VI Pa 101/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2025-04-28
Sygn. akt VI Pa 101/24
VI Pz 25/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 kwietnia 2025 roku
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Ewa Krakowska
po rozpoznaniu w dniu 28 kwietnia 2025 roku w B.
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa K. S.
przeciwko Sądowi Rejonowemu w B.
o wyrównanie wynagrodzenia
na skutek:
1. apelacji pozwanego Sądu Rejonowego w B. od wyroku Sądu Rejonowego w I.IV Wydziału Pracy z dnia 12 czerwca 2024 roku wydanego pod sygnaturą IV P 81/24;
2. zażalenia powódki K. S. na postanowienie w przedmiocie kosztów procesu zawarte w punkcie 4. wyroku Sądu Rejonowego w I. IV Wydziału Pracy z dnia 12 czerwca 2024 roku wydanego pod sygnaturą IV P 81/24
I. oddala apelację;
II. zmienia postanowienie zawarte w punkcie 4. zaskarżonego wyroku w ten sposób, że zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2700 (słownie: dwa tysiące siedemset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wraz z odsetkami ustawowymi za czas po upływie tygodnia od dnia doręczenia niniejszego wyroku do dnia zapłaty;
III. zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1518,75 zł (słownie: tysiąc pięćset osiemnaście złotych 75/100) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym oraz postępowaniu zażaleniowym wraz z odsetkami ustawowymi za czas od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku w punkcie III. do dnia zapłaty.
Sędzia Ewa Krakowska
(...)
Sygn. akt VI Pa 101/24
VI Pz 25/24
UZASADNIENIE
Powódka K. S. w dniu 26 stycznia 2024 r. wystąpiła z pozwem przeciwko pozwanemu Sądowi Rejonowemu w B. (dalej jako: pracodawca) wnosząc o zasądzenie kwoty 19.839,90 złotych (słownie: dziewiętnaście tysięcy osiemset trzydzieści dziewięć złotych 90/100) tytułem wynagrodzenia za pracę wraz z odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwot za poszczególnie miesiące do dnia zapłaty tytułem wyrównania wynagrodzenia za okres od 1 lutego 2021 roku do dnia 30 stycznia 2023 r. oraz brakującej części dodatkowego wynagrodzenia rocznego (tzw. „trzynastki”) za lata 2021-2022. Ponadto powódka domagała się zasądzenia od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami za opóźnienie w wysokości odsetek ustawowych w spełnieniu świadczenia pieniężnego od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
Strona powodowa wniosła także o zobowiązanie pozwanego do wyliczenia różnicy w wynagrodzeniu powódki za okres objęty pozwem, tj. od stycznia 2021 r. do grudnia 2022 r., jak również należnych jej „trzynastek ” za lata 2021-2022 i ustaleniu ich wartości na podstawie prawidłowych zasad w rozumieniu art. 91 § 1 c Ustawy Prawo o Ustroju Sądów Powszechnych, a nie w sposób dokonywany przez pozwanego dotychczasowo i polegający na stosowaniu regulacji przewidzianych w ustawach okołobudżetowych.
W uzasadnieniu powódka podała, że w okresie objętym pozwem, a także chwili obecnej wykonuje obowiązki na stanowisku Starszego Referendarza Sądowego w Sądzie Rejonowym w B.. Jak podkreślała, mimo iż zarówno obecnie, jak i w spornym okresie, tj. latach 2021-2022 obowiązywały przepisy art. 91 § 1c i 1d ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych determinujące sposób ustalania wynagrodzenia na stanowiskach sędziowskich, a w konsekwencji także na stanowisku starszego referendarza sądowego, to pracodawca – Sąd Rejonowy w B. ustalił przysługujące jej wynagrodzenie w oparciu o wadliwe podstawy prawne ustawy z dnia 17 grudnia 2021 r. o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej - za rok 2021 r., a następnie również w oparciu o przepisy analogicznego aktu prawnego - za rok 2022. W rezultacie powódka za sporny okres lat 2021-2022 otrzymała niższe wynagrodzenie, aniżeli to, które jej rzeczywiście przysługiwało. W konsekwencji przysługujące jej trzynaste wynagrodzenie również miało być odpowiednio obniżone.
W odpowiedzi na pozew z dnia 15 kwietnia 2024 r. pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwany kwestionował roszczenie powódki wskazując, że budzi ono jego wątpliwości w kontekście orzecznictwa sądów powszechnych jakie zapadało w analogicznych sprawach, zwłaszcza że przedstawiona przez skarżącą argumentacja i orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego na którym się opierało miało w jego ocenie dotyczyć jedynie wynagrodzeń za rok 2023. Ponadto pozwany podkreślał, iż jako jednostką budżetową funkcjonuje na podstawie ustawy o finansach publicznych i ponosi odpowiedzialność za jej naruszenie. Co istotne pozwany wykonał zobowiązanie Sądu, załączając do niej wyliczenie wynagrodzenia powódki za poszczególne miesiące za lata 2021 – 2022 w formie tabelarycznej, wskazując wartość przedmiotu sporu łączną kwotę 15.257,39 zł.
Sąd Rejonowy w I. IV Wydział Pracy w dniu 12 czerwca 2024 r. postanowił o rozpoznaniu sprawy na posiedzeniu niejawnym.
W tym samym dniu wydając w sprawie o sygnaturze akt IV P 81/24 wyrok zasądzający od pozwanego Sądu Rejonowego w B. na rzecz powódki K. S. kwoty:
a) 979,14 zł tytułem wyrównania wynagrodzenia za rok 2021 wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od następujących kwot:
- 4,16 zł brutto od dnia 1 lutego 2021 r. do dnia zapłaty,
- 154,22 zł brutto od dnia 1 marca 2021 r. do dnia zapłaty,
- 79,19 zł brutto od dnia 2 maja 2021 r. do dnia zapłaty,
- 79,19 zł brutto od dnia 1 czerwca 2021 r. do dnia zapłaty,
- 79,19 zł brutto od dnia 1 lipca 2021 r. do dnia zapłaty,
- 79,19 zł brutto od dnia 1 sierpnia 2021 r. do dnia zapłaty,
- 79,19 zł brutto od dnia 1 września 2021 r. do dnia zapłaty,
- 79,19 zł brutto od dnia 1 października 2021 r. do dnia zapłaty,
- 81,10 zł brutto od dnia 2 listopada 2021 r. do dnia zapłaty,
- 83,21 zł brutto od dnia 1 grudnia 2021 r. do dnia zapłaty,
- 102,12 zł brutto od dnia 1 stycznia 2022 r. do dnia zapłaty,
b) 13.280,57 zł brutto tytułem wyrównania wynagrodzenia za rok 2022 wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od następujących kwot:
- 1.223,68 zł brutto od dnia 1 lutego 2022 r. do dnia zapłaty,
- 1.223,68 zł brutto od dnia 1 marca 2022 r. do dnia zapłaty,
- 1.034,26 zł brutto od dnia 1 kwietnia 2021 r. do dnia zapłaty,
- 1.044,65 zł brutto od dnia 2 maja 2022 r. do dnia zapłaty,
- 1.223,68 zł brutto od dnia 1 czerwca 2022 r. do dnia zapłaty,
- 1.223,68 zł brutto od dnia 1 lipca 2022 r. do dnia zapłaty,
- 314,89 zł brutto od dnia 1 sierpnia 2022 r. do dnia zapłaty,
- 1.223,68 zł brutto od dnia 1 września 2022 r. do dnia zapłaty,
- 1.097,33 zł brutto od dnia 1 października 2022 r. do dnia zapłaty,
- 1.223,68 zł brutto od dnia 1 grudnia 2022 r. do dnia zapłaty,
- 1.223,68 zł brutto od dnia 1 stycznia 2023 r. do dnia zapłaty,
c) 997,68 zł brutto tytułem wyrównania dodatkowego „trzynastego” wynagrodzenia rocznego za rok 2022 wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 1 kwietnia 2023 r. do dnia zapłaty.
Natomiast w pozostałej części (co do roszczenia o dodatkowe „trzynaste” wynagrodzenie za rok 2021 i roszczenie odsetkowego z nim związanego) Sąd I instancji oddalił powództwo.
Ponadto Sąd ten orzekł o kosztach postępowania w ten sposób, że:
I) obciążył kosztami sądowymi Skarb Państwa;
II) orzekł o nie obciążaniu strony pozwanej – Sądu Rejonowego w B. kosztami zastępstwa procesowego strony powodowej (strony wygrywającej);
Wyrokowi w zakresie punktu I został nadany rygor natychmiastowej wykonalności.
U podstaw rozstrzygnięcia (wydanego wyroku) Sądu I instancji legły następujące ustalenia faktyczne:
Sąd Rejonowy ustalił, że powódka K. S. zarówno w całym spornym okresie, jak i w chwili wydania wyroku zajmowała stanowisko starszego referendarza sądowego w Sądzie Rejonowym w B.. Natomiast, jeżeli chodzi o wynagrodzenie powódki, to zasadą było, iż w spornym okresie ustalono je na poziomie 85% wynagrodzenia sędziego sądu rejonowego, powiększonego o należną składkę z tytułu ubezpieczenia społecznego, tj. zgodnie z mnożnikiem kwoty przeciętnego wynagrodzenia w drugim kwartale roku poprzedniego ogłaszanego w Dzienniku Urzędowym Rzeczpospolitej Polskiej Monitor Polski przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego. Ponadto wynagrodzenie strony powodowej ulegało stosownemu powiększeniu o należny dodatek stażowy w wysokości 20% wynagrodzenia zasadniczego. Co więcej wynagrodzenie przysługujące powódce ulegało także powiększeniu o coroczne dodatkowe wynagrodzenie tzw. trzynastkę pod warunkiem spełnienia wymaganych do jej przyznania warunków.
Jeżeli chodzi o sporne okresy, to wynagrodzenie powódki za okres od dnia 1 lutego 2021 r. do dnia 1 stycznia 2023 r. zostało ustalone w oparciu przepisy ustaw okołobudżetowych. Zgodnie z tymi regulacjami wynagrodzenia sędziów za rok 2021 były wyliczane w bardziej niekorzystny sposób, to znaczy mimo faktycznego ogłoszenia przez Prezesa GUS przeciętnego wynagrodzenia za drugi kwartał 2020 roku w kwocie 5.024,48 zł, to w praktyce sędzią (odpowiednio referendarzom sądowym) przyznawano wynagrodzenie w dotychczasowej ubiegłorocznej stawce 4.839,24 zł miesięcznie.
Zatem różnica w wynagrodzeniu przysługująca powódce za rok 2021 wynosiła 185,24 złotych w stosunku miesięcznym.
Natomiast w dacie po 2022 roku ustalono, iż wynagrodzenia sędziów w dalszym ciągu pozostaną „zamrożone”, przy czym dokonano niewielkiej waloryzacji przysługującego im wynagrodzenia o kwotę 26 złotych miesięcznie.
Z tego względu chodzi o sporny okres – tj. za rok 2022, to podstawę uposażenia powoda oparto o wynagrodzenie z drugiego kwartału 2020 r., które wynosiło – 5.050,48 złotych i było powiększone odpowiednio o kwotę 26 złotych.
Takie nieprawidłowe zastosowanie przez stronę pozwaną wadliwej podstawy naliczenia wynagrodzenia za lata 2021-2022 spowodowało, iż faktyczna różnica pomiędzy wypłaconym przez pracodawcę wynagrodzeniem, a należnym opiewała na łączną kwotę 15.257,39 złotych.
Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie zgodnych stanowisk zarówno strony powodowej, jak i strony pozwanej, a także załączonych dokumentów i z tego względu Sąd doszedł do przekonania, że stan faktyczny pozostawał poza sporem. Rozstrzygnięciu natomiast podlegały kwestie prawne związane z „zamrożeniem” wynagrodzenia wraz z dodatkami i innymi substratami do uposażenia przysługującego powodowi, którego pozwany dokonał w oparciu o przepisy ustaw okołobudżetowych, zmniejszających wymiar faktycznie wypłaconego wynagrodzenia, zamiast w oparciu o zastosowanie właściwych przepisów Prawo o ustroju sądów powszechnych i wynikających z niej korzystniejszych mnożników kwoty bazowej wynagrodzenia zasadniczego ogłaszanego corocznie przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w Dzienniku Urzędowym Rzeczpospolitej Polskiej Monitor Polski.
Sąd I instancji w zaprezentowanym stanowisku podkreślał, że sędziowie, a odpowiednio także starsi referendarze sądowi są jedyną grupą zawodową, której wynagrodzenie reguluje bezpośrednio ustawa zasadnicza, a konkretnie art. 178 ust. 2 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej. Konsekwencją regulacji wynagrodzeń sędziowskich w ustawie zasadniczej jest nakaz kształtowania wynagrodzenia tej grupy zawodowej na poziomie korespondującym z ich godnością oraz jednocześnie zakaz ustanawiania takich przepisów, które nadawałyby wynagrodzeniom sędziów kształt kolidujący z zasadą godności urzędu, wskazując iż nie może być ono ustalane uznaniowo w stosunku do poszczególnych sędziów przez władze administracyjne.
Sąd Rejonowy argumentując odwołał się także do orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego i jego uzasadnienia do wyroku z dnia 12 grudnia 2012 r., sygn. akt K 1/12, gdzie podkreślano znaczenia właściwego wynagradzania sędziów dla ich statusu. Odpowiednio wysokie wynagrodzenie ma być jedną z gwarancji sędziowskiej niezawisłości, gdyż pozwala ono sędziemu pełnić urząd bez troski o byt materialny zarówno swój, jak i rodziny. Co zostało potwierdzone także przez Radę Europy, gdzie wskazano iż wynagrodzenia sędziowskie stanowią istotny element gwarantujący niezawisłość i bezstronność sędziego, a Europejska karta o statucie sędziów przewiduje, że wykonywanie zawodu sędziego uprawnia do otrzymywania wynagrodzenia w sposób chroniący go przed presją wywieraną na niego w celu osiągnięcia wpływu na treść wydawanych przez niego decyzji, jego postawę w trakcie orzekania, czy też negatywnego oddziaływania na niezawisłość i bezstronność. Jak podkreślano stanowi to element standardów europejskich do których powinno być dostosowane nie tylko prawodawstwo, ale i praktyka poszczególnych państw członkowskich.
W dalszej kolejności Sąd Rejonowy odniósł się także do argumentacji przedstawionej przez stronę pozwaną, oceniając iż niedopuszczalnym jest wybiórcze przerzucanie skutków niewydolności systemu finansów publicznych na pewne grupy pracowników ze sfery budżetowej, zwłaszcza gdy równocześnie inne grupy zawodowe nie zostały takim „zamrożeniem” dotknięte, a nawet zagwarantowano im wzrost wynagrodzeń. Podkreślał przy tym, iż w spornych latach 2021-2022 zwiększono wysokość wynagrodzenia przedstawicieli władzy ustawodawczej i wykonawczej, w tym kierowników jednostek państwowej sfery budżetowej, podwyższono uposażenia funkcjonariuszy służb mundurowych, wynagrodzenia dla lekarzy specjalistów I i II stopnia, wynagrodzenia zasadnicze nauczycieli początkujących i niektórych nauczycieli mianowanych, a ponadto dokonano wypłat tak zwanych „trzynastych” i „czternastych” emerytur. To samo dotyczyło przedstawicieli władzy ustawodawczej i wykonawczej, których wynagrodzenie wzrosło o co najmniej 40%, przy czym występowały przypadki, gdzie podwyżki zasadniczego wynagrodzenia były wyższe o ponad 100%.
Niezależnie od argumentów przedstawionych przez stronę pozwaną tego rodzaju działanie spowodowało naruszenie przestrzegania dotychczasowego stabilnego mechanizmu wynagradzania sędziów, a w ich miejsce wprowadzono uznaniowy sposób ustalania wynagradzania. W konsekwencji Sąd I instancji przyjął jednoznaczne stanowisko, iż w niniejszej sprawie nie zachodziły żadne okoliczności zezwalające ustawodawcy na modyfikację zasady określania wynagrodzeń sędziowskich przy pomocy mechanizmu regulacji opartego na uchwalaniu ustaw okołobudżetowych.
Na tej podstawie Sąd I instancji uwzględnił żądania powoda w wykazanej części, tj. co do kwoty głównej, tj. 15.257,39 złotych.
Przy czym, ze względu na nieco odmienne prezentowało się stanowisko Sądu pierwszo-instancyjnego, co do roszczeń strony powodowej w zakresie dodatkowego trzynastego wynagrodzenia za rok 2021.
Sąd pierwszo-instancyjny oddalił w tym zakresie powództwo albowiem doszedł do przekonania, iż dodatkowego wynagrodzenie roczne tzw. „trzynastka” przysługiwałoby skarżącej jedynie w sytuacji, gdyby przepracowała ona przynajmniej okres 6 miesięcy w spornym okresie rozliczeniowym. Jednak ze względu na fakt, iż skarżąca w tym okresie była nieobecna w pracy, korzystała z usprawiedliwionych nieobecności, czemu również nie zaprzeczyła, to niespełnienie przez nią warunku jakim było przepracowanie przez skarżącą przynajmniej 6 miesięcy, podczas gdy powódka w tym okresie korzystała z usprawiedliwionej nieobecności w pracy, nie dawało sądowi jakichkolwiek podstaw do jego zasądzenia.
Jeżeli chodzi o rozliczenia kosztów procesowych to Sąd I instancji w punkcie 3 na podstawie art. 97 i 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. orzekł o zwolnieniu obu stron z ich ponoszenia albowiem były one zwolnione z ich ponoszenia z mocy samego prawa.
Natomiast, co istotne Sąd pierwszo-instancyjny w punkcie 4 orzekł o rozliczeniu pomiędzy stronami w zakresie ponoszenia kosztów zastępstwa procesowego i opierając się na przepisie art. 102 k.p.c. odmówił zasądzenia tychże kosztów od pozwanego na rzecz powoda.
W uzasadnieniu tego postanowienia sąd I instancji podał jedynie że był to wypadek szczególnie uzasadniony albowiem pracodawca w latach 2021-2023 nie miał samodzielnej możliwości autonomicznego kształtowania wypłat zatrudnianym przez siebie sędziom (odpowiednio: referendarzom sądowym), a strony wciąż pozostają w łączącym je stosunku pracy, co jest istotne z punktu widzenia zachowania poprawnych relacji pracownik-pracodawca. W dalszej części sąd I instancji wskazał, iż co prawda ma świadomość zaangażowania i wysiłku po stronie pełnomocnika profesjonalnego reprezentującego powódkę, to jednak sprawę rozpoznano na posiedzeniu niejawnym, co wpłynęło na obniżenie kosztów podróży, a rzetelne prowadzenie spraw leży w zakresie obowiązków pełnomocnika profesjonalnego.
Następnie, w dniu 26 czerwca 2024 r. pełnomocnik powoda złożył zażalenie na zawarte w pkt. 4 w/w. wyroku Sądu pierwszo-instancyjnego orzeczenie o kosztach zastępstwa procesowego, zarzucając mu błędne zastosowanie art. 102 k.p.c. oraz wniósł o jego zmianę poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 2.700 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za pierwszą instancję, a ponadto o zasądzenie kosztów postępowania zażaleniowego wraz z kosztami zastępstwa procesowego w tym postepowaniu.
W uzasadnieniu pełnomocnik powoda podkreślał, że zachowanie strony pozwanej w toku całego postepowania nie daje podstaw do zastosowania przywileju korzyści wynikającego z art. 102 k.p.c. W szczególności strona pozwana nie przyczyniła się w żaden sposób do rozwiązania sporu, jak chociażby poprzez uznanie roszczenia. Ponadto to powódka w niniejszym postępowaniu miała być stroną słabszą, gdzie po drugiej stronie miała stronę pozwaną dysponującą całym aparatem władzy państwowej. Jednak co istotne, in meritum sąd pierwszej instancji miał nie wziąć pod uwagi lub co bardziej prawdopodobne świadomie pominąć zaangażowanie i wysiłek pełnomocnika włożony w reprezentacje powódki w trakcie całego postępowania.
W dniu 28 czerwca 2024 r. Apelację od w/w. wyroku złożył pozwany zaskarżając go w całości.
Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie:
1. naruszenie art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2022 poprzez ich niezastosowanie w niniejszej sprawie.
Pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych oraz ewentualnie o uchylenie w/w wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszo-instancyjnemu do ponownego jej rozpoznania i orzeczenia o kosztach procesu.
W uzasadnieniu pozwany podał, iż argumentacja dotycząca niekonstytucyjności stosowania przepisów ustaw okołobudżetowych jest nietrafna i chybiona. Przyznał, iż co prawda rzeczywiście doszło do zamrożenia wynagrodzeń sędziowskich, a odpowiednio także i wynagrodzenia Referendarzy sądowych za sporny okres, jednak było to spowodowane rozwiązaniami wprowadzonymi w związku z wybuchem pandemii COVID-19, a zastosowanie w tym okresie mniej korzystnych rozwiązań było dopuszczalne wyjątkowo ze względu na trudności budżetowe państwa, co dopuszcza orzecznictwo TSUE z dnia 27 lutego 2018 r., sygn. akt C-64/16.
Następnie, w dniu 11 lipca 2024 r. strona pozwana wniosła kolejną odpowiedź, jednak tym razem dotyczyła ona złożonego przez stronę powodową zażalenia dotyczącego orzeczenia o kosztach procesu. Pozwana podtrzymała swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie odmowy przyznania powódce kosztów zastępstwa procesowego, gdyż w ocenie pozwanej działanie pełnomocnika procesowego powódki nie wymagało zbyt wielkiego nakładu pracy albowiem sporządzone przez jej pełnomocnika pisma procesowe opierały się na podobnych lub wręcz tożsamych sformułowaniach, które występowały także w innych sprawach, w których brał udział jej pełnomocnik. Ponadto tożsamy i powtarzalny miał być zakres czynności rzeczywiście przez niego wykonanych.
W piśmie z dnia 3 sierpnia 2024 r. pełnomocnik powódki w dalszym ciągu domagał się oddalenia apelacji oraz zasądzenia od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Odniósł się do wyżej wskazanych argumentów strony pozwanej oceniając je jako pozbawione uzasadnienia zarówno w sferze prawnej, jak i faktycznej. Pełnomocnik powódki argumentował, iż opisana reguła interpretacyjna lex posteriori derogat legi priori – na którą powoływała się strona pozwana nie miała w niniejszej sprawie zastosowania, a obecny model kształtowania wynagrodzeń sędziowskich, a w tym także Referendarzy sądowych został unormowany w ustawie zasadniczej, czego konsekwencją jest brak możliwości jego modyfikacji w sposób, w jaki to uczyniono.
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w dniu 9 stycznia 2025 r. postanowił o rozpoznaniu sprawy w ramach posiedzenia niejawnego.
Wyrokiem z tego samego dnia Sąd orzekł co do istoty sprawy, rozpoznając zarówno apelację strony pozwanej, jak i zażalenie powódki w zakresie kosztów procesu - w ten sposób, że:
1. Oddalił apelację strony pozwanej;
2. Zmienił postanowienie z punktu 4 zaskarżonego wyroku i zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 2.700 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wraz z odsetkami ustawowymi za czas po upływie tygodnia od doręczenia wyroku do dnia zapłaty;
3. Zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 1.518,75 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym oraz postępowaniu zażaleniowym wraz z odsetkami ustawowymi za czas od dnia uprawomocnienia się tego wyroku w punkcie III do dnia zapłaty.
Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:
Apelacja strony pozwanej skierowana przeciwko wyrokowi Sądu I instancji i zarzucająca mu obrazę przepisów prawa materialnego polegającą na uznaniu przez ten Sąd za niezasadne zastosowanie przez pozwaną przepisów art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej za lata 2021-2022 (przepisy ustawy okołobudżetowej) i w oparciu o te regulacje ustaleniu wynagrodzenia powódki, doprowadzając do jego „zamrożenia” okazała się całkowicie chybiona.
Podobnie, jeśli chodzi o zarzuty apelacyjne sformułowane przez stronę pozwaną i dotyczące orzeczenia o kosztach procesu, w tym kosztach zastępstwa procesowego. One również okazały się nietrafne.
Z drugiej zaś strony, zażalenie pełnomocnika powódki i zawarte w nim zarzuty dotyczące błędnego zastosowania przepisu art. 102 k.p.c. jako podstawy do odmowy przyznania stronie powodowej przez Sąd pierwszo-instancyjny kosztów procesu, w tym kosztach zastępstwa procesowego w ocenie tut. Sądu zasługiwały na uwzględnienie.
W niniejsze sprawie strony zdefiniował zakres zaskarżenia wyroku. Dla strony powodowej zakres ten ograniczał się jedynie do orzeczenia w zakresie kosztów procesu, natomiast wobec strony pozwanej obejmował on całość wydanego przez Sąd pierwszej instancji orzeczenia.
Ze względu na powyższy zakres i sprzeczne stanowiska stron, w niniejszej sprawie tut. Sąd i tak zobligowany był do rozpoznania sprawy w całości.
Niezależnie od powyższego oraz biorąc pod uwagę, iż żadna ze stron nie kwestionowała ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd I instancji, to spór w niniejszej sprawie i tak sprowadzał się do właściwego określenia, które z przepisów będą podlegały zastosowaniu. Zwłaszcza, że stan faktyczny w niniejszej sprawie był bezsporny. Żadna ze stron nie kwestionowała okoliczności faktycznych, takich jak chociażby fakt zatrudnienia powoda na stanowisku starszego Referendarza sądowego w Zakładzie Pracy pozwanego.
Zatem kwestią podlegającą rozstrzygnięciu nie były ustalenia faktyczne, lecz tylko i wyłącznie spór prawny, co do zasadności - po pierwsze „zamrożenia” uposażenia strony powodowej, a więc do subsumpcji, czyli ustalenia, które z przepisów będą miały zastosowanie w niniejszej sprawie, czy znajdą zastosowanie przepisy ustaw okołobudżetowych, a w konsekwencji wynagrodzenia Sędziów i odpowiednio także Referendarzy sądowych ukształtowane będą na ich podstawie, czy też w niniejszej sprawie nie znajdą one zastosowania.
Po drugie rozstrzygnięciu podlegała kwestia orzeczenia o kosztach procesu i kosztach zastępstwa procesowego, a więc czy zastosowanie znajdą przepisy art. 102 k.p.c., czy też biorąc pod uwagę stan faktyczny w niniejszej sprawie - tak się nie stanie.
Zdaniem tut. Sądu Okręgowego odpowiedź na obie z powyżej postawionych tez powinna być przecząca, a ze stanowiskiem zaprezentowanym przez stronę pozwaną nie sposób się zgodzić.
Zarzuty opisane przez stronę pozwaną sprowadzały się w istocie do polemiki ze zgromadzonym materiałem dowodowym. Pozwany nie przedstawił żadnych nowych argumentów, poza tymi które były już rozpoznawane w postępowaniu przed sądem pierwszo-instancyjnym. Argumenty te w znacznej mierze odnosiły się do wątpliwości w zakresie interpretacji oraz zgodności z konstytucją regulacji dotyczących wynagrodzeń sędziowskich oraz ich skutków dla stanu finansów państwa. Jednak, co istotne pozwany nie kwestionował okoliczności dokonania „zamrożenia” wynagrodzenia powódki za lata 2021-2022 oraz przysługującego jej dodatkowego wynagrodzenia rocznego za sporne lata.
Natomiast, jeżeli chodzi o spór pomiędzy stronami, co do kosztów procesu, to zaprezentowana przez stronę pozwaną argumentacja opierała się na kwestionowaniu nakładu pracy pełnomocnika powódki. Pozwany wywodził, iż działania pełnomocnika powódki miały znikomą wartość dowodową, a wszelkie obowiązki i trudności związane m. in. z wyliczeniem prawidłowego wynagrodzenia przysługującego powódce obciążyły stronę pozwaną.
Przeciwlegle pełnomocnik powódki podjął próbę zdefiniowania „wypadku szczególnie uzasadnionego” opisanego w art. 102 k.p.c., jednocześnie podkreślając swój nakład pracy i trud włożony m. in. w analizę dokumentacji, przeprowadzenie wyliczeń, co do wynagrodzenia przysługującego powódce, przygotowywanie pism procesowych, w tym sformułowanie pozwu i następujących po nim kolejnych pism procesowych. Ponadto pełnomocnik podkreślał także dysproporcję „sił” pomiędzy stronami niniejszego sporu, gdzie powódka, jako strona słabsza pozbawiona została możliwości pokrycia kosztów pomocy prawnej, a w rezultacie miało się przekładać na konieczność pokrycia przez nią tych wydatków i jeszcze bardziej osłabiać jej niekorzystną pozycję procesową.
Biorąc pod uwagę powyższe Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, iż Sąd Rejonowy przeprowadził stosowne postępowanie dowodowe, a w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z art. 233 k.p.c., nie popełnił także uchybień w zakresie ustalonych faktów, a wydane przez niego rozstrzygnięcie co do istoty sprawy, nakładające na pracodawcę (pozwanego) obowiązek wyrównania powodowi wynagrodzenia i przewidzianych dodatków do niego za sporny okres należało uznać za mające uzasadnienie merytorycznie.
W konsekwencji Sąd Odwoławczy oceniając jako prawidłowe ustalenia zarówno w sferze faktycznej, jak i prawnej, co do istoty sprawy, a doprecyzowując, w zakresie dotyczącym wadliwości rozwiązania polegającego na „zamrożeniu” wynagrodzenia przysługującego powódce, to Sąd II instancji uznał je za własne, nie widząc w związku z tym konieczności ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98).
Jak słusznie podkreślał Sąd I instancji - mechanizm ustalania wynagrodzeń sędziów został uregulowany w art. 91 § 1c ustawy o ustroju sądów powszechnych i kształtuje on wynagrodzenie sędziego jako iloczyn ustawowo określonego mnożnika, wynoszącego dla sędziów sądów powszechnych, zależnie od zajmowanego stanowiska – od 2,05 do 3,23 oraz mnożonej podstawy wynagrodzenia zasadniczego w danym roku, którą stanowi wynagrodzenia w II kwartale roku poprzedniego, ogłaszanego komunikatem Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w Monitorze Polskim. Mechanizm ten został tak skonstruowany, że skorelowano go z przeciętnym wynagrodzeniem jako mającym chronić je przed inflacją spowodowaną spadkiem siły nabywczej pieniądza, dzięki mechanizmowi samoczynnej podwyżki wynagrodzenia zasadniczego i dodatków funkcyjnych, gwarantując, iż wynagrodzenie tej grupy zawodowej będzie ulegało zmianie na korzyść w wypadku dobrej kondycji gospodarki narodowej, natomiast w przypadku pogorszenia koniuktury gospodarczej zapewniać o pozostawaniu wynagrodzenia na tym samym poziomie. Co więcej mechanizm ten jest elementem ładu konstytucyjnego i jest swojego rodzaju gwarancją prawidłowego ustalania zasad wynagradzania sędziów w oparciu o obiektywne wskaźniki i kryteria, ale przede wszystkim ma on na celu uniezależnienie od ingerencji władzy wykonawczej i ustawodawczej.
W tym kontekście zastosowanie ustaw okołobudżetowych jako podstawy kształtowania wynagrodzenia powódki za lata 2021-2022 oraz przysługujących jej dodatków do wynagrodzenia Sąd I instancji było wadliwe. Zwłaszcza, że takie działanie miało miejsce, w sytuacji, gdy wiele grup zawodowych z sektora publicznego otrzymywało podwyżki wynagrodzenia, w tym także premie i dodatki. Natomiast po drugiej stronie występowali pozostali pracownicy sektora budżetowego, w tym powódka, której wynagrodzenia „zamrożono”, przerzucając na nich skutki niewydolności systemu finansów Państwa.
Przy czym jak podkreślał Sąd Rejonowy ograniczenia w zakresie wynagrodzeń sędziów nie były poparte żadnymi solidnymi argumentami albowiem wprowadzane kolejno przepisy ustaw okołobudżetowych nie zawierały chociażby wyliczeń, co do rzeczywistych wydatków, a jedynie lakoniczne tezy o trudnej sytuacji geopolitycznej i ekonomicznej Rzeczpospolitej Polskiej.
Zgodnie z art. 19 i 20 k.p.c. w sprawach o roszczenia pieniężne, zgłoszone choćby w zamian innego przedmiotu, podana kwota pieniężna stanowi wartość przedmiotu sporu. W innych sprawach majątkowych powód obowiązany jest oznaczyć w pozwie kwotą pieniężną wartość przedmiotu sporu, uwzględniając postanowienia zawarte w artykułach poniższych. Do wartości przedmiotu sporu nie wlicza się odsetek, pożytków i kosztów, żądanych obok roszczenia głównego.
Ustawodawca daje możliwości modyfikacji powództwa, w tym także jego rozszerzenia. W niniejszej sprawie mamy jednak do czynienia z sytuacja odwrotną, albowiem pracodawca zobowiązany przez Sąd do wyliczenia wartości „zamrożonego” wynagrodzenia, które ten przedstawił podając różnicę w wartości wynagrodzenia powódki w formie tabelarycznej. Pozwany po dokładnym przeliczeniu wskazał, iż łączna wartość wyliczonych należności stanowiła kwotę 15.257,39 złotych.
Wskazana powyżej argumentacja spowodowała, iż Sąd Rejonowy w punkcie I wyroku zasądził od pozwanego na rzecz powoda łączną kwotę 15.257,39 złotych tytułem wyrównania wynagrodzenia za pracę za lata 2021 -2022 oraz z tytułu dodatkowego wynagrodzenia za pracę „tzw. trzynastki” za rok 2022 wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwot wskazanych w wyroku.
Z tego względu brak było podstaw do zmiany punktu I wyroku Sądu Rejonowego, w zakresie dotyczącym należności głównej zasądzonej od pozwanego na rzecz powoda.
Sąd I instancji oddalił powództwo jedynie w zakresie dodatkowego wynagrodzenia za pracę tzw. trzynastki za rok 2021, z uwagi na brak przepracowania przez powódkę wymaganego minimalnego okresu 6 miesięcy. Przy czym orzeczenie sądu I instancyjnego w tym zakresie należy uznać za słuszne, a poza tym okoliczności te nie były kwestionowane przez żadną ze stron, a w konsekwencji obecnie także pozostają one w niniejszym postepowaniu apelacyjnym poza sporem.
Odmiennie natomiast prezentowała się sytuacja dotycząca odmowy zasądzenia przez Sąd I instancji kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
Jak podał Sąd I instancji rozstrzygnięcie w tym zakresie zostało przez niego oparte na uznaniu, iż mamy do czynienia z tak zwanym „szczególnie uzasadnionym przypadkiem” przewidzianym w przepisie art. 102 k.p.c.
Sąd I instancji uargumentował to przede wszystkim brakiem autonomicznej możliwości kształtowania wynagrodzeń zatrudnionym przez Sąd Rejonowy w B.oraz łączącym strony stosunkiem zatrudnienia i koniecznością zachowania poprawnych relacji pracownik-pracodawca.
W dalszej części Sąd I instancji podkreślał także, iż co prawda ma świadomość zaangażowania i wysiłku po stronie pełnomocnika profesjonalnego reprezentującego powódkę, to jednak niniejsza sprawa została rozpoznana na posiedzeniu niejawnym, co miało wpłynąć pozytywnie na obniżenie kosztów podróży, natomiast reszta obowiązków nałożonych na pełnomocnika powódki, w tym rzetelne prowadzenie sprawy i tak miało stanowić część jego obowiązków.
Z kolei pełnomocnik powódki w skarżonym wyroku kwestionował odmówienie zasądzenia mu przez Sąd I instancji kosztów zastępstwa procesowego
W uzasadnieniu pełnomocnik powoda podkreślał, że zachowanie strony pozwanej w toku całego postepowania nie daje jakichkolwiek podstaw do zastosowania przywileju korzyści wynikającego z art. 102 k.p.c. W szczególności strona pozwana miała nie przyczynić się w żaden sposób do rozwiązania sporu, jak chociażby poprzez uznanie roszczenia. Jednak co najbardziej istotne z punktu widzenia merytorycznego Sąd pierwszej instancji miał nie wziąć pod uwagi lub nawet pomimo świadomości wysiłku pełnomocnika włożonego w reprezentowanie powódki całkowicie go pominąć.
W ocenie Sądu Okręgowego takie rozstrzygnięcie zawarte w wyroku sądu pierwszo-instancyjnego, co do kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego było błędne.
Takie stanowisko Sądu I instancji nie znajduje podstaw ani w obowiązujących przepisach art. 102 k.p.c., ani w przedstawionym stanie faktycznym sprawy.
Przede wszystkim zważyć należy, iż rozstrzygnięcie Sądu I instancyjnego dotyczyło zasądzenia niemal wszystkich roszczeń strony powodowej, jako strony wygrywającej, która uległa pozwanej jedynie w niewielkim stopniu (w zakresie roszczenia o dodatkowego trzynaste wynagrodzenie).
Z tego względu Sąd I instancyjny powinien oprzeć swe rozstrzygnięcie kosztowe o przepis art. 98 k.p.c. i wynikającą z niego zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. Zgodnie z tym przepisem strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić na żądanie przeciwnika poniesione przez niego koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Stroną przegrywającą jest strona powodowa, której roszczenie nie zostało przez sąd uwzględnione, lub pozwana, którego obrona okazała się nieskuteczna.
Natomiast przepis art. 102 k.p.c. stanowi pewnego rodzaju wyjątek od powyższej reguły, przy czym Sąd powinien stosować go jedynie wyjątkowo, a nie jak miało to miejsce w niniejszej sprawie jako nową regułę.
Z tego względu Sąd I instancji rozstrzygając o kosztach dokonał nieprawidłowej wykładni rozszerzającej tego przepisu ponad normę, tłumacząc to z jednej strony niewielką koniecznością zaangażowania pełnomocnika powódki, a z drugiej strony wciąż łączącym strony stosunkiem pracy.
Taka argumentacja wydaje się niepoprawna i nielogiczna. Stosunek pracy łączący strony określa łączące je prawa, ale i również obowiązki, przy czym do obowiązków pracownika będzie należało przede wszystkim świadczenie pracy, natomiast do jego praw zaliczyć trzeba przede wszystkim otrzymywanie za tę pracę wynagrodzenia. W razie, gdyby jednak te uprawnienia i obowiązki były przez którąkolwiek ze stron naruszane każda ze stron ma prawo występowania do Sądu, celem dochodzenia swoich praw i roszczeń.
W realiach niniejszej sprawy strony te pozostają w łączącym je stosunku pracy, a jedna z nich już zdecydowała się na wystąpienie na drogę sądową celem wyrównania brakującego wynagrodzenia, czego skutkiem było rzeczywiste zainicjowanie niniejszego postępowania i wdanie się w spór.
Skoro strony niniejszego postepowania i tak pozostają już w toczącym się sporze sądowym, co do wysokości wynagrodzenia za pracę to zatem nielogicznym wydaje się argument Sądu I instancyjnego, iż pokrycie uzasadnionych kosztów zastępstwa procesowego miałoby dodatkowo wpłynąć na te relację pracownik-pracodawca w sposób negatywny.
Zwłaszcza, że odmowa przyznania za nie wynagrodzenia będzie powodowało konieczność jego pokrycia w całości przez powódkę. Inaczej mówiąc mimo wygranej sprawy, to powódka nadal będzie „pokrzywdzona” albowiem jej wynagrodzenie zostanie pomniejszone o te koszty.
Podobnie, jeżeli chodzi o zakres czynności dokonanych w sprawie przez pełnomocnika profesjonalnego.
Strona pozwana broniła się argumentacją o niewielkie liczbie podjętych przez pełnomocnika czynności, opierając się jedynie na swoich „przypuszczeniach”, które jednak nie znalazły potwierdzenia w niniejszej sprawie.
Z drugiej zaś strony Sąd I instancji tym oczekiwaniom również nie sprostał, mając świadomość nakładu pracy pełnomocnika swoje stanowisko odmawiające przyznania mu wynagrodzenia tłumaczył swobodnym przekonaniem o jego słuszności.
W świetle przedstawionych wyżej okoliczności takie stanowisko Sądu I instancji, co do orzeczenia kosztowego jawi się jako niekonsekwentne. Przede wszystkim wskazać należy, iż pozwany w toku prowadzonego postępowania ani razu nie uznał roszczenia powódki, kwestionując je w całości.
Nadto mimo przegrania procesu przed Sądem I instancji, to pozwany wywiódł apelację, która implikowała - również po stronie powodowej konieczność dalszej reprezentacji przez pełnomocnika, a w konsekwencji dalszego podejmowania czynności procesowych i generowania dalszych kosztów z nim związanych.
W tym kontekście wskazać można, iż to kolejne działania strony pozwanej spowodowały rozszerzenie niniejszej sprawy o koszty procesowe takie jak koszty postępowania apelacyjnego, czy koszty postępowania zażaleniowego.
Warto zaznaczyć, że obie strony są zawodowe związane ze stosowaniem prawa i od początku miały świadomość możliwości rozstrzygnięcia sporu w drodze pozasądowej, o czym także uprzedzono je jeszcze przed wdaniem się w spór, co do istoty sprawy, a strony z tej możliwości nie skorzystały.
Mając powyższe na względzie Sąd odwoławczy oddalił apelację powoda, o czym orzekł w punkcie I. wyroku.
Natomiast, w części w której Sąd odwoławczy rozpoznawał zażalenie strony powodowej, to uznał, iż zasługiwało ono na uwzględnienie.
W konsekwencji Sąd odwoławczy w punkcie II wyroku, orzekł o zmianie wyroku Sądu pierwszo-instancyjnego w ten sposób, że miejsce zawartego w nim pkt. 4 rozstrzygnięcia orzekł o zasądzeniu od pozwanego na rzecz powoda kwoty 2.700 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wraz z odsetkami ustawowymi za czas po upływie tygodnia od dnia doręczenia wyroku do dnia zapłaty.
Rozstrzygnięcie o kosztach postepowania apelacyjnego i postępowania zażaleniowego zawarte zostało w punkcie III. wyroku oraz oparto o zasadę odpowiedzialności za wynik procesu oraz na podstawie § 10 ust. 1 pkt. 1) w związku z § 9 ust 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych i zasądzono od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1.518,75 złotych.
Pozwany co do zasady przegrał sprawę apelacyjną, a modyfikacja wyroku Sądu I Instancji była nieznaczna i miała charakter niemalże porządkujący. Ponadto koszty procesowe stanowią świadczenie pieniężne, a w konsekwencji podlegają one stosownemu powiększeniu o należne odsetki ustawowe za czas od uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
Sędzia Ewa Krakowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Ewa Krakowska, Ewa Krakowska
Data wytworzenia informacji: