Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ca 140/13 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2013-11-13

Sygn. akt II Ca 140/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

26 września 2013r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Maria Leszczyńska

Sędziowie

SO Janusz Kasnowski

SO Aurelia Pietrzak (spr.)

Protokolant

sekr. sądowy Tomasz Rapacewicz

po rozpoznaniu w dniu 26 września 2013r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa (...)Spółki

Akcyjnej w S.

przeciwko A. D.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 22 listopada 2012r. sygn. akt. I C 1701/11

oddala apelację.

II Ca 140/13

UZASADNIENIE

Powódka (...) S.A. domagała się zasądzenia od pozwanego A. D. kwoty 11.503,88 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 4 stycznia 2010 r. do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazała, że na podstawie umowy ubezpieczenia autocasco obejmowała ochroną ubezpieczeniową pojazd V. (...) w okresie od 4 czerwca 2009 r. do 3 czerwca 2009 r. należący do T. S.. W dniu 15 lutego 2009 r. doszło do zdarzenia drogowego z winy pozwanego, który w stanie nietrzeźwym wtargnął na jezdnię pod prawidłowo jadący ubezpieczany pojazd. Powódka zlikwidowała szkodę i wypłaciła ubezpieczonemu kwotę 11. 503,11 zł. Zwrotu tej kwoty domaga się od pozwanego, który odmówił dobrowolnej zapłaty.

Nakazem zapłaty z dnia 24 lutego 2011 roku Referendarz Sądowy w Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości wskazując, że kwestionuje twierdzenia pozwu zarówno co do wyłącznej winy pozwanego jak i co do wysokości szkody.

Wyrokiem z dnia 22 listopada 2013 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy oddalił powództwo.

Sąd Rejonowy ustalił i zważył, co następuje:

T. S. zawarł z powódką umowę ubezpieczenia autocasco pojazdu marki V. (...). Polisa zapewniała ochronę ubezpieczeniową w okresie od 4 czerwca 2008jio 3 czerwca 2009 r.

W dniu 15 lutego 2009 roku doszło do uszkodzenia samochodu T. S. w wyniku kolizji spowodowanej wyłączną winą nietrzeźwego pieszego - pozwanego w sprawie A. D..

Powódka wypłaciła właścicielowi pojazdu jako ubezpieczonemu kwotę 11.503,88 zł tytułem odszkodowania.

Sąd Rejonowy zważył, że spór między stronami dotyczył wysokości szkody i zakresu odpowiedzialności pozwanego względem powódki.

Na gruncie przedmiotowej sprawy istotne znaczenie miał fakt, że polski proces cywilny kieruje się między innymi zasadami kontradyktoryjności i dyspozycyjności. Stosownie do zasady wyrażonej w art. 6 k.c., a rozwiniętej m.in. w art. 232 zd. 1 k.p.c., strony są obowiązane przedstawić dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne, a rozkład ciężaru dowodu powoduje to, że strona, która chce dochodzić roszczeń wymagających dowodzenia środkami dowodowymi, powinna liczyć się z koniecznością przedstawienia takich dowodów, gdyż w przeciwnym razie jej powództwo może być oddalone.

Powódka była winna zatem udowodnić wysokość szkody oraz zakres odpowiedzialności pozwanego. Treść art. 828 § 1 i 2 k.c. nie stwarza domniemania, że suma odszkodowania wypłaconego przez zakład ubezpieczeń odpowiada zakresowi odpowiedzialności osoby, która wyrządziła szkodę. Roszczenie ubezpieczyciela podlega ogólnym zasadom rozkładu dowodu(vide: wyrok SN z dnia 14 stycznia 2010r. IV CSK 300/09). W ocenie Sądu Rejonowego, powódka dowiodła, że wyłączną winę za zdarzenie drogowe ponosi pozwany, o tyle nie dowiodła zakresu w jakim była zobowiązana naprawić szkodę wobec ubezpieczonego. Powódka powoływała się na zasadę pełnego odszkodowania wynikającą z art. 361 k.c., jednakże w przedmiotowej sprawie zasada ta ma znaczenie ograniczone. To z tej przyczyny, że powódkę i ubezpieczonego wiązała umowa dobrowolnego ubezpieczenia autocasco, którego treść podlega zasadzie swobody umów i stosunek prawny w zakresie tej umowy strony mogą ułożyć niemalże dowolnie. Jedyne ograniczenie stanowią natura stosunku prawnego, zasady współżycia społecznego i ustawy (por. art. 353 ' k.c.). Tymczasem powódka reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika nie dostarczyła materiału dowodowego (polisy i OWU AC), na podstawie którego możliwym byłoby ustalenie zakresu zobowiązania powódki wobec ubezpieczonego. To, że strony zmodyfikowały zasadę pełnego odszkodowania zawartą umową wynika z wartości podanych na fakturze VAT i rzeczywiście wypłaconej sumie odszkodowania. Nawet kwota netto nie odpowiadała rzeczywiście wypłaconej, nie wspomniawszy o potrąceniu przez powódkę podatku VAT.

Zatem, o ile przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego pozwoliłoby oszacować wartość szkody, o tyle nie doprowadziłoby do ustalenia zakresu odpowiedzialności pozwanego. Ten zakres wynika bowiem z zakresu odpowiedzialności powódki wobec ubezpieczonego, czego powódka nie wykazała.

W tej sytuacji, powództwo podlegało oddaleniu na podstawie przepisu art. 828 § 1 k.c. w zw. z art. 6 k.c. , a przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego należało uznać za niecelowe.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, zarzucając Sądowi Rejonowemu:

1.  naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

-

przekroczenie granicy swobodnej oceny dowodów i dowolne, a nie swobodne uznanie, że powód nie udowodnił w procesie zakresu szkody i wartości roszczenia, podczas gdy powód złożył w sprawie obszerny materiał dowodowy,

-

dowolne i bezpodstawne przyjęcie, że powód nie wykazał zakresu swojego zobowiązania wobec poszkodowanego,

2.  nieważność postępowania z art. 379 pkt 5 k.p.c., tj. pozbawienie możliwości obrony swych praw strony powodowej poprzez oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego do spraw techniki i mechaniki samochodowej i rekonstrukcji wypadków drogowych.

Biorąc powyższe pod uwagę powód domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i zasądzenie kwoty żądanej w pozwie oraz zasądzenie kosztów procesu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie jest zasadna.

Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne z rozważeniem całokształtu materiału dowodowego bez przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów, o jakiej mowa w art. 233 §1 k.p.c., które to ustalenia Sąd Okręgowy w całości podziela i przyjmuje za własne.

Zarzut apelacji dotyczący nieważności postępowania, tj. pozbawienia powoda możliwości obrony swych praw poprzez oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego do spraw techniki i mechaniki samochodowej i rekonstrukcji wypadków drogowych, Sąd Okręgowy uznał za całkowicie bezzasadny. W myśl art. 379 pkt 5 k.p.c., na który powołuje się skarżący w apelacji, nieważność postępowania zachodzi, jeżeli strona została pozbawiona możliwości obrony swych praw.

W myśl utrwalonej linii orzeczniczej Sądu Najwyższego, pozbawienie strony możności obrony swych praw polega na tym, że z powodu wadliwości procesowych sądu lub strony przeciwnej, będących skutkiem naruszenia konkretnych przepisów kodeksu postępowania cywilnego, strona nie mogła brać i nie brała udziału w postępowaniu lub jego istotnej części (zob. wyrok SN z dnia 10 maja 1974 r., II CR 155/74, OSP 1975, z. 3, poz. 66; postanowienie SN z dnia 6 marca 1998 r., III CKN 34/98, Prok. i Pr.-wkł. 1999, nr 5, poz. 41; wyrok SN z dnia 13 czerwca 2002 r., V CKN 1057/00, LEX nr 55517.

Nie jest natomiast pozbawieniem strony możności obrony swych praw pominięcie jej wniosku dowodowego (vide: postanowienie SN z dnia 12 grudnia 2000 r., II UKN 121/00, OSNP 2002, nr 17, poz. 421).

Powód był w sprawie reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika. Na rozprawie w dniu 22 listopada 2012 r. Sąd Rejonowy wydał postanowienie, w którym oddalił wniosek powoda o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, albowiem uzyskanie wiadomości specjalnych wobec braku znajomości treści umowy łączącej powoda z ubezpieczonym nie pozwoliłoby na rozstrzygnięcie sprawy.

Zgodnie z art. 162 k.p.c. strony mogą w toku posiedzenia, a jeżeli nie były obecne, na najbliższym posiedzeniu, zwrócić uwagę sądu na uchybienia przepisom postępowania, wnosząc o wpisanie zastrzeżenia do protokołu. Stronie, która zastrzeżenia nie zgłosiła, nie przysługuje prawo powoływania się na takie uchybienia w dalszym toku postępowania, chyba że chodzi o przepisy postępowania, których naruszenie sąd powinien wziąć pod rozwagę z urzędu, albo że strona uprawdopodobni, iż nie zgłosiła zastrzeżeń bez swojej winy.

Przepis art. 162 k.p.c. przewiduje prekluzję zarzutów dotyczących niektórych naruszeń prawa procesowego. Z jego treści wynika, że skutkiem niepodniesienia przez stronę zarzutu naruszenia przepisów postępowania w sposób określony w tym przepisie jest bezpowrotna utrata tego zarzutu w dalszym toku postępowania (i w środkach zaskarżenia lub środkach odwoławczych), a więc także w postępowaniu wywołanym wniesieniem zażalenia oraz w postępowaniu apelacyjnym i kasacyjnym, chyba że chodzi o przepisy prawa procesowego, których naruszenie sąd powinien wziąć pod rozwagę z urzędu, albo że strona nie zgłosiła zastrzeżeń bez swojej winy.

W niniejszej sprawie zatem zastosowanie ma art. 162 k.p.c., a nie art. 379 pkt 5 k.p.c. Sąd Rejonowy oddalił bowiem wniosek dowodowy strony powodowej, a powód nie złożył zastrzeżenia w trybie art. 162 k.p.c., zatem nie może powoływać się w postępowaniu apelacyjnym na naruszenie, jego zdaniem, przepisów postępowania procesowego, a tym bardziej niezasadne jest powoływanie się w tej sytuacji na nieważność postępowania z powodu pozbawienia powoda możliwości obrony swych praw poprzez oddalenie wniosku dowodowego. Powód sam pozbawił się możliwości powoływania się w postępowaniu apelacyjnym na fakt oddalenia wniosku dowodowego przez Sąd I instancji, bowiem nie skorzystał z uprawnienia zgłoszenia zastrzeżenia w trybie art. 162 k.p.c.

Oddalenie przez sąd wniosku dowodowego zgłoszonego przez stronę może być kwestionowane w apelacji, o ile strona zgłosi zastrzeżenie w trybie art. 162 k.p.c. Nieobecność strony na rozprawie, o której była prawidłowo powiadomiona nie może usprawiedliwić braku zgłoszenia zastrzeżenia, skoro obecność strony na rozprawie zależy jedynie od jej woli (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 14 maja 2013 r., LEX nr 1322527).

Reasumując, Sąd Okręgowy uznał, iż zarzut nieważności postępowania podniesiony w apelacji jest niezasadny.

Kolejny zarzut apelacyjny dotyczył naruszenia przez Sąd I instancji art. 233 § 1 k.p.c. Ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. W ocenie Sądu Okręgowego, apelujący, nie wykazał by Sąd Rejonowy naruszył zasadę swobodnej oceny dowodów, a tym bardziej, by w sposób dowolny ocenił materiał dowodowy.

Nim Sąd Okręgowy przejdzie do szczegółowego ustosunkowania się do zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., należy zwrócić uwagę jeszcze na inny aspekt postępowania dowodowego w tej sprawie. Otóż zgodnie z art. 129 § 2 k.p.c. zamiast oryginału dokumentu strona może złożyć odpis dokumentu, jeżeli jego zgodność z oryginałem została poświadczona przez notariusza albo przez występującego w sprawie pełnomocnika strony będącego adwokatem, radcą prawnym, rzecznikiem patentowym lub radcą Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa.

Do akt sprawy powód załączył jedynie kserokopie dokumentów 9wydruków komputerowych), nie poświadczone za zgodność z oryginałem, a zatem nie mogą one stanowić źródła dowodowego w sprawie. Część z tych kserokopii, np. w postaci kalkulacji naprawy w ogóle nie nosi śladu podpisu, więc choćby z tej przyczyny należy uznać, iż powód nie wykazał swojego żądania.

Rację ma Sąd Rejonowy, iż treść umowy łączącej powoda z ubezpieczonym była istotna dla rozstrzygnięcia tej sprawy, albowiem wskazałaby zakres odpowiedzialności również pozwanego. Pozwany bowiem kwestionował zarówno wysokość szkody, jak i zakres przyczynienia się. Zatem twierdzenia strony powodowej, iż zakres ochrony udzielonej ubezpieczonemu przez powoda nie był sporny i kwestionowany, należy uznać za niezasadny.

Reasumując, Sąd Okręgowy uznał apelacje powoda za niezasadna i oddalił ja na podstawie art. 385 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Wanda Ślużyńska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Data wytworzenia informacji: