Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Ga 193/13 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2014-04-09

Sygn. akt.

VIII Ga 193/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 kwietnia 2014r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Elżbieta Kala (spr.)

SO Wojciech Wołoszyk

SR del. Artur Fornal

Protokolant

Karolina Glazik

po rozpoznaniu w dniu 9 kwietnia 2014r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: M. B.

przeciwko: (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w P.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwaną

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 28 marca 2013r. sygn. akt VIII GC 1813/12

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 1.200 zł (jeden tysiąc dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania za instancję odwoławczą.

Sygn. akt VIII Ga 193/13

UZASADNIENIE

Powód – M. B., prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą Firma (...).W. domagał się zasądzenia od pozwanej – (...) sp. z o.o. kwoty 12.915 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 11.08.2012 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenia na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu powód wskazał, że pozwana zleciła mu wykonanie dokumentacji projektowej dotyczącej przebudowy niektórych ulic w obrębie gminy B.. Powód wykonał te prace, co zostało potwierdzone protokołem odbioru z dnia 12.06.2012r. W związku z wykonaniem projektów, powód w dniu 11.07.2012r. wystawił fakturę nr (...) na kwotę 8.856 zł z terminem płatności określonym na dzień 10.08.2012r. Powód wskazał, że w wymienionej fakturze popełnił omyłkę, gdyż ustalone wynagrodzenie miało wynosić 12.915 zł. Z tego powodu w dniu 17.09.2012r. powód wystawił fakturę korygującą opiewającą na właściwą kwotę. Pozwana nie uregulowała należności, pomimo, iż w dniu 23.10.2012r. powód wezwał ją do dobrowolnej zapłaty.

W dniu 16.11.2012r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, orzekając zgodnie z żądaniem pozwu.

Od tego nakazu pozwany wniósł sprzeciw, domagając się oddalenia powództwa w całości i zasądzenia na jego rzecz kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwana podniosła, że nie zawierała z powodem żadnej umowy a powód nie wykonał na jej rzecz żadnych usług. Pozwana wskazała, że zlecenie i protokół odbioru dołączone do pozwu zostały podpisane przez osobę nie mającą upoważnienia do reprezentowania pozwanej. Podniosła, że M. W. (1) była szeregowym pracownikiem spółki a nie członkiem jej zarządu. W ocenie pozwanej podpisała ona przedmiotowe zlecenie z określeniem wynagrodzenia przewyższającego stawki rynkowe w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

W odpowiedzi powód podtrzymał swoje stanowisko. Podał, że według jego wiedzy M. W. (1) była upoważniona do zlecenia powodowi wykonania mapy dla celów projektowych. Wskazał, że do reprezentowania pozwanej pracownica ta nie musiała być członkiem zarządu spółki a wystarczyło tylko udzielenie jej ustnego pełnomocnictwa.

Zaskarżonym wyrokiem z dn.28.03.2013 r. Sąd Rejonowy zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 12.915 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia 11.08.2012 r. do dnia zapłaty oraz koszty procesu w kwocie 3.221,40 zł.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 18.05. 2011 r. pozwana zleciła powodowi wykonanie aktualizacji mapy zasadniczej do celów projektowych w skali 1:500 dla potrzeb opracowania dokumentacji projektowej wraz z wykonaniem robót na terenie ulic w miejscowości B.. W zleceniu wskazano wynagrodzenie powoda wynoszące 12.915 zł brutto. W imieniu pozwanej zlecenie podpisała projektant M. W. (1). W ocenie Sądu Rejonowego pracownica ta była upoważniona do reprezentowania w tym zakresie pozwanej spółki. W toku wcześniejszej współpracy M. W. (1) również zlecała powodowi wykonywanie map dla celów projektowych. Tamte umowy zostały w całości przez strony wykonane.

Powód wykonał zlecone mu prace w całości. W dniu 12.06.2012r. mapy zostały przekazane na mocy protokołu odbioru pracownicy pozwanej – M. W. (1). Do jakości wykonanych prac pozwana nie zgłaszała zastrzeżeń. Na podstawie map przygotowanych przez powoda wykonano projekty kanalizacji deszczowej i nawierzchni ulic: A., A. (1), B., B. (1),C., C. (1), E., G., H. i H. (1) w miejscowości B..

W związku z wykonaniem zleconych prac w dniu 11.07.2012r. powód wystawił pozwanej fakturę VAT nr (...) na kwotę 8.856 zł z 30 – dniowym terminem płatności. W fakturze tej powód popełnił omyłkę, którą sprostował wystawiając w dniu 17.09.2012r. fakturę korygującą nr (...) na dodatkową kwotę 4.059 zł z terminem płatności wynoszącym 14 dni. Fakturę doręczono pozwanej w dniu 20.09.2012r.

W dniach 05.09.2012r. i 23.10.2012r. powód wezwał pozwaną do dobrowolnej zapłaty kwoty 12.915 zł. Pisma doręczono pozwanej – odpowiednio - w dniu 13.09.2012r. i 29.10.2012r. Pozwana nie zareagowała na te wezwania.

Świadek M. W. (1) zeznała, że w okresie od września 2010 r. grudnia 2012r. była zatrudniona na stanowisku projektanta w pozwanej spółce. Podała, że podpisywała w imieniu spółki wszelkie zlecenia i umowy w imieniu pozwanej. Podała, że nie otrzymała pisemnego upoważnienia do dokonywania tych czynności. Przyznała, ze zleciła wykonanie pozwanemu map dla celów projektowych. Zeznała, że zarząd wiedział o udzieleniu tego zlecenia. Podała, że na podstawie przygotowanych przez powoda map została wykonana dokumentacja projektowa. Zeznała, że roboty w B. realizowano na podstawie tego projektu.

Powód M. B. zeznał, że zlecenie na wykonanie map dla celów projektowych otrzymał od M. W. (1). Stwierdził, że wykonał w całości zlecone mu prace. Podał, ze w jego ocenie zarząd musiał mieć wiedzę o tym, że wykonał tego rodzaju roboty dla pozwanej, skoro przygotowane przez niego mapy dołączył do dokumentacji projektowej przygotowanej dla (...). Wskazał, że pozwana po raz pierwszy zakwestionowała upoważnieni M. W. (1) do zawierania w jej imieniu umowy już po wykonaniu zlecenia.

Sąd Rejonowy w całości dał wiarę zeznaniom świadka M. W. (1) i powoda M. B..

Przedstawiciel pozwanej E. N. zeznała, że M. W. (1) była upoważniona jedynie do zawierania umów o wartości do 1.000 zł. Podała, że nie była prezesem w czasie, gdy M. N. udzielała zlecenia powodowi. Wskazała jednak, że jej poprzednik nie udzielał M. W. (1) pełnomocnictwa na piśmie do reprezentowania spółki. Podała, że prace projektowe, na potrzeby których powód opracowywał mapy zostały wykonane i gmina B. wypłaciła wynagrodzenie pozwanej.

Sąd Rejonowy co do zasady dał wiarę zeznaniom E. N., uznając je za jasne, logiczne i pełne. Podkreślił jednak, że w czasie, gdy M. W. (1) udzielała zlecenia powodowi, E. N. nie pracowała w pozwanej spółce i nie była członkiem jej zarządu. Oczywistym jest zatem zdaniem Sądu Rejonowego, że nie może ona posiadać wiedzy na temat tego, czy M. W. (1) miała upoważnienie do reprezentowania spółki. Fakt, iż w dokumentacji spółki nie ma pełnomocnictwa udzielonego na piśmie nie rozstrzyga tej kwestii, gdyż pełnomocnictwo do czynności podjętych przez M. W. (1) nie musiało być udzielone na piśmie.

Sąd Rejonowy nie uwzględnił zarzutu strony pozwanej, że nie zawierała ona umowy z powodem oraz że M. W. nie posiadała stosownego umocowania do zawarcia takiej umowy, uznając, że został on podniesiony jedynie dla celów niniejszego postępowania celem uniknięcia konieczności zapłaty należności na rzecz powoda. W ocenie sądu Rejonowego na gruncie niniejszej sprawy nie może być wątpliwości, że M. W. (1) uzyskała ustne upoważnienie do zawarcia w imieniu pozwanej spółki umowy o dzieło z pozwanym. Pełnomocnictwo do zawarcia tego rodzaju umowy nie wymagało formy pisemnej. Zgodnie bowiem z treścią art. 99 k.c. jeżeli do ważności czynności prawnej potrzebna jest szczególna forma pełnomocnictwo do dokonania tej czynności powinno być udzielone w tej samej formie. Umowa o dzieło dotycząca wykonania map dla celów projektowych mogła być zawarta w każdej formie, również ustnie, wobec czego brak było szczególnych wymogów co do formy pełnomocnictwa udzielonego M. W. (1). Na gruncie niniejszej sprawy oczywistym jest, że M. W. (1) takie pełnomocnictwo otrzymała. Świadczą o tym jej zeznania, w których podała, że w pozwanej spółce zajmowała się udzielaniem tego rodzaju zleceń, czuła się upoważniona do dokonywania tych czynności i nigdy jej działania nie były kwestionowane przez zarząd. Nadto zarówno z zeznań M. W. (1) jak i zeznań powoda wynikało, że wcześniejsze zlecenie z roku 2010 powód otrzymał również od M. W. (1) a umowa została w całości zrealizowana przez obie strony. Nadto z zeznań M. W. (1) wynikało, że członkowie zarządu wiedzieli o zleceniu wykonania map powodowi i nie zakwestionowali prawidłowości zawarcia tej umowy, co więcej – nie podnieśli żadnych zarzutów ani po otrzymaniu faktury ani po doręczeniu spółce wezwania do zapłaty od powoda. Przede wszystkim zaś wykonane przez powoda mapy posłużyły do przygotowania dokumentacji projektowej, którą wykorzystano do wykonania prac w gminie B.. W tych okolicznościach brak było zdaniem Sądu Rejonowego jakichkolwiek podstaw do uwzględnienia zarzutu pozwanej dotyczącego nieudzielania M. W. (1) pełnomocnictwa do reprezentowania pozwanej spółki.

Sąd Rejonowy podkreślił też, że niewątpliwym na gruncie niniejszej sprawy jest, że powód wykonał przedmiotową umowę, o czym świadczy zarówno znajdujący się w aktach protokół odbioru, jak i informacja udzielona przez (...) a także zeznania powoda i M. W. (1).

W tych okolicznościach Sąd Rejonowy na podstawie art. 627 k.c. zasądził od pozwanej na rzecz powoda należne wynagrodzenie. O odsetkach sąd orzekł w oparciu o art. 481 k.c.

Na marginesie Sąd Rejonowy wskazał, że nawet w przypadku, gdyby sąd ustalił zgodnie z twierdzeniem strony pozwanej, że M. W. (1) nie była upoważniona do reprezentowania pozwanej, to nadal roszczenia powoda znajdowały by oparcie w przepisach o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 405 k.c. i następne).

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 kpc.

Pozwana złożyła apelację od wyroku Sądu Rejonowe­go w Bydgoszczy, z dnia 28 marca 2013 roku, zaskarżając ten wyrok w całości i wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania wywołanych wniesieniem apelacji.

Zaskarżonemu wyrokowi pozwana zarzuciła:

I. naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy tj. art. 233 § 1 kpc przez wyprowadzenie z materiału dowodowego, tj. z zeznań świadka M. W. (1) oraz powoda, wniosków z niego niewynikających, a ponad­to sprzecznych z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego, że M. W. (1) posiadała pełnomocnictwo do zawarcia umowy w imieniu pozwanej, chociaż z zeznań tych świadków okoliczność ta nie wynika a wynika je­dynie, że M. W. (1) podpisała umowę, a nadto, okoliczność ta nie znaj­duje poparcia w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w toku postępo­wania dowodowego, co doprowadziło do błędnego przyjęcia, że M. W. (1) skutecznie zawarła umowę z powodem w imieniu pozwanej spółki,

Z daleko idącej ostrożności procesowej na wypadek uznania, że ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji są prawidłowe, skarżonemu orzeczeniu pozwana zarzuciła :

II. naruszenie przepisu prawa materialnego, tj. art. art. 99 § 1 kc, przez niewłaściwe jego zastosowanie i przyjęcie, że art. 99 § 1 kc znajduje w niniejszej sprawie zastosowanie podczas gdy zastosowanie powinien znaleźć art. 99 § 2 kc.

W odpowiedzi na apelację pozwanej, powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych, z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego.

Powód wskazał, że zeznania świadka W. oraz powoda stanowią podstawę dla przyjęcia, że M. W. (1) posiadała umocowanie do zawarcia umowy z powodem dotyczącej opracowania dokumentacji projektowej. Co więcej, pozwana nie zakwestionowała skutecznie w procesie ani faktu przyjęcia wykonanych rzez powoda prac ani też ich wykorzystania do realizacji projektu.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia art.99 § 1 kc, powód podniósł, iż Sąd pierwszej instancji prawidłowo zastosował ten przepis w niniejszym postępowaniu, uznając, że Pani W. działała na podstawie ustnego pełnomocnictwa szczególnego. Pełnomocnictwo takie może być zaś skutecznie udzielone ustnie i w sposób dorozumiany (per facta condudentia), co miało miejsce w tym przypadku. Przyjęcie istnienia pełnomocnictwa szczególnego wynikało z okoliczności związanych z wykonywaniem przez Panią W. projektów, a zatem zlecenie powodowi opracowanie dokumentacji geodezyjnej na potrzeby konkretnego projektu wyklucza przyjęcie, że podstawą działania było pełnomocnictwo ogólne.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja pozwanej nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego, w realiach niniejszej sprawy nie było żadnych racji, które przemawiałyby za koniecznością zmiany zaskarżonego orzeczenia lub jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

Podkreślić trzeba, że organ pierwszoinstancyjny przeprowadził postępowanie dowodowe zgodnie z dyspozycją art. 233 k.p.c, nie przekraczając zarazem zasady swobodnej oceny dowodów.

Sąd Okręgowy podziela przy tym ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy i w związku z tym, wobec braku konieczności ich powtarzania przyjmuje je jako własne.

Stwierdzić należy, iż Sąd Rejonowy nie naruszył przepisów prawa materialnego i procesowego wskazanych w apelacji.

Sąd Okręgowy pragnie zaznaczyć w pierwszej kolejności, że skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem może być jedynie przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie o innej - niż przyjął sąd - wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie przez skarżącego (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2003 r., II CK 293/02, LEX nr 151622). W judykaturze powszechnie przyjmuje się, że zarzucenie naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów nie może polegać na przedstawieniu przez stronę alternatywnego stanu faktycznego, a tylko na podważeniu podstaw tej oceny z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna ( zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2001 r., II CKN 588/99, LEX nr 52347; z dnia 2 kwietnia 2003 r., I CKN 160/01, LEX nr 78813; z dnia 15 kwietnia 2004 r., IV CK 274/03, LEX nr 164852; z dnia 29 czerwca 2004 r., II CK 393/03, LEX nr 585758). Jeżeli bowiem z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne.

Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona ocena dowodów może być skutecznie podważona (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, OSNC 2000/7-8/139).

Zdaniem Sądu Okręgowego, apelacja pozwanej nie zawiera zarzutów, które mogłyby stanowić skuteczne podważenie oceny materiału dowodowego dokonanej przez Sąd Rejonowy.

Trzeba przyznać, że rację ma pozwana twierdząc w sprzeciwie od nakazu zapłaty, że M. W. (1) nie pełniła funkcji w zarządzie pozwanej spółki, nie była też jej prokurentem. Powód jednak nigdy takiej okoliczności nie podnosił. Istotne było bowiem w niniejszej sprawie to, czy miała ona umocowanie, aby w imieniu pozwanej złożyć u powoda zamówienie na wykonanie dokumentacji projektowej ewentualnie, czy przez czynności konkludentne doszło między stronami do zawarcia umowy o wykonanie takiej dokumentacji. W ocenie Sądu Okręgowego , Sąd Rejonowy słusznie przyjął, że tak właśnie było. Kwestia natomiast czy M. podpisując zlecenie w imieniu pozwanej na kwotę zawyżoną od cen rynkowych, tym samym działała na szkodę pozwanej spółki jest okolicznością drugorzędną i dotyczy relacji miedzy M. W. a pozwaną.

Jak słusznie wskazał Sąd Rejonowy świadek M. W. w złożonych przez Sądem Rejonowym zeznaniach potwierdziła, że była umocowana do zlecenia powodowi wykonania dokumentacji projektowej, a co jest również w sprawie istotne, pozwana nie zaprzeczyła, że dokumentacja opracowana przez powoda została jej przekazana, a następnie na jej podstawie zostały wykonane projekty kanalizacji w gminie B., co wynika m.in. z pisma gminy B. z dn. 10.01.2013 r. (k-44). Pozwana ponadto otrzymała od (...) wynagrodzenie. Świadek M. W. zeznała, że wykonane przez powoda mapy odebrała a na ich podstawie został wykonany projekt techniczny, a następnie prace budowlane .Niezasadne było zatem twierdzenie pozwanej, że nie zlecała powodowi wykonania przedmiotowej usługi i że nie została ona przez powoda na jej rzecz wykonana. Pozwana w toku procesu przed Sądem pierwszej instancji nie zaprzeczyła ustaleniom dokonanym przez ten sąd, a w szczególności temu, że na podstawie map przygotowanych przez powoda, wykonano projekty kanalizacji deszczowej i nawierzchni ulic:A., A. (1), B., B. (1), C., C. (1), E., G.,H.i H. (1) w miejscowości B.. Trafni zatem przyjął Sąd Rejonowy, że św. M. W. miała umocowanie do zawarcia z powodem umowy na wykonanie powyższych usług, a przynajmniej, że przez czynności konkludentne doszło do zawarcia takiej umowy i do jej wykonania.

Okoliczności te potwierdzają też zeznania świadka M. W., jak i powoda z których wynika również , że już wcześniej świadek składała w imieniu pozwanej zamówienia u powoda na wykonanie dokumentacji projektowej i pozwana nigdy nie kwestionowała umocowania M. W. a powód za wcześniejsze zlecenia otrzymał od pozwanej wynagrodzenie.

Prezes pozwanej zeznała natomiast, że nie ma wiadomości czy poprzedni zarząd upoważnił M. W. do dokonywania zleceń w imieniu pozwanej spółki, gdyż nie pełniła funkcji prezesa gdy było udzielane zlecenie dla powódki, ale przyznała jednocześnie fakt wykonania map dla gminy B. i wykonywania na ich podstawie kanalizacji deszczowej oraz nawierzchni ulic, a także fakt, że pozwana otrzymała zapłatę od gminy B. za dostarczoną dokumentacje.

Z uwagi na powyższe okoliczności, nie zasługiwał na uwzględnienie także zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art.99 § 1 k.p.c.

Pozwana w apelacji zarzuciła ponadto, że Sąd Rejonowy zaniechał przeprowadzenia dowodu z zeznań osób wchodzących w skład zarządu pozwanej w czasie zawierania umowy z powodem ale wskazać należy, że pozwana takiego wniosku dowodowego w ogóle nie złożyła.

Mając zatem na uwadze wszystkie powyższe okoliczności, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację pozwanej i orzekł o kosztach postępowania odwoławczego.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bożena Przewoźniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Data wytworzenia informacji: