VIII Ga 274/17 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2018-03-27

Sygn. akt.

VIII Ga 274/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 marca 2018r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Wojciech Wołoszyk

SO Elżbieta Kala

SO Wiesław Łukaszewski (spr.)

Protokolant

Katarzyna Burewicz

po rozpoznaniu w dniu 27 marca 2018r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: R. M. i D. S.

przeciwko : (...) w P.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powodów

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 19 września 2017r. sygn. akt VIII GC 1967/17

oddala apelację.

Elżbieta Kala Wojciech Wołoszyk Wiesław Łukaszewski

Sygn. akt VIII Ga 274/17

UZASADNIENIE

Powodowie - D. S. i R. M. wnieśli o zasądzenie od pozwanego (...) z siedzibą w P. kwoty 3 227,59 złotych wraz z odsetkami od kwoty 2 612,59 zł od dnia 25 października 2014r. do dnia zapłaty i od kwoty 615 zł od dnia 27 marca 2015r. do dnia zapłaty z kosztami procesu. Powodowie wskazali, że są nabywcami wierzytelności przysługującej K. i R. L. od pozwanego z tytułu szkody komunikacyjnej z dnia 18 września 2014r. w pojeździe marki (...) o nr rej. (...) spowodowanej przez kierowcę ubezpieczonego w firmie pozwanego w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody związane z ruchem tych pojazdów. Powodowie podali, że poszkodowani zgłosili szkodę pozwanemu w dniu 25 września 2014r. domagając się wypłaty odszkodowania za uszkodzenie pojazdu, a pozwany uznał swoją odpowiedzialność co do zasady i wypłacił poszkodowanym kwotę 1814,99 zł. Poszkodowani odwołali się od decyzji pozwanego, bowiem koszty naprawy przekroczyły kwotę 4 000 zł, a gdy nie uzyskali odszkodowania sprzedali wierzytelność powodom, o czym poinformowali pozwanego. W ocenie powodów kosztorys pozwanego zawiera nieprawidłowości, gdyż potrącono 70% wartości cen części zamiennych i 33% kosztów lakierowania, zaniżono stawkę za roboczogodzinę do kwoty 65 zł oraz zastosowano do wymiany części zamienne o symbolu PJ niedopuszczalne w technologii producenta, co jest sprzeczne z wytycznymi KNF z 14 grudnia 2014r. i nie zapewnia poszkodowanym przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed wypadku.

Pozwany w sprzeciwie od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym, zaskarżając go w całości wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powodów na jego rzecz kosztów procesu. Nie kwestionował natomiast okoliczności faktycznych związanych ze zdarzeniem implikującym powstanie szkody i własnej odpowiedzialności. Kontestował zaś wysokość szkody wskazaną przez powodów, w szczególności w zakresie stawek za roboczogodzinę za poszczególne roboty i wartości oraz klasy jakościowej części zamiennych. Prócz tego strona pozwana wskazała na brak konieczności dokonania przez powodów dodatkowych szacunków i kalkulacji.

Pismem procesowym z dnia 24 lipca 2017 roku pozwany wskazał, że wierzytelność objęta niniejszym postępowaniem dotyczy umowy ubezpieczenia, która była przedmiotem umowy zawartej przez (...) z (...) Jednocześnie pozwany wskazał, że nie kwestionuje swojej legitymacji w niniejszym procesie.

Wyrokiem z dnia 19 września 2017 r., sygn. akt VIII GC 1967/17 Sąd Rejonowy w Bydgoszczy oddalił powództwo i obciążył powoda kosztami procesu w kwocie 917 zł. Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny w sprawie:

W dniu 18 września 2014 roku pojazd marki (...) nr rej. (...) stanowiący własność K. i R. L. został uszkodzony w wyniku kolizji drogowej przez kierowcę ubezpieczonego w zakresie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody spowodowane ruchem pojazdów u pozwanego. Poszkodowani zgłosili szkodę pozwanemu, który dokonał wyliczenia szkody w pojeździe na kwotę 1 814,99 złotych. W dniu 3 października 2014 roku poszkodowani zawarli z powodami umowę sprzedaży wierzytelności przysługującej od pozwanego za szkodę komunikacyjną z dnia 18 września 2014 roku, w wyniku której uszkodzeniu uległ samochód marki (...) o nr rej. (...), zawiadamiając o przelewie wierzytelności pozwanego. W dniu 1 stycznia 2016 roku (...) z siedzibą w W. przejęło portfel ubezpieczeń od pozwanego, w skład którego wchodziła umowa, która obejmowała ochroną ubezpieczeniową zdarzenie z dnia 18 września 2014 roku. Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie twierdzeń stron w zakresie, w jakim były ze sobą spójne, jak również dokumentów zgromadzonych w toku postępowania, których autentyczność nie była kwestionowana przez strony, przy czym nie wzbudziły one także uzasadnionych wątpliwości Sądu.

Sąd Rejonowy zważył, że powodowie domagali się zasądzenia od pozwanego brakującej kwoty odszkodowania w związku ze zdarzeniem komunikacyjnym z dnia 18 września 2014 roku, przy czym okoliczności faktyczne związane z przebiegiem zdarzenia implikującego szkodę i odpowiedzialność ubezpieczeniowa pozwanego nie były przedmiotem sporu w przedmiotowej sprawie. Osią tego sporu była natomiast, jak wskazał Sąd Rejonowy, przede wszystkim wysokość odszkodowania należnego poszkodowanym z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.

Sąd I instancji zważył, że z uwagi na fakt, że wierzytelność skierowana jest tylko do dłużnika, a nie każdej innej osoby, stąd ma charakter prawa podmiotowego względnego, skutecznego inter partes, w przeciwieństwie do prawa podmiotowego bezwzględnego, skutecznego przeciwko każdej osobie, erga omnes. Nie budzi wątpliwości, że tylko ze stosunku określonego przez prawo materialne płynie uprawnienie konkretnego podmiotu do występowania z konkretnym roszczeniem przeciwko innemu konkretnemu podmiotowi. Przez legitymację procesową rozumie się zatem materialnoprawne uprawnienie strony procesowej do występowania w konkretnym procesie. Wynika ona ze stosunku prawnego łączącego strony procesowe. Innymi słowy powód i pozwany muszą być związani prawnomaterialnie z przedmiotem procesu. Sąd Rejonowy podkreślił, że sąd bada z urzędu legitymację procesową stron.

W ocenie Sądu I instancji, w niniejszej sprawie powództwo podlegało oddaleniu z uwagi na brak legitymacji biernej pozwanego (...) z siedzibą w P.. Jak wynika z faktu powszechnie znanego, ujawnionego w odpisie z Krajowego Rejestru Sądowego (...) w W. i znanego stronom, podmiot ten z dniem 1 stycznia 2016 roku przejął tzw. portfel ubezpieczeń (...), oddziału działającego w P., a zatem z tym dniem stał się podmiotem stosunku zobowiązaniowego związanego z przedmiotową wierzytelnością. Pozew w niniejszej sprawie został natomiast wniesiony w dniu 25 kwietnia 2017 roku, to jest po zawarciu umowy pomiędzy (...) z siedzibą w P. a (...) z siedzibą w W..

Sąd Rejonowy odwołał się do treści art. 217 ust. 1 i art. 219 ust. 2 ustawy z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej (t. j. Dz.U. 2017 poz.1170), zgodnie z którym Krajowy zakład ubezpieczeń może zawrzeć umowę o przeniesienie portfela ubezpieczeń z zagranicznym zakładem ubezpieczeń mającym siedzibę w innym niż Rzeczpospolita Polska państwie członkowskim Unii Europejskiej.

Sąd Rejonowy zważył, że przedmiotowa umowa nosiła znamiona powszechnie znanej, w szczególności wśród podmiotów trudniących się zawodowo działalnością ubezpieczeniową oraz prowadzeniem sporów dotyczących zasadności i wysokości wypłacanych odszkodowań. Prócz tego informacja o przejęciu portfela ubezpieczeń pozwanej, w którego skład wchodzi umowa obejmująca roszczenie stanowiące przedmiot procesu jest powszechnie dostępna za pośrednictwem strony internetowej Komisji Nadzoru Finansowego. Z powyższych informacji wynika w sposób jednoznaczny, że(...) Oddział w P. zaprzestał prowadzenia działalności ubezpieczeniowej w P., zaś jedynym dysponentem praw i obowiązków wynikających z umów wchodzących w skład portfela ubezpieczeniowego będącego przedmiotem umowy jest od dnia 1 stycznia 2016 roku (...)

Sąd Rejonowy powołał się na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 21 października 1994 roku (sygn. akt III CZP 133/94), w której wskazano, że w sprawie z powództwa ubezpieczającego o roszczenia wynikające z umowy ubezpieczenia objętej umową o przeniesienie portfela przewidzianą w art. 66 ustawy z 28 lipca 1990 roku o działalności ubezpieczeniowej legitymowanym biernie jest wyłącznie ubezpieczyciel przejmujący portfel. Co prawda niniejsza uchwała zapadła w okresie obowiązywania poprzedniej ustawy niemniej jednak obecna ustawa z dnia 11 września 2015r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej również zawiera analogiczny przepis art. 217. Ustawa nie uzależnia skuteczności zawarcia umowy przejęcia portfela ubezpieczeń od zgody ubezpieczonego. Klienci mają jedynie prawo do wypowiedzenia umowy ubezpieczenia. Jak podkreślił Sąd Najwyższy ustawodawca ani nie wymaga, ani nie oczekuje zgody ubezpieczających, a skoro zastrzega dla nich prawo wypowiedzenia umowy ubezpieczenia już po zawarciu i zatwierdzeniu umowy przeniesienia portfela, to umowa ta przenosi na nowego ubezpieczyciela ogół praw i obowiązków wynikających z wchodzących do portfela umów. Mówiąc inaczej, zmiana podmiotowa po stronie dłużnika dokonuje się bez woli i zgody wierzyciela, który - jeśli złożył sprzeciw - zachowuje jedynie uprawnienie do wypowiedzenia umowy ubezpieczenia nowemu ubezpieczycielowi, niezależnie od postanowień ogólnych warunków ubezpieczeń (por. art. 830 § 1 k.c). Zatem nawet brak ogłoszenia o przeniesieniu portfela ubezpieczeń nie ma znaczenia dla skuteczności czy ważności umowy między ubezpieczycielami oraz w stosunku do ubezpieczającego. Zawiadomienie to ma na celu jedynie ewentualne prawo wypowiedzenia umowy ubezpieczenia nowemu ubezpieczycielowi. Brak powiadomienia może co najwyżej niweczyć ujemne stosunki związane z upływem terminu do wypowiedzenia umowy ubezpieczenia.

Sąd Rejonowy zauważył, że żadna ze stron nie złożyła wniosku o dopozwanie (...) na zasadzie art. 194 § 1 k.p.c.

W tych okolicznościach Sąd Rejonowy oddalił powództwo, o kosztach procesu postanawiając na mocy art. 98 kpc.

Powodowie w apelacji zaskarżyli w/w wyrok w całości, domagając się jego uchylenia i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania przy pozostawieniu temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach procesu. Skarżący zarzucili Sądowi Rejonowemu naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez błędną interpretację i uznanie, że pozwany nie posiada legitymacji biernej bowiem portfel jego ubezpieczeń został przejęty przez (...) jeszcze przed wytoczeniem powództwa. W uzasadnieniu apelacji skarżący podniósł, że pozwanym w sprawie nie jest (...) Oddział w P.bowiem oddział ten nie jest oddziałem zagranicznej (...) w P., a jedynie oddziałem za pomocą którego (...) z siedzibą w P. działa na terenie P.. Pozwanym jest (...) w P., która posiada, zdaniem skarżącego, legitymację do występowania w charakterze pozwanego w niniejszej sprawie.

Pozwany nie wniósł odpowiedzi na apelację.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się bezzasadna.

Przepis art. 217 ust. 1 ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej z dnia 11 września 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1844; tekst jednolity z dnia 26 maja 2017 r. (Dz.U. z 2017 r. poz. 1170) stanowi, że: „Krajowy zakład ubezpieczeń może zawrzeć umowę o przeniesienie portfela ubezpieczeń z zagranicznym zakładem ubezpieczeń mającym siedzibę w innym niż Rzeczpospolita Polska państwie członkowskim Unii Europejskiej.”

Cytowany przepis powołany w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku przewiduje możliwość transgranicznego przejścia portfela ubezpieczeń na podstawie odpowiedniej umowy zawieranej przez krajowy zakład ubezpieczeń i zagraniczny zakład ubezpieczeń z innego niż Polska państwa członkowskiego Unii Europejskiej. Pozwany jest ubezpieczycielem mającym swoją siedzibę w Czechach czyli kraju Unii Europejskiej. Powołanie tej podstawy prawnej tak samo jak art. 219 ust. 2 wskazanej wyżej ustawy było zatem prawidłowe.

Ponadto do stanu faktycznego sprawy ma zastosowanie przepis art. 298 ustawy cytowanej wyżej, który stanowi, że:

1. Zakład ubezpieczeń może zawrzeć z innym zakładem ubezpieczeń umowę o przeniesienie całości lub części portfela ubezpieczeń.

2. Przeniesienie portfela ubezpieczeń wymaga zatwierdzenia przez organ nadzoru.

Umowa o przeniesie portfela, o której mowa w powołanym wyżej przepisie, co do zasady ma charakter cywilnoprawny, wymaga jednak zatwierdzenia przez organ nadzoru. Natomiast decyzja organu nadzoru w tym względzie ma charakter administracyjny. Umowę niezatwierdzoną przez organ nadzoru należy uznać za bezskuteczną.

W ocenie Sądu na gruncie obecnej regulacji aktualność zachowuje uchwała SN z 21.10.1994 r. (III CZP 133/94, OSNC 1995, Nr 2, poz. 36) powołana przez Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. W uchwale tej SN wyraził tezę, że w sprawie powództwa ubezpieczającego o roszczenia wynikające z umowy ubezpieczenia objętej umową o przeniesienie portfela, przewidzianą w art. 66 DziałUbezpU90, legitymowanym biernie jest wyłącznie ubezpieczyciel przejmujący portfel. W uzasadnieniu SN wskazał, że u podłoża problemu leżą trudności związane z cywilistyczną oceną zawieranej między ubezpieczycielami umowy o przeniesienie portfela, a także jej skutków w stosunku do ubezpieczających. W zawieraniu tej umowy SN dostrzega jeden z przejawów działalności ubezpieczeniowej. W procesie rozwoju ubezpieczeń gospodarczych umowa o przeniesienie portfela została wykształcona jako umowa cywilnoprawna, na podstawie której jeden ubezpieczyciel przekazuje innemu ubezpieczycielowi do prowadzenia ogół lub część pozyskanych ubezpieczeń, określonych portfelem ubezpieczeń, z jednoczesnym odstąpieniem całości lub części aktywów (najczęściej w postaci lokat). Dokonując oceny skutków, jakie omawiana umowa wywiera w stosunku do ubezpieczonych, SN wskazał, że:

1) ubezpieczyciel przejmujący portfel ubezpieczeń będzie dysponował własnymi środkami w wysokości wymaganego marginesu wypłacalności;

2) o zamiarze przejęcia portfela ubezpieczyciel przejmujący jest zobowiązany poinformować ubezpieczających (celem tego jest możliwość złożenia przez nich sprzeciwu i tym samym wypowiedzenia umowy ubezpieczenia);

3 ) umowa ta wymaga zatwierdzenia przez ministra finansów (który stanowisko swoje określa w formie decyzji administracyjnej, zaskarżalnej do NSA).

Sąd Najwyższy ponadto szerzej ustosunkował się do podnoszonego w rozpatrywanej sprawie braku powiadomienia ubezpieczających o zamiarze przejęcia portfela przez przejmującego. W tej kwestii SN stwierdził, że nie ma to znaczenia dla skuteczności (ważności) umowy zarówno między ubezpieczycielami, jak i w stosunku do ubezpieczającego. Zdaniem SN, brak powiadomienia ubezpieczającego o zamiarze przejęcia portfela – w związku z tym niezłożenie sprzeciwu – może co najwyżej niweczyć ujemne skutki związane z upływem 3-miesięcznego terminu przewidzianego na wypowiedzenie umowy ubezpieczenia, o którym stanowi art. 66 ust. 3 DziałUbezpU90.

Sąd Najwyższy odrzucił możliwość zastosowania do rozpatrywanego przypadku konstrukcji umowy o zwolnienie dłużnika przez osobę trzecią od obowiązku świadczenia (art. 392 KC) oraz przejęcia długu (art. 519 i n. KC). Ta ostatnia instytucja została odrzucona z uwagi na fakt, że umowa o przeniesienie portfela jest samodzielną instytucją cywilnoprawną, funkcjonującą na obszarze ubezpieczeń gospodarczych, pozwalającą – w kształcie, jaki jej nadano – na przejście obowiązku na nowego ubezpieczyciela (dłużnika) i to bez zgody i woli ubezpieczającego (wierzyciela). Zarzuty apelacji w tym zakresie nie zasługują zatem na uwzględnienie.

Przeniesienie portfela jest w istocie przeniesieniem praw i obowiązków wynikających z konkretnych umów ubezpieczenia. Te prawa i obowiązki stron (a więc m.in. obowiązek zapłaty składki po stronie ubezpieczającego oraz obowiązek wypłaty odszkodowania po stronie zakładu ubezpieczeń) mogą istnieć także po upływie oznaczonego w umowie ubezpieczenia okresu ochrony ubezpieczeniowej (chodzi np. o roszczenia zgłoszone w tym okresie, lecz niezaspokojone albo roszczenia jeszcze niezgłoszone). Upływ materialnego okresu ubezpieczenia nie powoduje bynajmniej ekspiracji praw i obowiązków stron wynikających z umowy (Wiadomości Ubezpieczeniowe 2010, Nr 1 – 72 – 4). Zakład ubezpieczeń może np. żądać opłacenia zaległej składki, a uprawniony – wypłaty świadczenia. Skoro zaś w obrocie występują prawa lub obowiązki, to mogą być przedmiotem transferu. (tak w komentarzu co cytowanej ustawy pod red. Piotr Czublun, rok wydania: 2016, wydawnictwo: C.H.Beck, wydanie 1)

Słusznie zatem Sąd Rejonowy oddalił przedmiotowe powództwo z uwagi na brak legitymacji procesowej biernej po stronie pozwanego i dlatego apelacja powoda podlegała oddaleniu jako bezzasadna na podstawie przepisu art. 385 kpc.

Elżbieta Kala Wojciech Wołoszyk Wiesław Łukaszewski

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bożena Przewoźniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację:  Wojciech Wołoszyk,  Elżbieta Kala ,  Wiesław Łukaszewski
Data wytworzenia informacji: