I C 1588/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2023-02-01

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 lutego 2023 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Joanna Cyganek

Protokolant: stażysta Dominika Robacka

po rozpoznaniu w dniu 18 stycznia 2023 r. w Bydgoszczy na rozprawie

sprawy z powództwa M. F., M. B. (1)

przeciwko Bankowi (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę i ustalenie

1.  zasądza od pozwanego na rzecz powódek w częściach równych kwotę 99.481,13 zł (dziewięćdziesiąt dziewięć tysięcy czterysta osiemdziesiąt jeden złotych 13/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi:

- od kwoty 91.902,67 zł (dziewięćdziesiąt jeden tysięcy dziewięćset dwa złote 67/100) od dnia 1 października 2019 r. do dnia zapłaty,

- od kwoty 7.578,46 zł (siedem tysięcy pięćset siedemdziesiąt osiem złotych 46/100) od dnia 1 marca 2022 r. do dnia zapłaty;

2.  ustala nieistnienie pomiędzy stronami stosunku prawnego kredytu wynikającego z umowy kredytu nr (...)/ (...) zawartej dnia 3 października 2008 r.;

3.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

4.  zasądza od pozwanego na rzecz powódek kwotę 4.634 zł (cztery tysiące sześćset trzydzieści cztery złote 00/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego liczonymi od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów postępowania.

SSO Joanna Cyganek

Sygn. akt I C 1588/21

UZASADNIENIE

Powódki M. F. i M. B. (1) wniosły o zasądzenie od pozwanego Banku (...) S.A. w W. na swoją rzecz w częściach równych kwoty 25.083,72 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 1 października 2019 r. do dnia zapłaty tytułem zwrotu nienależnych świadczeń spełnionych przez powódki na rzecz pozwanego w okresie od dnia 10 sierpnia 2009 r. do dnia 15 czerwca 2019 r. w związku z zastosowaniem w umowie kredytu hipotecznego nr (...)/ (...) z dnia 30 września 2008 r. niedozwolonych postanowień umownych, kwoty 4.756 zł tytułem nienależnie pobranych przez pozwanego składek ubezpieczenia kredytu z niskim udziałem własnym kredytobiorców w trakcie trwania umowy kredytu hipotecznego nr (...)/ (...) z dnia 30 września 2008 r. ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 1 października 2019 r. do dnia zapłaty.

W zakresie kosztów postępowania strona powodowa wniosła o ich zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotności stawki minimalnej wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w zapłacie liczonymi od dnia uprawomocniania się orzeczenia, którym je zasądzono do dnia zapłaty. Ponadto powódki wniosły o zasądzenie kosztów postępowania pojednawczego prowadzonego przed Sądem Rejonowym dla Warszawy M. w W. o sygn. akt II Co 2959/19.

W uzasadnieniu powódki wskazały, że zawarły z pozwany umowę kredytu hipotecznego indeksowanego do waluty CHF. Powódki podniosły, że umowa kredytu zawiera klauzule abuzywne, dotyczące ustalania kursu przeliczania CHF, po których nastąpiła wypłata kredytu oraz następowała spłata kredytu. Zwrócono uwagę, że postanowienia umowne nie były indywidualne uzgadniane ze stroną powodową. Wyjaśniono, że naruszały one dobre obyczaje, a także rażąco naruszały interesy konsumenta. Powódki podniosły, że bank nie pouczył ich we właściwy sposób ryzyku jakie wiąże się z zaciągnięciem zobowiązania w walucie CHF. W ocenie powódek, występowanie klauzul abuzywnych w umowie powoduje konieczność zwrotu świadczeń uiszczanych przez powodów na rzecz pozwanego jako świadczeń nienależnych na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 2 k.c.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódek solidarnie na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazano, że powództwo nie zasługuje na uwzględnienie albowiem zmierza do wypaczenia równowagi kontraktowej na korzyść strony powodowej. W ocenie pozwanego umowa nie jest sprzeczna z art. 69 prawa bakowego, naturą stosunku ani zasadami współżycia społecznego. Pozwany zaprzeczył, jakoby wskazana umowa była w jakimkolwiek zakresie sformułowana w sposób sprzeczny z ustawą, zasadą określoności świadczenia, zasadą ekwiwalentności świadczeń, czy też naruszała istotę stosunku zobowiązaniowego. Ponadto pozwany zaprzeczył, by naruszył obowiązek informacyjny względem powódek, jak również zagwarantował sobie w umowie prawo do jednostronnego kształtowania zobowiązania powodów. W ocenie pozwanego sporne klauzule indeksacyjne zostały z powódkami indywidualnie uzgodnione, zatem była możliwość negocjowania warunków umowy. Zaznaczono, że powódki zostały poinformowane o ryzyku kursowym i związanych z tym konsekwencjach, jak również innych ważnych aspektach udzielonego kredytu. Pozwany podjął rozważania na temat ewentualnych skutków uznania postanowień umownych za abuzywne. Strona pozwana podniosła także zarzuty przedawnienia roszczeń.

Pismem z dnia 25 listopada 2021 r. powódki dokonały zmiany powództwa wnosząc ostatecznie o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz w częściach równych kwoty 99.481,13 zł tytułem zwrotu nienależnych świadczeń pobranych przez pozwanego od strony powodowej w walucie PLN w okresie od 10 listopada 2008 r. do dnia 15 czerwca 2019 r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie licznymi od dnia 1 października 2019 r. do dnia zapłaty oraz o ustalenie nieistnienia pomiędzy stronami stosunku prawnego kredytu wynikającego z umowy kredytu nr (...)/ (...) z 30 września 2008 r. W uzasadnieniu pisma rozszerzającego powództwo strona powodowa wskazała, że podtrzymuje stanowisko w sprawie uzupełniając przedstawioną argumentację o zasadność oceny kwestionowanej umowy jako nieważnej w całości. Zwrócono także uwagę, że powódki posiadają interes prawny w ustaleniu nieważności umowy.

W dalszym toku procesu strony podtrzymywały swoje dotychczasowe stanowiska w sprawie.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 3 października 2008 r. powódki M. B. (2) (obecnie F.) i M. B. (3) zawarły z pozwanym bankiem umowę o kredyt nr (...)/ (...) (umowa sporządzona 30 września 2008 r.). Celem zaciągnięcia kredytu był zakup gotowego mieszkania na rynku wtórnym, inne potrzeby konsumpcyjne i refinansowanie kosztów poniesionych na cele mieszkaniowe.

Na podstawie umowy pozwany bank zobowiązał się oddać do dyspozycji powódek kwotę 145.200 zł, która była indeksowana do CHF. Wypłata tej kwoty nastąpiła w walucie polskiej z jednoczesnym zastosowaniem mechanizmu opisanego w § 2 ust. 2 umowy tzw. indeksacji, przez co została przeliczona według kursu kupna CHF z Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu lub transzy. Zaznaczono, że zmiany kursów walut w trakcie okresu kredytowania miały wpływ na wysokość kwoty zaciągniętego kredytu oraz raty kapitałowo-odsetkowej.

Okres kredytowania wynosił 306 miesięcy. Spłata kredytu miała następować w miesięcznych ratach z zastosowaniem mechanizmu opisanego w § 7 ust. 1 umowy tj. w złotych polskich, z zastosowaniem kursu sprzedaży CHF obowiązującego w dniu płatności raty kredytu, zgodnie z (...) Banku (...) S.A.

Kredyt oprocentowany był według zmiennej stopy procentowej. Oprocentowanie kredytu wynosiło 4.0934% w stosunku rocznym, co stanowiło sumę stopy referencyjnej LIBOR 3M (CHF) obowiązującej w dniu sporządzenia umowy oraz marży w wysokości 1. (...).p. stałej w całym okresie kredytowania. Oprocentowanie miało ulegać zmianie w zależności od zmiany stopy referencyjnej LIBOR 3M (CHF).

Regulamin stanowił integralną cześć umowy (§ 11 ust. 2 pkt 1 umowy). Zgodnie z § 3 ust. 2 Regulaminu kredyt mógł być indeksowany kursem waluty obcej na podstawie obowiązującej w Banku (...). Zgodnie z § 8 ust. 3 Regulaminu w przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej kwota raty miała być obliczana według aktualnego kursu sprzedaży dewiz dla danej waluty obowiązującego w Tabeli Kursów Walut Obcych Banku w dnia spłaty.

Powódki podpisały także Informację dla wnioskodawców ubiegających się o kredyt indeksowany kursem waluty obcej, zawierającą informacje na temat ponoszonego przez nie ryzyka zmiany kursów walutowych i ryzyka zmiennej stopy procentowe.

Dowody: umowa kredytu (...)/ (...) (k. 27-32, 206-208 akt), Regulamin kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A. (k. 33-51, 210-219 akt), odpis KW nr (...) (k. 127-128 akt), wniosek kredytowy (k. 193-195 akt), Informacja dla wnioskodawców ubiegających się o kredyt indeksowany kursem waluty obcej (k. 197-198 akt), decyzja kredytowa (k. 200-202 akt), parametry wyjściowej symulacji (k. 204 akt)

Powódki szukały kredytu na zakup mieszkania dla M. B. (2) (córka powódki M. B. (1)), aby ją zabezpieczyć na przyszłość. Przedstawiciel pozwanego banku przedstawił powódkom ofertę kredytu w CHF jako korzystną i bezpieczną. Zapewniano je, że waluta CHF jest stabilna, a wahania kursu są minimalne. Nie wytłumaczono im we właściwy sposób czym jest mechanizm indeksacji i czym są tabele kursowe. Umowa zawarta została przez strony z wykorzystaniem przedłożonego przez bank wzorca umownego, bez możliwości negocjacji jej treści.

Dowody: umowa kredytu (...)/ (...) (k. 27-32, 206-208 akt), zeznania powódek (k. 386-387, 391 akt)

Powódki dokonywały regularnie spłaty rat kapitałowo-odsetkowych. Płaciły także ubezpieczenie niskiego wkładu. Nadal spłacają kredyt. W ramach wykonywania przedmiotowej umowy powódki wpłaciły na rzecz pozwanego banku w całym okresie kredytowania kwotę 99.481,13 zł.

Dowody: zaświadczenie o dokonanych spłatach (k. 68-113 akt), zeznania powódek (k. 386-387, 391 akt)

Powódki pismem z dnia 7 sierpnia 2019 r. złożyły też wniosek zawezwanie do próby ugodowej z pozwanym do Sądu Rejonowego dla Warszawy M. w W. wskazując na klauzule abuzywne występujące w umowie o kredyt nr (...)/ (...) z dnia 30 września 2008 r.

Do zawarcia ugody nie doszło.

Dowody: wniosek o zawezwanie do próby ugodowej (k. 121-124 akt), odpowiedź na wniosek o zawezwanie do próby ugodowej (k. 125 akt), protokół z rozprawy z dnia 9 marca 2020 r. (k. 126 akt)

Pismem z dnia 5 września 2019 r. powódki złożyły pozwanemu reklamację w zakresie umowy o kredyt nr (...)/ (...) z dnia 30 września 2008 r. z uwagi na jej nieważność. Jednocześnie wezwały bank do zapłaty kwoty 87.146,67 zł tytułem nie należnych świadczeń z umowy kredytu oraz kwoty 4.756 zł tytułem nienależnych pobranych kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu w terminie 30 dni od dnia otrzymania reklamacji.

W odpowiedzi pismem z dnia 30 września 2019 r. pozwany wskazał, że nie widzi podstaw do uwzględnienia reklamacji, a umowa zawarta między stronami jest ważna, skuteczna i wiąże strony w brzmieniu z dnia jej zawarcia.

Dowody: reklamacja z dnia 5 września 2019 r. (k. 52-59 akt), pismo z dnia 30 września 2019 r. (k. 60-67 akt)

Pismem z dnia 16 września 2022 r. pozwany bank wezwał powódkę M. F. w związku z toczącym się postępowaniem sądowym i podnoszonymi twierdzeniami co do nieważności umowy o kredyt nr (...)/ (...) z dnia 30 września 2008 r. do zapłaty kwoty 234.412,49 zł, na którą składają się kwota 145.200 zł tytułem udostępnionego kapitału oraz kwota 89.212,48 zł tytułem równowartości korzyści majątkowej uzyskanej w związku z korzystaniem udostępnionego kapitału.

Dowód: wezwanie do zapłaty z dnia 16 września 2022 r. (k. 381-382 akt)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie w/w dokumentów złożonych przez strony w toku postępowania oraz zeznań powódek

Sąd uznał za wiarygodne oraz przydatne dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy dokumenty zebrane w aktach sprawy, albowiem zostały one sporządzone we właściwej formie, przewidzianej dla danego typu dokumentów. Ponadto autentyczność tych dokumentów nie budziła wątpliwości Sądu ani stron postępowania.

Za wiarygodne Sąd uznał zeznania powódek na okoliczności związane z zawarciem umowy. Powódki przedstawiły okoliczności, w których zaproponowano im zawarcie umowy kredytu hipotecznego waloryzowanego kursem CHF. Jako konsumenci, a zatem słabsza strona obrotu gospodarczego polegały na zaufaniu wobec banku, który zapewniał je o korzystności wyboru kredytu waloryzowanego do waluty CHF, jak również o stabilności kursu franka szwajcarskiego.

Sąd nie kwestionując ich autentyczności i prawdziwości, uznał dowody z dokumentów nieujawnionych w stanie faktycznym, za nieprzydatne dla rozstrzygnięcia sprawy. Nie miały one żadnego znaczenia procesowego z punktu widzenia analizy spornej umowy kredytu oraz oceny czy jest ona zgodna z prawem i czy zawiera klauzule niedozwolone, co było istotą sporu w przedmiotowej sprawie. Zaoferowane dowody nieujawnione w stanie faktycznym wskazują na istnienie różnych ocen prawnych kredytu, jak i na szerokie tło ekonomiczne kredytów indeksowanych. Wskazać jednak należy, że przeprowadzenie prawnej oceny umowy zastrzeżone jest dla Sądu. Wysokość dokonanych przez powódek wpłat wynikała z zaświadczenia o dokonanych spłatach.

Strona pozwana cofnęła wniosek o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka K. W. (k. 392 akt).

Na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c. Sąd postanowił pominąć dowód z opinii biegłego, gdyż uznał umowę zawartą między stronami za nieważną, natomiast wysokość dochodzonego roszczenia wynikała z zaświadczenia o dokonanych spłatach. Ponadto przeprowadzenie tego dowodu prowadziłoby jedynie do przedłużenia postępowania.

Sąd zważył, co następuje:

Powódki po ostatecznej modyfikacji powództwa domagały się zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz w częściach równych kwoty 99.481,13 zł tytułem zwrotu nienależnych świadczeń pobranych przez pozwanego od strony powodowej w walucie PLN w okresie od 10 listopada 2008 r. do dnia 15 czerwca 2019 r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie licznymi od dnia 1 października 2019 r. do dnia zapłaty oraz o ustalenie nieistnienia pomiędzy stronami stosunku prawnego kredytu wynikającego z umowy kredytu nr (...)/ (...) z 30 września 2008 r.

W sprawie bezsporne było, że w dniu 3 października 2008 r. powódki M. B. (2) (obecnie F.) i M. B. (3) zawarły z pozwanym bankiem umowę o kredyt nr (...)/ (...) (umowa sporządzona 30 września 2008 r.). Celem zaciągnięcia kredytu był zakup gotowego mieszkania na rynku wtórnym, inne potrzeby konsumpcyjne i refinansowanie kosztów poniesionych na cele mieszkaniowe. Na podstawie umowy pozwany bank zobowiązał się oddać do dyspozycji powódek kwotę 145.200 zł, która była indeksowana do CHF. Wypłata tej kwoty nastąpiła w walucie polskiej z jednoczesnym zastosowaniem mechanizmu opisanego w § 2 ust. 2 umowy tzw. indeksacji, przez co została przeliczona według kursu kupna CHF z Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu lub transzy. Zaznaczono, że zmiany kursów walut w trakcie okresu kredytowania miały wpływ na wysokość kwoty zaciągniętego kredytu oraz raty kapitałowo-odsetkowej. Okres kredytowania wynosił 306 miesięcy. Spłata kredytu miała następować w miesięcznych ratach z zastosowaniem mechanizmu opisanego w § 7 ust. 1 umowy tj. w złotych polskich, z zastosowaniem kursu sprzedaży CHF obowiązującego w dniu płatności raty kredytu, zgodnie z (...) Banku (...) S.A. Regulamin stanowił integralną cześć umowy (§ 11 ust. 2 pkt 1 umowy). Zgodnie z § 3 ust. 2 Regulaminu kredyt mógł być indeksowany kursem waluty obcej na podstawie obowiązującej w Banku (...). Zgodnie z § 8 ust. 3 Regulaminu w przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej kwota raty miała być obliczana według aktualnego kursu sprzedaży dewiz dla danej waluty obowiązującego w Tabeli Kursów Walut Obcych Banku w dnia spłaty.

Sąd ustalił także, że umowa zawarta została przez strony z wykorzystaniem przedłożonego przez Bank wzorca umownego. Pozwany nie dopełnił spoczywających na nim obowiązków informacyjnych względem powódek. W oczywisty sposób obowiązku tego nie spełnia podpisana przez stronę powodową informacja na temat ponoszonego przez powodów ryzyka zmiany kursów walutowych i zamiennych stóp procentowych, której podpisanie było warunkiem udzielenia kredytu. Strona pozwana nie przedstawiła sądowi żadnego wartościowego materiału dowodowego, który wskazywałby na to, że przekazała powódkom istotne informacje, które pozwalałyby im ocenić rzeczywisty poziom ryzyka związanego z kredytem indeksowanym do franka szwajcarskiego, w tym także oszacować rzeczywisty całkowity koszt tego kredytu. Bank nie udzielił informacji, które umożliwiłyby powódom rozeznanie się co do tego, jak duże jest ryzyko wzrostu kursu CHF w relacji do PLN, uwzględniając przy tym wieloletni okres związania stron umową kredytu.

Sąd zważył, że zgodnie z przepisem art. 189 k.p.c. powód może żądać ustalenia istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Przesłanką dopuszczalności powództwa o ustalenie jest więc w pierwszej kolejności posiadanie interesu prawnego w wytoczeniu takiego powództwa. Interes prawny w szczególności istnieje wówczas gdy dokonanie ustalenia istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa jest niezbędne do usunięcia stanu niepewności w tej kwestii a więc w sytuacji gdy np. sporne jest między stronami, tak jak miało to miejsce w niniejszej sprawie, czy zawarta przez nie umowa jest ważna. Co do zasady przyjmuje się również, że strona nie posiada interesu prawnego w wytoczeniu powództwa o ustalenie gdy może wystąpić z dalej idącym roszczeniem np. o zapłatę.

W przedmiotowej sprawie powódki połączyły w jednym powództwie żądanie stwierdzenia nieważności umowy z żądaniem zapłaty kwoty odpowiadającej dotychczas spełnionych przez nie w związku z jej wykonywaniem świadczeń. Przesłanką uznania za uzasadnione żądania zapłaty jest niewątpliwie ustalenie nieistnienia umowy, jednak w ocenie Sądu w realiach niniejszej sprawy nie pozbawia to powódek interesu prawnego do uzyskania odrębnego stwierdzenia nieważności umowy. Umowa stron wiązałaby strony jeszcze do 2034 r. Roszczenie o zapłatę dotyczy natomiast wyłącznie dotychczas dokonanych przez powódki wpłat na rzecz pozwanego. Dokonanie ustalenia co do ważności umowy stron, a w konsekwencji stwierdzenia jej nieważności usunie więc stan niepewności co do sytuacji prawnej stron w przyszłości. W tej sytuacji, w ocenie Sądu, powódki posiadają interes prawny w ustaleniu nieważności przedmiotowej umowy.

Oceniając zasadność żądania ustalenia nieważności umowy stron Sąd badał czy umowa ta odpowiada istocie umowy kredytowej, czy w chwili jej zawarcia zawierała klauzule abuzywne naruszające równowagę interesów stron oraz czy nie naruszała zasad współżycia społecznego w zakresie uczciwości w obrocie gospodarczym. Powódki wskazywały klauzule umowne, które w ich ocenie mają charakter abuzywny, m.in. § 2 ust. 2 i § 7 ust. 1 umowy oraz § 3 ust. 2 i § 8 ust. 3 Regulaminu. Zaznaczyć należy, że w rzeczywistości mogą one zostać uznane za niedozwolone, ponieważ dają pozwanemu możliwość narzucenia sposobu ustalania wysokości kwoty przy wypłacie kredytu oraz podlegającej zwrotowi, a w konsekwencji również wysokości rat i odsetek, a więc głównych świadczeń kredytobiorcy. Co więcej, umowa nie zawiera przy tym żadnych mechanizmów ochronnych względem konsumenta, które pozwoliłyby rozłożyć ryzyko znaczącej aprecjacji waluty indeksacji na obie strony stosunku umownego, obarczając nim wyłącznie kredytobiorcę. Na podstawie art. 353 1 k.c., strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Natomiast art. 385 1 § 1 k.c. opisuje niedozwolone postanowienia umowne i na jego podstawie postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Zgodnie z definicją zawartą w art. 385 1 § 3 k.c. nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta i właśnie z takimi okolicznościami mamy do czynienia w niniejszej sprawie.

Klauzule dotyczące mechanizmu indeksacji przy wypłacie i spłacie kredytu mogą uchodzić za niedozwolone, albowiem przyznają wyłącznie bankowi prawo do dowolnego przerzucania odpowiedzialności za ryzyko związane z wzrostem kursu waluty na stronę powodową. Takie klauzule już od dawna wskazywane są jako abuzywne z uwagi na nieokreślony i nieobiektywny miernik, podług którego następuje ostatecznie określenie wysokości zobowiązania kredytobiorcy, które jest niemożliwe do przewidzenia i obliczenia w chwili zawarcia umowy (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2018 r., I CSK 628/17).

W ocenie Sądu nie ma znaczenia dla dokonywanej oceny to, w jaki sposób bank rzeczywiście ustalał kurs w trakcie wykonywania umowy i jaka była relacja kursu banku do kursu rynkowego, bowiem nie są to okoliczności istotne na gruncie art. 385 2 k.c. oraz oceny możliwego naruszenia interesów konsumenta. Zwrócić należy natomiast uwagę na fakt, że postanowienia umowy dawały przedsiębiorcy nieograniczoną swobodę w wyznaczaniu kursu waluty, a co za tym idzie również wysokości zobowiązań konsumenta. Zaznaczyć należy bowiem, że pozwany jest profesjonalistą i prowadzi działalność gospodarczą w zakresie czynności bankowych. Natomiast powódki, jako osoby fizyczne zawarły umowę niezwiązaną bezpośrednio z działalnością gospodarczą lub zawodową, w związku z tym bez wątpienia w niniejszej sprawie posiadają status konsumenta w rozumieniu art. 22 1 k.c. W samej umowie wskazano także, że kredyt jest przeznaczony na zakup gotowego mieszkania na rynku wtórnym. Powódki potwierdziły te okoliczności w swoich zeznaniach.

Sąd rozważył, że abuzywność zapisów umowy powinno się badać na moment dokonywania czynności prawnej przez konsumenta z przedsiębiorcą. Z związku z powyższym, wprowadzenie tzw. ustawy antyspredowej z dnia 26 sierpnia 2011 r. nie miało znaczenia w niniejszej sprawie. Nie mogą być brane pod uwagę zmiany w ustawodawstwie wprowadzane po zawarciu umowy oraz sposób wykonywania umowy przez przedsiębiorcę, w szczególności zmiany w treści stosunku prawnego, który z powodu jego ukształtowania a priori jest nieważny od samego początku.

Na podstawie art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Zatem kredytobiorca jest zobowiązany do zwrotu określonej kwoty środków pieniężnych, którą jest kwota kapitału mu udostępnionego i przez niego wykorzystanego. Bank nie może więc żądać zwrotu większej kwoty aniżeli ściśle określonej i oddanej do dyspozycji klienta. Natomiast Sąd zwrócił uwagę na fakt, że kwota, którą powódki miały zwrócić pozwanemu nie została dostatecznie i ściśle w umowie określona, nie odpowiada ona nominalnie kwocie wykorzystanego kredytu i nie są określone w sposób obiektywny zasady jej ustalenia. Jeżeli umowa zawiera jakiekolwiek zapisy, które dopuszczają dowolną waloryzację, to jest ona niezgodna z przepisami art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe w zw. z art. 358 1 § 2 i 5 k.c., ponieważ rażąco narusza interesy konsumenta.

Nieprecyzyjne i dowolne odwołanie się do bliżej nieznanej tabeli kursów sporządzanej na wewnętrzne potrzeby przez bank narusza wskazany przepis. Szczególnie istotne jest to, że strona powodowa nie wiedziała i nie mogła wiedzieć według jakiego kursu ostatecznie zostanie przeliczona jej rata, z każdym kolejnym miesiącem powódki nie wiedziały więc w praktyce ile wynosi rata, którą zobowiązane są uiścić. Naruszenie więc przez bank art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe jest oczywiste.

W myśl art. 69 ust. 2 pkt 4a ustawy Prawo bankowe (dodanego nowelizacją z 2011 r.), umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności - w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. Odwołanie się do tabeli kursów sporządzanej na wewnętrzne potrzeby banku jest nieprecyzyjne, w związku z czym narusza wskazany przepis. Wyeliminowanie abuzywnych klauzul przeliczeniowych nie prowadzi do utrzymania w mocy kredytu indeksowanego kursem CHF jako kredytu złotowego oprocentowanego według stawki LIBOR. Brak także podstaw do zastąpienia stawki oprocentowania LIBOR stawką WIBOR (postanowienie Sądu Najwyższego z 7 grudnia 2022 r., sygn. akt I CSK 3271/22, LEX nr 3460021). Powoduje to w efekcie nieważność całej umowy kredytowej. Konsekwencją powyższego jest, to, że strony są obowiązane zwrócić sobie wzajemnie to, co już świadczyły na rzecz drugiej strony. Powódki są tego świadome, podobnie jak innych ewentualnych konsekwencji ustalenia nieważności umowy, co potwierdziły na rozprawie w dniu 19 października 2022 r.

Dodać ponadto trzeba, że umowę należy ocenić jako sprzeczną z zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami także i z tej przyczyny, że nawet, gdyby za rzeczywistą przyczynę wytoczenia powództwa uznać nie tyle skutki tzw. spreadu, co sam fakt znacznego wzrostu kursu franka szwajcarskiego. W dniu zawarcia umowy powódki obejmowały swoją świadomością możliwość kilkuprocentowej zwyżki i jej skutki. Taka świadomość ryzyka nie obejmuje, w ocenie Sądu, świadomego ryzyka uwolnienia kursu waluty przez kraj emisji i w efekcie zwyżki kursu o 100%.. To na pracownikach banku, jako profesjonalistach, spoczywał obowiązek wyczerpującego wyjaśnienia konsumentowi skutków takich zdarzeń, istoty gwarantowania waluty przez kraj emisji i możliwych skutków jej uwolnienia, w celu uzyskania pełnego obrazu ryzyka i możliwości jego rozważenia. Ponadto, o sprzeczności umowy z zasadami współżycia społecznego, w powiązaniu z powyższymi rozważaniami, świadczy także fakt, że w przypadku tak znacznego, niemożliwego do przewidzenia wzrostu kursu waluty, cały ciężar tego zdarzenia został przerzucony na kredytobiorcę. W niniejszej umowie kredytu pozwany zawarł klauzule abuzywne. Pozwany już na etapie konstruowania wzorca umowy naruszył dobre obyczaje. Miał on pełną dowolność kształtowania wzorca umowy i mógł zawrzeć w nim mechanizm ustalania kursu waluty korzystny dla konsumenta, albo przynajmniej obiektywny i sprawiedliwy. Taki, aby konsument mógł zweryfikować realną wartość kredytu i przede wszystkim rat, które będzie musiał zapłacić. Niewątpliwie pomogłoby to uzyskać powódkom pełny obraz ryzyka w przypadku zawarcia umowy kredytu w walucie obcej.

Z uwagi na uznanie przez Sąd abuzywności klauzul waloryzacyjnych, konieczne stało się dokonanie analizy ewentualnych skutków prawnych, do których prowadziłoby wyeliminowanie ich z umowy stron. Zgodnie z treścią art. 385 1 § 1 zd. pierwsze k.c., postanowienia te nie wiązałyby powódek i to od momentu zawarcia umowy kredytowej. Powyższe rozstrzygniecie powoduje, że postanowienia te stają się bezskuteczne wobec powódek, lecz jednocześnie powoduje to powstanie pewnego rodzaju „luki” w stosunku prawnym. W związku z tym powstaje problem możliwości uzupełnienia umowy innymi postanowieniami. Z bogatego dorobku orzeczniczego TSUE wynika, że nic nie stoi na przeszkodzie temu, by sąd krajowy zastąpił nieuczciwe postanowienie umowne przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym (por. m.in. wyrok z dnia 30 kwietnia 2014 r., sygn. akt C-26/13). Jednakże w orzecznictwie sądów krajowych wielokrotnie potwierdzano, że w polskim porządku prawnym nie istnieją przepisy o charakterze deklaratywnym, którymi można by w ten sposób „zapełnić” niejako powstałe braki w umowie. W ocenie Sądu utrzymanie umowy w pozostałym zakresie (tzw. „odfrankowienie” kredytu) również nie jest możliwe, albowiem uczyniłoby to umowę niemożliwą do wykonania. Na marginesie wskazać należy, że zgodnie z wyrokiem TSUE z dnia 3 października 2019 r. (w sprawie C-260-18), sąd krajowy nie jest również władny uzupełniać powstałej wobec uznania za bezskuteczne niektórych z postanowień umowy luki poprzez odwołanie się do kursu średniego NBP.

W tym miejscu warto również zwrócić uwagę na najnowsze orzeczenie TSUE z 8 września 2022 r. wydane w sprawach połączonych C-80/21 do C-82/21. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził bowiem, iż przysługująca sądowi krajowemu wyjątkowa możliwość zastąpienia nieuczciwego warunku umownego przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym jest ograniczona do przypadków, w których usunięcie tego nieuczciwego warunku umownego zobowiązywałoby ów sąd do unieważnienia danej umowy w całości, narażając tym samym konsumenta na szczególnie szkodliwe skutki. Tymczasem w sytuacji, gdy konsument został poinformowany o konsekwencjach związanych z całkowitym unieważnieniem umowy i wraził zgodę na takie unieważnienie, nie wydaje się, aby została spełniona przesłanka, zgodnie z którą unieważnienie całej umowy naraziłoby go na szczególnie szkodliwe konsekwencje. W rezultacie dyrektywa w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, nie zezwala więc na zastosowanie orzecznictwa krajowego, zgodnie z którym sąd krajowy może, po stwierdzeniu nieważności nieuczciwego warunku znajdującego się w umowie konsumenckiej, które pociąga za sobą nieważność tej umowy w całości, zastąpić warunek umowny, którego nieważność została stwierdzona, przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym, nawet jeśli konsument sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu.

Skoro więc powódki będąc pouczonymi przez Sąd o skutkach unieważnienia umowy, podtrzymały swoje żądanie w tym zakresie, nie godząc się jednocześnie na jakiekolwiek inne rozwiązanie sporu, to Sąd orzekający w tej sprawie nie ma kompetencji i możliwości zastąpienia nieuczciwego postanowienia umownego dotyczącego kursu wymiany walut przepisem dyspozytywnym prawa krajowego.

Mając powyższe na względzie Sąd na podstawie art. 189 k.p.c. w zw. z art. 385 ( 1) k.c. i art. 58 § 1 i 2 k.c. ustalił nieistnienia pomiędzy stronami stosunku prawnego kredytu wynikającego z umowy kredytu nr (...)/ (...) zawartej dnia 3 października 2008 r. (pkt 2 wyroku).

Sąd uznał, że żądanie główne o zapłatę jest zasadne w całości, tj. co do kwoty 99.481,13 zł tytułem zwrotu świadczeń uiszczonych przez powódki w związku z nieważnością umowy kredytu. Zgodnie z art. 405 k.c. kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową, ten obowiązany jest do jej zwrotu. W niniejszej sytuacji zasadność roszczenia głównego Sąd rozważył w oparciu o przepis art. 409 k.c., zgodnie z którym obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu. Najbardziej kluczową kwestią jest wykładnia sformułowania „zużył” lub „utracił" w taki sposób, że nie jest już wzbogacony. Wykładnia językowa nie prowadzi do wystarczającego rezultatu. Nakazuje bowiem jedynie badać stan wzbogacenia strony, która uzyskała korzyść majątkową. Nie można natomiast jednoznacznie stwierdzić, czy roszczenia stron należy rozpatrywać zupełnie od siebie niezależnie, czy też świadczenie wzajemne należy brać pod uwagę jako element stanu majątkowego strony wpływający na wysokość wzbogacenia. W doktrynie problem ten dostrzegany był jako spór pomiędzy zwolennikami tzw. teorii dwóch kondykcji i tzw. teorii salda. Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. (sygn. III CZP 6/21), należy rozpatrzeć ten aspekt wedle teorii dwóch kondykcji. W związku z tym, w przypadku następczej nieważności umowy, po obu jej stronach występują dwa niezależne od siebie roszczenia o zwrot świadczeń nienależnie spełnionych. Z takim przypadkiem mamy do czynienia w niniejszej sprawie, dlatego Sąd przyjął za słuszny wskazany pogląd SN. Konsekwencją powyższego było uwzględnienie roszczenia głównego o zapłatę, w kwocie wskazanej przez powódki. Kwoty składające się na to roszczenie nie zostały skutecznie zakwestionowane przez pozwanego, bowiem powódki oparły się na zaświadczeniu o dokonanych spłatach (k. 68-113 akt), z których wynikała kwota ich żądania.

Sąd zwraca także uwagę, że roszczenie powódek o zwrot świadczeń spełnionych na rzecz pozwanego nie przedawniło się. Na podstawie art. 118 zd. pierwsze k.c., jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi sześć lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. W doktrynie dominuje stanowisko, że kredyt spłacany w ratach jest w istocie świadczeniem jednorazowym, a nie okresowym, bowiem stanowi jedną całość. Żądania powódek o zapłatę opierały się na żądaniu zwrotu świadczenia nienależnego, czyli art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Zgodnie z przepisami intertemporalnymi- art. 5 ust. 3 ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny i niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r. poz. 1104) do przysługujących konsumentowi roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy i w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych, których terminy przedawnienia są określone w art. 118 i art. 125 § 1 ustawy zmienianej w art. 1, stosuje się przepisy ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu dotychczasowym. W związku z tym, w niniejszej sprawie liczy się 10-letni termin przedawnienia. Ponadto w oparciu o stanowisko TSUE wyrażone w wyroku z dnia 22 kwietnia 2021 r. (sygn. C-485/19) bieg przedawnienia roszczeń z tytułu zawartych w umowie klauzul niedozwolonych biegnie od momentu powzięcia wiedzy o nich. Co do tej kwestii wypowiedział się także Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 maja 2021 r., której została nadana moc zasady prawnej. Wskazano w niej, iż kierując się dotychczasowym orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, należy uznać, że bieg terminu przedawnienia roszczeń restytucyjnych konsumenta nie może się rozpocząć zanim dowiedział się on lub, rozsądnie rzecz ujmując, powinien dowiedzieć się o niedozwolonym charakterze postanowienia. Należy bowiem uznać, że dopiero wówczas mógł wezwać przedsiębiorcę do zwrotu świadczenia (por. art. 455 k.c.), tj. podjąć czynność, o której mowa w art. 120 § 1 k.c. Najpierw powódki pismem z dnia 7 sierpnia 2019 r. złożyły też wniosek zawezwanie do próby ugodowej z pozwanym do Sądu Rejonowego dla Warszawy M. w W. wskazując na klauzule abuzywne występujące w umowie o kredyt nr (...)/ (...) z dnia 30 września 2008 r. Następnie pismem z dnia 5 września 2019 r. powódki złożyły pozwanemu reklamację w zakresie umowy o kredyt nr (...)/ (...) z dnia 30 września 2008 r. z uwagi na jej nieważność. Jednocześnie wezwały bank do zapłaty kwoty 87.146,67 zł tytułem nie należnych świadczeń z umowy kredytu oraz kwoty 4.756 zł tytułem nienależnych pobranych kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu w terminie 30 dni od dnia otrzymania reklamacji. Zatem należy uznać, iż najpóźniej od dnia 7 sierpnia 2019 r. powzięły wiedzę o istnieniu niedozwolonych klauzul w umowie, którą zawarły z pozwanym. W konsekwencji należy stwierdzić, że obowiązujący powódki 10-letni okres przedawnienia w dniu wniesienia pozwu nie upłynął.

Mając powyższe okoliczności na względzie Sąd w pkt 1 wyroku na podstawie art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. i art. 58 k.c. zasądził od pozwanego na rzecz powódek w częściach równych kwotę 99.481,13 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi:

- od kwoty 91.902,67 zł (objęta reklamacją z dnia 5 września 2019 r.) od dnia 1 października 2019 r. do dnia zapłaty;

- od kwoty 7.578,46 zł (kwota nie objęta reklamacją z dnia 5 września 2019 r.) od dnia 1 marca 2022 r. do dnia zapłaty.

Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie na podstawie art. 481 k.c., tj. od dnia 1 października 2019 r. (od dnia następnego po odpowiedzi pozwanego na reklamację – k. 60 akt) do dnia zapłaty oraz od dnia 1 marca 2022 r. (od dnia następnego po dniu doręczenia pozwanemu odpisu pisma rozszerzającego powództwo -k. 323 akt).

Dalej idące roszczenie odsetkowo Sąd oddalił (pkt 3 wyroku).

O kosztach procesu orzeczono w punkcie 4 wyroku z uwzględnieniem wyniku sprawy, którą pozwany przegrał niemal w całości. Zgodnie z treścią art. 100 k.p.c. Sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania. Tak też było w przedmiotowej sprawie. Na koszty procesu, które poniosły powódki składały się opłata od pozwu – 1.000 zł, koszty zastępstwa procesowego – 3.600 zł i opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 34 zł. Z tego tytułu zasądzono od pozwanego na rzecz powódek kwotę 4.634 zł (1.000 zł + 3.600+ 34 zł) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów postępowania. Wysokość przyznanych powódkom kosztów zastępstwa procesowego Sąd ustalił na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Sąd nie znalazł przy tym podstaw do przyznania stronie powodowej kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej wysokości stawki minimalnej, ponieważ nie uzasadniały tego ani stopień skomplikowania sprawy ani szczególny nakład pracy pełnomocnika powodów, który to nakład miał standardowy charakter.

SSO Joanna Cyganek

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Tuchalska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację:  Joanna Cyganek
Data wytworzenia informacji: