Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

X Ca 171/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2013-10-02

Sygn. akt X Ca 171/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 października 2013 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy X Wydział Cywilny Rodzinny

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Danuta Konopka

Sędziowie:

SSO Małgorzata Koźmińska

SSO Iwona Pydych

Protokolant:

sekr. sądowy Iwona Noryśkiewicz

po rozpoznaniu w dniu 2 października 2013 r. w Bydgoszczy

na rozprawie sprawy

z powództwa M. C. (1)

przeciwko K. S.

o podwyższenie alimentów

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 15 kwietnia 2013 roku, sygnatura akt VI RC 419/12

oddala apelację

Sygn. akt X Ca 171/13

UZASADNIENIE

Powód M. C. (2) wniósł o podwyższenie alimentów na jego rzecz od pozwanego K. S. ustalonych ugodą zawartą przed Sądem Rejonowym w Bydgoszczy w dniu 9 grudnia 2003 roku z kwoty 270 zł do kwoty 900 zł miesięcznie. W uzasadnieniu powód podał, że jest studentem (...) w B. a koszty jego miesięcznego utrzymania wynoszą 1772 zł. Podał również, że mieszka z matką i młodszą siostrą M., na którą są przyznane alimenty 700 zł. Matka zarabia natomiast 1800 zł netto, pokrywa koszty utrzymania mieszkania. Pozwany poza alimentami 270 zł nie interesuje się powodem od czasu ukończenia przez niego 10-tego roku życia i nie pomaga mu w żaden sposób. Pozwany uznał powództwo do kwoty 400 zł miesięcznie i wniósł o oddalenie powództwa w pozostałej części.

Wyrokiem z dnia 15 kwietnia 2013 roku sygn. akt VI RC 419/12 Sąd Rejonowy w Bydgoszczy Wydział VI Rodzinny i Nieletnich podwyższył od pozwanego K. S. alimenty na rzecz powoda M. C. (1) z kwoty 270 zł miesięcznie ustalonej ugodą zawartą przed Sądem Rejonowym w Bydgoszczy z dnia 9 grudnia 2003 roku w sprawie o sygn. akt V RC 1254/03 do kwoty 800 zł miesięcznie, płatną z góry do dnia 15-tego każdego miesiąca, do rąk powoda, z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat, począwszy od dnia 5 kwietnia 2012 roku; w pozostałej części zaś powództwo oddalił; zasądził od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - przez Oddział (...) Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 318 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych; wyrokowi w punkcie 1 nadał rygor natychmiastowej wykonalności. Sąd I instancji ustalił, że na mocy ugody sądowej zawartej przed Sądem Rejonowym w Bydgoszczy w dniu 9 grudnia 2003 roku w sprawie sygn. VI RC 1254/03 pozwany zobowiązał się do łożenia alimentów na rzecz powoda w kwocie 270 zł miesięcznie. Od tego czasu nie były podwyższane alimenty, a pozwany nie kontaktował się z synem i w żaden inny sposób poza alimentami nie wspierał go. Powód w 2008 roku zmienił nazwisko na (...). Powód jest studentem na Wydziale Pedagogiki (...) po ukończeniu licencjatu. Nie pracuje, nie posiada żadnego majątku, ani nie otrzymuje stypendium. Mieszka z matką, która ponosi koszty utrzymania mieszkania około 900 zł miesięcznie (czynsz - 600 zł, energia - 180 zł, gaz - 150 zł). Powód po uzyskaniu licencjatu kontynuuje studia na (...) i to na dwóch kierunkach - pedagogika i doradztwo personalne (studia dzienne). Miesięczny koszt utrzymania powoda wynosi około 1600 zł, w tym koszty wyżywienia, ubioru, środków higieny, potrzeb naukowych, dojazdów na zajęcia, wakacji, potrzeb kulturalnych) łącznie z 1/3 kosztów utrzymania mieszkania. Powód nie ma żadnego majątku ani dochodów. Poszukiwał pracy, ale z uwagi na zakres zajęć na dwóch kierunkach w ciągu tygodnia spotkał się z odmową zatrudnienia z uwagi na brak dyspozycyjności i kolizję z zajęciami. Powód nie powtarzał żadnego roku a studia na dwóch kierunkach mają zwiększyć szansę uzyskania pracy po ich ukończeniu. Przez wiele lat pomagali powodowi finansowo dziadkowie ze strony matki, ale już nie żyją i powód jedynie otrzymuje pomoc ze strony matki. Matka powoda zarabia około 1800 zł netto. Ma również na utrzymaniu 17 -letnią córkę, która się uczy i otrzymuje na nią 700 zł alimentów. Mieszka z powodem i córką w mieszkaniu służbowym, które w najbliższym czasie będzie zmuszona opuścić. Mąż nie mieszka z rodziną, prowadzą oddzielne gospodarstwo domowe, łoży alimenty na córkę. Matka powoda jest właścicielką mieszkania przy ul. (...) po rodzicach, które zgodnie z ich życzeniem przepisze na córkę. Od stycznia do listopada 2012 roku pokrywając jedynie koszty czynszu mieszkała tam jej koleżanka, a ona nie czerpała z tego żadnego zysku. Przeprowadzi się wkrótce z dziećmi do tego mieszkania. Mieszkanie spółdzielcze lokatorskie przy ul. (...) stanowiło majątek małżeński z pozwanym, a mieszka tam obecnie koleżanka matki w zamian za ponoszenie opłat z tytułu czynszu i eksploatacji. Poza kosztami mieszkania matka powoda pokrywa też koszt ubezpieczenia powoda 69 zł miesięcznie w (...) oraz 50 zł ubezpieczenia na uczelni.

Pozwany ma 52 lata, jest z zawodu elektromechanikiem a od ośmiu lat mieszka na stałe w Wielkiej Brytanii. Pracuje na lotnisku H. w charakterze elektromechanika i zarabia według jego oświadczenia około 1700 funtów netto miesięcznie. Powód nie przedłożył mimo wezwania Sądu I instancji zaświadczeń o zarobkach, a jedynie zaświadczenie, że pracuje od poniedziałku do piątku ze stawką godzinową 12,75 funta. Pozwany wynajmuje mieszkanie obejmujące 2 sypialnie, pokój dzienny, kuchnię, łazienkę, a koszt utrzymania lokalu wynosi 1.118 funtów, w tym wynajem 750 funtów, dopłaty za gaz 200 funtów, opłaty za internet, telefon i TV 87 funtów, podatek miejski – 121 funtów. W lokalu tym zamieszkiwały cztery osoby tj. pozwany, syn jego konkubiny z żoną i dzieckiem, przy czym łożyli jedynie 500 funtów na koszty związane z użytkowaniem mieszkania. Pozwany złożył oświadczenie na piśmie z dnia 11.04.2013 r., iż współlokatorzy wyprowadzili się i zmuszony jest obecnie poszukać tańszego i mniejszego lokalu oraz ponieść koszty przeprowadzki i sprzątania lokalu. Pozwany przekazuje swoim rodzicom 40 funtów miesięcznie. Pozwany jest właścicielem samochodu osobowego, którego koszt utrzymania wynosi około 254 funtów miesięcznie, w tym koszt zakupu paliwa - około 180 funtów.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie zeznań stron, zeznań świadka I. S., zaświadczeń o zarobkach, zaświadczeń z uczelni, umowy najmu, rachunków za opłaty mieszkaniowe, akt VRC 1254/03. Sąd I instancji dał wiarę zeznaniom powoda w całości w zakresie jego sytuacji związanej ze studiami, potrzebami, gdyż znalazły potwierdzenie w przedłożonych dokumentach a nadto zostały potwierdzone wiarygodnymi zeznaniami I. S. i przedłożonymi dokumentami, których pozwany nie kwestionował. Sąd Rejonowy uznał za wiarygodne zeznania pozwanego co do jego wydatków. Sąd I instancji nie miał możliwości ustalenia rzeczywistych dochodów pozwanego, które zdaniem Sądu Rejonowego mogą wynosić więcej niż deklarowane przez pozwanego 1700 funtów netto. Pozwany bowiem mimo dwukrotnego zobowiązania przez Sąd I instancji do przedłożenia zaświadczenia o dochodach brutto i netto za 6 miesięcy, takiego zaświadczenia nie przedłożył a jedynie zaświadczenie stwierdzające, że pracuje od poniedziałku do piątku, w godzinach do 15:00 z wynagrodzeniem 12,75 funta za godzinę. W ocenie Sądu Rejonowego można opierając się na doświadczeniu i wiedzy powszechnie wiadomej uznać , że poza wynagrodzeniem stawki godzinowej, pracownicy otrzymują premie, dodatki, wyższe uposażenia za nadgodziny czy za pracę w weekendy czy święta. Należało zatem brak zaświadczeń o zarobkach pozwanego oceniać w świetle art. 233 § 2 k.p.c. i uznać , że dochody pozwanego są wyższe niż deklarowane.

Na wstępie swych rozważań Sąd I instancji wskazał, iż podstawę prawną żądania pozwu stanowi art. 138 kro, który przewiduje, że w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego. Zakres natomiast obowiązku alimentacyjnego z kolei zakreśla przepis art. 135 kro, w świetle którego zakres obowiązku alimentacyjnego zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Następnie Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, iż od chwili ustalenia alimentów w ugodzie sądowej upłynęło ponad 9 lat i oczywistym jest, że na przestrzeni tego czasu zmieniły się potrzeby powoda - studenta a koszty jego utrzymania związane nie tylko z kosztami jego wyżywienia, ubioru i innych usprawiedliwionych potrzeb, ale i kosztów nauki, wypoczynku, zainteresowań. Potrzeb tych pozwany zresztą nie kwestionował. Bezsporne jest, że pozwany poza alimentami w kwocie 270 zł w żaden sposób nie wspierał powoda, nie interesował się jego życiem i potrzebami. Cały ciężar osobistej troski o syna spoczywał na jego matce, która też pokrywała większość jego potrzeb. Z tych względów należy uznać, że niewątpliwie nastąpiła zmiana stosunków w zrozumieniu art. 138 kro uzasadniająca zmianę orzeczenia dotyczącego obowiązku alimentacyjnego. Dokonując podwyższenia alimentów, Sąd I instancji wskazał, iż miał na uwadze przede wszystkim usprawiedliwione potrzeby powoda, które kształtują się na poziomie około 1600 zł miesięcznie, czego nie kwestionował także pozwany podnosząc brak możliwości zarobkowych ze swej strony. Wbrew sugestiom pozwanego, zdaniem Sądu Rejonowego, - powód nie ma możliwości podjęcia pracy zważywszy na studia dzienne na dwóch kierunkach, zajęcia na uczelni (wykłady i ćwiczenia) w ciągu tygodnia, jak i brak dyspozycyjności. Mimo poszukiwań pracy powód spotkał się z odmową właśnie z uwagi na brak dyspozycyjności. Powód zatem pomimo osiągnięcia pełnoletniości - nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie. Stosownie do treści art. 96 kro obowiązek jego utrzymania spoczywa w tej sytuacji na jego rodzicach. Sąd I instancji kierując się zasadą, zgodnie z którą zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od możliwości majątkowych zobowiązanego, uznał, iż sytuacja pozwanego jest niewątpliwie korzystniejsza niż matki powoda, która poza powodem ma jeszcze na utrzymaniu uczącą się 19-letnią córkę, na którą otrzymuje 700 zł alimentów a zarobki jej wynoszą około 1800 zł netto. Pozwany natomiast od 8 lat mieszka w W. B. ma stałą pracę i nawet przyjmując, ze zarobki na godzinę pracy 12,57 funta - to jest to kwota około 60 zł za godzinę przy czym podatek roczny od dochodów do 30 tysięcy funtów rocznie wynosi 20%. Dotychczas pozwany wspierał finansowo rodzinę swej konkubiny, z którą mieszkał pokrywając większą część kosztów utrzymania wynajmowanego mieszkania, mimo, że syn jego konkubiny wraz z żoną także są stronami osoby umowy najmu (k. 46) a jedynie partycypowali kwotą 500 funtów a powinni łożyć 838 funtów przy kosztach 1.118 funtów. Sytuacji materialnej nie zmienia zdaniem Sądu I instancji podniesiona przez pozwanego okoliczność, że rodzina jego konkubiny wyprowadziła się i będzie musiał wynająć tańsze i mniejsze mieszkanie. Stać również pozwanego na utrzymywanie samochodu osobowego a to koszt.254 funty miesięcznie. Z tych względów w ocenie Sądu Rejonowego zasądzona kwota 800 zł alimentów na rzecz powoda mieści się niewątpliwie w zakresie zarobkowych i majątkowych możliwości pozwanego.

Powyższy wyrok zaskarżył pozwany w części ponad kwotę 500 zł miesięcznie, zarzucając mu naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. polegające na braku wszechstronnego rozważenia zebranego dotychczas materiału dowodowego i poczynieniu ustaleń faktycznych sprzecznie z jego treścią, przede wszystkim w zakresie kosztów utrzymania powoda oraz dochodów i możliwości zarobkowych pozwanego. Wskazując na powyższe skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez obniżenie kwoty alimentów do kwoty 500 zł miesięcznie, zasądzenie na rzecz pozwanego zwrotu spełnionego przez niego świadczenia ponad kwotę 500 zł miesięcznie, zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania według norm przepisanych.

Pozwany podniósł, iż Sąd Rejonowy ustalając wysokość renty alimentacyjnej przyjął, iż miesięczny koszt utrzymania powoda wynosi ok. 1.600 zł, pomimo, iż w trakcie zeznań złożonych na rozprawie w dniu 14 stycznia 2013 r. powód jednoznacznie określił koszt swojego utrzymania na kwotę 700 - 800 zł miesięcznie (k. 96). Ponadto, dokładnie wskazał, co składa się na tą kwotę. Biorąc pod uwagę powyższe, zasądzone alimenty w całości wyczerpują koszty utrzymania powoda i prowadzą do przerzucenia całego ciężaru zaspokajania jego potrzeb na pozwanego. Ponadto, przy określaniu zaskarżonej kwoty alimentów nie została również uwzględniona aktualna sytuacja pozwanego, związana z wyprowadzeniem się współlokatorów z najmowanego przez niego mieszkania, albowiem zdaniem Sądu I instancji okoliczność ta nie ma znaczenia na gruncie przedmiotowej sprawy. Stanowisko to nie jest jednak zasadne, gdyż z uwagi na powyższe, aktualnie na pozwanym spoczywa cały koszt związany z utrzymaniem mieszkania. Nie otrzymuje on już bowiem dodatkowych 500 £ miesięcznie, zaś uzyskiwane dochody nie zaspokajają jego usprawiedliwionych wydatków, znanych za wiarygodne przez Sąd Rejonowy. Okoliczność ta wpływa istotnie na możliwości finansowe i sytuację majątkową pozwanego, a zatem powinna znaleźć wyraz w wydanym orzeczeniu. Jednocześnie pozwany wskazał, iż w tym roku wzrosły koszty utrzymania jego samochodu (przegląd techniczny) z 50 £ do 90 £. Pozwany nie jest w stanie opłacić wszystkich bieżących wydatków w tym alimentów w podwyższonej wysokości dlatego regularnie korzysta z linii kredytowej powiększając z miesiąca na miesiąc swoje zadłużenie. Nadto skarżący wskazał, iż pozostawił po rozwodzie matce powoda mieszkanie, za które nie otrzymał żadnej spłaty. Miało być ono inwestycją na rzecz syna stron. Zatem w chwili obecnej matka powoda dysponuje dwoma mieszkaniami, z których jedno wynajmuje grzecznościowo swojej koleżance. Matka powoda ma więc możliwość osiągania dodatkowego dochodu z tytułu wynajmu mieszkania, którą to sumę mogłaby przeznaczać na usprawiedliwione potrzeby syna. Sąd Rejonowy nie rozważył jednakże tej kwestii oraz faktu, że ani powód, ani jego matka nie wykorzystują w pełni wszystkich dostępnych możliwości zarobkowania. Jednocześnie odnosząc się do stanowiska Sądu Rejonowego dotyczącego nie podwyższania alimentów na rzecz powoda od 2003 r. skarżący podkreślił, iż przez siedem i pół roku pozwany wydatkował znaczne kwoty pieniędzy, bowiem w 1996 r. urodziła mu się córka Z., która do śmierci cierpiała na rzadką chorobę genetyczną - zespół (...). Była dzieckiem leżącym, karmionym sondą, przed śmiercią ociemniałym. Sytuacja pozwanego była bardzo trudna, jeszcze po śmierci córki pozwany spłacał zobowiązania finansowe związane z jej leczeniem, a powód wraz z matką dysponował mieszkaniem, które można było wynająć uzyskując z tego tytułu znaczny dochód.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Przede wszystkim Sąd Okręgowy pragnie zauważyć, iż postępowanie dowodowe przed Sądem I instancji przeprowadzone zostało w sposób prawidłowy, Sąd I instancji prawidłowo ocenił zgromadzone dowody i ustalił na ich podstawie okoliczności faktyczne, które zostały w całości podzielone przez Sąd Okręgowy i przyjęte za własne.

W tym miejscu należy zwrócić uwagę, iż pozwany nie kwestionował poczynionych ustaleń, stosownie do których miesięczne koszty utrzymania powoda M. C. (1) to kwota 1600 zł, w tym koszty wyżywienia, ubioru, środków higieny, potrzeb naukowych, dojazdów na zajęcia, wakacji, potrzeb kulturalnych łącznie z 1/3 kosztów utrzymania mieszkania. Przedstawione ustalenia nie budzą także wątpliwości w świetle całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz zasad doświadczenia życiowego. Pozwany co prawda wskazywał, iż powód na rozprawie podał kwotę kosztów swojego utrzymania jedynie na poziomie 700-800 zł, nie zauważył jednak, iż powyższa kwota dotyczyła tylko podstawowych potrzeb, takich jak wyżywienie i ubiór, nie obejmowała natomiast już pomocy dydaktycznych, kosztów wypoczynku wakacyjnego, czy udziału w kosztach utrzymania mieszkania. Pozwany powołując się na zeznania powoda nie zakwestionował poszczególnych podawanych przez niego kosztów. Czyni to powyższy zarzut skarżącego całkowicie chybionym.

Zdaniem skarżącego, Sąd I instancji nie ustalił w sposób prawidłowy ponoszonych przez niego kosztów utrzymania oraz możliwości zarobkowych i majątkowych matki powoda, jak i tego ostatniego. Skarżący wskazał na bardzo wysokie koszty związane z utrzymaniem mieszkania, które w ostatnim czasie uległy zwiększeniu w związku z wyprowadzeniem się syna konkubiny wraz ze swoją żoną. Zgodzić należy się ze skarżącym w kwestii różnicy cen między krajami, co powoduje znaczne koszty utrzymania mieszkania w W. B. Jednak w oparciu o zasady doświadczenia życiowego oraz powszechnie znane fakty zważyć należy, iż wyprowadzenie się współlokatorów z mieszkania pozwanego nie może mieć wpływu na koszty utrzymania pozwanego. Ma on bowiem możliwość, jak wskazał to już Sąd I instancji, wynajęcia mniejszego tańszego mieszkania. W tej chwili nie jest mu bowiem potrzebne wielkie mieszkanie z dwiema sypialniami. Ewentualnie może podpisać umowę z innymi współlokatorami. Tym bardziej nie ma znaczenia dla kondycji finansowej pozwanego powyższa okoliczność, gdyż rodzina konkubiny partycypowała w kosztach utrzymania mieszkania w wysokości niższej niż to wynikało z udziałów (kwotą 500 funtów a powinni łożyć 838 funtów przy kosztach 1.118 funtów). Powyższa okoliczność, jak i wysokie koszty utrzymania samochodu w ocenie Sądu I instancji, którą podziela też Sąd Okręgowy, świadczą, iż pozwany dysponuje znacznie wyższymi dochodami, niż deklaruje. Pozwany co prawda wskazał, iż w tym roku wzrosły koszty utrzymania jego samochodu (przegląd techniczny) z 50 £ do 90 £, ale nie wpłynęło to na niego, aby zmienić środek transportu na tańszy, podobnie jak wyprowadzenie się rodziny konkubiny nie pociągnęło za sobą decyzji pozwanego o przeprowadzce do mniejszego lokum. Wcześniej także współfinansował syna swojej konkubiny i jego żonę. W związku z tym podnoszone przez pozwanego zarzuty uznać należy za niezasadne, a z powyższych okoliczności wynika właśnie możliwość partycypowania w kosztach utrzymania powoda w wysokości ustalonej przez Sąd I instancji. Na podkreślenie zasługuje bowiem fakt, iż Sąd I instancji nie miał możliwości ustalenia rzeczywistych dochodów pozwanego, które zdaniem Sądu Rejonowego mogą wynosić więcej niż deklarowane przez pozwanego 1700 funtów netto. Pozwany bowiem mimo dwukrotnego zobowiązania przez Sąd I instancji do przedłożenia zaświadczenia o dochodach brutto i netto za 6 miesięcy, takiego zaświadczenia nie przedłożył a jedynie zaświadczenie stwierdzające, że pracuje od poniedziałku do piątku, w godzinach do 15:00 z wynagrodzeniem 12,75 funta za godzinę. W ocenie Sądu Rejonowego można opierając się na doświadczeniu i wiedzy powszechnie wiadomej uznać , że poza wynagrodzeniem stawki godzinowej, pracownicy otrzymują premie, dodatki, wyższe uposażenia za nadgodziny czy za pracę w weekendy czy święta. Należało zatem brak zaświadczeń o zarobkach pozwanego oceniać w świetle art. 233 § 2 k.p.c. i uznać , że dochody pozwanego są wyższe niż deklarowane.

Skarżący powoływał się ponadto na ustalenia, jakich dokonał z matką powoda w kwestii wysokości alimentów, rezygnując ze spłat za mieszkanie, które jej pozostawił. Jeśli chodzi o dochody, jakie ewentualnie mogłaby uzyskiwać matka powoda z wynajęcia mieszkania i ich wpływu na wysokość alimentów, to nawet, jeśli ze względu na posiadanie dwóch mieszkań dochód matki powoda należy powiększyć o czynsz z tytułu najmu, to i tak nie byłaby ona w stanie łożyć na powoda więcej niż 800 zł miesięcznie. Kwota alimentów 800 zł, do której łożenia zobowiązany został pozwany pokrywa więc jedynie różnicę między tym, co jest w stanie powodowi dać matka, a jego kosztami utrzymania w wysokości wskazanej wyżej, tj. 1600 zł. Oboje rodzice ponoszą więc takie same koszty utrzymania powoda, przy czym nie można w żaden sposób uznać, iż matka powoda jest w lepszej sytuacji finansowej od pozwanego, w związku z czym powinna ponosić większą część kosztów utrzymania syna. Dochody pozwanego nawet przy przyjęciu kwoty 1700 funtów miesięcznie są pięciokrotnie większe od zarobków matki powoda. Pozwany, o czym już wyżej wspominaliśmy, partycypował w kosztach utrzymania syna konkubiny w kwocie 338 funtów, czyli dwukrotnie wyższej niż zasądzone przez Sąd I instancji alimenty na rzecz powoda. matka powoda, poza powodem ma jeszcze na utrzymaniu uczącą się 19-letnią córkę, na którą otrzymuje 700 zł alimentów a zarobki jej wynoszą około 1800 zł netto.

Poza tym trudno określić wobec braku materiału dowodowego w powyższej kwestii, czy do jakiejkolwiek umowy rodziców doszło. W każdym razie powód powyższej okoliczności nie wykazał. Wręcz przeciwnie w roku 2003 pozwany zgodził się łożyć na utrzymanie syna alimenty w kwocie 270 zł miesięcznie. Ewentualne dochody z mieszkania, czy jego wartość nie wyczerpywała więc wszystkich potrzeb powoda i jego siostry, czy też ich matki. Z punktu widzenia umowy ewentualnie wiążącej rodziców powoda co do zaspokajania jego potrzeb, co utrzymuje pozwany, niewątpliwie okres 10 lat od ostatniego ustalenia alimentów, przyniósł znaczącą zmianę stosunków przez zwiększenie się potrzeb powoda, z racji samego wieku, jego rozwoju intelektualnego, podjęcia studiów i to na dwóch kierunkach. Ta ostatnia okoliczność wyklucza też możliwość podjęcia przez powoda zatrudnienia, jak chciałby tego pozwany.

Z powyższych względów Sąd Okręgowy, na podstawie przepisu art. 385 k.p.c., apelację oddalił.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Russ
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację:  Danuta Konopka,  Małgorzata Koźmińska ,  Iwona Pydych
Data wytworzenia informacji: