VI U 2233/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2018-04-26
Sygn. akt VI U 2233/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 26 kwietnia 2018 r.
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący SSO Janusz Madej
Protokolant st. sekr. sądowy Dorota Hańc
po rozpoznaniu w dniu 12 kwietnia 2018 r. w Bydgoszczy na rozprawie
odwołania: T. P.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w B.
z dnia 10 czerwca 2016 r., znak: (...)
w sprawie: T. P.
przeciwko: Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w B.
o składki
zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, iż określa wysokość należności z tytułu składek T. P. w okresie od kwietnia 2004 r. do marca 2010 r. w następujący sposób :
1) 2 zł z tytułu składki na ubezpieczenie zdrowotne za miesiąc marzec 2008 r.;
2) 233 zł 32 gr z tytułu składek na ubezpieczenie zdrowotne za miesiąc marzec 2010 oraz odsetek za zwłokę od tej kwoty w wysokości 157 zł
z jednoczesnym ustaleniem, iż płatnika składek nie obciążają składki na ubezpieczenie zdrowotne w wyższym rozmiarze.
Na oryginale właściwy podpis.
Sygn. akt VI U 2233/16
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 10 czerwca 2016 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. określił wysokość należności z tytułu składek na ubezpieczenie zdrowotne z tytułu prowadzenia przez T. P. pozarolniczej działalności gospodarczej za okres 04/2004 – 03/2010 (zakres deklaracji 01 – 39) w łącznej kwocie 8.921,48 złotych oraz należne odsetki w kwocie 9.652 złotych, naliczone na dzień wydania decyzji. Do decyzji tej organ rentowy załączył szczegółowe zestawienie należności za poszczególne miesiące okresu wskazanego w jej sentencji
W uzasadnieniu decyzji organ rentowy - powołując się na przepis
art. 38 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych - wskazał, że jeśli płatnik składek nie złoży w terminie deklaracji rozliczeniowej, nie będąc zwolnionym z tego obowiązku, Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest zobowiązany do dokonania wymiaru składek z urzędu w wysokości wynikającej z ostatnio złożonej deklaracji rozliczeniowej, bez uwzględniania wypłaconych zasiłków oraz zasiłków rodzinnych i pielęgnacyjnych, zawiadamiając o tym płatnika składek. Z uwagi na to, że T. P., będąc płatnikiem składek, dokonał wyrejestrowania z ubezpieczenia zdrowotnego od dnia 2 marca 2010 roku z tytułu zaprzestania prowadzenia działalności gospodarczej należy przyjąć, że we wcześniejszym okresie był on zobowiązany do składania deklaracji rozliczeniowych i do opłacania należnych składek. W związku z niespełnieniem ustawowego obowiązku złożenia deklaracji rozliczeniowych za okres 04/2004 – 03/2010 na koncie płatnika dokonany został wymiar składek z urzędu w wysokości określonej w powyższej decyzji.
Odwołanie od ww. decyzji złożył T. P., zaskarżając ją w całości. W uzasadnieniu podał, że prowadził działalność tłumacza przysięgłego oraz działalność szkoleniową w zakresie ubezpieczeń społecznych, a działalność ta miała charakter okresowy. Faktyczne wykonywanie działalności było uzależnione od pojawienia się zlecenia. W okresie, w którym nie wykonywał usług w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, dokonywał w ZUS zgłoszeń przerw w prowadzeniu działalności gospodarczej, a to znajduje potwierdzenie w dokumentacji ZUS. Jego zdaniem, decydujące znaczenie w kwestii obowiązku opłacenia składek na ubezpieczenie zdrowotne ma to, czy działalność gospodarcza w spornych okresach była faktycznie prowadzona. Powołał dokumenty, które w jego ocenie świadczą o zaprzestaniu wykonywania działalności gospodarczej w miesiącach wskazanych w załączniku do decyzji (PIT – 5, PIT – 36). Organ rentowy – jak wskazał odwołujący – pismem z dnia 11 sierpnia 2014 roku potwierdził fakt opłacenia przez odwołującego składek na ubezpieczenie zdrowotne w okresie prowadzenia działalności gospodarczej, a mianowicie, że na dzień 7 sierpnia 2014 roku nie zlega on z opłatą składek na ubezpieczenie zdrowotne do miesiąca czerwca 2010 roku włącznie. Natomiast w dniu
29 marca 2016 roku odwołujący został powiadomiony przez organ rentowy o działaniach podjętych z urzędu, a wynikających z wydania decyzji Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia z dnia 30 listopada 2015 roku, dotyczącej podlegania ubezpieczeniu zdrowotnemu w związku z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą do dnia 2 marca 2010 roku. Zdaniem odwołującego decyzja ta jest błędna, albowiem nie uwzględnia faktu okresowego zaprzestania wykonywania działalności gospodarczej. Nadmienił też, że od 1997 roku stale pozostawał w stosunku pracy w pełnym wymiarze czasu pracy i z tego tytułu były odprowadzane składki na ubezpieczenie zdrowotne. Wobec powyższego odwołujący wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez stwierdzenie, że w okresie zgłaszanych przerw w wykonywaniu działalności gospodarczej nie podlegał on obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego, a tym samym nie ma on obowiązku opłacenia składek z tego tytułu wraz z należnymi odsetkami.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania i o zasądzenie od odwołującego się na rzecz organu rentowego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu organ rentowy podtrzymał argumentację zaprezentowaną w treści zaskarżonej decyzji. Nadto dodał, że zaprzestanie działalności gospodarczej może być okresowe i spowodowane przerwą w jej wykonywaniu. Musi to jednak wiązać się z wolą zaprzestania działalności gospodarczej w sposób definitywny, co winno znaleźć formalny wyraz w wyrejestrowaniu działalności z ewidencji działalności gospodarczej, względnie w jej zawieszeniu. Prowadzeniem działalności gospodarczej jest nie tylko faktyczne wykonywanie czynności należących do zakresu tej działalności, lecz także czynności zmierzające do zaistnienia takich czynności gospodarczych, m.in. poszukiwanie nowych klientów, utrzymywanie firmowego konta, wynajmowanie pomieszczeń, zamieszczanie ogłoszeń w prasie czy też załatwianie spraw urzędowych. Rozpoczęcia i zakończenia działalności gospodarczej nie można utożsamiać li tylko z konkretnymi transakcjami w ramach świadczonych usług, bo oczekiwanie na klienta, pozostawanie w gotowości do świadczenia usług także jest prowadzeniem działalności gospodarczej. W ocenie organu rentowego odwołujący pozostawał właśnie w gotowości do świadczenia usług w okresach, w których obecnie twierdzi, że nie prowadził faktycznie działalności gospodarczej. Jako jedyny dowód nieprowadzenia tej działalności wskazał on na brak dochodu w poszczególnych miesiącach, a to jest – w ocenie organu rentowego – niewystarczające. Ponadto odwołujący przyznał, że działalność tłumacza była uzależniona od uprzedniego zlecenia Sądu. Jednak, aby przyjąć takie zlecenie odwołujący pozostawał w gotowości do świadczenia usług, oczekując na takie zlecenia. Podobnie rzecz się ma z działalnością szkoleniową. Odwołujący nigdy nie wiedział, kiedy otrzyma zlecenie przeprowadzenia szkolenia, jednak skoro formalnie nie zawiesił działalności, ani nie wykreślił wpisu w CEiDG,to znaczy, że oczekiwał na te zlecenia, pozostając w ciągłej gotowości do ich świadczenia. W rzeczywistości zamiarem odwołującego było prowadzenie działalności gospodarczej w okresach, za które nie osiągnął dochodu. Racjonalny przedsiębiorca, chcąc faktycznie prowadzić działalność w tylko określonym czasie, zawiesza działalność i unika tym samym uciążliwości składania wymaganych prawem dokumentów, chociażby do urzędu skarbowego. Tymczasem odwołujący co miesiąc, przez kilka lat, składał do Urzędu Skarbowego deklaracje PIT – B, wykazując w większości zerowy przychód. Zdaniem organu rentowego odwołujący nie zdołał obalić domniemania prawnego, według którego osoba wpisana do ewidencji jest traktowana jako osoba prowadząca działalność gospodarczą.
Postanowieniem z dnia 13 czerwca 2017 roku Sąd Okręgowy zawiesił postępowanie w sprawie, które to następnie podjął na mocy postanowienia z dnia 13 listopada 2017 roku.
Na rozprawie w dniu 20 lutego 2018 roku odwołujący T. P. sprecyzował swe stanowisko w sprawie wskazując, że wniesione odwołanie nie obejmuje składki za 03/2010, albowiem omyłkowo składki tej nie uiścił. Ponadto oświadczył, że nie kwestionuje obowiązku opłacenia składek za 03/2008, albowiem uiścił ją w nieprawidłowej wysokości (zaniżonej o
2 złote). W pozostałej części odwołujący podtrzymał odwołanie w sprawie.
Na rozprawie w dniu 12 kwietnia 2018 roku odwołujący podał, że uznaje zasadność zaskarżonej decyzji co do kwoty 2 złotych z tytułu składki na ubezpieczenie zdrowotne za 03/2008 oraz co do zadłużenia z tytułu tych składek za 03/2010 w kwocie 233,32 złotych wraz z odsetkami za zwłokę – 157 złotych. W pozostałej części podtrzymał odwołanie w sprawie i wniósł o zmianę decyzji poprzez ustalenie, że nie ma on obowiązku zapłaty składek w wysokościach wskazanych w tej części decyzji, którą kwestionuje.
Pełnomocnik organu rentowego dodał zaś, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych związany jest decyzją Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia o podleganiu przez T. P. ubezpieczeniu zdrowotnemu w okresie w niej wskazanym, a zaskarżona decyzja stanowi konsekwencję wydania uprzedniej decyzji przez Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia.
Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:
Odwołujący T. P., lat 49, zdobył wykształcenie wyższe, uzyskując tytuł magistra filologii germańskiej.
Od dnia 25 sierpnia 1997 roku odwołujący prowadził działalność gospodarczą jako tłumacz przysięgły języka niemieckiego. Przedmiotem działalności było świadczenie usług w postaci tłumaczeń oraz prowadzenie szkoleń z języka niemieckiego. Działalność ta została formalnie wpisana do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. W 1997 roku T. P. uzyskał wpis na listę tłumaczy przysięgłych języka niemieckiego Sądu Rejonowego w Bydgoszczy. W 2007 roku ubezpieczony rozszerzył zakres działalności gospodarczej o działalność szkoleniową z zakresu ubezpieczeń społecznych.
Decyzją z dnia 16 marca 2010 roku Prezydent Miasta B. od dnia 2 marca 2010 roku wykreślił ww. działalność z ewidencji działalności gospodarczej.
/dowód: zaświadczenie o dokonaniu wpisu do ewidencji działalności gospodarczej, k. 96 – 97 akt; decyzja Prezydenta Miasta B. z dnia 16.03.2010 r. o wykreśleniu z ewidencji działalności gospodarczej, k. 98 akt/
Działalność tłumacza przysięgłego języka niemieckiego T. P. prowadził w sposób nieprzerywany w okresie od dnia 25 sierpnia 1997 roku do dnia 31 grudnia 1998 roku. Następnie prowadził tę działalność z przerwami i przerwy te każdorazowo zgłaszał do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w B. dokumentem ZUS ZWPA i dokumentem ZUS ZWUA (na druku ZUS ZWUA jako osoba fizyczna, a na druku ZUS ZWPA jako podmiot gospodarczy) oraz wznowienie działalności gospodarczej na druku ZUS ZFA. Na druku ZUS ZZA zgłaszał ponowne podleganie ubezpieczeniu zdrowotnemu z tytułu działalności gospodarczej osoby fizycznej, a na druku ZUS ZFA ponowne zgłoszenie jako podmiot gospodarczy. Wszystkie przerwy w prowadzeniu działalności gospodarczej były w taki sposób zgłaszane do ZUS.
/dowód: zeznania odwołującego się T. P., nagranie audio, k. 105 akt/
Odwołujący T. P. z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej dokonał następujących zgłoszeń do ubezpieczenia zdrowotnego:
a. od dnia 1 stycznia 1999 roku do dnia 31 marca 2002 roku;
b. od dnia 25 listopada 2004 roku do dnia 30 listopada 2004 roku;
c. od dnia 1 czerwca 2005 roku do dnia 30 czerwca 2005 roku.
Składki za miesiące 12/1999, 07/2000, 12/2001, 11/2004 zostały opłacone terminowo, natomiast pozostałe uregulowano po obowiązującym terminie – część składek opłacono w 2007 roku.
W dniu 1 lipca 2013 roku T. P. dokonał zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego za okresy wsteczne:
a. od dnia 1 grudnia 2006 roku do dnia 31 grudnia 2006 roku;
b. od dnia 1 sierpnia 2007 roku do dnia 31 sierpnia 2007 roku;
c. od dnia 1 marca 2008 roku do dnia 30 kwietnia 2008 roku;
d. od dnia 1 sierpnia 2008 roku do dnia 31 sierpnia 2008 roku;
e. od dnia 1 stycznia 2009 roku do dnia 28 lutego 2010 roku;
f. od dnia 1 czerwca 2010 roku do dnia 30 czerwca 2010 roku.
Deklaracje rozliczeniowe za powyższe okresy zostały złożone drogą elektroniczną w dniu 1 lipca 2013 roku. Składki za te okresy zostały opłacone w dniu 1 lipca 2013 roku wraz z należnymi odsetkami za zwłokę.
W pozostałych okresach T. P. dokonał zgłoszenia na drukach ZUS ZWPA oraz ZUS ZWUA zawieszenia działalności tłumacza przysięgłego. Zgłoszenie zawieszenia działalności gospodarczej ubezpieczonego miało miejsce w następujących okresach:
a. od dnia 1 kwietnia 2002 roku do dnia 24 listopada 2004 roku;
b. od dnia 1 grudnia 2004 roku do dnia 31 maja 2005 roku;
c. od dnia 1 lipca 2005 roku do dnia 30 listopada 2006 roku;
d. od dnia 1 stycznia 2007 roku do dnia 31 lipca 2007 roku;
e. od dnia 1 września 2007 roku do dnia 29 lutego 2008 roku;
f. od dnia 1 maja 2008 roku do dnia 31 lipca 2008 roku;
g. od dnia 1 września 2008 roku do dnia 31 grudnia 2008 roku;
h. od dnia 1 marca 2010 roku do dnia 31 maja 2010 roku.
W tych miesiącach odwołujący w ramach działalności gospodarczej nie uzyskiwał przychodu.
Na podstawie dokumentów płatniczych i rozliczeniowych aktualnie zaewidencjonowanych na koncie odwołującego w Kompleksowym Systemie Informatycznym ZUS ustalono, że na dzień 7 sierpnia 2014 roku nie zalega on z opłatą składek na ubezpieczenie zdrowotne do miesiąca czerwca 2010 roku włącznie.
/dowód: informacja ZUS z dnia 11.08.2014r., k. 56 – 57 akt; pismo ZUS z dnia 5 marca 2018r., k. 105 – 105 v. akt; deklaracje rozliczeniowe, k. 106 – 132 akt; deklaracje na zaliczkę miesięczną na podatek dochodowy, akta ZUS; informacja o wysokości dochodu lub straty z pozarolniczej działalności gospodarczej, akta ZUS/
Decyzją Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia z dnia 30 listopada 2015 roku stwierdzono, że T. P. podlega obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego z tytułu prowadzenia działalności pozarolniczej w okresie od dnia 1 stycznia 1999 roku do dnia 1 marca 2010 roku.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. z urzędu dokonał korekty zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego odwołującego się z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej na podstawie ww. decyzji Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia.
/dowód: decyzja Prezesa NFZ z dnia 30 listopada 2015 roku, akta ZUS; pismo ZUS z dnia 5.03.2018r., k. 105 – 105 v. akt/
Odwołujący T. P. w latach 1997 – 2011 roku nieprzerywanie pozostawał zatrudniony na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy, kolejno: w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych na stanowiskach inspektora wydziału kontroli, naczelnika wydziału obsługi klientów, a następnie pracował w Narodowym Funduszu Zdrowia na stanowisku dyrektora (...) Narodowego Funduszu Zdrowia. Z tego tytułu otrzymywał comiesięczny przychód, od którego odprowadzane były należności na rzecz ZUS, w tym na ubezpieczenie zdrowotne.
/dowód: zeznania odwołującego się T. P., nagranie audio, k. 105 akt/
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów zgromadzonych w sprawie, w tym także w aktach organu rentowego, których wiarygodność nie budziła wątpliwości Sądu, a które nie były też kwestionowane przez żadną ze stron pod względem ich autentyczności, jak i prawdziwości zawartych w nich informacji.
Podstawę ustalenia stanu faktycznego w niniejszej sprawie stanowiły także zeznania odwołującego się T. P. złożone na okoliczność faktycznego prowadzenia działalności gospodarczej, okresów zawieszenia wykonywania tej działalności, przyczyn zawieszenia, jak również na okoliczność jednoczesnego pozostawania w stosunku pracy, a zeznania te są jasne, logiczne i korespondują z pozostałym materiałem dowodowym w sprawie, który to Sąd uznał za wiarygodny. Wprawdzie odwołujący powołując konkretne okresy, w których wykonywał bądź zawieszał działalność gospodarczą, jak również w których uzyskiwał przychód często mylił się i prostował daty, aczkolwiek mając na względzie upływ czasu (okres sporny dotyczy lat 2004 – 2010) trudno oczekiwać, aby posiadał on szczegółową wiedzę w tym zakresie, bez uprzedniego wglądu w dokumentację rozliczeniową. Zdaniem Sądu pewne nieścisłości w tej kwestii nie mają istotnego znaczenia dla oceny wiarygodności zeznań odwołującego.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Odwołanie okazało się zasadne z poniższych względów.
W pierwszej kolejności zauważyć należy, że przedmiotem sporu w niniejszej sprawie jest to, czy odwołujący T. P. z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej, w ramach której świadczył usługi tłumacza przysięgłego oraz usługi szkoleniowe ma obowiązek opłacenia składek na ubezpieczenie zdrowotne w poszczególnych miesiącach okresu 04/2004 – 02/2010 - miesiącach wskazanych w załączniku do decyzji. Jako że zaskarżona decyzja obejmowała tak rozległy okres, należało w tym zakresie stosować normy prawa materialnego obowiązujące w całym tym okresie.
Do dnia 30 września 2004 roku obowiązywała ustawa z dnia
23 stycznia 2003 roku o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia (Dz. U. z 2003r., poz. 391 ze zm.), która w art. 9 ust. 1 pkt 1 lit. a i c przewidywała, że obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego podlegają osoby będące pracownikami w rozumieniu ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz osoby spełniające warunki do objęcia ubezpieczeniem społecznym, które są osobami prowadzącymi działalność pozarolniczą. Tożsamą regulację przewiduje ustawa z dnia 27 sierpnia 2004 roku o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2017r., poz. 1938), która obowiązuje od dnia 1 października 2004 roku w zasadzie w niezmiennym kształcie. Stosownie do treści przepisu art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. a i c tej ustawy obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego podlegają m.in. osoby spełniające warunki do objęcia ubezpieczeniami społecznymi lub ubezpieczeniem społecznym rolników, które są pracownikami w rozumieniu ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz osobami prowadzącymi działalność pozarolniczą lub osobami z nimi współpracującymi, z wyłączeniem osób, które zawiesiły wykonywanie działalności gospodarczej na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej.
W tym miejscu należy poczynić istotną na gruncie niniejszej sprawy uwagę, a mianowicie, że stwierdzenie obowiązku podlegania ubezpieczeniu zdrowotnemu nie zawsze skutkuje jednoczesnym powstaniem obowiązku opłacenia składek z tego tytułu za okres podlegania temu ubezpieczeniu. Należy więc jasno rozgraniczyć obowiązek podlegania ubezpieczeniu zdrowotnemu od obowiązku opłacania składki z tego tytułu.
W zakresie zasad opłacania składek na ubezpieczenie zdrowotne zasadnicze znaczenie ma przepis art. 82 ust. 1 powołanej ustawy (podobnie art. 24 ust. 1 poprzednio obowiązującej ustawy), zgodnie z którym, w przypadku, gdy ubezpieczony uzyskuje przychody z więcej niż jednego tytułu do objęcia obowiązkiem ubezpieczenia zdrowotnego, o którym mowa w
art. 66 ust. 1, składka na ubezpieczenie zdrowotne opłacana jest z każdego z tych tytułów odrębnie. Ustawodawca posłużył się w przytoczonym wyżej przepisie pojęciem „przychód” dla określenia momentu powstania obowiązku opłacania składki z kilku tytułów, co oznacza, że przepisy te uzależniają powstanie obowiązku opłacenia składek na ubezpieczenie zdrowotne od uzyskania „przychodu”. Skoro zatem w przepisach określających obowiązek opłacania składek na ubezpieczenie zdrowotne ustawodawca konsekwentnie odnosi się nie do tytułu ubezpieczenia (podlegania ubezpieczeniu zdrowotnemu w związku z zaistnieniem konkretnego tytułu ubezpieczenia), lecz od uzyskiwanych z niego przychodów, należnych uznać, że dopiero ich osiągniecie wywołuje skutek w postaci obowiązku zapłaty składki
(por. wyr. SA w Gdańsku z dnia 7 grudnia 2017r., III AUa 469/17, lex; wyr. SA w Lublinie z dnia 2 listopada 2016r., III AUa 556/16, lex; wyr. SA w Szczecinie z dnia 7 lipca 2009 r., III AUa 281/09, lex; wyr. SA w Szczecinie z dnia
8 kwietnia 2014 r., III AUa 632/13, lex; wyr. WSA w Warszawie z dnia
8 marca 2010 r., VI SA/Wa 2150/09, lex; wyr. SO w Siedlcach z dnia
15 stycznia 2018r., IV U 752/17, lex). Innymi słowy, składki na ubezpieczenie zdrowotne podlegają naliczeniu w sytuacji, gdy dana osoba osiąga przychód z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej pozostającej w zbiegu z innym tytułem ubezpieczenia zdrowotnego.
W niniejszej sprawie zdaje się, że organ rentowy zupełnie pominął okoliczność, że wobec T. P. – przy założeniu przyjętym przez organ rentowy, że w całym okresie spornym odwołujący faktycznie prowadził działalność gospodarczą – zachodził zbieg tytułów ubezpieczenia zdrowotnego, albowiem będąc zatrudniony na podstawie umowy o pracę jako pracownik kolejno Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i Narodowego Funduszu Zdrowia, odwołujący wykonywał usługi tłumacza przysięgłego języka niemieckiego i usługi szkoleniowe w ramach pozarolniczej działalności gospodarczej, ewentualnie organ rentowy dokonał błędnej wykładni obowiązujących w tym przedmiocie przepisów prawa materialnego. Wobec tego – w myśl art. 82 ust. 1 cytowanej ustawy – doszło do zbiegu tytułów ubezpieczenia, a to rodziło konieczność odprowadzenia składek na ubezpieczenie zdrowotne z każdego z tych tytułów, ale tylko w sytuacji, gdy jednocześnie z obu tych tytułów zostały osiągnięte przychody.
Jak wynika z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie ubezpieczony świadczył usługi w ramach działalności gospodarczej tylko w niektórych miesiącach wskazanych w zaskarżonej decyzji. Dotyczy to następujących okresów: od dnia 25 listopada 2004 roku do dnia 30 listopada 2004 roku, od dnia 1 czerwca 2005 roku do dnia 30 czerwca 2005 roku, od dnia 1 kwietnia 2002 roku do dnia 24 listopada 2004 roku, od dnia
1 grudnia 2004 roku do dnia 31 maja 2005 roku, od dnia 1 lipca 2005 roku do dnia 30 listopada 2006 roku, od dnia 1 stycznia 2007 roku do dnia
31 lipca 2007 roku, od dnia 1 września 2007 roku do dnia 29 lutego 2008 roku, od dnia 1 maja 2008 roku do dnia 31 lipca 2008 roku, od dnia
1 września 2008 roku do dnia 31 grudnia 2008 roku, od dnia 1 marca 2010 roku do dnia 31 maja 2010 roku. W tych też okresach – jak przyznał wprost – uzyskiwał on przychody i odprowadzał od nich należne składki. Nie kwestionował on natomiast tego, że decyzja ZUS jest prawidłowa w zakresie stwierdzenia zaległości za miesiąc marzec 2008 roku oraz marzec 2010 roku, albowiem mogło się zdarzyć tak, że nie opłacił on składki na ubezpieczenie zdrowotne w pełnej wysokości. Natomiast za pozostałe okresy (a które to są wskazane w załączniku do decyzji) odwołujący nie opłacił składek na to ubezpieczenie, gdyż uważał, że brak ku temu podstaw. W tych miesiącach nie wykonywał on faktycznie żadnej aktywności w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą, nie świadczył usług tłumaczenia, nie przeprowadzał szkoleń, a w związku z tym nie uzyskiwał wówczas żadnych przychodów z działalności gospodarczej, a nadto każdorazowo zgłaszał zawieszenie wykonywania tej działalności organowi rentowemu, co następowało poprzez złożenie stosownych deklaracji. Organ rentowy nie kwestionował, aby odwołujący nie zgłosił faktu zawieszenia działalności, ani też aby w okresach przerw nie uzyskiwał przychodów. Twierdził wręcz, że fakt nieotrzymywania przychodów nie przesądza o faktycznym zaprzestaniu prowadzenia działalności gospodarczej.
W ocenie Sądu, przyjęcie przez organ rentowy założenia, że odwołujący prowadził w ciągłości działalność gospodarczą powinno skłonić organ rentowy do dalszych wniosków, że skoro ubezpieczony w miesiącach wskazanych w zaskarżonej decyzji faktycznie nie uzyskiwał żadnych przychodów, to brak jest podstaw do obciążenia go obowiązkiem opłacenia składek na ubezpieczenie zdrowotne z obu tytułów (z tytułu umowy o pracę i z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej). Tak więc, nawet przy przyjęciu, że ubezpieczony faktycznie prowadził działalność gospodarczą w ciągłości nie zachodzi ustawowa przesłanka do zobowiązania T. P. do obciążania go składkami na ubezpieczenie zdrowotne w miesiącach wskazanych w załączniku do decyzji, z wyłączeniem marca 2008 roku i marca 2010 roku, które zgodnie z wolą odwołującego pozostawały poza granicami odwołania. Przeciwne twierdzenie prowadziłoby do nieuprawnionego wniosku, że w sytuacji, gdy ubezpieczony w spornych miesiącach nie uzyskiwał przychodów z działalności gospodarczej i tym samym nie istniały środki, z których składka na to ubezpieczenie mogłaby zostać opłacona, zostałby on dwukrotne obciążony składką na ubezpieczenie zdrowotne z wynagrodzenia za pracę (zarówno ze stosunku pracy, jak i z tytułu działalności gospodarczej), co wydaje się być jednak nieuprawnione.
Niezależnie od powyższego, bezzasadne pozostaje stanowisko organu rentowego, jakoby odwołujący T. P. nieprzerywanie w okresie od kwietnia 2004 roku do marca 2010 roku wykonywał pozarolniczą działalność gospodarczą. Szczególnie istotne jest w tej kwestii to, że okresy opłacania składek przez odwołującego (w miesiącach, co do których nie było sporu, że działalność gospodarcza była faktycznie prowadzona) były stosunkowo krótkie, a przerwy w świadczeniu usług były znaczne i wynosiły kilka miesięcy, a nawet kilka lat (ponad dwa lata między 1 kwietnia 2002 roku a 31 października 2004 roku). Trudno zatem uznać – jak próbuje dowodzić tego organ rentowy – aby odwołujący oczekiwał na zlecenie ponad dwa lata i aby w tym czasie pozostawał w ciągłej gotowości do świadczenia tego typu usług. Gdyby tak było, to nielogicznym byłoby składanie kolejnych deklaracji do ZUS, mających na celu zawieszenie wykonywania działalności gospodarczej. Potwierdza to też rzeczywisty zamiar odwołującego, który nie dążył do nieprzerywanego wykonywania działalności gospodarczej, lecz w jej ramach świadczył okazjonalne usługi tłumacza. Już z samej specyfiki pracy tłumacza przysięgłego wynika w szczególności to, że wykonuje on usługi na zlecenie właściwego organu (sądu, prokuratury) tylko w sytuacji, gdy zajdzie taka potrzeba procesowa, nie sposób wywodzić, aby w każdym miesiącu objętym zaskarżoną decyzją miał on oczekiwać na wpływ zlecenia.
Istotny wydaje się być w tej kwestii pogląd, że ubezpieczenie jest pochodną prowadzenia działalności gospodarczej, a nie samego wpisu do właściwego rejestru. W wyroku z dnia 25 listopada 2005 roku
(I UK 80/05, OSNAPiUS 2006, nr 19-20, poz. 309) Sąd Najwyższy wskazał, iż w zakresie ustalenia obowiązku podlegania ubezpieczeniom społecznym chodzi o faktyczne wykonywanie działalności, co oznacza, iż wykonywanie tejże działalności to rzeczywista działalność o cechach określonych w przywołanym art. 2 ust. 1 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, czyli działalność zarobkowa wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły.
W wyroku z dnia 14 września 2007 roku
(sygn. akt III UK 35/07) Sąd Najwyższy stwierdził natomiast, że obowiązek ubezpieczenia osoby prowadzącej pozarolniczą działalność – w tym działalność gospodarczą – wynika z faktycznego prowadzenia tej działalności. Tak więc, to fakt prowadzenia przez wnioskodawcę w spornych okresach pozarolniczej działalności gospodarczej, a nie formalne zarejestrowanie, wyrejestrowanie czy zgłaszanie przerw w tej działalności decyduje o istnieniu obowiązku ubezpieczenia zdrowotnego
(por. wyr. WSA w Warszawie z dnia 26 lipca 2006r., VII SA/Wa 686/06, lex). O ile wpis do ewidencji zawieszenia wykonywania działalności ma charakter konstytutywny w sferze ubezpieczeń społecznych (ustanie obowiązku ubezpieczenia społecznego i obowiązku opłacania składek), jest zdarzeniem prawnym a nie okolicznością faktyczną, o tyle zaprzestanie prowadzenia (niewykonywanie) pozarolniczej działalności gospodarczej jest oceniane w sferze faktów
(zob. wyr. SN z dnia 17 czerwca 2011 r., II UK 377/10, OSNP 2012/15-16/203).
Można zatem stwierdzić, że ustawa systemowa stanowi samodzielną podstawę prawną do ubezpieczenia, w tym znaczeniu, że prowadzenie działalności gospodarczej stanowi taką podstawę niezależnie od wpisu w ewidencji, czyli nawet w przypadku braku takiego wpisu. Wówczas trudno byłoby też przyjąć, że pojęcie „zaprzestania” z art. 13 pkt 4 ustawy systemowej jest tożsame z zaprzestaniem działalności gospodarczej jako przyczyny wykreślenia działalności z ewidencji. Poza tym zaprzestanie wykonywania działalności to nie zawsze to samo co trwałe i nieodwołalne jej zakończenie. „Zaprzestać” to też przerwać jakąś czynność, zaniechać robienia czegoś. Ten argument z wykładni gramatycznej ulega wzmocnieniu na gruncie wykładni funkcjonalnej i celowościowej. Chodzi przecież o stwierdzenie, że jest wiele rodzajów działalności gospodarczej i trudno byłoby nawet je pogrupować. Nie można jednak nie dostrzec, że niektóre z nich nie mogą być wykonywane stale, gdyż zależą od wielu innych zdarzeń. Prowadzi to do stwierdzenia, że zaprzestanie wykonywania działalności w rozumieniu tego przepisu to niekoniecznie to samo, co wykreślenie wpisu z ewidencji i faktyczna likwidacja firmy. Oczywiście, że powstaje pewne niebezpieczeństwo w interpretacji, gdyż nie można wykluczyć traktowania przepisów w sposób przedmiotowy i koniunkturalny, dla wykorzystania określonych rozwiązań prawnych w celu uniknięcia obowiązku składkowego mimo prowadzenia działalności. Nie należałoby uznawać za przerwanie działalności okresu, w którym zajmujący się na przykład handlem nie ma klientów lub celowo grupuje wystawianie faktur (obrotu) tylko w określonych dniach miesiąca. Faktyczne bowiem niewykonywanie działalności gospodarczej w czasie oczekiwania na kolejne zamówienie lub w czasie ich poszukiwania nie oznacza zaprzestania prowadzenia takiej działalności i nie powoduje uchylenia obowiązku ubezpieczenia (post. SN z dnia 17 lipca 2003 r., II UK 111/03). Jednakże są sytuacje, w których zachodzi niekrótkie rzeczywiste zaprzestanie działalności lub inaczej przerwa w jej prowadzeniu, wynikająca z decyzji samego ubezpieczonego lub z przeszkód obiektywnych. Uprawniona jest więc teza, że zgłoszenie faktycznego zaprzestania prowadzenia działalności gospodarczej tylko w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych może prowadzić do ustania obowiązku ubezpieczenia w przypadku rzeczywistego zaistnienia przerwy w prowadzeniu tej działalności (wyr. SN z dnia 4 kwietnia 2008r., I UK 293/07, lex).
Skoro zatem odwołujący T. P. w okrasach zgłoszonych przerw w wykonywaniu działalności gospodarczej rzeczywiście nie świadczył w jej ramach żadnych usług (tak tłumaczeń, jak i szkoleń), nie podejmował żadnej aktywności związanej z prowadzeniem tej działalności, jak i nie uzyskiwał przychodów uznać trzeba, że w tym czasie takiej działalności faktycznie nie prowadził.
Nie ma przy tym większego znaczenia decyzja Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia z dnia (...) roku, na podstawie której stwierdzono podleganie przez odwołującego T. P. ubezpieczeniom zdrowotnym w okresie od dnia 1 stycznia 1999 roku do dnia 1 marca 2010 roku. Po pierwsze, jak już wspomniano we wcześniejszej części uzasadnienia samo podleganie ubezpieczeniu zdrowotnemu nie przesądza o obowiązku uiszczenia z tego tytułu składek, co jest szczególnie istotne w chwili zajścia zbiegu tytułów do ubezpieczenia. Po drugie, w judykaturze ugruntowane jest stanowisko, które to zresztą Sąd Okręgowy w pełni podziela, że decyzja Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia w przedmiocie stwierdzenia podlegania obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego nie ma mocy wiążącej dla Sądu. Ma ona bowiem charakter deklaratoryjny i jest wydawane dla stwierdzenia konkretnej sytuacji faktycznej, że osoba która dotychczas nie była objęta tym ubezpieczeniem, spełnia określone ustawą wymagania prawne, które uzasadniają objęcie jej tym ubezpieczeniem. Decyzje takie, w odróżnieniu od decyzji konstytutywnych, nie tworzą stanów prawnych, które powinny być uwzględniane przez sądy powszechne przy rozpoznaniu sprawy. Decyzja deklaratoryjna zaś jedynie stwierdza istnienie określonej sytuacji prawnej, ale jej nie tworzy, ani też nie kształtuje. Sąd powszechny nie jest związany ostateczną decyzją administracyjną, jeżeli jest to decyzja deklaratoryjna i dotyczy stosunku „z istoty” cywilnoprawnego, a jedynie mocą przepisu szczególnego przekazanego do rozpoznania na drogę postępowania administracyjnego (uchw. SN z dnia 29 czerwca 1995r., II PZP 2/95, lex; wyr. SA w Gdańsku z dnia 3 września 2014r., III AUa 2009/13, lex). Wobec tego wydana wobec odwołującego T. P. decyzja Prezesa Narodowego Funduszu zdrowia – jako że ma ona charakter deklaratoryjny – nie wiąże Sąd w niniejszym postępowaniu i w zasadzie pozostaje bez wpływu na treść rozstrzygnięcia.
Konkludując, w świetle przeprowadzonych w sprawie dowodów Sąd Okręgowy stwierdził, że brak jest podstaw do obciążania odwołującego T. P. składkami na ubezpieczenie zdrowotne we wskazanych w załączniku do decyzji miesiącach przypadających w okresie 04/2004 – 02/2010. Wobec tego zaskarżoną decyzję należało zmienić w ten sposób, że wysokość należności składek na to ubezpieczenie w okresie objętym zaskarżoną decyzją wynosi 2 złote z tytułu składki na ubezpieczenie zdrowotne za miesiąc marzec 2008 roku oraz 233,32 złotych z tytułu składek na ubezpieczenie zdrowotne za miesiąc marzec 2010 roku wraz z odsetkami za zwłokę w kwocie 157 złotych (tak jak w załączniku do decyzji), z jednoczesnym ustaleniem, że odwołującego nie obciążają składki na ubezpieczenie zdrowotne w większym rozmiarze.
Wobec powyższego, Sąd Okręgowy, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c., należało orzec jak w sentencji.
SSO Janusz Madej
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację: Janusz Madej
Data wytworzenia informacji: