Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Ga 565/19 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2020-03-17

Sygn. akt.

VIII Ga 565/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 marca 2020r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

Elżbieta Kala

Artur Fornal

del. Eliza Grzybowska

po rozpoznaniu w dniu 17 marca 2020r. w Bydgoszczy

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa: (...)
(...) w W.

przeciwko: (...)
w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 24 października 2019r. sygn. akt VIII GC 34/19

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 900 zł (dziewięćset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Elżbieta Kala Artur Fornal Eliza Grzybowska

Sygn. akt VIII Ga 565/19

UZASADNIENIE

Powód (...) w W. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) w W. kwoty 5 493,29 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 31.05.2018r. do dnia zapłaty z tytułu odszkodowania za naprawę pojazdu i kwoty 600,00 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty z tytułu zwrotu kosztów prywatnej ekspertyzy. Nadto powód wniósł o zasądzenie zwrotu kosztów procesu z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że w dniu 18 kwietnia 2018r. doszło do zdarzenia, w wyniku którego uszkodzeniu uległ samochód marki O. o nr rej. (...) stanowiący współwłasność M. Z.. Poszkodowany zgłosił szkodę ubezpieczycielowi sprawcy zdarzenia i otrzymał odszkodowanie w wysokości 23 745,59 zł. Powód podał, że nabył wierzytelność na podstawie umowy cesji z poszkodowanym i na podstawie uzyskanej opinii technicznej, której koszt wyniósł 600 zł ustalił, że wysokość naprawy wynosi 31 681,32 zł, kalkulacja pozwanego zawiera nieprawidłowości i odszkodowanie jest zaniżone. Po wezwaniu do zapłaty pozwany dopłacił kwotę 2 442,44 zł, która zdaniem powoda i tak nie stanowi pełnego odszkodowania.

W dniu 23 listopada 2018r. Referendarz sądowy w Sadzie Rejonowym w Bydgoszczy w sprawie o sygn. akt VIII GNc 7877/18 wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany (...) z siedzibą w W. zaskarżył w całości nakaz zapłaty, wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany wskazał, że w związku z zapłatą odszkodowania w łącznej wysokości 26 188,03 zł roszczenie odszkodowawcze powstałe w związku z wypadkiem zostało w pełni zaspokojone i powództwo powinno zostać oddalone. Pozwany podniósł zarzut braku legitymacji, albowiem powód nie wykazał by w związku z zawartą umową cesji uiszczona na rzecz poszkodowanego wynagrodzenie, a także zdaniem pozwanego zobowiązanie jego wygasło na skutek wykonania zobowiązania i nie mogło być przedmiotem przelewu. Ponadto, pozwany wskazał, że jeżeli poszkodowany otrzymał wynagrodzenie z tytułu umowy cesji, to winno być one uwzględnione przy zasądzeniu odszkodowania bo zmniejsza wysokość szkody. Pozwany stwierdził również, że do pojazdu poszkodowanego istniała możliwość nabycia oryginalnych części zamiennych z rabatem 18% i materiałów lakierniczych z rabatem 40%, gdyż przedsiębiorcy współpracujący z pozwanym są zobowiązani do udzielenia powyższego rabatu klientom wskazanym przez pozwanego. Poszkodowany mógł zatem dążąc do minimalizacji szkody naprawić pojazd po niższej cenie.

Pozwany zakwestionował także zasadność roszczenia powoda w przedmiocie zapłaty 600 zł stanowiącej koszt sporządzenia prywatnej opinii wskazując, że powód jest profesjonalistą w dziedzinie odzyskiwania odszkodowań i sporządzenie opinii rzeczoznawcy nie stanowi powodu do wystąpienia na drogę sądową.

Pismem z dnia 16 września 2019r. powód rozszerzył powództwo do kwoty 8 664,84 zł i wniósł o zasądzenie od pozwanego kwoty 8 064,84 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 31 maja 2018r. do dnia zapłaty oraz kwoty 600 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwo w całości, w tym także w części rozszerzonej.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 8 064,84 zł (osiem tysięcy sześćdziesiąt cztery złote osiemdziesiąt cztery grosze) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 31 maja 2018r. do dnia zapłaty, w pozostałym zakresie oddalił powództwo oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2 060,00 zł (dwa tysiące sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd I instancji ustalił, że w dniu 18 kwietnia 2018 r. stanowiący własność M. Z. pojazd marki O. o numerze rejestracyjnym (...) został uszkodzony przez kierowcę ubezpieczonego w zakresie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody spowodowane ruchem pojazdów u pozwanego. Szkoda została zgłoszona pozwanemu, który po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, na podstawie kalkulacji naprawy, wypłacił odszkodowanie w kwocie 23745,59 złotych.

Na podstawie umowy z dnia 22 czerwca 2018r. powód nabył od M. Z. wierzytelność wobec ubezpieczyciela w związku ze zdarzeniem z dnia 18 kwietnia 2018 r. Poszkodowany otrzymał wynagrodzenie z tytułu zawartej umowy.

D. O. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...) w dniu 20 czerwca 2018r. sporządził w Systemie A. kalkulację naprawy pojazdu marki O. o nr rej. (...), z której wynikało, że koszt naprawy wynosi 31 681,32 złotych brutto.

Fakturę VAT za wykonanie kalkulacji na rzecz powoda wystawiła spółka (...) w W. na kwotę 600 zł brutto z terminem płatności na dzień 12 lipca 2018r. W dniu 3 sierpnia 2018 r. powód wezwał pozwanego do wypłaty dalszego odszkodowania oraz do zwrotu kosztów kalkulacji w łącznej kwocie 8 535,73 zł. Na skutek wezwania pozwany dopłacił z tytułu odszkodowania za uszkodzenie pojazdu kwotę 2 442,44

Sąd I instancji wskazał, że w chwili zdarzenia pojazd był zaledwie 2,5 letni o bardzo niewielkim przebiegu, w bardzo dobrym stanie. Poszkodowany nie dokonał pełnej naprawy pojazdu z powodu zaniżonej wysokości odszkodowania.

Sąd I instancji podkreślił, że całkowity koszt naprawy pojazdu marki O. o nr rej. (...) pozwalający na przywrócenie go do stanu sprzed zdarzenia z dnia 18 kwietnia 2018r. przy użyciu części nowych, oryginalnych, sygnowanych logo producenta wynosi 34 252,87 zł brutto. Średnie stawki roboczogodzin, jakie stosowano na lokalnym rynku usług motoryzacyjnych w B. w nieautoryzowanych warsztatach naprawczych z branży motoryzacyjnej w okresie powstania szkody wynosiły 100 zł/rbg za prace blacharsko – montażowe oraz 110 zł/rbg za prace lakiernicze. Zaś przedstawiciel pozwanego dokonując oględzin pojazdu nie stwierdził by jakakolwiek część uszkodzona w wyniku kolizji była częścią nieoryginalną.

Sąd Rejonowy zważył, że dał wiarę zeznaniom świadków, albowiem były logiczne i spójne z pozostałym materiałem dowodowym, w związku z czym Sąd nie znalazł zatem podstaw, aby podważać wiarygodność zeznań ww. świadków. Sąd pominął dowód z zeznań świadków na pozostałe okoliczności wskazane w sprzeciwie oraz oddalił wniosek o zobowiązanie świadków i warsztatów do przedstawienia dokumentów związanych z naprawą pojazdu i umowy kupna pojazdu uznając, że okoliczności, na które miałby być przesłuchany świadek nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia. Sąd stoi bowiem na stanowisku, że odszkodowanie przysługuje poszkodowanemu niezależnie od tego czy naprawił samochód, czy nie i w jaki sposób naprawa została dokonana. Również okoliczność za jaką kwotę poszkodowany kupił pojazd od osoby trzeciej nie miała znaczenia dla wysokości odszkodowania, gdyż cena zakupu stanowiła indywidualną decyzję stron umowy i nie miała żadnego związku z wysokością szkody częściowej.

Sąd I instancji w całości zaaprobował pisemną opinię sporządzoną przez biegłego sądowego z dziedziny techniki samochodowej R. J.. Wydana opinia została sporządzona w sposób rzetelny i pełny, na podstawie materiału dowodowego oraz wiedzy i doświadczenia biegłego. Wnioski opinii są logiczne i odpowiadają tezie dowodowej. Biegły, zgodnie z wydanym postanowieniem, ustalił niezbędne koszty naprawy przedmiotowego samochodu według średnich cen rynkowych na lokalnym rynku w nieautoryzowanych zakładach naprawczych z użyciem części o jakości O. Biegły wskazał, że producent pojazdu, a co za tym idzie (...) do tego typu pojazdu nie przewidział części sygnowanej znakiem Q, a ponadto ustalił, że średnie stawki roboczogodzin, jakie stosowano na lokalnym rynku usług motoryzacyjnych w B. w nieautoryzowanych warsztatach naprawczych z branży motoryzacyjnej w okresie powstania szkody wynosiły 100 zł/rbg za prace blacharsko – montażowe oraz 110 zł/rbg za prace lakiernicze. Nadto, Sąd oddalił wniosek pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność kosztów naprawy z rabatami wskazanymi przez pozwanego, oraz na okoliczność dokonania oględzin pojazdu bowiem uznał, że dotychczas przeprowadzone dowody są wystarczające do wydania rozstrzygnięcia w sprawie, zaś kwestia rzeczywistej naprawy i wysokość rabatów pozwanego nie ma wpływu na wysokość odszkodowania, o czym szerzej w dalszej części uzasadnienia.

W ocenie Sądu I instancji –w niniejszej sprawie bezsporny był fakt zdarzenia komunikacyjnego z dnia 18 kwietnia 2018r. i powstała szkoda. Sporna w sprawie była wysokość odszkodowania za szkodę pojazdu ponad kwotę wypłaconą poszkodowanemu.

Zdaniem Sądu I instancji Powód posiada legitymację procesową czynną do dochodzenia roszczenia z tytułu odszkodowania należnego bezpośrednio poszkodowanemu M. Z., którą nabył w związku z zawarciem umowy cesji z dnia 22 czerwca 2018 r. Umowa cesji wierzytelności, wbrew twierdzeniom pozwanego, jest umową ważną, bowiem zawiera wszystkie istotne elementy tej umowy, a wierzytelność została oznaczona. Wierzytelność w chwili zawarcia umowy cesji istniała, gdyż wysokość przyznanego odszkodowania nie pokryła doznanej szkody, zatem mogła być przedmiotem umowy i przejść skutecznie na powoda. Ponadto, umowa miała charakter odpłatny i powód uiścił na rzecz poszkodowanego cenę, co zostało wykazane zarówno dokumentem w postaci aneksu nr (...) do umowy oraz zeznaniami świadka.

Sąd I instancji wskazał również, iż cena, którą uzyskał poszkodowany z tytułu zawartej umowy cesji wierzytelności nie wpływa na wysokość odszkodowania i nie podlega sumowaniu z kwotą odszkodowania, albowiem pozwany ponosi odpowiedzialność gwarancyjną wobec poszkodowanego i jest obowiązany do naprawienia szkody. Jakiekolwiek umowy cywilno-prawne zawierane przez poszkodowanego z innymi podmiotami, odnoszą skutek tylko pomiędzy stronami tych umów i nie mają żadnego znaczenia dla gwarancyjnej odpowiedzialności pozwanego.

Sąd I instancji wskazał, że zgodnie z treścią art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jednolity Dz. U. z 2016 r., poz. 2060 ze zm.) z ubezpieczenia OC przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem są zobowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Stosownie zaś do art. 36 ust. 1 powyższej ustawy odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem, najwyżej jednak do ustalonej w umowie sumy gwarancyjnej.

Zaś na podstawie art. 822 k.c., w wyniku zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Świadczenie ubezpieczyciela obejmuje zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości poniesionej przez poszkodowanego szkody (art. 805 k.c.). Wysokość odszkodowania powinna być ustalona według reguł określonych w art. 363 k.c. Stosownie zatem do treści art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże tylko w sytuacji gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.

Sąd I instancji zaznaczył, że zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Tak ustalone odszkodowanie może ulec obniżeniu jedynie w przypadku wykazania przez ubezpieczyciela, że powoduje to wzrost wartości pojazdu (por. uchwałę składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012 r., sygn. III CZP 80/11). W ocenie Sądu Rejonowego pozwany w toku niniejszego postępowania nie wykazał, by taki wzrost wartości pojazdu nastąpił.

Sąd Rejonowy na podstawie opinii biegłego sądowego R. J. ustalił, że całkowity koszt naprawy pojazdu marki O. o nr rej. (...) pozwalający na przywrócenie go do stanu sprzed zdarzenia z dnia 18 kwietnia 2018r. przy użyciu części nowych, oryginalnych, sygnowanych logo producenta wynosi 34 252,87 zł brutto. Średnie stawki roboczogodzin, jakie stosowano na lokalnym rynku usług motoryzacyjnych w B. w nieautoryzowanych warsztatach naprawczych z branży motoryzacyjnej w okresie powstania szkody wynosiły 100 zł/rbg za prace blacharsko – montażowe oraz 110 zł/rbg za prace lakiernicze. Ponadto, przedstawiciel pozwanego dokonując oględzin pojazdu nie stwierdził by jakakolwiek część uszkodzona w wyniku kolizji była częścią nieoryginalną. Podkreślić należy również, iż przedmiotowy pojazd, jak zeznali świadkowie, nie był wcześniej uszkodzony, był pojazdem zaledwie 3 letnim, o bardzo niewielkim przebiegu. W ocenie Sądu I instancji zatem nie istniały żadne przesłanki do zastosowania do obliczenia kosztów naprawy innych części niż części oryginalnych.

Bez znaczenia był fakt, iż pozwany posiadał umowy zawarte z innymi podmiotami, na podstawie których poszkodowany mógł nabyć części zamienne z rabatem 18%, a materiały lakiernicze z rabatem 40% oraz, że ustalał koszty naprawy w oparciu o stawki obowiązujące w warsztatach współpracujących z pozwanym. Sąd Rejonowy odwołał się do wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 17 maja 2018 r. (sygn. akt VIII Ga 13/18), gdzie w uzasadnieniu stwierdzono, że „pozwany, jeśli twierdził w toku postępowania sądowego, że poszkodowany mógł nabyć części za ceny wskazywane w kosztorysie likwidacyjnym, winien okoliczność tę udowodnić”. Sąd Rejonowy wskazał, że w rozpatrywanej sprawie, analogicznie, jak w sprawie będącej przedmiotem rozważań Sądu Okręgowego, pozwany nie udowodnił, że poszkodowany faktycznie mógł nabyć części lub materiał lakierniczy za ceny wskazywane przez pozwanego. Co istotne z treści porozumienia wynika, iż rabaty są udzielane od cen części detalicznych obowiązujących w danym punkcie sprzedaży, co oznacza, iż cena części może być znacznie wyższa niż cena części w miejscu zamieszkania poszkodowanego. Zauważenia również wymaga, że ww. warsztaty naprawcze znajdują się w miejscowościach znacznie oddalonych od miejsca zamieszkania poszkodowanego. W ocenie Sądu Rejonowego nie można wymagać od poszkodowanego, aby dokonywał naprawy w warsztacie wyznaczonym przez ubezpieczyciela, znacznie oddalonym od jego miejsca zamieszkania.

Wobec powyższego Sąd I instancji, uwzględniając opinię biegłego i wcześniej wypłacone przez pozwanego odszkodowanie w łącznej kwocie 26 188,03 zł oraz rozszerzone powództwo, uznał za zasadną kwotę odszkodowania w wysokości 8 064,84 zł i taką kwotę wraz z odsetkami zasądził od pozwanego na rzecz powoda w pkt 1 sentencji wyroku na podstawie art. 822 § 1 k.c., art. 361 § 2 k.c. i art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Podkreślić należy, iż ubezpieczyciel powinien prawidłowo wyliczyć kwotę odszkodowania i wypłacić ją w terminie 30 dni od zgłoszenia szkody, a jeżeli tego nie robi popada w opóźnienie. Okoliczność czy pozwany był następnie wzywany do zapłaty przez powoda nie ma znaczenia dla wysokości odszkodowania i terminu realizacji jego obowiązku.

Oddaleniu podlegało natomiast żądanie powoda zasądzenia od pozwanego ubezpieczyciela zwrotu kosztów prywatnej opinii.

Sąd Rejonowy wskazał, iż powód wywodzi swoją legitymację z zawartej z poszkodowanym umowy cesji wierzytelności. Umowa przelewu wierzytelności została zawarta w dniu 22 czerwca 2018r., a tymczasem kalkulacja naprawy została sporządzona w dniu 20 czerwca 2018r. Zatem prywatna kalkulacja naprawy została wykonana wcześniej niż zawarcie umowy przelewu wierzytelności i w dniu wykonania kalkulacji prywatnej tj. w dniu 20 czerwca 2018r. powód jeszcze nie wstąpił w prawa wierzyciela z tytułu szkody z dnia 18 kwietnia 2018r. Zatem powód nie może żądać od ubezpieczyciela zwrotu kosztów tej kalkulacji, bowiem nie została ona wykonana na zlecenie poszkodowanego, ani nie miała związku przyczynowego ze szkodą skoro została zlecona przez powoda jeszcze przed nabyciem przedmiotowej wierzytelności.

Poza tym, powód również nie wykazał by D. O. wykonał kalkulację odpłatnie i by obciążył powoda żądaną kwotą 600 zł. Powód nie przedłożył żadnego dowodu na tą okoliczność. Powód jedynie dołączył do pozwu dokument prywatny w postaci faktury VAT nr (...) za wykonanie kalkulacji naprawy pojazdu O. (...) nr rej. (...). Sąd Rejonowy podniósł, iż faktura została wystawiona na rzecz powoda przez (...) w W., a nie przez D. O. jak zostało wskazane w treści kalkulacji prywatnej. Powód nie wykazał by (...) w W. była uprawiona do wystawiania w imieniu D. O. faktur, bądź by to ta spółka wydała kalkulację naprawy, skoro przedłożono do akt sprawy kalkulację sporządzoną przez D. O. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...). Powód zatem nie wykazał by poniósł szkodę w wysokości 600 zł za wydanie opinii prywatnej.

W punkcie III – o kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł zatem na mocy art. 100 zdanie pierwsze k.p.c., który w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań nakazuje stosunkowe rozdzielenie kosztów procesu.

Apelację od powyższego wyroku Sądu Rejonowego wniósł pozwany zaskarżając ten wyrok w części tj. w punkcie I w części co do kwoty 5838,86 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 31 maja 2018r. do dnia zapłaty tj. ponad kwotę zasądzoną w wysokości 2225,98 zł., oraz w punkcie III w całości – co do rozstrzygnięcia Sądu I instancji w zakresie zwrotu kosztów procesu w wysokości 2060 zł od pozwanego na rzecz powoda. Zaskarżonemu wyrokowi pozwany zarzucił:

- naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego tj. w sposób sprzeczny z doświadczeniem życiowym oraz wnioskami płynącymi ze zgromadzonych w sprawie dowodów, polegającą na błędnym uznaniu, że pozwany w okolicznościach przedmiotowej sprawy ponosi odpowiedzialność ponad kwotę w łącznej wysokości 28.414,01 zł (2225,98 zł zasądzona wyrokiem Sądu I instancji i uznana przez pozwanego oraz kwota 26.188,03 zł. wypłacona na etapie likwidacji szkody), tytułem odszkodowania za naprawę uszkodzonego pojazdu, w szczególności uznanie przez Sąd I instancji, iż naprawa ww. pojazdu przy zastosowaniu części oryginalnych pomniejszonymi o 18% rabatu oraz rabatu na materiały lakiernicze w wysokości 40 % oferowanego przez pozwanego poszkodowanemu na etapie likwidacji szkody była nieuzasadniona i nieudowodniona, oraz że skorzystanie z oferty rabatowej na zakup części oryginalnych zamiennych wiąże się z naprawą uszkodzonego pojazdu w warsztatach w miejscach znacznie oddalonych od miejsca zamieszkania poszkodowanego, podczas gdy poszkodowany został poinformowany możliwości skorzystania z oferty zakupu części z rabatem w wysokości 18 % i materiałów lakierniczych z rabatem 40%, a zatem w cenach wprost oznaczonych w kosztorysie pozwanego, które to ceny stanowią kwoty realne – wynegocjowane z dostawcami części, których dan zostały poszkodowanemu na etapie likwidacji szkody przekazane co w konsekwencji winno skutkować uzyskaniem przez Sąd I instancji, że przyjęcie proponowanych przez pozwanego poszkodowanemu ww. oferty rabatowej winno skutkować pomniejszeniem wysokości odszkodowania należnego o kwotę rabatów proponowanych na etapie likwidacji szkody, zgodnie z zasadą minimalizacji szkody oraz pozostawało w bezpośrednim związku przyczynowo – skutkowym z powstałą szkodą, możliwość naprawy częściami i materiałami lakierniczymi pomniejszonymi o oferowane rabaty. Nadto pozwany wskazał, że wbrew twierdzeniom Sądu I instancji z treści porozumień wynika, że „w przypadku, gdy klient będzie zainteresowany zakupem części zamiennych, warsztat zaoferuje sprzedaż części z uzgodnionym rabatem – obsługa w skali całego kraju. Koszt ewentualnej wysyłki ponosi warsztat”.

- naruszenie art. 233 k.p.c., poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego tj. w sposób sprzeczny z doświadczeniem życiowym oraz wnioskami płynącymi ze zgromadzonych w sprawie dowodów, polegającą na błędnym uznaniu, że rabaty na części nie istniały, cena części nie była możliwa do ustalenia i sprawdzenia oraz, że te ceny mogły być dużo większe, niż ceny części w miejscu zamieszkania poszkodowanego, podczas gdy zdaniem pozwanego – pozwany mógł na każde żądanie wskazać gdzie te części w cenach wynikających z przekazanego poszkodowanemu kosztorysu na etapie likwidacji szkody – są dostępne, a zatem w cenach wprost oznaczonych w kosztorysie, które to stanowią realne kwoty – wynegocjowane z dostawcami części, których dane zostały powodowi przekazane.

- naruszenie art. 361§ 1 k.c. poprzez błędną wykładnię przez Sąd I instancji i przyjęcie, że pozwany w okolicznościach przedmiotowej sprawy ponosi odpowiedzialność ponad kwotę w łącznej wysokości 28.414,01 zł (2225,98 zł zasądzona wyrokiem Sądu I instancji i uznana przez pozwanego oraz kwota 26.188,03 zł. wypłacona na etapie likwidacji szkody), tytułem odszkodowania za naprawę uszkodzonego pojazdu, tj. przekroczenie granic odpowiedzialności pozwanego za szkodę powstałą w okolicznościach przedmiotowej sprawy. W ocenie pozwanego Sąd I instancji błędnie uznał, że pozwany ponosi odpowiedzialność względem powoda ponad ww. kwotę – przy przyjętej przez Sąd I instancji argumentacji, że nie było podstaw by poszkodowany, a następnie powód korzystał z rabatów proponowanych przez pozwanego na etapie likwidacji szkody w szczególności z uwagi na fakt, iż poszkodowany a następnie powód został przez pozwanego poinformowany o możliwości skorzystania z oferty zakupu części i materiałów lakierniczych z rabatami, a zatem w cenach oznaczonych wprost w kosztorysie, które to zdaniem pozwanego stanowią ceny realne. Nadto, poszkodowany nie wykazał żadnej inicjatywy w dążeniu do uzyskania dalszych informacji od pozwanego w zakresie, a pozwany udowodnił możliwość zastosowania proponowanych rabatów,

- naruszenie art. 6 k.c. poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że nie było żadnych podstaw, aby poszkodowany korzystał z rabatów oferowanych przez pozwanego na etapie likwidacji szkody na oryginalne części i materiały lakiernicze w wysokościach 18% i 40%, mimo, że to na powodzie ciąży ciężar dowodu, zdaniem pozwanego to powód powinien wykazać, iż poszkodowany podjął wszelkie starania celem zakupu oznaczonych w kosztorysie części, w cenach tam wskazanych, uwzględniających rabaty na oryginalne części i materiały lakiernicze w wysokościach 18% i 40% czemu w ocenie pozwanego – powód nie sprostał. Zdaniem pozwanego to pozwany udowodnił możliwość stosowania proponowanych rabatów, co za tym idzie części w cenach oznaczonych w kosztorysie pozwanego,

- naruszenie art. 415 k.c. w zw. z art. 361 k.c. i art. 363 k.c. poprzez ich niezastosowanie i uznanie, że zasądzona kwota pozostaje w normalnym związku przyczynowym ze szkodą, mimo, że to powód ma procesowy obowiązek, że koszty naprawy były celowe i ekonomicznie uzasadnione na tyle, że są tożsame z wysokością szkody w rozumieniu odszkodowania opartego na odpowiedzialności deliktowej. Art. 415 k.c. oparty jest zdaniem apelującego na zasadzie winy, a nie zaś na domniemaniu odpowiedzialności pozwanego. To powód, powinien wykazać nie tylko winę, ale i wysokość szkody oraz wymierną i zasadną wysokość odszkodowania,

- naruszenie art. 354 k.c. poprzez jego niezastosowanie i uznanie, że zasądzona kwota jest adekwatna do poniesionej szkody, pomimo, że zgodnie z treścią tego przepisu na poszkodowanym ciążył obowiązek minimalizacji szkody, z którego nie wywiązał się, bowiem bez żadnej przyczyny nie skorzystał on z rabatów oferowanych przez pozwanego na etapie likwidacji szkody na oryginalne części i materiały lakiernicze w wysokości 18 i 40% - w cenach wprost oznaczonych w kosztorysie pozwanego, które to stanowią kwoty realne, wynegocjowane z dostawcami części, których dane zostały poszkodowanemu na etapie likwidacji szkody przekazane – co pozwany gwarantował.

Ponadto pozwany wniósł o zmianę punktu I w części - poprzez oddalenie powództwa, co do kwoty 5836,86 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 31 maja 2018r. do dnia zapłaty tj. ponad kwotę w wysokości 2225,98 zł, zmianę punktu III - w całości poprzez zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania za pierwszą instancję. Pozwany wniósł także o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie przed Sądem II instancji.

W uzasadnieniu apelacji pozwany podniósł, że w niniejszej sprawie brak jest dowodów wskazujących na to, że naprawa pojazdu faktycznie została dokonana. Nadto kwota naprawy wskazana przez świadka, zdaniem pozwanego nie została poparta żadnymi rachunkami czy faktury VAT. Jednocześnie pozwany wskazał, ze ceny części oryginalnych uwzględniające rabaty ujęte w kosztorysie na etapie likwidacji szkody są zagwarantowane. Pozwany zaznaczył, że oznacza to że gwarantuje on, iż poszkodowany może dokonać zakupu części za pośrednictwem pozwanego we wskazanych kosztorysie cenach.

W odpowiedzi na apelację pozwanego – powód wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu za II instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji są prawidłowe, znajdują pełne odzwierciedlenie w zgromadzonym materiale dowodowym ocenionym bez naruszenia granic swobodnego uznania sędziowskiego (art. 233 § 1 k.p.c.), w związku z czym Sąd Okręgowy przyjmuje je za własne i czyni podstawą także swojego rozstrzygnięcia.

Zgodnie z dyspozycją art. 361 § 1 i 2 k.c., poszkodowany ma prawo do pełnej rekompensaty poniesionej szkody, z drugiej zaś strony ciąży na nim obowiązek współpracy z ubezpieczycielem poprzez przeciwdziałanie zwiększeniu szkody i minimalizowanie jej skutków (art. 354 § 2 k.c. i art. art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, tekst jedn.: Dz. U. z 2019 r., poz. 2214). Obowiązek ten nie może jednak, w ocenie Sądu Okręgowego, być w związku z tym poczytywany za równoznaczny z obligacją skorzystania z możliwości przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody w sieci warsztatów współpracujących z pozwanym, bądź też wymaganiem, aby w każdym przypadku braku dostępności części uwzględnionych w kalkulacji pozwanego ubezpieczyciela we wskazanych tam cenach (z rabatem) zachodził obowiązek skontaktowania się z pozwanym – o której to możliwości poinformowano jedynie poszkodowanego w procesie likwidacji szkody.

Na tej podstawie nie można zresztą przyjmować, że pozwany rzeczywiście złożył poszkodowanemu ofertę naprawy pojazdu za kwotę odpowiadającą wypłaconemu odszkodowaniu, ponieważ wskazane wyżej dokumenty nie spełniały wymogów oferty określonych w art. 66 § 1 k.c. (tj. zawierającej wolę zawarcia umowy, określającej istotne jej postanowienia).

Sąd Odwoławczy pragnie podkreślić, że poszkodowanemu w zakresie naprawienia szkody przysługuje możliwość wyboru dowolnej oferty spośród takich, w których stawki usług czy też kosztów zakupu koniecznych do naprawy części nie przekraczają rażąco cen rynkowych (oferowanych na rynku lokalnym). Poszkodowany nie ma więc obowiązku poszukiwania sprzedawcy oferującego usługi najtańsze (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z 13 czerwca 2003 r., III CZP 32/03, OSNC 2004, nr 4, poz. 51, a także wyrok Sądu Najwyższego z 25 kwietnia 2002 r.. I CKN 1466/99, OSNC 2003, nr 5 poz. 64). Przypisanie poszkodowanemu naruszenia obowiązku współpracy z ubezpieczycielem jest jednak możliwe jedynie wtedy, gdy świadomie lub przez niedbalstwo skorzystał on z usług droższych. Zarzut uchybienia obowiązkowi z art. 354 § 2 k.c. mógłby zatem wchodzić w grę tylko w razie wykazania świadomości i niedbalstwa poszkodowanego przy skorzystaniu z podmiotu stosującego stawki wygórowane (i to rażąco).

Obowiązek współdziałania poszkodowanego w żadnym razie nie może oznaczać ograniczenia jego uprawnień - w szczególności prawa wyboru sposobu naprawienia szkody, swobody decyzji co do napraw oraz wyboru dostawcy części. Nie można również zdaniem Sądu Okręgowego utracić z pola widzenia, że poszkodowany ma prawo nabyć części w miejscu swego zamieszkania i nie ma obowiązku ich zakupu od podmiotu wskazanego przez ubezpieczyciela. Ponadto, w zakresie wyboru warsztatu czy też sprzedawcy części, za istotny należy także uznać aspekt zaufania pomiędzy stronami takiej transakcji. W konsekwencji wymaganie od poszkodowanego, aby samodzielnie dokonywał zakupu części uznać należy za zbyt daleko idące, poszkodowany zleca bowiem naprawę pojazdu w wybranym przez siebie zakładzie naprawczym i co do zasady części niezbędne do jej dokonania są dostarczane przez przyjmującego zlecenie, w takim przypadku zaś warsztat zostałby obciążony obowiązkiem zakupu części wyłącznie w punkcie wskazanym przez ubezpieczyciela.

Narzucanie poszkodowanemu wyboru dostawcy części niweczyłoby wreszcie prawo poszkodowanego do wyboru sposobu naprawienia szkody poprzez aprioryczne przyjęcie, że naprawienie szkody winno nastąpić przez naprawienie pojazdu. Rzecz bowiem w tym – co należy uznać za najistotniejsze w niniejszej sprawie – że obowiązek naprawienia szkody przez ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej, polegający na wypłacie odpowiedniej sumy pieniężnej (art. 822 § 1 k.c.), powstaje już z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawić. Odszkodowanie ma bowiem w tym przypadku wyrównać uszczerbek majątkowy powstały w wyniku zdarzenia wyrządzającego szkodę, istniejący od chwili wyrządzenia szkody do czasu, gdy zobowiązany wypłaci poszkodowanemu sumę pieniężną odpowiadającą szkodzie ustalonej w sposób przewidziany prawem. Przy takim rozumieniu szkody i obowiązku odszkodowawczego nie ma więc żadnego znaczenia, jakim kosztem poszkodowany faktycznie dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle to uczynił albo zamierza uczynić. Naprawa pojazdu przed uzyskaniem świadczenia od ubezpieczyciela, a także jej faktyczny zakres nie ma żadnego wpływu na sposób ustalenia wysokości należnego odszkodowania (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 1988 r., I CR 151/88, LEX nr 8894, z dn. 16 stycznia 2002 r., IV CKN 635/00, LEX nr 78370 i z dnia 7 sierpnia 2003 r., IV CKN 387/01, LEX nr 141410, a także uchwałę tego Sądu z dnia 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSNC 2002, nr 6, poz. 74) oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2018 r., II CNP 43/17 i z dnia 7 grudnia 218 r., III CZP 51/18.

Należy także zgodzić się z utrwalonym w orzecznictwie Sądu Najwyższego stanowiskiem, że odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie rzeczy obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy. Za koszty naprawy „niezbędne” uznaje się takie koszty, które obejmują przywrócenie uszkodzonego pojazdu do stanu jego technicznej używalności istniejącej przed wyrządzeniem szkody przy zastosowaniu technologicznej metody odpowiadającej rodzajowi uszkodzeń pojazdu mechanicznego (por. uchwała Sądu Najwyższego z 13 czerwca 2003 r., III CZP 32/03, OSNC 2004, nr 4, poz. 51). Wysokość świadczenia z tego tytułu obliczać należy na podstawie ustaleń co do zakresu uszkodzeń i technicznie uzasadnionych sposobów naprawy, przy przyjęciu przewidzianych kosztów niezbędnych materiałów i robocizny według cen z daty ich ustalenia (zob. cytowany wyżej wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 1988 r., I CR 151/88, LEX nr 8894). Jedyne kryterium obniżenia odszkodowania zawiera ograniczenie określone w art. 824 1 § 1 k.c., zgodzie z którym zasadą jest, że suma pieniężna wypłacona przez ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody.

W tym miejscu Sąd Odwoławczy chciałby podkreślić, że wymaganie od poszkodowanego, aby skorzystał z oferty ubezpieczyciela w zakresie nabycia części zamiennych, w rzeczywistości stanowiłoby bowiem narzucenie likwidacji zaistniałej szkody przez dokonanie naprawy uszkodzonego pojazdu, a co za tym idzie – niewątpliwie prowadziłoby do ograniczenia uprawnień poszkodowanego co do wyboru sposobu naprawienia szkody. Decyzja zaś, w tym przedmiocie stanowi autonomiczne uprawnienie poszkodowanego.

W związku z powyższymi okolicznościami, w przedmiotowej sprawie wartość uzasadnionych technicznie kosztów koniecznych dla naprawy przedmiotowego pojazdu po szkodzie ustalona została na podstawie opinii biegłego – na kwotę 34 252,87 zł brutto. Zatem – przy uwzględnieniu kwot już wypłaconych przez ubezpieczyciela ( 23 745,59 zł i 2 442,44 zł) – odszkodowanie z tego zasądzone zostało przez Sąd Rejonowy prawidłowo.

Mając powyższe na względzie Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację pozwanego.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. Zasądzona od pozwanego na rzecz powoda kwotę 900 zł stanowi koszty zastępstwa pełnomocnika strony powodowej ustalone na podstawie § 2 pkt 4 w zw. z § 10 pkt 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 w sprawie opłat za czynności adwokackie.

Artur Fornal Elżbieta Kala Eliza Grzybowska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bożena Przewoźniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację:  Elżbieta Kala ,  Artur Fornal ,  Eliza Grzybowska
Data wytworzenia informacji: