VI U 1185/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2025-05-21
Sygn. akt VI U 1185/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 21 maja 2025 r.
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący Sędzia Maciej Flinik
Protokolant – starszy sekretarz sądowy Marta Walińska
po rozpoznaniu w dniu 14 maja 2025 r. w B.
na rozprawie
odwołania: P. K.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.
z dnia 24 maja 2023 r., nr (...)
w sprawie: P. K.
przeciwko: Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.
o umorzenie należności z likwidowanego funduszu alimentacyjnego
oddala odwołanie.
Sędzia Maciej Flinik
Sygn. akt VI U 1185/23
UZASADNIENIE
Odwołujący wniósł odwołanie od decyzji Likwidatora Funduszu Alimentacyjnego - Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nr (...) z dnia 24 maja 2023 r. w przedmiocie odmowy umorzenia należności z tytułu wypłaconych świadczeń z funduszu alimentacyjnego, która została mu doręczona dnia 29 maja 2023 r. oraz: 1. zaskarżył tą decyzję w całości zarzucając:
-błąd w ustaleniach faktycznych - poprzez nienależyte ustalenie jego sytuacji osobistej i zdrowotnej, a to poprzez pominięcie stanu zdrowia jego i jego partnerki oraz ponoszonych przeze mnie koniecznych wydatków, co w konsekwencji doprowadziło do naruszenia prawa materialnego, tj.:
-art. 68 ust. 1 ustawy o świadczeniach rodzinnych poprzez odmowę umorzenia należności z tytułu wypłaconych świadczeń w sytuacji gdy istniały ku temu przesłanki;
domagał się zmiany zaskarżonej decyzji w całości poprzez umorzenie wskazanych należności, względnie o uchylenie zaskarżonej decyzji w całości oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia organowi,
W uzasadnieniu wskazał, iż zaskarżoną decyzją odmówiono mu umorzenia należności z tytułu wypłaconych świadczeń z funduszu alimentacyjnego, gdyż uznano iż jego sytuacja nic przesądza o trwałym braku możliwości spłaty zadłużenia, a umorzenie należności likwidowanego funduszu alimentacyjnego nie wpłynęłoby na poprawę jego sytuacji materialnej. Zaskarżona decyzja nie jest zasadna. W pierwszej kolejności wskazać należy, że organ nie dokonał należytego wyjaśnienia stanu faktycznego w sprawie. Organ ustalił informacje dotyczące jego majątku - a właściwie jego braku, pominął natomiast stan zdrowia oraz stan zdrowia partnerki, a także okoliczności dotyczące moich koniecznych wydatków, które - przy uwzględnieniu również bieżącej egzekucji komorniczej - uniemożliwiają mu dokonywanie spłat w jakiejkolwiek wysokości. Sąd Apelacyjny w Lublinie - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w wyroku z dnia 3 listopada 2021 r., sygn. akt. III AUa 715/21 stwierdził, że „wskazany przez ustawodawcę „szczególnie uzasadniony przypadek" nie zawiera definicji legalnej w ustawie o świadczeniach rodzinnych. Nie funkcjonuje również na gruncie przepisów innych ustaw, co oznacza, że jest to zwrot niedookreślony, który należy badać w odniesieniu do indywidualnego przypadku, z uwzględnieniem wszystkich towarzyszących mu okoliczności”. W ocenie odwołującego organ wydając skarżoną decyzję nie dokonał oceny jego indywidualnego przypadku ograniczając się jedynie do lakonicznego stwierdzenia, że w tym przypadku nie zachodzą szczególnie uzasadnione przesłanki uzasadniające umorzenie należności. Tymczasem w złożonym wniosku o umorzenie należności szczegółowo opisane zostały okoliczności opisujące sytuację odwołującego , które pozwalają na ocenę, iż zachodzą przesłanki uzasadniające umorzenia należności. W tym samym orzeczeniu wskazano, iż „zgodnie z powszechnie przyjętymi poglądami dla stwierdzenia szczególnie uzasadnionego przypadku pozwalającego na umorzenie należności likwidowanego funduszu alimentacyjnego nie jest wystarczające ustalenie, że zobowiązany aktualnie nie posiada środków utrzymania, ale konieczna jest także ocena, czy przy uwzględnieniu jego wieku, stanu rodzinnego, kwalifikacji zawodowych oraz rokowań zdrowotnych nie będzie w stanie również w przyszłości spłacać tych należności bez narażania siebie i swojej rodziny na pozbawienie możliwości zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych". W niniejszej sprawie organ przyznał, iż odwołujący nie jest w stanie jednorazowo spłacić swoich zobowiązań wskazując jednocześnie, że jego sytuacja nie przesądza o trwałym braku możliwości spłaty zadłużenia. Organ nie uwzględnił jednak w swojej ocenie tego, że ze względu na wiek i stan zdrowia jego sytuacja (już teraz trudna) w przyszłości ulegnie raczej pogorszeniu, niż polepszeniu. Odwołujący nie zgodził się ze stwierdzeniem organu, iż umorzenie należności likwidowanego funduszu alimentacyjnego nie wpłynęłoby na poprawę jego sytuacji materialnej. Należy bowiem podkreślić, iż organ odmawiając umorzenia wypłaconych należności uniemożliwia mu wyjście ze spirali zadłużenia, która jest wynikiem zaległego zadłużenia. Świadomość istniejącego zadłużenia z tytułu wypłaconych należności z likwidowanego funduszu alimentacyjnego negatywnie wpływa również na stan psychiczny i zdrowotny odwołującego się . Obecnie komornik cały czas egzekwuje zaległości alimentacyjne z jego wynagrodzenia. Wojewódzki Sąd Administracyjny w S. w wyroku z dnia 8 marca 2012 r., II SA/Sz 70/12 wskazał, iż „egzekucja zaległych świadczeń nie powinna prowadzić do sytuacji, w której dłużnik Skarbu Państwa, spłacający w ratach swoje zaległości, w ostateczności stanie się beneficjentem środków z pomocy społecznej”. Rozważania te dotyczyły umorzenia wypłaconych należności alimentacyjnych na podstawie ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, pozostają jednak aktualne również w odniesieniu do niniejszej sprawy. Dalsze życie na obecnym poziomie, zbliżającym się do życia na granicy ubóstwa doprowadzi go do konieczności polegania w znacznej mierze na świadczeniach z pomocy społecznej.
W odpowiedzi na odwołanie pozwany wniósł o jego oddalenie. Wskazał, iż zaskarżoną decyzją, na skutek wniosku 24.03.2023r., na podstawie art. 68 ust. 1 w związku z art. 63 ust. 3 i 4 ustawy z dnia 28.11.2013r. o świadczeniach rodzinnych (tekst jednolity; Dz. U. 2023r., poz. 390), odmówiono wnioskodawcy umorzenia należności likwidowanego funduszu alimentacyjnego oraz 5% opłaty na pokrycie kosztów związanych z działalnością funduszu w kwocie 13020,OOzł. Zakład dokonał powyższego rozstrzygnięcia w oparciu o zebrany w toku postępowania materiał dowodowy. Uzasadnienie zaskarżonej decyzji zawiera szczegółowy opis stanu faktycznego. Zgodnie z art., 68 ust. 1 o świadczeniach rodzinnych w szczególnie uzasadnionych przypadkach związanych z sytuacją zdrowotną lub rodzinną osoby, przeciwko której jest prowadzona egzekucja alimentów likwidator funduszu alimentacyjnego może umorzyć należności likwidowanego funduszu alimentacyjnego. Z przepisu tego wynika jedynie możliwość, a nie obowiązek umorzenia zaległości. W rozumieniu art. 68 ust. 1 ustawy z dnia 28.11.2003r. o świadczeniach rodzinnych „szczególnie uzasadnione przypadki" związane z sytuacją zdrowotną lub rodzinną zobowiązanego, które umożliwiają umorzenie należności likwidowanego funduszu alimentacyjnego to sytuacje nadzwyczajne powstałe w wyniku wypadku losowego, niezależnie od zobowiązanego, w następstwie których jego sytuacja uległa takiemu pogorszeniu, że nie jest w stanie spłacić swoich należności, a nadto nie ma perspektyw poprawy i zmiany tej sytuacji. Zasadność przedstawionego wyżej stanowiska potwierdza wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25.01.2010r. sygnatura I UK 334/09. Zadłużenie Pana P. K., które istnieje od 2001 roku i obowiązek jego uregulowania jest następstwem zaniechania, które polegało na niewywiązywaniu się z obowiązku alimentacyjnego wobec dzieci, ciąży on bezwzględnie na każdym z rodziców. Wynika to z faktu, że alimenty służą realizacji ochrony dobra dzieci poprzez zapewnienie środków na ich utrzymanie, wychowanie czy też edukację. Wypłata świadczeń przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych była wykonaniem zastępczym. Istota funduszu alimentacyjnego polegała na tym, że w razie przejściowych kłopotów zobowiązanego, spowodowanych jego sytuacją życiową, fundusz w jego zastępstwie wypłacał środki uprawnionym. Wypłacone świadczenia są zwrotne, co oznacza, że Pan P. K. ma obowiązek zwrotu wypłaconych świadczeń wraz z 5% opłatą na pokrycie kosztów działalności funduszu alimentacyjnego. Brak dostatecznych dochodów nie wyczerpuje przesłanek umorzenia należności '. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10.11.2010r. Sygn. akt I UK 119/10 stwierdził, że „alimentacyjne zobowiązany, który, posiada realne możliwości choćby częściowej lub rozłożonej w czasie spłaty długów alimentacyjnych nie powinien być premiowany umorzeniem należności zlikwidowanego funduszu alimentacyjnego z tytułu biernej postawy lub bezzasadnego oczekiwania, że jego długi alimentacyjne zostaną umorzone kosztem stron lub innych uczestników systemu ubezpieczeń społecznych z uszczupleniem funduszów tego systemu". Należności alimentacyjne powstały w okresie, gdy P. K. był czynny zawodowo. Mógł w odpowiednim czasie podjąć kroki zmierzające do zmniejszenia długu. Dotychczas nie korzystał z ulg w spłacie należności likwidowanego funduszu alimentacyjnego w formie ratalnej. Uwzględniając treść art. 68 ust. 1 ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz tezy orzecznictwa Sądu Najwyższego z dnia 09.07.2013r. sygnatura III UK 12/13 należy podkreślić, że trudna sytuacja ekonomiczna zobowiązanego nie jest wystarczającą przesłanką uzasadniającą umorzenie zadłużenia. Bezskuteczność egzekucji alimentów przez wierzyciela alimentacyjnego, która stanowi warunek wypłaty świadczeń przez fundusz alimentacyjny, nie może jednocześnie stanowić podstawy umorzenia należności z tego tytułu wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Oznaczałoby to bowiem, że w każdym przypadku należności alimentacyjne pokryte z funduszu byłyby nie do odzyskania od zobowiązanego do alimentacji. Ocena spłaty zadłużenia nie oznacza możliwości tylko jednorazowego uregulowania należności. \N analizie dotyczącej podjęcia rozstrzygnięcia w zakresie umorzenia pod uwagę brana jest również możliwość ściągnięcia należności na drodze egzekucyjnej (z wynagrodzenia, świadczenia rentowego/emerytalnego lub innych składników majątkowych itp.). P. K. (lat (...)) prowadzi gospodarstwo domowe wspólnie z partnerką. Zobowiązany jest zgłoszony do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego przez płatnika (...) jako pracownik. Jest zatrudniony w ramach umowy o pracę, w wymiarze 1/2 etatu. Partnerka dłużnika Pani E. Ż. (1) jest zarejestrowana w Powiatowym Urzędzie Pracy w B. jako osoba bezrobotna z prawem do zasiłku. Pani E. Ż. (1) korzysta z pomocy finansowej (...) Ośrodka Pomocy (...) w (...), ostatnio w formie zasiłku celowego na zakup żywności. Zobowiązany sygnalizuje problemy zdrowotne, lecz nie przedstawił orzeczenia o stopniu niepełnosprawności bądź o niezdolności do pracy, z którego wynikałyby przeciwskazania do wykonywania pracy zarobkowej. Zaległości wobec funduszu alimentacyjnego narastały od 2001 r. bierna postawa zobowiązanego doprowadziła do powstania zadłużenia z tytułu wypłaconych świadczeń z funduszu alimentacyjnego. Od listopada 2001 r. nawet w okresach uzyskiwania wynagrodzenia z tytułu zatrudnienia zobowiązany nie dokonał ani jednej wpłaty dobrowolnej na- rachunek bankowy Likwidatora Funduszu Alimentacyjnego w celu zmniejszenia zadłużenia. Sytuacja Pana P. K., nie uzasadnia definitywnej utraty możliwości zarobkowania i tym samym możliwości spłaty zadłużenia. Zobowiązany nadal jest w wieku aktywności zawodowej. Czasowe ograniczenia możliwości uregulowania całości należności, mogą co najwyżej uzasadniać podjęcie kroków zmierzających do uzyskania ulgi w spłacie należności likwidowanego funduszu alimentacyjnego w formie ratalnej. Umorzenie należności likwidowanego funduszu alimentacyjnego nie wpłynie na poprawę sytuacji materialnej Pana P. K., gdyż egzekucja na rzecz Likwidatora Funduszu Alimentacyjnego obecnie jest bezskuteczna. Ponadto w sprawie występują zobowiązania na rzecz innych wierzycieli alimentacyjnych mających pierwszeństwo w zaspokojeniu roszczeń w postępowaniu egzekucyjnym, przed należnościami likwidowanego funduszu alimentacyjnego. P. K. uzyskuje wynagrodzenie z tytułu zatrudnienia, które po spłacie innych zobowiązań umożliwi spłatę choćby części należności z tytułu wypłaconych świadczeń z funduszu alimentacyjnego. Komornik Sądowy w B., J. P. prowadzi egzekucję z wynagrodzenia zobowiązanego. Wyegzekwowane środki pieniężne przekazywane są na spłatę zobowiązania wobec innego wierzyciela alimentacyjnego korzystającego z pierwszeństwa w zaspokojeniu roszczeń w postępowaniu egzekucyjnym, przed należnościami likwidowanego funduszu alimentacyjnego. P. K. zalicza swoją sytuację do trudnych, ale z żadnych przedstawionych okoliczności nie wynika, że wystąpiły w tej sytuacji zdarzenia losowe, nagłe, nieprzewidziane, które mieściłyby się w pojęciu „szczególnie uzasadnionych" okoliczności uniemożliwiających spłatę zadłużenia. Całość okoliczności występujących w sprawie nie uzasadnia umorzenia należności. Przedmiotowe umorzenie byłoby działaniem przedwczesnym.
Sąd Okręgowy ustalił co następuje :
Odwołujący się P. K. pozostaje ( od 2011r. ) zatrudniony w firmie budowlanej ( jako pracownik budowlany ) (...) D. K. na ½ etatu. W 2023r. uzyskiwał z tego tytułu wynagrodzenie w kwocie 1800 zł brutto ( taką podstawę wymiaru składek deklarował jego pracodawca ) , z którego komornik potrącał kwotę 865, 05 zł na rachunek zlikwidowanego funduszu alimentacyjnego. Obecnie odwołujący nadal świadczy pracę we wskazanym wyżej wymiarze czasu pracy u wskazanego wyżej pracodawcy. W wyniku potrąceń alimentacyjnych otrzymuje kwotę 600 – 700 zł netto, kwota 900 zł jest odprowadzana na poczet należności z funduszu. Zaległość wobec funduszu alimentacyjnego powstała w latach 2001 – 2004 i wynosi obecnie 13 020 zł. W okresie od 2006 do 2008 r. ubezpieczony był zatrudniony na pełnym etacie w firmie (...). W latach 2009 ( od listopada ) – 2010 ( do września ) na 1/3 etatu w PHU (...) - 1 B. K.. Ostatnio z zasiłku chorobowego korzystał w 2011 r. Nie ubiegał się dotąd o rentę z tytułu niezdolności do pracy .
/ dowód : informacja ZUS k. 84, częściowo zeznania odwołującego się i świadka E. Z. – zapis AV k. 34, 199, zestawienie zgłoszenia do ubezpieczeń i deklarowanych z tego tytułu podstaw wymiaru składek , wykaz okresów zasiłkowych – k. 207- 211 akt sprawy /
W/w- ny mimo wielu schorzeń – cukrzycy typu II leczonej lekami doustnymi bez powikłań narządowych, choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa z wielopoziomową dyskopatią szyjną i lędźwiową zespołem bólowym szyjno – barkowym i lędźwiowo – krzyżowym objawowym z okresami zaostrzeń , przewlekłą obturacyjną chorobą płuc , nadciśnieniem tętniczym kontrolowanym i epizodem depresyjnym w wywiadzie ( z uwagi na ich relatywnie niewielki stopień nasilenia ) pozostawał zdolny do pracy. Nie posiada orzeczonego jakiegokolwiek stopnia niepełnosprawności . Rok temu zdiagnozowano u niego chorobę płuc - sarkoidozę , wykluczono nowotwór .
/ dowód : opinie biegłych k. 123 – 123 v, 154 – 155 , 176 – 178 , częściowo zeznania świadka E. Ż. k. 30 akt sprawy /
Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie dostępnej dokumentacji ( w postaci zestawień dotyczących okresów ubezpieczenia oraz okresów zasiłkowych ) , opinii biegłych i jedynie częściowo w oparciu o zeznania samego zainteresowanego i zawnioskowanego przezeń świadka. Dowód z opinii biegłych, jak podkreśla się w orzecznictwie, podlega ocenie sądu przy zastosowaniu art. 233 § 1 k.p.c., na podstawie właściwych dla jej przedmiotu kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków (zob. uzasadnienie postanowienia SN z dnia 7 listopada 2000 r., I CKN 1170/98, OSNC 2001/4/64; uzasadnienie wyroku SN z dnia 15 listopada 2002 r., V CKN 1354/00, Lex nr 77046). Biorąc pod uwagę przedstawione kryteria należy stwierdzić, że przeprowadzone dowody z opinii łącznie 5 biegłych sądowych ( psychiatry, psychologa, diabetologa , neurologa i specjalisty medycyny pracy ) , są przydatne dla ustalenia stanu faktycznego. Biegli wydali opinie po gruntownej analizie akt sprawy, uwzględniając całą dostępną dokumentację lekarską i wywiad z ubezpieczonym, dokonali też badania przedmiotowego. Wnioski opinii omówiono szeroko, sformułowane zostały w sposób jasny i precyzyjny, a końcowe stanowiska zostały szczegółowo, przekonująco i logicznie uzasadnione. Przedstawione konkluzje są kategoryczne, a ich uzasadnienie przedstawione zostało w sposób przystępny i zrozumiały. Biegli są doświadczonymi specjalistami z dziedzin medycyny, która odpowiadają schorzeniom ubezpieczonego, a poziom ich wiedzy i sposób umotywowania orzeczenia powoduje, iż Sąd Okręgowy uznaje przeprowadzone w sprawie opinie za miarodajne dla oceny stanu zdrowia ubezpieczonego i przekładania się tegoż stanu zdrowia na zdolność do pracy. Sąd zaniechał przy tym przeprowadzania dowodu z kolejnej opinii biegłych, tym razem specjalisty pulmonologa ( co sugerowała biegła z zakresu medycyny pracy ), po pierwsze bowiem dowód ten dotyczyłby schorzenia, które ujawniło się u ubezpieczonego po wydaniu zaskarżonej decyzji, której prawidłowość sąd bada, po drugie o nie przeprowadzanie takiego dowodu wniósł pełnomocnik odwołującego się ( patrz oświadczenie k. 197 akt ) , negując wcześniej ewentualną niezdolność jego mocodawcy do pracy jako przesłankę umorzenia zaległości ( patrz pismo k. 173 ) , wreszcie po trzecie, ewentualnej niezdolności w/w- nego do pracy przeczy kontynuowanie ( do nadal ) od wielu lat ( również obecnie ) zatrudnienia w tym samym charakterze, w tym samym wymiarze czasu pracy i w tym samym miejscu . Sąd za niewiarygodne uznał twierdzenia odwołującego się ( podobnie jak nie dał wiary oświadczeniu jego pracodawcy ) jakoby wieloletnie zatrudnienie na ½ etatu było wynikiem jego ograniczonej zdolności do pracy. Powyższemu przeczą zarówno konkluzje biegłych ( którzy stwierdzili, iż odwołujący pozostawał i nadal pozostaje - z punktu widzenia neurologicznego , psychicznego czy internistycznego - zdolny do pracy ) , jak też okoliczność niewystąpienia przez w/w- z wnioskiem o rentę. W świetle zasad doświadczenia życiowego i racjonalnego rozumowania należy przyjąć, iż gdyby w istocie odwołujący stał się niezdolny do pracy, czy też doznawał konkretnych ograniczeń przy wykonywaniu obowiązków pracowniczych, z pewnością wystąpiłby o rentę. Tymczasem na pytanie dotyczące powodów nie ubiegania się w latach poprzednich o takie świadczenie ubezpieczony ( w sytuacji, w której utrzymuje , iż jest w istocie niezdolny do pracy w większym, aniżeli ½ wymiarze czasu pracy ) nie potrafił udzielić racjonalnej odpowiedzi ( nie jest nią stwierdzenie, że renta byłaby niższa od uzyskiwanych zarobków, albowiem te - wykazywane oficjalnie z tytułu umowy pracę w niepełnym wymiarze czasu pracy – również nie są wysokie, a uzyskanie prawa do renty nie pozbawiałoby w/w- nego możliwości dorobienia ). Tenże pracodawca , działający przecież w celu osiągnięcia zysku i zatrudniający odwołującego jako robotnika budowlanego ( murarza ) , a zatem przy stosunkowo ciężkich pracach fizycznych, nie posiada statusu zakładu pracy chronionej ( nie otrzymuje dofinansowania z tytułu zatrudniania osób z ograniczeniami ) . Gdyby w istocie stan zdrowia odwołującego się powodował ograniczenia ( w tym dotyczące czasu pracy ) w wykonywaniu wspomnianej pracy fizycznej, nie skutkowałoby to wieloletnim obniżeniem etatu do ½ , tylko jego zwolnieniem z pracy . Znacznie bardziej prawdopodobną ( w świetle wspomnianych zasad doświadczenia życiowego ) jest teza , iż zatrudnienie powoda w niepełnym wymiarze czasu pracy jest ni mniej ni więcej determinowane właśnie obciążeniami finansowymi , jakie na nim spoczywają, które w przypadku pełnego wymiaru czasu pracy, a co za tym idzie znacznie wyższego wynagrodzenia , mogłyby być realizowane w znacznie większym zakresie. Nie jest zaś przedmiotem niniejszego postepowania i ustaleń sądu kwestia ewentualnego wypłacania przez pracodawcę części wynagrodzenia nieoficjalnie , poza listą płac . Z tych samych względów sąd odmówił wiarygodności twierdzeniom partnerki życiowej odwołującego się E. Ż. (1) w tym zakresie ( co do rzekomej jego niezdolności do pracy na pełnym etacie ). Świadek także nie potrafiła wyjaśnić sprzeczności własnych twierdzeń co do przekładania się stanu zdrowia jej partnera na niezdolność do pracy z faktem kontynuowania przezeń zatrudnienia i nie ubieganiem się kiedykolwiek o prawo do renty.
Sąd Okręgowy zważył co następuje :
Odwołanie P. K. nie zasługiwało na uwzględnienie. Stosownie do treści art. 68 ust. 1 ustawy z dnia 28 listopada 2023r. o świadczeniach rodzinnych / Dz. U. 2023 poz. 390 / w szczególnie uzasadnionych przypadkach związanych z sytuacją rodzinną lub zdrowotną osoby, przeciwko której prowadzona jest egzekucja alimentów , likwidator funduszu alimentacyjnego może umorzyć należności likwidowanego funduszu alimentacyjnego . Jak słusznie wskazuje organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie „ szczególnie uzasadnione przypadki „ związane z sytuacją zdrowotną lub rodzinną zobowiązanego, które umożliwiają umorzenie należności likwidowanego funduszu alimentacyjnego to sytuacje nadzwyczajne powstałe w wyniku wypadku losowego , niezależnie od obowiązanego , w następstwie których jego sytuacja uległa takiemu pogorszeniu , że nie jest w stanie spłacić swoich należności , a nadto nie ma perspektyw poprawy i zmiany tej sytuacji. Odnosząc powyższe do stanu rzeczy ustalonego w niniejszej sprawie , w istocie choroba płuc ( pozostałe schorzenia – jak wskazali biegli – nie skutkują choćby częściową niezdolnością ubezpieczonego do pracy ) , na którą obecnie cierpi odwołujący się jest sytuacją nadzwyczajną, niezależną od jego woli , która z pewnością pogarsza jego stan zdrowia . Nie zmienia jednak faktu, iż ubezpieczony nadal pracuje ( w tej samej firmie w niezmienionym od wielu lat wymiarze ½ etatu ) i nie wystąpił jak dotąd o rentę . Tym samym nie ma podstaw by twierdzić, iż stał się on obecnie choćby częściowo niezdolny do pracy z powodu tego schorzenia. Powyższego nie stwierdzili również powołani do sprawy biegli. Pojawienie się kolejnego schorzenia ( eksponowanego przez pełnomocnika ) niczego zatem w sytuacji majątkowej ubezpieczonego nie zmienia. Wcześniej, kiedy w/w- ny nie chorował na schorzenie płuc, również wykonywał prace jedynie na 1/ 2 etatu ( jak dzisiaj ) . Prowadząca z nim wspólne gospodarstwo domowe partnerka zajmowała się opieką nad rodzicami ( co jest powodem braku wypracowania stażu ubezpieczeniowego niezbędnego dla przyznania jej obecnie prawa do renty ), utrzymywała się z pracy zarobkowej , a ostatnio przez rok pobierała zasiłek dla osób bezrobotnych. Posiadała zatem własne źródła dochodów . Nie ma więc również podstaw do przyjęcia, że na skutek nadzwyczajnych okoliczności związanych ze stanem partnerki życiowej, odwołujący znajduje się w szczególnie ciężkiej sytuacji życiowej. Reasumując nadal możliwa jest egzekucja należności funduszu alimentacyjnego z uzyskiwanego przez odwołującego się wynagrodzenia , natomiast za kilka lat P. K. nabędzie prawo do emerytury. Zakładając natomiast hipotetycznie , że ubezpieczony stał się aktualnie ( na skutek choroby płuc ) częściowo niezdolny do pracy ( i ułamkowy etat jest adekwatny do jego możliwości świadczenia pracy ), dalsze wstrzymywanie się przezeń z wystąpieniem o rentę należałoby odczytywać jako działanie intencjonalne, zmierzające do dalszego uchylania się od spłaty reszty należności wobec funduszu. Stałe świadczenie w postaci renty stwarzałoby bowiem lepsze perspektywy spłaty istniejącego zadłużenia, aniżeli obecny stan rzeczy, w którym nie dość , ze egzekucja z wynagrodzenia podlega ograniczeniu, to jeszcze w każdej chwili ( w przypadku zakończenia zatrudnienia ) może okazać się bezskuteczna . Mając na uwadze fakt długotrwałego , a w każdym razie nieepizodycznego niepłacenia przez odwołującego się alimentów, o czym świadczy aktualna wysokość zaległości i brak jej spłacania pomimo wieloletniego zatrudnienia w ostatnich kilkudziesięciu latach, a także jego obecny ( bliski emerytalnemu ) wiek i stan zdrowia ( przewlekłe schorzenia , które mogą ulec nasileniu ) , perspektywa podjęcia przezeń kiedykolwiek w przyszłości jakichkolwiek rzeczowych działań w kierunku spłaty będących przedmiotem niniejszego postępowania zaległości jest iluzoryczna. Nie ulega natomiast wątpliwości realna możliwość sukcesywnej spłaty należności funduszu alimentacyjnego z uzyskiwanego obecnie wynagrodzenia oraz potencjalnie w przyszłości ( w przypadku uzyskania prawa do renty lub za 8 lat emerytury ) ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego . Innymi słowy w/w- ny dysponując nadal możliwością rozłożonej w czasie spłaty długów alimentacyjnych nie powinien być premiowany umorzeniem należności zlikwidowanego funduszu alimentacyjnego . W istniejącym stanie rzeczy umorzenie w części lub całości należności funduszu alimentacyjnego byłoby w aspekcie społecznym ( przerzucenia na pozostałych uczestników systemu obowiązków i obciążeń, do których wypełnienia i poniesienia odwołujący - delikatnie rzecz ujmując - się nie poczuwał ) zupełnie nieakceptowalne. Uwalniałoby bowiem osobę odpowiedzialną za ich powstanie od przedmiotowego obowiązku i przenosiłoby ciężar spłaty na tych, którzy za taki stan rzeczy odpowiedzialności nie ponoszą.
W tym stanie rzeczy, Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. uznając odwołanie za bezzasadne , orzekł jak w sentencji .
Sędzia Maciej Flinik
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Maciej Flinik
Data wytworzenia informacji: