VIII GC 240/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2022-02-07
Sygn. akt VIII GC 240/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 7 lutego 2022 r.
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy
w składzie następującym:
Przewodniczący: sędzia Jacek Wojtycki
Protokolant: sekr. sąd. Anna Kafara
po rozpoznaniu w dniu 3 lutego 2022 r. w Bydgoszczy
na rozprawie
sprawy z powództwa : (...) spółka komandytowa w P.
przeciwko : Zakład (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w B. o zapłatę
I.zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 100 342 zł (sto tysięcy trzysta czterdzieści dwa złote) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych od kwoty 98 759,10 zł od dnia 13 września 2021 r. do dnia zapłaty i z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 1582,90 zł od dnia 13 września 2021 r. do dnia zapłaty;
II. zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 10 435 zł (dziesięć tysięcy czterysta trzydzieści pięć złotych) z należnymi odsetkami tytułem zwrotu kosztów procesu .
Sygn. akt GC 240/20
UZASADNIENIE
Powód – (...) spółka komandytowa w P. w pozwie przeciwko Zakładowi (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w B. domagał się zasądzenia na swoją rzecz od pozwanego kwoty 100.342,00 zł wraz z odsetkami:
- ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych od kwoty 98.759,10 zł od dnia wniesienia pozwu, tj. 13 września 2021 r. do dnia zapłaty,
- ustawowymi za opóźnienie w wysokości określnej w art. 481 § 2 k.c. od kwoty 1.582,90 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty,
a także kosztów postępowania.
Powód wyjaśnił w uzasadnieniu, że w ramach prowadzonej działalności gospodarczej wykonał dla pozwanego usługi cynkowania ogniowego konstrukcji stalowych. Po upływie terminów płatności wynikających z wystawionych faktur Vat, powód wezwał pozwanego do zapłaty, jednak bezskutecznie.
Poza należnościami za wykonaną pracę powód domagał się też kwot rekompensat za koszty odzyskiwania należności wynikających z art. 10 ustawy z dnia 8 marca 2013 r. o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych w wysokości 70 euro przeliczonych na złote według średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym świadczenia stały się wymagalne. Wskazał, że należność ta przysługuje mu od 5 wystawionych faktur VAT.
Pozwany dopiero w dniu 6 sierpnia 2021 r. dokonał wpłaty kwoty 27.992,59 zł na poczet pierwszej z faktur. Powód dodał, że pozwany deklarował początkowo spłatę zobowiązania, jednak nie dokonał żadnej wpłaty i nie odesłał powodowi podpisanego porozumienia w przedmiocie spłaty.
Powód domagał się ponadto kwoty 588,69 zł tytułem zapłaty odsetek za opóźnienie w transakcjach handlowych, liczonych od wierzytelności zapłaconych z opóźnieniem, od dnia następnego po dniu wymagalności do dnia dokonania wpłaty, a także kwoty 1.899,15 zł tytułem zapłaty odsetek za opóźnienie w transakcjach handlowych, liczonych od wierzytelności niezapłaconych skapitalizowanych na dzień 1 września 2021 r.
Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 20 września 2021 r., sygn. akt VIII GNc 308/21, Sąd Okręgowy uwzględnił żądanie powoda. Tytułem kosztów procesu zasądził od pozwanego kwotę 8.635 zł.
W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jego rzecz od powoda kosztów procesu.
Pozwany zakwestionował zasadność roszczenia powoda z uwagi na to, że świadczone przez niego usługi zostały wykonane nienależycie, były obarczone licznymi wadami i usterkami powodującymi, że nie można ich było uznać za wykonane prawidłowo i nadające się do odbioru, a tym samym za skutkujące obowiązkiem zapłaty wynagrodzenia.
Podniósł także, że powództwo było przedwczesne. Bezsporna cześć należności została zapłacona, natomiast pozostała część miała być przedmiotem dalszych rokowań. Powód jednak przesłał w zaproponowanym projekcie ugody warunki nie nadające się do zaakceptowania, z góry zakładając, że pozwany ich nie przyjmie.
W odpowiedzi na sprzeciw powód podtrzymał swoje twierdzenia i wnioski dowodowe oraz zgłosił nowe wnioski dowodowe.
Zarzucił, że pozwany podnosząc nienależyte wykonanie umowy, nie sprecyzował na czym miały polegać wady wykonanego dzieła ani nie przedstawił dowodów na potwierdzenie swoich twierdzeń, w szczególności dokumentu potwierdzającego zgłoszenie dostrzeżonych wad powodowi. Ponadto podał, że pozwany odebrał ocynkowane elementy i nie zgłaszał żadnych zarzutów, aż do chwili po wniesieniu niniejszego powództwa. Gdyby ocynkowane konstrukcje były wadliwe już w momencie odbioru, jak podał pozwany w sprzeciwie, to nie dokonałby on odbioru, albo niezwłocznie zgłosił dostrzeżone wady działa. Dodał, że faktury wystawione z tytułu wykonania usługi także nie zostały przez pozwanego zwrócone. Ponadto powód podał, że przed wniesieniem pozwu pozwany wielokrotnie deklarował chęć ratalnej spłaty przedstawiciele powoda Pani I. Z.. Propozycji porozumienia jednak nie podpisał, a jedynie dokonał częściowej wpłaty jednej z trzech przewidzianych w porozumieniu rat.
Pozwany w kolejnym piśmie procesowym z dnia 22 grudnia 2021 r. wniósł o przeprowadzenie dodatkowych dowodów z dokumentów oraz z zeznań świadka mających potwierdzać niewłaściwe wykonanie powłok antykorozyjnych przez powoda.
W piśmie tym złożył oświadczenie o potrąceniu z wierzytelnościami powoda dochodzonymi w sprawie, swojej wierzytelności w łącznej wysokości 99.451,48 zł, powstałej w związku z obciążeniem pozwanego karami umownymi na rzecz S. W. za niewłaściwie wykonanie umowy podwykonawczej.
Pozwany wskazał, że na podstawie umowy z 4 grudnia 2020 r. z S. W. zobowiązał się do wykonania konstrukcji stalowej myjni i malarni, wykonania jej powłoki antykorozyjnej z ocynku, dostawy na miejsce montażu oraz montażu. Powłokę antykorozyjną przedmiotowej konstrukcji na zlecenie pozwanego wykonał powód.
Kontrahent kwestionował jakość wykonanych robót, w tym również jakość powłok antykorozyjnych. Z tego powodu odmówił on przeprowadzenia odbioru robót wykonanych przez pozwanego i wstrzymuje wypłatę części wynagrodzenia w wysokości 55.972,55 zł. Nadto pozwany został przez S. W. obciążony karami umownymi w łącznej wysokości, jak dotąd 99.451,48 zł.
Pozwany stwierdził, że przyczyna obciążenia go karami leżała w niewłaściwym wykonaniu powłok antykorozyjnych przez powoda. Z tego względu zasadnym jest domaganie się przez pozwanego od powoda naprawienia szkody, jaką pozwany poniesie w związku z koniecznością zapłaty kar umownych swojemu kontrahentowi, co z kolei uzasadnia przedstawienie do potrącenia w niniejszym postępowaniu wierzytelności pozwanego do powoda z tytułu odszkodowania za niewłaściwe wykonanie zleconych mu prac polegających na wykonaniu powłok antykorozyjnych.
Sąd ustalił, co następuje:
Powód za wykonane na rzecz pozwanego cynkowanie ogniowe konstrukcji stalowych wystawił następujące faktury VAT z 30-dniowymi terminami płatności:
1) (...) z dnia 22 kwietnia 2021 r. na kwotę 27.992,59 zł brutto, płatną przelewem do dnia 22.05.2021 r.,
2) (...) z dnia 27 kwietnia 2021 r. na kwotę 30.287,22 zł brutto, płatną przelewem dnia 27.05.2021 r.,
3) (...) z dnia 7 maja 2021 r. na kwotę 21.852,62 zł brutto, płatną do dnia 9.06.2021 r.,
4) nr (...) z dnia 24 maja 2021 r. na kwotę 8.437,80 zł brutto, płatną do dnia 23.06.2021 r.,
5) nr (...) z dnia 21 czerwca 2021 r. na kwotę 35.693,62 zł, płatną do dnia 21.07.2021 r.
dowód: faktury VAT – k. 13-17 akt.
W dniu 26 lipca 2021 r. powód skierował do pozwanego przedsądowe wezwanie do zapłaty należności wynikających z pięciu wymienionych faktur VAT. Pismo wysłano także mailowo z propozycją porozumienia w przedmiocie prolongaty terminu zapłaty lub rozłożenia długu na raty.
dowód: wezwanie do zapłaty z dowodem wysłania - k. 18-19 akt, mail z 27.07.2021 r. – k. 24 akt.
W dniu 5 sierpnia 2021 r. pełnomocnik powoda wysłał do pozwanego mailowo propozycję porozumienia w przedmiocie spłaty zadłużenia z prośbą o podpisanie i odesłanie skanu oraz oryginału pocztą tradycyjną. W dniu 12 sierpnia 2021 r. pełnomocnik powoda informował pozwanego o nieotrzymaniu podpisanego porozumienia.
dowód: maile z 5.08.2021 r. i 12.08.2021 r. – k. 25 akt, projekt porozumienia – k. 26-26v akt.
Prace wykonane przez powoda na rzecz pozwanego zostały odebrane bez zastrzeżeń. Nie było zgłoszenia reklamacyjnego ze strony pozwanego dotyczącego prac objętych wystawionymi fakturami dochodzonymi pozwem.
Pracownik powoda – M. Z. kontaktował się z przedstawicielem pozwanego Panem A. M. – dyrektorem operacyjnym w sprawie porozumienia dotyczącego spłat. Były zawarte ustalenia w sprawie spłat i przesłane drogą mailową Panu Z.. Przedstawiciel pozwanego tłumaczył, że nie płacą powodowi, gdyż mają opóźnienia od kontrahenta, nie płacił klient ostateczny pozwanego. Harmonogram spłat został podpisany przez A. M. dnia 8.07.2021 r. Nie obejmował on wyłącznie ostatniej z faktur - nr (...) z dnia 21 czerwca 2021 r. na kwotę 35.693,62 zł, płatnej do dnia 21.07.2021 r.
Faktura nr (...) została zapłacona w całości, po terminie – w dniu 6 sierpnia 2021 r. . ze strony pozwanego była też deklaracja dalszej spłaty i kontynuowania współpracy.
dowód: zeznania świadka M. Z. – k. 84v-85 akt, harmonogram spłaty zadłużenia podpisany przez dyrektora operacyjnego pozwanego – A. M. – k. 58 akt, dowód wpłaty – k. 23 akt.
W dniu 9 sierpnia 2021 r. pozwany został obciążony przez swojego kontrahenta S. W. notą księgową nr (...) r. na kwotę 71.191,08 zł z tytułu opóźnienia w zakończeniu robót w wymiarze 131 dni.
W dniu 30 wrzenia 2021 r. pozwany został obciążony przez swojego kontrahenta S. W. notą księgową nr (...) r. na kwotę 28.259,40 zł z tytułu opóźnienia w zakończeniu robót w wymiarze 52 dni od dnia 10 sierpnia 2021 r.
dowód: noty księgowe z 9 i 30 sierpnia 2021 r. – k. 72 i 73 akt.
Sąd zważył co następuje:
Powództwo podlegało uwzględnieniu w całości.
Fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy były w części bezsporne między stronami - jak fakt zawarcia i wykonania przez powoda przedmiotu umowy na rzecz pozwanego, wydanie dzieła i brak zapłaty za cztery z pięciu wystawionych przez powoda faktur VAT, lub niezaprzeczone przez pozwanego - jak brak zgłoszonych wad, czy usterek wykonanych powłok antykorozyjnych. Ponadto Sąd ustalił istotne okoliczności na podstawie dowodów z dokumentów prywatnych dostarczonych w sprawie przez strony, w tym głównie powoda, który przedstawił zarówno wystawione przez siebie faktury określające wysokość wynagrodzenia oraz terminy zapłaty, jak również korespondencję stron, w tym podpisany przez A. M. - dyrektora operacyjnego pozwanego harmonogram spłat z dnia 8.07.2021 r. oraz pisma kierowane do pozwanego od pełnomocnika procesowego powoda.
Dowody z dokumentów znajdowały potwierdzenie także w zeznaniach przesłuchanego świadka – pracownika powoda M. Z., który koordynował współpracę z pozwanym od 2020 r. Pozwany nie zaprzeczył twierdzeniom świadka tak, co do bezusterkowego odbioru wykonanych powłok galwanicznych konstrukcji stalowych pozwanego, jak też co do braku zgłoszenia przez pozwanego jakichkolwiek roszczeń odnośnie jakości działa z tytułu rękojmi lub gwarancji. Wobec powyższego Sąd uznał zgodne z pozostałym materiałem dowodowym zeznania świadka za w pełni wiarygodny materiał dowodowy.
Sąd pominął natomiast spóźnione twierdzenia i dowody powołane przez pozwanego dopiero na rozprawie w dniu 23 grudnia 2021 r., a dotyczące złożonego w tym piśmie oświadczenia o potrąceniu. Skoro pozwany już w dniach 9 i 30 sierpnia 2021 r. otrzymał od swojego kontrahenta noty księgowe, to nic nie stało na przeszkodzie, by procesowy zarzut potrącenia podnieść w sprzeciwie od nakazu zapłaty, który pozwany wysłał do Sądu w dniu 11 października 2021 r. (k. 40 akt). Oświadczenie o potrąceniu złożone przez pełnomocnika pozwanego dopiero w piśmie złożonym na rozprawie, niezależnie od tego, że Sąd nie uznał skuteczności takiego oświadczenia, należało uznać za spóźnione w świetle art. 458 5 § 1 i 4 k.p.c. Wszelkie twierdzenia i dowody na poparcie zarzutów, których pozwany nie przedstawił w sprzeciwie od nakazu zapłaty, pozwany powinien zgłosić w terminie dwóch tygodni od daty, kiedy stało się to możliwe. Pozwany nie wyjaśnił, dlaczego zgłosił dowody na okoliczność potrącenia, jak i samo oświadczenie dopiero w dniu 23 grudnia 2021 r., nie wskazywał, że wcześniej było to niemożliwe ani że potrzeba powołania nowych dowodów i twierdzeń pojawiła się dopiero po wymianie pism procesowych stron, dopiero na rozprawie.
W zakresie zarzutu potrącenia należy jednoznacznie wskazać, że w obecnym stanie prawnym, co znajduje zastosowanie w przedmiotowej sprawie zgodnie z art. 203 1 k.p.c. podstawą zarzutu potrącenia może być tylko wierzytelność pozwanego z tego samego stosunku prawnego co wierzytelność dochodzona przez powoda, chyba że wierzytelność pozwanego jest niesporna lub uprawdopodobniona dokumentem niepochodzącym wyłącznie od pozwanego. W powyższym zakresie wyjaśnić trzeba, że zarzut potrącenia należy do środków obrony pozwanego i zaliczany jest do zarzutów o charakterze merytorycznym (materialnym) (por. uchwała SN z 13.10.2005 r., III CZP 56/05, OSNC 2006/7–8, poz. 119, oraz wyrok SN z 17.10.2012 r., I CSK 56/12, LEX nr 1232595). Celem zarzutu potrącenia jest w istocie zgłoszenie twierdzenia, że na skutek zdarzenia w postaci złożenia oświadczenia o potrąceniu doszło do umorzenia wzajemnych wierzytelności do wysokości wierzytelności niższej (por. wyroki SN: z 7.05.2004 r., I CK 666/03, OSNC 2005/5, poz. 86; z 7.11.2008 r., II CSK 243/08, LEX nr 560544; z 28.10.2016 r., I CSK 687/15, LEX nr 2188611; zob. również postanowienia SN: z 22.01.2014 r., III CZ 67/13, LEX nr 1463885; z 30.08.2018 r., V CSK 143/18, LEX nr 2539882).
W poprzednio obowiązującym stanie prawnym skuteczność zarzutu potrącenia uzależniona była od prawidłowości jego dokonania z punktu widzenia prawa materialnego. Brak było bowiem regulacji procesowej do tego zarzutu się odnoszącej. Jednakże wprowadzono przepis, który normuje tę instytucję jako zarzut procesowy, a zatem w obecnym stanie prawnym skuteczność tego zarzutu (jako procesowego) ograniczona jest jedynie do tych przypadków, które objęte są dyspozycją art. 203 1 k.p.c. Tym samym niewykluczone jest, iż w konkretnej sytuacji zarzut ten, jako procesowy, okaże się nieskuteczny, pomimo iż samo oświadczenie o potrąceniu będzie złożone skutecznie i wywoła skutki materialnoprawne. Taką sytuację ustawodawca dopuszcza, czego skutkiem jest stosowna zmiana wprowadzona w art. 840 k.p.c. (O. Piaskowska. Kodeks postępowania cywilnego. Postępowanie procesowe. Komentarz. Opublikowano: LEX/el. 2021).
Natomiast skuteczność tego twierdzenia uzależniona jest od spełnienia przesłanek formalnych i materialnych. Do pierwszych zalicza się udowodnienie, że oświadczenie o potrąceniu zostało złożone w sposób pozwalający na dotarcie do adresata, zgłoszenie zarzutu potrącenia w procesie w wymaganym terminie i w wymaganej formie w postępowaniu, w którym zarzut taki jest dopuszczalny. Do przesłanek materialnych należy zaliczyć wykazanie, że pozwanemu przysługiwała wierzytelność wzajemna, która została potrącona. Niespełnienie przesłanek formalnych powoduje pominięcie twierdzenia o potrąceniu i nierozpoznanie zarzutu. Niespełnienie przesłanek materialnych skutkuje nieuwzględnieniem żądania oddalenia powództwa z powodu wygaśnięcia wierzytelności powoda ( tak słusznie w doktrynie M. Manowska. Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom I, wyd. IV, Opublikowano: WKP 2021).
W ocenie Sądu Okręgowego z analizy całego zebranego w sprawie materiału dowodowego jednoznacznie wynika, że w przedmiotowej sprawie nie zostały spełnione przesłanki formalne ( w szczególności brak zgłoszenia zarzutu w wymaganym terminie), co spowodowało pominięcie tego zarzutu o potrąceniu. Ponadto w ocenie Sądu prowadzenie postepowania dowodowego na okoliczność obciążenia pozwanego karami umownymi za niewłaściwe wykonanie umowy przez powoda było niedopuszczalne w świetle art. 235 2 § 1 pkt 1 i 4 k.p.c. Zarzut potrącenia w obecnym stanie prawnym pozwany mógł podnieść – jak już wskazano- nie później niż przy wdaniu się w spór co do istoty sprawy, albo w terminie dwóch tygodni od dnia, gdy jego wierzytelność stała się wymagalna (art. 203 1 § 2 k.p.c.). Jednocześnie należy wskazać, że w zakresie przesłanek materialnoprawnych - w rozpoznawanej sprawie pozwany nie wykazał, by wzywał powoda do zapłaty kary umownej, stąd brak podstaw do przyjęcia, że jego wierzytelność w ogóle była wymagalna. Poza tym kary umowne, którymi pozwany został obciążony przez kontrahenta dotyczyły opóźnienia w wykonaniu robót pozwanego, a nie wadliwego cynkowania konstrukcji, co oznacza, że noty księgowe złożone przez pozwanego, nie stanowiły dokumentów uprawdopodabniających możliwość obciążenia powoda z tytułu niewłaściwego wykonania umowy. Nawet gdyby teoretycznie dopuścić możliwość uznania, że obciążenie pozwanego notami księgowymi wynikało z nienależytego wykonania umowy przez powoda, to i tak pozwany musiałby to udowodnić, a nie powołując dowodu z opinii biegłego na okoliczność wadliwego wykonania działa, pozwany pozbawił się tej możliwości.
Ponadto na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 5 k.p.c. Sąd pominął zgłoszony przez powoda dowód z zeznań świadka A. K., uznając, że przesłuchanie na udowodnione okoliczności kolejnego świadka wyłącznie przedłużałoby postępowanie. Dowód ten był również spóźniony, mógł zostać powołany w sprzeciwie, żądanie powoda i jego podstawa były znane pozwanemu jeszcze przed wytoczeniem przez powoda powództwa – m.in. w zw. z wezwaniami powoda kierowanymi do pozwanego o zapłatę należności dochodzonych pozwem.
Umowę stron regulowały przepisy o umowie o dzieło, przewidujące wykonanie oznaczonego dzieła za wynagrodzeniem (art. 627 k.c. i nast.). W zakresie wad wykonanego dzieła odpowiedzialność powoda regulował przepis art. 638 k.c. – odsyłający do odpowiednio stosowanych przepisów o rękojmi przy sprzedaży.
Istota umowy o dzieło polega na tym, że przyjmujący zamówienie (w tym przypadku powód) musi doprowadzić swoim działaniem do osiągnięcia rezultatu, którym w okolicznościach niniejszej sprawy było wykonanie cynkowania ogniowego konstrukcji stalowych, co pozwany zlecił powodowi.
Zgodnie z art. 642 § 1 k.c., w braku odmiennej umowy przyjmującemu zamówienie należy się wynagrodzenie w chwili oddania dzieła. Stosownie zaś do art. 643 k.c., zamawiający obowiązany jest odebrać dzieło, które przyjmujący zamówienie wydaje mu zgodnie ze swym zobowiązaniem.
Należy wskazać, że samo przedstawienie dzieła do odbioru nie oznacza jego oddania czy wydania. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 października 2017 r., sygn. akt IV CSK 708/16 oraz w wyroku z dnia 7 grudnia 2017 r., II CSK 77/17, oddaniem dzieła w rozumieniu art. 642 § 1 k.c., skutkującym nabyciem przez przyjmującego zamówienie uprawnienia do uzyskania wynagrodzenia, jest wydanie całego dzieła zgodnego z treścią zobowiązania, a więc odpowiadającego przedmiotowemu zakresowi zobowiązania przyjmującego zamówienie. Wówczas dopiero zamawiający zobowiązany jest odebrać dzieło na podstawie art. 643 k.c., które kontrahent oddaje mu zgodnie ze swym zobowiązaniem, nabywając uprawnienie do uzyskania wynagrodzenia od zamawiającego.
Zamawiający nie ma natomiast obowiązku odebrania dzieła, o którym mowa w art. 643 k.c., i zapłaty wynagrodzenia (art. 642 § 1 k.c.) w razie wydania mu dzieła z wadami istotnymi, które uniemożliwiają korzystanie z niego zgodnie z przeznaczeniem lub sprzeciwiają się wyraźnie umowie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 22 września 2015 r., VI ACa 1273/14). Jedynie więc w sytuacji, gdy zaoferowane dzieło okazałoby się niekompletne, nie odpowiadało umówionym cechom lub wykazywało inne wady istotne, odpadałby obowiązek jego odbioru przez zamawiającego. W takim też przypadku nie można mówić o wykonaniu umowy, uznaniu świadczenia za spełnione (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 14 maja 2015 r., V ACa 835/14).
W orzecznictwie przyjmuje się, że do oddania dzieła może dojść np. poprzez wystawienie faktur VAT, co świadczy o tym, iż dzieło – w ocenie przyjmującego zamówienie – zostało wykonane. Oddanie nie jest jednak jednoznaczne z odbiorem przez zamawiającego, a o odbiorze – w przypadku braku protokołu odbioru – mogą świadczyć określone czynności faktyczne, jak np. zapłata części wynagrodzenia, dysponowanie dziełem, zlecenie poprawek dzieła innemu podmiotowi (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 24 stycznia 2013 r., V ACa 1019/12, LEX nr 1280054).
W rozpoznawanej sprawie powód przedstawił dowody w postaci wystawionych za wykonane dzieło pięciu faktur VAT, których odbioru i zaksięgowania pozwany nie zakwestionował. Ponadto zeznający w sprawie świadek M. Z. wskazał na dokonanie bezusterkowego odbioru dzieła przez pozwanego i brak zgłoszenia jakichkolwiek roszczeń z tytułu wad wykonanych powłok antykorozyjnych aż do chwili wniesienia przez pozwanego sprzeciwu od nakazu zapłaty. Świadek wskazał także, co potwierdzał dokument w postaci harmonogramu spłaty podpisany przez dyrektora operacyjnego pozwanego A. M. z dnia 8.07.2021 r., że strony po dokonanym odbiorze były zgodne co do obowiązku zapłaty, negocjowały jedynie, na wniosek pozwanego, przedłużenie terminów zapłaty z uwagi na oczekiwanie zapłaty od kontrahenta pozwanego. Co istotne, z twierdzeń samego pozwanego wynikało bezsprzecznie, że konstrukcje z powłokami wykonanymi przez powoda zostały przez pozwanego przekazane jego kontrahentowi S. W., co świadczyć musiało nie tylko o odebraniu, ale i zadysponowaniu ocynkowanymi konstrukcjami.
Pozwany poza gołosłownym stwierdzeniem, że wykonane przez powoda powłoki antykorozyjne były wadliwe, nie przedstawił na tę okoliczność żadnych dowodów. W konsekwencji, w ocenie Sądu nie można podzielić twierdzeń strony pozwanej o nieprawidłowości wykonania przedmiotu umowy, jeśli się zważy na fakt jego odebrania bez zgłoszenia żadnych usterek, a następnie przekazania kontrahentowi pozwanego. Pozwany nawet nie określił w sprzeciwie ani w kolejnym piśmie procesowym na czym wady dzieła miały polegać, tak by można było ocenić ich zakres - czy były to wady istotne. W ocenie Sądu test na stwierdzenie takich wad wymagałby zresztą w okolicznościach sprawy badania przez osobę dysponującą wiadomościami specjalnymi. Pozwany jednak nie powołał dowodu z opinii biegłego sądowego, który byłby w stanie ocenić rodzaj i wartość ewentualnych wad dzieła.
Na marginesie zauważyć trzeba, że nawet spóźniony dowód w postaci not księgowych, w których pozwany został obciążony przez jego kontrahenta karami umownymi, nie dotyczył wcale, wedle treści tych not, wad dzieła powoda, ale opóźnienia pozwanego w wykonaniu robót na rzecz tego kontrahenta. Nie sposób było zatem, na podstawie samych niepopartych jakimikolwiek dowodami twierdzeń pozwanego, powiązać brak zapłaty wynagrodzenia z istnieniem tego rodzaju wad dzieła, które można by zakwalifikować jako wady istotne.
Zaoferowane przez powoda i niezaprzeczone przez przeciwnika dowody potwierdzały zatem zdaniem Sądu, że w okolicznościach rozpoznawanej sprawy doszło do wydania i odebrania dzieła zgodnego z treścią zobowiązania, a więc odpowiadającego przedmiotowemu zakresowi zobowiązania przyjmującego zamówienie.
Jak przyjmuje się w orzecznictwie, jeżeli pomimo istnienia wady zamawiający dzieło odbiera, ciąży na nim obowiązek zapłaty wynagrodzenia. Przyjmuje się także, że odebranie dzieła nie pozbawia jednak zamawiającego możliwości wykazywania, że doszło do nienależytego wykonania umowy, w związku z czym obowiązek ten wyraża się niższą kwotą, a nawet że w ogóle nie istnieje (wyrok Sądu Najwyższego z 23 sierpnia 2012 r., II CSK 21/12, wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 29 maja 2013 r., I ACa 368/13).
Jeżeli dzieło ma wady, które nie dyskwalifikują go co do jego istoty, to wówczas następuje wydanie dzieła zgodnie z umową (art. 627 k.c.) ze skutkami prawnymi, o jakich mowa w szczególności w art. 642, art. 643 i art. 646 k.c., a dla zamawiającego powstają uprawnienia wynikające z rękojmi za wady dzieła, o jakich mowa w art. 638 k.c. (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 25 kwietnia 2014 r., V ACa 876/13). Podobnie Sąd Apelacyjny w Gdańsku w uzasadnieniu wyroku z dnia z dnia 10 czerwca 2019 r., V AGa 239/18 wskazał, że oddanie przez przyjmującego zamówienie dzieła z wadą istotną, tj. czyniącą je niezdatnym do zwykłego użytku lub sprzeciwiającą się w sposób wyraźny umowie, uprawnia zamawiającego do odmowy odbioru dzieła, a tym samym wynagrodzenie nie staje się wymagalne. W sytuacjach, w których dzieło wykazuje jedynie wadę nieistotną, jego oddanie powoduje w myśl art. 642 § 1 k.c. wymagalność wierzytelności przyjmującego zamówienie o wynagrodzenie, natomiast zamawiający powinien wówczas skorzystać z uprawnień z tytułu rękojmi.
Także w takim przypadku, gdyby pozwany odmawiał zapłaty z uwagi na ujawnienie się wad dzieła, musiałby jednak, zgodnie z ciążącym na nim obowiązkiem wynikającym z reguły dowodowej z art. 6 k.c., wykazać rodzaj i wartość stwierdzonych wad dzieła. Pozwany, jak wyżej wskazano nie zgłosił na tę okoliczność żadnych dowodów, w tym w szczególności wymaganego w takiej sytuacji dowodu z opinii biegłego sądowego.
Przede wszystkim jednak w wypadku wystąpienia wad nie uzasadniających odmowy odbioru, pozwany musiałby wykazać, że zachował akty staranności wynikające z przepisu art. 563 k.c., które chroniłyby go przed utratą uprawnień z tytułu rękojmi. Ujednolicenie reżimu odpowiedzialności z tytułu rękojmi za wady dzieła z rękojmią przy umowie sprzedaży powoduje, że terminy „wady dzieła” i „wady rzeczy sprzedanej” powinny być postrzegane w obydwu przypadkach analogicznie na podstawie art. 556 1 k.c. Zgodnie z art. 556 1 k.c., wadą fizyczną dzieła jest niezgodność dzieła z umową, jeżeli nie ma ono właściwości, którą dzieło tego rodzaju powinno mieć albo o której właściwości przyjmujący zamówienie zapewniał. Dodatkowo termin ten obejmuje swoim zakresem stan, w którym dzieło nie nadaje się do celu, o jakim zamawiający poinformował przyjmującego zamówienie, a ten nie zgłosił do tego zastrzeżeń, a ponadto obejmuje sytuację, kiedy dzieło zostało wydane w stanie niezupełnym.
Z treści art. 563 § 1 i 2 k.c. wynika, że obowiązkiem przedsiębiorcy jest zbadanie rzeczy w czasie i w sposób przyjęty przy rzeczach danego rodzaju oraz zawiadomienie kontrahenta o wystąpieniu wady niezwłocznie, zaś gdy wada wyjdzie na jaw później, zawiadomienie o wadzie niezwłocznie po jej wykryciu, pod rygorem utraty prawa powoływania się na wadę. (...) terminu zawiadomienia sprzedającego o dostrzeżonej wadzie oznacza konieczność dokonania zawiadomienia bez zbędnej zwłoki. Oceny, na ile ów akt staranności kupującego został dochowany, należy dokonywać przez pryzmat normalnego toku czynności kupującego. Z uwagi na powszechne korzystanie przez osoby prowadzące działalność gospodarczą z coraz szybszych narzędzi komunikowania, termin, w jakim powinno nastąpić zawiadomienie, podlega skróceniu, a nie wydłużeniu (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 14 marca 2018 r., I AGa 21/18).
W każdym razie do zachowania powyższego terminu uprawniającego do skorzystania z uprawnień z tytułu rękojmi, wystarczające jest, stosownie do art. 563 § 2 k.c., wysłanie przed jego upływem zawiadomienia o wadzie.
Trzeba stwierdzić, że pozwany nie przedstawił dowodu z dokumentu potwierdzającego takie zawiadomienie ani żadnego innego dowodu na okoliczność dokonania powiadomienia powoda o wadzie rzeczy. Tym samym uznać należało, że pozwany nie dochowując wymaganych w stosunkach między przedsiębiorcami aktów staranności z art. 563 § 1 i 2 k.c. a contrario w zw. z art. 638 § 1 k.c., utracił uprawnienia z rękojmi.
Pozwany podniósł w niniejszym procesie w zasadzie wyłącznie zarzut potrącenia kwoty 99.451,48 zł z tytułu kary umownej, którą został obciążony przez swojego kontrahenta. z wierzytelnością powoda o zapłatę pozostałej części wynagrodzenia.
Niezależnie od faktu, że zarzut pozwanego Sąd uznał za spóźniony w światle art. 458 5 § 1 i 4 k.p.c., jak i niedopuszczalny w świetle art. 203 1 k.p.c. co wyżej omówiono, to nie podlegałby on uwzględnieniu nawet gdyby uznać konieczność rozpoznania jego przesłanek formalnych i materialnych.
Nie budzi wątpliwości, że zgłoszony w procesie przez pełnomocnika zarzut potrącenia pełni jednocześnie funkcję oświadczenia o potrąceniu - jeśli takie nie zostało złożone wcześniej - gdy wola potrącenia jest jednoznaczna, a w udzielonym pełnomocnictwie procesowym zawiera się dorozumiana wola uprawnienia pełnomocnika do złożenia tego oświadczenia. Jednak brak jest możliwości stwierdzenia, iż pełnomocnik procesowy strony powodowej miał umocowanie do przyjmowania takich oświadczeń woli od pełnomocnika pozwanego. Nie jest wprawdzie wykluczone, że w okolicznościach konkretnej sprawy doręczenie pisma procesowego zawierającego takie oświadczenie pełnomocnikowi procesowemu dłużnika wzajemnego może wywołać skutek przewidziany w art. 61 k.c., natomiast zasadą jest jednak, że doręczenie oświadczenia woli o potrąceniu wierzytelności musi nastąpić dłużnikowi wzajemnemu osobiście (por. np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 10 października 2017 r., I ACa 487/17). Sama treść art. 91 k.p.c. nie daje podstaw do przypisania pełnomocnikowi procesowemu strony prawa przyjmowania w imieniu mocodawcy oświadczeń kształtujących jego sytuację materialną (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 sierpnia 2010 r., sygn. akt I PK 56/10).
W rozpoznawanej sprawie pozwany nie wykazał, by pełnomocnik powoda był uprawniony do odbioru tego rodzaju materialnych oświadczeń woli w imieniu swego mocodawcy, dlatego oświadczenie o potrąceniu złożone w piśmie z 22 grudnia 2021 r. należało uznać za nieskuteczne.
Pozwany wskazywał na wadliwość wykonanych przez powoda prac, ale za tak postawionym zarzutem nie zostały zgłoszone żadne roszczenia, które mogłyby być podniesione w ramach zarzutu potrącenia, wynikające z tego samego stosunku prawnego co wierzytelność powoda (art. 203 1 § 1 k.p.c.), jak chociażby roszczenie wynikające z rękojmi za wady fizyczne lub roszczenia odszkodowawcze w oparciu o przepisy regulujące odpowiedzialność kontraktową (art. 471 k.c.). Skoro pozwany nie wykazał, że przysługują mu względem powoda jakiekolwiek roszczenia, to nie sposób uznać, że były podstawy do ich potrącenia. Pozwany oświadczył jedynie przez swego pełnomocnika, że zgłasza do potrącenia z wynagrodzeniem należnym powodowi kary umowne, którymi został obciążony przez S. W., bez wykazania związku tych kar z rzekomym wadliwym wykonaniem umowy przez powoda.
Ponadto trzeba zważyć, że składający oświadczenie o potrąceniu (potrącający) musi w stosunku do swego wierzyciela posiadać własną istniejącą już wierzytelność i wierzytelność ta w dacie potrącenia musi być wymagalna. Wymagalność roszczenia stanowiąca jedną z przesłanek skutecznego potrącenia następuje natomiast wraz z nadejściem terminu spełnienia świadczenia. Termin ten może być określony w ustawie, czynności prawnej, orzeczeniu właściwego organu, może też wynikać z właściwości zobowiązania. Jeżeli natomiast termin wymagalności nie został określony na podstawie żadnego z tych kryteriów, to wymagalność następuje dopiero po podjęciu przez wierzyciela określonej czynności – jaką jest wezwanie dłużnika do spełnienia świadczenia (art. 455 k.c.).
W przypadku wierzytelności przedstawionej do potrącenia w niniejszym przypadku, dopiero po nadejściu terminu spełnienia świadczenia z wezwania do zapłaty, pozwany mógłby złożyć oświadczenie o potrąceniu i dopiero wówczas to oświadczenie mogłoby wywołać oczekiwany skutek, jakim jest umorzenie wzajemne wierzytelności do wierzytelności niższej, przy założeniu istnienia po jego stronie wierzytelności względem powoda. Tymczasem, w niniejszej sprawie, pozwany złożył procesowe oświadczenie o potrąceniu wymienionych kwot, jednak wcześniej nie wezwał powoda do ich zapłaty. Zatem nie można uznać, by w ogóle doszło do ziszczenia się warunku potrącalności w postaci postawienia tych należności w stan wymagalności. Pozwany nie wezwał do zapłaty przed dokonaniem potrącenia, nie wniósł też pozwu wzajemnego, zatem oznaczone świadczenia nie mogły być wymagalne w dacie rzekomego potrącenia.
Przede wszystkim jednak, co już wyżej omówiono, pozwany nie wykazał, że przysługuje mu jakakolwiek wierzytelność z tytułu wad dzieła. Nie wykazał też, że kary umowne, którymi został obciążony miały związek z niewłaściwym wykonaniem powłok antykorozyjnych, a z treści samych not wynikało wprost, że przyczyną kar było opóźnienie pozwanego. Ponadto pozwany sam wskazał, że kar dotąd nie zapłacił, zatem nie jest nawet pewne, czy w jego majątku powstanie w ogóle jakikolwiek uszczerbek, który mógłby ewentualnie przenosić na osoby za niego odpowiedzialne.
Podsumowując wskazać trzeba, że pozwany nie wykazał istnienia wad odebranego dzieła, nie wykazał, że przysługuje mu wierzytelność, którą przedstawił do potrącenia i nie dokonał skutecznego potrącenia wzajemnych wierzytelności. Wobec tego przyjąć należało, że pozwy nie zdołał przeciwstawić jakichkolwiek zarzutów przeciwko udowodnionemu przez powoda żądaniu zapłaty wynagrodzenia.
Mając powyższe Sąd zasądził dochodzone przez powoda należności z tytułu wynagrodzenia za wykonane i odebrane przez pozwanego dzieło na podstawie art. 627 w zw. z art. 642 § 1 k.c. i 643 k.c.
O odsetkach od zasądzonych należności stwierdzonych fakturami Sąd orzekł na podstawie art. 7 ust. 1 ustawy z dnia z dnia 8 marca 2013 r. o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (Dz.U.2021.424 t.j.). Powołany przepis stanowi, że w transakcjach handlowych - z wyłączeniem transakcji, w których dłużnikiem jest podmiot publiczny - wierzycielowi, bez wezwania, przysługują odsetki ustawowe za opóźnienie w transakcjach handlowych, chyba że strony uzgodniły wyższe odsetki, za okres od dnia wymagalności świadczenia pieniężnego do dnia zapłaty, jeżeli są spełnione łącznie następujące warunki:
1) wierzyciel spełnił swoje świadczenie;
2) wierzyciel nie otrzymał zapłaty w terminie określonym w umowie.
Suma należności z tytułu niezapłaconych należności wynikających z faktur wynosiła 96.271,26 zł. Ponadto powód skapitalizował odsetki od zapłaconej z opóźnieniem faktury VAT nr (...) na kwotę 27.992,59 zł, której termin zapłaty określono na 22.05.2021 r., a zapłata nastąpiła 6.08.2021 r. (588,69 zł), a także odsetki od pozostałych niezapłaconych faktur na dzień sporządzenia pozwu (1.899,15 zł). Od wymienionych kwot Sąd zasądził odsetki od dnia wniesienia pozwu, tj. 13 września 2021 r.
Ponadto powód domagał się należności z tytułu rekompensaty za koszty odzyskiwania należności, stanowiące równowartość kwoty 70 euro, o których mowa w art. 10 ust. 1 pkt 2 powołanej ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych. Pozwany nie kwestionował w ogóle tego roszczenia, tak co do jego zasadności, jak i podanych przez powoda przeliczeń średniego kursu euro ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym świadczenie pieniężne stało się wymagalne. O odsetkach ustawowych za opóźnienie od tego roszczenia, które nie jest transakcją handlową w rozumieniu art. 4 pkt 1 ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych, Sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c., również od daty wniesienia pozwu do dnia zapłaty.
O kosztach procesu Sąd orzekł zgodne z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. Na należne powodowi koszty złożyła się kwota 5.018 zł stanowiąca opłatę od pozwu, 17 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz 5.400 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika procesowego, ustalonego w oparciu o przepis 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 r. poz. 265 z późn. zm.). Łącznie Sąd zasądził więc kwotę 10.435 zł.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Jacek Wojtycki
Data wytworzenia informacji: