Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Ga 119/19 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2019-09-27

Sygn. akt VIII Ga 119/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 września 2019 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący:

Sędziowie :

Protokolant:

sędzia Artur Fornal

Elżbieta Kala

(del.) Beata Sadowska

st. sekr. sąd. Jolanta Klinowska

po rozpoznaniu w dniu 17 września 2019 r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa : C. S.

przeciwko : (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powódkę od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 29 listopada 2018 r., sygn. akt VIII GC 2371/18

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powódki na rzecz pozwanego kwotę 450 zł (czterysta pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego;

3.  nakazuje zwrócić powódce ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 130 zł (sto trzydzieści złotych) tytułem różnicy między opłatą od apelacji pobraną a należną.

Elżbieta Kala Artur Fornal Beata Sadowska

Sygn. akt VIII Ga 119/19

UZASADNIENIE

Powódka C. S. prowadząca działalność gospodarczą pod firmą (...) w B. w pozwie skierowanym przeciwko (...) z siedzibą w W. domagała się zasądzenia od pozwanego kwoty 7.284,67 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 8 marca 2017 r. do dnia zapłaty. Nadto powódka domagała się zasądzenia od pozwanego odsetek ustawowych od dnia 21 stycznia 2017 r. do dnia 7 marca 2017 r. w kwocie 147,29 zł, na którą składały się odsetki od kwoty 2.084,86 zł w wysokości 23,33 zł wynikające z opóźnienia w zapłacie za fakturę za odnowienie ceramiki oraz odsetki od kwoty 11.075,81 zł w wysokości 123,96 zł wynikające z opóźnienia w zapłacie za faktury za wynajem samochodu zastępczego, która to kwota została pomniejszona o nadpłacony VAT za usługę hotelową w wysokości 18,44 zł. Powódka wniosła także o zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powódka podała, że doznała szkody w następstwie wypadku komunikacyjnego. Uszkodzony pojazd, przez nią leasingowany, był przez nią wykorzystywany w prowadzonej działalności gospodarczej i nie mógł być zastąpiony przez inny jej pojazd. W związku z tym powódka wynajęła pojazd zastępczy, który mogła używać w podobnym zakresie, na dogodnych dla niej warunkach finansowych, zbliżonych do tych, które proponują inni przedsiębiorcy organizujący pojazdy zastępcze.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz domagał się zasądzenia od powódki kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Pozwany podniósł, że wypłacił już powódce należne odszkodowanie, w pełni rekompensujące poniesioną przez nią szkodę. Ograniczył przy tym, dokonując weryfikacji roszczeń, stawki dobowego najmu, gdyż w toku postępowania likwidacyjnego, podczas zgłoszenia szkody, oferował powódce możliwość wynajmu pojazdu zastępczego, jak również informował o wysokości akceptowanych kosztów wynajmu dla pojazdów danego segmentu.

Wyrokiem z dnia 29 listopada 2018 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2.605,62 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 8 marca 2017 r. do dnia zapłaty, a także kwoty:

-

52,75 zł tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 6.396,77 zł za okres od dnia 21 stycznia 2017 r. do dnia 7 marca 2017 r.,

-

17,19 zł tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 2.084,96 zł za okres od dnia 21 stycznia 2017 r. do dnia 7 marca 2017 r.,

a ponadto oddalił powództwo w pozostałej części i zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 1.031,48 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że w dniu 16 października 2016 r. uszkodzeniu uległ samochód marki S., nr rejestr. (...), stanowiący własność (...), którego leasingobiorcą była powódka. Sprawca szkody w momencie zdarzenia był pod wpływem alkoholu, a pojazd sprawcy nie był oznakowany numerem rejestracyjnym. W dniu 17 października 2016 r. poszkodowana zleciła warsztatowi naprawczemu (...) wykonanie naprawy ww. uszkodzonego pojazdu. Pojazd ten był naprawiany w serwisie S. w W.. Do momentu ustalenia, czy sprawca szkody był ubezpieczony z tytułu OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, nie było możliwe podjęcie żadnych czynności naprawczych. Sprawca szkody był ubezpieczony u pozwanego w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdów (OC). O odpowiedzialności pozwanego za skutki przedmiotowego zdarzenia poszkodowana dowiedziała się w dniu 26 października 2016 r.

Poszkodowana w dniu 17 października 2016 r. zawarła z (...) w B. umowę najmu samochodu zastępczego marki O. (...), nr rejestr. (...), ze stawką czynszu najmu w wysokości 199 zł netto + VAT.

Poszkodowana zwróciła wynajmującemu najęty pojazd w dniu 5 grudnia 2016 r.

Z tytułu najmu pojazdu zastępczego, wynajmujący wystawił powódce następujące faktury VAT:

-

nr (...) z dnia 31 października 2016 r. na kwotę 3.671,55 zł brutto, obejmującą koszt najmu pojazdu zastępczego przez okres 15 dni, przy zastosowaniu stawki w kwocie 199 zł netto za dobę,

-

nr (...) z dnia 30 listopada 2016 r. na kwotę 7.343,10 zł brutto, obejmującą koszt najmu pojazdu zastępczego przez okres 30 dni, przy zastosowaniu stawki w kwocie 199 zł netto za dobę,

-

nr (...) z dnia 5 grudnia 2016 r. na kwotę 1.223,85 zł brutto, obejmującą koszt najmu pojazdu zastępczego przez okres 5 dni, przy zastosowaniu stawki w kwocie 199 zł netto za dobę.

Poszkodowana zapłaciła należności wynikające z ww. faktur VAT.

Szkoda została zgłoszona ubezpieczycielowi sprawcy szkody w dniu 26 października 2016 r. W momencie zgłaszania szkody przedstawiciel ubezpieczyciela poinformował zgłaszającego o możliwości wynajęcia pojazdu zastępczego w porozumieniu z ubezpieczycielem, o obowiązku współdziałania poszkodowanego z ubezpieczycielem w celu niepowiększania rozmiaru szkody, o akceptowanych przez ubezpieczyciela dobowych stawkach najmu pojazdów zastępczych oraz, w przypadku samodzielnego organizowania najmu, o możliwości ograniczenia przez ubezpieczyciela wysokości dobowych stawek najmu do akceptowanych przez niego stawek oraz okresu najmu do czasu niezbędnego do naprawy pojazdu.

W związku z uszkodzeniem przedmiotowego pojazdu poszkodowana poniosła koszt odnowienia powłoki ceramicznej na lakierowanych elementach w kwocie 1.869,92 zł netto, co przy uwzględnieniu 50% podatku VAT wynosi 2.084,96 zł. W dniu 5 grudnia 2016 r. powódka przesłała pozwanemu faktury VAT z tytułu naprawy pojazdu i najmu pojazdu zastępczego.

W pismach z dnia 21 stycznia 2017 r. poszkodowana wezwała pozwanego do wypłaty odszkodowania za odnowienie powłoki ceramicznej w uszkodzonym pojeździe oraz zwrotu poniesionych kosztów z tytułu najmu samochodu zastępczego.

Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, na mocy decyzji z dnia 7 marca 2017 r. pozwany ubezpieczyciel przyznał i wypłacił poszkodowanej odszkodowanie z tytułu kosztów najmu pojazdu zastępczego w kwocie 3.791,15 zł oraz z tytułu odnowienia powłoki ceramicznej.

Pozwany w ww. decyzji wskazał, że wynajem pojazdu zastępczego w klasie adekwatnej do pojazdu wynajętego (klasa B) w uznanym wymiarze długości najmu był możliwy do zorganizowania przez (...) za stawki:

- do faktury VAT (...) dni x 70 zł netto,

- do faktury VAT (...) dni x 65 zł netto,

- do faktury VAT (...) dni x 80 zł netto.

Poszkodowana powódka w dniu powstania szkody prowadziła działalność gospodarczą. Uszkodzony pojazd był wykorzystywany w prowadzonej działalności gospodarczej, lecz nie stanowił środka trwałego firmy. Powódka korzystała z odliczenia 50 % VAT. Poszkodowania nie posiadała innego pojazdu, który mógłby być wykorzystany w zamian pojazdu zastępczego.

Stan faktyczny w sprawie Sąd Rejonowy ustalił na podstawie przedstawionych przez strony dokumentów prywatnych, w tym znajdujących się w aktach szkody, a ponadto w oparciu o uznane za wiarygodne zeznania świadka : S. S. (2) oraz powódki.

Sąd pierwszej instancji zważył, że zgodnie z art. 822 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia.

W dalszej kolejności Sąd Rejonowy przytoczył treść przepisów art. 34 ust. 1 i art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jedn,: Dz. U. z 2018 r., poz. 473 ze zm.), które regulują zasady wypłaty odszkodowania z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Wskazując na obowiązującą w polskim prawie zasadę pełnego odszkodowania Sąd ten podkreślił, że zakres obowiązku naprawienia szkody normuje w podstawowy sposób art. 361 k.c.

Sąd Rejonowy zauważył – odwołując się do poglądów orzecznictwa – że odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego; nie jest ona uzależniona od niemożności korzystania przez poszkodowanego z komunikacji zbiorowej.

Wobec zatem ustalenia, że w czasie naprawy uszkodzonego samochodu powódka nie miała możliwości korzystania z innego pojazdu, w ocenie Sadu pierwszej instancji nie ulegało wątpliwości, że przysługiwało jej co do zasady prawo do najmu pojazdu zastępczego. Nie budziło także wątpliwości Sądu Rejonowego, że chodzi tylko o refundację kosztów najmu za okres konieczny i niezbędny do naprawy samochodu, z uwzględnieniem rozsądnej proporcji pomiędzy korzyścią wierzyciela, a obciążeniem dłużnika.

W ocenie tego Sądu postulat pełnego odszkodowania przemawiał za przyjęciem stanowiska o potrzebie zwrotu przez ubezpieczyciela tzw. wydatków koniecznych, potrzebnych na czasowe używanie zastępczego środka komunikacji w związku z niemożliwością korzystania z niego. Sąd pierwszej instancji podkreślił, że nie wszystkie wydatki, pozostające w faktycznym związku przyczynowym z wypadkiem komunikacyjnym, powinny być refundowane przez ubezpieczyciela.

W niniejszej sprawie, zdaniem Sądu Rejonowego należało mieć na względzie, że pozwany ubezpieczyciel, już w momencie zgłoszenia mu szkody, przedstawił zgłaszającemu propozycję najmu pojazdu zastępczego, zastrzegając sobie jednocześnie – w przypadku nieskorzystania przez poszkodowaną (powódkę) z tej oferty – prawo do weryfikacji stawki za dobę najmu zastosowanej w umowie zawartej przez poszkodowanego.

Sąd pierwszej instancji, odwołując się stanowiska Sądu Najwyższego zawartego w uchwale z dnia 24 sierpnia 2017 r. (III CZP 20/17), wskazał, że wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego, przekraczające koszty zaproponowanego przez ubezpieczyciela skorzystania z takiego pojazdu są objęte odpowiedzialnością z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, jeżeli ich poniesienie było celowe i ekonomicznie uzasadnione.

Sąd pierwszej instancji wskazał dalej, że poszkodowana, która nie skorzystała z propozycji ubezpieczyciela dotyczącej możliwości zorganizowania najmu pojazdu zastępczego, nie wykazała szczególnych racji, które mogłyby przemawiać za uznaniem za celowe i ekonomicznie uzasadnione zastosowanych przez wynajmującego stawek najmu pojazdu zastępczego. Sąd ten miał na uwadze, że w rozpatrywanej sprawie najem pojazdu zastępczego trwał od dnia 17 października 2016 r., podczas gdy zgłoszenie szkody nastąpiło dopiero w dniu 26 października 2016 r., co wynikało z faktu, że sprawca szkody w momencie zdarzenia był pod wpływem alkoholu i nie było możliwe ustalenie, jaki podmiot ponosi odpowiedzialność za skutki przedmiotowego zdarzenia. Dopiero więc w momencie zgłoszenia szkody ubezpieczycielowi, tj. w dniu 26 października 2016 r., poszkodowana została poinformowana o możliwości wynajęcia pojazdu zastępczego w porozumieniu z ubezpieczycielem. Uwzględniając zatem 7-dniowy okres wypowiedzenia umowy najmu, Sąd Rejonowy przyjął, że powódka musiała korzystać z wynajętego od (...) pojazdu do dnia 3 listopada 2016 r. Zatem od dnia 4 listopada 2016 r. poszkodowana (powódka) mogła skorzystać z najmu pojazdu zastępczego w wypożyczalni współpracującej z ubezpieczycielem (pozwanym), wobec czego od tego dnia do ustalenia wysokości należnego odszkodowania zastosowanie miały stawki stosowane przez ubezpieczyciela. W tych okolicznościach, Sąd Rejonowy uznał, że powódka może domagać się zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego w następujący sposób:

-

w zakresie należności wynikającej z faktury VAT nr (...), tj. za okres od 17 do 31 października 2016 w kwocie 2.985 zł netto + 50% podatku VAT, co łącznie daje kwotę 3.328,28 zł,

-

w zakresie należności wynikającej z faktury VAT nr (...):

a)  za okres od dnia 1 do 3 listopada 2016 r. w kwocie wynikającej z tej faktury, tj. 3 dni x 199 zł netto + 50% podatku VAT, co łącznie daje kwotę 665,66 zł,

b)  za okres od dnia 4 do 30 listopada 2016 r. w kwocie uznanej przez ubezpieczyciela, tj. 65 zł netto, a zatem: 27 dni x 65 zł netto + 50% podatku VAT, co łącznie daje kwotę 1.956,83 zł,

c)  za okres od dnia 1 do 5 grudnia 2016 r. w kwocie uznanej przez ubezpieczyciela, tj. 80 zł netto, a zatem: 5 dni x 80 zł netto + 50% podatku VAT, co łącznie daje kwotę 446 zł.

Sąd Rejonowy przyjął zatem, że należne powódce odszkodowanie z tytułu kosztów najmu pojazdu zastępczego wynosi łącznie 6.396,77 zł (3.328,28 + 665,66 + 1.956,83 + 446). Za uzasadniony uznał natomiast cały okres najmu, zresztą pozwany w tym zakresie nie kwestionował zgłoszonego roszczenia.

Wobec tego Sąd pierwszej instancji, uwzględniając wcześniej już wypłacone powódce odszkodowanie, na podstawie art. 822 § 1 k.c. i art. 361 § 2 k.c. zasądził od pozwanego na jej rzecz kwotę 2.605,62 zł, stanowiącą różnicę pomiędzy należnym jej odszkodowaniem, a wypłaconą dotychczas kwotą (6.396,77 zł – 3.791,15 zł) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 8 marca 2017 r. do dnia zapłaty (art. 481 § 1 i 2 zd. 1 k.c. w zw. z art. 14 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych), uwzględniając, że powódka domagała się odsetek za opóźnienie w płatności od 15 dnia po wezwaniu ubezpieczyciela do zapłaty (co miało miejsce w dniu 21 stycznia 2017 r.) skapitalizowanych do dnia dokonania zapłaty (co nastąpiło w dniu 7 marca 2017 r.). Dalej idące żądanie pozwu zostało przez Sąd Rejonowy oddalone jako niezasadne.

O kosztach procesu Sąd pierwszej instancji orzekł na podstawie art. 100 zd. 1 w zw. z art. 98 i 99 k.p.c., wobec częściowego tylko uwzględnienia żądań zachodziły bowiem podstawy aby koszty te stosunkowo rozdzielić. Skoro powódka wygrała sprawę w 36 %, a poniesione przez nią koszty to kwota 365 zł (opłata od pozwu), pozwany zaś wygrał sprawę w 64 %, a poniósł koszty w kwocie 1.817 zł (wynagrodzenie pełnomocnika będącego radcą prawnym), to zasądzeniu na rzecz tej ostatniej strony podlegała różnica przy uwzględnieniu powyższego stosunku.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka, zaskarżając go w części w jakiej żądanie pozwu nie zostało uwzględnione w kwocie 4.697,49 zł - gdy chodzi o należność główną oraz w kwocie 31,19 zł - gdy chodzi o odsetki.

Skarżąca domagała się zmiany zaskarżonego wyroku polegającej na zasądzeniu od pozwanego na jej rzecz kwot:

-

7.303,11 zł tytułem odszkodowania (zamiast zasądzonej z tego tytułu kwoty 2.605,62 zł; tj. przy uwzględnieniu kwot: 3.328,28 zł za okres od dnia 17 do 31 października 2016 r.; 665,66 zł za okres od dnia 1 do 3 listopada 2016 r. i 7.100,32 zł za okres od dnia 4 listopada do 5 grudnia 2016 r. - pomniejszonego o kwotę 3.791,15 zł wypłaconą z tego tytułu w dniu 8 marca 2017 r.) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 8 marca 2017 r. do dnia zapłaty,

-

91,94 zł tytułem odsetek od ww. należnego odszkodowania w łącznej kwocie 11.075,81 zł za okres od 21 stycznia 2017 r. do 7 marca 2017 r. (zamiast zasądzonej z tego tytułu kwoty 52,75 zł liczonej od odszkodowania w kwocie 6.396.77 zł),

a ponadto zasądzeniu od pozwanego na rzecz powódki zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji powódka podniosła, że pozwany podczas rozmowy telefonicznej (zgłoszenia szkody) nie przedstawił jej żadnej oferty wynajmu pojazdu zastępczego. Zgodnie z art. 66 § 1 k.c. ewentualna oferta powinna określać istotne postanowienia umowy, jednak w toku ww. rozmowy ze strony pozwanego nie przedstawiono nawet woli zawarcia umowy, a tym bardziej nie zostały określone żadne jej istotne postanowienia. Pozwany poinformował wówczas jedynie o tym, jakie stawki za dobę wynajmu akceptuje (co nie może być uznane za wiążące dla poszkodowanej), natomiast nie twierdził, że będzie w stanie taki najem zorganizować. Oferta taka nie została powódce w żaden inny sposób, a w szczególności za pośrednictwem zakładu naprawczego, z którego usług w zakresie wynajmu pojazdu zastępczego powódka nie korzystała. W związku z powyższym, w ocenie strony powodowej, nie zaistniały żadne okoliczności uzasadniające zmianę stawki za dobę wynajmu pojazdu zastępczego w okresie od dnia 4 listopada do dnia 5 grudnia 2016 r. – na stawkę inną niż wynika to z przedłożonych faktur.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie od powódki kosztów procesu w drugiej instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając swoje stanowisko pozwany podkreślił, że poszkodowana otrzymała informację o możliwości bezgotówkowego i bezpłatnego dla niej najmu pojazdu, zatem nieuzasadnione było wynajmowanie przez nią pojazdu za cenę wyższą niż akceptowana przez pozwanego ubezpieczyciela.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja strony powodowej nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd drugiej instancji – rozpoznający sprawę w granicach zaskarżenia (art. 378 § 1 k.p.c.), tj. gdy chodzi o tą część wyroku Sądu Rejonowego, w której powództwo zostało oddalone – przyjmuje za własne ustalenia faktyczne stanowiące podstawę kwestionowanego rozstrzygnięcia w zakresie w jakim ostatecznie okazały się one istotne dla rozstrzygnięcia. Ponowna ocena materiału dowodowego zgromadzonego przed Sądem pierwszej instancji dokonana przez Sąd Okręgowy stosownie do art. 378 § 1 k.p.c. i art. 382 k.p.c., nie dała podstaw do uznania zaskarżonego rozstrzygnięcia za nieprawidłowe.

Co do zasady należy zgodzić się z argumentacją powódki co do przysługującej poszkodowanemu możliwości wyboru dowolnej oferty wynajmu pojazdu zastępczego spośród takich, w których stawka czynszu najmu nie przekracza rażąco cen rynkowych (oferowanych na rynku lokalnym) i braku obowiązku poszukiwania oferty najtańszej (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z 13 czerwca 2003 r., III CZP 32/03, OSNC 2004, nr 4, poz. 51, a także wyrok tego Sądu z dnia 25 kwietnia 2002 r.. I CKN 1466/99, OSNC 2003, nr 5 poz. 64). Zgodnie z dyspozycją art. 361 § 1 i 2 k.c., poszkodowany ma prawo do pełnej rekompensaty poniesionej szkody.

Należy jednak mocno podkreślić, że na poszkodowanym ciąży jednocześnie obowiązek współpracy z ubezpieczycielem poprzez przeciwdziałanie zwiększeniu szkody i minimalizowanie jej skutków (art. 354 § 2 k.c.). Przypisanie poszkodowanemu naruszenia obowiązku współpracy z ubezpieczycielem jest możliwe wówczas, gdy świadomie lub przez niedbalstwo skorzystał on z usług droższych, a będzie tak wówczas gdy poszkodowany, znając podmiot wynajmujący pojazdy po cenach niższych, wynajął pojazd zastępczy tam, gdzie wynajmowano je drożej.

W ocenie Sądu odwoławczego taka właśnie sytuacja zachodzi w niniejszej sprawie. Wbrew twierdzeniom skarżącej należy uznać, że w okolicznościach przedmiotowej sprawy pozwany zakład ubezpieczeń zaoferował poszkodowanej, w ramach likwidacji szkody (już w momencie zgłoszenia jej pozwanemu), udostępnienie jej nieodpłatnie pojazdu zastępczego. Trzeba podkreślić, że z treści rozmowy telefonicznej - której nagranie znajduje się w aktach szkody ( k. 86; plik w formacie (...)) – wynika jednoznacznie, że pracownica pozwanego poinformowała zgłaszającego szkodę w imieniu powódki, że w opisywanej sytuacji „ przysługuje Państwu pojazd zastępczy na czas naprawy (…) pojazdu” (czas nagrania: 22:30-22:37). W dalszej części rozmowy, z której wynikało, że poszkodowana nie jest tym zainteresowana – wobec wcześniejszego wynajęcia pojazdu w wybranej wypożyczalni – pracownica pozwanego poinformowała także o prawnym obowiązku współdziałania poszkodowanego z ubezpieczycielem, w tym także o konieczności nawiązania kontaktu w związku z wynajęciem pojazdu zastępczego oraz o wysokości dobowych stawek akceptowanych przez ubezpieczyciela „ w przypadku samodzielnego organizowania wynajmu (...)” (czas nagrania: 24:20-27:30). Zestawienie tym informacji przekazanych powódce, w ocenie Sądu odwoławczego, świadczy o tym, że ze strony pozwanego ubezpieczyciela przekazano jej informację o możliwości skorzystania z samochodu zastępczego we współpracy z przedsiębiorcą trudniącym się wynajmem pojazdów za określoną cenę.

To bowiem właśnie w odpowiedzi na przyjmowaną w orzecznictwie dowolność wyboru oferty od firm wynajmujących samochody, zakłady ubezpieczeń od pewnego czasu również wprowadziły do swej oferty możliwość zorganizowania wynajęcia pojazdów zastępczych. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 24 sierpnia 2017 r., III CZP 20/17 (OSNC 2018, Nr 6, poz. 56) podkreślił – z czym należy się zgodzić – że sama konieczność dodatkowego kontaktu z ubezpieczycielem (w praktyce zwykle telefonicznego) nie może być uznana za niedogodność, która uzasadnia poniesienie wyższych kosztów najmu. W ramach bowiem ciążącego na poszkodowanym obowiązku minimalizacji szkody i współdziałania z dłużnikiem (ubezpieczycielem) mieści się obowiązek niezwłocznego zasięgnięcia informacji co do tego, czy ubezpieczyciel może zaproponować poszkodowanemu pojazd zastępczy równorzędny uszkodzonemu. Nie ma to nic wspólnego z koniecznością poszukiwania przez poszkodowanego najtańszej oferty rynkowej najmu, nie jest bowiem istotne to, czy propozycja ubezpieczyciela jest najtańsza, lecz to, że jest przez niego akceptowana. Gdy więc – a tak było w niniejszej sprawie – ubezpieczyciel zaproponował poszkodowanej skorzystanie z pojazdu zastępczego równorzędnego pod istotnymi względami pojazdowi uszkodzonemu albo zniszczonemu (zwłaszcza co do klasy i stanu pojazdu), zapewniając pełne pokrycie kosztów jego udostępnienia, a mimo to poszkodowany zdecydował się na poniesienie wyższych kosztów najmu innego pojazdu, koszty te – w zakresie nadwyżki – podlegają refundacji tylko wtedy, jeśli to poszkodowany (powód) wykaże, stosownie do art. 6 k.c., szczególne racje, przemawiające za uznaniem ich za „celowe i ekonomicznie uzasadnione.

W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy w pełni uwzględnił w tej kwestii szczególną sytuację poszkodowanej (powódki), która z przyczyn od niej niezależnych mogła skontaktować się z ubezpieczycielem OC sprawcy (pozwanym) dopiero w dniu 26 października 2016 r. (w sytuacji gdy do zdarzenia komunikacyjnego doszło w dniu 16 października 2016 r.). Z tego względu wynajęcie pojazdu zastępczego za okres od dnia 17 do 31 października 2016 r. Sąd ten uznał za uzasadnione w stawkach umówionych przez nią z wybraną wypożyczalnią, uwzględniając 7-dniowy okres wypowiedzenia umowy najmu pojazdu zastępczego.

Uznając zasadność takiej argumentacji, ubocznie więc jedynie – skoro w tej części wyrok nie został zaskarżony przez stronę przeciwną (pozwaną) – można zwrócić uwagę, że zgodnie z § 7 umowy najmu pojazdu zastępczego (zob. k. 49- 49v akt) zawartej pomiędzy (...) (jako wynajmującym), a poszkodowaną (jako najemcą) to wynajmujący (a nie najemca) mógł wypowiedzieć przedmiotową umowę z zachowaniem 7-dniowego terminu wypowiedzenia. Należy więc wnosić, ze powódkę ww. umowa obowiązywała do dnia protokolarnego zwrotu przez nią pojazdu, co mogło nastąpić niezwłocznie, a zatem bez konieczności wypowiadania umowy (§ 10 i § 11 zd. 2 umowy – k. 49 v. akt).

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy oddalił apelację strony powodowej na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99, a także w zw. z art. 391 § 1 zd. 1 k.p.c. i w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 r. poz. 265). Zasądzone z tego tytułu od powódki na rzecz pozwanego koszty procesu za instancję odwoławczą obejmują wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 450 zł, przy uwzględnieniu wartości przedmiotu zaskarżenia (4.698 zł) sprawdzonej z urzędu przez Sąd drugiej instancji (art. 25 § 1 w zw. z art. 391 § 1 zd. 1 k.p.c.). O zwrocie części opłaty od apelacji uiszczonej przez powódkę – nienależnej z tej przyczyny w kwocie 130 zł – orzeczono na podstawie art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn.: Dz.U. z 2019 r., poz. 785 ze zm.).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bożena Przewoźniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację:  Artur Fornal ,  Elżbieta Kala ,  Beata Sadowska
Data wytworzenia informacji: