Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI U 13/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2022-09-21

Dnia 21 września 2022r.

Sygn. akt.

VI U 13/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Ewa Krakowska

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym dniu 21 września 2022r. w Bydgoszczy

odwołania

(...) Spółka z o.o. z siedzibą w B.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

z dnia

12 września 2018r. Nr (...) nr (...) nr(...) nr (...)

w sprawie

(...) Spółka z o.o.

przeciwko:

przy udziale:

Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w B.

R. P., S. M., D. Ś. (1),

M. K. i W. O. oraz (...) (...)

(...) z siedzibą w B.

o ustalenie obowiązku ubezpieczenia

1.  Oddala odwołania;

2.  Zasądza od (...) Spółka z o.o. z siedzibą w B. na rzecz pozwanego

organu rentowego kwotę 9.900 zł (3.600 zł + 3.600 zł + 900 zł + 900 zł + 900 zł)

.

Sygn. akta VI U 13/22

UZASADNIENIE

Decyzjami z dnia 12 września 2018 roku nr (...) i (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. ustalił podstawy wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne, tj. emerytalne, rentowe, chorobowe, wypadkowe i ubezpieczenie zdrowotne z tytułu zatrudnienia na podstawie umów o pracę u płatnika składek (...) Sp. z o.o. z siedzibą w B. dla ubezpieczonych: W. O. w okresach: 01/2014 -12/2015, 02/2016 -04/2016 i 7/2016-11/2016 oraz M. K. w okresach: 5/2014-04/2016, 07/2016—8/2016, 10/2016 i 12/2016r.

W uzasadnieniu każdej ww. decyzji organ rentowy wskazał, że kontrola przeprowadzona u płatnika składek wykazała, że ww. osoby, będąc związane umowami o pracę ze spółką (...) Sp. z o.o., zawierały jednocześnie umowy nazwane „umowami o dzieło” w spółce (...) Sp. z o.o., na podstawie, których świadczyły prace, które często niczym nie różniły się od prac wykonywanych w ramach stosunku pracy, w tym samym miejscu i na tych samych stanowiskach pracy, z tą różnicą, że umowy zawierane w spółce (...) były wykonywane najczęściej poza godzinami pracy w spółce (...), m.in. w weekendy. Obie spółki mają tożsamy przedmiot działalności, są powiązane osobowo i finansowo, mają jedną siedzibę. Na podstawie zgromadzonych dowodów organ rentowy doszedł do przekonania, że umowy nazwane przez strony „umowami o dzieło” były pozorne, zaś praca wykonywana na ich podstawie stanowiła faktycznie nadgodziny w spółce (...), co oznacza, że była świadczona na rzecz własnego pracodawcy. Takie działanie spółek prowadziło do obejścia przepisów prawa o nadgodzinach. W konsekwencji spółka (...), jako płatnik składek, zobowiązana jest – w myśl art. 8 ust. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych – do uwzględnienia w podstawie wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne dla ww. ubezpieczonych z tytułu zatrudnienia na podstawie umów o pracę także przychodów uzyskiwanych z tytułu umów nazwanych „umowami o dzieło” w spółce (...).

Z kolei 3 decyzjami z dnia 12 września 2018 roku nr (...), (...) oraz (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. stwierdził, że niżej wskazani ubezpieczeni podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym (emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu) jako osoby wykonujące pracę na podstawie umów o świadczenie usług nazwanych przez strony „umowami o dzieło” u płatnika składek (...) Sp. z o.o. z siedzibą w B., tj. S. M. – w okresach: 01/2016-08/2016, R. P. – w okresie od 04/2016- 09/2016 oraz D. Ś. (1)- w okresie od 01/2016-07/2016 i ustalił podstawy wymiaru składek na te ubezpieczenia.

W uzasadnieniu każdej z ww. decyzji organ rentowy wskazał, że kontrola przeprowadzona u płatnika składek wykazała, że ww. osoby zawierały ze spółką (...) Sp. z o.o. umowy nazwane „umowami o dzieło”, na podstawie których spółka zlecała im wykonywanie prac polegających m.in. kompletacji detali czy obróbce ręcznej detali. Czynności te były realizowane w zakresie podstawowej działalności zamawiającego – produkcji opakowań z tworzyw sztucznych, a umowy te były wielokrotnie zawierane z tą samą osobą, na okresy kwartalne, półroczne lub krótsze i nie określono w nich ilości detali do wykonania, ani wysokości wynagrodzenia. Czynności wykonywane na podstawie tych umów miały charakter powtarzalny, a wysokość wynagrodzenia była determinowana ilością wykonanych prac. W ocenie organu rentowego czynności zlecone na podstawie tych umów nie były ukierunkowane ściśle na osiągnięcie konkretnego rezultatu, lecz były realizowane w oparciu o zasadę starannego działania. Dlatego też zawarte pomiędzy stronami umowy stanowiły w rzeczywistości umowy o świadczenie usług, do których stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu. W konsekwencji płatnik składek miał obowiązek zgłoszenia ww. ubezpieczonych do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych z tytułu wykonywania tych umów oraz zadeklarowania składek na te ubezpieczenia w okresach wskazanych w decyzjach.

Odwołania od wszystkich decyzji złożył płatnik składek (...) Spółka z o.o. w B., zaskarżając je w całości i wniosła o ich zmianę oraz o zasądzenie od organu rentowego na rzecz odwołującego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W stosunku do decyzji, które ustalały, że podstawa wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne pracowników spółki winna być zwiększona o dochód, który uzyskali z tytułu umów o dzieło zawartych ze spółką (...) (decyzje dotyczące: W. O. oraz M. K.), odwołująca się spółka wniosła o zmianę zaskarżonych decyzji poprzez stwierdzenie, że względem ww. ubezpieczonych nie istnieje obowiązek uwzględnienia w podstawie wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne z tytułu zatrudnienia na podstawie umów o pracę w spółce (...) Sp. z o.o., przychodów uzyskiwanych przez ubezpieczonych z tytułu umów o dzieło w spółce (...) Sp. z o.o.

W uzasadnieniu odwołań od tych decyzji odwołująca wskazała, że decyzje ZUS są błędne, albowiem pracę na podstawie umów o dzieło ubezpieczeni świadczyli na rzecz spółki (...) Sp. z o.o., poza godzinami pracy w spółce (...) Sp. z o.o., poza obowiązkami wynikającymi ze stosunku pracy, a spółka (...) nie korzystała z efektów pracy ubezpieczonych wykonywanej na podstawie umów o dzieło w spółce (...). Dodał, że spółki te nie są powiązane kapitałowo, lecz stanowią odrębne podmioty (zarówno pod względem prawnym, organizacyjnym, jak i kapitałowym). Zaprzeczył też, aby spółki prowadziły tożsamą działalność. Każda z firm prowadzi odrębną rodzajowo politykę gospodarczą i ma własnych kontrahentów, dostawców i odbiorców. Dlatego też twierdzenia organu rentowego o dążeniu spółki do unikania opłacania składek czy wręcz do omijania przepisów o nadgodzinach jest chybione i oderwane od ustaleń faktycznych sprawy. Zgodnie z zasadą swobody umów podmioty gospodarcze mogą dowolnie dobierać kadrę pracowniczą, a taka sytuacja ma miejsce w niniejszej sprawie.

W stosunku do decyzji, które stwierdzały, że ubezpieczeni, których formalnie łączyła z odwołującą się spółką umowa o dzieło, podlegają obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym jako osoby wykonujące faktycznie umowy o świadczenie usług – umowy zlecenia (S. M., R. P. oraz D. Ś. (1)) odwołująca się spółka wniosła o zmianę decyzji poprzez stwierdzenie, że ubezpieczeni ci nie podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu jako osoby wykonujące pracę na podstawie umów o dzieło zawartymi ze spółką (...) Sp. z o.o. w okresach wskazanych w decyzjach. W uzasadnieniu tych odwołań pełnomocnik spółki wskazał, że organ rentowy bezzasadnie uznał, jakoby umowy o dzieło zawierane między ubezpieczonymi S. M., R. P. oraz D. Ś. (1) a spółką (...) należało kwalifikować jako umowy o świadczenie usług, do których odpowiednie zastosowanie znajdują przepisy o zleceniu i w konsekwencji niezasadnie objął je obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi, jak i ustalił podstawy wymiaru składek na te ubezpieczenia. Odwołująca podkreśliła, że organ rentowy nie przeprowadził prawidłowo postępowania dowodowego, a jednostkowe decyzje zostały wydane w oparciu o ogólne ustalenia i utarte schematy, gdzie z góry podważa się charakter wszystkich zawartych ze spółką (...) umów o dzieło, mimo że treść tych umów jest różna. Odnosząc się zaś do merytorycznej oceny zasadności stanowiska organu rentowego odwołująca wskazała, że ZUS błędnie zaszeregował wszystkie czynności wykonywane na podstawie umów o dzieło jako usługi, mimo, że czynności te wymagają osobistego nakładu pracy danej osoby, właściwego wykształcenia, umiejętności i odpowiedniej wiedzy. Bez tych indywidualnych cech niemożliwym byłoby wykonanie ww. umów. Wbrew twierdzeniom organu rentowego w wykonaniu umów występuje weryfikowalny efekt działania przyjmującego zamówienie, czyli rezultat, który to jest sprawdzalny i zdatny do poddania sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych i prawnych. Wysokość wynagrodzenia ubezpieczonych za wykonanie ww. umów w kolejnych miesiącach była różna, ponieważ wynikała z jakości wykonanego dzieła. W ocenie odwołującej trudno też uznać za logiczne twierdzenie organu rentowego, aby comiesięczna wypłata wynagrodzenia zaprzeczała uznaniu zawartych umów za umowy o dzieło. Również i cykliczność zawierania tego rodzaju umów nie eliminuje charakteru dzieła. Odwołująca wyjaśniła, że z ubezpieczonymi zawierano umowy o dzieło, gdyż taki rodzaj umowy pozwalał na elastyczne i zadowalające dla obu stron ułożenie warunków współpracy, m.in. w zakresie indywidualnego określania przez ubezpieczonych czasu pracy, samodzielnego ustalania tempa pracy, nakładu pracy i wysiłku oraz braku nadzoru. Powyższe umowy należy więc kwalifikować jako umowy o dzieło w rozumieniu art. 627 k.c.

W odpowiedzi na odwołania od wszystkich 5 decyzji organ rentowy wniósł o ich oddalenie oraz o zasądzenie od odwołującej się spółki na rzecz organu rentowego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, podtrzymując argumentację zaprezentowaną w treści zaskarżonych decyzji.

Zarządzeniem przewodniczącej sprawy ze wszystkich odwołań od 5 wskazanych powyżej decyzji zostały połączone ze sprawą do łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia pod sygnaturą VI U 2090/18.

Postanowieniem z dnia 29 marca 2021r. Sąd zawiesił postepowania w sprawie na podstawie art. 177§ 1 pkt 6 k.p.c.

Postanowieniem z dnia 16 sierpnia 20212r. sąd podjął zawieszone postępowanie oraz umorzył postepowanie w sprawie.

Na skutek zażalenia odwołującej na to postanowienie, Sąd Apelacyjny w Gdańsku postanowieniem z dnia 17 listopada 2021r. uchylił postanowienie w zakresie rozstrzygnięcia o umorzeniu we wszystkich połączonych sprawach.

Sąd ustalił, co następuje:

Spółka (...) Sp. z o.o. powstała w 1993 roku. Do Rejestru Przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego spółka została wpisana w dniu
4 października 2001 roku pod numerem KRS (...). Siedziba spółki znajduje się w B. przy ulicy (...). Przedmiotem działalności spółki jest produkcja wyrobów z tworzyw sztucznych (w tym pojemników, form wtryskowych oraz paneli fotowoltaicznych). W ramach działalności spółka (...) Sp. z o.o. od około 1998 roku współpracuje z firmą (...) i na rzecz tej firmy – jako jedyny wykonawca w B. – wykonuje produkty z tworzyw sztucznych.

Bezsporne, nadto KRS – w kopercie na k. 82 a akt sprawy, zeznania świadka M. S. oraz prezesa zarządu odwołującej P. I. – dokument w postaci protokołu rozprawy w połączonych sprawach SO Bydgoszcz VI U 2154/18 i VI U 2175/18 z dnia 7.03.2019r.- 11v-112 i 112v akt .

Spółka (...) Sp. z o.o. powstała w 2007 roku (wcześniejsze nazwy spółki to (...) Sp. z o.o. i (...) Sp. z o.o.). Siedziba spółki znajduje się w B. przy ulicy (...). Wspólnikiem spółki jest m.in. K. M. (będąca zarazem Prezesem Zarządu). Przedmiotem działalności spółki jest produkcja wyrobów z tworzyw sztucznych.

Bezsporne.

W latach 2016 – 2017 spółka (...) zatrudniała osoby do wykonywania prac na podstawie umowy o pracę oraz na podstawie umów cywilnoprawnych (m.in. umowy nazwanej „umową o dzieło”). Z uwagi na dużą liczbę produkowanych detali (miliony detali tygodniowo) spółka (...) potrzebowała dużej liczby osób wykonujących pracę na jej rzecz. Osoby zatrudnione na podstawie umów nazwanych „umowami o dzieło” zajmowały się głównie prostymi pracami, które nie wymagały specjalnych umiejętności, m.in. gratowaniem detali (usuwaniem nadmiaru tworzywa na detalu), oklejaniem detali etykietami (pojemników plastikowych), szlifowaniem detali, kompletacją detali, itp. Były to w dużej części tzw. „prace naprawcze”. Osobami wykonującymi pracę na podstawie umów nazwanych „umowami o dzieło”, jak i pracownikami zatrudnionymi w spółce zarządzały te same osoby.

Dowód: zeznania świadka H. L., J. J. i R. L.- dokument w postaci protokołu rozprawy w połączonych sprawach SO Bydgoszcz VI U 2154/18 i VI U 2175/18 z dnia 15.01.2019r.- k. 109-109v akt oraz dokument w postaci protokołu rozprawy w sprawie SO Bydgoszcz VI U 2107/15 z 17.11.2018r- k 158v akt, zeznania prezesa zarządu odwołującej P. I. - dokument w postaci protokołu rozprawy w połączonych sprawach SO Bydgoszcz VI U 2154/18 i VI U 2175/18 z dnia 7.03.2019r.- 111v-112 akt, zeznania zainteresowanych: M. K., W. (...) – zapis AV na płycie CD- k. 155 akt sprawy.

Obie spółki korzystały z tych samych pomieszczeń (hal, lakierni, narzędziowni). Hale produkcyjne, Lakiernia i (...) należą do spółki (...), a spółka (...) korzysta z tych pomieszczeń w ramach umowy najmu. Spółki wykorzystują te same maszyny do produkcji detali, wspólne były drogi komunikacyjne i suwnice wykorzystywane w procesie produkcyjnym. Każda ze spółek miała oddzielne magazyny. Spółki łączy ramowa umowa o współpracę, na podstawie której spółka (...) zleca różnego rodzaje prace spółce (...), m.in., gratowanie, pakowanie detali, sprzątanie itd. W spornym okresie (w latach 2014-2016) spółka (...) zatrudniała osoby do wykonywania prac na podstawie umowy o pracę oraz na podstawie umów cywilnoprawnych (m.in. umowy nazwanej „umową o dzieło”). Z uwagi na dużą liczbę produkowanych detali (miliony detali tygodniowo) spółka (...) potrzebowała dużej liczby osób wykonujących pracę na jej rzecz. W ramach współpracy z (...) spółką z o.o. (...) Spółka z o.o. zlecała prace na podstawie umów nazwanych „umowami o dzieło” osobom jednocześnie zatrudnionym na umowę o pracę w (...) Sp. z o.o. i analogicznie spółka (...) Sp. z o.o. zlecała prace na podstawie umów nazwanych „umowami o dzieło” osobom zatrudnionym na umowę o pracę w spółce (...) Sp. z o.o. Osoby zatrudnione na podstawie umów nazwanych „umowami o dzieło” zajmowały się głównie prostymi pracami, które nie wymagały specjalnych umiejętności, m.in. gratowaniem detali (usuwaniem nadmiaru tworzywa na detalu), oklejaniem detali etykietami (pojemników plastikowych), szlifowaniem detali, kompletacją detali, itp. Były to w dużej części tzw. „prace naprawcze” i były wykonywane na rzecz (...) spółki z o.o.

Dowód: j/w

Zainteresowany M. K. od 2013r. pracuje w spółce (...) na stanowisku ustawiacz maszyn wtryskowych w pełnym wymiarze czasu pracy w systemie 3 zmianowym. W spornym okresie zainteresowany zawarł umowy o dzieło z (...) spółką z o.o. w B. (poprzedniczką prawną (...) spółki z o.o.)- z dnia 1.07.2014r., z dnia 20.01.2015, z dnia 20.07.2015r., z dnia 20.01.2016r. oraz z dnia 20.07.2016.Przedmiotem umów było wykonanie dzieła w postaci komplementacji detali. W ramach umów o dzieło ubezpieczony wykonywał czynności na stanowisku paletowego, naprawiał palety. Ubezpieczony traktował ta prace jako nadgodziny, wykonywał je po godzinach pracy w H., wówczas jego stanowisko pracy było zajęte, dlatego tez wykonywał inne czynności, Dzisiaj na tym stanowisku już nie dorabiam.

Dowód: kopie umów o dzieło wraz z rachunkami- w kopercie na k. 100 akt, zeznania zainteresowanego – zapis AV na płycie CD- k. 155 akt.

Zainteresowana W. O. pracuje na rzecz (...) Spółki z o.o. od 23 lat, najpierw na podstawie umowy cywilnoprawnej, a następnie, po 10 miesiącach - umowy o pracę, na stanowisku operatora wtryskarki w pełnym wymiarze czasu pracy. W spornym okresie zainteresowana zawarła umowy o dzieło z (...) spółką z o.o. w B. (poprzedniczką prawną (...) spółki z o.o.)- z dnia 20.01.2014r., z dnia 20.07.2014r., z dnia 20.01.2015, z dnia 20.07.2015r., z dnia 20.01.2016r. oraz z dnia 20.07.2016. Przedmiotem umów było wykonanie dzieła w postaci wygładzania krawędzi detali bądź obróbki ręcznej detali. Zawsze jej praca polegała na wykonywaniu obowiązków pod nadzorem kierownika, w systemie 3 zmianowym, na maszynach wtryskowych. Przed weekendem kierownik chodził i sporządzał listę pracowników chętnych na nadgodziny. To właśnie wówczas wykonywane były umowy o dzieło, w weekendy, poza godzinami pracy. Wynagrodzenie za nadgodziny ubezpieczona otrzymywała dziesiątego dnia kolejnego miesiąca, były dwa oddzielne przelewy- oddzielnie wynagrodzenie za prace, oddzielnie nadgodziny. Tą dodatkowa pracę ubezpieczana traktowała jako nadgodziny. .

Dowód: zeznania zainteresowanej- zapis AV na płycie CD- k. 155 akt, kopie umów o dzieło wraz z rachunkami- w kopercie na k. 100 akt sprawy.

Zainteresowany D. Ś. (2) zawarł z (...) spółką z o.o. w B. następujące umowy o dzieło: z dnia 16.12.2015r., 1.01.2016r, i 1.04.2016r. przedmiotem których była komplementacja detali. W rzeczywistości ubezpieczony na podstawie tych umów wykonywał pracę na stanowisku paletowy w pełnym wymiarze czasu pracy w systemie 3 zmianowym. Praca polegała na ostatecznym przygotowaniu palety z produktami do wysyłki. Praca rozliczana była godzinowo, nie było odbiorów dzieła, pracą koordynował kierownik z firmy (...).

Dowód: zeznania zainteresowanego na piśmie- k. 173-179v akt, kopie umów o dzieło – w kopercie na k. 278 akt.

Zainteresowany S. M. zawarł z (...) Spółką z o.o. w B. umowy o dzieło: z dnia 6.07.2015r., z dnia 1.10.2015r., z dnia 1.01.2016r. oraz z dnia 1.04.2016r., przedmiotem których było wykonanie konstrukcji podestu. Ubezpieczony świadczył pracę na rzecz odwołującej się spółki przez 2 lata, faktycznie zawsze wykonując obowiązki na stanowisku ślusarz narzędziowy, na dwie zmiany w pełnym wymiarze czasu pracę. Na początku łączyła go ze spółką umowa o dzieło, a później – umowa o pracę.

Dowód: zeznania zainteresowanego – zapis AV na płycie CD- k 155 akt., kopie umów o dzieło – w kopercie na k. 278 akt.

Zainteresowany R. P. zawarł ze spółką (...) Sp. z o.o. umowy nazwane „umowami o dzieło” z dnia 22.03.2016r. na okres od 22.03.2016r. do 31.03.2016r., z dnia 1.04.2016r. na okres od 1.04.2016r. do 30.06.2016r. oraz z dnia 1.07.2016r. na okres od 1.07.2016r. do 30.09.2016r., na podstawie których zobowiązał się do ręcznego pomalowanie wyrobów. Umowy nie wskazywały jakie wyroby, w jakiej ilości i w jaki sposób mają zostać pomalowane, ani jak ma wyglądać odbiór tego dzieła.

Dowód: kopie umów o dzieło - w kopercie na k. 278 akt.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, w tym aktach ZUS a także na podstawie dowodu z przesłuchania stron ograniczonego do zainteresowanych. Podstawę ustalenia stanu faktycznego w niniejszej sprawie, w zakresie ustalania okoliczności dotyczących zasad realizacji produkcji na wspólnych halach i współpracy pomiędzy (...) oraz H. stanowił również dowód z dokumentów z akt Sądu Okręgowego w Bydgoszczy VI U 2154/18 oraz VI U 2175/18 w postaci protokołów z rozpraw z dnia 15 stycznia 2019r. oraz z dnia 7 marca 2019r. zawierających zeznania zawnioskowanych w niniejszej sprawie świadków oraz prezesa zarządu odwołującej. W związku z okolicznością, iż w tutejszym wydziale Sądu jednocześnie toczyło się kilkadziesiąt spraw z odwołań (...) spółki z o.o. od kilkudziesięciu decyzji ZUS wydanych w dniu 12 września 2018r., a których przedmiotem było ustalenie, że podstawa wymiaru składki ubezpieczonych na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne z tytułu umowy o pracę łączącej ich z (...) spółką z o.o., winna zostać zwiększona o przychód, którzy ubezpieczeni uzyskali w latach 2014-2016 z umów o dzieło łączących ich z (...) Spółką z o.o. w B., a w każdej z tych spraw w związku z prawie identycznym stanem faktycznym była potrzeba przesłuchania tych samych świadków H. L., J. J. i R. L., strony wniosły o dopuszczenie dowodu z dokumentów zgromadzonych w aktach innych spraw toczących się w tym wydziale z odwołania spółki od decyzji z dnia 12 września 2018r. z udziałem innych zainteresowanych, w postaci protokołów z rozpraw, na której prezes i świadkowie zostali już wcześniej przesłuchani. Sąd uwzględniając wniosek stron, dopuścił dowód z wnioskowanych dokumentów w postaci powołanych wyżej protokołów rozpraw z dnia 15 stycznia 2019r. i z dnia 7 marca 2019r. w sprawie VI U 2154/18 oraz VI U 2175/18 oceniając ten dowód za przydatny dla poczynienia ustalań stanu faktycznego w niniejszej sprawie, w zakresie okoliczności, na które miałby zeznawać wnioskowane osoby. Sąd uznał, że dopuszczenie tego dowodu nie będzie stanowić naruszenia zasady bezpośredniości. Sąd zważył również na okoliczność, że podstawą ustalania stanu faktycznego były także zeznania samych zainteresowanych w niniejszej sprawie, a osoby te sąd wysłuchał już bezpośrednio. Jeśli chodzi o dokumenty w postaci umów o dzieło, sąd dał im wiarę zakresie, w jakim wynikało z nich, w jakich okresach zainteresowanych łączył stosunek cywilnoprawny ze spółką (...) (H. T.) oraz (...) Spółką z o.o.

Sąd zważył, co następuje:

Odwołania nie zasługiwały na uwzględnienie.

Jeśli chodzi zaś o odwołania dotyczące W. O. oraz M. K. wskazać należy w pierwszej kolejności, że zgodnie z treścią art. 8 ust. 2a ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn.: Dz.U. z 2019 r. poz. 300) za pracownika, w rozumieniu ustawy, uważa się także osobę wykonującą pracę na podstawie umowy agencyjnej, umowy zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, albo umowy o dzieło, jeżeli umowę taką zawarła z pracodawcą, z którym pozostaje w stosunku pracy, lub jeżeli w ramach takiej umowy wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy.

W przepisie tym mowa jest o sytuacji faktycznej, w której należy zastosować konstrukcję uznania za pracownika. Jest nią istnienie trójkąta umów, tzn. po pierwsze umowy o pracę, po drugie umowy zlecenia między pracownikiem, a osobą trzecią i po trzecie umowy o świadczenie usług między pracodawcą i zleceniodawcą. Pracodawca w wyniku umowy zawartej ze zleceniodawcą przyjmuje w ostatecznym rozrachunku rezultat pracy wykonanej na rzecz zleceniodawcy przez zleceniobiorców, przy czym następuje to w wyniku zawarcia umowy zlecenia (świadczenia usług) z osobą trzecią oraz zawartej umowy cywilnoprawnej między pracodawcą i zleceniodawcą. Należy wskazać, że art. 8 ust. 2a ustawy o sus dotyczy z reguły takiej pracy wykonywanej na podstawie umowy cywilnoprawnej na rzecz pracodawcy, która mogłaby być świadczona przez jej wykonawcę w ramach stosunku pracy z tym pracodawcą, z tym, że pracodawca musiałby wówczas przestrzegać przepisów o godzinach nadliczbowych, powierzeniu pracownikowi do wykonywania pracy innej niż umówiona i innych ograniczeń bądź obciążeń wynikających z przepisów prawa pracy (por. uchw. SN z dnia 2 września 2009 r., II UZP 6/09, lex; wyr. SA w Łodzi z dnia 14 września 2017 r., III AUa 739/16, lex; wyr. SA w Gdańsku z dnia 17 stycznia 2018 r., III AUa 919/17, lex).

Przenosząc powyższe rozważania prawne na grunt przedmiotowej sprawy stwierdzić należy, że postępowanie dowodowe pozwoliło na poczynienie niewątpliwych ustalań, co do tego, że zainteresowani W. O. oraz M. K. pozostawali w stosunku pracy ze spółką (...) Sp. z o.o. z siedzibą w B. w okresach wskazanych w zaskarżonych decyzjach. Nie było sporu, co do tego, że w spornych okresach oboje zainteresowani zawarli z (...) spółką z o.o. umowy nazwane „umowami o dzieło” i na ich podstawie faktycznie wykonywali określone w tych umowach czynności. Spór powstał natomiast w kwestii zasadności zaliczenia do podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, tj. emerytalne, rentowe, chorobowe, wypadkowe i ubezpieczenie zdrowotne z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę w spółce (...) Sp. z o.o. przychodów uzyskanych przez ww. ubezpieczonych z tytułu umów nazwanych „umowami o dzieło” zawartych ze spółką (...), jako prac wykonywanych ostatecznie na rzecz własnego pracodawcy – (...) Sp. z o.o. Podkreślić należy też ponownie, że przedmiotem postępowania nie było ustalenie rzeczywistego charakteru prawnego tych umów cywilnoprawnych (tego, czy w istocie prace wykonywane na ich podstawie przez zainteresowanych kwalifikowały się, jako wykonywanie dzieła czy też świadczenie usług). Sąd zobligowany był bowiem ocenić, kto był rzeczywistym beneficjentem pracy ubezpieczonych wykonywanej na podstawie tych umów, a do poczynienia tych ustaleń kwestia charakteru prawnego umów zawartych przez (...) z zainteresowanymi nie była aż tak istotna.

Wobec zaistniałego sporu to na organie rentowym spoczywał obowiązek wykazania, iż stan faktyczny sprawy w odniesieniu do każdego z ubezpieczonych wypełnia przesłanki określone w art. 8 ust. 2a ustawy systemowej, to znaczy, że w ramach zawartych umów o dzieło ze spółką (...), ww. ubezpieczeni wykonywali pracę na rzecz swojego pracodawcy, czyli spółki (...). Stosownie, bowiem do treści art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Po myśli art. 232 k.p.c. strony są zobowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Zgodnie z zasadą kontradyktoryjności ciężar dowodu spoczywa na stronach postępowania cywilnego. To one, nie sąd, są wyłącznym dysponentem toczącego się postępowania i to one wreszcie ponoszą odpowiedzialność za jego wynik.

Na gruncie przedmiotowej sprawy stwierdzić należy, że ciężarowi temu organ rentowy podołał w stosunku do obojga wskazanych powyżej zainteresowanych. Wnioski, do których doprowadziło pozwanego przeprowadzone w obu spółkach postępowanie kontrolne, jakoby beneficjentem pracy wymienionych wyżej zainteresowanych wykonywanej na podstawie umów cywilnoprawnych był ich pracodawca – (...) Spółka z o.o. w B., a właściwych powodem zawierania umów cywilnoprawnych było obejście przepisów o wypłacie nadgodzin- potwierdziły się w postępowaniu dowodowym przed Sądem.

Rozstrzygnięcie sporu wymagało dokonania m.in. ustaleń w zakresie tego: jakie czynności były wykonywane przez zainteresowanych w ramach umów cywilnoprawnych a jakie - w ramach umów o pracę i kto był ich beneficjentem, w jakich godzinach zainteresowani wykonywali umowy o pracę, a kiedy realizowały obowiązki wynikające z umów o dzieło oraz co wchodziło w ich zakres, a także czy prace świadczone na podstawie umów o dzieło były powiązane z pracami wykonywanymi w związku z zatrudnieniem na podstawie umowy o pracę w firmie, kto prace zlecał, kto koordynował. Przede wszystkim jednak należało ustalić reguły, na jakich obie spółki prowadziły współpracę, zakres i zasady tej współpracy, bowiem ustalania w tym przedmiocie miały zasadnicze znaczenie dla rozstrzygnięcia.

Jeśli chodzi o kwestie samych czynności wykonywanych przez zainteresowanych, przesłuchani zostali oboje zainteresowani. Z treści tych zeznań wynika, że czynności wykonywane na podstawie umów o dzieło w spółce (...) nie różniły się niczym od czynności wykonywanych na podstawie umów o pracę w spółce (...), odbywały się zwykle w tym samym miejscu, pod nadzorem tych samych osób, przy użyciu tych samych narzędzi i urządzeń, a sami ubezpieczeni mieli przeświadczenie, że wykonują nadgodziny, z tą jedynie różnica, że przelew za wykonaną pracę otrzymują od innej spółki.

W ocenie Sądu analiza okoliczności dotyczących obojga zainteresowanych prowadzi do wniosku, że istotą zawierania przez (...) umów nazwanych „umowami o dzieło” z tymi pracownikami H. było rozliczenie pracy tych osób w godzinach ponadnormatywnych, co pozwalało pracodawcy ( (...) Sp. z o.o.) nie tylko uniknąć zapłaty właściwych stawek godzinowych, czy też zapobiec przekroczeniu ustawowych limitów takich godzin, ale przede wszystkim uchylić się od obowiązku odprowadzenia składek na ubezpieczenia społeczne od wynagrodzeń uzyskiwanych przez te osoby z tytułu tzw. „umów o dzieło”. Powyższą okoliczność potwierdzili w swych zeznaniach ubezpieczeni, którzy wprost wskazywali, że zawarcie umów nazwanych „umowami o dzieło” umożliwiało im dodatkową pracę w nadgodzinach Ubezpieczeni zbytnio nie byli zorientowani co do skutków prawnych zawarcia ww. umów, lecz kierowali się głównie chęcią uzyskania dodatkowego wynagrodzenia. Nie potrafili też rozróżnić, na rzecz, której ze spółek ostatecznie wykonywali oni zlecone im na podstawie umów nazwanych „umowami o dzieło” prace, tj. czy to na rzecz spółki (...) czy to na rzecz spółki (...) (m.in. z braku oznaczenia nie byli oni w stanie odróżnić, czy czynności przez nich podejmowane dotyczą produktów jednej bądź drugiej spółki, czy pracują w pomieszczeniach jednej bądź drugiej spółki i wreszcie, która ze spółek jest ostatecznie beneficjentem wykonanych przez nich prac).

Skoro, więc płatnikiem składek na ubezpieczenie społeczne w stosunku do pracowników, w tym również tych pracowników, o których mowa w art. 8 ust. 2a ustawy systemowej, są pracodawcy, to z uwagi na fakt, że ubezpieczeni W. (...) w okresie wykonywania tzw. „umów o dzieło” na podstawie zawartych z odwołującą się spółką umów, byli pracownikami (...) Sp. z o.o., to właśnie ten podmiot powinien obliczyć, rozliczyć i przekazać do ZUS za nich składki nie tylko od przychodów uzyskiwanych z umowy o pracę w spółce (...) Sp. z o.o., ale także od przychodów uzyskiwanych z tytułu umów nazwanych „umowami o dzieło” w spółce (...). Decyzje ZUS w tym przedmiocie – w sytuacji niekwestionowania wysokości uzyskiwanych przychodów – należy uznać, więc za prawidłowe.

Nie podległy uwzględnianiu również odwołania dotyczące S. M., R. P. oraz D. Ś. (1). W tych sprawach kwestią sporną był charakter prawny umów, które łączyły zainteresowanych z odwołującą się spółką. Formalnie były to umowy o dzieło, jednak ZUS stwierdził, że w istocie były to umowy o świadczenie usług, do których zastosowanie znajdują przepisy o umowie zlecenie. Było to kwestia o tyle istotna, że jej kategoryczne ustalanie niezbędne było, aby móc stwierdzić, czy zainteresowani podlegają obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym jako osoby wykonujące umowę zlecenie (jak twierdził ZUS), czy też tym ubezpieczeniom nie podlegają jako dziełobiorcy (jak twierdziła odwołująca się spółka).

Zgodnie z dyspozycją art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami wykonującymi pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, zwanymi dalej „zleceniobiorcami”, oraz osobami z nimi współpracującymi, z zastrzeżeniem ust. 4.

W myśl art. 12 ust. 1 ustawy systemowej obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu podlegają osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. Z kolei, zgodnie z art. 13 pkt 2 ustawy, obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu podlegają osoby fizyczne wykonujące pracę nakładczą oraz zleceniobiorcy – od dnia oznaczonego w umowie jako dzień rozpoczęcia jej wykonywania do dnia rozwiązania lub wygaśnięcia tej umowy. Przepis art. 18 ust. 1 i 3 ustawy stanowi zaś, podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe ubezpieczonych wymienionych w art. 6 ust. 1 pkt 1-3 i pkt 18a stanowi przychód, a podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe zleceniobiorców ustala się zgodnie z ust. 1, jeżeli w umowie agencyjnej lub umowie zlecenia albo w innej umowie o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, określono odpłatność za jej wykonywanie kwotowo, w kwotowej stawce godzinowej lub akordowej albo prowizyjnie. Podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe oraz ubezpieczenie wypadkowe – jak wynika z treści art. 20 cytowanej ustawy – stanowi podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i ubezpieczenia rentowe. Dyspozycja art. 81 ust. 1 i ust. 6 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 roku o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2019 r., poz. 1373) stanowi, że do ustalenia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne osób wykonujących pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, stosuje się przepisy określające podstawę składek na ubezpieczenie rentowe i emerytalne tych osób.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy stwierdzić trzeba, iż bezsporne było to, że zainteresowani rzeczywiście wykonywali na rzecz przedsiębiorstwa (...) Sp. z o.o. z siedzibą w B. czynności w ramach umów nazwanych przez strony „umowami o dzieło”.

Podejmując próbę rozstrzygnięcia niniejszego sporu wskazać należy, że samo nadanie przedmiotowym umowom nazwy „umów o dzieło” nie powoduje automatycznie, iż w rzeczywistości posiadają one taki charakter. W myśl art. 65 § 1 k.c. o istocie i charakterze konkretnej umowy nie decyduje nazwa określona przez strony, lecz zamiar i cel stron, tj. przyjętego do realizacji rodzaju pracy, sposobu jej świadczenia, jej charakter oraz warunki jej wykonywania (wyr. SN z dnia 19 sierpnia 1988 r., sygn. akt III AZP 4/88, OSN 1989r., poz. 22). Stosownie do art. 353 1 k.c. strony mogą dokonać wyboru rodzaju łączącego je stosunku prawnego, co nie oznacza jednak dowolności, bowiem przywołany przepis wprost wymaga, aby treść umowy nie sprzeciwiała się naturze danego stosunku prawnego, jego społeczno – gospodarczemu przeznaczeniu i ustawie (por. wyr. SN z dnia 28 kwietnia 2010 r., II UK 334/09, LEX). Skoro wola stron nie może zmieniać ustawy, to strony nie mogą nazwać umową o dzieło zobowiązania, którego przedmiotem nie jest dzieło w rozumieniu art. 627 k.c. (por. wyr. SN z dnia 1 lutego 2017 r. I UK 38/16, LEX).

Zgodnie z dyspozycją art. 627 k.c. przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Przedmiotowa umowa charakteryzuje się przede wszystkim brakiem podporządkowania zamawiającemu oraz obowiązkiem osiągnięcia określonego rezultatu. Podkreślenia wymaga również to, że celem umowy o dzieło nie jest czynność (samo działanie lub zaniechanie), która przy zachowaniu należytej staranności prowadzić ma do określonego w umowie rezultatu, lecz samo osiągnięcie tego rezultatu, niezależnie od rodzaju i intensywności świadczonej w tym celu pracy i staranności. Umowa o dzieło wymaga więc, aby świadczenie było uwieńczone konkretnym i obiektywnie sprawdzalnym rezultatem, posiadającym cechę samoistnej wartości, dla której strony zawarły umowę. Sposób wykonania dzieła pozostawiony jest w zasadzie uznaniu przyjmującego zamówienie, byleby dzieło miało przymioty ustalone w umowie lub wynikające z charakteru danego dzieła. Dlatego też istotne jest to, że dzieło zawsze musi być jednorazowym efektem, zindywidualizowanym już na etapie zawierania umowy i możliwym do jednoznacznego zweryfikowania po wykonaniu. Innymi słowy, dzieło powinno posiadać charakterystyczne, wynikające z umowy cechy, umożliwiające zbadanie, czy zostało wykonane prawidłowo i zgodnie z indywidualnymi wymaganiami bądź upodobaniami zamawiającego. Indywidualizacji dzieła można też dokonać przez odwołanie się do obowiązujących norm czy też standardów. Takich wymagań nie spełnia umowa, w której chodzi o wykonanie określonych czynności bez względu na to, jaki rezultat czynność ta przyniesie (wyr. SA w Gdańsku z dnia 8 kwietnia 2016 r., III AUa 1964/15, legalis).

Z powyższą definicją, co do zasady nie koresponduje wykonywanie powtarzalnych czynności, które składają się na zorganizowany cykl produkcyjny, nawet gdy prowadzi do wymiernego efektu, bowiem nie może być rozumiany on jako jednorazowy rezultat i kwalifikowany jako realizacja umowy o dzieło. Przedmiotem umowy o dzieło nie może być bowiem osiąganie kolejnych, bieżąco wyznaczanych rezultatów. Tego rodzaju czynności są natomiast charakterystyczne dla umowy zlecenia, którą definiuje obowiązek starannego działania – starannego i cyklicznego wykonywania umówionych czynności (wyr. SA w Szczecinie z dnia 2 czerwca 2016 r., III AUa 792/15, Legalis; wyr. SA w Szczecinie z dnia 24 maja 2016 roku, III AUa 736/15, Legalis).

W przeciwieństwie do umowy o dzieło, umowa zlecenia jest umową starannego działania. Zgodnie z treścią art. 734 § 1 k.c. przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie, przy czym do umowy o świadczenie usług stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu. Przedmiotem tej umowy jest dokonanie określonej czynności faktycznej, która co prawda może, lecz nie musi prowadzić do osiągnięcia indywidualnie oznaczonego rezultatu. Elementem wyróżniającym dla umowy zlecenia nie jest zatem wynik, lecz starania podejmowane w celu osiągnięcia tego wyniku (wyr. SN z dnia 13 marca 1967 r. sygn. I CR 500/66; OSNC rok 1968, nr 1, poz. 5).

Dokonując kwalifikacji konkretnej umowy należy w pierwszej kolejności badać, czy świadczenie będące przedmiotem zobowiązania ma cechy dzieła.

Z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, a w szczególności z analizy istoty czynności stanowiących przedmiot kwestionowanych umów, wynika, że czynności te nie mają elementarnych cech dzieła w rozumieniu art. 627 k.c. W ramach tych umów ubezpieczonym zostały zlecone czynności takie jak malowanie detali, ich komplementowanie czy praca na stanowisku ślusarza narzędziowego (w przypadku S. M., mimo, że w umowie formalnie wskazane zostało wykonanie konstrukcji podestu). Samo sformułowanie przedmiotu umów wskazuje na to, że czynności te musiały mieć charakter powtarzalny, odbywać się w sposób cykliczny i w zasadzie kolejne czynności (kolejne „dzieła” w rozumieniu zawartych umów) sprowadzałyby się do wykonania rodzajowo tożsamych bądź co najmniej podobnych czynności. Przy czym dla wykonania tych prac nie było konieczne posiadanie szczególnej wiedzy bądź umiejętności. Ponadto z zeznań przesłuchanych zainteresowanych (przesłuchani zostali dwaj z trzech zainteresowanych) wynikało, że pracę ta świadczyli na pełen etat w systemie dwu lub trzyzmianowym, w hali pracodawcy i pod nadzorem kierownika, a ponadto nikt nie dokonywał odbioru wykonanych przez nich „dzieł”. Sąd Okręgowy wskazuje, że tak ujęty przedmiot umowy (pomalowanie, komplementowanie itd.) nie zindywidualizuje wytworu, jaki miałby powstać w ramach wykonania czynności, jego cech, wymiarów, a czynności te nie miały charakteru samoistnego. Samo określenie w treści umów czynności do wykonania, bezsprzecznie nie spełnia kryteriów charakterystycznych dla umowy o dzieło.

Trudno też uznać, aby wykonywane przez ubezpieczonych czynności stanowiły osiągnięcie rezultatu właściwego dla umowy o dzieło. Z pewnością za taki rezultat nie można uznać pomalowanego czy zapakowanego pojedynczego detalu. Są to bowiem czynności, które składają się na zorganizowany cykl produkcyjny i zmierzają do osiągania kolejnych, bieżąco wyznaczanych rezultatów w zakresie starannego i cyklicznego wykonywania umówionych czynności.

Mając na względzie powyższe Sąd w Bydgoszczy uznał, że brak jest podstaw do zmiany zaskarżonych decyzji ZUS – zarówno tych dotyczących W. O. oraz M. K., jak i tych dotyczących S. M., R. P. oraz D. Ś. (1).

Dlatego też odwołania, jako bezzasadne, podlegały oddaleniu, o czym Sąd Okręgowy, na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c., orzekł w punkcie 1. sentencji wyroku.

O kosztach postępowania orzeczono w punkcie 3. wyroku na podstawie art. 98 w zw. z art. § 9 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych W sprawie niniejszej Sąd oddalił odwołania od wszystkich 5 decyzji, co czyni ZUS stroną w całości wygrywającą proces. Przedmiotem postępowania we wszystkich połączonych sprawach była kwestia podstawy wymiaru składki na ubezpieczenia społeczne. Należy zauważyć, że sprawa o ustalenie podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne jest sprawą o prawo majątkowe. Wynagrodzenie pełnomocnika organu rentowego, należało zatem ustalić na podstawie § 2 powołanego wyżej rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 2015 r. Zgodnie z § 2. pkt 3) Rozporządzenia przy wartości przedmiotu sprawy powyżej 1500 zł do 5000 zł – stawka wynosi 900 zł a zgodnie z punktem 5) przy wartości przedmiotu sprawy powyżej 10 000 zł do 50 000 zł – stawka wynosi 3600 zł.

W przedmiotowej sprawie wartość przedmiotu sporu w poszczególnych połączonych sprawach wynosiła; w sprawie M. K.- 11.565 zł, W. O.- 16.068 zł, D. Ś. (1) – 4859 zł, S. M.- 4923 zł a w sprawie R. P.- 3592 zł. a zatem znajdują tu zastosowanie stawki z § 2. pkt 3) i 5) Rozporządzenia.

Orzekając o kosztach Sąd zasadził zatem od odwołującej się (...) Spółki z o.o. w B. na rzecz organu rentowego kwotę 9900 zł.

Sędzia Ewa Krakowska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Daromiła Pleśniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Data wytworzenia informacji: