VIII Ga 73/14 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2014-09-18
Sygn. akt. |
VIII Ga 73/14 |
WYROKW IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ |
Dnia 18 września 2014r. |
|||
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy w składzie: |
|||
Przewodniczący Sędzia Sędzia |
SSO Barbara Jamiołkowska (spr.) SR del. Artur Fornal SO Elżbieta Kala |
||
Protokolant |
st.sekr.sądowy Joanna Bereszyńska |
||
po rozpoznaniu w dniu 18 września 2014r. w Bydgoszczy |
|||
na rozprawie |
|||
sprawy z powództwa: (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w N. w likwidacji |
|||
przeciwko : L. B. |
|||
o zapłatę |
|||
na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 23 sierpnia 2013r. sygn. akt VIII GC 925/12 |
|||
1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że: I. oddala powództwo; II. zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 60,00 zł ( sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu; 2. zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 30,00 zł ( trzydzieści złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą. |
Sygn. akt VIII Ga 73/14
UZASADNIENIE
W pozwie wniesionym w dniu 19 czerwca 2012 r. powódka – (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w N. w likwidacji, wniosła o zasądzenie od pozwanego – L. B. kwoty 400 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz zasądzenia kosztów procesu według norm przepisanych.
W uzasadnieniu powódka wskazała, że w dniu 8 listopada 2005 r. w drodze zawarcia umowy spółki powstała (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Od tej daty w skład zarządu wchodził L. B. oraz H. K.. W dniu 29 marca 2006 r. w miejsce H. K. w skład zarządu powołano W. K. (1). Zgodnie z treścią § 10 ust. 1 umowy spółki do składania oświadczeń woli w imieniu spółki było wymagane współdziałanie dwóch członków zarządu. W dniu 22 grudnia 2011 roku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy orzekł o rozwiązaniu powodowej spółki.
W dalszej części powódka wskazała, że w dniu w dniu 31 lipca 2007 r. M. B. (1) wniosła o zasądzenie od spółki (...) kwoty 41.091 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1 stycznia 2007 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwu M. B. (1) wskazała, że w dniu 28 grudnia 2005 r. zawarła ze spółką (...) Sp. z o. o. w N. umowę przedwstępną dotyczącą budowy lokalu mieszkalnego. W dniu 7 marca 2006 r. podpisano aneks, z którego wynikało, że stroną umowy jest (...) Spółka z o.o. Na podstawie tej umowy pozwana była zobowiązana do wybudowania lokalu mieszkalnego w zabudowie szeregowej w N. przy ul. (...) oraz do wyodrębnienia tego lokalu i przeniesienia na rzecz powódki prawa jego własności. Termin wykonania prac został określony na lipiec 2006 r. Ponieważ umowa nie została wykonana w terminie, M. B. (1) odstąpiła od kontraktu. W związku z odstąpieniem od umowy powódka domagała się od (...) kwoty 21.300 zł tytułem zwrotu wpłaconej zaliczki oraz kwoty 22.791 zł tytułem kary umownej. W dniu 17 października 2007 r. nakazem zapłaty wydanym przez Sąd Rejonowy w Bydgoszczy orzeczono zgodnie z żądaniem pozwu. Sąd zasądził obok roszczenia głównego i odsetek również koszty procesu w kwocie 2.931 zł.
W dalszej części powódka wskazała, że odpis nakazu zapłaty odebrał w tej sprawie L. B., który nie zaskarżył przedmiotowego nakazu. W dniu 27 grudnia 2007 r. Komornik M. B. (2) wyegzekwowała na wniosek M. B. (1) kwotę 57.467,86 zł. W toku czynności egzekucyjnych o wydanym nakazie zapłaty dowiedział się drugi pozwany – W. K. (1). Po uzyskaniu tej informacji złożył w tej sprawie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Postępowanie jednak umorzono.
Powódka podniosła, że pozwany jest odpowiedzialny za szkodę powstałą w majątku spółki, gdyż gdyby powiadomił drugiego członka zarządu o złożonym pozwie, to spółka mogłaby podnieść zarzut nieistnienia jej zobowiązania względem M. B. (1). Powódka wskazała, że dokumenty dołączone do pozwu tj. umowa z dnia 28 grudnia 2005 r. i 7 marca 2006 r. nie mogły być źródłem jakichkolwiek zobowiązań spółki, gdyż zostały podpisane tylko przez jednego członka zarządu. Powódka podkreśliła, że w tym czasie spółka posiadała reprezentację łączną dwóch członków zarządu. Powódka podała ponadto, że wzywała pozwanego do zapłaty kwoty stanowiącej równowartość szkody tj. 57.467,86 zł. Wezwanie to pozostało jednak bez rezultatu.
W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości. Pozwany potwierdził okoliczności podane w pozwie dotyczące powstania spółki i sposobu jej reprezentacji. Wskazał, że w jego ocenie powódka nie udowodniła ani podstawy faktycznej ani prawnej swego żądania. Podniósł, że rozstrzygniecie sprawy w myśl żądania pozwu prowadziłoby do kwestionowania zasadności prawomocnego rozstrzygnięcia sądu. Podniósł również, że powódka nie skorzystała z ze zwykłych środków zaskarżenia w normalnym toku postępowania ani też w postępowaniu egzekucyjnym. W treści odpowiedzi na pozew mylnie odwoływał się do sprawy o sygnaturze VIII GNc 2334/07, która dotyczyła pozwu wniesionego przez (...) Sp. z o.o. przeciwko powodowej spółce. Pozew bowiem w żadnej mierze nie odnosił się do tej sprawy.
W toku rozprawy strony podtrzymały swoje stanowiska.
Wyrokiem z dnia 23 sierpnia 2013 roku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 400 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, jak również zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 107 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sąd Rejonowy oparł rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach i wnioskach.
Sąd I instancji uznał, iż (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (wcześniejsza firma: (...) Sp. z o.o.) powstała w drodze zawarcia umowy spółki w dniu 8 listopada 2005 r. Od tej daty w skład zarządu wchodzili: L. B. i H. K.. W dniu 29 marca 2006 r. w miejsce H. K. w skład zarządu powołano pozwanego. Zgodnie z treścią § 10 ust 1 umowy spółki do składania oświadczeń woli w imieniu spółki było wymagane współdziałanie dwóch członków zarządu. W dniu 30.03.2006 r. członkowie zarządu powodowej spółki – (...) i pozwany ustalili, że wszelka korespondencja oraz prowadzenie dokumentacji formalnej będzie dokonywane za pośrednictwem sekretariatu (...). W dniu 22 grudnia 2011 roku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy orzekł o rozwiązaniu powodowej spółki.
Sąd Rejonowy wskazał, iż w latach 2005-2007 powódka realizowała inwestycję związaną z budową domów w zabudowie szeregowej w N. przy ul. (...). Generalnym wykonawcą tego budynku była spółka (...) Sp. z o.o., która w późniejszym czasie zmieniła nazwę na Przedsiębiorstwo Budowlane (...) Sp. z o.o. W dniu 23 lipca 2007 r. M. B. (1) wniosła do Sądu Rejonowego w Bydgoszczy pozew przeciwko spółce (...) Sp. z o.o. W jego treści żądała zasądzenia na swoją rzecz kwoty 41.091 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 stycznia 2007 r. W uzasadnieniu powódka wskazała, że zawarła z pozwaną spółką umowę dotycząca wykonania lokalu mieszkalnego w zabudowie szeregowej w N. przy ul. (...). W treści umowy strony ustaliły termin wykonania robót na lipiec 2006 r. Powódka podała, że kontrakt nie został wykonany w terminie, wobec czego powódka odstąpiła od tej umowy. W związku z odstąpieniem od umowy powódka żądała kwoty 21.300 zł tytułem zwrotu zaliczki oraz 22.791 zł tytułem kary umownej ustalonej w treści umowy. W dniu 17 października 2007 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wydał w niniejszej sprawie nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, w którym orzekł zgodnie z żądaniem pozwu oraz zasądził od spółki (...) Sp. z o.o. na rzecz M. B. (1) kwotę 2.931 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Odpis pozwu wraz z odpisem nakazu zapłaty doręczono pozwanemu, który nie powiadomił o tym fakcie drugiego członka zarządu. Spółka (...) Sp. z o.o. nie zaskarżyła przedmiotowego nakazu zapłaty.
Sąd I instancji ustalił, że w dniu 28.12.2005 r. M. B. (1) podpisała z L. B. działającym w imieniu powódki (pod wcześniejszą firmą - (...) Sp. z o.o.) umowę dotyczącą wybudowania lokalu mieszkalnego wchodzącego w skład budynku w zabudowie szeregowej położonego w N. przy ul. (...). W § 7 umowy wskazano, że M. B. (1) wpłaciła na rzecz spółki (...) Sp. z o.o. kwotę 21.300 zł tytułem opłaty rezerwacyjnej. W treści § 10 umowy strony ustaliły termin zakończenia budowy na maj 2006 r. W § 11 umowy wskazano, że kupującemu przysługuje prawo do odstąpienia od umowy w razie przekroczenia terminu zakończenia budowy określonego w § 10. W takim przypadku ustalono, że sprzedający w terminie 30 dni od złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy dokona zwrotu kwoty wpłaconej przez kupującego. Nadto w § 13 ustalono, że w przypadku przekroczenia terminu określonego w § 10 z przyczyn zależnych od sprzedającego, kupujący uprawniony jest do naliczenia kary umownej w wysokości 0,5% ceny lokalu za każdy dzień zwłoki, nie więcej jednak niż 5% ceny lokalu. W dniu 07.03.2006 r. M. B. (1) podpisała z L. B., działającym w imieniu spółki (...) Sp. z o.o. aneks do umowy z dnia 28.12.2005 r. Aneks stanowił powtórzenie zapisów wymienionej umowy, z tym że zamiast firmy (...) Sp. z o.o. podano firmę (...) Sp. z o.o. W dniu 29.11.2006 r. M. B. (1) dostąpiła od wymienionych wyżej umów ze względu na opóźnienie w wykonaniu robót przez spółkę (...) Sp. z o.o.
Sąd Rejonowy wskazał, iż całość należności zasądzonej nakazem zapłaty wydanym w sprawie I Nc 1252/07 została wyegzekwowana w drodze egzekucji komorniczej prowadzonej przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy – M. B. (2). W dniu 7 maja 2012 r. powódka wezwała pozwanego do zapłaty kwoty wyegzekwowanej należności tj. 57.467,86 zł w terminie 7 dni od daty otrzymania wezwania. Pozwany otrzymał to wezwanie w dniu 14 maja 2012 r.
Stan faktyczny w przedmiotowej sprawie Sąd I instancji ustalił w oparciu o wyżej wymienione dowody z dokumentów prywatnych, których prawdziwość, autentyczność i moc dowodowa nie budziły jego wątpliwości. Sąd ten w całości dał wiarę zeznaniom świadka W. K. (1) (k. 44-47, 54-55) oraz zeznaniom przedstawiciela powódki – W. K. (2) (k. 55-56) i pozwanego - L. B. (k. 56-58), uznając je za szczere, logiczne i dokładne. Zeznania tego świadka i stron są jasne i rzetelne. Pozostają w zgodzie z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania. Ich zeznania były ze sobą zgodne i uzupełniały się wzajemnie. Ich prawdziwość potwierdzają również dokumenty znajdujące się w aktach sprawy. Sąd nie znalazł żadnych podstaw, aby kwestionować wiarygodność tych zeznań.
Sąd Rejonowy zważył, iż w niniejszej sprawie bezspornym jest, że pozwany pełnił funkcję członka zarządu. Nie budzi również żadnych kontrowersji, zdaniem tego Sądu, ustalenie, że po odebraniu odpisu pozwu wraz z nakazem zapłaty nie podjął on żadnych czynności zmierzających do zaskarżenia tego orzeczenia. W ocenie Sądu I instancji, nie budzi przy tym żadnych wątpliwości fakt, że zaniechanie wniesienia przez członka zarządu środka odwoławczego od niesłusznego orzeczenia jest zachowaniem naruszającym obowiązujące przepisy prawa. Zgodnie bowiem z treścią art. 208 § 2 k.s.h. każdy członek zarządu ma prawo i obowiązek prowadzenia spraw spółki, stąd przepis ten statuuje obowiązek członka zarządu prowadzenia spraw spółki, którą zarządza. Obowiązek ten należy odróżnić od reprezentowania spółki na zewnętrz, gdyż ma on jedynie znaczenie w zakresie działania w stosunku wewnętrznym spółki i nie dotyczy składania oświadczeń woli w imieniu spółki. Sąd Rejonowy wskazał przy tym, że w sytuacji pozwania spółki rola członka zarządu nie ogranicza się do wykonania obowiązku reprezentacji. Winien on zarządzić w spółce wewnętrzne badanie celem ustalenia, czy powództwo jest zasadne, podjąć decyzję w imieniu spółki, w jaki sposób winna ona zareagować na wytoczone powództwo, skorzystać z pomocy specjalistów, zdecydować o sposobie uzasadnienia środka zaskarżenia i dopiero później, w konsekwencji tych działań – członek zarządu, bądź to podpisuje pełnomocnictwo dla osoby, która będzie występowała w sądzie, bądź też osobiście podpisuje stosowne pismo procesowe lub środek zaskarżenia. Wykonanie czynności związanej z reprezentacją tj. złożenie podpisu pod oświadczeniem procesowym spółki jest jedynie ostatnią czynnością podejmowaną po podjęciu działań związanych z prowadzeniem spraw spółki. W opinii Sądu meriti, pozwany bezsprzecznie w omawianej sprawie nie wykonał tych obowiązków. Nie podjął bowiem w ramach swych kompetencji do prowadzenia spraw spółki żadnych działań umożliwiających spółce ustosunkowanie się do wniesionego powództwa. Nadto pozwany, zdaniem tego Sądu, naruszył w ten sposób obowiązek lojalności wobec spółki, który wyprowadza się z treści art. 211 k.s.h. Obowiązek ten jest oczywisty i nie podlega dyskusji, bowiem członek zarządu jest uczestnikiem organu osoby prawnej. Trudno wyobrazić sobie, żeby organ spółki (tj. element jej wewnętrznej struktury) mógł działać na szkodę spółki i wykazywać się względem niej brakiem lojalności, skoro spółka może funkcjonować jedynie dzięki działaniom podejmowanym przez swoje organy. Oczywistym jest zatem, że członkowie zarządu są zobowiązani do podejmowania działań z korzyścią dla spółki a nie na jej szkodę. Obowiązek lojalności wobec spółki i bezprawność zachowania członków zarządu w przypadku działania na szkodę spółki wynikała zresztą wprost z treści art. 585 k.s.h. Działanie na szkodę spółki stanowiło zatem, w ocenie Sądu Rejonowego, nie tylko zachowanie bezprawne, lecz zostało ono przez ustawodawcę uznane za zachowanie karalne. Przepis ten uchylono wprawdzie na mocy ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. o zmianie ustawy Kodeks karny i innych ustaw, ale po jego uchyleniu odpowiedzialność karna członka zarządu za działanie na szkodę spółki podlega reżimowi wynikającemu z art. 496 § 1 k.k.
Powyższe rozważania nie powinny jednak prowadzić, zdaniem Sądu I instancji, do wniosku, że członek zarządu ma zawsze obowiązek zaskarżania orzeczeń wydanych przeciwko spółce. Winien jednak przedsięwziąć środki zmierzające do zaskarżenia wyroku lub nakazu zapłaty o ile jest on dla spółki krzywdzący.
Sąd Rejonowy wskazał, iż w sprawie I Nc 1252/12 M. B. (1) domagała się zasądzenia na swoją rzecz kwoty 21.300 zł tytułem zwrotu wpłaconej zaliczki oraz kwoty 22.791 zł tytułem kary umownej za opóźnienie w wykonaniu robót. W uzasadnieniu podała, że Spółka (...) nie wykonała w terminie umowy, wobec czego zaistniała podstawa do odstąpienia od niej i w konsekwencji powódce przysługuje prawo do żądania w/w kwot. Zdaniem tego Sądu, żądanie M. B. (1) nie zasługiwało na uwzględnienie i w razie wniesienia sprzeciwu, podlegałoby oddaleniu. Sąd Rejonowy wskazał, że umowy, na które powołała się M. B. (1) nie zostały ważnie zawarte przez powodową spółkę, gdyż L. B. występował jako reprezentant spółki samodzielnie, podczas gdy w spółce tej obowiązywała zasada reprezentacji łącznej. W takiej sytuacji brak jest podstaw do uznania, iżby oświadczenie zawarte w umowie zostało złożone przez spółkę. W doktrynie i orzecznictwie przyjmuje się, że taka czynność jest nieważna, prezentowane są również stanowiska, iż oświadczenie woli w ogóle nie zostało złożone. Wobec tego brak było podstaw do zasądzenia na rzecz M. B. (1) zwrotu zaliczki w oparciu o treść § 11 umowy. Roszczenie to nie mogłoby również być uwzględnione w oparciu o przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu. Z treści zeznań pozwanego oraz z zeznań świadka W. K. (1) wynika bowiem, zdaniem tego Sądu, że Spółka (...) nie otrzymała od spółki (...), która realizowała tę inwestycję początkowo kwoty zaliczki wpłaconej przez M. B. (1), nie była zatem bezpodstawnie wzbogacona. Ta sama argumentacja przemawiałaby za uznaniem za bezzasadne roszczenia dotyczącego zapłaty kwoty 22.791 zł tytułem kary umownej. Sąd Rejonowy podniósł nadto, że nawet, gdyby – z jakichkolwiek powodów uznać, że umowa została ważnie zawarta, to M. B. (1) i tak nie przysługiwałoby prawo do domagania się kary umownej. Skoro bowiem odstąpiła od umowy, to oświadczenie to spowodowało skutek wsteczny tzn. od tej chwili umowa winna być traktowana tak, jakby nigdy nie została zawarta. Brak jest zatem podstaw do żądania na jej podstawie jakichkolwiek świadczeń.
Sąd I instancji podkreślił przy tym fakt, że pozwany miał pełną świadomość faktów, które zdecydowałyby o oddaleniu powództwa, tj., że podpisał umowy niezgodnie z zasadami reprezentacji panującymi w spółce oraz, że M. B. (1) odstąpiła od umowy. Mógł zatem skutecznie wnieść sprzeciw przeciwko żądaniu powódki. Miał taż – jak wynika z wcześniejszych wywodów obowiązek zaskarżania orzeczeń niekorzystnych dla spółki.
Sąd Rejonowy wskazał, iż szkoda spółki (...) Sp. z o.o. związana z zaniechaniem przez pozwanego realizacji swych obowiązków obejmuje, w ocenie tego Sądu całe roszczenie niesłusznie wyegzekwowane w toku postępowania Km 2328/07 wraz z kosztami postępowania w kwocie 57.467,86 zł. Kierując się tą argumentacją, Sąd Rejonowy zasądził roszczenie dochodzone przez powódkę w całości ustalając, że szkoda poniesiona przez spółkę znacznie przewyższa żądaną kwotę 400 zł.
O odsetkach Sąd I instancji orzekł w oparciu o treść art. 481 § 1 i 2 k.c. Powódka wezwała pozwanego do zapłaty odszkodowania w dniu 7 maja 2012 r. a zażądała odsetek od daty późniejszej tj. od 19.06.2012 r., jej roszczenie zasługiwało zatem w ocenie tego Sądu na uwzględnienie.
O kosztach Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu i zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 30 zł tytułem opłaty od pozwu.
Apelację od wyroku Sądu Rejonowego wniósł pozwany, zaskarżając wyrok w całości i domagając się jego zmiany poprzez oddalenie powództwa oraz zasądzenia od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego za postępowanie przed sądami obu instancji według norm przepisanych.
Wyrokowi Sądu I instancji pozwany zarzucił:
- -
-
sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego materiału dowodowego poprzez uznanie, iż w niniejszej sprawie zachodzą przesłanki z art. 293 k.s.h. uzasadniające odpowiedzialność pozwanego L. B.;
- -
-
przyjęcie za prawdziwe zeznania świadka W. K. (1) informującego o tym, że Spółka (...) nie otrzymała od spółki (...) kwoty zaliczki od M. B. (1).
W odpowiedzi na apelację powódka domagała się oddalenia apelacji w całości.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja pozwanego podlegała uwzględnieniu jednak z przyczyn innych niż w niej podniesione.
Podkreślenia na wstępie wymaga zasada, według której Sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania (por. uchwała składu 7 sędziów SN z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, opublikowana w OSNC 2008 z. 6 poz. 55).
W rozpoznawanej sprawie nie występują okoliczności, które mogłyby świadczyć o nieważności postępowania, jednakże Sąd Odwoławczy wziął pod uwagę z urzędu obowiązujące przepisy prawa materialnego.
W pierwszej kolejności stwierdzić należy, że zgodnie z art. 275 § 1 k.s.h. do spółki w okresie likwidacji stosuje się przepisy dotyczące organów spółki, praw i obowiązków wspólników, jeżeli przepisy niniejszego działu nie stanowią inaczej lub z celu likwidacji nie wynika co innego. Natomiast w myśl art. 282 § 2 zd. 1 k.s.h. w stosunku wewnętrznym likwidatorzy są obowiązani stosować się do uchwał wspólników. Oznacza to, iż w postępowaniu likwidacyjnym, w stosunkach wewnętrznych, likwidatorzy podlegają wspólnikom i ich uchwałom likwidatorzy powinni się podporządkować. Jak zaś wynika z treści art. 228 ust. 2 k.s.h., zamieszczonego w rozdziale 3 k.s.h. - Organy spółki - uchwały wspólników poza innymi sprawami wymienionymi w niniejszym dziale lub umowie spółki, wymaga m.in. postanowienie dotyczące roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej przy zawiązaniu spółki lub sprawowaniu zarządu albo nadzoru.
W tym świetle Sąd nie miał wątpliwości co do tego, że niezbędnym warunkiem do skutecznego dochodzenia roszczeń wynikających z art. 293 k.s.h., w którym uregulowane zostały zasady odpowiedzialności członka zarządu, jest wcześniejsze podjęcie uchwały wspólników dotyczącej roszczeń spółki o naprawienie szkody wyrządzonej przy sprawowaniu zarządu. Do kwestii tej odniósł się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 lipca 2012 r. (I CSK 635/11, LEX nr 1228580), wskazując, że brak uchwały wspólników wymaganej przez art. 228 pkt. 2 k.s.h. powinien być rozważany na płaszczyźnie legitymacji materialnej spółki. Niewątpliwie podjęcie uchwały przez zgromadzenie wspólników pozwala przypisać spółce, zgodnie z teorią organów, wolę uzyskania odszkodowania. Uchwała w tym przedmiocie nie jest więc wyłącznie prawem wewnętrznym spółki, a przez swoją treść powinna być traktowana jako przesłanka merytoryczna powództwa. Brak zatem takiej uchwały wspólników prowadzi do oddalenia powództwa z braku legitymacji czynnej. Jak wskazał Sąd Najwyższy, sfera decyzji nie jest przypisana wyłącznie zarządowi, czy likwidatorowi. Podział kompetencji pomiędzy zarząd, radę nadzorczą oraz zgromadzenie wspólników wynika nie tylko z ustawy, może też wynikać ze statutu. Wyłączenie kompetencji zarządu czy likwidatora w zakresie decyzji co do roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej przy sprawowaniu zarządu wynika z ustawy. Art. 228 pkt. 2 k.s.h. stanowi, że postanowienia dotyczące roszczeń o naprawienie takiej szkody wymagają uchwały organu właścicielskiego to jest zgromadzenia wspólników. Zgromadzenie wspólników, będąc dysponentem roszczeń o naprawienie szkody, może przeto podjąć, w formie uchwały, decyzję o dochodzeniu roszczeń na drodze sądowej jak i decyzję o rezygnacji z ich realizacji.
W przedmiotowej sprawie, likwidator nie dołączył do pozwu i nie przedstawił Sądowi Rejonowemu stosownej uchwały zgromadzenia wspólników o wyrażeniu woli wspólników w przedmiocie dochodzenia roszczeń od członka zarządu o naprawienie szkody wyrządzonej przy sprawowaniu zarządu, co powoduje konieczność oddalenia powództwa z braku legitymacji czynnej po stronie powodowej spółki. Podobne stanowisko zajął też Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 12 kwietnia 2012 r. ( I ACa 1024/11, LEX 1238460), zgodnie z którym wymóg podjęcia uchwały organów spółki w świetle dyspozycji art. 228 ust. 2 k.s.h., stanowi konieczną przesłankę uwzględniania powództwa opartego na art. 293 § 1 k.s.h.
Podsumowując dotychczasowe rozważania, wobec stwierdzenia, że powodowa spółka nie udowodniła, iż jest czynnie legitymowana do dochodzenia roszczeń odszkodowawczych od pozwanego, co niweczy skuteczność powództwa i rodzi obowiązek jego oddalenia bez potrzeby dokonywania analizy i oceny pozostałych przesłanek warunkujących jego uwzględnienie, nie ma potrzeby rozważania pozostałych zarzutów apelacji, odnoszących się do ocenianych przez Sąd Rejonowy kwestii leżących poza problematyką materialnej legitymacji powódki. O oddaleniu powództwa przesądza bowiem w wystarczający sposób brak wspomnianej legitymacji materialnej.
Obowiązek sądu odwoławczego odniesienia się do zarzutów apelacyjnych dotyczy bowiem tylko tych zarzutów, których rozpoznanie mogło spowodować skutki dla ostatecznego rozstrzygnięcia (por. podobnie SN w wyroku z 10 lutego 2012 r. w sprawie IICSK 314/11 LEX 1130158).
Mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności, Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i oddalił powództwo (pkt 1 ppkt I).
O kosztach postępowania orzeczono zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu wyrażoną w z art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 k.p.c. (pkt 1 ppkt II).
O kosztach postępowania odwoławczego Sąd orzekł w punkcie 2.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Data wytworzenia informacji: