Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Ga 214/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2022-10-21

Sygn. akt VIII Ga 214/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 października 2022 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy,

w składzie:

Przewodniczący:

Protokolant:

sędzia Artur Fornal

stażysta Anna Biskup

po rozpoznaniu w dniu 21 października 2022 r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) sp. z o.o. z siedzibą w S.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 17 lutego 2022 r., sygn. akt VIII GC 949/21 upr

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

Na oryginale właściwy podpis

Sygn. akt VIII Ga 214/22

UZASADNIENIE

Powód (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. w pozwie przeciwko (...) S.A. wniósł o zasądzenie od pozwanego kwoty 2 925,22 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 19 stycznia 2021 r. do dnia zapłaty, a także zwrotu kosztów procesu.

Uzasadniając pozew podniósł, że na podstawie umowy przelewu nabył całość praw do odszkodowania należnego w związku ze zdarzeniem komunikacyjnym, z tytułu polisy AC. Według powoda, wypłacone odszkodowanie zostało zaniżone, ubezpieczyciel przyjął bowiem nieadekwatną stawkę za roboczogodzinę prac naprawczych.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda kosztów procesu.

Uzasadniając swoje stanowisko pozwany nie zakwestionował swojej odpowiedzialności co do zasady. Potwierdził fakt dokonania z tego tytułu częściowej zapłaty odszkodowania w kwocie 23 732,19 zł, twierdził jednak, że w całości kompensuje ona powstałą szkodę. Zdaniem pozwanego zastosowane przez powoda stawki za roboczogodzinę prac naprawczych należy uznać za zawyżone w stosunku do stawek stosowanych na lokalnym rynku. Podniósł, że poszkodowany mógł skorzystać z naprawy w warsztacie współpracującym z (...), z czego jednak nie skorzystał, a tym samym swoim zachowaniem przyczynił się do powiększenia rozmiaru szkody. Nadto pozwany zakwestionował żądanie odsetkowe, wskazując, że o skonkretyzowanych roszczeniach powoda dowiedział się dopiero z doręczonemu mu odpisu pozwu.

Wyrokiem z dnia 17 lutego 2022 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy oddalił powództwo, zasądził od powoda na rzecz pozwanego zwrot kosztów procesu, a także nakazał zwrócić stronom niewykorzystane zaliczki na poczet opinii biegłego - w związku z pominięciem tego dowodu.

Rozstrzygnięcie to Sąd pierwszej instancji oparł o podane niżej ustalenia faktyczne i rozważania.

Poszkodowany (...). w B. zawarł z pozwanym umowę ubezpieczenia Autocasco dla pojazdu marki (...) o nr rej. (...). Przedmiotowy pojazd został zakupiony przez spółkę jako używany, bez wcześniejszych uszkodzeń.

W dniu 23 listopada 2020 r. doszło do wypadku komunikacyjnego z udziałem ww. pojazdu. Poszkodowany zgłosił przedmiotową szkodę pozwanemu, który – po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego – przyznał i wypłacił odszkodowanie w łącznej kwocie 23 732,19 zł.

Na mocy umowy cesji z dnia 3 grudnia 2020 r. poszkodowany przelał na rzecz powoda wierzytelność - prawo do odszkodowania za ww. szkodę komunikacyjną w ubezpieczonym pojeździe wraz z wszelkimi wierzytelnościami akcesoryjnymi.

Powód wykonał naprawę przedmiotowego pojazdu, wystawiając w dniu 28 grudnia 2020 r. z tego tytułu fakturę VAT na rzecz poszkodowanego, opiewającą na kwotę 26 657,41 zł brutto.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ocenił jako potwierdzony wiarygodnymi dokumentami dowodami, w tym zawartymi w aktach szkody.

Sąd pierwszej instancji stanął na stanowisku, że dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy konieczne było przedłożenie polisy Autocasco oraz Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (OWU) mających do niej zastosowanie. Wskazał, że zarządzeniem z dnia 30 września 2021 r. zobowiązał strony do przedłożenia ww. dokumentów w terminie 14 dni, pod rygorem pominięcia dowodu z opinii biegłego i konsekwencji z art. 233 § 2 k.p.c. Żadna ze stron nie przedłożyła ich jednak, dlatego – postanowieniem z dnia 6 grudnia 2021 r. – dowód z opinii biegłego Sąd Rejonowy pominął dowód z opinii biegłego. Wobec braku powyższych dokumentów (dowodów) przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, zdaniem tego Sądu, nie byłoby ani możliwe, ani też przydatne (art. 235 2 § 1 pkt 3 i 4 k.p.c.).

Sąd Rejonowy zważył, że poza sporem w sprawie pozostawał fakt odpowiedzialności pozwanego za przedmiotową szkodę. Ubezpieczyciel uznał bowiem roszczenie co do zasady, a także dokonał częściowej wypłaty odszkodowania. Niekwestionowana była również legitymacja procesowa powoda, jako nabywcy przedmiotowej wierzytelności (art. 509 k.c.).

Jako podstawę odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela Sąd ten wskazał przepisy art. 805 § 1, § 2 pkt 1 i art. 821 k.c., zgodnie z którymi przez umowę ubezpieczenia majątkowego zobowiązał się on spełnić świadczenie pieniężne (odszkodowanie) w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku. Sąd a quo podkreślił jednak, że do ubezpieczenia Autocasco nie mogą mieć zastosowania przepisy prawne oraz reguły wypracowane przez orzecznictwo na potrzeby rozstrzygania sporów powstałych na kanwie obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Umowa zawarta przez strony miała bowiem charakter dobrowolny. W granicach swobody umów, wyznaczonych przez art. 353 1 k.c. oraz szczególne przepisy o ubezpieczeniach, strony mogły zatem dowolnie ułożyć wiążący je stosunek zobowiązaniowy. Integralną część tego stosunku stanowiły powołane przez pozwanego Ogólne Warunki Ubezpieczenia (OWU), przy czym powód nie przeczył, że był nimi związany.

Sąd Rejonowy powołał się następnie na zasady odpowiedzialności odszkodowawczej wynikające z art. 361 i art. 363 § 1 k.c., w szczególności zasadę pełnego odszkodowania, ograniczaną normalnymi następstwami działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Zobowiązaniowy stosunek ubezpieczenia podlega przepisom o ubezpieczeniach majątkowych, w myśl których odszkodowanie należne od zakładu ubezpieczeń nie może przewyższać wysokości szkody poniesionej przez ubezpieczającego, chyba, że umowa stanowi inaczej.

W przypadku dobrowolnego ubezpieczenia autocasco bardzo istotnego znaczenia nabierają zatem ogólne warunki ubezpieczenia mające zastosowania do zawartej umowy ubezpieczenia. Zaistnienie zdarzenia objętego zakresem umowy ubezpieczenia auto casco, powoduje, że naprawienie szkody następuje w oparciu o postanowienia tej umowy oraz w oparciu o OWU AC. Ogólne warunki umów powinny określać – m.in. – rodzaj ubezpieczenia i jego przedmiot, prawa i obowiązki stron umowy ubezpieczenia, zakres odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń, sposób ustalania rozmiaru szkody - przy ubezpieczeniach majątkowych, a także sposób określania sumy odszkodowania lub innego świadczenia, jeżeli ogólne warunki ubezpieczenia przewidują odstępstwa od zasad przewidzianych w przepisach prawa (art. 16 ustawy z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej; tekst jedn.: Dz. U. z 2021 r. poz. 1130 ze zm.).

Tym samym, również i przedmiotowe postępowanie, w ocenie Sądu pierwszej instancji, nie mogło być oderwane od warunków zawartej między stronami umowy dobrowolnego ubezpieczenia Auto Casco oraz mających do niej zastosowanie OWU. Pomimo wezwania Sądu, żadna ze stron nie przedłożyła jednak wskazanych dokumentów. Wobec zaś ich braku, orzekający w przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy uznał, że nie może zweryfikować zasadności żądania strony powodowej, a zwłaszcza dopuścić dowodu z opinii biegłego, która byłaby w tym celu niezbędna. Bez treści polisy ubezpieczeniowej oraz OWU nie można było bowiem ustalić sumy ubezpieczenia ani też postanowień odnośnie ewentualnej franszyzy redukcyjnej czy konsumpcji sumy ubezpieczenia, jak również według jakich cen części i kosztów prac powinno zostać skalkulowane odszkodowanie. Wynikająca z tego typu umowy odpowiedzialność ubezpieczyciela może ulegać licznym ograniczeniom. Zdaniem tego Sądu, aby powyższe zweryfikować należało zatem przeanalizować zapisy samej polisy jak i współistniejących z nią dodatkowych warunków umów, a w treści postanowienia dowodowego odwołać się do zawartej przez strony umowy i uzupełniających ją OWU, co wobec ich braku okazało się w niniejszej sprawie niemożliwe.

Konsekwencje nieprzedłożenia dokumentów, z których wynikałaby dokładna treść zobowiązania, powinny – zdaniem Sądu Rejonowego – obciążać powoda, który powołując się na umowę ubezpieczenia domagał się dopłaty odszkodowania. Skutkiem braku wykazania przez stronę prawdziwości twierdzeń o faktach istotnych dla sprawy jest to, że twierdzenia takie zasadniczo nie będą mogły leżeć u podstaw sądowego rozstrzygnięcia. Samo twierdzenie strony nie jest dowodem, a twierdzenie dotyczące istotnej dla sprawy okoliczności powinno być udowodnione przez stronę to twierdzenie zgłaszającą (art. 6 k.c. i art. 232 oraz 227 k.p.c.).

Mając to na uwadze Sąd Rejonowy doszedł do wniosku, że przedmiotowe powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie (art. 805 w zw. z art. 6 k.c. a contrario), powód nie sprostał bowiem ciążącemu na nim obowiązkowi wykazania zasadności żądania (tak co do zasady, jak i wysokości). Z jasno sprecyzowanego zarządzenia wynikało bowiem, że nieprzedłożenie polisy jak i OWU będzie skutkować pominięciem opinii biegłego, oraz negatywnymi konsekwencjami w ocenie dowodów. Strona powodowa nie twierdziła, że przedmiotowymi dokumentami nie dysponuje i nie może ich przedłożyć.

O kosztach procesu rozstrzygnięto na podstawie art. 98 w zw. z art. 99 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu.

Apelację od tego wyroku wniósł powód zaskarżając go w całości, a także zarzucając:

1.  nieważność postępowania z przyczyny wskazanej w art. 379 pkt 5 k.p.c. poprzez niedoręczenie pełnomocnikowi tej strony zarządzenia z dnia 30 września 2021 r. z wezwaniem do przedłożenia polisy AC i OWU, a następnie oddalenie powództwa z uwagi na nieprzedłożenie tych dokumentów przez co powód miał zostać pozbawiony możliwości ich złożenia, bądź też wnioskowania o zobowiązanie pozwanego do ich przedłożenia (powód nie był stroną umowy ubezpieczenia), a w konsekwencji także możliwości obrony swoich interesów procesowych,

2.  naruszenie prawa materialnego, tj.:

a)  art. 805 § 1 i § 2 pkt 1 k.c. poprzez oddalenie powództwa w sytuacji gdy szkoda powstała na skutek uszkodzenia pojazdu nie została naprawiona w całości,

b)  art. 6 k.c. poprzez uznanie, że powód nie wykazał zasadności żądania, w sytuacji gdy przedstawiono fakturę VAT za faktycznie wykonaną naprawę oraz złożone zostały wnioski dowodowe (opinia biegłego, akta szkody - w których powinna znajdować się polisa AC wraz z OWU), w celu wykazania, że naprawa została przeprowadzona zgodnie z OWU, co kwestionował pozwany, nie podnosząc jednak żadnych twierdzeń i nie składając polisy AC i OWU na które się powoływał; przy czym Sąd pierwszej instancji naruszył zasadę rozkładu ciężaru dowodu, który w tej sytuacji spoczywał na pozwanym;

3.  naruszenie prawa procesowego, tj.:

a)  art. 233 § 1 i 2 w zw. z art. 248 § 1 i art. 232 k.p.c. poprzez dowolną ocenę faktu nieprzedstawienia przez pozwanego pomimo wezwania dowodów koniecznych dla rozstrzygnięcia i uznanie, że to powód nie wykazał wysokości roszczenia zgodnie z polisą AC i OWU, w sytuacji gdy powód, który nie jest stroną tej umowy i nie posiada polisy, a więc to nie on, a pozwany powinien ponieść procesowe skutki niezastosowania się do wezwania Sądu,

b)  art. 230 w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez ich niezastosowanie w sytuacji gdy pozwany nie odniósł się do twierdzeń powoda o faktach, powołując się ogólnikowo na zapisy OWU, których nie przedłożył, co powinno skutkować uwzględnieniem powództwa w oparciu o dokumenty i twierdzenia strony powodowej.

Powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości, ewentualnie jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania z uwagi na nieważność postępowania, a ponadto o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od powoda kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja strony powodowej zasługiwała na uwzględnienie, choć nie z uwagi na nieważność postępowania, lecz wobec nierozpoznania istoty sprawy.

Nieważność postępowania zachodziłaby gdyby na skutek naruszenia przepisów procedury, strona, wbrew swojej woli, została faktycznie pozbawiona możliwości działania w postępowaniu lub jego istotnej części, pod warunkiem jednak, że skutków tego uchybienia nie można było usunąć przed wydaniem orzeczenia w danej instancji (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 15 lipca 2010 r., IV CSK 84/10, LEX nr 621352; z dnia 10 grudnia 2009 r., III CSK 86/09, LEX nr 610166; z dnia 4 marca 2009 r., IV CSK 468/08, LEX nr 515415, a także postanowienia tego Sądu z dnia 25 marca 2014 r., I PR 291/13, LEX nr 1455814 i z dnia 31 stycznia 2018 r., I CZ 3/18, LEX nr 2449301).

Skarżący w tym zakresie wskazał na niedoręczenie mu zobowiązania z dnia 30 września 2021 r. ( zob. k. 60 i 62 akt). Z akt sprawy wynika jednak, że w treści ww. wezwania sekretariat Sądu poczynił adnotację, że doręczenie pisma następuje w trybie art. 15zzs 9 ust. 2 zd. 1 ustawy z dnia 2 marca 2020 o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (tekst jedn.: Dz.U. z 2020, poz. 1842 ze zm.), a wskazane wezwanie zostało umieszczone w Portalu Informacyjnym Sądów Powszechnych ( k. 62v., 64 akt).

Przepis ten stanowi, że w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 oraz w ciągu roku od odwołania ostatniego z nich, w sprawach prowadzonych w sposób określony w art. 15zzs 1 tej ustawy (rozpoznawanych według przepisów ustawy Kodeks postępowania cywilnego), w braku możliwości wykorzystania systemu teleinformatycznego obsługującego postępowanie sądowe, sąd doręcza m.in. adwokatowi i radcy prawnemu, pisma sądowe poprzez umieszczenie ich treści w systemie teleinformatycznym służącym udostępnianiu tych pism (portal informacyjny). Datą doręczenia jest data zapoznania się przez odbiorcę z pismem umieszczonym w portalu informacyjnym. W przypadku braku zapoznania się pismo uznaje się za doręczone po upływie 14 dni od dnia umieszczenia pisma w portalu informacyjnym (art. 15zzs 9 ust. 3 ww. ustawy).

W orzecznictwie wyrażono trafny pogląd, że doręczanie pism profesjonalnym pełnomocnikom na tej podstawie we wskazanym okresie stanowi zasadę. W związku z tym każde pismo, do którego znajduje zastosowanie ten przepis, w razie zarządzenia jego doręczenia pełnomocnikowi strony powinno zostać doręczone za pośrednictwem portalu informacyjnego. W razie niezapoznania się przez adresata z treścią pisma sądowego umieszczonego w portalu informacyjnym, dla uznania tego pisma za doręczone znaczenie ma jedynie fakt umieszczenia go w tym portalu (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia: 9 grudnia 2021 r., V CZ 72/21, LEX nr 3324529; 12 stycznia 2022 r., III CZ 37/22, LEX nr 3303854, a także 27 stycznia 2022, III CZ 70/22, LEX nr 3329661). Poglądu przeciwnego – wiążącego skutek procesowy doręczenia wyłącznie z pismem, które zostało opatrzone niebudzącą wątpliwości informacją, że zostało ono umieszczone portalu w celu doręczenia zgodnie z art. 15zzs 9 ust. 2 ww. ustawy, dostępną dla pełnomocnika jeszcze przed pobraniem tego pisma (por. np. postanowienie SN z dnia 25 stycznia 2022 r., III CZ 58/22, OSNC 2022, nr 9, poz. 91) – zdaniem Sądu orzekającego w niniejszej sprawie nie można podzielić, biorąc pod uwagę jednoznaczne brzmienie powołanej regulacji. Precyzyjnie wskazuje ona skutki związane z samym tylko umieszczeniem pisma w portalu informacyjnym (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu ww. postanowienia z dnia 9 grudnia 2021 r., V CZ 72/21).

Dodać też trzeba, że w okolicznościach niniejszej sprawy pełnomocnik powoda z pewnością nie był pozbawiony możliwości obrony swoich interesów procesowych w dalszym toku postępowania, skoro został mu następnie doręczony odpis postanowienia o pominięciu dowodu z opinii biegłego, wraz z wezwaniem do przedstawienia ostatecznego stanowiska w sprawie ( zob. k. 65-66, 68 i 70 akt). Powód w odpowiedzi na to – w piśmie z dnia 15 grudnia 2021 r. (zob. k. 71-71v. akt) – wskazywał Sądowi pierwszej instancji na to, że pominięcie tego dowodu mogło naruszać przepisy procedury (art. 227, 233 § 1 i art. 235 1 § 1 pkt 3 i 4 k.p.c.).

Pomimo niezasadności zarzutów wskazujących na nieważność postępowania, w sprawie zachodziła jednak – zdaniem Sądu drugiej instancji – konieczność wydania orzeczenia kasatoryjnego. Zgodnie z art. 386 § 4 k.p.c. sąd drugiej instancji może bowiem uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania w przypadku nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy.

W orzecznictwie podkreśla się, że pod pojęciem „nierozpoznania istoty sprawy” rozumieć należy każdy przypadek, w którym nie doszło do zbadania podstawy merytorycznej dochodzonego roszczenia (tak Sąd Najwyższy np. w uzasadnieniu wyroku z dnia 20 lipca 2006 r., V CSK 140/06, LEX nr 1101691). Pojęcie „istoty sprawy” dotyczy jej aspektu materialnego, zatem nierozpoznanie istoty sprawy zachodzi nie tylko wówczas, gdy sąd nie zbada tak rozumianej podstawy pozwu, ale też gdy nie rozpozna skierowanych do niego zarzutów merytorycznych, nie odnosząc się tym samym w swoim rozstrzygnięciu do tego, co jest przedmiotem sprawy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2002 r., IV CKN 1298/00, LEX nr 80271). W orzecznictwie podkreśla się, że „nierozpoznanie istoty sprawy” zachodzić będzie gdy wyrok nie zawiera rozstrzygnięcia odnoszącego się do przedmiotu sprawy, wyznaczonego treścią i materialno-prawną podstawą żądania powoda, a także gdy nie dojdzie do zbadania materialno-prawnych, bądź będących ich następstwem, procesowych zarzutów podniesionych przez pozwanego. Ma to więc miejsce gdy sąd nie rozpozna żądania pozwu w aspekcie wszystkich twierdzeń powoda lub też pominie merytoryczne zarzuty podniesione przez pozwanego (zob. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1998 r., II CKN 897/97, OSNC 1999, nr 1, poz. 22 oraz postanowienie tego Sądu z dnia 28 marca 2018 r., V CZ 17/18, LEX nr 2495977).

Nierozpoznanie istoty sprawy nie jest wprawdzie równoznaczne z samymi tylko niedokładnościami postępowania, polegającymi na tym, że sąd pierwszej instancji nie wziął pod rozwagę wszystkich dowodów, które mogły służyć do należytego rozpoznania sprawy lub nie rozważył wszystkich okoliczności (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 kwietnia 2015 r., V CZ 16/15, LEX nr 1683420, czy z dnia 17 czerwca 2015 r., I CZ 47/15, LEX nr 1746420). Dojdzie do niego jednak w sytuacji gdy sąd pierwszej instancji dokonuje oceny prawnej roszczenia bez oparcia jej o właściwie ustaloną podstawę faktyczną i w sprawie zachodzić będzie potrzeba poczynienia po raz pierwszy ustaleń faktycznych niezbędnych dla rozstrzygnięcia (zob. m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2015 r., I CZ 68/15, LEX nr 1930435), a także wówczas, gdy sąd meriti nie wyjaśni i pozostawi poza oceną okoliczności faktyczne, stanowiące przesłanki zastosowania prawa materialnego, będącego właściwą podstawą roszczenia (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 20 lipca 2006 r., V CSK 140/06, LEX nr 1101691). Przenoszenie w takiej sytuacji procesowej ciężaru konstruowania podstawy faktycznej rozstrzygnięcia do sądu drugiej instancji wypaczałoby sens dwuinstancyjnego postępowania sądowego zagwarantowanego stronom w art. 176 ust. 1 Konstytucji (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 2021 r., I CZ 86/20, LEX nr 3114677).

Zdaniem Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie nie doszło do rozpoznania tak rozumianej istoty sprawy.

Podstawę prawną żądania, na co słusznie zwrócił uwagę Sąd Rejonowy, stanowiły przepisy art. 805 § 1 i § 2 pkt 1 i art. 821 k.c. Dochodzone pozwem roszczenie powód wywodził bowiem z umowy ubezpieczenia majątkowego (auto casco), zawartej pomiędzy jego poprzednikiem prawnym (ubezpieczającym), a pozwanym (ubezpieczycielem). Poza sporem między stronami pozostawał sam fakt zawarcia takiej umowy, legitymacji czynnej powoda, a także odpowiedzialności pozwanego za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku. Pozwany ubezpieczyciel twierdził jedynie, że poprzednik prawny powoda otrzymał już należne z tego tytułu odszkodowanie, a obecnie dochodzone roszczenie jest zawyżone (wobec przyjęcia stawki za roboczo-godzinę „nieadekwatnej” do stosowanych na lokalnym rynku, w tym w zakładzie naprawczym współpracującym z (...), a także zastosowanej metody lakierowania – lakierem 4-warstwowym; zob. k. 36v. – 38 akt).

W tym miejscu należy zwrócić uwagę, że w orzecznictwie słusznie przyjmuje się, że w świetle unormowania art. 805 § 1 k.c., na powodzie – zgodnie z art. 6 k.c. – ciąży obowiązek udowodnienia tylko takich faktów, jak zawarcie umowy ubezpieczenia i opłacenie składki oraz powstania szkody wskutek wypadku objętego ubezpieczeniem. Postanowienia umowy, określające przypadki wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela nie mogą być traktowane inaczej niż zastrzeżenie (wyjątek) na korzyść ubezpieczyciela. A zatem, jeśli pozwany ubezpieczyciel chce z tego zastrzeżenia skorzystać (osiągnąć korzystne dla siebie skutki prawne), to musi udowodnić fakty uzasadniające skorzystanie z zastrzeżenia określonej treści (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 25 sierpnia 1994 r., III CZP 107/94, OSNC 1995, nr 1, poz. 15, a także wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 9 czerwca 2015 r., VI ACa 1179/14, LEX nr 1765975).

Nie budzi oczywiście wątpliwości, że o zakresie odpowiedzialności ubezpieczyciela decyduje treść umowy ubezpieczenia oraz ogólnych warunków ubezpieczenia, stanowiących ustalony przez ubezpieczyciela wzorzec umowny, wiążący drugą stronę (art. 384 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 15 ust. 4 ustawy z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej; tekst jedn. Dz. U. z 2021 r. poz. 1130 ze zm.). W niniejszej sprawie Sąd pierwszej instancji uznał, że dla oceny stosunku bezspornie łączącego strony, konieczne jest przedłożenie do akt tekstu ogólnych warunków ubezpieczenia mających do niego zastosowanie, a także polisy, tj. dokumentu ubezpieczenia potwierdzającego zawarcie umowy. Z samego tylko faktu nieprzedstawienia tych dokumentów – pomimo wezwania wystosowanego z urzędu do każdej ze stron – Sąd ten wywiódł niekorzystne dla powoda konsekwencje procesowe nieudowodnienia roszczenia (art. 6 k.c.), oddalając powództwo.

Tymczasem na gruncie art. 809 § 1 k.c. polisa nie jest jedynym dokumentem potwierdzającym zawarcie a także treść umowy ubezpieczenia, a ma znaczenie – w przypadku sporu pomiędzy stronami – przede wszystkim dowodowe (zob. np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 30 grudnia 2021 r., I AGa 114/21, LEX nr 3343040). Fakty przyznane przez stronę przeciwną nie wymagają jednak dowodu, jeśli oczywiście przyznanie nie budzi wątpliwości (art. 229 k.p.c.). Dopiero więc wyraźne zaprzeczenie wywołuje ten skutek, że istotne dla rozstrzygnięcia sprawy fakty stają się sporne i muszą być udowodnione.

Trzeba w związku z tym wskazać, że formalizm procesowy, polegający na obowiązku przedstawienia przez stronę dowodów w formie dokumentów obowiązuje jedynie w postępowaniu nakazowym (art. 485 k.p.c.). Jak to wyjaśnił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 17 czerwca 2016 r., IV CSK 669/15 (LEX nr 2147286) mimo nieprzedstawienia przez strony dowodu w postaci dokumentu, do podstawy wyrokowania może być włączona wiedza uzyskana przez sąd w inny sposób - w tym także powzięta od stron. Dotyczy to zarówno faktów powszechnie znanych (art. 228 § 1 k.p.c.), znanych sądowi z urzędu (art. 228 § 2 k.p.c.), przyznanych przez stronę przeciwną (art. 229 k.p.c.), jak i niezaprzeczonych przez stronę przeciwną (art. 230 k.p.c.). Następstwem przyznania, niebudzącego według oceny sądu orzekającego wątpliwości w związku z materiałem zgromadzonym w aktach sprawy, jest wyłączenie konieczności przeprowadzania postępowania dowodowego co do faktów istotnych dla rozstrzygnięcia (składających się na podstawę faktyczną żądania). W takim przypadku sąd obowiązany jest przyjąć te okoliczności za prawdziwe. Bezdowodowe ustalenie faktu istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy w oparciu o art. 230 k.p.c. wymaga oczywiście jego weryfikacji i to przy odpowiednim zastosowaniu kryteriów przewidzianych w art. 233 k.p.c. dla oceny dowodów.

W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy, zapoznając się z aktami przedmiotowej szkody (na płycie CD – zob. k. 40 akt), ograniczył się do spostrzeżenia, że pośród zgromadzonych tam dokumentów brak jest polisy AC oraz ogólnych warunków ubezpieczenia OWU. Sąd ten nie zauważył jednak, że w wielokrotnie tychże aktach szkody – choćby w decyzji ubezpieczyciela z dnia 11 stycznia 2021 r. (str. 4 i 5/187 akt szkodowych), jego pismach z dnia 4 i 31 grudnia 2020 r. (str. 12-13, 20-21, 27-36, 68, 69, 103, 104 i 105/187 akt szkodowych) wprost wskazano, że „świadczenie zostało przyznane na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego oraz (...) ustalonych uchwałą (...) nr (...) z dnia 24 sierpnia 2018 r.”, z jednoczesnym zaznaczeniem, że wskazane OWU są dostępne także na stronie internetowej ubezpieczyciela ( (...) Z kolei co do szczegółowych postanowień umowy ubezpieczenia ze znajdującej się w tych aktach korespondencji wynika, że „ polisa AC zawarta była w wariancie netto ” (pisma ubezpieczyciela z dnia 4, 10 i 31 grudnia 2020 r. – str. 18, 26, 37, 43, 65, 95 i 106/187 akt szkodowych). Powołując się natomiast na § 17 pkt 8 OWU oraz art. 824 ( 1 )§ 1 i art. 361 § 2 k.c. ubezpieczyciel wskazywał poszkodowanemu – w piśmie z dnia 31 grudnia 2020 r. – że „odszkodowanie nie może być wyższe od poniesionej szkody” (zob. str. 27/187 akt szkodowych). Dodać trzeba, że z ww. dokumentów nie wynika, aby roszczenie w dochodzonej kwocie przewyższało sumę ubezpieczenia – stanowiącą o górnej granicy jego odpowiedzialności (art. 824 § 1 k.c.) – bądź też, że powinno ono zostać obniżone o umówioną franszyzę redukcyjną.

Sąd pierwszej instancji dysponował więc materiałem dowodowym pozwalającym zweryfikować twierdzenia stron o treści łączącego je stosunku umownego. Brak załączenia do akt sprawy samego tekstu OWU – którego treści pozwany nie ukrywa, udostępniając go na swojej stronie internetowej – nie powinien stanowić przeszkody do dokonania takiej oceny, skoro, jak to już wyżej zaznaczono, to pozwany ubezpieczyciel powinien podnieść i udowodnić fakty uzasadniające ograniczenie jego odpowiedzialności (por. ww. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 25 sierpnia 1994 r., III CZP 107/94). Obowiązkiem pozwanego jest przecież – jak to wynika z art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej; tekst jedn. Dz. U. z 2021 r. poz. 1130 ze zm.) – prawidłowe ustalenie wysokości odszkodowania już w toku postępowania prowadzonego przez niego w następstwie zawiadomienia o szkodzie, w celu jej likwidacji (por. także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2018 r., IV CSK 348/17, LEX nr 2570470, a także wyrok tego Sądu z dnia 18 stycznia 2018 r., V CSK 142/17, LEX nr 2455743).

Rzeczą Sądu pierwszej instancji ponownie rozpoznającego sprawę będzie w tej sytuacji poczynienie odpowiednich ustaleń w kwestii ustalenia wysokości odszkodowania należnego z powyższego tytułu, w kontekście zarzutów jakie względem żądania pozwu sformułował pozwany. Sąd ten powinien w związku z tym ponownie ocenić potrzebę dopuszczenia w sprawie dowodu z opinii biegłego (art. 278 § 1 k.p.c.), o co wnosiły obie strony ( zob. k. 4 v. i 36 v. akt). Należy przy tym uznać za przedwczesne rozstrzyganie tych kwestii, a także ocenę zarzutu naruszenia prawa materialnego przez Sąd odwoławczy, a to z uwagi na obowiązek respektowania konstytucyjnej zasady dwuinstancyjności postępowania (zob. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 5 grudnia 2012 r., I CZ 168/12, OSNC 2013, nr 5, poz. 68 oraz z dnia 20 lutego 2015, V CZ 119/14, LEX nr 1661943).

Mając na względzie powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej (art. 108 § 2 k.p.c.).

Na oryginale właściwy podpis

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bożena Przewoźniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Data wytworzenia informacji: