Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Ga 138/20 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2020-04-28

Sygn. akt VIII Ga 138/20

POSTANOWIENIE

Dnia 28 kwietnia 2020 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy, VIII Wydział Gospodarczy,

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Artur Fornal

po rozpoznaniu w dniu 28 kwietnia 2020 r. w Bydgoszczy

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. S.

przeciwko K. S.

o zapłatę

oraz z powództwa wzajemnego K. S.

przeciwko M. S.

o zapłatę

na skutek skargi pozwanej – powódki wzajemnej o wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 5 marca 2020 r., sygn. akt VIII Ga 329/19

p o s t a n a w i a:

1.  odrzucić skargę;

2.  zwrócić skarżącej ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Bydgoszczy kwotę 2 431 (dwa tysiące czterysta trzydzieści jeden) złotych tytułem opłaty od skargi podlegającej odrzuceniu.

Sygn. akt VIII Ga 138/20

UZASADNIENIE

Pozwana (powódka wzajemna) wniosła skargę o wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 5 marca 2020 r., sygn. akt VIII Ga 329/19, powołując się na podstawę wskazaną w art. 401 pkt 1 k.p.c. i zarzucając wydanie tego wyroku w warunkach nieważności wobec tego, że w składzie Sądu rozpoznającego w tej sprawie apelacje obu stron uczestniczyć miały osoby do tego nieuprawnione (sędziowie J. W. oraz J. B.).

Skarżąca wniosła o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie w całości powództwa głównego (o zasądzenie kwoty 37.546,59 zł wraz z odsetkami), przy uwzględnieniu powództwa wzajemnego do kwoty 11.063,73 zł oraz orzeczenie o kosztach procesu stosownie do wyniku sporu, tj. o uwzględnienie w całości apelacji wniesionej przez skarżącą od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 9 kwietnia 2019 r., sygn. akt VIII GC 601/17, a oddalenie apelacji powoda (pozwanego wzajemnego), ewentualnie o uchylenie ww. wyroku Sądu pierwszej instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania,

2.  zasądzenie od powoda (pozwanego wzajemnego) kosztów postępowania według norm przepisanych,

3.  wstrzymanie wykonania zaskarżonego wyroku, powołując się na grożącą jej niepowetowaną szkodę.

Uzasadniając skargę pozwana (powódka wzajemna) podniosła, że J. W. powołany został do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego Sądu Okręgowego w Bydgoszczy postanowieniem Prezydenta RP z dnia 5 lipca 2019 r., przy czym nastąpiło to z rekomendacji Krajowej Rady Sądownictwa (dalej : KRS), wyrażonej w uchwale nr 551/2018 z dnia 20 listopada 2018 r. KRS w sprawie tego sędziego działał więc w kontrowersyjnym składzie określonym według zasad wynikających z ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r. poz. 3 ze zm.). Zdaniem skarżącej z uwagi na obniżenie standardu bezstronności i niezależności sądu w świetle art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (EKPCz), art. 45 ust. 1 Konstytucji RP i art. 47 Karty Praw Podstawowych zachodzi z tego powodu niedopuszczalność uczestniczenia tego sędziego w składzie Sądu, który rozpoznawał niniejszą sprawę. Skarżąca powołała się w tej kwestii na wyroki Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 19 listopada 2019 r. w połączonych sprawach C-585/18, C-624/18 i C-625/18, a także Sądu Najwyższego z dnia 5 grudnia 2019 r. (III PO 7/18) oraz uchwałę tego Sądu w składzie połączonych Izb: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 23 stycznia 2020 r. (BSA I-4110-1/2020) wykonujące ww. wyrok TSUE poprzez wyjaśnienie praktycznych procesowych konsekwencji, jakie łączą się z zasiadaniem w składzie orzekającym sądu przez sędziego, który został powołany na urząd w dotkniętym wadliwością postępowaniu (konkursie) prowadzonym przez KRS, co do której test niezależności od władzy ustawodawczej i wykonawczej daje wynik negatywny. Skarżąca zgodziła się z poglądem, że powyższa wadliwość skrajnie upolitycznionej procedury wskazywania kandydatów na urząd sędziego – która dotyczyć ma także m.in. sędziego J. W. – ma charakter strukturalny, co powoduje, że KRS, która utraciła przymiot niezależności (w warunkach długotrwałego, intencjonalnego działania podejmowanego przez przedstawicieli władzy wykonawczej i ustawodawczej), jako organ nie może prawidłowo wykonywać swoich konstytucyjnych funkcji. W przekonaniu skarżącej brak niezależności KRS skutkuje wadliwością procedury powołania na urząd sędziego J. W., z takim skutkiem, że jego udział w składzie Sądu orzekającego w tej sprawie jest nieuprawniony, czyniąc przez to cały Sąd nienależycie obsadzonym.

Z kolei co do udziału w składzie Sądu sędzi J. B. skarżąca w uzasadnieniu skargi podniosła, że rozpoznawała ona przedmiotową sprawę w oparciu o delegację udzieloną jej przez Prezesa Sądu Apelacyjnego w Gdańsku na podstawie art. 77 § 9 ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych. Delegacje te obejmowały uprawnienie do pełnienia obowiązków sędziego w Sądzie Okręgowym zaledwie na dwa dni : 6 grudnia 2019 r. (udzielona w dniu 25 listopada 2019 r.) i 20 lutego 2020 r. (udzielona w dniu 15 stycznia 2020 r.). Zdaniem skarżącej jedynie więc w tych dniach wskazana sędzia miała prawną możliwość aby merytorycznie zajmować się przedmiotową sprawą. Nie została ona jednak przekazana tej sędzi w drodze losowego przydziału spraw, bo w tym trybie wyłoniono – w dniu 8 lipca 2019 – sędziów: W. Ł., M. T. i W. W.. Dopiero w dniu 26 listopada 2019 r. sprawa ta została przydzielona sędzi J. B. zarządzeniem Przewodniczącemu Wydziału, jednak w tym dniu nie miała ona jeszcze udzielonej delegacji, co należałoby uznać za powierzenie sprawy sędziemu nieuprawnionemu do orzekania. Nadto w dacie, w której delegacja taka była już udzielona i kiedy w sprawie odbyła się rozprawa apelacyjna (20 lutego 2020 r.) nie zapadł wyrok, a jego ogłoszenie Sąd odroczył do dnia 5 marca 2020 r. Ogłoszenie takie nastąpiło wówczas w składzie uwzględniającym sędzię J. B., już po terminie obowiązywania jej delegacji, w czym skarżąca – powołując orzecznictwo Sądu Najwyższego z lat 2002-2017 – upatruje podstawy do stwierdzenia nieważności postępowania z racji sprzeczności składu orzekającego z przepisami prawa (jego „nienależytego obsadzenia”), skoro uczestniczyła w nim osoba nieuprawniona, bo niemająca kompetencji do orzekania w danym sądzie (art. 379 pkt 4 k.p.c.).

Powołując się na reparacyjny charakter skargi o wznowienie – tj. służący usunięciu uchybień procesowych lub wad podstawy orzeczenia ujawnionych po jego uprawomocnieniu się – skarżąca podała, że o podstawie wznowienia gdy chodzi o okoliczności odnoszące się do sędziego J. W. dowiedziała się przypadkiem w dniu 9 marca 2020 r. zapoznając się z artykułem prasowym zawierającym listę 384 sędziów „zarekomendowanych przez neo-KRS”. Natomiast te odnoszące się do sędzi J. B. stały się znane skarżącej dopiero w dniu 27 marca 2020 r., kiedy otrzymała od innej osoby (na wniosek skierowany do Prezesa Sądu Rejonowego w Bydgoszczy) informację o datach w jakich sędzia ta była delegowana do orzekania w Sądzie Okręgowym (sądzie drugiej instancji).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Skarga o wznowienie postępowania jest nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia umożliwiającym wzruszenie prawomocnych orzeczeń, dlatego też podlega szczególnym rygorom odnośnie formy i treści. Przepisy regulujące tę instytucję nie mogą zatem podlegać wykładni rozszerzającej, gdyż sprzeciwiałoby się to zasadzie niewzruszalności wyroków prawomocnych. W konsekwencji instytucja ta – prowadząca do przywrócenia stanu sprzed zamknięcia rozprawy w ulegającym wznowieniu postępowaniu sądowym (we właściwej jego fazie, począwszy od momentu zaistnienia wady stanowiącej podstawę wznowienia) – może znaleźć zastosowanie wyłącznie z powodów ściśle określonych w ustawie (por. m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 1999 r., III CKN 184/98, LEX nr 1213471).

W konsekwencji przesłanka do odrzucenia skargi o wznowienie postępowania jako nieopartej na ustawowej podstawie – którą Sąd może i powinien poddać ocenie na posiedzeniu niejawnym, stosownie do regulacji art. 410 § 1 w zw. z art. 148 § 3 i art. 406 k.p.c. – zachodzi nie tylko wtedy, gdy powołana w niej podstawa wznowienia została sformułowana w sposób nieodpowiadający ustawie, ale także wówczas, gdy wskazane w skardze okoliczności wprawdzie dadzą się podciągnąć pod przewidzianą w ustawie podstawę wznowienia (odpowiadającą wzorcowi którejkolwiek ze wskazanych tam podstaw), jednak w rzeczywistości podstawa ta nie występuje (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia z dnia 10 lutego 2006 r., I PZ 33/05, OSNP 2007, nr 3-4, poz. 48; z dnia 5 kwietnia 2013 r., III CZ 19/13, LEX nr 1341685; a także z dnia 5 września 2017 r., II PZ 13/17, LEX nr 2401066).

Wymaga przy tym podkreślenia, że na etapie badania dopuszczalności skargi ustalenie czy opiera się ona na ustawowej podstawie powinno być dokonane na podstawie samych tylko okoliczności i twierdzeń w niej zawartych, bez weryfikowania ich prawdziwości (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 2017 r., II CZ 43/17, LEX nr 2338026). Jeśli zatem już z samego uzasadnienia skargi wynika, że podnoszona podstawa nie zachodzi, to taka skarga, jako nieoparta na ustawowej podstawie wznowienia, podlegać musi odrzuceniu na podstawie art. 410 § 1 k.p.c. (tak Sąd Najwyższy m.in. w postanowieniu z dnia 28 października 1999 r., II UKN 174/99, OSNP 2001, nr 4, poz. 133). Dopuszczalność skargi o wznowienie postępowania zależy w konsekwencji od oceny, czy przyczyna wznowienia, na której skarga została oparta, istnieje nie tylko formalnie – przez powołanie jej w skardze – lecz czy rzeczywiście występuje, a także jest uzasadniona (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 2015 r., III CZ 5/15, LEX nr 1651016).

Wyjaśnić przy tym trzeba, że chociaż postępowanie wywołane wniesieniem skargi o wznowienie jest w orzecznictwie traktowane jako dalszy ciąg postępowania wywołanego wytoczeniem powództwa (zob. np. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 8 listopada 1935 r., C. II. 1284/35, Zb.Urz. 1936 r., nr 5, poz. 208 oraz postanowienie SN z dnia 26 stycznia 2000 r., III CZ 173/99, OSNC 2000, nr 7-8, poz. 144), to jednak dopiero ewentualne przystąpienie do merytorycznego rozpoznania skargi (jako skutek wznowienia) prowadzić może do przywrócenia stanu sprzed uprawomocnienia się orzeczenia zaskarżonego skargą (zob. m.in. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 2011 r., III CSK 311/10, OSNC LEX nr 960541 i powołane tam orzecznictwo). W konsekwencji skład Sądu drugiej instancji – orzekającego w niniejszej sprawie (postanowieniem) o dopuszczalności wznowienia, na posiedzeniu niejawnym (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 13 sierpnia 2002 r., I PZ 62/02, OSNP 2004, nr 11, poz. 195 i z dnia 6 listopada 2008 r., II CO 17/08, OSNC-ZD 2009, Nr A, poz. 32) – podlegać musiał ukształtowaniu na podstawie art. 367 § 3 zd. 2 k.p.c. (w brzmieniu aktualnie obowiązującym). Przepis ten stanowi, że na posiedzeniu niejawnym sąd (rozpoznający apelację) orzeka w składzie jednego sędziego, z wyjątkiem wydania wyroku.

Nie było natomiast żadnych podstaw, aby na tym etapie postępowania ocenę przesłanek dopuszczalności skargi rozpatrywał sąd w składzie trzech sędziów zawodowych, jak o tym stanowił art. 367 § 3 zd. 1 k.p.c., w brzmieniu obowiązującym przed dniem 7 listopada 2019 r. (tj. przed wejściem w życie ustawy z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw [Dz. U. z 2019 r. poz. 1469 ze zm. - dalej jako „ustawa nowelizująca”], który to przepis – zgodnie z art. 9 ust. 4 w zw. z art. 17 ustawy nowelizującej – znajdował zastosowanie do rozpoznania wniesionych w niniejszej sprawie apelacji, nierozpoznanych przed tym dniem – zob. k. 682-691 i 693-738 akt VIII Ga 329/19). Zgodnie bowiem z zasadą domniemania bezpośredniego działania ustawy nowej (zob. art. 9 ust. 1 i 2 ustawy nowelizującej), jedynie do momentu „rozpoznania” środka odwoławczego (wydania orzeczenia w tym przedmiocie) sąd prowadzi postępowanie na podstawie przepisów dotychczasowych (art. 9 ust. 4 ustawy nowelizującej). Po wydaniu orzeczenia, w którym rozpoznany został środek odwoławczy – co w niniejszej sprawie nastąpiło w dniu 5 marca 2020 r. – zastosowanie znajdują już przepisy nowe (por. M. Dziurda i M. Sieńko w: Kodeks postępowania cywilnego. Koszty sądowe w sprawach cywilnych. Dochodzenie roszczeń w postępowaniu grupowym. Przepisy przejściowe. Komentarz do zmian. Tom I i II; tezy 25, 35 i 58 do art. 9, Wolters Kluwer Polska, 2020 poz. 58). Należy uznać, że w pojęciu „rozpoznania” danego środka (tutaj apelacji), w kontekście podstawy zastosowania do niego przepisów dotychczasowych (poprzednio obowiązujących), nie mieści się ocena dopuszczalności skargi o wznowienie postępowania apelacyjnego – dopiero mogącej doprowadzić do ponownego rozpoznania sprawy w tej instancji – zgodnie z zakazem rozszerzającej wykładni przepisów proceduralnych o charakterze wyjątkowym (zob. m.in. uzasadnienia postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 1997 r., III CZP 124/96, OSNC 1997, nr 4, poz. 36 oraz uchwały 7 sędziów SN z dnia 17 stycznia 2001 r., III CZP 49/00, OSNC 2001, nr 4, poz. 53).

W przedmiotowej sprawie pozwana – powódka wzajemna (skarżąca) podstawy skargi upatruje w nieważności postępowania z tego powodu, że w składzie Sądu uczestniczyły „osoby nieuprawnione” (art. 401 pkt 1 in principio k.p.c.). Zasadność wznowienia tej podstawie podlegać więc musi ocenie przez pryzmat przesłanek nieważności postępowania określonych w art. 379 pkt 4 k.p.c., gdzie mowa o składzie sądu orzekającego „sprzecznym z przepisami prawa”.

W stosunku do sędziego Sądu Okręgowego w Bydgoszczy J. W. w argumentacji mającej uzasadnić tą podstawę skarżąca odwołuje się do uchwały Sądu Najwyższego w składzie połączonych Izb: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 23 stycznia 2020 r., BSA I-4110-1/2020 (OSNC 2020, nr 4, poz. 34). Skarżąca nie dostrzega jednak, że w punkcie 2 tejże uchwały sprzeczności składu sądu z przepisami prawa w rozumieniu art. 379 pkt 4 k.p.c., w przypadku osoby powołanej na urząd sędziego w sądzie powszechnym (a taki orzekał w przedmiotowej sprawie), upatruje się nie w samym fakcie powołania sędziego na wniosek KRS ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2018 r. poz. 3) – jak czyni to skarżąca – lecz w sytuacji w której wadliwość procesu powoływania doprowadzi, w konkretnych okolicznościach, do naruszenia standardu niezawisłości i bezstronności w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, art. 47 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej oraz art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.

Przede wszystkim w uzasadnieniu powyższej uchwały Sąd Najwyższy wyszedł ze słusznego założenia, że w aktualnym stanie prawnym nie może być kwestionowany formalny status sędziów powołanych w powyższym trybie, skoro po pierwsze skuteczność (ważność) czynności Prezydenta RP (aktu powołania na podstawie art. 179 w zw. z art. 144 ust. 3 pkt 17 Konstytucji RP) nie podlega weryfikacji, po drugie zaś sędziowie – w myśl art. 180 ust. 1-5 Konstytucji RP – są nieusuwalni, poza jedynie określonymi ustawą przypadkami złożenia z urzędu na mocy orzeczenia sądu, przeniesienia do innej siedziby (sądu) lub na inne stanowisko, bądź w stan spoczynku (pkt 11 uzasadnienia ww. uchwały; por. także: pkt 133 i 145 wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 19 listopada 2019 w sprawach C-585/18, C-624/18 i C-625/18; Dz.U.UE.C.2020/27/6; pkt 27 i 62 uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 grudnia 2019 r., III PO 7/18, OSNP 2020, nr 4, poz. 38; pkt 22-37 uzasadnienia uchwały składu 7 sędziów SN z dnia 8 stycznia 2020, I NOZP 3/19, OSNKN 2020, nr 2, poz.10, a ostatnio również TSUE w pkt 44 postanowienia z dnia 8 kwietnia 2020 r. w sprawie C-791/19 R, www.eur-lex.europa.eu, LEX nr 2912706).

W ocenie Sądu należy także zaaprobować pogląd, że nawet ewentualne poważne wady procedury nominacyjnej (przedpowołaniowej) same przez się nie mogą prowadzić do zakwestionowania aktu powołania do pełnienia urzędu na stanowisko sędziego przez Prezydenta RP (zob. wyroki Trybunału Konstytucyjnego z dnia 29 listopada 2007 r., SK 43/06, OTK-A 2007, nr 10, poz. 130 i z dnia 27 maja 2008 r., SK 57/06, OTK-A 2008, nr 4, poz. 63). Podobnie ewentualnej wadliwości uchwały KRS – mogącej wyniknąć z nieprawidłowo ukształtowanego składu – nie można utożsamiać z nieistnieniem uchwały, jej nieważnością z mocy samego prawa, ani też z nieważnością samego postępowania przed KRS (por. K. Grajewski, M. Pułło Skutki wadliwości uchwał Krajowej Rady Sądownictwa w kontekście wygaśnięcia mandatu jednego z jej członków w związku z opróżnieniem urzędu Prezydenta RP, Krajowa Rada Sądownictwa. Kwartalnik 2011, nr 1 [10], str. 5-17). Natomiast nieważność postępowania prowadzonego przed sądem, z udziałem konkretnego sędziego, może wynikać z okoliczności następczych względem aktu jego powołania lub zewnętrznych względem stosunku ustrojowego wynikającego z takiego aktu. Uchybienia dotyczące sędziego mogą bowiem przybrać taki rozmiar, że postępowanie przed sądem będzie obarczone wadą nieważności (pkt 33 uzasadnienia uchwały składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 8 stycznia 2020, I NOZP 3/19, OSNKN 2020, nr 2, poz.10).

Zaproponowany przez Sąd Najwyższy w pkt 47-53 uzasadnienia powołanej uchwały z dnia 23 stycznia 2020 r. (BSA I-4110-1/2020) mechanizm ustalania przesłanek stosowania art. 379 pkt 4 k.p.c. w odniesieniu do sędziów sądów powszechnych polegać miałby na ocenie szeregu okoliczności obejmujących zarówno stopień wadliwości poszczególnych postępowań konkursowych, jak też odnoszących się do samych sędziów biorących w nich udział oraz charakteru spraw, w których orzekają lub orzekały sądy z ich udziałem. Pomimo zaakcentowania przez Sąd Najwyższy w powołanym składzie zasadniczych wątpliwości co do tego, czy dochowany zostaje standard niezawisłości i bezstronności danego sędziego ze względu na objęcie przez niego urzędu w postępowaniu konkursowym przeprowadzonym w sposób ustalony ustawą z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, w uzasadnieniu powyższej uchwały podkreślono, że w sytuacji gdy w konkretnych okolicznościach (co do konkretnego sędziego) wątpliwości te nie zostaną potwierdzone, będzie to równoznaczne z zachowaniem minimalnego standardu warunkującego postrzeganie sądu jako bezstronnego i niezawisłego. W ramach zróżnicowania i indywidualizacji oceny wpływu wadliwości procesu powołania na urząd sędziego na dochowanie standardu bezstronności i niezawisłości sądu orzekającego z udziałem takiego sędziego za konieczne uznał tam Sąd Najwyższy uwzględnienie całego zespołu rozmaitych kryteriów (m.in. przyjmując domniemanie prawidłowości weryfikacji w przypadku objęcia kolejnego urzędu przez sędziego w sądzie wyższego rzędu, przez osobę, która była już wcześniej powołana na urząd sędziego w niebudzących wątpliwości procedurach; orzekanie w kwestiach w których władza polityczna oczekuje rozstrzygnięć o określonej treści, uwzględniając wreszcie także – w sprawach cywilnych – stanowisko samych stron co do tego czy rozstrzygający w nich sąd spełnia standard niezawisłości i bezstronności). Podkreślono w szczególności, że każda ze stron w postępowaniu cywilnym może zgłosić – z wykorzystaniem art. 49 k.p.c. – wniosek o wyłączenie sędziego, który uzyskał powołanie do pełnienia urzędu w okolicznościach rzutujących następnie na postrzeganie go jako sędziego niezależnego i bezstronnego. Brak tego rodzaju wniosków w czasie, gdy toczy się postępowanie oznacza zwykle – na co również zwrócił uwagę Sąd Najwyższy w uzasadnieniu powyższej uchwały (pkt 51) – że jego przebieg nie wywołuje wątpliwości stron co do tego, czy sąd rozpoznający ich sprawę jest niezależny, a sędzia niezawisły i bezstronny. Zdaniem Sądu Najwyższego w składzie połączonych Izb postawa stron prezentowana w toku postępowania, a wskazująca na brak zastrzeżeń co do zachowania niezawisłości i bezstronności sędziego nie może pozostać bez wpływu na następczą ocenę, czy doszło do naruszenia standardu bezstronności i niezawisłości sądu prowadzącego postępowanie ze skutkiem w postaci uznania, że sąd ten był obsadzony sprzecznie z prawem. Natomiast pośród okoliczności odnoszących się do osoby samego sędziego Sąd Najwyższy uznał tam, że mogą mieć znaczenie m.in.: występowanie przed powołaniem na urząd określonych powiązań ze środowiskami politycznymi (władzą wykonawczą i ustawodawczą), które uzyskały dominujący wpływ na prace KRS, brak ich transparentności i arbitralność podejmowanych decyzji, np. przy braku opinii organów samorządu sędziowskiego, lub po uzyskaniu opinii wyraźnie ukazującej brak poparcia kandydatury, pomijanie ocen odnoszących się do kompetencji, czy też jakości pracy kandydata, co może świadczyć o tym, że swoje powołanie dany sędzia zawdzięcza politycznemu poparciu, a nie wiedzy prawniczej i doświadczeniu. Sąd Najwyższy wyraźnie podkreślił wreszcie w tej kwestii, że w sytuacji gdy dana osoba spełniałaby obowiązujące kryteria wskazania na urząd sędziego także w poprawnie ukształtowanej procedurze postępowania przed KRS – w szczególności w przypadku pozytywnych opinii wynikających z rzetelnej oceny, w tym w szczególności z bezstronnych wizytacji – nie można kwestionować zachowania minimalnego standardu warunkującego postrzeganie sądu z udziałem tego sędziego jako bezstronnego i niezawisłego (pkt 52 i 53 ww. uzasadnienia).

Sąd Najwyższy w istocie odwołał się w tej części uzasadnienia uchwały połączonych Izb, do znanego już w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka kryterium oceny (testu) bezstronności sądu obejmującego podejście nie tylko subiektywne (poprzez ocenę osobistych przekonań lub interesów danego sędziego w konkretnej sprawie), lecz również obiektywne (odnoszące się do bezstronności sędziego, a także danego sądu z punktu widzenia zewnętrznego obserwatora, przy braku wystarczających gwarancji, aby wykluczyć wszelkie uprawnione wątpliwości w tej mierze). Negatywny wynik takiego testu może uzasadniać potrzebę wznowienia postępowania w danej sprawie z powodu naruszenia prawa do „sądu ustanowionego ustawą” (art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności) w określonych (kwalifikowanych) okolicznościach – m.in. z uwagi na ewentualne związki zasiadającego w nim sędziego z partią polityczną (por. wyrok ETPCz z dnia 12 kwietnia 2018, (...) przeciwko(...), w połączonych skargach nr (...) i (...), LEX nr (...)), czy też ze względu na relacje między skarżącą, a bratem wizytatora odpowiedzialnym za ocenę asesora sądowego orzekającego w sprawie będącej przedmiotem skargi (pkt 34-47 i 62 wyroku ETPCz z dnia 10 stycznia 2012, (...) przeciwko (...), skarga nr (...)).

O ile ewentualne naruszenie „instytucjonalne” odnoszące się do statusu sędziego (na tle instytucji asesora sądowego zob. wyroki: Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 października 2007 r., SK 7/06, OTK-A 2007, nr 9, poz. 108 oraz ETPCz z dnia 30 listopada 2010, (...)przeciwko (...) , skarga nr (...)) samo w sobie nie przesądza o konieczności (potrzebie) wznowienia postępowania, o tyle już stwierdzenie dodatkowych okoliczności, świadczących o braku niezawisłości (jak w wyroku ETPCz w sprawie(...) przeciwko (...) ), powinno prowadzić do takiego wznowienia, jako najbardziej odpowiedniego sposobu naprawy naruszenia prawa do sądu (zob. także m.in. wyroki ETPCz: z dnia 5 lipca 2011 r. w sprawie M. F. przeciwko (...) [nr 2], skarga nr (...); z dnia 12 maja 2005 w sprawie Ő. przeciwko (...) , skarga nr (...), § 210 in fine; z dnia 13 lipca 2006 r. w sprawie P. przeciwko (...) , skarga nr (...), § 264; z dnia 24 lipca 2008 r. w sprawie V. R. przeciwko (...) , skarga nr (...), § 118; jak również uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 2019 r., II KO 47/18, OSNKW 2019, nr 7, poz. 34).

Należy zaznaczyć przy tym, że dla orzekającego w niniejszej sprawie sądu powszechnego ww. uchwała SN w składzie połączonych Izb z dnia 23 stycznia 2020 (BSA I-4110-1/2020) nie jest wiążąca, gdyż jako uchwała „wykładnicza”, mająca moc zasady prawnej – podjęta na podstawie art. 83 § 1 ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o Sądzie Najwyższym (tekst jedn.: Dz.U. z 2019 r., poz. 825 ze zm. dalej jako „ustawa o SN”) – jest ona formalnie adresowana do pozostałych składów Sądu Najwyższego (art. 87 § 1 w zw. z art. 88 ustawy o SN). Związanie tego rodzaju uchwałą nie obejmuje sądów powszechnych i bezpośrednio nie ma wpływu na toczące się przed nimi postępowania, a na sądzie spoczywa każdorazowo obowiązek samodzielnego rozstrzygnięcia sprawy (zob. np. wyroki SN z dnia 9 listopada 2012 r., IV CSK 151/12, LEX nr 1275000 i z dnia 24 stycznia 2018 r., I CSK 221/17, LEX nr 2451847).

Dla sprawy nie miała znaczenia również treść orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego z dnia 20 i 21 kwietnia 2020 r. w sprawach U 2/20 i Kpt 1/20 (M.P.z 2020 r., poz. 376 i 379). Powyższa uchwała, rozpatrywana przez TK w pierwszej z powołanych wyżej spraw jako „nowość normatywna”, może być pojmowana w tym charakterze jedynie w opisanym wyżej zakresie swojego związania. Z kolei rozstrzygnięcie o sporze kompetencyjnym pomiędzy organami konstytucyjnymi państwa polskiego – czego dotyczyła druga z powołanych spraw – odnosiło się wprost do relacji między Sejmem RP a Sądem Najwyższym oraz między Prezydentem RP a Sądem Najwyższym. Nie negując przy tym powszechnej mocy obowiązującej i ostateczności orzeczeń TK (wobec jednoznacznie brzmiącej normy konstytucyjnej – wyrażonej w art. 190 ust. 1 Konstytucji RP – żaden organ państwa, także sąd, nie ma kompetencji do oceny, czy orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego zostało wydane we właściwym składzie i z zachowaniem określonej w przepisach prawa procedury [por. M. Safjan, L. Bosek (red.), Konstytucja RP. Tom II. Komentarz do art. 87–243, Warszawa 2016, nb 59 do art. 190; J. Podkowik Niekonstytucyjność prawa i jej skutki cywilnoprawne, Wydawnictwo Naukowe SCHOLAR, Warszawa 2019, str. 110-113; a także uzasadnienie wyroku NSA z dnia 16 września 2008 r., II FSK 857/07, LEX nr 496305] – pomimo podnoszonych w przestrzeni publicznej zastrzeżeń wskazujących na udział w składzie TK osób powołanych na zajęte już stanowiska sędziów i wyrażanych wątpliwości dotyczących tego, czy organ ten daje obecnie gwarancje niezależności i niezawisłości przy wykonywaniu jego konstytucyjnych zadań [zob. pkt 33 uzasadnienia wyroku SN z dnia 5 grudnia 2019, III PO 7/18, OSNP 2020, nr 4, poz. 38; a także pkt 5 uzasadnienia postanowienia TK z dnia 7 stycznia 2016 r., U 8/15, OTK-A 2016/1]) uznać w związku z tym trzeba, że w niniejszej sprawie również i te judykaty nie oddziaływują bezpośrednio na treść rozstrzygnięcia (por. np. uzasadnienie postanowienia SN z dnia 12 września 2017 r., III SZP 2/17, LEX nr 2397586).

W konsekwencji to orzekający w niniejszej sprawie Sąd – jak każdy sąd krajowy państwa członkowskiego Unii Europejskiej, orzekający w ramach swoich kompetencji – obowiązany był samodzielnie ocenić, czy zarzut podniesiony przez skarżącą względem udziału sędziego J. W. w rozpoznawaniu sprawy rzeczywiście mógłby, w świetle przedstawionych przez nią faktów, uzasadniać przyjęcie, że tylko ze względu na udział w nim tego sędziego tak ukształtowany sąd należy uznać za organ niestanowiący niezawisłego i bezstronnego sądu w rozumieniu art. 47 Karty Praw Podstawowych UE, tj. czy obiektywne okoliczności, w jakich został on utworzony, oraz jego cechy, także związane ze sposobem powołania jego składu, mogą wzbudzić w przekonaniu jednostek uzasadnione wątpliwości co do niezależności tego organu od czynników zewnętrznych, w szczególności od bezpośrednich lub pośrednich wpływów władzy ustawodawczej i wykonawczej, oraz jego neutralności względem ścierających się przed nim interesów, i prowadzić w ten sposób do braku przejawiania przez ten organ (sąd) oznak niezawisłości lub bezstronności (pkt 125, 139-144, 147-151, 160-161,164 i 171 wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 19 listopada 2019 w sprawach C-585/18, C-624/18 i C-625/18; Dz.U.UE.C.2020/27/6).

Na uwadze należało mieć przy tym zaakcentowane wyżej: z jednej strony wyprowadzaną wprost z Konstytucji RP niedopuszczalność badania ważności lub skuteczności aktu powołania sędziego i wynikającego z niego stosunku ustrojowego (w aktualnym stanie prawnym zob. także art. 42a § 2 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych; tekst jedn.: Dz.U. z 2020 r., poz. 365 ze zm. - dalej jako „u.s.p.), z drugiej zaś konieczność uwzględnienia – przy wzięciu pod uwagę wszystkich istotnych okoliczności – czy w sprawie rzeczywiście orzekał sąd (sędzia) zapewniający zachowanie minimalnego standardu warunkującego postrzeganie sądu (z udziałem tego sędziego) jako bezstronnego i niezawisłego w rozumieniu art. 47 Karty Praw Podstawowych UE.

W świetle powyższego stwierdzić trzeba, iż dla uznania, że skarga o wznowienie postępowania opiera się na ustawowej podstawie wznowienia o której mowa w art. 401 pkt 1 k.p.c. nie jest wystarczające powołanie się wyłącznie na fakt, że orzekający w tym postępowaniu sędzia sądu powszechnego powołany został do pełnienia urzędu na wniosek KRS w trybie określonym przepisami ustawy z 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw, bez wskazania innych konkretnych faktów wskazujących na naruszenie standardu niezawisłości i bezstronności w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, art. 47 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej oraz art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.

W niniejszej sprawie skarżąca nie wskazała tego rodzaju faktów, co już tylko z tego względu uzasadniało odrzucenie skargi jako nieopartej w tym zakresie na ustawowej podstawie wznowienia (art. 410 § 1 k.p.c.).

Na marginesie więc jedynie zauważyć można – odwołując się do opisanych wyżej kryteriów wskazanych w uzasadnieniu uchwały SN w składzie połączonych Izb w sprawie BSA I-4110-1/2020 z dnia 23 stycznia 2020 r., odnoszących się do sędziów sądów powszechnych (pkt 47- 53 ww. uzasadnienia ww. uchwały) – że w sprawie nie można stwierdzić jakichkolwiek okoliczności, które mogłyby podważyć zaufanie co do bezstronności sędziego J. W.. Jak wynika natomiast z przedstawionego przez samą skarżącą uzasadnienia uchwały KRS Nr 551/2018 z dnia 20 listopada 2018 r. sędzia ten starał się o nominację w sądzie wyższego rzędu (Sądzie Okręgowym), będąc już powołanym na urząd sędziego sądu rejonowego (w roku 2006), jego kwalifikacje zawodowe zostały ocenione jako bardzo dobre przez sędziego wizytatora, a jego kandydatura została pozytywnie zaopiniowana zarówno przez Kolegium Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, jak i przez Zgromadzenie Przedstawicieli Sędziów Apelacji Gdańskiej. Sędziemu temu funkcję prezesa sądu rejonowego powierzono od dnia 1 czerwca 2017 r., a więc przed dokonaną z dniem 12 sierpnia 2017 r. zmianą regulacji art. 25 § 1 u.s.p. (por. art. 1 pkt 6 ustawy z dnia 12 lipca 2017 r. o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw Dz.U. z 2017 r., poz. 1452), przyznającą wyłączną kompetencję w powierzeniu tej funkcji Ministrowi Sprawiedliwości ( zob. k. 28-29 i 43-44 akt). Nie ma więc żadnych podstaw aby dopatrywać się okoliczności mogących obiektywnie wskazywać na jakąkolwiek zależność tego sędziego od pozostałych władz, a przede wszystkim o nieprawidłowym z tego powodu przebiegu postępowania w niniejszej sprawie, w szczególności nie podnosiła ich wówczas skarżąca, która mogła przecież – z wykorzystaniem art. 49 k.p.c. – złożyć wniosek o wyłączenie sędziego, podobnie jak i okoliczności tego rodzaju nie podnosi obecnie w skardze (poza samym tylko wskazywaniem na „wadliwość” powołania z uwagi na brak niezależności KRS).

Nie można wreszcie pominąć i tego, że legalność uchwały KRS Nr 551/2018 – przedstawiającej Prezydentowi RP wniosek o powołanie m.in. J. W. na stanowisko sędziego sądu okręgowego – została poddana ocenie przez Sąd Najwyższy w prawomocnym wyroku z dnia 9 maja 2019, I NO 35/19 (LEX nr 2687641). W orzecznictwie podkreśla się wagę sądowej kontroli uchwał KRS dla zapewnienia pełnej skuteczności prawa Unii Europejskiej, tak aby zagwarantować eliminację ich z obrotu prawnego w sytuacji gdyby brak niezależności KRS wywarł wpływ na treść zaskarżonej uchwały (pkt 55 i 56 uzasadnienia uchwały składu 7 sędziów SN z dnia 8 stycznia 2020, I NOZP 3/19, OSNKN 2020, nr 2, poz.10; pkt 147-151 w zw. z pkt 145 wyroku TSUE z dnia 19 listopada 2019 w sprawach C-585/18, C-624/18 i C-625/18). Nadmienić przy tym trzeba, że wskazanego wyroku SN w sprawie I NO 35/19 – chociaż wydanego z udziałem sędziów powołanych do orzekania już w nowej Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych (tj. na wniosek KRS w trybie określonym przepisami ustawy z 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw, a przy tym przed rozpatrzeniem odwołań od uchwały KRS o przedstawieniu ich kandydatur Prezydentowi RP; por. postanowienie NSA z dnia 27 września 2018 r., II GW 28/18, LEX nr 2565926) – w aktualnym stanie prawnym nie można byłoby jednak w żaden sposób kwestionować, również biorąc pod uwagę uchwałę SN w składzie połączonych Izb w sprawie BSA I-4110-1/2020 z dnia 23 stycznia 2020 r. przyjmującą – w jej punktach 1 i 3 – że ewentualna sprzeczność tak ukształtowanego składu Sądu Najwyższego z przepisami prawa nie ma zastosowania do orzeczeń wydanych przed dniem podjęcia ww. uchwały (por. wreszcie także wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 20 kwietnia 2020 r. w sprawie U 2/20, M.P.z 2020 r., poz. 376).

Zdaniem Sądu przedmiotowa skarga podlegała odrzuceniu jako nieoparta na ustawowej podstawie wznowienia (art. 410 § 1 k.p.c.), także gdy chodzi o kwestionowany przez skarżącą udział w składzie Sądu delegowanej do niego – na podstawie art. 77 § 9 u.s.p. – sędzi J. B..

Odwołując się do przeważającego poprzednio w orzecznictwie poglądu, zgodnie z którym delegowanie sędziego przez prezesa sądu apelacyjnego, na tej podstawie, do pełnienia obowiązków w innym sądzie nie upoważnia tego sędziego do ogłoszenia, po upływie okresu delegacji, wyroku wydanego z jego udziałem (zob. w szczególności uchwałę 7 sędziów SN z dnia 24 maja 2012 r., III CZP 77/11, OSNC 2012, nr 11, poz. 123), skarżąca nie dostrzegła, że obecnie obowiązujący – od dnia 12 sierpnia 2017 r. – przepis art. 47b § 4 u.s.p. stanowi samoistną podstawę prawną do podejmowania przez delegowanego sędziego czynności w sprawie, aż do jej zakończenia. Treść tego przepisu – zgodnie z którym zmiana miejsca służbowego sędziego lub delegowanie do innego sądu oraz zakończenie delegowania nie stanowi przeszkody do podejmowania czynności w sprawach przydzielonych w dotychczasowym miejscu służbowym albo miejscu pełnienia służby, aż do ich zakończenia – prowadzi do wniosku, że udzielenie delegacji sędziemu sądu niższego rzędu do orzekania w sądzie wyższego rzędu, która to delegacja dotyczy konkretnej sprawy i konkretnego terminu jej rozpoznania, wywiera skutki prawne nie tylko na określony w treści delegacji termin rozprawy, lecz także na wszystkie pozostałe terminy, w których sprawa ta będzie się odbywać. W rezultacie należy przyjąć, że delegacja sędziego obowiązuje od daty w niej wskazanej do czasu merytorycznego zakończenia danej sprawy, łącznie z terminem ogłoszenia wyroku, w przypadku jego odroczenia. Przydział sprawy do referatu delegowanego sędziego sądu niższego rzędu kreuje jego prawo i obowiązek zakończenia takiej sprawy na mocy tej samej delegacji, nie jest więc wymagane w takim przypadku dodatkowe umocowanie na podstawie kolejnego aktu delegacji. Straciły zatem swą aktualność judykaty wydane na podstawie uprzednio obowiązujących przepisów w tej kwestii, wskazujące na nienależytą obsadę sądu w takim przypadku (por. uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 5 marca 2019 r., II KK 257/18, OSNKW 2019, nr 5, poz. 28).

Wyrazem wynikającej z art. 47b § 4 u.s.p. zasady niezmienności składu sądu, jest dokonana następnie (od dnia 14 lutego 2020 r.; por. art. 1 pkt 27 ustawy z dnia 20 grudnia 2019 r. o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych, ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw; Dz.U. z 2020, poz. 190) zmiana treści art. 77 § 9 u.s.p., w którym wyrazy „łączny okres delegowania nie może przekroczyć 14 dni w ciągu roku” zastąpiono wyrazami „przydział spraw delegowanemu sędziemu, jako sędziemu sprawozdawcy, nie może przekroczyć 30 spraw w ciągu roku”.

W kwestii ubocznie wskazanych przez skarżącą okoliczności związanych z samym przydziałem przedmiotowej sprawy sędzi J. B. wskazać trzeba, że zgodnie z regulacją art. 55 § 4 u.s.p. sędzia może orzekać we wszystkich sprawach w swoim miejscu służbowym, a w innych sądach w przypadkach określonych w ustawie (jurysdykcja sędziego). W zdaniu drugim art. 55 § 4 u.s.p. ustawodawca przesądził expressis verbis, że przepisy o przydziale spraw oraz wyznaczaniu i zmianie składu sądu nie ograniczają jurysdykcji sędziego i nie mogą być podstawą stwierdzenia sprzeczności składu sądu z przepisami prawa, nienależytego obsadzenia sądu lub udziału osoby nieuprawnionej lub niezdolnej do orzekania w wydaniu orzeczenia. W tej kwestii – wobec zmiany ww. ustawy dokonanej także z dniem 14 lutego 2020 r. (por. art. 1 pkt 20 lit. b ustawy z dnia 20 grudnia 2019 r. o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych, ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw; Dz.U. z 2020, poz. 190) – nie można więc obecnie zaaprobować poglądu przeciwnego wyrażonego przez SN w uchwale z dnia 5 grudnia 2019 r., III UZP 10/19 (Biul.SN 2019/11/23-24).

Ubocznie więc jedynie należy podkreślić, że w dacie kiedy sędzi J. B. przydzielono przedmiotową sprawę (26 listopada 2019 r.; zob. k. 756 akt VIII Ga 329/19) formalnie była już wydana przez Prezesa Sądu Apelacyjnego w Gdańsku pierwsza z decyzji o delegowaniu jej do pełnienia obowiązków sędziego w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy (co nastąpiło w dniu 25 listopada 2019 r.; k. 51 akt). Ta okoliczność nie miałaby jednak żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia, skoro delegowanie na podstawie art. 77 § 9 u.s.p. upoważnia sędziego do pełnienia wszystkich obowiązków sędziowskich (jurysdykcyjnych) we wskazanym sądzie w czasie określonym zarządzeniem o delegowaniu, a samo przydzielenie sprawy sędziemu nie wiąże się jeszcze z czynnościami tego rodzaju. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w uchwale składu 7 sędziów z dnia 24 maja 2012 r., III CZP 77/11 (OSNC 2012, nr 11, poz. 123), delegacja sędziego nie powinna być rozumiana jako upoważnienie do wzięcia udziału w określonej sprawie lub innej czynności jurysdykcyjnej; oznacza ona natomiast poszerzenie władzy sędziego na określony czas w określonym sądzie, we wszystkich sprawach wnikających z właściwości rzeczowej i miejscowej tego sądu.

Podnieść też dodatkowo trzeba – chociaż na związane z tym okoliczności skarżąca się nie powołuje – że zmiany składu Sądu w niniejszej sprawie nie miały charakteru arbitralnego, lecz były wynikiem: po pierwsze – zwolnienia sędziego W. Ł. z obowiązku orzekania w niej, w związku z uchwałą Kolegium Sądu Apelacyjnego w Gdańsku nr (...) z dnia 15 października 2019 r. ( zob. k. 756 akt VIII Ga 329/19; bezwzględną konieczność takiej zmiany w takim w przypadku jak w niniejszej sprawie – tj. na skutek powołania sędziego do pełnienia urzędu na stanowisku wyższego szczebla, bez udzielenia mu następnie stosownej delegacji – potwierdził ostatnio Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 13 marca 2020 r., III CZP 68/19, LEX nr 2823785), po drugie zaś – koniecznością rozpoznania na rozprawie sprawy przez skład sądu wyznaczony zgodnie z planem zastępstw (art. 47b § 2 u.s.p.); w związku z usprawiedliwioną nieobecnością sędziego M. T. zastąpił go sędzia J. W. (zob. zarządzenie Przewodniczącego Wydziału z dnia 7 lutego 2020 r. – k. 761 akt VIII Ga 329/19).

Kierując się powyższymi okolicznościami faktycznymi i prawnym Sąd Okręgowy zobowiązany był odrzucić skargę pozwanej (powódki wzajemnej) jako nieopartą na ustawowej podstawie wznowienia na mocy art. 410 § 1 k.p.c. Należy wyjaśnić przy tym, że skoro przedmiotową skargę o wznowienie postępowania rozpoznawał – zgodnie z art. 405 k.p.c. – sąd wyższej instancji, to działa on jako sąd drugiej instancji, także w fazie oceny dopuszczalności skargi (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 1965 r., II CZ 100/65, OSNCP 1966, nr 5, poz. 87 i z dnia 8 maja 1981 r., I PZ 17/81, LEX nr 8323). Z tego względu nie wymagał odrębnego rozpoznania zawarty w skardze wniosek o wstrzymanie wykonania zaskarżonego wyroku do czasu rozstrzygnięcia skargi o wznowienie (art. 414 k.p.c.), skoro przedmiotowe rozstrzygnięcie o odrzuceniu skargi jest prawomocne z dniem wydania (art. 394 2 § 1 i 1 1 k.p.c. a contrario; zob. także T. Szanciło (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Komentarz. Art. 1–505 39. Tom I, Warszawa 2019, nb 5 do art. 406).

Dla porządku jedynie wyjaśnić trzeba, że w przypadku przedmiotowej skargi, którą pozwana (powódka wzajemna) wniosła osobiście, w postępowaniu wznowieniowym zachowało skuteczność pełnomocnictwo procesowe udzielone przez nią w postępowaniu rozpoznawczym (zob. k. 30 akt VIII Ga 329/19; zob. postanowienie Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 27 stycznia 2015 r., I ACa 1/15, LEX nr 1648799, a także uzasadnienie uchwały 7 sędziów SN z dnia 5 czerwca 2008 r., III CZP 142/07, LEX nr 394725).).

O zwrocie uiszczonej opłaty od skargi podlegającej odrzuceniu orzeczono na podstawie art. 79 ust. 1 pkt 1 lit. b ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn.: Dz.U. z 2019 r., poz. 785 ze zm.).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bożena Przewoźniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację:  Artur Fornal
Data wytworzenia informacji: