Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI U 317/17 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2017-05-30

Sygn. akt.

VI U 317/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

30 maja 2017r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Maciej Flinik

Protokolant:

st. sekr. sądowy Agnieszka Kozłowska

po rozpoznaniu w dniu

24 maja 2017r.

w B.

odwołania

B. K. przy udziale J. K.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

z dnia

10 stycznia 2017 r.

Nr

(...)

w sprawie

B. K.

przeciwko:

Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o podleganie ubezpieczeniom

1/oddala odwołanie,

2/zasądza od odwołującej na rzecz pozwanego kwotę 1800 (jeden tysiąc osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego.

Sygn. akt VI U 317/17 UZASADNIENIE

Ubezpieczona B. K. wniosła odwołanie od decyzji (...) Oddział w B. z dnia 10 stycznia 2017 r. , którą orzeczono, iż nie podlega ona jako osoba współpracująca z osobą prowadzącą pozarolniczą działalność u płatnika składek Usługi (...) obowiązkowym i dobrowolnym ubezpieczeniom społecznym. W/ w- na wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji i stwierdzenie, że ubezpieczeniom tym ze wskazanego tytułu podlega oraz o obciążenie organu rentowego kosztami postępowania sądowego. W uzasadnieniu wskazała, iż pozwany dopiero po ponad 4 miesiącach pobierania składek w momencie , gdy miał wypłacić świadczenie z tytułu opłaconych składek, powziął wątpliwości co do zasadności jego wypłacenia. Ani posiadanie pełnomocnictwa ani kryteria stałych dochodów nie mogą dyskwalifikować odwołującej jako osoby współpracującej. Każda bowiem osoba współpracująca powinna posiadać pełnomocnictwo do załatwiania spraw związanych z działalnością , z kolei często efekty współpracy pojawiają się po dłuższym czasie.

W odpowiedzi na odwołanie pozwany wniósł o jego oddalenie oraz zasądzenie od odwołującej się na jego rzecz kosztów zastępstwa prawnego wg norm przepisanych. W uzasadnieniu argumentował, że nie przedłożono dowodów ani świadków potwierdzających wykonywanie obowiązków innych niż przed zgłoszeniem do ubezpieczeń jako osoby współpracującej B. K. , która od 28 sierpnia 2013 r. pełni funkcję pełnomocnika firmy (...). Zdaniem organu rentowego zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych miało charakter pozornej czynności zmierzającej do uzyskania prawa do zasiłku chorobowego. Odwołująca już przed zgłoszeniem do ubezpieczeń wykonywała czynności w zakresie udzielonego jej pełnomocnictwa związane z reprezentacją i prowadzeniem spraw firmy męża to jest w latach 2013 – 2016 . Jej zgłoszenie do ubezpieczeń od czerwca 2016 r miało na celu wyłącznie wprowadzenie organu rentowego w błąd, w konsekwencji uzyskanie świadczeń z ZUS.

Sąd Okręgowy ustalił co następuje :

J. K. prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą Usługi (...) i P. J. K. w M.. Zajmuje się ogólnie pojętą działalnością budowlaną- wznoszeniem budynków oraz pracami wykończeniowymi. Zlecenia realizuje w Polsce oraz okresowo w Norwegii. W roku 2016 r. zatrudniał w firmie od jednego do trzech pracowników - w okresie od lutego do maja 2016 r. E. B., w okresie od kwietnia do października 2016 r. J. Ł. , a w okresie od września do października 2016 r. A. W..

/ dowód : zeznania odwołującej się – zapis AV k. 62 , 84 , zestawienie osób zgłoszonych do ubezpieczenia k. 69 v akt sprawy /

Od 28 sierpnia 2013 r. na mocy pełnomocnictwa udzielonego notarialnie B. K. pełni funkcję pełnomocnika firmy męża . Jest upoważniona do reprezentowania i prowadzenia spraw związanych z działalnością firmy w jak najszerszym zakresie przed organami administracji państwowej , skarbowej , samorządowej oraz sądami powszechnymi i administracyjnymi , jak również w ZUS , do prowadzenia wszystkich spraw , składania oświadczeń wiedzy i woli oraz odbioru w bankach i urzędach pocztowych wszelkiej adresowanej do niego korespondencji , przesyłek i przekazów pieniężnych , a nadto do zakupu i sprzedaży towaru oraz podpisywania faktur, a także do podpisywania wszystkich innych dokumentów związanych z prowadzeniem firmy .

/ dowód : pełnomocnictwo notarialne k. 25 – 26 akt ZUS /

W ramach udzielonego pełnomocnictwa w/ w- na podpisywała faktury wystawiane przez firmę męża, dokonywała wpłat należnych składek na ubezpieczenie społeczne, dostarczała niezbędne dokumenty obsługującemu firmę biuru rachunkowego, zawierała umowy o pracę z osobami zatrudnianymi przez firmę męża, wystawiała tzw delegacje ( polecenia wyjazdu służbowego ) , odbierała różnego rodzaju oświadczenia pracowników ( np. o zapoznaniu z warunkami pracy, incydentalnie ( w miarę potrzeby ) dowoziła pracowników na budowy oraz dostarczała samochodem zakupiony materiał na budowy .

/ dowód : dokumentacja k. 14 – 46 akt ZUS , dokumentacja pracownicza , podatkowa i ubezpieczeniowa - koperta k. 33 , zeznania odwołującej – zapis AV 84 , świadków K. K., A. W. – zapis AV k. 62 , D. M. - zapis AV k. 84 /

B. K. była zgłaszana do ubezpieczeń społecznych jako osoba współpracująca z mężem w ramach prowadzonej przezeń działalności gospodarczej trzykrotnie:

- w roku 2001 w okresie od 1 stycznia do 13 maja, przy czym już od 5 marca korzystała ( do 10 maja ) z zasiłku chorobowego.

- w okresie od 1 lipca 2013 r. do 1 stycznia 2015 r. , przy czym od 14 października 2013 r. do końca okresu zgłoszeniowego korzystała z zasiłku chorobowego

- w okresie od 10 czerwca 2016 r. , przy czym od 19 września 2016 r. pozostawała niezdolna do pracy

/ dowód : zestawienie k. 39 akt sprawy /

Jej mąż J. K. korzystał z długotrwałych zwolnień lekarskich w okresach od 19 grudnia 2012 r. do 2 kwietnia 2013 r. , od 12 grudnia 2013 r. do 23 kwietnia 2014r. , od 21 listopada 2014 r. do 7 kwietnia 2015 r. oraz od 24 czerwca 2016 r. do 23 września 2016 r..

/ zestawienia okresów zasiłkowych J. K. k. 68 oraz 81 akt sprawy /

W dniu 27 kwietnia 2016 r. odwołująca miała przeprowadzony rezonans magnetyczny głowy , w dniach 21 maja 2016 r. oraz 10 czerwca 2016 r . odbyła wizyty u neurologa. W dniu 24 czerwca 2016 r. w/ w- na otrzymała skierowanie do poradni reumatologicznej. 29 czerwca 2016 r. przeprowadzono badanie radiologiczne klatki piersiowej . W sierpniu odwołująca poddała się badaniu MR mózgowia.

/ dowód : dokumentacja medyczna k. 31 akt sprawy /

W okresie od czerwca do września 2016 r. obroty firmy (...) spadły do 0 ( w maju wartość sprzedanych towarów i usług to 47 480 zł, w czerwcu 16 400 zł , w lipcu 0 zł, w sierpniu 7100 zł, we wrześniu ponownie 0 zł . W październiku 2016 r. wzrosły do 63 419 zł . Za rok 2016 J. K. deklarował przychód w wysokości 178 369 zł i dochód w wysokości 36 975,37 zł

/ dowód : zestawienie obrotów k. 7 akt ZUS, PIT 36 – koperta k. 33 /

W dniu 30 sierpnia 2016 r odwołująca jako pełnomocnik firmy męża podpisała umowę z kontrahentem norweskim na prace wyburzeniowe w okresie od 8 września do 15 października 2016 r. w miejscowości G..

/ dowód : kopia umowy k. 8 akt ZUS/

B. i J. K. prowadzą wspólne gospodarstwo domowe, ale funkcjonuje pomiędzy nimi rozdzielność majątkowa.

/ okoliczności bezsporne /

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie przedłożonej dokumentacji , której autentyczności i wiarygodności nie ma podstaw kwestionować oraz częściowo ( w zakresie dotyczącym czynności administracyjno – organizacyjnych wykonywanych przez odwołująca na rzecz firmy męża na przestrzeni ostatnich lat w ramach posiadanego pełnomocnictwa ) na podstawie zeznań odwołującej się i świadków. Sąd nie dał wiary twierdzeniom w/ w- nych w zakresie , w jakim utrzymywali , iż odwołująca w wydatny sposób uczestniczyła w prowadzeniu działalności budowlanej przez firmę męża ( dowożąc tak ludzi jak i materiały na budowy ) . Powyższemu przeczy nie tylko okoliczność, iż przez większość czasu w ostatnich latach posiadała jedynie status pełnomocnika do załatwiania generalnie rzecz ujmując „ spraw urzędowych „ , ale również doświadczenie życiowe. To nie pozwala przyjąć, iż osoba chorująca na reumatoidalne zwyrodnienie stawów oraz skrzywienie kręgosłupa zajmowała się załadunkiem , przewozem i rozładunkiem materiałów budowlanych ( w wielu przypadkach ważących po kilkadziesiąt kilogramów ). Można oczywiście założyć, iż po przejeździe na budowę materiał taki rozładowywali oczekujący na jego dostarczenie pracownicy, ale trudno przyjąć, iż każdorazowo pracownicy sprzedającej taki materiał firmy wyręczali odwołującą w jego załadunku ( umieszczeniu w pojeździe ) . Powyższe kwestie mają zresztą charakter drugorzędny z punktu widzenia rozstrzygnięcia sprawy o czym mowa poniżej.

Sąd Okręgowy zważył co następuje :

Odwołanie nie zasługiwało na uwzględnienie. Strona powodowa nie wykazała bowiem, aby w istocie odwołująca się była osobą współpracującą z mężem w prowadzonej przezeń działalności gospodarczej w rozumieniu przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. . Status ten ( osoby współpracującej ) nie został zdefiniowany . Pomocą przy wyjaśnieniu przedmiotowego pojęcia służy orzecznictwo. W wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 2016-04-15, III AUa 1730/15 wskazano , iż zgodnie z art. 6 ust. 5 ustawy z dnia 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 121) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9 tej ustawy, osoby fizyczne, które na obszarze RP są osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność oraz osobami z nimi współpracującymi. Według art. 8 ust. 2 ww. ustawy, jeżeli pracownik, o którym mowa w ust. 1 tego przepisu spełnia kryteria określone dla osób współpracujących, wskazane w ust. 11 - dla celów ubezpieczeń społecznych - jest traktowany jako osoba współpracująca. Jak wskazuje art. 8 ust. 11 ww. ustawy za osobę współpracującą z osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność oraz zleceniobiorcami, o której mowa w art. 6 ust. 1 pkt 4 i 5, uważa się małżonka, dzieci własne, dzieci drugiego małżonka i dzieci przysposobione, rodziców, macochę i ojczyma oraz osoby przysposabiające, jeżeli pozostają z nimi we wspólnym gospodarstwie domowym i współpracują przy prowadzeniu tej działalności lub wykonywaniu umowy agencyjnej lub umowy zlecenia. Nie dotyczy to osób, z którymi została zawarta umowa o pracę w celu przygotowania zawodowego. Cytowana ustawa nie zawiera legalnej definicji „współpracy przy prowadzeniu działalności”, definicja ta została wypracowana przez orzecznictwo Sądu Najwyższego, który, przykładowo, w wyroku z dnia 6.01.2009 r. (II UK 134/08, OSNP 2010/13-14/170) uznał, iż cechami konstytutywnymi pojęcia „współpraca przy działalności gospodarczej”, o której mowa w 8 ust. 11 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych są występujące łącznie:

a) istotny ciężar gatunkowy działań współpracownika, które nie mogą mieć charakteru wtórnego,

b) bezpośredni związek z przedmiotem działalności gospodarczej,

c) stabilność i zorganizowanie oraz

d) znaczący czas i częstotliwość podejmowanych robót.

Za współpracę przy prowadzeniu działalności gospodarczej powodującą obowiązek ubezpieczeń emerytalnego i rentowych uznać zatem należy taką pomoc udzieloną przedsiębiorcy przez jego małżonka, która ma charakter stały i bez której stanowiące majątek wspólny małżonków dochody z tej działalności nie osiągałyby takiego pułapu, jaki zapewnia ich współdziałanie przy tym przedsięwzięciu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20.05.2008 r., II UK 286/07, OSNP 2009/17-18/241). Warunkiem przy tym, jaki jest konieczny do uznania danej osoby za osobę współpracującą z osobą prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą, jest zaliczenie tej osoby do kręgu osób najbliższych dla osoby prowadzącej działalność gospodarczą. Za osobę tę może być uznana tylko osoba, która poza łączącym ją z prowadzącym działalność gospodarczą pokrewieństwem, pozostaje z nim we wspólnym gospodarstwie domowym. Prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego oznacza natomiast wspólne zamieszkiwanie tych osób połączone ze wspólnym zaspokajaniem potrzeb życiowych, czyli ścisłą współpracą w załatwianiu spraw związanych z codziennym prowadzeniem domu (np. zakupy, opłata rachunków). Jak wskazuje się w orzecznictwie (por. uzasadnienie do wyroku SN z dnia 2 lutego 1996 r., II URN 56/95) - co trafnie podkreślał Sąd I instancji -ocena, czy osoba ”pozostaje we wspólnym gospodarstwie domowym” zależy od okoliczności konkretnego przypadku, przy czym sam fakt wspólnego zamieszkiwania nie może tu mieć decydującego znaczenia (...). Cechami charakterystycznymi dla prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego może być udział i wzajemna ścisła współpraca w załatwianiu codziennych spraw związanych z prowadzeniem domu, niezarobkowanie i pozostawanie w związku z tym na całkowitym lub częściowym utrzymaniu osoby, z którą się gospodarstwo domowe prowadzi, a wszystko to dodatkowo uzupełnione cechami stałości, które tego typu sytuację charakteryzują”. Tym samym przyjąć należy, iż współpracujący to członkowie najbliższej rodziny, pozostający we wspólnym gospodarstwie domowym z osobą prowadzącą działalność gospodarczą, przyczyniający się do prowadzenia działalności, działający na rzecz i w imieniu osoby prowadzącej działalność, zaangażowani w prowadzenie tej działalności.

Przekładając powyższe na grunt niniejszej sprawy należy zauważyć ,iż w przypadku odwołującej nie ma mowy o istotnym ciężarze gatunkowym jej działań. W / w- na z oczywistych względów nie uczestniczyła w działalności budowalnej , która stanowi stricte przedmiot aktywności jej męża, a jej działania miały charakter wtórny do tej działalności – zajmowała się sprawami organizacyjno – administracyjnymi oraz finansowymi i to jedynie w pewnym niewielkim zakresie , w większości spraw księgowych firmę obsługiwało bowiem biuro (...) więcej z uwagi na niewielkie rozmiary firmy ( zatrudniającej w ostatnim czasie od 1 do 3 pracowników ) ilość prac wspomnianego wyżej rodzaju ( upraszczając „ biurowych „ czy „ papierkowych „ ) nie mogła być szczególnie duża i czasowo absorbująca. Brak tym samym również cechy stabilności , zorganizowania oraz znaczącego czasu i częstotliwości podejmowanych robót. Odwołująca, o ile w ogóle , sporadycznie czy też okazjonalnie dowoziła materiały budowalne na budowę ( nie mogła robić tego często w sytuacji, w której cierpi na przewlekłe schorzenia stawów i kręgosłupa – nie sposób przyjąć, że ładowała takie materiały na samochód czy choćby jej ustawiała ) , względnie dowoziła na budowy pracowników . Mając na uwadze także fakt okresowego wykonywania przez nielicznych zatrudnianych przez firmę robót w Norwegii musiały to być ( wbrew twierdzeniom jednego ze świadków ) sytuacje rzadkie. Abstrahując od rzeczywistych intencji przyświecających małżonkom podczas zgłaszania odwołującej jako osoby współpracującej do ubezpieczeń, o braku stabilności współpracy świadczy nadto sam fakt jedynie okresowego obejmowania jej takowym statusem , przy braku wykazania wzmożonej działalności gospodarczej w tychże okresach i w sytuacji, w której za każdym razem po paru tygodniach rozpoczynała korzystanie z długotrwałych zwolnień lekarskich. Powyższa niewątpliwa prawidłowość w ogóle podważa , z punktu widzenia przydatności odwołującej jako pomocy w prowadzeniu działalności męża , celowość nadawania jej takiego statusu . Skoro bowiem przez większą cześć czasu chorowała, to jej faktyczny udział w prowadzeniu firmy był żaden . Co istotniejsze w niniejszej sprawie należy mieć na uwadze właśnie szczególne okoliczności towarzyszące zgłaszaniu odwołującej do ubezpieczenia jako osoby współpracującej, w szczególności fakt legitymowania się od kilku lat pełnomocnictwem do reprezentowania męża, które okazywało się przez te lata zupełnie wystarczającym dla prowadzenia firmy. W sytuacji, w której wcześniej odwołująca się pozostawała pełnomocnikiem firmy męża i załatwiała te same sprawy, którymi zajmowała się po zgłoszeniu jej do ZUS jako osoby współpracującej ( to jest sprawy administracyjne, organizacyjne związane z firmą- opłacanie składek, dostarczanie niezbędnych dokumentów obsługującemu firmę biuru rachunkowemu , załatwianie kwestii pracowniczych, okresowe dowożenie pracowników na budowy czy też na prośbę męża incydentalne dowożenie materiałów budowalnych na obsługiwane przezeń budowy ), a zatem z uwagi na stopień jej zaangażowania w działalność męża ( relatywnie niewielki ) wystarczającym pozostawał status pełnomocnika, w niniejszym postępowaniu musiałaby wykazać ( mając na uwadze okoliczności towarzyszące , w tym nie pozostawiającą wątpliwości prawidłowość , na którą zwrócił uwagę pozwany to jest „ szybkie „ przechodzenie na długotrwałe zwolnienia lekarskie zaraz po zgłoszeniu odwołującej do ubezpieczenia jako osoby współpracującej ) , iż zarówno zakres jak i ilość przypisanych jej obowiązków w okresie posiadania takiego statusu ubezpieczeniowego ( osoby współpracującej ) uległ w stosunku do okresu , w którym pozostawała jedynie pełnomocnikiem firmy męża wyraźnemu zwiększeniu. Tymczasem powyższego strona w najmniejszym stopniu nie udowodniła. W okresie w którym została zgłoszona do ubezpieczeń jako osoba współpracująca w działalności gospodarczej prowadzonej przez męża ( od 10 czerwca 2016 r ) , firma (...) zatrudniała jednego pracownika ( J. Ł. – szwagra przedsiębiorcy, który korzystając z prawa odmówił złożenia zeznań w charakterze świadka , podobnie zresztą jak strona – J. K. ) , a jej właściciel przez większą cześć tego okresu pozostawał niezdolny do pracy korzystając ze zwolnienia lekarskiego ( od lipca do września ) . W okresie tym wyraźnie spadły obroty firmy. Powyższe okoliczności wskazują zatem raczej na przejściowy zastój w prowadzonej przez J. K. działalności ( okresowy spadek zleceń ) w tym okresie, aniżeli na zwiększenie intensywności pracy firmy ( poszerzenie frontu robót, a co za tym idzie również ilości obowiązków związanych z kwestiami administracyjno – organizacyjnymi ) przekładające się na konieczność czy wymagającej większego zaangażowania jego małżonki w działalność i uzyskania w związku z tym statusu osoby współpracującej. W ocenie sądu , w świetle zgormadzonego w sprawie materiału dowodowego nie ulega wątpliwości fakt, iż w istocie B. K. w rzeczonym okresie ( od czerwca do sierpnia 2016 ) nie pomagała mężowi w prowadzeniu działalności gospodarczej ( firmy budowlanej ) w takim zakresie czy stopniu , aby uznać ją za osobę współpracująca ( w rozumieniu przepisów ustawy ) . W pełni wystarczający dla załatwienia spraw organizacyjno – administracyjnych był w tym okresie posiadany przez nią status pełnomocnika firmy. Co jeszcze raz należy podkreślić, w tym okresie firma zatrudniała bowiem jednego pracownika, jej właściciel , mąż odwołującej przebywał na zwolnieniu lekarskim, obroty spadły w zasadzie do zera ( lipiec i wrzesień 0 zł, sierpień zaledwie 16 400 zł), a odwołująca podjęła intensywne leczenie ( wizyty u lekarzy w maju i czerwcu , przeprowadzane w tym okresie badania, niezdolność do pracy orzeczona już w sierpniu ) . Skoro zatem aktywność firmy ( ta odnosząca się do istoty jej działalności - robót budowlanych różnego typu ) w okresie tym wyraźnie spadła, a odwołująca od kilku lat jako pełnomocnik z powodzeniem zajmowała się kwestiami „ biurowymi „ ( wystawiała faktury, opłacała składki na ubezpieczenie, czy też przygotowywała dokumenty pracownicze ) i ewentualnie epizodycznie dowozem pracowników i materiałów nie było jakichkolwiek przesłanek ( w postaci zwiększenia jej zaangażowania w działalność prowadzoną przez jej męża ) do objęcia jej statusem osoby współpracującej. Zgłoszenie odwołującej się do ubezpieczenia społecznego jako osoby współpracującej właśnie w czerwcu 2016 i jej przejście na zwolnienie we wrześniu ( a w zasadzie niezdolność do pracy odwołująca miała orzeczoną , jak przyznała , już od sierpnia, tyle że nie skorzystała z zasiłku chorobowego , gdyż nie uzyskałaby świadczeń z ubezpieczenia społecznego z uwagi na brak okresu wyczekiwania – 90 dni ) nie było w ocenie sądu przypadkowe, ale bynajmniej nie wynikało z konieczności jej większego zaangażowania w prowadzenie firmy. Było elementem stosowanej przez odwołującą i jej męża już wcześniej praktyki manipulowania jej statusem ubezpieczeniowym na potrzeby uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego. W/ w- na była już dwukrotnie zgłaszana w charakterze osoby współpracującej do ubezpieczenia, przy czym w obu przypadkach bardzo szybko przechodziła na długotrwałe zwolnienia lekarskie ( korzystała z wielomiesięcznych zasiłków chorobowych ). Powyższe z jednej strony podważa celowość takiego zgłoszenia skoro cel jakim było hipotetycznie większe zaangażowanie w działalność firmy męża nie mógł być realizowany wobec choroby odwołującej, a prowadzący działalność jej mąż nie zatrudniał w miejsce żony innej osoby , z drugiej strony wyraźnie wskazuje na rzeczywiste intencje stron jakie legły u podstaw jej zgłoszenia jako osoby współpracującej stron to jest zapewnienie odwołującej ( z uwagi na możliwą do przewidzenia w związku z przewlekłym charakterem chorób , na które cierpi oraz podjętym leczeniem długotrwałą niezdolność do pracy ) świadczeń z ubezpieczenia społecznego na ten okres . Charakterystyczny jest mechanizm działania stron- w okresach kiedy ubezpieczona nie chorowała ( nie podejmowała leczenia ), wystarczającym było posiadanie statusu pełnomocnika firmy , w okresach, w których zaczynała chorować, lub spodziewała się długotrwałej niezdolności do pracy czy generalnie konieczności leczenia lub miała zaplanowane leczenie ( czyli w okresach zaostrzenia choroby ) była zgłaszana do ubezpieczeń jako osoba współpracująca. Niekonsekwencja w postrzeganiu roli odwołującej w firmie tak ze strony jej samej jak jej męża jest oczywista. Taki sposób instrumentalnego wykorzystywania statusu osoby współpracującej ( li tylko na potrzeby korzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego ) jest nieakceptowalny. Na marginesie należy zauważyć , że zakładając ten sam zakres czynności wykonywanych przez ubezpieczoną jako pełnomocnika firmy oraz osobę współpracującą ( szerszego w okresach zgłoszenia jej do ubezpieczeń jako osoby współpracującej w niniejszym postępowaniu nie wykazała ) miałby uzasadniać objęcie odwołującej właśnie statusem osoby współpracującej ( czego w istocie domaga się za sporny okres ) , należałoby rozważyć objęcie w/ w- nej obowiązkowym ubezpieczeniem również w okresach, w jakich do ubezpieczeń zgłoszona nie była ( pozostając jedynie pełnomocnikiem ) , co skutkowałoby koniecznością opłacenia należnych z tego tytułu składek. Reasumując, w ocenie sądu to jedynie dla potrzeb uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego jej J. K. zgłaszając odwołującą się do ubezpieczenia wykreował fikcję statusu osoby współpracującej.

Mając powyższe na uwadze sąd orzekł jak w punkcie 1 sentencji wyroku na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

O kosztach zastępstwa prawnego orzeczono w oparciu o przepis art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych / Dz. U. 2015.1804 / zasądzając je od strony powodowej jako przegrywającej proce na rzecz pozwanego ( z uwagi na wartość przedmiotu sporu mieszczącą się pomiędzy 5000 zł a 10 000 zł - 8676 , 90 zł koszty te wyniosły 1800 zł ).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Daromiła Pleśniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację:  SSO Maciej Flinik
Data wytworzenia informacji: