Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ca 153/14 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2015-01-15

Sygn. akt II Ca 153/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

15 stycznia 2015r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Barbara Jankowska - Kocon (spr.)

Sędziowie

SO Janusz Kasnowski

SO Aurelia Pietrzak

Protokolant

sekr. sądowy Tomasz Rapacewicz

po rozpoznaniu w dniu 15 stycznia 2015r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa K. P.

przeciwko T. K.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Szubinie

z dnia 31 października 2013r. sygn. akt. I C 51/12

I/ oddala apelację,

II/ zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1800 zł (jeden tysiąc

osiemset) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

II Ca 153/14

UZASADNIENIE

Powód K. P. domagał się zasądzenia od pozwanego T. K., po rozszerzeniu powództwa, kwoty 56680 zł wraz z ustawowymi odsetkami. W uzasadnieniu żądania pozwu powód podał, iż przekazał pozwanemu na podstawie umowy użyczenia dwa budynki gospodarcze oraz 2 ha ziemi. Z uwagi na to, że pozwany nie dotrzymał postanowień umownych, dewastował mienie i unie­możliwiał powodowi dostęp, powód w dniu 19 sierpnia 2011 r. pisemnie wezwał po­zwanego do natychmiastowego opróżnienia i opuszczenia pomieszczeń, oraz zapłaty odszkodowania.

Sąd Rejonowy w Szubinie w dniu 29 listopada 2011 r. wydał nakaz zapłaty w postę­powaniu upominawczym uwzględniający powództwo o zapłatę kwoty 22000 zł. wraz z odsetkami. Od powyższego nakazu zapłaty pozwany wniósł sprzeciw, w którym domagał się oddalenia powództwa.

Wyrokiem z dnia 31 października 2013r. Sąd Rejonowy w Szubinie zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1260,76 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 10 września 2011r., oddalił powództwo w pozostałej części oraz zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3 117,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 2 417,00 zł kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd ten ustalił, że w lutym 2011 r. powód przekazał pozwanemu T. K. władanie nad wskazaną w pozwie nieruchomość wraz z gruntem rolnym o powierzchni 2ha. Pozwany zamie­rzał tam bowiem urządzić hodowlę koni i do tego celu wykorzystywać miedzy innymi budynek gospodarczy po byłej gęsiami. Strony w dniu 18 marca 2011r. zawarły na piśmie umowę użyczenia powyższej nieruchomości. Umowa zawarta była na czas nie­ określony z możliwością rozwiązania przez każdą ze stron z zachowanie 6 -
miesięcznego okresu wypowiedzenia. Na mocy tej umowy powód zobowiązał się do oddania pozwanemu do bezpłatnego używania opisaną w umowie nieruchomość zabudowaną wraz z przyległym gruntem rolnym, a pozwany zobowiązał się do korzystania z użyczonej nieruchomości w ramach swojego gospodarstwa rolnego, a nadto dokonać na własny koszt remontów, przebudowy i adaptacji nieruchomości i opłacać należności publicz­no prawne związane z nieruchomością.

Pozwany przystąpił do adaptacji budynku po byłej gęsiami do trzymania w nim koni. Pozwany zdemontował podbitkę na suficie, nawiózł ziemi do wnętrza i wyrównał pod­łoże, wymienił płyty eternitowe na dachu, wywiózł gruz zalegający na placu przed bu­dynkiem oraz wstawił szyby w oknach. Ponadto postawił boksy dla koni. Po tych wstępnych pracach adaptacyjnych pozwany wprowadził konie do budynku byłej gę­siami. Na mocy ustnej umowy najmu z powodem pozwany zajął lokal mieszkalny w budynku w (...), za który miał płacić powodowi 500 zł czynszu miesięcznie plus opłaty za zużycie energii elektrycznej i wody. Na wyposażeniu mieszkania była telewizja satelitarna, której abonament miesięczny wynosił 73 zł miesięcznie.

Powód w dniu 19 sierpnia 2011 r. przyjechał do pozwanego do (...) i oświad­czył mu, że uznaje umowę użyczenia za rozwiązaną w trybie natychmiastowym, po­nieważ pozwany nie dotrzymał warunków umowy i zniszczył przedmiotu życzenia. Następnie pozwany w dniu 22 sierpnia 2011 r. otrzymał pismo powoda z oświadczeniem o rozwiązaniu umowy użyczenia. Pozwany nie zgodził się na wydanie powodowi budyn­ku gospodarczego, gdzie trzymał konie. Lokal mieszkalny pozwany opuścił z dniem 24 sierpnia 2011 roku. We wrześniu 2011 r. po­zwany założył kłódkę na drzwi do budynku i uniemożliwił powodowi dostęp. Taki stan trwał aż do dnia zamknięcia rozprawy. Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie okoliczności w znacznej części między stronami niespornych oraz na podstawie zeznań świadków i przesłuchania stron.

Istotnym dla rozstrzygnięcia sprawy zagadnieniem w ocenie sądu pierwszej instancji była kwestia rozwiązania umowy użyczenia. Złożenie przez powoda oświadczenia woli pozwanemu o rozwiązaniu umowy użyczenia nastąpiło najpóźniej z chwilą doręczenia mu pisma powoda z oświadczeniem tej treści, to jest w dniu 22 sierpnia 2011 r. Strony zgodnie ustaliły, że rozwiązanie umowy może nastąpić jedynie za 6-miesięcznym wypowiedzeniem.

Powoda zatem wią­że postanowienie umowy co do okresu wypowiedzenia, który upłynął najpóźniej w dniu 22 lutego 2012 r. i z tym dniem Sąd uznał umowę użyczenia za rozwiązaną.

Skutkiem zakończenia umowy użyczenia, bez względu na przyczynę, jest powstający z mocy prawa obowiązek zwrotu przedmiotu użyczenia

Niewywiązanie się przez biorącego z obowiązku zwrotu rzeczy użyczonej po zakoń­czeniu umowy uprawnia użyczającego do wystąpienia z roszczeniem o wydanie rze­czy i o naprawienie szkody wynikłej z niewykonania w terminie obowiązku zwrotu rzeczy.

Jak wynika z ustalonego w sprawie stanu faktycznego, pozwany nie zwrócił powodo­wi przedmiotu użyczenia po upływie terminu wypowiedzenia. Od chwili rozwiązania umowy użyczenia pozwany zatem władał przedmiotem użyczenia bez tytułu prawne­go. Mając to na uwadze, powód zgłosił w pozwie roszczenie o odszkodowanie za bezumowne korzystanie przez pozwanego z przedmiotu użyczenia. Z całokształtu okoliczności sprawy wynika, że charakter szkody powoda sprowadza się do twier­dzenia, że przez bezprawne zachowanie pozwanego utracił możliwość uzyskania do­chodów z nieruchomości, którą dysponował.

Zdaniem sądu pierwszej instancji, powód nie udowodnił, że gdyby pozwany zwrócił mu nieruchomość po rozwiązaniu umowy użyczenia, to osiągnąłby jakikolwiek dochód w wysokości zgłoszonej w pozwie. Do uwzględnienia roszczenia powoda o odszkodo­wanie z tytułu bezumownego zajmowania przedmiotu użyczenia nie wystarcza poten­cjalna możliwość uzyskania dochodu, np. przez oddanie w dzierżawę. Konieczne -zdaniem sądu - jest wykazanie, że w okolicznościach sprawy - zachowanie pozwa­nego pozbawiło powoda konkretnych dochodów (korzyści) z nieruchomości z bardzo wysokim prawdopodobieństwem. Powód nie przedstawił dowodu na to, że miał osoby chętne do wzięcia w dzierżawę lub najem nieruchomość w (...), a tylko przez zachowanie pozwanego taką możliwość utracił.

Operaty szacunkowe, sporzą­dzone przez biegłych do sprawy dotyczą kwot czynszu, jakich potencjalnie mógł spo­dziewać się powód, gdyby znalazł chętnego do wzięcia nieruchomości w odpłatne używanie (użytkowanie). To nie wystarczy, aby uznać roszczenie odszkodowawcze powoda z tytułu utraconych korzyści za zasadne.

Za bezzasadne sąd uznał także twierdzenia powoda o szkodzie wyrządzonej przez pozwanego w substancji budynku po byłej gęsiami. Powód przekazując pozwanemu we władanie nieruchomość wraz z budynkiem nie sporządził protokołu zdawczo-odbiorczego, w którym strony mogły opisać stan nieruchomości w dniu przejęcia przez użyczającego. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje, że po­zwany za zgodą powoda poczynił pewne nakłady w budynku w celu możliwości trzy­mania w nim koni. Również za zgodą powoda uprzątnął gruz ceglano-betonowy zale­gający na placu przed budynkiem. Twierdzenia powoda o dewastacji budynku przez pozwanego sąd uznał za gołosłowne.

Sąd uwzględnił roszczenie powoda za zużytą energię elektryczną, ścieki, wodę oraz uszkodzoną kłódkę oraz abonament za telewizję (...). Roszcze­nia te znajdują usprawiedliwienie w umowie stron oraz w przedłożonych przez powoda fakturach. Pozwany nie przedstawił dowodu że należności te uregulo­wał. I tak: za okres od 15.01-14.09.2011 r. pozwanego obciąża kwota 562,32 zł z tytułu zu­życia energii elektrycznej; za okres od 17.01-30.06.2011 r. pozwanego obciąża kwota 278,64 zł z tytułu 1/3 części kosztów zużytej wody i odprowadzenia ścieków, za okres 5 miesięcy korzystania z lokalu mieszkalnego kwota 365 zł abonamentu(...) oraz kwota 54,80 zł z tytułu zakupu przez powoda nowej kłódki.

Sąd pierwszej instancji na podstawie art. 471 k.c. i art. 354 k.c. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1 260,76 zł z tytułu w/w należności. Powództwo w pozostałej części podlega oddaleniu jako bezzasadne. Sąd uznał, iż pozwany popadł w opóź­nienie od dnia wyznaczonego przez powoda w wezwaniu pismem z dnia 31 sierpnia 2011 r, to jest od dnia 10 września 2011 r. i od tej daty zasądził odsetki od wyżej wymienionej kwo­ty. O kosztach procesu Sąd pierwszej instancji orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. Sąd obciążył powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu pozwanemu, ponieważ powód wygrał sprawę w niewielkiej części roszczenia. Stawkę minimalną przy ustalaniu obowiązku zwrotu kosztów zastępstwa procesowego sąd ustalił na podstawie § 6 pkt 5 w zw. z § 4 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie... (Dz. U. nr 163, poz. 1348 ze zm.). Tak więc, pozwanemu należy się od powoda zwrot kosztów procesu na kwotę 3 117 zł.

W apelacji od powyższego orzeczenia powód domagał się jego uchylenia w części oddalającej powództwo i przekazania sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Apelujący zarzucił w pierwszej kolejności, że sąd pierwszej instancji rozpoznał sprawę w dniu 30 października 2013r. pomimo wniosku powoda o zniesienie tego terminu z uwagi na kolizję z inną sprawą powoda przed Sądem Rejonowym w Bydgoszczy.

Zarzucił także, że pozwany dokonywał zniszczeń i dewastacji budynku gospodarczego, zdemontował podsufitkę, uszkodził wrota wjazdowe, rynny, rury spustowe, powybijał szyby, zniszczył ogrodzenie z siatki, poprzecinał kłódki i samowolnie zajął plac o powierzchni 1200 m 2. Zniszczył także zamek patentowy od drzwi wejściowych do budynku mieszkalnego, dopuścił zachwaszczenia działki ornej, ukradł 100 ton gruzu oraz dywan z mieszkania. Okoliczności te były podstawą natychmiastowego wypowiedzenia przez powoda umowy użyczenia oraz usunięcia pozwanego z mieszkania i domagania się od pozwanego odszkodowania w niniejszym postępowaniu. Nieruchomości pozwany nie opuścił.

Powód zakwestionował też rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji w zakresie obciążenia go kosztami postępowania i domagał się jego uchylenia. Skarżący zarzucił, że sąd zasądził koszty na rzecz pozwanego „ z kapelusza”, oraz złośliwie i tendencyjnie zasądził śmieszną kwotę tytułem roszczenia głównego.

W uzupełnieniu apelacji powoda jego pełnomocnik domagała się uchylenia zaskarżonego wyroku w punkcie II oraz III i przekazania sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Apelujący zarzucił naruszenie art. 214 k.p.c. poprzez zignorowanie wniosku powoda o zniesienie terminu rozprawy wyznaczonej na dzień 31 października 2013r., zamknięcie rozprawy w tym dniu i wydanie wyroku, czym naruszono art. 368 §1 pkt. 2 k.p.c. Ponadto podniesiony został zarzut naruszenia art. 217 § 1, 227 i 232 k.p.c. oraz 233 k.p.c.

W uzasadnieniu uzupełnienia apelacji podano, że pozwany od chwili wypowiedzenia umowy użyczenia władał nieruchomością bez tytułu prawnego, oraz wyrządził powodowi szkodę w substancji zajmowanego budynku. Pozwany nie uzyskał zgody powoda na zdjęcie podsufitki oraz wywiezienie gruzu, nie przystąpił także do zamierzonych wcześniej prac remontowych i adaptacyjnych. W świetle tych okoliczności żądanie powoda zasądzenia odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości było uzasadnione.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie zasługiwała na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności stwierdzić należy, że bezzasadny jest zarzut apelacji naruszenia uprawnień powoda, oraz przepisu art. 214 k.p.c. poprzez nie uwzględnienie wniosku powoda o zniesienie terminu rozprawy wyznaczonej na dzień 30 października 2013r. Wbrew zarzutowi apelacji powód nie złożył w sądzie pisma, o którym mowa w apelacji, w którym domagałby się zniesienia wyżej wskazanego terminu rozprawy. Jak wynika z akt sprawy powód złożył w dniu 5 czerwca 2012r. wniosek o zniesienie terminu rozprawy wyznaczonej na dzień 24 czerwca 2013r. ( k. 265 akt). Sąd tego wniosku nie uwzględnił (k. 275 akt) i przeprowadził wyznaczoną rozprawę. Zarządzeniem przewodniczącego dnia 10 września 2013r. (k.315 v akt) wyznaczony został termin rozprawy na dzień 30 października 2013r., o czym powiadomiono pełnomocników stron ( k. 317 akt – zawiadomienie pełnomocnika powoda). W dniu 17 października 2013r. wpłynęło do sądu pismo powoda z dnia 13 października 2013r., w którym prosił on sąd o przesyłanie wszelkiej korespondencji dotyczącej wymienionych w piśmie spraw ( lecz nie wskazano adresu), ponieważ od 9 października 2013r. przebywa w Areszcie Śledczym w B.. Z pisma można było jedynie wnioskować, że powód prosi o przesyłanie korespondencji na adres Aresztu Śledczego w B.. Pismo to nie zawierało wniosku o odroczenie rozprawy wyznaczonej na dzień 30 października 2013r. Na rozprawie w dniu 30 października 2013r. pełnomocnik powoda nie stawiła się pomimo prawidłowego powiadomienia (k. 317 akt). Wobec powyższych okoliczności przewodniczący pierwszej instancji miał podstawę do zamknięcia rozprawy w dniu 30 października 2013r. i wyznaczenia publikacji wyroku na dzień 31 października 2013r.

Nie mogły zostać uwzględnione pozostałe zarzuty apelacji nieprawidłowego przeprowadzenia postępowania dowodowego i nie rozważenia wszechstronnego zgromadzonego materiału dowodowego.

Powód twierdził, że pozwany wobec treści wyroku w sprawie I C 257/12 Sądu Rejonowego Szubinie, nakazującego pozwanemu wydanie powodowi nieruchomości, godził się ze skutkami swego postępowania i obowiązkiem zapłaty na rzecz powoda odszkodowania za bezumowne zajmowanie nieruchomości oraz za uszkodzenia budynku, zniszczony dywan oraz zabrany gruz. Powód swoje roszczenie wywodził z wypowiedzenia łączącej strony umowy użyczenia z dnia 18 marca 2011r. (k. 9 do 12 akt).

Zgodnie z jej treścią została ona zawarta przez użyczającego – W. P.P.H. (...) spółkę z o. o. w B. z siedzibą w (...), reprezentowanym przez dyrektora K. P., wpisaną do (...) (...) w Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy, a biorącym w użyczenie T. K.. Nieruchomość będąca przedmiotem umowy, zapisana w księdze wieczystej Kw. nr (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Szubinie stanowi własność (...) Przedsiębiorstwa Produkcyjno – Handlowego (...) – spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w B.. Wpisu w dziale II księgi dokonano w dniu 8 sierpnia 1991r. na podstawie umowy sprzedaży z dnia 28 czerwca 1991r. (k. 124 akt – kopia odpisu księgi wieczystej z dnia 23 lutego 2010r.). Spółka wpisana była w rejestrze handlowym dział (...) nr(...)k.125 akt - odpis z rejestru handlowego z 16 lutego 2010r.). Spółka nie została wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego. Postanowieniem z dnia 9 września 1994r. ogłoszono jej upadłość, a postanowieniem z dnia 16 marca 1998r. postępowanie upadłościowe w sprawie VIII U 141/93 zostało umorzone.

W świetle obowiązujących w 1998r. przepisów Prawa UpadłościowegoRozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 24 października 1934r. t.j. Dz. U. 1991r., nr 118, poz. 512 – zgodnie z art. 221 tego prawa - z dniem prawomocnego umorzenia postępowania upadły odzyskuje swobodne rozporządzanie swym majątkiem. Zgodnie z art. 220 Prawa Upadłościowego prawomocne postanowienie o umorzeniu postępowania jest tytułem do wykreślenia wpisów dotyczących upadłości w księgach wieczystych i w innych księgach i rejestrach.

Skutkiem umorzenia postępowania upadłościowego, to jest po ustaniu upadłości, upadły prowadzi nadal przedsiębiorstwo (o ile ono jeszcze istnieje i nie zostało sprzedane). Z treści księgi wieczystej Kw. Nr (...) wynikało jednak, że własność nieruchomości w niej opisanej nadal przysługiwała spółce. Z dniem prawomocnego umorzenia postępowania upadły odzyskuje swobodne rozrządzanie majątkiem z mocy prawa. Upadły odzyskuje też zarząd majątku i prawo pobierania dochodów.

W świetle tych okoliczności powód, jako osoba fizyczna, nie miał legitymacji czynnej do wystąpienia przeciwko pozwanemu z roszczeniem o odszkodowanie wynikającym z nienależytego wykonania umowy użyczenia, ponieważ nieruchomość nie stanowi jego własności, lecz własność spółki, co wynika z treści działu II księgi wieczystej Kw. Nr (...). Powód nie był stroną umowy z dnia 18 marca 2011r., nie mógł zatem żądać zasądzenia roszczenia na swoją rzecz, jako osoby fizycznej, z pominięciem właściciela nieruchomości, to jest spółki (...), który był wymieniony w umowie użyczenia z dnia 18 marca 2011r.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że powód był dysponentem nieruchomości, której dotyczy roszczenie, lecz określenie to nie było wystarczające do stwierdzenia tytułu prawnego powoda do tej nieruchomości, a w konsekwencji uprawnienia do żądania odszkodowania na swoją rzecz od pozwanego, który władał nieruchomością na podstawie umowy z dnia 18 marca 2011r. Do wystąpienia z powyższym roszczeniem nie uprawniała także powoda uchwała Zgromadzenia wspólników z dnia 30 czerwca 2004r. oddająca nieruchomość w bezpłatne użytkowanie z prawem najmu i użyczenia tej nieruchomości (k. 71 akt). Zauważyć należy, że uchwałę tę podjął powód z samym sobą jako osobą fizyczną oraz przewodniczącym Zgromadzenia Wspólników.

W tych okolicznościach powód nie był uprawniony do wystąpienia z roszczeniem o zapłatę odszkodowania we własnym imieniu i na swoją rzecz. Wobec powyższych okoliczności apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu z mocy art. 385 k.p.c.

Bezzasadny był również zarzut powoda zawarty w zażaleniu, odnoszący się do kasztów procesu orzeczonych w punkcie III, 1 zaskarżonego wyroku.

Z uzasadnienia sądu pierwszej instancji postanowienia o kosztach procesu wynika, że sąd ten orzekł w tym zakresie na podstawie art. 100 k.p.c. i obciążył powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu pozwanemu, ponieważ powód wygrał sprawę w niewielkiej części roszczenia. Stawkę minimalną przy ustalaniu obowiązku zwrotu kosztów zastępstwa procesowego sąd ustalił na podstawie § 6 pkt. 5 w zw. z § 4 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie... (Dz. U. nr 163, poz. 1348 ze zm.), który przewiduje kwotę 2400zł wynagrodzenia adwokata, przy wartości przedmiotu sprawy powyżej 10000 zł. do 50000 zł. Wartość przedmiotu sporu przewyższała kwotę 50000 zł., ponieważ powód rozszerzał żądanie z początkowej kwoty 22000 zł. trzykrotnie (k. 65 akt, k. 166 akt i k. 202 akt). Tak więc, pozwanemu, z tytułu kosztów poniesionych przed sądem pierwszej instancji, należy się od powoda kwota 3 117 zł., w której mieszczą się koszty opłaty za czynności pełnomocnika oraz zwrot uiszczonej przez pozwanego zaliczki na koszty opinii biegłego (700 zł.).

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w myśl art. 108 § 1 k.p.c. w związku z art. 98 k.p.c. zasądzając je od powoda jako strony przegrywającej postępowanie apelacyjne.

Przy ustalaniu obowiązku zwrotu kosztów zastępstwa procesowego sąd wziął pod uwagę treść § 6 pkt. 6 w zw. z § 13 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie... (tj. Dz. U. 2013. 461), który przewiduje kwotę 3600zł wynagrodzenia adwokata, przy wartości przedmiotu sprawy powyżej 50000 zł. do 200000 zł. Wartość przedmiotu zaskarżenia została wskazana przez pełnomocnika powoda na kwotę 55419, 24 zł. W postępowaniu apelacyjnym wynagrodzenie adwokata wynosi 50% stawki przewidzianej przed sądem pierwszej instancji. Powód winien zatem, zgodnie z wyżej powołanymi przepisami, zwrócić powodowi kwotę 1800 zł. tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sylwia Sondaj
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Data wytworzenia informacji: