie, uczynił to kurator pozwanych. Zauważyć należy, że pozwani nie działali w tej sprawie osobiście, lecz przez ustanowionego przez Sąd kuratora procesowego. Działanie i czynności Sądu doprowadziły w swojej ocenie do przesłankowego ustalenia nieważności spornej umowy, czego wyrazem jest dopiero treść wydanego wyroku. Roszczenie ewentualne, w związku z tym, także aktualizowało się dopiero w momencie wyrokowania, a sam powód zgłosił je w toku sprawy nie bezpośrednio pozwanym, lecz wobec reprezentującego ich kuratora procesowego. Te względy uzasadniały, w ocenie Sądu, orzeczenie o odsetkach dopiero od daty uprawomocnienia się wyroku w niniejszej sprawie.
W konsekwencji w pozostałej części żądanie ewentualne w zakresie odsetek podlegało oddaleniu (punkt 3 wyroku).
O kosztach procesu orzeczono w punkcie 4 wyroku, na podstawie art. 98 i 99 k.p.c. oraz przepisów rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych, obciążając pozwanych kosztami poniesionej przez powoda opłaty sądowej od pozwu i wynagrodzenia pełnomocnika powoda w stawce minimalnej w kwocie 5.400 złotych, oraz kosztami opłat skarbowych od pełnomocnictwa w kwocie 34 złotych i poniesionymi przez powoda kosztami doręczeń przez komornika w kwocie 91 złotych (k. 155-157 akt). Sąd w punkcie 5 wyroku przyznał także wynagrodzenie dla kuratora pozwanych, zgodnie z obowiązującymi przepisami rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 9 marca 2018 roku w sprawie określenia wysokości wynagrodzenia i zwrotu wydatków poniesionych przez kuratorów ustanowionych w sprawie cywilnej.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację: Rafał Szurka
Data wytworzenia informacji: