VIII GC 353/17 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2018-11-09

Sygn. akt

VIII GC 353/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

9 listopada 2018 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Artur Fornal

Protokolant:

Daria Błaszkowska

po rozpoznaniu w dniu

26 października 2018 r.

w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa:

(...) w K.

przeciwko:

Gminie B.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 81.642,09 zł (osiemdziesiąt jeden tysięcy sześćset czterdzieści dwa złote dziewięć groszy) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 18 sierpnia 2017 r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.749 zł (cztery tysiące siedemset czterdzieści dziewięć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV.  nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Oddział Finansowy Sądu Okręgowego w Bydgoszczy tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych:

a)  od powoda kwotę 702 zł (siedem dwa złote),

b)  od pozwanego kwotę 898,84 zł (osiemset dziewięćdziesiąt osiem złotych osiemdziesiąt cztery grosze).

Sygn. akt VIII GC 353/17

UZASADNIENIE

Powód (...) z siedzibą w K. w pozwie skierowanym przeciwko Gminie B. domagał się zasądzenia od pozwanego kwoty 145.403,09 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od następujących kwot:

-

81.642,09 zł od dnia 18 sierpnia 2017 r. do dnia zapłaty tytułem reszty wynagrodzenia za roboty budowlane,

-

63.761 zł od dnia wniesienia pozwu (co nastąpiło ze skutkiem na dzień 15 listopada 2017 r.) do dnia zapłaty tytułem kary umownej za nieterminowy odbiór robót budowlanych,

a ponadto kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu podniesiono, że pozwany dokonał bezpodstawnego pomniejszenia należnego powodowi wynagrodzenia z powołaniem się na rzekomo niepełne wykonanie umowy o wykonanie robót polegających na budowie sieci kanalizacji sanitarnej. Za wykonanie robót pozwany zobowiązał się zapłacić powodowi wynagrodzenie ryczałtowe, w umowie zagwarantował sobie jednak prawo pomniejszenia wynagrodzenia w przypadku nie wykonania części przedmiotu umowy. W protokole odbioru pozwany stwierdził brak wykonania prac polegających na dokonaniu stabilizacji nawierzchni dróg po robotach ziemnych pospółką, a następnie pomniejszył należne wykonawcy wynagrodzenie o kwotę 66.375,68 zł netto (81.642,09 zł brutto). W ocenie powoda takie działanie pozwanego było jednak bezprawne, gdyż zamówienie zostało wykonane w całości, zgodnie z przekazaną dokumentacją i sztuką budowlaną. Powód podkreślił, że sporne prace polegające na ustabilizowaniu nawierzchni pospółką nie zostały wymienione w przedmiocie zamówienia (stanowiącym załącznik do umowy), brak było pozwolenia na budowę drogi i projektu budowlanego w tym zakresie, podobnie jak i projektu wykonawczego (brak jakichkolwiek danych wskazujących sposób lub metodę dokonania stabilizacji gruntu) oraz dokumentacji technicznej dla robót drogowych. Tylko w przedmiarze robót – pełniącym jednak jedynie funkcję pomocniczą – wskazano na zastabilizowanie nawierzchni dróg po robotach ziemnych pospółką, z kolei Specyfikacja istotnych warunków zamówienia (SIWZ) wskazywała na konieczność doprowadzenia terenu po robotach budowlanych do stanu pierwotnego, co też zostało dokonane, przy czym w odpowiedziach na zapytania wykonawców pozwany wskazywał, że do odtworzenia nawierzchni dróg należy użyć gruzu betonowego z kruszarki. Ponadto w kosztorysie powykonawczym nie ujęto wartości pospółki o którą pozwany bezpodstawnie pomniejszył wynagrodzenie, tym samym powód nie domaga się zapłaty za materiały, które nie zostały użyte (wbudowane).

Ponadto powód wskazał, że w terminie zgłosił zakończenie robót, pozwany natomiast dokonał ich odbioru z opóźnieniem wynoszącym 20 dni, co uzasadniać ma obciążenie go przewidzianą na tą okoliczność karą umowną wynoszącą 0,3 % wynagrodzenia za każdy dzień (tj. 3.188,05 zł x 20 dni).

W odpowiedzi na pozew pozwany - Gmina B., domagał się oddalenia powództwa i zasądzenia od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając swoje stanowisko pozwany przyznał, że strony łączyła umowa zawarta w wyniku wyboru oferty powoda w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego, w trybie przetargu nieograniczonego. Podkreślił, że pomniejszenie wynagrodzenia powoda nastąpiło ze względu na brak dokonania stabilizacji nawierzchni dróg po robotach ziemnych pospółką, przy czym niewykonanie tych prac jest bezsporne. Skoro wynagrodzenie należne powodowi ustalone zostało w oparciu o kosztorys ofertowy, w którym ujęto zestabilizowanie nawierzchni dróg po robotach pospółką (wartość tych prac została tam określona przez powoda na kwotę 66.375,68 zł netto, tj. 81.642,09 zł brutto), a powód tych prac nie wykonał, to bezpodstawne jest domaganie się za nie zapłaty. We wskazanej wyżej kwocie wynagrodzenie nie jest więc należne powodowi. Pozwany podkreślił, że wbrew twierdzeniom powoda odtworzenie nawierzchni dróg gruntowych, które uległy uszkodzeniu w związku z budową sieci jest innym elementem robót objętych umową niż ich zestabilizowanie pospółką. Te ostatnie prace – których powód nie wykonał – służą bowiem nie wyłącznie odtworzeniu nawierzchni, lecz także zapewnieniu odpowiedniej przepuszczalności hydraulicznej gruntu. Z umowy zawartej między stronami nie wynika ponadto, że przedmiar ma charakter jedynie pomocniczy czy też drugorzędny. Dla celów interpretacji umowy – zgodnie z jej treścią – ma on natomiast pierwszeństwo przed specyfikacją istotnych warunków zamówienia. Pomocniczy charakter przedmiaru polega na tym jedynie, że na etapie przygotowywania oferty ma on pomóc w wyliczeniu ceny oferty. Natomiast po zawarciu umowy służy interpretacji jej postanowień.

Odnosząc się do żądania w zakresie kary umownej pozwany podkreślił, że do czynności odbiorowych przystąpił w umówionym terminie, do odbioru robót nie doszło jednak wówczas z tego względu, że powód nie przedłożył geodezyjnej dokumentacji powykonawczej. Dalsze wstrzymanie się z dokonaniem odbioru wynikało natomiast z tego, że zachodziły wątpliwości co do zgodności lokalizacji przyłączy sieci kanalizacji sanitarnej z danymi z ewidencji gruntów i budynków. Ponadto przedstawiciele pozwanego odmówili odbioru ze względu na niewykonanie utwardzeń pospółką. W konsekwencji do zwłoki w odbiorze doszło – w ocenie strony pozwanej – z przyczyn leżących po stronie powoda.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny :

W dniu 6 kwietnia 2017 r. pomiędzy pozwanym - Gminą B. (jako zamawiającym), a powodem (...) z siedzibą w K. (jako wykonawcą) zawarta została, w rezultacie dokonania wyboru oferty w trybie przetargu nieograniczonego, umowa (...) dotycząca wykonania przez powoda robót polegających na budowie sieci kanalizacji sanitarnej w W., przy czym – zgodnie z § 1 ust. 2 umowy – szczegółowy zakres prac określał załącznik nr 1 (oznaczony jako „Przedmiot zamówienia”).

Integralne części składowe ww. umowy stanowiły ponadto : oferta wykonawcy, zawiadomienie o wyborze oferty przez zamawiającego, specyfikacja istotnych warunków zamówienia (SIWZ). Zgodnie z § 3 ust. 2 umowy dla celów interpretacji miały mieć pierwszeństwo dokumenty zgodnie z następującą kolejnością :

1.  umowa,

2.  projekt budowlany,

3.  projekty wykonawcze,

4.  specyfikacja techniczna wykonania i odbioru robót budowlanych,

5.  przedmiar,

6.  SIWZ (w zakresie nie ujętym wyżej),

7.  oferta wykonawcy wraz ze stanowiącym jej integralną część kosztorysem ofertowym.

Za wykonanie przedmiotu umowy pozwany zapłacić miał powodowi wynagrodzenie brutto w formie ryczałtu w kwocie 1.062.684,75 zł, w tym podatek od towarów i usług (VAT). Cena ryczałtowa brutto nie miała podlegać zmianie przez cały okres trwania umowy (§ 4 ust. 1 i 2 umowy). Strony wskazały przy tym, że cena oferty musi zawierać wszystkie koszty związane z realizacją zamówienia, w tym także wynikające z dokumentacji projektowej (§ 4 ust. 3 umowy).

W przypadku nie wykonania części przedmiotu umowy zamawiający – jak zapisano w § 4 ust. 6 umowy – mógł pomniejszyć należne wykonawcy wynagrodzenie bez konieczności zmiany umowy.

Rozliczenie wynagrodzenia za wykonanie przedmiotu umowy nastąpić miało na podstawie faktury końcowej, której podstawą miał być protokół odbioru końcowy całości robót stwierdzający bezusterkowe wykonanie robót, a w razie wystąpienia usterek lub wad – potwierdzający ich usunięcie (§ 6 ust. 1 umowy). Zapłata za fakturę nastąpić miała w terminie 30 dni od dnia doręczenia faktury VAT wystawionej za wykonane roboty wraz z ww. protokołem odbioru lub protokołem stwierdzającym usunięcie ujawnionych usterek i przedstawieniu powykonawczego kosztorysu (§ 6 ust. 2 umowy).

Strony postanowiły, że obowiązującą ich formą odszkodowania stanowić będą kary umowne (§ 14 ust. 1 umowy). Pośród szczegółowo opisanych w § 14 ust. 2 i 3 umowy przypadków kar umownych jakie miały być należne każdej ze stron, postanowiono także, że zamawiający (pozwany) miał zapłacić wykonawcy (powodowi) karę umowną za zwłokę w przeprowadzeniu odbioru w wysokości 0,3 % wynagrodzenia umownego brutto za każdy dzień zwłoki, licząc od następnego dnia w którym odbiór miał się odbyć (§ 14 ust. 3 pkt 1 umowy).

Zamawiający dokonać miał odbioru końcowego przedmiotu umowy w terminie 14 dni od daty pisemnego zgłoszenia o gotowości robót budowlanych do odbioru przez wykonawcę (§ 15 ust. 1 i 2 umowy).

W § 17 ust. 1 umowy postanowiono zmiana jej postanowień nastąpić mogła wyłącznie za zgodą obu stron wyrażoną w formie pisemnej pod rygorem nieważności.

W poz. 13 załącznika nr 1 do ww. umowy (przedmiot zamówienia) przewidziano, że wykonawca ma obowiązek rozliczyć wykonane zadanie kosztorysem powykonawczym, w którym pozycje muszą być identyczne (tożsame) jak pozycje w przedmiarze robót.

W pkt XVII ppkt 1 SIWZ – w zakresie opisu sposobu obliczania ceny oferty – wskazano, że cenę oferty brutto należy podawać w formie ryczałtu, wyliczoną na podstawie dokumentacji projektowej – z zastrzeżeniem, że przedmiar pełni jedynie funkcje pomocniczą.

( dowód: umowa z dnia 6.04.2017 r.– k. 14-20, załącznik nr 1, przedmiot zamówienia- k. 21, SIWZ – k. 33 akt)

W uzgodnieniu przebiegu sieci kanalizacji sanitarnej na terenie przedmiotowej inwestycji – zawartym w piśmie Urzędu Miejskiego w B. z dnia 12 sierpnia 2015 r. – wskazano na obowiązek wykonawcy odtworzenia infrastruktury pasa drogowego.

W opisie do projektu zagospodarowania terenu przewidziano, iż w ramach realizacji zadania powinno nastąpić przywrócenie terenu do stanu pierwotnego.

W projekcie wykonawczym branży sanitarnej w części obejmującej organizację i technologię robót przewidziano, że po wykonaniu robót należy teren zniwelować, zagęścić, doprowadzając nawierzchnię dróg do stanu poprzedzającego roboty ziemne.

W przedmiarze robót pod poz. 7 (Rurociągi tłoczone – roboty drogowe – naprawa) wymieniono zastabilizowanie nawierzchni dróg po robotach ziemnych pospółką (160 m 2), przy wskazaniu całkowitej wysokości warstwy po zagęszczeniu 30 cm.

W odpowiedzi na pytanie udzielone wykonawcom biorącym udział w postępowaniu o udzielenie przedmiotowego zamówienia – w piśmie z dnia 22 lutego 2017 r. – zamawiający poinformował, że należy przyjąć 40 cm grubość odtworzenia nawierzchni dróg używając gruzu betonowego z kruszarki – taki sam materiał jak zastosowano do istniejącego utwardzenia dróg.

Z kolei w kosztorysie ofertowym – pod poz. 50, 51, 76, 77, 107, 108 – przewidziano zastabilizowanie nawierzchni dróg po robotach ziemnych pospółką (całkowita grubość warstwy po zagęszczeniu 30 cm, przy grubości warstwy po zagęszczeniu - za każdy dalszy 1 cm - dalsze 22 cm).

( dowód: pismo z dnia 12.08.2015 r.– k. 54, opis do projektu zagospodarowania terenu – k. 57, wyciąg z projektu wykonawczego – k. 61, przedmiar - k. 64 v., pismo z odpowiedziami z dnia 22.02.2017 r. - k. 68, kosztorys ofertowy – k. 70, 71, 72, zeznania świadka M. N. – k. 163 v. - 165 akt)

W odpowiedzi na zgłoszenie zakończenia robót – dokonane przez powoda pismem z dnia 14 czerwca 2017 r. – w dniu 26 czerwca 2017 r. przedstawiciele stron przystąpili do czynności ich odbioru. W treści sporządzonego wówczas protokołu przewidziano konieczność uporządkowania tereny budowy i usunięcia zanieczyszczeń z gruzu w terminie do dnia 27 czerwca 2017 r.

( dowód: protokół z dnia 26.06.2017 r. - k. 40-42, zeznania świadków T. G. – k. 165 v. - 167, W. N. – k. 167- 169 v. akt)

W dniu 11 lipca 2017 r. sporządzony został z udziałem przedstawicieli stron protokół odbioru przedmiotowych robót, w którym stwierdzono, że zostały one zakończone dnia 14 czerwca 2017 r. z zaznaczeniem, że dokumenty budowy przekazano dnia 26 czerwca 2017 r., a w dniu sporządzenia ww. protokołu uzupełniono je o dokumentację powykonawczą.

W uwagach do ww. protokołu zaznaczono, że powód zweryfikuje inwentaryzację geodezyjną pod względem usytuowania lokalizacji studzienek kanałów bocznych poza działkami objętymi pozwoleniem na budowę. Ponadto członkowie komisji ze strony pozwanego wnieśli o wykonanie utwardzeń pospółką, powód zaś stwierdził wykonanie przedmiotowego zamówienia w oparciu o dostarczoną dokumentację zgodnie z umową, oczekując rozliczenia ryczałtowego zgodnie z jej treścią. Przedstawiciele pozwanego zastrzegli, że nie traktują ww. protokołu jako końcowego, powód zaś oświadczył, że skoryguje kosztorysy powykonawczy i różnicowy w oparciu o ostatecznie przedstawione metraże przez geodetę. Obecni przy sporządzeniu ww. protokołu inspektor nadzoru i kierownik budowy oświadczyli w jego treści, że wykonana kanalizacja sanitarna nie posiada wad uniemożliwiających jej eksploatację.

( dowód: protokół z dnia 11.07.2017 r. - k. 172-174, mapa inwentaryzacji sieci kanalizacyjnej – wyciąg – k. 112-113, oświadczenie inspektora nadzoru – k. 114, informacja geodety z dnia 26.06.2017 r. - k. 162, zeznania świadków T. G. – k. 165 v. - 167, W. N. – k. 167- 169 v. akt)

Pismem z dnia 11 lipca 2017 r. pozwany w związku z brakiem zastabilizowania pospółką nawierzchni po robotach ziemnych (po wybudowaniu kanalizacji), a ujęta pospółką w przedmiarze robót oraz kosztorysie ofertowym przedstawionym przez wykonawcę (powoda) podniósł, że powinien on wykonać roboty budowlane określone również w przedmiarze robót, bez prawa do dodatkowego wynagrodzenia z tego tytułu.

( dowód : pismo z dnia 11.07.2017 r. - k. 46-47 akt)

W dniu 18 lipca 2017 r. sporządzony został z udziałem przedstawicieli stron protokół odbioru przedmiotowych robót, w którym ponownie stwierdzono, że zostały one zakończone dnia 14 czerwca 2017 r. z zaznaczeniem, że przedstawioną dokumentację uzupełniono o opinię geodety.

W uwagach do ww. protokołu wykonawca (powód) oświadczył w świetle opinii geodety z dnia 12 lipca 2017 r., że w sytuacji kiedy zajdzie potrzeba skorygowania posadowienia dwóch studni przyłączeniowych wykona to niezwłocznie i nieodpłatnie. Przedstawiciele zamawiającego (pozwanego) oświadczyli natomiast, że roboty nie zostały wykonane w całości z uwagi na brak zastabilizowania nawierzchni dróg po robotach ziemnych pospółką o grubości 52 cm, a także że zamawiający pomniejsza wykonawcy wynagrodzenie – z powołaniem się na § 4 ust. 6 umowy – o kwotę 66.375,68 zł netto. Wykonawca oświadczył z kolei, że wykonał zadanie w całości zgodnie z umową, dokumentacją i sztuką budowlaną (zastabilizowanie wzmiankowanej nawierzchni nastąpiło gruzem – zgodnie z projektem) i oczekuje zapłaty zgodnie z umową.

W kosztorysie powykonawczym z dnia 14 czerwca 2017 r. powód w odpowiednich pozycjach dotyczących zastabilizowania nawierzchni dróg po robotach ziemnych pospółką nie wykazał wykonanej wartości tych robót.

( dowód: protokół z dnia 18.07.2017 r. - k. 48-50, opinia geodety – k. 118, kosztorys powykonawczy – k. 74 – 80, zeznania świadków M. N. – k. 164, T. G. – k. 165 v. - 167 akt)

W dniu 18 lipca 2017 r. powód wystawił pozwanemu fakturę VAT nr (...) za wykonanie prac objętych umową na kwotę 1.062.684,75 zł brutto, z terminem płatności określonym na 30 dni, tj. na dzień 17 sierpnia 2017 r.

Pismem pozwanego z dnia 26 lipca 2017 r. wezwano powoda – wobec pomniejszenia należnego mu wynagrodzenia o kwotę 66.375,68 zł netto (z powołaniem się na oświadczenie wynikające z protokołu odbioru z dnia 18 lipca 2017 r.) – do przedłożenia prawidłowo wystawionej faktury, uwzględniającej ww. pomniejszenie.

W dniu 28 lipca 2017 r. pozwany zapłacił powodowi z tego tytułu kwotę 981.042,66 zł, z zaznaczeniem pomniejszenia wynagrodzenia powoda o kwotę 81.642,09 zł zgodnie z § 4 ust. 6 łączącej strony umowy.

( dowód: faktura – k. 52, pismo z dnia 26.07.2017 r. - k. 51, potwierdzenie przelewu – k. 53 akt)

Pismem z dnia 2 sierpnia 2017 r. (doręczonym pozwanemu w dniu 4 sierpnia 2017 r.) powód wskazał, że wartość robót zawarta w kosztorysie powykonawczym jest wyższa niż wartość ryczałtowa robót zawarta w umowie. Pomniejszenie należnego mu wynagrodzenia powód ocenił jako bezpodstawne, wzywając do zapłaty pozostałej kwoty do dnia 9 sierpnia 2017 r.

( dowód: pismo z dnia 2.08 2017 r. wraz z potwierdzeniem nadania i wydrukiem statusu przesyłki - k. 81-82, 96-97 akt)

Sąd zważył, co następuje :

Powyższy stan faktyczny ustalony został w oparciu o opisane wyżej przedłożone przez strony dokumenty, których autentyczność oraz prawdziwość nie była kwestionowana w toku procesu i nie budziła również wątpliwości Sądu. Co do okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia podstawę ustaleń w sprawie stanowiły także zeznania świadków : M. N., T. G. oraz W. N., które – w ocenie Sądu – korespondowały z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym i z tego względu brak było podstaw do zakwestionowania ich wiarygodności w jakimkolwiek zakresie. Trzeba w tym miejscu jednak poczynić zastrzeżenie, że co do prezentowanych przez przesłuchiwane w sprawie osoby ocen dotyczących jakości wykonanych robót budowlanych, ewentualnych odstępstw od umowy o istotnym charakterze, czy też ich braku, to nawet jeśli dysponowaliby oni wiedzą fachową, ich zeznania stanowią jedynie informację o faktach spostrzeżonych i ocenionych przez świadka. Zasadność tych ocen, należących do wiadomości specjalistycznych, aby mogła być przyjęta przez sąd za wiążący element ustaleń faktycznych wymagałaby już udziału biegłego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 lutego 2008 r., V CSK 457/07, LEX nr 471616).

Podkreślić należy, że nie był sporny ani fakt zawarcia oraz charakter umowy stron, ani też wysokość ryczałtowego wynagrodzenia określona w umowie. Umowę powyższą zakwalifikować należało jako umowę o roboty budowlane, zgodnie zaś z treścią art. 647 k.c. przez umowę tego rodzaju wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i z zasadami wiedzy technicznej, a inwestor zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia.

Pozwany nie kwestionował ponadto faktu oraz rzeczywistego zakresu prac wykonanych przez powoda. Strony różniły się jednak w kwestii oceny prawnej powyższego stanu faktycznego. Powód twierdził, że przedmiot umowy wykonał w całości i zgodnie z jej postanowieniami. Pozwany argumentował natomiast, że przedmiot umowy nie został poprzez wykonanie powyższych prac zrealizowany w całości - z uwagi na brak dokonania stabilizacji nawierzchni dróg po robotach ziemnych pospółką. Powoływał się przy tym na postanowienie § 4 ust. 6 umowy, które miało przyznawać zamawiającemu prawo do jednostronnego pomniejszenia należnego wykonawcy (powodowi) wynagrodzenia bez konieczności zmiany umowy ( zob. k. 15 akt).

W ocenie Sądu takie zastrzeżenie umowne należy jednak uznać za niedopuszczalne, bo sprzeczne z naturą przedmiotowego zobowiązania i w konsekwencji nieważne (art. 353 1 w zw. z art. 58 § 1 i 3 k.c.). Taki zapis umowny zmierza bowiem w istocie rzeczy do modyfikacji wyrażonej w art. 647 k.c. reguły wiążącej obowiązek zapłaty umówionego wynagrodzenia należnego wykonawcy z odbiorem obiektu, przyznając jednej tylko ze stron arbitralne prawo odmowy wypłaty jego części. Za niedopuszczalną należy bowiem uznać sytuację w której każde odstępstwo od stanu idealnego w zakresie wykonania przedmiotu umowy (co do którego nie wiadomo, na podstawie jakich kryteriów byłby on ustalany) dawałoby jednej ze stron prawo odmowy wypłaty wynagrodzenia (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 2007 r., V CSK 99/07, OSP 2009, nr 1, poz. 7).

Należy oczywiście zgodzić się z poglądem wyrażonym przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 stycznia 1985 r., II CR 494/84 (LEX nr 8674), że także w sytuacji gdy za roboty przyjęte do wykonania wykonawca otrzymać ma wynagrodzenie ryczałtowe (art. 632 k.c.), a roboty nie zostały wykonane w całości, lecz w części, to wynagrodzenie należne wykonawcy winno być określone proporcjonalnie do wykonania. W takim przypadku wynagrodzenie należałoby się wykonawcy jedynie za faktycznie wykonane roboty – powinno ono pozostawać w takim stosunku do umownego wynagrodzenia ryczałtowego, w jakim wykonane roboty budowlane pozostają do całości robót wyszczególnionych w wiążącej strony umowie. Również więc w przypadku charakteryzującego się niezmiennością wynagrodzenia ryczałtowego – uregulowanego w art. 632 k.c., stosowanym w drodze analogii do umowy o roboty budowlane (por. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2009 r., III CZP 41/09, OSNC z 2010 r. Nr 3, poz. 33) – w doktrynie oraz judykaturze zwraca się uwagę, że stanowi ono ekwiwalent za wykonanie oznaczonego dzieła. Uzgodniona w ramach wynagrodzenia stanowiącego ryczałt kwota odnosi się zatem do ustalonego przez strony zakresu świadczenia przyjmującego zamówienie (por. uzasadnienia wyroków Sądu Najwyższego z dnia 25 czerwca 2010 r., I CSK 544/09, LEX nr 737245 oraz z dnia 9 października 2014 r., I CSK 568/13, LEX nr 1541043).

W niniejszej sprawie jednak spór w istocie rzeczy sprowadzał się do oceny czy fakt braku stabilizacji nawierzchni dróg po robotach ziemnych pospółką, a w istocie dokonania takiej stabilizacji przy wykorzystaniu innego materiału (tj. gruzu betonowego) może podlegać kwalifikacji jako niewykonanie umowy w części, co mogłoby skutkować odmową wypłaty wynagrodzenia w odpowiednim stosunku. Powód twierdził, że umowę w tym zakresie wykonał prawidłowo, rzecz jednak w tym, że – w ocenie Sądu – fakt użycia innego materiału dla dokonania stabilizacji mógłby ewentualnie uzasadniać przyjęcie nienależytego wykonania umowy (niezgodnie z jej treścią), nie zaś jej niewykonania w części.

Pozwany nie zgłosił jednak w niniejszej sprawie zarzutów dotyczących obniżenia wynagrodzenia z tytułu uprawnień wynikających z rękojmi za wady fizyczne wykonanych robót, czy z gwarancji jakości (wykonanie zastępcze). Nie budzi natomiast wątpliwości, że wyrażona w art. 647 k.c. reguła – przewidująca obowiązek inwestora odebrania przewidzianego w umowie obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia – wiąże obowiązek (i wymagalność) takiej zapłaty z odbiorem obiektu, będącym obowiązkiem inwestora wobec oddania go przez wykonawcę (por. np. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 2007 r., V CSK 99/07, OSP 2009, nr 1, poz. 7). Powszechnie przyjmuje się także w orzecznictwie – zarówno na tle umowy o dzieło, jak i umowy o roboty budowlane – że zamawiający (inwestor) nie ma obowiązku odebrania dzieła (obiektu), jedynie wówczas jest ono dotknięte wadą istotną (tj. gdy wyłącza ona normalne korzystanie z przedmiotu umowy zgodnie z jej celem, jeżeli czyni go niezdatnym do zwykłego użytku albo sprzeciwia się wyraźnie umowie). Jeżeli natomiast – pomimo istnienia takiej wady – zamawiający dokonuje odbioru, ciąży na nim obowiązek zapłaty wynagrodzenia, co nie pozbawia go możliwości wykazywania, że doszło do nienależytego wykonania umowy, w związku z czym obowiązek ten wyraża się niższą kwotą, a nawet, że w ogóle nie istnieje (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 1998 r., I CKN 520/97, OSNC 1998, Nr 10, poz. 167 oraz z dnia 18 stycznia 2012 r., II CSK 213/11, OSNC-ZD 2013, Nr 2, poz. 31, a także uzasadnienie uchwały z dnia 17 kwietnia 2015 r., III CZP 8/15, LEX nr 1711693).

W orzecznictwie słusznie podnosi się ponadto, że strony umowy o roboty budowlane nie mogą uzależniać odbioru tych robót i wypłaty całości wynagrodzenia – jak to uczyniono w niniejszej sprawie w § 4 ust. 6 i § 6 ust. 1 i 2 łączącej strony umowy ( zob. k. 15 akt) – od braku jakichkolwiek usterek, albowiem jedynie wady istotne uzasadniać mogą taką odmowę. Uzasadnienie dla takiego podejścia wywodzi się z dążenia do rozróżnienia sytuacji niewykonania zobowiązania od nienależytego wykonania zobowiązania, kiedy to zachowanie dłużnika jedynie częściowo pozostaje sprzeczne z treścią zobowiązania, a ujawnienie wad w przedmiocie umowy uzasadnia skorzystanie z uprawnień z tytułu rękojmi (m.in. w poprzez podniesienie zarzutu obniżenia wynagrodzenia w odpowiednim stosunku), bądź też dochodzenie odszkodowania (co wymaga jednak wykazania szkody, tj. poniesienia kosztów i innych jej przesłanek; zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2018 r., IV CSK 286/17, LEX nr 2510673). Jak to już wyżej wskazano za niedopuszczalną uznać należy sytuację w której każde odstępstwo od „stanu idealnego” dawałby jednej ze stron prawo odmowy wypłaty wynagrodzenia w całości lub też w części (zob. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 2007 r., V CSK 99/07, OSP 2009, Nr 1, poz. 7 i z dnia 21 kwietnia 2017 r., I CSK 333/16, LEX 2305910).

Uprawnienie inwestora do odmowy wypłaty wynagrodzenia w razie stwierdzenia usterek nie jest zatem nieograniczone i zależy od tego, czy wada ma charakter istotny. Wynikający z art. 647 k.c. obowiązek odbioru robót (aktualizujący także wymagalność wynagrodzenia należnego za ich wykonanie) nie może być zatem – nawet wolą samych stron – sprowadzany do sytuacji, w której dokonanie odbioru ma dotyczyć wyłącznie obiektu całkowicie wolnego od jakichkolwiek nieprawidłowości. Każde odstępstwo od takiego idealnego stanu dawałaby inwestorowi prawo takiej odmowy, co pozostaje w sprzeczności z naturą zobowiązania objętego umową o roboty budowlane i narusza równowagę między inwestorem a wykonawcą, pozostawiając tego ostatniego w niepewności odnośnie należnego wynagrodzenia oraz zwrotu poniesionych wydatków. Inwestor może natomiast skutecznie dochodzić usunięcia stwierdzonych wad (zob. np. wyroki Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 28 września 2017 r., I ACa 413/17, LEX nr 2376938, czy Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 12 października 2016 r., I ACa 138/16, LEX nr 2171319).

Zatem gdy wykonawca zgłosił zakończenie robót budowlanych inwestor jest zobowiązany do ich odbioru, chyba że przedmiot zamówienia będzie mógł być kwalifikowany jako wykonany niezgodnie z projektem i zasadami wiedzy technicznej lub wady będą na tyle istotne, że obiekt nie będzie się nadawał do użytkowania. Utożsamienie sytuacji gdy zobowiązanie w przedmiocie wykonania robót budowlanych nie zostało wykonane z sytuacją gdy zostało ono wykonane nienależycie (z wadami) czyniłoby zbędną możliwość zastosowania przepisów o rękojmi za wady (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2013 r., II CSK 476/12, LEX nr 1314394).

Trzeba również podkreślić, że podpisanie przez inwestora protokołu odbioru stanowi swego rodzaju pokwitowanie spełnienia świadczenia ze strony wykonawcy, co uzasadnia domniemanie faktyczne, że oddany obiekt wykonany został zgodnie z umową, które to domniemanie, można obalić przez wykazanie, że umowa nie została wykonana lub wykonana nienależycie (zob. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 1 grudnia 2006 r., I CSK 276/06, LEX nr 584721 i z dnia 24 lipca 2009 r., II CSK 61/09, OSNC-ZD 2010, nr 2, poz. 51).

Nie można mieć w związku z tym żadnych wątpliwości co do tego, że w przypadku odebrania przedmiotu umowy przez zamawiającego ciężar dowodu co do tego, że zobowiązanie w istocie rzeczy nie zostało wykonane (także w części) obciążał w niniejszej sprawie – stosownie do art. 6 k.c. – pozwanego. Rozkład ciężaru dowodu w świetle art. 232 k.p.c. nie może być bowiem rozumiany w ten sposób, że zawsze spoczywa on na powodzie. W razie sprostania przez powoda ciążącym na nim obowiązkom dowodowym, na stronie pozwanej spoczywać musi ciężar udowodnienia faktów uzasadniających oddalenie powództwa (zob. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 2013 r., II PK 304/12, LEX nr 1341274). Zatem po podpisaniu protokołu odbioru prac zamknięty zostaje etap wykonania zobowiązania. Dalsze relacje stron, związane z nienależytym wykonaniem zobowiązania i wykryciem ewentualnych wad, powinny się już kształtować na zasadach przewidzianych dla odpowiedzialności odszkodowawczej, ewentualnie z tytułu rękojmi za wady dzieła i gwarancyjnej (zob. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 kwietnia 2018 r., V CSK 597/17, LEX nr 2500502).

W ocenie Sądu w takim zatem przypadku jak w niniejszej sprawie pozwany nie może odmówić zapłaty wynagrodzenia należnego wykonawcy zgodnie z umową (art. 643 k.c. w zw. z art. 656 § 1 k.c.), jeśli nie wykazał, że powinno ono odpowiednio obniżone. Rzecz bowiem w tym, że przesłanki ewentualnego obniżenia wynagrodzenia należnego powodowi o konkretną kwotę – tak co do zasady, jak i co do wysokości – w ocenie Sądu nie zostały udowodnione przez pozwanego. Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa bowiem na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (por np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1996 r., I CKU 45/96, OSNC 1997, nr 6-7, poz. 76 i z dnia 16 grudnia 1997 r., II UKN 406/97, OSNP 1998, nr 21, poz. 643). W literaturze trafnie podniesiono, że brak obowiązku działania sądu z urzędu (art. 232 zd. 2 k.p.c.) z reguły dotyczy także dowodu z opinii biegłego, a tylko w taki sposób – z uwagi na specyfikę oceny przedmiotu umowy wymagającą wiadomości specjalnych (art. 278 k.p.c.) – w niniejszej sprawie pozwany mógłby udowodnić, że charakter spornych, niewykonanych, robót (brak stabilizacji za pomocą pospółki) jest rzeczywiście tego rodzaju, że może podlegać ocenie w kategoriach niewykonania zobowiązania w istotnym charakterze (uzasadniającym obniżenie wynagrodzenia w części), związanym np. z brakiem odpowiedniej przepuszczalności hydraulicznej gruntu.

Z tego punktu widzenia nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia to, że obowiązek stabilizacji nawierzchni drogowej po wykonaniu robót rzeczywiście wchodził w zakres umówionych prac (jak twierdzi pozwany powołując się na przedmiar i treść oferty), czy też nie. Nie zostało bowiem udowodnione – nawet przyjmując takie założenie – że wykonania stabilizacji nawierzchni inny sposób (tj. przy użyciu innego materiału – gruzu zamiast pospółki) miało istotne znaczenie dla oceny wykonania przedmiotu umowy. Ma więc w takim wypadku zastosowanie art. 6 k.c.

W okolicznościach niniejszej sprawy, Sąd nie uznał natomiast za zasadnego drugiego z żądań powoda dochodzącego także od pozwanego kary umownej za zwłokę w przeprowadzeniu odbioru przedmiotu umowy – jaką strony zastrzec miały w § 14 ust. 3 pkt 1 umowy ( zob. k. 18 akt). Przede wszystkim trzeba podkreślić, że w myśl art. 483 § 1 k.c. można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna). Tymczasem w umowie o roboty budowlane – stosownie do regulacji wynikających z art. 647 k.c., a także art. 642 § 1 i art. 643 k.c. w zw. z art. 656 § 1 k.c. – zobowiązanie inwestora (pozwanego w niniejszej sprawie) ma niewątpliwie charakter pieniężny, polega ono bowiem przecież na obowiązku zapłaty wynagrodzenia wykonawcy (powodowi w niniejszej sprawie), co powinno nastąpić w chwili oddania obiektu (przedmiotu umowy). Inwestor ma przy tym obowiązek odebrania obiektu jeżeli wykonawca wykona przedmiot umowy zgodnie ze swoim zobowiązaniem (tj. gdy nie jest dotknięty wadami o charakterze istotnym).

Oddanie i odebranie obiektu stanowią zatem czynności ekwiwalentne, nie są to jednak czynności tożsame. Jak wyjaśnił to Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 7 października 2010 r., IV CSK 173/10 (LEX nr 707913), oddanie dzieła następuje także wówczas, jeżeli z umowy inaczej nie wynika, gdy przyjmujący zamówienie stawia dzieło do dyspozycji zamawiającego, który może je odebrać, choć tego nie czyni. Nieodebranie przedmiotu umowy przez inwestora mimo braku ku temu przeszkód jest naruszeniem jego obowiązku wynikającego z art. 643 k.c. w zw. z art. 656 § 1 k.c., a zachowanie takie podlega ocenie jako zwłoka wierzyciela (art. 486 § 2 k.c.), której konsekwencją jest przyjęcie, że nastąpiło oddanie przedmiotu umowy w chwili, w której jego odbiór przez zamawiającego był możliwy. Skoro więc rezultatem tego było zaktualizowanie się obowiązku zapłaty przez pozwanego należnego powodowi wynagrodzenia w całości (zob. np. powołane wyżej uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 2007 r., V CSK 99/07, OSP 2009, nr 1, poz. 7), to przedmiotowe zastrzeżenie umowne w istocie rzeczy narusza zakaz zastrzegania kary umownej na wypadek niewykonania zobowiązań pieniężnych (art. 483 § 1 k.c.; por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 lipca 2009 r., II CNP 16/09, LEX nr 603757). Ustalenie zatem – ewentualnie – stanu zwłoki wierzyciela (pozwanego w niniejszej sprawie) w zakresie współdziałania w wykonaniu zobowiązania niepieniężnego (poprzez dokonanie odbioru robót budowlanych), mogłoby uzasadniać jedynie żądanie przez dłużnika (powoda w niniejszej sprawie) naprawienia wynikłej stąd szkody, co wprost wynika z art. 486 § 1 k.c. W konsekwencji tego jednak, że przedmiotem żądania pozwu w tej części nie jest naprawienie szkody na zasadach ogólnych, lecz kara umowna zastrzeżona na podstawie nieważnego zastrzeżenia umownego (art. 58 § 1 i 3 w zw. z art. 483 § 1 k.c.) ocena przesłanek zwłoki wierzyciela w niniejszej sprawie nie była istotna dla rozstrzygnięcia.

Mając na uwadze przytoczone okoliczności Sąd orzekł jak w punkcie I wyroku, zasądzając od pozwanego na rzecz powoda tytułem należnej mu – niewypłaconej dotychczas – części wynagrodzenia kwotę 81.642,09 zł (1.062.684,75 – 981.042,66). Podstawę rozstrzygnięcia o należnych odsetkach ustawowych za czas opóźnienia w spełnieniu zasądzonego świadczenia stanowił przepis art. 481 § 1 k.c. Wyjaśnić trzeba, że w przypadku dochodzonego w niniejszej sprawie roszczenia niezakwestionowany przez pozwanego termin 30 dni na dokonanie płatności wynikał z samej umowy ( k. 15 akt), a także z faktury VAT ( k. 52 akt). W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu (punkt II wyroku).

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c. w myśl którego w przypadku częściowego uwzględnienia żądań koszty procesu poniesione przez każdą ze stron powinny podlegać wzajemnemu zniesieniu lub też stosunkowemu rozdzieleniu. W takim przypadku należało ocenić ostateczny wynik sprawy, a więc porównać roszczenia dochodzone z uwzględnionymi i zasądzić różnicę na rzecz strony, której przysługują wyższe koszty (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2002 r., I PKN 932/00, OSNP 2004, Nr 4, poz. 63). Skoro koszty poniesione zostały przez powoda w łącznej wysokości 12.688 zł (7.271 zł - opłata od pozwu, 5.417 zł - wynagrodzenie pełnomocnika wraz z opłatą skarbową), a przez pozwanego w kwocie 5.417 zł (wynagrodzenie pełnomocnika wraz z opłatą skarbową), to koszty tego postępowania wyniosły łącznie 18.105 zł. Powód utrzymał się ze swoim żądaniem w ok. 56,15 %, wobec tego powinien ponieść 43,85 % kosztów, co w przybliżeniu stanowi kwotę 7.939 zł. Różnica gdy chodzi o rzeczywiście poniesione przez powoda koszty (12.688 zł) wyniosła więc w przybliżeniu kwotę 4.749 zł, która podlegała ostatecznie zasądzeniu od pozwanego w punkcie III wyroku.

Z kolei dokonując w punkcie IV wyroku rozliczenia wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa (art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych; tekst jedn. Dz.U. z 2018 r., poz. 300 ze zm.) obliczono, że biorąc pod uwagę opisany wyżej wynik sporu powód powinien uiścić z tego tytułu kwotę 702 zł, pozwany zaś kwotę 898,84 zł (uwzględniając, że koszty związane z mediacją wyniosły łącznie kwotę 1.600,84 zł – zob. k. 132 i 159 akt).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bożena Przewoźniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację:  Artur Fornal
Data wytworzenia informacji: