VIII Ga 129/19 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2019-12-06
Sygn. akt. |
VIII Ga 129/19 |
WYROKW IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ |
Dnia 6 grudnia 2019r. |
|||
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy w składzie: |
|||
Przewodniczący Sędzia Sędzia |
sędzia Artur Fornal del. Joanna Bartkowska (spr.) Wojciech Wołoszyk |
||
Protokolant |
st. sekr. sądowy Joanna Bereszyńska |
||
po rozpoznaniu w dniu 6 grudnia 2019r. w Bydgoszczy |
|||
na rozprawie |
|||
sprawy z powództwa: A. S. i R. F. |
|||
przeciwko : (...) w W. |
|||
o zapłatę |
|||
na skutek apelacji wniesionej przez powodów od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 17 grudnia 2018r.sygn. akt VIII GC 1364/18 |
|||
1. zmienia zaskarżony wyrok: a) w punkcie I. ( pierwszym) w ten sposób, że zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 4.701,90 zł (cztery tysiące siedemset jeden złotych 90/100) z odsetkami ustawowymi z tytułu opóźnienia od dnia 19 marca 2015r. do dnia zapłaty; b) w punkcie II. (drugim) w ten sposób, że zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 1.153,00 zł (tysiąc sto pięćdziesiąt trzy złote) tytułem kosztów procesu; 2. zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 686 zł ( sześćset osiemdziesiąt sześć złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego. |
Joanna Bartkowska Artur Fornal Wojciech Wołoszyk
Sygn. akt VIII Ga 129/19
UZASADNIENIE
Powodowie R. F. i A. S. prowadzący działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej (...) wystąpili z pozwem przeciwko pozwanemu (...) z siedzibą w W. o zapłatę solidarnie kwoty 4 701,90 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 29 marca 2015 r. do dnia zapłaty oraz o zapłatę kosztów procesu według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwu powodowie wskazali, że w wyniku kolizji komunikacyjnej z dnia 13 lutego 2015 r. uszkodzeniu uległ pojazd marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...) kierowany przez D. P.. Powodowie wskazali, że w związku z uszkodzeniem samochodu oraz koniecznością przemieszczania się, w tym dojeżdżania do pracy, poszkodowany wynajął od powodów pojazd zastępczy na 29 dni przy przyjęciu stawki czynszu najmu wynoszącej 130 złotych netto za dobę. Po naprawie uszkodzonego pojazdu pozwany wypłacił odszkodowanie w kwocie łącznej 6 046,86 złotych obejmującej koszty naprawy oraz koszty najmu samochodu zastępczego, odmawiając zapłaty w pozostałym zakresie. Powodowie wskazali również, że w dniu 11 stycznia 2018 r. nabyli od poszkodowanego wierzytelność obejmującą odszkodowanie należne mu od pozwanego w związku z kolizją z dnia 13 lutego 2015 r., w tym z tytułu kosztów naprawy i najmu pojazdu zastępczego. Zdaniem powodów, wypłacone odszkodowanie nie naprawiło w całości szkody, ponieważ pozwany nie uwzględnił właściwych kosztów naprawy wynoszących 6 111,66 złotych oraz prawidłowych kosztów najmu pojazdu zastępczego w wysokości 4 637,10 złotych. Wobec powyższego pozwany został wezwany do dopłaty kwoty w wysokości 4 701,90 złotych, na którą składała się należność w wysokości 1 344 złotych tytułem kosztów naprawy samochodu oraz kwota 3 357,90 złotych tytułem kosztów najmu pojazdu zastępczego.
W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.
Uzasadniając swoje stanowisko pozwany przyznał, że przeprowadził postępowanie likwidacyjne i wypłacił powodom odszkodowanie w kwocie 4 767, 66 złotych tytułem zwrotu kosztów naprawy samochodu, kwestionując jednak przy tym zakres naprawy oraz obniżając koszt roboczogodziny do kwoty 100 złotych netto. W przypadku odszkodowania obejmującego zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego pozwany uznał za zasadny czas najmu wynoszący 8 dni i dlatego wypłacił kwotę 1 279,20 złotych. Pozwany sprzeciwiając się dalszym roszczeniom powodów, z jednej strony podkreślał spoczywający na powodzie obowiązek wykazania istnienia i wysokości szkody, związku przyczynowego oraz zawinienia po stronie sprawcy szkody, a z drugiej - obowiązek poszkodowanego zapobiegania powiększaniu się rozmiarów szkody przy jednoczesnym ograniczeniu odpowiedzialności pozwanego do normalnych następstw kolizji.
Wyrokiem z dnia 17 grudnia 2018 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy powództwo oddalił oraz zasądził solidarnie od powodów na rzecz pozwanego kwotę 917,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i wnioskach:
W dniu 13 lutego 2015 r. na skutek kolizji drogowej uszkodzeniu uległ pojazd marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...) kierowany przez D. P.. Sprawca tego zdarzenia był objęty ochroną ubezpieczeniową pozwanego towarzystwa. Poszkodowany w dniu 17 lutego 2015 r. wynajął od powodów pojazd zastępczy na 29 dni przy przyjęciu stawki czynszu najmu wynoszącej 130 złotych netto za dobę. Samochód ten został zwrócony w dniu 17 marca 2015 r. W związku z powyższą umową powodowie w dniu 13 kwietnia 2015r. wystawili poszkodowanemu fakturę VAT numer (...) na kwotę łączną 10 748,76 złotych tytułem kosztów naprawy samochodu i najmu pojazdu zastępczego. Pozwany wypłacił odszkodowanie w łącznej wysokości 6 046,86 złotych obejmującej koszty naprawy oraz koszty najmu samochodu zastępczego, odmawiając zapłaty w pozostałym zakresie. W dniu 11 stycznia 2018 r. powodowie zawarli z poszkodowanym umowę przelewu wierzytelności obejmującej odszkodowanie należne mu od pozwanego w związku z kolizją z dnia 13 lutego 2015 r., w tym z tytułu kosztów najmu pojazdu zastępczego. Wobec powyższego powodowie wezwali pozwanego do dopłaty odszkodowania w wysokości 4 701,90 złotych, na którą składała się należność w wysokości 1 344,00 złotych tytułem kosztów naprawy samochodu oraz kwota 3 357,90 złotych tytułem kosztów najmu pojazdu zastępczego. Samochód był poszkodowanemu niezbędny w wykonywaniu bieżących spraw życia codziennego, w tym w celu dojazdów do pracy.
Sąd Rejonowy ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie okoliczności bezspornych i powołanych wyżej dokumentów prywatnych nie budziły wątpliwości Sądu co do ich autentyczności oraz na podstawie zeznań powoda R. F., które nie zostały zakwestionowane przez żadną ze stron, a Sąd nie znalazł z urzędu podstaw, aby uznać je za niewiarygodne.
Przechodząc do rozważenia istoty sporu w rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy wskazał, że pozwany nie podważał legitymacji procesowej czynnej, czyli możliwości wytoczenia powództwa przez powodów. Na mocy zawartej umowy cesji przeszła zatem na powodów wierzytelność odszkodowawcza przysługująca poszkodowanemu wobec pozwanego wraz z wszelkimi związanymi z nią prawami (art. 510 § 1 w zw. z art. 509 § 1 i 2 k.c.).
Sąd Rejonowy wskazał, że podstawę prawną dochodzonego roszczenia stanowiły przepisy o umowie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej w tym art. 822 k.c. Dalej Sąd przywołał treść art. 34 ust. 1 i art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli (Dz. U. z 2016 r., poz. 2060 – tekst jedn. ze zm.), a także treść art. 361 k.c.
Sąd powołał się na pogląd wyrażony w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r. (III CZP 32/03, LEX nr 78592), że odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen występujących na lokalnym rynku. Jedynym ograniczeniem, jakie zostało przewidziane przez ustawodawcę wprowadza art. 824[1] § 1 k.c., który stanowi, że o ile nie umówiono się inaczej suma pieniężna wypłacona przez ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody.
Sąd Rejonowy rozstrzygając spór miał na uwadze to, że ustalenie zakresu naprawy, adekwatnego asortymentu części oraz ich cen, a także wysokości stawek za prace naprawcze wymaga zasięgnięcia wiadomości specjalnych. Zgodnie z procedurą cywilną (art. 278 k.p.c.), takimi wiadomościami dysponuje tylko biegły sądowy. W judykaturze utrwalone jest bowiem przekonanie, że sporządzane na zlecenie stron ekspertyzy i kosztorysy mają dla procesu znaczenie wyłącznie pomocnicze i nie mogą zastąpić formalnie dopuszczonego dowodu z opinii biegłego sądowego (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 czerwca 2011 r., V CSK 382/10, Legalis).
Ponadto, Sąd wskazał powołując się na ugruntowane stanowisko Sądu Najwyższego, iż co do zasady odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego niesłużącego do prowadzenia działalności gospodarczej obejmuje również celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego i nie jest ona uzależniona od niemożności korzystania przez poszkodowanego z komunikacji zbiorowej (tak m. in. uchwała składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 r., III CZP 5/11, opubl.: Legalis).
Sąd Rejonowy wskazał, że pozwany częściowo wypłacił świadczenie odszkodowawcze na etapie postępowania likwidacyjnego. Z uwagi zaś na fakt, iż stawka czynszu była między stronami bezsporna, to istota sporu w odniesieniu do tej części żądania pozwu sprowadzała się do ustalenia uzasadnionego, całkowitego okresu najmu pojazdu zastępczego, przy czym nie ulega wątpliwości, że ustalenie uzasadnionego okresu naprawy pojazdu wymaga zasięgnięcia wiadomości specjalnych, którymi - zgodnie z art. 278 k.p.c. – dysponuje tylko biegły sądowy. W ocenie Sądu Rejonowego wiadomości tego rodzaju nie mogą w sposób wiążący w postępowaniu cywilnym relacjonować ani strony postępowania, ani Sąd orzekający. Nie można ich też zastąpić dowodem z zeznań świadka, choćby był bezpośrednio poszkodowany zdarzeniem szkodzącym.
Jednocześnie Sąd Rejonowy wskazał, że zgodnie z treścią art. 232 k.p.c. to strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne, a Sąd może dopuścić dowód niewskazany przez stronę z urzędu. W zakresie zaś przeprowadzania przez Sąd postępowania dowodowego z urzędu – co, rzecz oczywista, dotyczy także opinii sądowej – aktualność zachowuje przy tym stanowisko doktryny oraz judykatury, że ma to charakter wyjątku od reguły kontradyktoryjności postępowania i może znaleźć uzasadnienie w tych sytuacjach, w których ma to przeciwdziałać naruszeniu porządku prawnego, jak również wówczas, gdy obok interesu prywatnego występuje w sprawie interes publiczny, gdy zachodzi podejrzenie prowadzenia przez strony procesu fikcyjnego, gdy podmioty postępowania zachowują się sprzecznie z prawem oraz w sytuacji występowania w postępowaniu strony wyjątkowo nieporadnej, a więc kiedy przemawia za tym zapobieżenie uchybieniu zasadzie równości (równouprawnienia) stron (tak. i. in. E. Rudkowska-Ząbczyk [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, pod red. E. Marszałkowskiej-Krześ, wyd. 19, Legalis). Jednocześnie, Sąd Rejonowy przywołał wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2007 r. (IV CSK 346/06, Legalis), w którego uzasadnieniu wprost wskazano, że możliwość dopuszczenia dowodu z urzędu jest bardziej ograniczona w sprawach, które ze względu na swój charakter wymagają podwyższonej sprawności postępowania, a także w sprawach, w których strony reprezentowane są przez zawodowych pełnomocników.
Sąd Rejonowy podkreślił, że w niniejszej sprawie mamy do czynienia ze stronami, które działają na rynku jako profesjonaliści, ponieważ powodami są osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą w zakresie związanym z naprawami pojazdów mechanicznych, a pozwanym – duży zakład ubezpieczeń. Po drugie zaś, obie strony są reprezentowane przez fachowych pełnomocników procesowych. Nie zachodziły zatem zdaniem Sądu Rejonowego w sprawie żadne uzasadnione okoliczności, aby Sąd z urzędu dopuszczał jakiekolwiek dowody.
Tym samym, w ocenie Sądu Rejonowego, to na powodach spoczywał ciężar wykazania odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego w zakresie przekraczającym spełnione świadczenie (art. 6 k.c.), a to z uwagi na zaprzeczenie tej okoliczności przez pozwanego. Zasadniczo bowiem ciężar dowodu spoczywa na tym, kto twierdzi, a nie na tym, kto zaprzecza ( Ei incumbit probatio qui dicit, non qui negat), albowiem z logicznego punktu widzenia utrudnione jest wszak dowodzenie okoliczności negatywnych. Skoro powodowie jako nabywcy wierzytelności odszkodowawczej wstąpili w pełnię praw i obowiązków poszkodowanego związanych ze sporną wierzytelności, to w zastanym układzie procesowym, to na nich spoczywał ciężar dowodu faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. Z uwagi zatem na zasadę wynikająca z treści art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c., braki materiału dowodowego w sprawie należy ocenić na niekorzyść powodów, co skutkowało oddaleniem powództwa w całości.
O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności stron za wynik procesu, a więc na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 k.p.c. Przegrywający sprawę powodowie powinni zatem zwrócić pozwanemu 17 złotych z uwagi na uiszczoną opłatę skarbową od pełnomocnictwa procesowego oraz kwotę 900 złotych z uwagi na poniesione koszty zastępstwa procesowego zgodnie z obowiązująca treścią rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.
Apelację od powyższego orzeczenia wywiedli powodowie, którzy zaskarżyli wyrok Sądu Rejonowego z dnia 17 grudnia 2018r. w całości. Rozstrzygnięciu Sądu Rejonowego powodowie zarzucili:
I. naruszenie przepisów postępowania, mające wpływ na treść orzeczenia tj.:
1) art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 232 zd. 1 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że wykazanie wysokości wydatków związanych z naprawą uszkodzonego pojazdu i najmem pojazdu zastępczego wymaga zasięgnięcia wiadomości specjalnych, podczas gdy wykazanie tych okoliczności jest możliwe za pomocą innych środków dowodowych, czemu strona powodowa uczyniła zadość, przedkładając kosztorys naprawy z systemu EurotaxGlass, protokół naprawy i faktury VAT, na okoliczność wysokości kosztów poniesionych przez poszkodowanego w związku z powstałą szkodą,
2) art. 233§ 1 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, skutkujące błędnym ustaleniem, iż powodowie nie udowodnili swojego roszczenia mimo ciążącego na nich ciężaru dowodu, podczas gdy ciężar wykazania, że wypłacone przez ubezpieczyciela odszkodowanie wystarczyło na przywrócenie uszkodzonego pojazdu do stanu poprzedniego, a poniesione przez poszkodowanego wydatki rażąco przewyższały ceny rynkowe, spoczywał na pozwanym skoro z tego faktu wywodzi korzystne skutki prawne i w konsekwencji ewentualna konieczność przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego obciążała pozwany zakład ubezpieczeń w zakresie w jakim podważał okres najmu pojazdu zastępczego, stawkę za roboczogodzinę stosowaną przez warsztat naprawczy powodów i zakres naprawy pojazdu,
3) art. 227 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. ( a contrario z art. 217 § 2 i 3 k.p.c.) poprzez stwierdzenie, iż to na stronie powodowej spoczywał ciężar udowodnienia okoliczności odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego w zakresie przekraczającym spełnione świadczenie, przy jednoczesnym bezpodstawnym pominięciu przez Sąd meriti wniosku dowodowego złożonego przez powodów w pozwie w zakresie dopuszczenia dowodu ze wszystkich dokumentów znajdujących się w aktach szkody nr (...) poprzez zobowiązanie strony pozwanej do ich przedstawienia,
4) art. 233§ 1 k.p.c. w zw. z art. 328§ 2 k.p.c. poprzez dokonanie sprzecznych ustaleń polegających na uznaniu, iż dla rozstrzygnięcia sporu zaistniałego w niniejszej sprawie konieczne jest zasięgnięcie wiadomości specjalnych, podczas gdy nie kwestionując wiarygodności dokumentów przedstawionych przez stronę powodową Sąd meriti nadał im z jednej strony walor wiarygodności, przy jednoczesnym uznaniu, iż dowody te nie są miarodajne dla ustalenia wysokości kosztów naprawy pojazdu oraz najmu pojazdu zastępczego,
5) art. 98§ 1 k.p.c. w zw. z art. 109 § 1 k.p.c. poprzez zasądzenie na rzecz strony pozwanej kosztów zastępstwa procesowego, w sytuacji, gdy pozwany nie żądał ich zwrotu
II. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 361§ 2 k.c. w zw. z art. 363§ 1 k.c. poprzez ich niezastosowanie w sytuacji, gdy wypłacone przez ubezpieczyciela odszkodowanie jest zaniżone i nie rekompensuje w całości poniesionej przez poszkodowanego szkody.
Podnosząc powyższe zarzuty, powodowie wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku i o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwoty 4 701,90 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 19 marca 2015r. do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych, a także o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.
Strona powodowa podniosła, że reguła dotycząca ciężaru dowodu nie może być rozumiana w ten sposób, że zawsze, bez względu na okoliczności sprawy spoczywa na stronie powodowej. Powodowie podnieśli, że udowodnili fakty uzasadniające powództwo tj. poniesione przez poszkodowanego koszty naprawy i najmu pojazdu zastępczego, poprzez przedłożenie kosztorysu naprawy z systemu EurotaxGlass’s, protokołu naprawy pojazdu i fakturę VAT i to na stronie pozwanej spoczywał ciężar udowodnienia faktów uzasadniających oddalenie powództwa. Zdaniem powodów, jeżeli zakład ubezpieczeń kwestionuje wybór warsztatu, stosowane przez niego ceny jako zawyżone w stosunku do przeciętnych, ilość roboczogodzin, ceny części, to na nim spoczywa ciężar udowodnienia tych okoliczności, albowiem to pozwany twierdzi, ze nie jest obowiązany do naprawienia szkody w takim wymiarze.
Ponadto, powodowie podnieśli, że przedstawiając protokół naprawy wykazali, że niezbędny czas najmu pojazdu zastępczego wynosił 29 dni, który obejmował nie tylko rzeczywisty czas naprawy, ale faktyczny okres pozbawienia poszkodowanego z możliwości korzystania z pojazdu, na który miał wpływ proces likwidacji szkody przez pozwanego. W ocenie powodów ani pozwany, ani Sąd nie podważył wiarygodności przedstawionych dowodów, co winno skutkować zasądzeniem na rzecz powodów żądanej kwoty.
W odpowiedzi na apelację powoda pozwany wniósł o oddalenie apelacji powodów oraz o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego wg norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwany podzielił stanowisko Sądu I instancji w zakresie rozkładu ciężaru dowodu.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Na wstępie wskazać należy, iż Sąd Okręgowy podziela poczynione przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne i podstawę prawną roszczenia, uznając je za własne. Jednak zgodzić się należy z podniesioną przez powodów w apelacji argumentacją, iż Sąd Rejonowy niewłaściwie zastosował regułę ciężaru dowodu, co czyni apelację powodów uzasadnioną.
W myśl art. 382 k.p.c., Sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym. Z unormowania tego wynika, że Sąd drugiej instancji jako Sąd apelacyjny nie ogranicza się do kontroli zaskarżonego wyroku, lecz rozpoznaje sprawę merytorycznie, to znaczy samoistnie ocenia zebrany w niej materiał. Analiza orzecznictwa Sądu Najwyższego nie pozostawia wątpliwości co do tego, że Sąd drugiej instancji może zmienić ustalenia faktyczne stanowiące podstawę wydania wyroku sądu pierwszej instancji bez przeprowadzenia postępowania dowodowego uzasadniającego odmienne ustalenia, chyba że szczególne okoliczności wymagają ponowienia lub uzupełnienia tego postępowania. Oznacza to, że Sąd drugiej instancji ma nie tylko uprawnienie, ale wręcz obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału oraz dokonania jego własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym oceny zgromadzonych w postępowaniu przed sądami obu instancji dowodów (zob.: uchwała Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 1999 r., III CZP 59/98, OSNC z 1999 r., Nr 7-8, poz. 124; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2002 r., II CKN 615/00, nie publ., LEX nr 55097; por. też uzasadnienie postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 października 1998 r., I CKN 529/98, OSNC z 1999 r., Nr 4, poz. 74).
W ocenie Sądu Okręgowego Sąd pierwszej instancji błędnie jednak przyjął rozkład ciężaru dowodu w niniejszej sprawie.
W myśl ogólnych zasad procesowych, to na powodzie spoczywa ciężar udowodnienia faktów uzasadniających jego roszczenie (por. wyrok SN z dnia 19 grudnia 1997 r., II CKN 531/97, LEX nr 496544), a na stronie pozwanej spoczywa obowiązek wykazania, że powodowi jego żądanie nie przysługuje (por. wyrok SN z dnia 20 grudnia 2006 r., IV CSK 299/06).
Wskazana zasada oznacza, że powodowie składając pozew winni udowodnić fakty, które w ich ocenie świadczą o zasadności powództwa. Udowodnienie faktów może nastąpić przy pomocy wszelkich środków dowodowych przewidzianych przez kodeks postępowania cywilnego. Nie ulega także wątpliwości, że co do zasady to na stronie powodowej spoczywa ciężar udowodnienia twierdzeń zawartych w pozwie, bowiem to ona domaga się zapłaty i powinna udowodnić zasadność swojego roszczenia. Reguła dotycząca ciężaru dowodu nie może być jednak pojmowana w ten sposób, że ciąży on zawsze na powodzie. W zależności od rozstrzyganych w procesie kwestii faktycznych i prawnych ciężar dowodu co do pewnych faktów będzie spoczywał na powodzie, co do innych z kolei - na pozwanym.
W ocenie Sądu Okręgowego powodowie zarówno przedłożonymi do pozwu dowodami z dokumentów w postaci kosztorysu naprawy wykonanym w profesjonalnym systemie EurotaxGlass’s, fakturą VAT nr (...) z dnia 13 kwietnia 2015r., umową najmu i protokołem naprawy oraz zeznaniami powoda wykazali, że niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy przedmiotowego pojazdu wyniosły kwotę 6 111,66 zł, zaś koszty najmu pojazdu zastępczego wyniosły kwotę 4 637,10 zł. Wysokość zatem szkody w związku ze zdarzeniem komunikacyjnym z dnia 13 lutego 2015r. wyniosła 10 748,76 zł.
Wbrew zatem stanowisku Sądu I instancji, to na pozwanym, który kwestionuje wysokość poniesionych wydatków, spoczywa ciężar wykazania, że szkoda była niższa. Podkreślić należy, iż strona pozwana uznała swoją odpowiedzialność za przedmiotowe zdarzenie i wypłaciła odszkodowanie z tytułu naprawy pojazdu w wysokości 4 767,66 zł, zaś z tytułu najmu kwotę 1 279,20 zł. To pozwany nie złożył wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z dziedziny techniki samochodowej, na podstawie którego Sąd mógłby ustalić, iż koszt naprawy został zawyżony, że niezasadnie zwiększono zakres naprawy, bądź że ceny części czy stawka za roboczogodzinę odbiegała od cen rynkowych. Pozwany powyższego nie wykazał, a tylko ograniczył się do gołosłownych twierdzeń o zawyżonych stawkach czy nieuzasadnionym zakresie naprawy.
Sąd Okręgowy w pełni podziela ugruntowane stanowisko Sądu Najwyższego, który niejednokrotnie podkreślał, że poszkodowany ma prawo do wyboru warsztatu naprawczego i naprawy tam samochodu, choćby ceny odbiegały od cen przeciętnych, jeżeli tylko odpowiadają cenom stosowanym przez usługodawców na lokalnym rynku (por. uchwała SN z dnia 24.08.2017r. sygn. akt III CZP 20/17 i uchwała SN z dnia 13 czerwca 2003r. III CZP 32/03). Stanowisko takie również zostało podzielone przez Sąd Okręgowy w Bydgoszczy m.in. w wyroku z dnia 21 czerwca 2017r. w sprawie o sygn. akt VIII Ga 62/17. Poszkodowany z tego prawa skorzystał i naprawił pojazd u powodów, którzy taki profesjonalny warsztat naprawczy prowadzą i stosują stawki za roboczogodzinę w wysokości 115 zł netto za roboczogodzinę prac blacharskich i 130 zł netto za roboczogodzinę prac lakierniczych, które są stawkami powszechnie obowiązującymi na terenie B. przez podmioty zrzeszone w Cechu Rzemiosł Metalowych, do których należą powodowie. Powodowie również wykazali, że zakres naprawy był uzasadniony rozmiarem uszkodzeń i zgodny z technologią producenta przedkładając na tą okoliczność kosztorys naprawy wykonany w profesjonalnym systemie EurotaxGlass’s. Co istotne kosztorys ten, po przesłaniu do pozwanego, stanowił podstawę zmiany stanowiska ubezpieczyciela, który pierwotnie zakwalifikował przedmiotową szkodę jako tzw. szkodę całkowitą, a po otrzymaniu tego kosztorysu zmienił stanowisko i uznał szkodę częściową. Pozwany nie przedłożył dokumentacji z postępowania likwidacyjnego i nie wykazał w toku tego postępowania, jaki zakres naprawy kwestionuje i jakie przyjął ceny. To strona pozwana, za pomocą dowodu z opinii biegłego sądowego z dziedziny techniki samochodowej, winna wykazać że kosztorys powodów zawierał błędy, co do zakresu naprawy czy cen niezbędnych do naprawy części. Tym samym pozwany nie podważył wiarygodności dokumentów przedłożonych przez powodów i nie wykazał, by koszt naprawy i żądana kwota odszkodowania była wyższa od poniesionej szkody.
Również, w zakresie żądania kwoty odszkodowania z tytułu najmu pojazdu zastępczego, powodowie przedkładając protokół naprawy wykazali, że niezbędny czas najmu pojazdu zastępczego wynosił 29 dni i obejmował nie tylko rzeczywisty czas naprawy, ale faktyczny okres pozbawienia poszkodowanego z możliwości korzystania z pojazdu. Powyższe potwierdził również w swoich zeznaniach powód R. F.. Na niezbędny i uzasadniony czas najmu pojazdu zastępczego wpływ miał okres oczekiwania na zakup części, okres technologicznej naprawy czy wydanie pojazdu poszkodowanemu. Co istotne do wydłużenia okresu najmu znacznie przyczynił się sam pozwany, który najpierw 6 dni zwlekał z oględzinami pojazdu, a następnie dopiero po 13 dniach przesyłał do warsztatu kosztorys naprawy. Ponieważ poszkodowany nie zgodził się z stanowiskiem pozwanego, który zakwalifikował szkodę jako tzw. szkodę całkowitą, po przesłaniu kosztorysu naprawy przez powodów, znów niezbędne stało się oczekiwanie na akceptację kosztorysu, które nastąpiło po kilku dniach. Nie ulega wątpliwości Sądu, iż dopiero po akceptacji kosztorysu przez ubezpieczyciela warsztat naprawczy mógł przystąpić do zakupu części i naprawy pojazdu. Wobec powyższego to zaniechania pozwanego przyczyniły się do wydłużenia okresu najmu pojazdu zastępczego i tym samym zwiększenia kosztu najmu pojazdu zastępczego.
W przedmiotowej sprawie powodowie dowodami z dokumentów w postaci protokołu naprawy, umową najmu i fakturą VAT oraz zeznaniami powoda wykazali, iż uzasadniony był okres najmu w wymiarze 29 dni po stawce 130 zł netto za dobę. W toku postępowania pozwany nie podważył wiarygodności przedstawionych dowodów.
W ocenie Sądu Okręgowego nie ulega wątpliwości, że w zakresie wykazania, iż kwota czynszu pojazdu zastępczego rażąco odbiegała od wysokości stosowanych na rynku lokalnym - ciężar dowodu spoczywał na stronie pozwanej. Kosztami ekonomicznie uzasadnionymi, w zakresie wynajmu pojazdu zastępczego, są koszty ustalone według cen, którymi posługuje się wybrany przez poszkodowanego podmiot świadczący usługę najmu pojazdów. Ubezpieczyciel powinien zatem pokryć koszty stosowane przez wybrany przez poszkodowanego podmiot, niezależnie od tego, że mogą być one wyższe od cen przeciętnych. Przypisanie poszkodowanemu naruszenia obowiązku współpracy z ubezpieczycielem wynikającego z art. 354 § 2 k.c. jest możliwe jedynie wtedy, gdy świadomie lub przez niedbalstwo skorzystał on z droższych usług.
Należy w związku z tym mieć na uwadze to, że co do zasady to na pozwanym ubezpieczycielu spoczywał ciężar udowodnienia, że poniesiony przez poszkodowanego wydatek rażąco przewyższa ceny rynkowe (oferowane na rynku lokalnym), skoro z tego faktu wywodzi on korzystne dla siebie skutki prawne (art. 6 k.c.).
Podkreślić należy, że w wypadku kwestionowania wysokości czynszu najmu i długości trwania najmu, to na pozwanym spoczywał ciężar dowodu, iż stawka czynszu zastosowana przez powodów, z którymi poszkodowany zawarł umowę najmu, odbiegała od stawek rynku lokalnego bądź też, że okres najmu był nieuzasadniony. Pozwany powyższemu nie sprostał, co skutkowało uwzględnieniu roszczenia strony powodowej.
Mając na względzie wskazane wyżej okoliczności faktyczne i prawne Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżone orzeczenie w punkcie I w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 4 701,90 zł z odsetkami ustawowymi z tytułu opóźnienia od dnia 19 marca 2015r. do dnia zapłaty. W punkcie II wyroku, w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 1 153,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Ponadto, Sąd Okręgowy obciążył pozwanego obowiązkiem zwrotu powodom kwoty 686,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
Odnosząc się do żądania powodów w zakresie zasądzenia świadczenia solidarnie podkreślenia wymaga okoliczność, iż podstawę stosunku solidarności stanowi art. 369 k.c., zgodnie z którym zobowiązanie jest solidarne, jeżeli to wynika z ustawy lub z czynności prawnej. W przypadku solidarności czynnej brak jest w kodeksie cywilnym przepisu, który solidarność taką by ex lege statuował w danym stosunku prawnym. Błędem jest przyjmowanie, iż solidarność czynna występuje w przypadku roszczeń przysługujących wspólnikom spółki cywilnej, nie ma bowiem tu mowy o solidarności wierzycieli – brak jest dla niej szczególnego źródła, którego wymaga art. 369 k.c., ani też nie dochodzi do podziału zobowiązania (dopóki trwa stosunek spółki cywilnej). Wierzytelności te przysługują wierzycielom łącznie, w związku z występującą między nimi współwłasnością (wspólnością) łączną [por. wyrok SN z dnia 19.03.2004 r., sygn. IV CK 172/03; D., Komentarz do art. 369 k.c. (w:) red. E. G., P. M., Kodeks cywilny. Komentarz, W. 2014]. W niniejszej sprawie nie mamy również do czynienia z czynnością prawną, która stosownie do treści art. 369 k.c. mogłaby statuować solidarność po stronie wspólników spółki cywilnej.
Tym samym, skoro ani prawo, ani wyraźne postanowienie umowne nie przewidywały solidarności czynnej po stronie powodów, w tym zakresie żądnie powodów nie podlegało uwzględnieniu.
O kosztach procesu za I instancję orzeczono na podstawie art. 98§ 1 i art. 99 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie zasądzając od pozwanego na rzecz powodów kwotę 1 153,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Na powyższą kwotę składa się poniesiona przez powodów opłata od pozwu w wysokości 236,00 zł i wynagrodzenie pełnomocnika procesowego wraz z opłatą skarbową w wysokości 917,00 zł.
O kosztach instancji odwoławczej Sąd Okręgowy rozstrzygnął w oparciu o wyrażoną w art. 98 § 1 k.p.c. zasadę odpowiedzialności za wynik postępowania. Na należne powodom od pozwanego koszty złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika w postępowaniu apelacyjnym w wysokości 450 zł, tj. według stawki określonej w § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r. poz. 1800 ze zm.) oraz poniesiona opłata od apelacji w kwocie 236,00 zł.
SSR (del)Joanna Bartkowska SSO Artur Fornal SSO Wojciech Wołoszyk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację: Artur Fornal , Wojciech Wołoszyk
Data wytworzenia informacji: