UZASADNIENIE
Zaskarżonym postanowieniem zawartym w pkt 2 postanowienia z dnia 7 lipca 2016 r. Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 717 zł tytułem zwrotu kosztów postepowania.
W uzasadnieniu Sąd Rejonowy podał, że o kosztach postępowania orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 99 kpc – stosując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu, w myśl której strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony.
Powód cofnął pozew z uwagi na uregulowanie należności przez pozwanego po wytoczeniu powództwa, przez co to pozwanego należało uznać za przegrywającego sprawę. Na zasądzone koszty złożyły się: opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 zł, wynagrodzenie pełnomocnika powoda – 600 zł oraz opłata od pozwu – 100 zł.
Zażalenie na powyższe postanowienie złożył pozwany, który domagał się uchylenia postanowienia w zaskarżonej części lub ewentualnie jego zmiany poprzez oddalenie wniosku powoda o zasądzenie kosztów procesu od pozwanego. Ponadto skarżący wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanego kosztów postępowania zażaleniowego.
Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:
1. naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść postanowienia, tj. art 233 § 1 w zw. z art. 98 § 1 kpc oraz art. 109
1 § 1 kc poprzez uznanie, iż niezbędnym kosztem postępowania w niniejszej sprawie są koszty zastępstwa procesowego oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa udzielonego przez powoda adwokatowi M. M., podczas gdy ustanowiony w sprawie adwokat jest jednocześnie prokurentem powodowej spółki uprawnionym do jej samodzielne] reprezentacji, a tym samym mógł reprezentować ją przed sądem bez udzielania dodatkowego pełnomocnictwa;
2. naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść postanowienia, tj. art. 98 § 1 oraz 203 § 3 kpc w zw. z art. 455 kc w zw. z art. 232 kpc poprzez ich błędne zastosowanie i uznanie, że w momencie wniesienia powództwa upłynął już termin do zapłaty świadczenia przez pozwanego, podczas gdy powód nie przedstawił dowodu na datę z jaką pozwany odebrał wezwanie do zapłaty i od której należy liczyć termin do spełnienia świadczenia, a co więcej, wyznaczony pozwanemu termin realizacji świadczenia nie był dla pozwanego możliwy do spełnienia i zgodny z ogólnie przyjętą praktyką oraz zasadami doświadczenia życiowego, a tym samym należy go uznać za bezskuteczny;
3. naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść postanowienia, tj. art. 192 w zw. z art. 98 § 1 kpc poprzez nałożenia na pozwanego kosztów postępowania jeszcze przed doręczeniem mu pozwu, a tym samym przed powstaniem zawisłości sporu i momentem, od którego pozwany staje się formalnie stroną toczącego się postępowania;
4. naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść postanowienia, tj. art. 102 kpc poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji gdy z całokształtu okoliczności wynika, że w niniejszej sprawie zaistniały szczególne okoliczności, takie jak celowe zwiększanie kosztów postępowania pomimo uznania przez pozwanego należności głównej we właściwym czasie.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje.
Zażalenie pozwanego podlegało uwzględnieniu.
Dla oceny kwestii obowiązku poniesienia kosztów postępowania w rozpoznawanej sprawie, należało prześledzić sekwencję zaistniałych zdarzeń i ich skutków prawnych przemawiających za zasadnością lub nie wniesionego powództwa. Sąd Rejonowy, mimo podniesienia przez pozwanego zarzutów w tym zakresie już w odpowiedzi na pozew, nie odniósł się w ogóle do tych istotnych kwestii w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia.
Ze zgromadzonych w aktach sprawy dokumentów wynikało, że powód wezwał pozwanego do zapłaty należności wezwaniem z 26 października 2015 r. Nie przedstawił on jednak dowodu potwierdzającego datę doręczenia tego wezwania, także po tym jak pozwany zakwestionował w odpowiedzi na pozew to doręczenie przed dniem 26 listopada 2015 r., kiedy to udzielił powodowi pisemnej odpowiedzi, w pełni uznając roszczenie powoda i informując o tym, że dokona zapłaty w ciągu najbliższych 10-15 dni roboczych. Ostatecznie do zapłaty doszło 15 grudnia 2015 r. Jednak już 17 listopada 2015 r., a wiec jeszcze przed udzieleniem odpowiedzi na wezwanie do zapłaty, powód wniósł pozew w sprawie.
Oceniając następujące po sobie zdarzenia Sąd Okręgowy podzielił pogląd prezentowany przez pozwanego, że powód nie wykazał, że wniesienie pozwu w dniu
17 listopada 2015 r. nie było przedwczesne. Brak dowodu na okoliczność, kiedy pozwany dowiedział się o skierowanym wobec niego roszczeniu uniemożliwiał ocenę, że spełnienie żądania powoda po wytoczeniu pozwu obciążało pozwanego. Tym samym brak wykazania przez powoda tej okoliczności, pomimo podniesienia zarzutu już w odpowiedzi na pozew, uniemożliwiał przyjęcie, że w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach postępowania pozwanego należało uznać za przegrywającego sprawę.
Nie zostało bowiem wykazane przez powoda, że wytoczenie powództwa w niniejszej sprawie uzasadnione było brakiem reakcji pozwanego na wezwanie do zapłaty.
W rozpoznawanej sytuacji pozwanemu nie można było przypisać zaniechania w znaczeniu braku reakcji na przesądowe wezwanie do zapłaty w terminie do dnia 17 listopada 2015 r. (daty wniesienia pozwu w sprawie).
Ponadto zwrócić należy uwagę, na słuszne uwagi pozwanego dotyczące wyznaczenia w wezwaniu do zapłaty zbyt krótkiego terminu do spełnienia świadczenia. Powód wyznaczył termin trzydniowy, podczas, gdy w judykaturze i orzecznictwie sądowym dotyczącym rozumienia terminu niezwłocznie z art. 455 k.c. wskazuje się zgodnie, że zwrot ten nie oznacza natychmiastowej zapłaty, lecz oznacza zapłatę bez nieuzasadnionego zwlekania. Musi to być termin realny i przy jego ustalaniu należy uwzględnić okoliczności miejsca i czasu oraz rodzaj i rozmiar świadczenia. Zgodzić się wypada z poglądem prezentowanym w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 28 maja 1991 r., sygn. akt II CR 623/90, że „dla sytuacji typowych, gdy z okoliczności nic innego nie wynika, należy przyjąć, że spełnienie świadczenia niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania (art. 455 k.c.) oznacza spełnienie w terminie 14 dni od wezwania” (
LEX nr 9056). Wiążący dla dłużnika byłby, przy istnieniu dowodu doręczenia tego wezwania, najwcześniej 14 dniowy termin od daty doręczenia mu wezwania do zapłaty.
Brak udowodnienia przez powoda powyższej daty w odpowiedzi na zarzut pozwanego, uzasadniał przyjęcie, że pozwany zachował się w sposób lojalny i niezwłocznie udzielił powodowi odpowiedzi na wezwanie i zapłaty, jednak powód już w tym terminie wniósł pozew, czym wywołał powstanie dodatkowych niepotrzebnych kosztów.
Skoro nie zostało wykazane, że wniesienie powództwa było niezbędne do dochodzenia roszczenia, to nie można zasądzać zwrotu kosztów na rzecz strony cofającej pozew, gdyż nie udowodniła ona, że poniosła koszty niezbędne i celowe w rozumieniu art. 98 § 1 k.p.c.
Na marginesie jedynie wskazać należy, że w ocenie Sądu niezasadny był pierwszy ze sformułowanych przez skarżącego zarzutów sprowadzający się do stwierdzenia, że ustanowienie pana M. M. pełnomocnikiem procesowym w sprawie było zbędne i powielało jego kompetencje jako prokurenta powodowej spółki, przez co poniesione w związku z tym koszty nie były niezbędnym kosztem postępowania w niniejszej sprawie.
Zgodnie z art. 109
1 kc, prokura jest pełnomocnictwem udzielonym przez przedsiębiorcę podlegającego obowiązkowi wpisu do rejestru przedsiębiorców, które obejmuje umocowanie do czynności sądowych i pozasądowych, jakie są związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa.
Jak wskazuje się w literaturze przedmiotu, prokura jest najszerszym ze znanych pełnomocnictw, które z punktu widzenia źródła umocowania najbliższe jest przedstawicielstwu ustawowemu (por. A. Kidyba, Komentarz aktualizowany do art. 205 k.s.h., Lex). Upoważnienie do czynności sądowych, jakie są związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa (prokura zastępuje pełnomocnictwo procesowe) i pozasądowych oznacza, że prokura dotyczy nie tylko zwykłych czynności spółki, ale również czynności przekraczających zakres zwykłych czynności spółki. Do przykładowych czynności sądowych prokurenta należeć może wnoszenie i cofanie pozwu, ustanawianie pełnomocnictw procesowych, zawieranie ugody w procesie, a więc wszelkie czynności proceduralne przed sądem (por. A. Kidyba, Komentarz aktualizowany do art. 41 k.s.h., Lex).
Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 listopada 2006 r., sygn.. akt V CSK 252/06 spółka z o.o. ma prawo udzielić prokury łącznej, a następnie ustanowić jednego z prokurentów, będącego jej pracownikiem, pełnomocnikiem do samodzielnego reprezentowania jej w postępowaniu sądowym. Podobnie brak możliwości wykluczenia, że prokurent spółki ustanowi pełnomocnikiem procesowym tej spółki samego siebie. Jak bowiem zwrócił uwagę Sąd Najwyższy, podzielając pogląd Sądu Najwyższego zaprezentowany w wyroku z dnia 8 maja 1998 r., sygn. akt I CKN 670/97, OSNC 1998, nr 12, poz. 219, zastosowanie przepisów Kodeksu cywilnego w odniesieniu do czynności prawnych z zakresu prawa handlowego może zostać wyłączone tylko wyraźnym przepisem ustawy. Dopuszczalność ustanowienia pełnomocnikiem spółki osoby będącej jej prokurentem nie została ustawowo wyłączona.
Mając powyższe na uwadze, na podstawie art
. 386 § 1 kpc w zw. z art
. 397 § 1 § 2 kpc
, art 505
10 § 1 kpc zaskarżone postanowienie Sąd Okręgowy zmienił, o czym orzekł jak w pkt 1.
O kosztach postępowania zażaleniowego Sąd orzekł, jak w pkt 2, mając na uwadze ostateczny wynik tego postepowania, w oparciu o przepis art. 98 § 1 i 99 k.p.c. z uwzględnieniem stawki wynagrodzenia pełnomocnika wynikającej z § 10 ust. 2 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 3 i § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r. poz. 1804).